Sierpniowe mamusie 2015 :)

[Jess922]

Niespodziewajka rzeczywiście mało miejsca ma maleństwo, ale jest słodkie !!

[SugarbabyLove]

Napisane przez Niespodziewajka25

Mravka a wiesz że nie wiem .. nie dopytywałam bo powiedział że te 2 tygodnie mam brac nospę i dupka i zobaczymy czy się cos zmieni. Szkoda mi tylko dzidzia bo ma strasznie malo miejsca i male pole do popisu ..

Mam zdjecia , telefon robione wiec jakość jest jaka jest . Na pierwszym widac jaki scisniety a na drugim wygląda jak mały robak potworek ale to przez cienie . W rzeczywistosci to slodki bobo z raczkami i nozkami u gory i malym zadartym noskiem

ojj faktycznie biedna dzidzia taka scisnieta.. oby wszystko bylo dobrze

Napisane przez Mravka

ja w sumie upiekłam w życiu 2 torty, ale na pieczenie swojego totalnie nie miałam chęci,siły itd . Zdecydowanie jednak wole gotować!
Heh sernik, kiedyś moj TZ upiekł i wyglądem przypominał grubszy nalesnik

haha wyobrazam sobie ten nalesnik

[kasperka]

Ja dzisiaj po wizycie w klinice... 64,5 mm dlugosc ciemieniowo- siedzeniowa i dzidzia wedlug usg jeden dzien starsza Lekarz mi napisal, ze tp 31.07... Zobaczymy jak to bedzie

Niespodziewajka gratuluje udanej wizyty

[Mravka]

Napisane przez Niespodziewajka25

Mravka a wiesz że nie wiem .. nie dopytywałam bo powiedział że te 2 tygodnie mam brac nospę i dupka i zobaczymy czy się cos zmieni. Szkoda mi tylko dzidzia bo ma strasznie malo miejsca i male pole do popisu ..

Mam zdjecia , telefon robione wiec jakość jest jaka jest . Na pierwszym widac jaki scisniety a na drugim wygląda jak mały robak potworek ale to przez cienie . W rzeczywistosci to slodki bobo z raczkami i nozkami u gory i malym zadartym noskiem

a to pewnie się dowiesz jeśli to cokolwiek zmienia dla ciąży. A ta nospa to na jakieś "rozkurczenie"?. Zdjęcie cudne . Faktycznie widać,że taki trochę jak w "kanapce" pomiędzy kromkami. Ale pewnie będzie się rozpychał w miare wzrostu i robił odpowiednio dużo miejsca!
Nie no rozczulają mnie takie zdjęcia!

Napisane przez dd1dd

Gratuluję wszystkich udanych wizyt

Dzisiaj mam straszny dzień dawno nie było mi tak źle... ale to wszystko moja wina wczoraj po lekarzu pojechałam do ikei na torcik migdałowy, który śnił mi się po nocach,żeby zjeść . Był tak słodki ale pochłonęłam cały kawałek i od wczoraj mnie muli i muli zasłodziłam się za wszystkie czasy... mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

Przynajmniej będziesz miała na jakiś czas spokój . A tak serio to wiadomo,że czasem włącza nam sie mega chcica i trudno się opanować. Każdemu się zdarza

Napisane przez SugarbabyLove

haha wyobrazam sobie ten nalesnik

TZ się śmiał,że omlety Mu wychodzą wyższe niż ten sernik . Swoją drogą smakowo był naprawdę dobry! tylko taki...hmm ze 2cm w porywach

My dzisiaj korzystając z obecności dziadków poszliśmy na "szybką randke" . Powiem Wam,że sama byłam w szoku jakie ilości jedzenia pochłonełam (poszliśmy na obiad). Wypiłam wielki dzbanek herbaty, do tego w ramach "czekadełka" wsunelam 3 kromki z serkiem i ogórem kiszonym, potem miche barszczu i na drugie dwa gołąbki...doprawiłam eklerem. Sama nie wierze,że to ja to wszystko wchłonęłam. Fakt,że śniadanie bidne, ale mam nadzieję,że ten wilczy apetyt mnie opuści,bo inaczej będę się musiała hamować.

[MsLullaby]

To ja się pochwalę ze piekę pyszne sernik hehe
Ciężki dzień za mną
Gratuluję,udanych wizyt

[Olenka_24]

Napisane przez Niespodziewajka25

Mravka a wiesz że nie wiem .. nie dopytywałam bo powiedział że te 2 tygodnie mam brac nospę i dupka i zobaczymy czy się cos zmieni. Szkoda mi tylko dzidzia bo ma strasznie malo miejsca i male pole do popisu ..

