Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-27, 08:21   #1831
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Tusia też ją lubi








a takie pytanie do ogółu-jak jesteście w plenerzeczy sklepie to jak dzieciaki sobie chodzą samopas to dają Wam rękę i idą za nią?Moje dziecko od zawsze nie znosi jak się jej rączki dotyka, np. cześć i pionę tylko mi i Marcinowi daje, ale nie pozwoli się złapać za rękę...więc się zastanawiamy nad tymi szelkami.
W zyciu.. w sklepie to ja go nie puszczam w samopas,bo pogrom robil.
A jesli i reke chodzi to poda,piatke przybije,ale.zeby chodzić za reke. Zapomnij.
Raz sie to zdarzylo,u tesciow gdzie sa gorzyste tereny i nie czul sie pewny,to zlapal. Ale juz było mniej pagorkow to puscil. No i na schodach zdarza sie ,ze zlapie. A tak jak chce wziac go za reke to albo wyciaga obie i chce na ręce albo wygina sie i wrzeszczy jakbym mu rzez niewiniatek robila.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 08:46   #1832
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Tusia też ją lubi








a takie pytanie do ogółu-jak jesteście w plenerzeczy sklepie to jak dzieciaki sobie chodzą samopas to dają Wam rękę i idą za nią?Moje dziecko od zawsze nie znosi jak się jej rączki dotyka, np. cześć i pionę tylko mi i Marcinowi daje, ale nie pozwoli się złapać za rękę...więc się zastanawiamy nad tymi szelkami.
nati jest mmoim 3 dzieckiem, wiec wole miec ja zamknieta w wzku jak jestem w sklepie bo ogarniam pozostałą dwójkę, a w plenerze tez jeszcze tylko jezdzi. rpzyjdzie na to czas wiosną. nie burzy się wiec nawet nie podpowiadam jej, ze moglaby isc. raz szla z moja znajoma i po 50 m miala juz dosyc. szla za raczke albo sama.
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2015-01-27 o 08:47
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:00   #1833
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
bo wiesz, wydaje mi się że gdybyś spróbowała trochę schudnąć to może poczułabyś się ze sobą trochę lepiej? chociażby ze względu na samą świadomość że coś ze sobą robisz


no i właśnie, rozumiem martwienie się jak dziecko nie mówi mając 2-2,5 roku (choć to nadal nie musi oznaczać nic złego!) o tyle takie zamartwianie się na zapas nie bardzo do mnie trafia.... przecież nie mówienie w wieku 1,5 roku to nie jest żadna anomalia
Jakie 1,5 roku? Nasze dzieci tutaj mają po 15-16 miesięcy, czy wy trochę nie przesadzacie z tym mówieniem? Owszem widzę, że są tu dzieci które już całkiem ładnie klecą jakieś wyrazy po polsku, ale chyba bez przesady? Też mam lecieć z synem do logopedy, bo mówi więcej po swojemu i tylko kilka, no może kilkanaście wyrazów brzmi podobnie do naszego języka? Części to się tylko domyślam znaczenia, bo dźwiękowo nijak to przypomina słowa z języka polskiego.
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:03   #1834
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
ojej, mam nadzieję, że to nie choróbsko Cię bierze

Niestety choróbsko mnie już wzięło... teraz walczę, żeby mnie nie rozłożyło totalnie

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
no to ja mam chyba zaj.ebi.ście dużo tkanki mięśniowej
obliczcie sobie z uwzględnieniem tych waszych kości
http://vivalavita.pl/kalkulator/idealnawaga.html

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

mogę się założyć że zaraz powiecie że to źle wylicza bo faza księżyca nie ta, zależy od indywidualnego czegośtam
Nie wiem w jakiej fazie jest mój nadgarstek, ale wyszła mi idealna 67,2 A najlepiej czuję się w okolicach 60, ale ja z tych "przedsiębiernych i zasięrzutnych" jestem

Cytat:
Napisane przez LaLoca Pokaż wiadomość
Ja mam 168cm i jak ważylam 55 to wyglądałam sucho. Zapadniete policzki, zero cyca. Z tym że ja "gruszka" i jak leci waga to głównie góra a grube nogi ni hu hu Najlepiej sie czułam mając 57, a teraz mam 60 i czuje sie kiepsko, ale jestem len smierdzący i nie chce mi sie z tym nic zrobić. Mam słabość do słodyczy inie potrafie sobie odmowić. Brak mi motywacji. Moze na wiosnę chęci przyjdą
Mam tyle samo wzrostu

