Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez zuken

Zakonna a ktora napisala ze wchodzi do poczekalni i bez slowa wpycha sie w kolejke??

Oj jak wy kochacie sobie dopisywac to co dla was wygodne

CAŁY CZAS mówimy właśnie o takich sytuacjach - chamskiego wpychania się w kolejkę bo cionsza bez przepraszam ani pocałuj mnie w pupę Matko, jak grochem o ścianę

[zuken]

Zakonna normalnie, wchodze, pytam kto jest pierwszy w kolejce, okazuje sie ze babcia Jadzia, informuje ja ze jestem w ciazy i zgodnie z tym co pisze na drzwiach labu wchodze bez kolejki. Ot tyle, prosta sprawa.
Uprzedze pytania, jesli w tym momencie okazuje sie ze przede mna sa dwie inne ciezarne, wchodze po nich.

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

W ciaze zachodzi sie po to zeby miec dziecko, nie zeby w ciazy pobyc.

A cały świat niech rzuca płatki róż u stóp

[zakonna]

informujesz łaskawie babcię Jadzię... A co jeśli babcia Jadzia ma cukrzycę i na czczo musi być, ale czuje, że jej cukier leci i długo już tak nie poczeka na badanie? A co jeśli pan Wiesiek się spieszy do pracy żeby mu szef po pensji nie poleciał?
To wszystko, jak rozumiem, jest nieważne bo ciężarna przyszła na badania.

[zuken]

kawazmlekiem mylisz sie. Caly czas mowa jest o tym ze przykladowo ja jako ciezarna wchodzac do labu gdzie ciezarne maja pierwszenstwo powinnam POPROSIC o ustapienie w kolejce a taka przykladowo zakonna ma prawo mi odmowic bo sie spieszy do pracy.
To Ty niebardzo rozumiesz dyskusje chyba

a moja postawa jest taka, ze nikogo nie prosze, tylko informuje o pierwszenstwie i to wszystkich jakos dziwnie boli.

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Zakonna no to wtedy pani Jadzia mowi ze sie zle czuje i normalnym jest ze ja wpuszczam kolejke, wchodze za nia.
Pan Wiesiu mnie nie obchodzi, kazdy sie gdzies spieszy, jesli on czuje sie dobrze a ja slabo i do tego mam pierwszenstwo to z niego korzystam i wchodze przed nim

[zakonna]

więc jednak twoja ciąża ma być pępkiem świata bo babcia Jadzia i jej cukrzyca to może się iść /ciach/ Bo ty informujesz, że wchodzisz pierwsza.
Zdecyduj się, przed chwilą informowałaś pacjentów i wchodziłaś do gabinetu. Gdzie tu czas na wysłuchanie innych. wg mnie to teraz się wybielasz.

Jakby ktoś chciał wiedzieć, taka właśnie postawa jak powyżej, powoduje, że mi się nóż w kieszeni otwiera.

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

kawazmlekiem mylisz sie. Caly czas mowa jest o tym ze przykladowo ja jako ciezarna wchodzac do labu gdzie ciezarne maja pierwszenstwo powinnam POPROSIC o ustapienie w kolejce a taka przykladowo zakonna ma prawo mi odmowic bo sie spieszy do pracy.
To Ty niebardzo rozumiesz dyskusje chyba

a moja postawa jest taka, ze nikogo nie prosze, tylko informuje o pierwszenstwie i to wszystkich jakos dziwnie boli.

Ciągle domagasz się empatii i zrozumienia ale tobie inni ludzie już wiszą i powiewają bo poza swoim brzuchem nic więcej nie widzisz. Jeśli ciężarna czuje się DOBRZE to czemu ma włazić przed jakąś osobę która czuje się źle/spieszy do pracy a przyszła przed ciężarówką/inny dowolny powód? A no tak zapomniałam... bo BRZUCH może wszystko

[zuken]

haha Grumpy teraz odpowiadasz na moj post a wczesniej jakos zamilklas jak nie mialas racji. Uwielbiam takich ludz.

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

haha Grumpy teraz odpowiadasz na moj post a wczesniej jakos zamilklas jak nie mialas racji. Uwielbiam takich ludz.