Mam zdjecia , telefon robione wiec jakość jest jaka jest . Na pierwszym widac jaki scisniety a na drugim wygląda jak mały robak potworek ale to przez cienie . W rzeczywistosci to slodki bobo z raczkami i nozkami u gory i malym zadartym noskiem

Faktycznie ma mało miejsca, pierwszy raz wogóle słysze o spłaszczonej macicy. Lekarz na pewno wie co z tym się robi a foto cudne

Napisane przez dd1dd

Gratuluję wszystkich udanych wizyt

Dzisiaj mam straszny dzień dawno nie było mi tak źle... ale to wszystko moja wina wczoraj po lekarzu pojechałam do ikei na torcik migdałowy, który śnił mi się po nocach,żeby zjeść . Był tak słodki ale pochłonęłam cały kawałek i od wczoraj mnie muli i muli zasłodziłam się za wszystkie czasy... mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

Oj to porządziłaś ale teraz pewnie będziesz miała spokój na dłuższy czas z zachciankami na słodkie.

Napisane przez Niespodziewajka25

Olenka dowód był w piwnicy w pudle które zostało z pakowania głupia ja

No to niezła skrytka na dowód najważniejsze że znalazłaś

Napisane przez kasperka

Ja dzisiaj po wizycie w klinice... 64,5 mm dlugosc ciemieniowo- siedzeniowa i dzidzia wedlug usg jeden dzien starsza Lekarz mi napisal, ze tp 31.07... Zobaczymy jak to bedzie

Niespodziewajka gratuluje udanej wizyty

No to gratulacje masz tp dzień po mnie

Napisane przez Mravka

a to pewnie się dowiesz jeśli to cokolwiek zmienia dla ciąży. A ta nospa to na jakieś "rozkurczenie"?. Zdjęcie cudne . Faktycznie widać,że taki trochę jak w "kanapce" pomiędzy kromkami. Ale pewnie będzie się rozpychał w miare wzrostu i robił odpowiednio dużo miejsca!
Nie no rozczulają mnie takie zdjęcia!

Przynajmniej będziesz miała na jakiś czas spokój . A tak serio to wiadomo,że czasem włącza nam sie mega chcica i trudno się opanować. Każdemu się zdarza


TZ się śmiał,że omlety Mu wychodzą wyższe niż ten sernik . Swoją drogą smakowo był naprawdę dobry! tylko taki...hmm ze 2cm w porywach

My dzisiaj korzystając z obecności dziadków poszliśmy na "szybką randke" . Powiem Wam,że sama byłam w szoku jakie ilości jedzenia pochłonełam (poszliśmy na obiad). Wypiłam wielki dzbanek herbaty, do tego w ramach "czekadełka" wsunelam 3 kromki z serkiem i ogórem kiszonym, potem miche barszczu i na drugie dwa gołąbki...doprawiłam eklerem. Sama nie wierze,że to ja to wszystko wchłonęłam. Fakt,że śniadanie bidne, ale mam nadzieję,że ten wilczy apetyt mnie opuści,bo inaczej będę się musiała hamować.

Kochana gdzie Ty to zmieściłaś jak zaczęłam czytać co jadłaś to już po 3 kromkach z serkiem i ogórku kiszonym ja bym odpadła szacun

[TusiaeM]

Napisane przez Aliczka88

Jestem za
Ja to bym generalnie chciała zeby mnie ktos wpisał na liste przyszłych mam bo sie upominałam 2x i nic Jak mnie nie było tak nie ma!

Ja już z 3 tygodnie temu prosiłam o dopisanie, ale rozumiem ciążowe dolegliwości

Gratuluje udanych wizyt i wielgachnych dzieciaczków

Ja to ciągle marze o shejku

[kasperka]

Napisane przez Olenka_24

Faktycznie ma mało miejsca, pierwszy raz wogóle słysze o spłaszczonej macicy. Lekarz na pewno wie co z tym się robi a foto cudne



Oj to porządziłaś ale teraz pewnie będziesz miała spokój na dłuższy czas z zachciankami na słodkie.



No to niezła skrytka na dowód najważniejsze że znalazłaś



No to gratulacje masz tp dzień po mnie



Kochana gdzie Ty to zmieściłaś jak zaczęłam czytać co jadłaś to już po 3 kromkach z serkiem i ogórku kiszonym ja bym odpadła szacun

Dziekuje Moja pani doktor pow.mi w piatek, ze tp 1 sierpnia, a dzis w klinice dzis tp- 31.07

[dd1dd]

Chwilowo mam obrzydzenie do ciast,ale też się pochwalę,że robię pyszne ciasta a tort najlepszy jaki robiłam to byl czekoladowo-malinowy nie wychodzą mi tylko ciacha z jabłkami

[Mravka]

Napisane przez Olenka_24

Kochana gdzie Ty to zmieściłaś jak zaczęłam czytać co jadłaś to już po 3 kromkach z serkiem i ogórku kiszonym ja bym odpadła szacun

Powiem Ci,że sama się zastanawiam Tak naprawde to pierwszy dzien od ciązy, gdy zamiast cały dzien żyć o kanapce i zupie pomidorowej zjadłam takie ilości totalnie innych rzeczy .
Swoją drogą czuje,że to odchoruje,bo już czułam,ze mi ciężko na żołądku

Napisane przez dd1dd

Chwilowo mam obrzydzenie do ciast,ale też się pochwalę,że robię pyszne ciasta a tort najlepszy jaki robiłam to byl czekoladowo-malinowy nie wychodzą mi tylko ciacha z jabłkami

No ja tam tez na słodycze łasa nie jestem. Ten ekler dzisiaj tak się do mnie uśmiechnął
Ooo torty lubie takie z jakąś lekka masą i dużą ilością owoców. Ja robiłam do tej pory 2 razy ten sam. Biszkopt,przekładany serkiem mascarpone+kremówka i brzoskwinie. Naprawdę pyszny,lekki i właściwie nie spotkałam osoby której by nie smakował.