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Właśnie czytam w lokalnej gazecie że nowa moda nadejszla. Jak dziecko zachoruje na ospe to rodzice organizują przyjecie i przychodzą te dzieci co chciałyby się zarazić
Czego to ludzie nie wymyślą

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
A wiecie że moj tż nie umie kaczuszek tańczyć no tak to tanczy jak maserak a przy kaczkach nie wiem, kolana mu się w druga strone wyginaja


Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
Mi Amela dziś prawie palca obciela nożyczkami. a przed chwila wywalila smoka z łóżeczka i powiedziała dupa....
Haaaaa

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Ma któraś szczoteczkę do twarzy?
Ja mam, w komplecie z depilatorem Brauna dostałam

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
a takie pytanie do ogółu-jak jesteście w plenerzeczy sklepie to jak dzieciaki sobie chodzą samopas to dają Wam rękę i idą za nią?Moje dziecko od zawsze nie znosi jak się jej rączki dotyka, np. cześć i pionę tylko mi i Marcinowi daje, ale nie pozwoli się złapać za rękę...więc się zastanawiamy nad tymi szelkami.
Czasami daje, czasami się wyrywa, w szelkach dostaje histerii
Teraz nie ma problemu co jest prowadzany za kaptur


Zima mi się za oknem zrobiła taka biaaaała
Ale niestety ma szybko stopniec
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:05   #1835
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
W UK wiosna od wczoraj
Zazdroszczę...tutaj jeszcze 53 dni...
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:07   #1836
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Jakie 1,5 roku? Nasze dzieci tutaj mają po 15-16 miesięcy, czy wy trochę nie przesadzacie z tym mówieniem? Owszem widzę, że są tu dzieci które już całkiem ładnie klecą jakieś wyrazy po polsku, ale chyba bez przesady? Też mam lecieć z synem do logopedy, bo mówi więcej po swojemu i tylko kilka, no może kilkanaście wyrazów brzmi podobnie do naszego języka? Części to się tylko domyślam znaczenia, bo dźwiękowo nijak to przypomina słowa z języka polskiego.
Dzięki bo jak to czytam to aż drgawek dostaje ze matka-psycholog a się nie przejmuje, ze jej dziecko mówi dokładnie jak Twoje....


Dziewczyny do 16 miesiąca dziecko powinno mówić 3-5 slow
I w to wlicza się : br brum, amam
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:12   #1837
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
a takie pytanie do ogółu-jak jesteście w plenerzeczy sklepie to jak dzieciaki sobie chodzą samopas to dają Wam rękę i idą za nią?Moje dziecko od zawsze nie znosi jak się jej rączki dotyka, np. cześć i pionę tylko mi i Marcinowi daje, ale nie pozwoli się złapać za rękę...więc się zastanawiamy nad tymi szelkami.
jak idziemy do mojej mamy do bloku obok, to nie biorę wózka. Chciałabym, żeby szła całą drogę na nóżkach, ale ona zrobi parę kroczków i już wystawia rączki, żeby ją nieść. Trochę to męczące takiego klocuszka nosić, jeszcze wynieść na 3 piętro

