Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-27, 12:36   #1891
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Tasia dzięki za posunięcie pomysłu o ciastolinie. Fajnie sie nia bawimy i na razie nie miał planu jej jeść.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Tusia też ją lubi








a takie pytanie do ogółu-jak jesteście w plenerzeczy sklepie to jak dzieciaki sobie chodzą samopas to dają Wam rękę i idą za nią?Moje dziecko od zawsze nie znosi jak się jej rączki dotyka, np. cześć i pionę tylko mi i Marcinowi daje, ale nie pozwoli się złapać za rękę...więc się zastanawiamy nad tymi szelkami.
Leo zawsze chce isc w przeciwnym kierunku. Wczoraj wzielam go po nogach bo mialam tylko jedną rzecz do załatwienia to musiał dotknąć każdego samochodu na parkingu bardzo lubi znaczki z marka za raczke pójdzie tylko jeśli idziemy w kierunku obranym przez niego.

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Jakie 1,5 roku? Nasze dzieci tutaj mają po 15-16 miesięcy, czy wy trochę nie przesadzacie z tym mówieniem? Owszem widzę, że są tu dzieci które już całkiem ładnie klecą jakieś wyrazy po polsku, ale chyba bez przesady? Też mam lecieć z synem do logopedy, bo mówi więcej po swojemu i tylko kilka, no może kilkanaście wyrazów brzmi podobnie do naszego języka? Części to się tylko domyślam znaczenia, bo dźwiękowo nijak to przypomina słowa z języka polskiego.
Domyślam sie ze pipijesz do mnie. Twój mówi kilkanaście słów wiec radzi sobie z mowa super. Nikt nie każe ci isc do logopedy.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Inwersja Leos to dopiero ma zwyczaj jak zasypia to skubie mi pieprzyk na ustach. To chyba podobnie jak z tym Miłosza szczypaniem.
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 12:37   #1892
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
Pszczoua spełnienia marzeń!

W kwestii rozwoju. Każde dziecko ma swój rytm. Grunt żeby dziecko się rozwijało, powoli, w swoim tempie jednak do przodu.
Dziekuje

Zdrowka dla M! A na krztusiec ja szczepilas? Kurcze coraz wiecej sie o nim slyszy
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 12:45   #1893
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Tasia dzięki za posunięcie pomysłu o ciastolinie. Fajnie sie nia bawimy i na razie nie miał planu jej jeść.



Leo zawsze chce isc w przeciwnym kierunku. Wczoraj wzielam go po nogach bo mialam tylko jedną rzecz do załatwienia to musiał dotknąć każdego samochodu na parkingu bardzo lubi znaczki z marka za raczke pójdzie tylko jeśli idziemy w kierunku obranym przez niego.



Domyślam sie ze pipijesz do mnie. Twój mówi kilkanaście słów wiec radzi sobie z mowa super. Nikt nie każe ci isc do logopedy.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Inwersja Leos to dopiero ma zwyczaj jak zasypia to skubie mi pieprzyk na ustach. To chyba podobnie jak z tym Miłosza szczypaniem.
ooo.. mój mąz ma pieprzych na reku, poniżej pachy i Miłosz też go często skubie
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 12:57   #1894
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 000
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

hej Wam
tesknilam za Wami

u nas wszystko ok, Julka ostatnio bardzo rozbudowala swoją mowę i ciągle cos za nami powtarza. Mowi juz: ta(tak), nie, daj, mas(masz), mama, tata, baba, dziadzia, ciocia, jaa(jacek), lala, juja(julia), to to (kto to), pic(pić), am (jeść), pii(piłka), mii(miś), alo (halo), usiu usiu(na huśtawkę), opa opa (na konika bujanego), buu(but), aik(arik-pies sąsiada), bamam( banan)
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:03   #1895
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
No ja zostawiam otwarte drzwi i nie raz sram z Miłoszem na kolanach.



Zależy, w tamtym tygodniu jak miał w miarę spokojne nocki, to wstawałam co najmniej 30min wcześniej i w tym czasie zdążyłam umyć głowę, sprzątnąć łóżko, zamieść podłogę i zrobić dla nas śniadanie, czyli takie minimum.

Ale teraz się skończyło, bo znów jest sajgon po nocach ciągle się budzi i ryczy. A ja mam kłopoty z usypianiem wieczorem i jak się rozbudzę, bywa, że zasypiam po 1,5h, a jak Miłosz się budzi co godzinę czy półtorej, to nieraz śpię po 30 min albo w ogóle nie zdążę zasnąć. A jak się nie wyśpię to już w ogóle nie jestem w stanie funkcjonować.



A co to za firma? Bo taką szafkę dwuskrzydłową mam w łazience, a te tradycyjne to już jedynie kiepska dekoracja.

Choć pewno z czasem i tak by ogarnął.
Mam regulowaną grubość cholewki przy zimowych butach paskiem jak od zamka. I raz je zakładam i nie mogę. Opierdzieliłam M, że mi je zwęził, a on do mnie, że to nie on. No i się okazało, że młody odpiął pasek i zapiął na ciaśniejszą dziurkę.
Na dorosłe krzesełko w życiu bym go nie posadziła. On sam włazi i muszę go ściągać, bo włazi po oparciu jak po drabinie.

A jeszcze w łazience to superowo jest wywalać gówna z kubła. No ubaw po pachy.