[Jess922]

Napisane przez kasperka

Ja dzisiaj po wizycie w klinice... 64,5 mm dlugosc ciemieniowo- siedzeniowa i dzidzia wedlug usg jeden dzien starsza Lekarz mi napisal, ze tp 31.07... Zobaczymy jak to bedzie

Niespodziewajka gratuluje udanej wizyty

Gratulacje duży dzidziulek

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Mravka

a to pewnie się dowiesz jeśli to cokolwiek zmienia dla ciąży. A ta nospa to na jakieś "rozkurczenie"?. Zdjęcie cudne . Faktycznie widać,że taki trochę jak w "kanapce" pomiędzy kromkami. Ale pewnie będzie się rozpychał w miare wzrostu i robił odpowiednio dużo miejsca!
Nie no rozczulają mnie takie zdjęcia!

Przynajmniej będziesz miała na jakiś czas spokój . A tak serio to wiadomo,że czasem włącza nam sie mega chcica i trudno się opanować. Każdemu się zdarza


TZ się śmiał,że omlety Mu wychodzą wyższe niż ten sernik . Swoją drogą smakowo był naprawdę dobry! tylko taki...hmm ze 2cm w porywach

My dzisiaj korzystając z obecności dziadków poszliśmy na "szybką randke" . Powiem Wam,że sama byłam w szoku jakie ilości jedzenia pochłonełam (poszliśmy na obiad). Wypiłam wielki dzbanek herbaty, do tego w ramach "czekadełka" wsunelam 3 kromki z serkiem i ogórem kiszonym, potem miche barszczu i na drugie dwa gołąbki...doprawiłam eklerem. Sama nie wierze,że to ja to wszystko wchłonęłam. Fakt,że śniadanie bidne, ale mam nadzieję,że ten wilczy apetyt mnie opuści,bo inaczej będę się musiała hamować.

Ooo to pojadłaś nieźle

[Niespodziewajka25]

Mravka .. masz babo apetyt , oj masz

Kasperka super duży dzidziol

Właśnie na necie nic nie pisze o spłaszczonej macicy , myślę że tak tylko powiedział ''po swojemu'' a chodzi albo o małą macicę albo o macicę na skurczu. Nie znam sie na tym , za 2 tygodnie dopytam

Młody śpi , urządził ryk bo on chce spać z koparą na plecach ale udało się w końcu więc mam luza.. Jutro rano badania potem rundka po babciach ...
...a spakować to ja nie wiem kiedy się spakuję .. w czwartek przeprowadzka a ja w czarnej

[candy02]

Witajcie 😊 gratuluje udanych wizyt 😊 Ja tez juz po pierwszych prenatalnych. Dzidzia ma 62mm, ładnie przywitała się z rodzicami. Rozwija się prawidłowo 😊
Z usg wyszło, że jest starsza o jeden dzień, tp 31.07.

[8katharina8]

Napisane przez Niespodziewajka25

A ja byłam jednak na tej wizycie , dowód znalazł się w ostatniej chwili przed samym wyjściem I powiem wam że zmieniam zdanie na temat NFZetowskich wizyt Mimo że czekałam prawie 3 godziny to jestem mega zadowolona
Pilęgniarka przemiła kobieta , wszystko mi wytłumaczyła na wstępie, spytałam czy na NFZ mam tylko trzy USG a ta na to że teoretycznie tak ale jak lekarza ładnie poproszę to pewnie i więcej ich zrobi. Lekarz przemiły .. na początku małomówny ale go rozruszałam i pośmialiśmy się i pogadaliśmy sobie o życiu, dzieciach i ciązy przez co siedziałam w gabinecie prawie pół godziny ( miny pacjentek bezcenne )

A co do samej wuzyty i dzieciątka to wszystko ok . Dzidzia według USG młodsza tylko o 2 dni, ma 4 cm i fika sobie , serce wali , nóżki i rączki na swoim miejscu . Leżała na brzuszku więc mam mega fajne zdjęcie Jedyny problem to taki że mam spłaszczoną macicę... tak jakby była na ciągłym skurczu przez co dzidzia ma bardzo mało miejsca więc dostałam dupka i nospę. Genetycznego mi nie zrobił ale przychodzę za 2 tygodnie i wszystko będzie na cacy przebadane . Sprzęt pierwsza klasa więc i może płeć poznam. Gin zbadał i pomierzył dzidziusia bardzo dokładnie, najpierw przez pochwę potem przez brzuch. Wszystko mi tłumaczył i pokazywał .. taaakie oczy miałam

W szoku jestem bo nie dosc że badan jutro zrobię za darmo aż 9 to wizyta na wysokim poziomie. Prywatnie jak byłam to zostałam potraktowana przedmiotowo i zostawiłam w gabinecie 140 zl więc do końca ciąży będę chodzić państwowo i to do tego lekarza .