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Jakie 1,5 roku? Nasze dzieci tutaj mają po 15-16 miesięcy, czy wy trochę nie przesadzacie z tym mówieniem? Owszem widzę, że są tu dzieci które już całkiem ładnie klecą jakieś wyrazy po polsku, ale chyba bez przesady? Też mam lecieć z synem do logopedy, bo mówi więcej po swojemu i tylko kilka, no może kilkanaście wyrazów brzmi podobnie do naszego języka? Części to się tylko domyślam znaczenia, bo dźwiękowo nijak to przypomina słowa z języka polskiego.
zajrzyj na pierwszą stronę Mamy tu dzieciaczki, które postanowiły wcześniej powitać świat Lilcia od Dirty już skończyła 1,5 roczku, zaraz dołączy do Niej Alusia od Kropli itd. Czas szybko leci...
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:18   #1838
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Wywodów o nadwadze jakoś nie mogę czytać, bo sama po ciąży utyłam z 8 kg i za nic nie mogę zrzucić. Mam 170 cm i ważę 69-70 kg. Idealnie wyglądałam przy wadze 62 kg. Mniej to już wieszak, a kobiecie w moim wieku wieszakowatość nie służy. Prawda jest taka, że brakuje mi czasu i konsekwencji. Bo trzeba by zmienić dietę - tzn. zacząć gotować, tak by to miało ręce i nogi i faktycznie przyniosło efekt w postaci spadku wagi. Dwa, trzeba ćwiczyć, minimum ze 3 razy w tygodniu. Brakuje mi doby, żeby wdrożyć to w życie.. pracuje od 8 do 16, wracam z pracy to zajmuję się synem, jak pójdzie spać to sprzątam, zmywam, gotuję dla nas i dla niego, czasem do 22-23h. Zazwyczaj wracając z pracy muszę jeszcze zrobić zakupy by mieć z czego coś ugotować. Nie mam czasu dla siebie, poza jednym, no max dwoma wyjściami na tygodniu na areobik. Osobiście stosowałam jedną dietę i bardzo skuteczną w moim przypadku. Nazywa się Montignac i polega głównie na nie łączeniu węglowodanów z tłuszczami w daniach i wybieraniu produktów o niskim indeksie glikemicznym. Nie ma głodówek, można jeść byleby mądrze. Po 2-3 tygodniach waga zaczyna spadać. Przy dużej nadwadze potem leci dość drastycznie i nie ma efektów jojo. Tylko trzeba mieć czasu trochę by się bawić w gotowanie.
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:29   #1839
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Wywodów o nadwadze jakoś nie mogę czytać, bo sama po ciąży utyłam z 8 kg i za nic nie mogę zrzucić. Mam 170 cm i ważę 69-70 kg. Idealnie wyglądałam przy wadze 62 kg. Mniej to już wieszak, a kobiecie w moim wieku wieszakowatość nie służy. Prawda jest taka, że brakuje mi czasu i konsekwencji. Bo trzeba by zmienić dietę - tzn. zacząć gotować, tak by to miało ręce i nogi i faktycznie przyniosło efekt w postaci spadku wagi. Dwa, trzeba ćwiczyć, minimum ze 3 razy w tygodniu. Brakuje mi doby, żeby wdrożyć to w życie.. pracuje od 8 do 16, wracam z pracy to zajmuję się synem, jak pójdzie spać to sprzątam, zmywam, gotuję dla nas i dla niego, czasem do 22-23h. Zazwyczaj wracając z pracy muszę jeszcze zrobić zakupy by mieć z czego coś ugotować. Nie mam czasu dla siebie, poza jednym, no max dwoma wyjściami na tygodniu na areobik. Osobiście stosowałam jedną dietę i bardzo skuteczną w moim przypadku. Nazywa się Montignac i polega głównie na nie łączeniu węglowodanów z tłuszczami w daniach i wybieraniu produktów o niskim indeksie glikemicznym. Nie ma głodówek, można jeść byleby mądrze. Po 2-3 tygodniach waga zaczyna spadać. Przy dużej nadwadze potem leci dość drastycznie i nie ma efektów jojo. Tylko trzeba mieć czasu trochę by się bawić w gotowanie.
tak z ciekawości, ile masz lat? Fajna ta dieta, może spróbuję
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:30   #1840
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein

Edytowane przez inwersja
Czas edycji: 2015-01-27 o 09:36
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:41   #1841
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
ja mogę wszystko zrobić, ale na takie rzeczy, jak tłuczenie kotletów, mycie podłóg, czy prysznic wkładam Emilkę na chwilę do stołeczka i patrzy co robię. Podczas mojego prysznica ona myje ząbki i bawi się moimi kremami, antyperspirantami i tym co jej położę na stoliczku. Odkurza ze mną, tzn chodzi koło odkurzacza, a czasami pokazuje, gdzie mam jeszcze "przejechać". Zawsze na chwilę daję rurę, żeby sama troszkę odkurzyła
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:42   #1842
Brydzia_
Zakorzenienie
 