A ja takich jak ty

[zuken]

Mieszkamy w kraju w ktorym przywileje dla ciezarnych kobiet istnieja i tyle. Nie ma takich dla osob zapracowanych, trudno, jakos trzeba sobie w tym swiecie radzic

[201705250955]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49895388]OK, przepraszam. staruszek, który właśnie nazwał współkolejkowicza sk$%^&nem, bo raczył mu zwrócić uwagę, że przyszedł później niż wszyscy Takich mam dobrych i miłych dziadziusiów w kolejce. Po chwili ludzie trzymali jednego i drugiego, bo się chcieli na siebie rzucić.
[/QUOTE]

Mhm, a niech by się tak komuś wymknęło na didka czy mamę w ciąży coś równie nieładnego...
Strasznie to słabe.

Napisane przez zuken

beauty uwierz mi ze wolalabym stac z noga w gipsie niz z brzuchem... To zupelnie cos innego.

O tak, jak ktoś w ciąży nie był to nie rozumie...

[GrumpyCat]

Edit, aż zerknęłam i nie wiem który pominęłam

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez zuken

kawazmlekiem mylisz sie. Caly czas mowa jest o tym ze przykladowo ja jako ciezarna wchodzac do labu gdzie ciezarne maja pierwszenstwo powinnam POPROSIC o ustapienie w kolejce a taka przykladowo zakonna ma prawo mi odmowic bo sie spieszy do pracy.
To Ty niebardzo rozumiesz dyskusje chyba

a moja postawa jest taka, ze nikogo nie prosze, tylko informuje o pierwszenstwie i to wszystkich jakos dziwnie boli.

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Zakonna no to wtedy pani Jadzia mowi ze sie zle czuje i normalnym jest ze ja wpuszczam kolejke, wchodze za nia.
Pan Wiesiu mnie nie obchodzi, kazdy sie gdzies spieszy, jesli on czuje sie dobrze a ja slabo i do tego mam pierwszenstwo to z niego korzystam i wchodze przed nim

Zaczynam lubić tą emotkę
Chyba w miłym tonie jest poproszenie o przeppuszczenie, mimo że się ma pierwszeństwo?
Przez kilka lat chodziłam na odczulanie i regułą było że odczulani wchodzą bez kolejki, ale nigdy by mi do głowy nie przyszło pakować się bez słowa do gabinetu Co z tego, że mam pierwszeństwo, skoro mam dużo czasu, dobrze się czuję a ktoś przed mną już nie?
Po prostu ręce opadają jak się ciebie czyta.

[zakonna]

Powinnaś być w ciąży na okrągło, miałabyś te przywileje cały czas.
Nie wiem zuken, ale ty mi wybitnie działasz na nerwy jak piszesz.

[zuken]

Zakonna wchodze, informuje babcie Jadzie a ona mnie o swoim problemie, co w tym dziwnego?

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

Mieszkamy w kraju w ktorym przywileje dla ciezarnych kobiet istnieja i tyle. Nie ma takich dla osob zapracowanych, trudno, jakos trzeba sobie w tym swiecie radzic

Przywileje na szczęście w większości przypadków kończą się z chwilą porodu zaczyna się darcie gęby o brak przewijaków itp ;D

[golgie]

Napisane przez _Tinkerbell

No to jak ta ciąża taka straszna, paskudna, niedobra, same negatywy, same wady, tylko rzyganie, sikanie, stać nie, chodzić nie, tu boli tam boli tu łaskocze tam kłuje to po co w nią zachodziłyście np. drugi raz? Bo pierwszy - ok, mogłyście nie wiedzieć na co się piszecie, ale za drugim? No przecież to wszystko "złe" jest na wasze własne życzenie. A nogi nikt umyślnie i świadomie nie łamie

No nikt jeszcze nie wymyślił lepszego sposobu żeby mieć dziecko

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

Zakonna wchodze, informuje babcie Jadzie a ona mnie o swoim problemie, co w tym dziwnego?

Że informujesz i od razu wchodzisz nie czekając na odpowiedź babci Jadzi

[zuken]

Zakonna ty mi tez wiec sie nie przejmuj.

Grumpy, masz racje bo kobiety w ciazy i matki sa takie be! Tylko te bezdzietne sa normalne.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Babcia Jadzia tez zapewne roszczeniowa wiec swoje zdazy wykrzyczec.

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

Grumpy, masz racje bo kobiety w ciazy i matki sa takie be! Tylko te bezdzietne sa normalne.

Nie wszystkie. Tylko takie jak ty.

[golgie]

Napisane przez zuken

kawazmlekiem mylisz sie. Caly czas mowa jest o tym ze przykladowo ja jako ciezarna wchodzac do labu gdzie ciezarne maja pierwszenstwo powinnam POPROSIC o ustapienie w kolejce a taka przykladowo zakonna ma prawo mi odmowic bo sie spieszy do pracy.
To Ty niebardzo rozumiesz dyskusje chyba

a moja postawa jest taka, ze nikogo nie prosze, tylko informuje o pierwszenstwie i to wszystkich jakos dziwnie boli.