Termin mi się zmienił , gin mówi że ten jest najdokładniejszy ze wszystkich . A wiec rodzimy 13 sierpnia

ej no super, że taką fajną wizytę miałaś, że na takiego dobrego lekarza trafiłaś
i super, że z Dzidizą wszystko dobrze!

Napisane przez Niespodziewajka25

Mam zdjecia , telefon robione wiec jakość jest jaka jest . Na pierwszym widac jaki scisniety a na drugim wygląda jak mały robak potworek ale to przez cienie . W rzeczywistosci to slodki bobo z raczkami i nozkami u gory i malym zadartym noskiem

słodkie są te nasze zdjęcia z usg a miejsca rzeczywiście ma dość mało, może się Dzidziuś będzie rozpychał jak będzie rósł i wszystko będzie dobrze

Napisane przez kasperka

Ja dzisiaj po wizycie w klinice... 64,5 mm dlugosc ciemieniowo- siedzeniowa i dzidzia wedlug usg jeden dzien starsza Lekarz mi napisal, ze tp 31.07... Zobaczymy jak to bedzie

no super! koeljna udana wizyta i z Dzidzią wszystko dobrze! fajnie!

Napisane przez TusiaeM

Ja to ciągle marze o shejku

łooo matko właśnie mi przypomniałaś jaką wielką chęć na shejka miałam dziś rano

[kasperka]

Napisane przez candy02

Witajcie 😊 gratuluje udanych wizyt 😊 Ja tez juz po pierwszych prenatalnych. Dzidzia ma 62mm, ładnie przywitała się z rodzicami. Rozwija się prawidłowo 😊
Z usg wyszło, że jest starsza o jeden dzień, tp 31.07.

Super !! U nas dzisiaj to samo sie okazalo po badaniach - dzidzia tez jeden dzien starsza i tp 31.07

[candy02]

Napisane przez kasperka

Super !! U nas dzisiaj to samo sie okazalo po badaniach - dzidzia tez jeden dzien starsza i tp 31.07

Oo to razem będziemy na walizkach siedzieć😄 Wiadomo jak jest z terminami, ale czegoś się trzeba trzymać
A ja wstałam z mężem żeby wziąć mój hormon i oczywiście zemdlilo mnie. Więc jestem już po pierwszym śniadaniu

[beatrix28]

Mravka to niezle,ja ostatnio lubie tez ogorki i kapuste kiszona: ,pol bulki ogorek w plasterki i majonez...albo twaróg robie ,i tak przewazaja dania na slodko..jogurty,torcik czekoladowy,jak mnie zcasami dopadnie ssanie w zoladku to czuje sie jak odkurzacz
ja osobiscie o wiele bardziej lubie gotowac nic piec choc mam 2 ulubione ciasta ktore zawsze mi wychodza no i uwielbiam robic muffinki ale nie z gotowca
chyba uciekne bo mi ostatnio nie odpisujecie :/
jak u Was z wag? a mi wraca do wyjsciowej czyli sprzed mdlosci +1,5kg

[Olenka_24]

Beatrix u mnie jutro zaczyna się 14 tydzień i na razie nic nie przytylam (ufff) z tym że ja nie wymiotowałam.
Obiecałam sobie że w tej ciąży postaram się pilnować z wagą. W poprzedniej w 8 miesiącu miałam 17kg i przestałam się później ważyć, ale podejrzewam że do 20 dobilam :p

[Mravka]

Napisane przez candy02

Witajcie 😊 gratuluje udanych wizyt 😊 Ja tez juz po pierwszych prenatalnych. Dzidzia ma 62mm, ładnie przywitała się z rodzicami. Rozwija się prawidłowo 😊
Z usg wyszło, że jest starsza o jeden dzień, tp 31.07.

Ooo to chyba juz wiem kto bedzie pierwszy na porodowce

Napisane przez Niespodziewajka25

Mravka .. masz babo apetyt , oj masz

Kasperka super duży dzidziol

Właśnie na necie nic nie pisze o spłaszczonej macicy , myślę że tak tylko powiedział ''po swojemu'' a chodzi albo o małą macicę albo o macicę na skurczu. Nie znam sie na tym , za 2 tygodnie dopytam

Młody śpi , urządził ryk bo on chce spać z koparą na plecach ale udało się w końcu więc mam luza.. Jutro rano badania potem rundka po babciach ...
...a spakować to ja nie wiem kiedy się spakuję .. w czwartek przeprowadzka a ja w czarnej

Mam nadzieje,ze to wypadek przy pracy . W sumie to takie spoznione szybkie uczczenie moich urodzin i awansu TZ
Ps.brzmi jakbym sie rozgrzeszala

Napisane przez Jess922

Gratulacje duży dzidziulek

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------



Ooo to pojadłaś nieźle

Az strach sie bac!