Avatar Brydzia_
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Jakie 1,5 roku? Nasze dzieci tutaj mają po 15-16 miesięcy, czy wy trochę nie przesadzacie z tym mówieniem? Owszem widzę, że są tu dzieci które już całkiem ładnie klecą jakieś wyrazy po polsku, ale chyba bez przesady? Też mam lecieć z synem do logopedy, bo mówi więcej po swojemu i tylko kilka, no może kilkanaście wyrazów brzmi podobnie do naszego języka? Części to się tylko domyślam znaczenia, bo dźwiękowo nijak to przypomina słowa z języka polskiego.
Ja też się śmieje że Igor mówi po chińsku ;-) ale wg mnie ma mnóstwo czasu. Ale ja raczej z mało czym się spinam że jeszcze nie robi czegoś ;-)
Meczy mnie ten wyścig szczurów od narodzin dziecka. Moje siedzi a twoje moje już chodzi a moje mówi itd
Mam kilka takich osób które się wyliczaja kto i co i kiedy
Ja nie mam zamiaru brać w tym udziału :p




Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... i serio nudzi mi sie..
Daj spokój. Ugotowaniu obiadu i z grubsza ogarniecie to jest max u nas :p
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...




Brydzia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:47   #1843
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Pszczoua Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 09:51   #1844
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

http://www.swps.pl/strefa-rodzica/bl...czy-w-emocjach. Polecam artykuł!
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:06   #1845
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
No nie za dużo, dlatego większość rzeczy robię wieczorami jak idzie spać. Ugotować się nie da. Mogę co najwyżej wodę na herbatę albo coś podgrzać bo jak dłużej stoję przy garach czy blatach to się irytuje i mnie odpycha kuchni... Zjeść nie mogę, bo wtedy chce siedzieć ze mną na kolanach i uważa, że jak ja jem to on też. Nieważne, że przed 20 minutami wciągnał własny obiad. Co ciekawe, jego tata może zjeść spokojnie, Kostek tego nie zauważa. No chyba że jest faktycznie głodny to wtedy go prosi o to, żeby go poczęstował. Ale nie pakuje mu się na kolana i do talerza z rękami, jak mnie. Mogę odkurzyć, bo odkurzanie to super zabawa. Zrobienie prania jest możliwe, ale trwa to dłużej niż zrobiłabym to bez pomocnika. Bo jak ja wkładam rzeczy do pralki z kosza na bieliznę, to on w tym czasie wyjmuje, to co włożyłam. Przy wyjmowaniu upranych rzeczy jest na odwrót. Jak rozwieszam z kolei to wyrywa mi jakieś ciuchy i chce żeby go gonić. Do zmywarki brudnych naczyń włożyć się przy nim nie da, bo je wyjmuje i paskudzi całą podłogę i przy okazji siebie. Przy wyjmowaniu umytych naczyń "musi" pomóc. Nic innego się dla niego wtedy nie liczy. Wyjmuje zazwyczaj sztućce i kładzie na podłogę. Jak go poproszę to je podnosi z podłogi i jak go podsadzę to wkłada do szuflady... Więc trzeba mieć dużo czasu i cierpliwości jeśli chce się cokolwiek zrobić. Jak ma być szybko to siedzę i czekam aż pójdzie spać...
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:07   #1846
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
ja mogę wszystko zrobić, ale na takie rzeczy, jak tłuczenie kotletów, mycie podłóg, czy prysznic wkładam Emilkę na chwilę do stołeczka i patrzy co robię. Podczas mojego prysznica ona myje ząbki i bawi się moimi kremami, antyperspirantami i tym co jej położę na stoliczku. Odkurza ze mną, tzn chodzi koło odkurzacza, a czasami pokazuje, gdzie mam jeszcze "przejechać". Zawsze na chwilę daję rurę, żeby sama troszkę odkurzyła
My nie uzywamy krzeselka do karmienia,bo Miłosz spazmow.w nim dostawal. Niebwytrzymal.dluzej niz 2.min. W ogole musze je albo sprzedac albo wywalic,bo tylko miejsce zajmuje.
Ja mam.problem zeby glowe przy nim umyc. Prysznica nigdy w zyciu bym przy nim nie brala.. nie daloby sie.
Odkurzacza nie uzywam. Jedynie miotly i mopa,ale tylko jak spi albo jak jest M i wyprowadzi go do drugiego pokoju,bo inaczej sie nie da. Kurzu nawet nie poscieram przy nim.