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Zakonna no to wtedy pani Jadzia mowi ze sie zle czuje i normalnym jest ze ja wpuszczam kolejke, wchodze za nia.
Pan Wiesiu mnie nie obchodzi, kazdy sie gdzies spieszy, jesli on czuje sie dobrze a ja slabo i do tego mam pierwszenstwo to z niego korzystam i wchodze przed nim

No dokładnie, a ten ból dolnej części pleców jest mocno zauważalny

[zakonna]

To jest, w zasadzie, piękny przykład tego jak bardzo ciąża pada na mózg. Naprawdę. Chyba, że taki charakter miałaś przed również.

[zuken]

Kawazmlekiem jakbys czytala od poczatku rozmowe wiedzialabys dlaczego nie prosilam. Jak raz poprosilam to uslyszalam ze ciaze kazdy moze sobie wymyslic zeby kolejke ominac

Swoja droga idac tym tokiem myslenia to czy inwalida tez powinien prosic o zwolnienie miejsca w autobusie lub na parkingu jak ktos nieuprzywilejowany stanal na miejscu przeznaczonym dla inwalidow to ta osoba powiedzmy na wozku ma czekac na kierowce ktoremu na pewno sie bardzo spieszylo i PROSIC go o ustapienie miejsca? Serio?

i o zgrozo! U nas pod galeria sa tez osobno wyznaczone miejsca dla osob z wozkami z dziecmi! To dopiero dyskryminacja osob bezdzietnych!!

[201803111829]

Napisane przez golgie

No nikt jeszcze nie wymyślił lepszego sposobu żeby mieć dziecko

In vitro (golgie, to był sarkazm, szkoda, że nie zauważyłaś)

Napisane przez asia_aisa

Mhm, a niech by się tak komuś wymknęło na didka czy mamę w ciąży coś równie nieładnego...
Strasznie to słabe.

Coś w stylu "ten rozwrzeszczany bachor w autobusie kopał mi siedzenie" to łoooo, byłby dym.

[zuken]

Zakonna a Ty co soba niby reprezentujesz? Ja Cie nie obrazam wiec Ty tez sie hamuj z laski swojej.

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

Kawazmlekiem jakbys czytala od poczatku rozmowe wiedzialabys dlaczego nie prosilam. Jak raz poprosilam to uslyszalam ze ciaze kazdy moze sobie wymyslic zeby kolejke ominac

Właśnie o to chodzi! RAZ spotkałaś się z takim czymś i uznałaś, że zawsze tak będzie dlatego zrobiłaś się jeszcze gorsza od osób które cię wtedy nie przepuściły i zostałaś świętą krową. Ale ty dalej swoje

[zakonna]

O, uderz w stół a nożyce się odezwą. To nie moja wina, że w swoich postach prezentujesz nieciekawy rys charakteru. Ja tylko stwierdzam fakty.

[silesianna]

ale ja w ogóle nie rozumiem opcji "informuję że jestem w ciąży i wchodzę bez kolejki".

same słowa "informuję że..." brzmią w tym wypadku tak roszczeniowo i mało elegancko, że mnie byłoby wstyd się tak zachować.
jeśli już mi się zadarzyło korzystać z opcji "jestem uprzywilejowana" (tylko w wypadku, kiedy wisiała informacja, że dane osoby wchodzą bez kolejki) to pytałam czy są osoby, które wchodzą bez kolejki, a jeśli takich nie było, to pytalam czy ja mogę i czy nie sprawi to innym kłopotu. tak, zdarzyło sie że jeden staruszek zaoponował, bo twierdził że już dwie ciężarne przepuścił. rozumiem to i nie kłóciłam się.

jeśli pod gabinetem nie było informacji o pierwszeństwie to w ogóle pytałam tylko kto jest ostatni i normalnie czekałam w kolejce, dla mnie to bardziej, niż oczywiste.

[zuken]

Zakonna dla Ciebie moze byc nieciekawy ale to nie powod zeby sie obrazac :/

widac ze nie umiesz normalnie dyskutowac.

[zakonna]

sillesiana. O to mi chodzi. O nic więcej.

zuken, Cóż cię tak obraziło? Podsumowanie twojej postawy? To może się zastanów dlaczego tak zostałaś odebrana.