Napisane przez kasperka

Super !! U nas dzisiaj to samo sie okazalo po badaniach - dzidzia tez jeden dzien starsza i tp 31.07

To rozumiem,ze z candy02 pakujecie jedna torbe )))

Napisane przez beatrix28

Mravka to niezle,ja ostatnio lubie tez ogorki i kapuste kiszona: ,pol bulki ogorek w plasterki i majonez...albo twaróg robie ,i tak przewazaja dania na slodko..jogurty,torcik czekoladowy,jak mnie zcasami dopadnie ssanie w zoladku to czuje sie jak odkurzacz
ja osobiscie o wiele bardziej lubie gotowac nic piec choc mam 2 ulubione ciasta ktore zawsze mi wychodza no i uwielbiam robic muffinki ale nie z gotowca
chyba uciekne bo mi ostatnio nie odpisujecie :/
jak u Was z wag? a mi wraca do wyjsciowej czyli sprzed mdlosci +1,5kg

Aa widzisz to u mnie tez raczej na slodko . Dzis za to co znowu gotuje? Oczywiscie zupe pomidorowa a potem na kolacje knedle z truskawkami. Takze grunt tylko aby nie poplynac nadto.
A jakie ciasta pieczesz?
Z waga...po wczorajszym boje sie stanac ) ale pewnie z 1kg juz bedzie

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez Niespodziewajka25

Mravka .. masz babo apetyt , oj masz

Kasperka super duży dzidziol

Właśnie na necie nic nie pisze o spłaszczonej macicy , myślę że tak tylko powiedział ''po swojemu'' a chodzi albo o małą macicę albo o macicę na skurczu. Nie znam sie na tym , za 2 tygodnie dopytam

Młody śpi , urządził ryk bo on chce spać z koparą na plecach ale udało się w końcu więc mam luza.. Jutro rano badania potem rundka po babciach ...
...a spakować to ja nie wiem kiedy się spakuję .. w czwartek przeprowadzka a ja w czarnej

Kurcze pisze z tel.i mi zezarlo co jeszcze dopisac chcialam.
Daj znac co Ci lek.powie o tej malej ilosci miejsca.
A to dobrze kojarze,ze Tz z Toba i pomoze sie przeprowadzic? . Pakowanie no coz...przygotuj sie psychicznie i jakos pojdzie )))

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Musze Wam napisac jaki mialam odjechany sen . Jechalam z ciotka Jej autem(wygladalo troche jak autobus wycieczkowy), ktore bylo na....trawe. takze zanin ruszylismy(bylo tam sporo nieznanych mi osob) musielismy narwac tej trawy . Przegonili nas pozniej po jakis gorach i jak juz weszlismy wyzej,na miejsce dookola pelno buszmenow. Ja z wielkim brzuchem 5 dni po terminie zaczynam rodzic. Wszyscy sie przygladaja ja przyjmuje jakies dziwne pozycje o w koncu Sama sobie odbieram porod! Dziecko spore,ale jakies niemrawe...potrzasam,pokl epuje i nagle zaczyna chrzakac i otwierac oczy. Miala wielkie,niebieskie oczy,dziewucha.

[vea7]

Napisane przez Marina25

Hej. Nie wiem, czy się nie pospieszyłam dołączając wczoraj do grona mam sierpniowych. Byłam na usg. Wg ostatniej miesiączki to powinien być 9 tydzień i 3 dzień. Podczas usg lekarka stwierdziła, że zarodek jest za mały jak na 9 t. i nie widać bijącego serduszka. Wygląda, jakby ciąża zatrzymała się na 6 tyg. i jest obumarła. Dla potwierdzenia poszłam od razu do innego gina. On powiedział, że faktycznie może tak być, ale jednocześnie, że jeszcze istnieje cień szansy, że będzie dobrze i mam przyjść za tydzień na usg. Powiedział, że naegatywną rzeczą jest, że w pęcherzyku ciążowym jest pęcherzyk żółtkowy o wielkości 6,3 mm. Odchodzę już od zmysłów, zaczynam się zastanawiać, czy wiek ciąży na podstawie miesiączki jest prawidłowy. Może do zapłodnienia doszło później i jest to faktycznie 6 tydzień? W cyklu przed zajściem w ciążę miałam opóźnienie miesiączki. W 40 dc poszłam do gina i przepisał mi luteinę na wywołanie oraz clostilbegyt na stymulację jajników, żeby ułatwić zajście w ciążę. Może przez to coś się poprzesuwało pomieszało? Ciągle o tym myślę i łudzę się nadzieją, że może będzie dobrze, ale gdzieś podświadomie czuję, że za tydzień diagnoza się potwierdzi... Teraz boli mnie brzuch w dole i nie wiem czy już sobie coś wmawiam, czy to z nerwów... Może nie powinnam pisać o tym w tym wątki, ale sama nie wiem, gdzie szukać jakichś opinii na ten temat i porady

Marino, spokojnie W tej chwili możesz tylko czekac na kolejne usg... Mocno tulę i trzymam kciuki

Napisane przez fiona27

A czemu musisz iść znowu z tą infekcją ? Bardziej dokucza ?