W kuchni zrobie wszystko,bo mam bramke i do kuchni nie wejdzie. Dzieki temu tam ugotuje,sprzatne i zjem.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:09   #1847
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
tak z ciekawości, ile masz lat? Fajna ta dieta, może spróbuję
33
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:10   #1848
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Padam na rylo... masakra.
dużo siły kochana!!
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:10   #1849
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
ja mogę wszystko zrobić, ale na takie rzeczy, jak tłuczenie kotletów, mycie podłóg, czy prysznic wkładam Emilkę na chwilę do stołeczka i patrzy co robię. Podczas mojego prysznica ona myje ząbki i bawi się moimi kremami, antyperspirantami i tym co jej położę na stoliczku. Odkurza ze mną, tzn chodzi koło odkurzacza, a czasami pokazuje, gdzie mam jeszcze "przejechać". Zawsze na chwilę daję rurę, żeby sama troszkę odkurzyła
Prysznic nie wchodzi w grę.
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:13   #1850
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Kiedyś używałam taniutkiej z Rossa, byłam zadowolona. Na święta dostałam Clarisonic Mia i powiem Ci, że rewela. Mówi się, że czuje się różnicę mniej więcej jak w przypadku mycia zębów szczoteczką manualną i elektryczną. Bardzo dokładnie oczyszcza i skóra aż spija krem

Jezu, ale dziwowiska wynalazłam w internetach. Myślałam, że to jaja, ale nie do końca Kumacie smażone kotleciki z kostek rosołowych, carpaccio z mortadeli, jajeczne wulkany i - mój faworyt - szynkowe suszi konserwowe?
http://joemonster.org/art/30738
https://www.facebook.com/pages/Kuche...=photos_stream

Idę spać
mnia mniam

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Tusia też ją lubi








a takie pytanie do ogółu-jak jesteście w plenerzeczy sklepie to jak dzieciaki sobie chodzą samopas to dają Wam rękę i idą za nią?Moje dziecko od zawsze nie znosi jak się jej rączki dotyka, np. cześć i pionę tylko mi i Marcinowi daje, ale nie pozwoli się złapać za rękę...więc się zastanawiamy nad tymi szelkami.
moja jeszcze nie chodzi haha ale...tez jest ogolnie nietykalna jesli chodzi o to zeby ktoś ja pogłaskał czy coś pione i żółwika też zrobi ale teraz chodzi za jedna rączkę i daje bez problemu zobaczymy jak bedzie sama w koncu chodzic czy tez bedzie dawac rączke

a generalnie to zawsze wsadzamy do wózka i jezdzimy po sklepie bo ona bardzo lubi no ale sa momenty ze jej juz za dlugo to na rekach jako niechodzące jeszcze dziecko

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
Nas to nie dotyczy bo Julo jeszcze nie chodzi wcale
luz kochana no nie mow ze wcale bo za raczke chodzi ? tylko sam jeszcze nie tak jak moja Lena jak ja na nią to mówię LENuszek
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:14   #1851
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
jak idziemy do mojej mamy do bloku obok, to nie biorę wózka. Chciałabym, żeby szła całą drogę na nóżkach, ale ona zrobi parę kroczków i już wystawia rączki, żeby ją nieść. Trochę to męczące takiego klocuszka nosić, jeszcze wynieść na 3 piętro

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------


zajrzyj na pierwszą stronę Mamy tu dzieciaczki, które postanowiły wcześniej powitać świat Lilcia od Dirty już skończyła 1,5 roczku, zaraz dołączy do Niej Alusia od Kropli itd. Czas szybko leci...
Być może. Zasugerowałam się tytułem naszego forum. Swoją drogą to spore wcześniaki... no i teraz się nie dziwię, że są tak duże różnice w rozwoju mowy skoro są dzieci 18 miesięczne jak i 15 miesięczne...3 miesiące to masa czasu dla takich maluchów. Oglądałam ostatnio taki dokument brytyjski, chyba BBC, Secret life of babies, z którego wynikało, że dopiero własnie w okolicach 18 miesiąca ma miejsce fizjologiczny przełom, po którym pojawia się mowa u dzieci... także Wasze zamartwianie się jest póki co mocno przesadzone.