No niestety
Generalnie się wczoraj wkurzyłam, bo poprosiłam gin o wpisanie mi wyników do karty ciąży - zmieniam od lutego ubezpieczyciela, więc chciałam miec wszystko wpisane - i usłyszałam, że ona "nie jest sekretarka mojego lekarza prowadzącego i jak chce miec wpisane wyniki, to mam jego prosi" Tłumaczę kobiecie, że nie wpisze mi już, bo jest na urlopie, a mi się abonament kończy i chciałabym miec kompletną kartę, ale nie i nie.. .
To nie, nich się ucałują czule w założę od nowa porządną kartę u kolejnych..

Napisane przez roxana_lu

Ja po wizycie, pozniej Was nadrobię. A wiec wszystkie badania w normie, nosze pod serduszkiem całe 3cm milosci )

Jedynie zmartwiłam sie mega bo położna przed wizyta zmierzyła mi ciśnienie - 150/90. Powiedziała ze to pewnie dlatego ze sie stresuje wizyta i po wizycie zmierzymy jeszcze raz jak opadną emocje. Emocje opadły, w mi ciśnienie poszło jeszcze w gore 160/90... Lekarz mnie cofnął do gabinetu, nakaz bezstresowego zycia, odpoczynek, 4 razy dziennie sprawdzanie ciśnienia i leki na ciśnienie dwa razy dziennie, ktore sa w najgorszym przypadku dopuszczalne w ciazy... Ale czytam ulotkę i nie jest udowodnione, ze nie uszkadzają płodu... Ehhh

Brawo za dziecia i ten teges... bezstresowo proszę życ

Napisane przez goooosienka

Hejo u mnie dalej bez zmian ale wczoraj dotarłam do lekarza. Było jeszcze za wcześnie na prenatalne, ale dzidziuś ma już 4 cm i sobie ładnie pływa

Oooo też ładny dziec
A podpowiedział Ci może lekarz co z tymi mdłościami zrobic?

Napisane przez Niespodziewajka25

A ja byłam jednak na tej wizycie , dowód znalazł się w ostatniej chwili przed samym wyjściem I powiem wam że zmieniam zdanie na temat NFZetowskich wizyt Mimo że czekałam prawie 3 godziny to jestem mega zadowolona
Pilęgniarka przemiła kobieta , wszystko mi wytłumaczyła na wstępie, spytałam czy na NFZ mam tylko trzy USG a ta na to że teoretycznie tak ale jak lekarza ładnie poproszę to pewnie i więcej ich zrobi. Lekarz przemiły .. na początku małomówny ale go rozruszałam i pośmialiśmy się i pogadaliśmy sobie o życiu, dzieciach i ciązy przez co siedziałam w gabinecie prawie pół godziny ( miny pacjentek bezcenne )

A co do samej wuzyty i dzieciątka to wszystko ok . Dzidzia według USG młodsza tylko o 2 dni, ma 4 cm i fika sobie , serce wali , nóżki i rączki na swoim miejscu . Leżała na brzuszku więc mam mega fajne zdjęcie Jedyny problem to taki że mam spłaszczoną macicę... tak jakby była na ciągłym skurczu przez co dzidzia ma bardzo mało miejsca więc dostałam dupka i nospę. Genetycznego mi nie zrobił ale przychodzę za 2 tygodnie i wszystko będzie na cacy przebadane . Sprzęt pierwsza klasa więc i może płeć poznam. Gin zbadał i pomierzył dzidziusia bardzo dokładnie, najpierw przez pochwę potem przez brzuch. Wszystko mi tłumaczył i pokazywał .. taaakie oczy miałam

W szoku jestem bo nie dosc że badan jutro zrobię za darmo aż 9 to wizyta na wysokim poziomie. Prywatnie jak byłam to zostałam potraktowana przedmiotowo i zostawiłam w gabinecie 140 zl więc do końca ciąży będę chodzić państwowo i to do tego lekarza .

Termin mi się zmienił , gin mówi że ten jest najdokładniejszy ze wszystkich . A wiec rodzimy 13 sierpnia

Super wieści
Świetnie, że trafiłaś na dobrego gina i to jeszcze na nfz - skarb
No i Maluch przesłodki

Napisane przez kasperka

Ja dzisiaj po wizycie w klinice... 64,5 mm dlugosc ciemieniowo- siedzeniowa i dzidzia wedlug usg jeden dzien starsza Lekarz mi napisal, ze tp 31.07... Zobaczymy jak to bedzie

kasperka, kawał dziecia
Wieeesz z terminem to jest tak, że i tak Dziec wyjdzie, kiedy będzie chciał

Napisane przez candy02

Witajcie 😊 gratuluje udanych wizyt 😊 Ja tez juz po pierwszych prenatalnych. Dzidzia ma 62mm, ładnie przywitała się z rodzicami. Rozwija się prawidłowo 😊
Z usg wyszło, że jest starsza o jeden dzień, tp 31.07.

Też duża

Napisane przez beatrix28

Mravka to niezle,ja ostatnio lubie tez ogorki i kapuste kiszona: ,pol bulki ogorek w plasterki i majonez...albo twaróg robie ,i tak przewazaja dania na slodko..jogurty,torcik czekoladowy,jak mnie zcasami dopadnie ssanie w zoladku to czuje sie jak odkurzacz
ja osobiscie o wiele bardziej lubie gotowac nic piec choc mam 2 ulubione ciasta ktore zawsze mi wychodza no i uwielbiam robic muffinki ale nie z gotowca
chyba uciekne bo mi ostatnio nie odpisujecie :/
jak u Was z wag? a mi wraca do wyjsciowej czyli sprzed mdlosci +1,5kg

Ja bym odpisywała, gdyby mi działał wczoraj Wizaż


Dalej mam kijowy humor i dalej czuję się jak wyjdź i nie wracaj
I jeszcze kaszle nie mogę, bo mi niedobrze

[beatrix28]

Olenka ja to u gina bylam ważona co miesiac ,ale co tam potem przy karmieniu dużo mi zeszło z porodu takze przed ta ciaza wazylam mniej niz przed zeszła...
a ciasta to takie rozne jedno z bialkiem i brzoskwiniami z puszki,babka z majonezem.sernika sie obawiam, chyba, ze na zimno to mi wychodzą, ale kiedys probowalam upiec snikersa to wszystko pływałoogolnie nie lubie gotowców no chyba ze masa do tortu,ale mama nauczyla miec robic na budyniu wiec az tyle tej chemii nie ma. lubie wiedziec co siedzi w srodku, mamy wlasne jajka to mamy eko ciasta jakby ejszcze prad byl tanszy to bym sie chyba w drzwiach przestała miescic,
tort na remka urodziny to najzcesciej kupujemy lodowy bo on jest z lipca albo moja mama upiecze,ja takiego nie umiem
lece na zakupy!

[12mu05]

Napisane przez roxana_lu

Hello,

Ja po wizycie, pozniej Was nadrobię. A wiec wszystkie badania w normie, nosze pod serduszkiem całe 3cm milosci )

Jedynie zmartwiłam sie mega bo położna przed wizyta zmierzyła mi ciśnienie - 150/90. Powiedziała ze to pewnie dlatego ze sie stresuje wizyta i po wizycie zmierzymy jeszcze raz jak opadną emocje. Emocje opadły, w mi ciśnienie poszło jeszcze w gore 160/90... Lekarz mnie cofnął do gabinetu, nakaz bezstresowego zycia, odpoczynek, 4 razy dziennie sprawdzanie ciśnienia i leki na ciśnienie dwa razy dziennie, ktore sa w najgorszym przypadku dopuszczalne w ciazy... Ale czytam ulotkę i nie jest udowodnione, ze nie uszkadzają płodu... Ehhh

Aha, dostałam od niego skierowanie na prenatalne (usg+z krwi). Faktycznie normalnie kosztuje ten komplet 420zl u niego a ja mam skierowanie i za darmo badanie 03.02 bez zmian.


Wrócę do Was pod wieczor

Gratuluję wiyzty i małego lokatora choć 3cm to już wcale nie tak mało

współczuję problemów z ciśnieniem.. w ciąży bardzo ważne jest, żeby nie było podwyższone za bardzo bo szkodzi Dzidziusiowi... ale jak masz leki to powinno być OK a masz ciśnieniomierz, coby sobie mierzyć parę razy na dzień??

i gratki za dormowe prenatalne klask i: lekarz spoko Ci się trafił

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez goooosienka

Hejo u mnie dalej bez zmian ale wczoraj dotarłam do lekarza. Było jeszcze za wcześnie na prenatalne, ale dzidziuś ma już 4 cm i sobie ładnie pływa

Gratuluję 4 cm jakie te Dzidziusie już duże

a Ty jak się czujesz? już lepiej z tymi wymiotami??