Edytowane przez mostly_cloudly
Czas edycji: 2015-01-27 o 10:20
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:16   #1852
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
My nie uzywamy krzeselka do karmienia,bo Miłosz spazmow.w nim dostawal. Niebwytrzymal.dluzej niz 2.min. W ogole musze je albo sprzedac albo wywalic,bo tylko miejsce zajmuje.
Ja mam.problem zeby glowe przy nim umyc. Prysznica nigdy w zyciu bym przy nim nie brala.. nie daloby sie.
Odkurzacza nie uzywam. Jedynie miotly i mopa,ale tylko jak spi albo jak jest M i wyprowadzi go do drugiego pokoju,bo inaczej sie nie da. Kurzu nawet nie poscieram przy nim.

W kuchni zrobie wszystko,bo mam bramke i do kuchni nie wejdzie. Dzieki temu tam ugotuje,sprzatne i zjem.
a jakbyś Miłosza zaangażowała w domowe czynności? Myślę, że każe dziecko byłoby zadowolone, gdyby mama na przykład przy wycieraniu kurzu dała osobną szmatkę. Na początku pewnie będzie ciężko, ale małymi kroczkami osiągniesz cel. Z tego co opisujesz, to Miłoszek potrzebuje spokojnego zajęcia, żeby się przy nim wyciszył, więc albo wycieranie kurzy, albo ciastolina, jak Maciuś. To nic, że trochę zje, to nic, że rozrzuci, następnym razem będzie się "ładniej" bawił
Inwersja i nie pisz, że to niemożliwe, ble, ble, ble
Powodzenia
Masz kochanego synka, uwierz w Niego
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:20   #1853
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
a jakbyś Miłosza zaangażowała w domowe czynności? Myślę, że każe dziecko byłoby zadowolone, gdyby mama na przykład przy wycieraniu kurzu dała osobną szmatkę. Na początku pewnie będzie ciężko, ale małymi kroczkami osiągniesz cel. Z tego co opisujesz, to Miłoszek potrzebuje spokojnego zajęcia, żeby się przy nim wyciszył, więc albo wycieranie kurzy, albo ciastolina, jak Maciuś. To nic, że trochę zje, to nic, że rozrzuci, następnym razem będzie się "ładniej" bawił
Inwersja i nie pisz, że to niemożliwe, ble, ble, ble
Powodzenia
Masz kochanego synka, uwierz w Niego
Ale on ma mozliwosc wycierana,ale.on chce spray do kurzu a tego mu nie dam,bo lizac go chce.
Poza tym nie da sie.zebym ja cos robila a on w tym czasie bedzie robil.cos innego ,bo jak zobaczy,ze ja.cos.robie to on musi to miec i koniec. Przerywa swoje zajecie i jest u mnie. Nawet jak usiade na krzesle to sie na.mnie wdrapuje, podłoże sie to wlazi na mnie,nawet jak był zajety fajna zabawa.

Teraz mam w pokoju pranie rozwieszone i conajmniej połowa jest juz na podlodze. Juz nawet nie ma.sensu tego zbierac i wieszac w kolko..
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein

Edytowane przez inwersja
Czas edycji: 2015-01-27 o 10:24
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:22   #1854
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Być może. Zasugerowałam się tytułem naszego forum. Swoją drogą to spore wcześniaki... no i teraz się nie dziwię, że są tak duże różnice w rozwoju mowy skoro są dzieci 18 miesięczne jak i 15 miesięczne...3 miesiące to masa czasu dla takich maluchów
no właśnie, dlatego nie ma co debatować na ten temat
Każde dziecko ma swoje tempo.
Np. Juluś Madzi jeszcze nie chodzi (już niedługo zacznie), ale pewnie za jakiś czas zacznie pisać artykuły do gazetki dziecięcej Odziedziczy talent po mamusi
Każde dziecko jest inne. Moja Emi późno zaczęła się przekręcać, bo nie cierpiała leżeć na brzuchu. Zaczęła siadać, też dość późno, ale od razu z pleców, potem zaczęła raczkować i chodzić po roczku Nie zmuszałam jej do niczego, nie ułatwiałam, sama do wszystkiego doszła.
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:23   #1855
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
hmm no u nas jest roznie...booo ugotować to rózie czasem da czasem nie..włosy myje jak jestem w domu jak idzie na drzemke a tak to rano jak ide do pracy dzisiaj mam wolne wiec pewnie zaraz ppjdziemy odkurzac a jak pojdzie spac to bede myc podłoge i myc wlosy i inne rzeczy które ciezko mi przy niej zrobić ale zwieszaniem prania czy sciaganiem nei ma problemu bo m ipodaje pranie albo daje klamerki to mi ladnie podaje je
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:24   #1856
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ale on ma mozliwosc wycierana,ale.on chce spray do kurzu a tego mu nie dam,bo lizac go chce.
Poza tym nie da sie.zebym ja cos robila a on w tym czasie bedzie robil.cos innego ,bo jak zobaczy,ze ja.cos.robie to on musi to miec i koniec. Przerywa swoje zajecie i jest u mnie. Nawet jak usiade na krzesle to sie na.mnie wdrapuje, podłoże sie to wlazi na mnie,nawet jak był zajety fajna zabawa.
to niech robi to co Ty
Kurz ścieraj zwilżoną szmatką, bez detergentów. Gotujesz obiad, daj mu mały garnuszek na podłogę, łyżkę drewnianą, jakiś większy makaron i niech gotuje swoją zupkę
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:26   #1857
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
No nie za dużo, dlatego większość rzeczy robię wieczorami jak idzie spać. Ugotować się nie da. Mogę co najwyżej wodę na herbatę albo coś podgrzać bo jak dłużej stoję przy garach czy blatach to się irytuje i mnie odpycha kuchni... Zjeść nie mogę, bo wtedy chce siedzieć ze mną na kolanach i uważa, że jak ja jem to on też. Nieważne, że przed 20 minutami wciągnał własny obiad. Co ciekawe, jego tata może zjeść spokojnie, Kostek tego nie zauważa. No chyba że jest faktycznie głodny to wtedy go prosi o to, żeby go poczęstował. Ale nie pakuje mu się na kolana i do talerza z rękami, jak mnie. Mogę odkurzyć, bo odkurzanie to super zabawa. Zrobienie prania jest możliwe, ale trwa to dłużej niż zrobiłabym to bez pomocnika. Bo jak ja wkładam rzeczy do pralki z kosza na bieliznę, to on w tym czasie wyjmuje, to co włożyłam. Przy wyjmowaniu upranych rzeczy jest na odwrót. Jak rozwieszam z kolei to wyrywa mi jakieś ciuchy i chce żeby go gonić. Do zmywarki brudnych naczyń włożyć się przy nim nie da, bo je wyjmuje i paskudzi całą podłogę i przy okazji siebie. Przy wyjmowaniu umytych naczyń "musi" pomóc. Nic innego się dla niego wtedy nie liczy. Wyjmuje zazwyczaj sztućce i kładzie na podłogę. Jak go poproszę to je podnosi z podłogi i jak go podsadzę to wkłada do szuflady... Więc trzeba mieć dużo czasu i cierpliwości jeśli chce się cokolwiek zrobić. Jak ma być szybko to siedzę i czekam aż pójdzie spać...
u nas akurat to obojetnie kto by jadł Lena juz jest przy jego nodze i sie wdrapuje na kolana także wiesz moje dziecko by jadło i jadło i jadło i jadło
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:26   #1858
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Inwersja u mnie jest hard core ale staram sobie jakoś z tym radzić.
Z gotowaniem nie mam dużego problemu. W najgorszym wypadku sadzam na blacie daje do reki marchewki, łyżki wszystko co tam jest i cos upichce.
Poza tym ja obiad robię max 20minut wiec looz choć bywają dni ryków i wrzaskow.

Co do fotelika do karmienia to pomimo ze u nas nie ma problemu to kupilam Mackowi male drewniane krzeselko i je sobie sam przy mal stoliku
Ja najczęściej z nim wiec nie mam jak płakać ze nie zjem.