[12mu05]

Napisane przez Niespodziewajka25

Marina ogromniaste kciuki trzymam za Twoją fasolkę

A ja byłam jednak na tej wizycie , dowód znalazł się w ostatniej chwili przed samym wyjściem I powiem wam że zmieniam zdanie na temat NFZetowskich wizyt Mimo że czekałam prawie 3 godziny to jestem mega zadowolona
Pilęgniarka przemiła kobieta , wszystko mi wytłumaczyła na wstępie, spytałam czy na NFZ mam tylko trzy USG a ta na to że teoretycznie tak ale jak lekarza ładnie poproszę to pewnie i więcej ich zrobi. Lekarz przemiły .. na początku małomówny ale go rozruszałam i pośmialiśmy się i pogadaliśmy sobie o życiu, dzieciach i ciązy przez co siedziałam w gabinecie prawie pół godziny ( miny pacjentek bezcenne )

A co do samej wuzyty i dzieciątka to wszystko ok . Dzidzia według USG młodsza tylko o 2 dni, ma 4 cm i fika sobie , serce wali , nóżki i rączki na swoim miejscu . Leżała na brzuszku więc mam mega fajne zdjęcie Jedyny problem to taki że mam spłaszczoną macicę... tak jakby była na ciągłym skurczu przez co dzidzia ma bardzo mało miejsca więc dostałam dupka i nospę. Genetycznego mi nie zrobił ale przychodzę za 2 tygodnie i wszystko będzie na cacy przebadane . Sprzęt pierwsza klasa więc i może płeć poznam. Gin zbadał i pomierzył dzidziusia bardzo dokładnie, najpierw przez pochwę potem przez brzuch. Wszystko mi tłumaczył i pokazywał .. taaakie oczy miałam

W szoku jestem bo nie dosc że badan jutro zrobię za darmo aż 9 to wizyta na wysokim poziomie. Prywatnie jak byłam to zostałam potraktowana przedmiotowo i zostawiłam w gabinecie 140 zl więc do końca ciąży będę chodzić państwowo i to do tego lekarza .

Termin mi się zmienił , gin mówi że ten jest najdokładniejszy ze wszystkich . A wiec rodzimy 13 sierpnia

Gratuluję wizyty i kolejne 4cm Dzieciątko kl aski: jakie duże

Piękne fotki a malutki Dzidziuś wciśnięty jak ogórek w słoiku hihi

no i super lekarz Ci się trafił! Nie dość, że za dormo to jeszcze 100% zadowoleniakla ski:

no i ładny termin ale jak to z terminami bywa... termin sobie, Dzidzi sobie

[Pia Gizela]

Cześć Dziewczyny, można dołączyć?

[Olenka_24]

[QUOTE=beatrix28;49856340]Olenka ja to u gina bylam ważona co miesiac ,ale co tam potem przy karmieniu dużo mi zeszło z porodu takze przed ta ciaza wazylam mniej niz przed zeszła...
/[QUOTE]

No mnie też ważył co miesiąc ja chyba po 3 miesiącu po 3 kg miesięcznie tyłam na razie się trzymam
Mi po porzedniej ciąży zostało 3 kg na plusie które nie spadło nawet podczas karmienia. Co prawda jakoś tak strasznie mi to nie dokucza bo przed poprzednią ciążą ważyłam 57 kg a teraz 60 kg (przy wzroście 173 cm) więc można uznać że waga w normie

[12mu05]

Napisane przez dd1dd

Gratuluję wszystkich udanych wizyt

Dzisiaj mam straszny dzień dawno nie było mi tak źle... ale to wszystko moja wina wczoraj po lekarzu pojechałam do ikei na torcik migdałowy, który śnił mi się po nocach,żeby zjeść . Był tak słodki ale pochłonęłam cały kawałek i od wczoraj mnie muli i muli zasłodziłam się za wszystkie czasy... mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

haaha My ciężarne i nasze zachcianki... ja się skusiłam na lody z Maca i 2 dni mi bokiem wychodziły...

mam nadzieję że dziś już lepiej

[Olenka_24]

Napisane przez Pia Gizela

Cześć Dziewczyny, można dołączyć?

Witaj

napisz coś więcej o sobie

[12mu05]

Napisane przez kasperka

Ja dzisiaj po wizycie w klinice... 64,5 mm dlugosc ciemieniowo- siedzeniowa i dzidzia wedlug usg jeden dzien starsza Lekarz mi napisal, ze tp 31.07... Zobaczymy jak to bedzie

Niespodziewajka gratuluje udanej wizyty

WOW... Twój Dzidziuś to już GIGANT klask i: GRATULUJĘ

hihi
a termin już coraz szybciej... pewnie zaczniesz rozpakowywanie na naszym wątku

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Pia Gizela

Cześć Dziewczyny, można dołączyć?

Witaj

[Olenka_24]

Napisane przez 12mu05

haaha My ciężarne i nasze zachcianki... ja się skusiłam na lody z Maca i 2 dni mi bokiem wychodziły...

mam nadzieję że dziś już lepiej

lody z maca

[SugarbabyLove]

Hej z rana ja na razie póki co się dobrze czuje. A mi się tez sny snily ale koszmary. Ze mnie porwali Turcy do burdelu i to z brzuchem masakra straszne. Ale bogu dzięki to tylko sen. Ja w 1 ciąży przytyłam kolo 15 kg teraz jestem ciekawa co będzie. Tez mam na słodkie smaki haha chleba z szynka wieki nie jadłam wole z dżemem albo Nutella. Ja na obiad ryż z kurczakiem robie taki fix mam mniam