Jak IDE pod prysznic to może wyrodna zenie matka ale zabezpieczam co się da i IDE a on zostaje sam w dużym pokoju. Drzwi są uchylone wiec może wejść do mnie ale najczęściej cos t sobie robi w zabawkach.
No i prysznic biorę giga ekspresem ale się da.

Prania nie wiesz am
Podłóg nie myje
I malo co sprzatam

Zresztą mi się nie chce wole z nim iść na spacer czy na jakieś zajęcia
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:36   #1859
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Inwersja u mnie jest hard core ale staram sobie jakoś z tym radzić.
Z gotowaniem nie mam dużego problemu. W najgorszym wypadku sadzam na blacie daje do reki marchewki, łyżki wszystko co tam jest i cos upichce.
Poza tym ja obiad robię max 20minut wiec looz choć bywają dni ryków i wrzaskow.

Co do fotelika do karmienia to pomimo ze u nas nie ma problemu to kupilam Mackowi male drewniane krzeselko i je sobie sam przy mal stoliku
Ja najczęściej z nim wiec nie mam jak płakać ze nie zjem.


Jak IDE pod prysznic to może wyrodna zenie matka ale zabezpieczam co się da i IDE a on zostaje sam w dużym pokoju. Drzwi są uchylone wiec może wejść do mnie ale najczęściej cos t sobie robi w zabawkach.
No i prysznic biorę giga ekspresem ale się da.

Prania nie wiesz am
Podłóg nie myje
I malo co sprzatam

Zresztą mi się nie chce wole z nim iść na spacer czy na jakieś zajęcia
Z prysznicem to wlasnie od.by był ciagle.w.lazience.. trzaskalby drzwiami od.prysznica,bo potrafi,wiec.juz nici z prysznica , albo szafke by otwieral,a tam chemia.
Jak wejde do wc i zamkne.drzwi,albo.jak on mi zamknie drzwi to potem stoi pod.kiblem ryczy i wali rekami w drzwi.
Do drugiego pokoju nie puszczam go samego,zamykam drzwi,bo wlazi na parapet.

Milosz ma krzeselko malutkie metalowe,z miekkim siedzeniem,ale zabralismy mu,bo nie siadal na nim tylko.sie wspinal na nie i juz nieraz zostal przez nas uratowany przed upadkiem.
Karmienie czesto.tak.wyglada,ze.mus ze.go gonić z jedzeniem. Ostatnio nie ma tego problemu,bo i tak nie chce jesc. Dzis zjadl laskawie pietke i mala kromke.suchego chleba. Wczoraj nawet.tego nie chcial. Na obiad moze z 5 lyzeczek zupy zjadl wczoraj.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez angelikada Pokaż wiadomość
u nas akurat to obojetnie kto by jadł Lena juz jest przy jego nodze i sie wdrapuje na kolana także wiesz moje dziecko by jadło i jadło i jadło i jadło
On sie wdrapuje,ale.nie.je..skac ze po mnie,.wyxiaga sie do wszystkiego,chce mi babrac w talerzu..itp.itd
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 10:48   #1860
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Jakie 1,5 roku? Nasze dzieci tutaj mają po 15-16 miesięcy, czy wy trochę nie przesadzacie z tym mówieniem? Owszem widzę, że są tu dzieci które już całkiem ładnie klecą jakieś wyrazy po polsku, ale chyba bez przesady? Też mam lecieć z synem do logopedy, bo mówi więcej po swojemu i tylko kilka, no może kilkanaście wyrazów brzmi podobnie do naszego języka? Części to się tylko domyślam znaczenia, bo dźwiękowo nijak to przypomina słowa z języka polskiego.
widzę, że już Jaika napisała, jest parę dzieciaczków starszych. Np. Bajki Amela, nie jest wczesniakiem.
Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
hmmm... dzisiaj Korn siedzi w domu, bo całą noc kaszlał.
I w sumie ja mam już wszystko zrobione. Głowe mam wymytą, włosy wyprostowane, make up zrobiony, jestesmy wszyscy ubrani i po sniadaniu. Podłogę mam startą w dużym pokoju i kuchni, bo korytarz ścieram wieczorem. Obiad już jest zropbiony, kwestia doprawienia.

Teraz dzieciaki spią, choć młodszy postekuje, bo pewnie już głodny.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-14 13:03:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.