Eh,to nie jest mój dzień. Od rana chce mi się ryczeć i nawet nie wiem czemu.
Inwersja musisz znaleźć system, żeby to ogarnąć wszystko. Wiadomo że to nie od razu zacznie działać, ale małymi kroczkami, sposobami dasz rade.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

U mnie np śmietnik na pampy stoi na komodzie :p
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:04   #1896
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kahunia Pokaż wiadomość
Inwersja musisz znaleźć system, żeby to ogarnąć wszystko. Wiadomo że to nie od razu zacznie działać, ale małymi kroczkami, sposobami dasz rade.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

U mnie np śmietnik na pampy stoi na komodzie :p
dzis to mysle kwestia mojego samopoczucia, jego wychodzących kłów i tego, ze coraz czesciej doskiera mi to,ze nie mam do kogo geby otwiorzyc
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein

Edytowane przez inwersja
Czas edycji: 2015-01-27 o 13:09
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:12   #1897
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość

Utwierdza mnie to w przekonaniu ze jestem chujowa panią domu azurki:

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
hej Wam
tesknilam za Wami

u nas wszystko ok, Julka ostatnio bardzo rozbudowala swoją mowę i ciągle cos za nami powtarza. Mowi juz: ta(tak), nie, daj, mas(masz), mama, tata, baba, dziadzia, ciocia, jaa(jacek), lala, juja(julia), to to (kto to), pic(pić), am (jeść), pii(piłka), mii(miś), alo (halo), usiu usiu(na huśtawkę), opa opa (na konika bujanego), buu(but), aik(arik-pies sąsiada), bamam( banan)
bardzo dużo mówi
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:17   #1898
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
No ja zostawiam otwarte drzwi i nie raz sram z Miłoszem na kolanach.



Zależy, w tamtym tygodniu jak miał w miarę spokojne nocki, to wstawałam co najmniej 30min wcześniej i w tym czasie zdążyłam umyć głowę, sprzątnąć łóżko, zamieść podłogę i zrobić dla nas śniadanie, czyli takie minimum.

Ale teraz się skończyło, bo znów jest sajgon po nocach ciągle się budzi i ryczy. A ja mam kłopoty z usypianiem wieczorem i jak się rozbudzę, bywa, że zasypiam po 1,5h, a jak Miłosz się budzi co godzinę czy półtorej, to nieraz śpię po 30 min albo w ogóle nie zdążę zasnąć. A jak się nie wyśpię to już w ogóle nie jestem w stanie funkcjonować.



A co to za firma? Bo taką szafkę dwuskrzydłową mam w łazience, a te tradycyjne to już jedynie kiepska dekoracja.

Choć pewno z czasem i tak by ogarnął.
Mam regulowaną grubość cholewki przy zimowych butach paskiem jak od zamka. I raz je zakładam i nie mogę. Opierdzieliłam M, że mi je zwęził, a on do mnie, że to nie on. No i się okazało, że młody odpiął pasek i zapiął na ciaśniejszą dziurkę.
Na dorosłe krzesełko w życiu bym go nie posadziła. On sam włazi i muszę go ściągać, bo włazi po oparciu jak po drabinie.

A jeszcze w łazience to superowo jest wywalać gówna z kubła. No ubaw po pachy.


Eh,to nie jest mój dzień. Od rana chce mi się ryczeć i nawet nie wiem czemu.
tu masz zblizenie

ja mam jakas starsza wersje, ale jest idealna. dopiero artur to ogarnia, bo potrzeba nie tylko dwóch rąk ale i siły i jeszcze nadusić w jednym miejscu ( wszystko na raz!) zeby sie odblokowalo. te inne zaczepy i rzepy co bywaja w sklepach jako zabezpieczenia to juz niejedno dziecko ma obcykane! a tego czasem maz nie moze mi skumac
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:20   #1899
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Heja. Byliśmy na sankach, słoneczko świeci, lekki mrozik, idealna pogoda na saneczkowanie
Przed wyjściem, Filip się wywrócił (w sumie nie wiem dokładnie jak bo byłam w kuchni a on z kuzynką w pokoju) i rozwalił nos, obdarł go, krew się puściła i teraz ma lekko napuchnięty i czerwony.
Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
My nie uzywamy krzeselka do karmienia,bo Miłosz spazmow.w nim dostawal. Niebwytrzymal.dluzej niz 2.min. W ogole musze je albo sprzedac albo wywalic,bo tylko miejsce zajmuje.
Ja mam.problem zeby glowe przy nim umyc. Prysznica nigdy w zyciu bym przy nim nie brala.. nie daloby sie.
Odkurzacza nie uzywam. Jedynie miotly i mopa,ale tylko jak spi albo jak jest M i wyprowadzi go do drugiego pokoju,bo inaczej sie nie da. Kurzu nawet nie poscieram przy nim.

W kuchni zrobie wszystko,bo mam bramke i do kuchni nie wejdzie. Dzieki temu tam ugotuje,sprzatne i zjem.
Ja powiem tak. Jak jestem z nim sam na sam to zrobię wszystko (tylko nie wiem jakby było z kąpielą, bo nigdy się przy nim nie kąpałam jak jesteśmy sami , nie myje też podłóg, żeby się nie poślizgnął, prania też nie wieszam bo wieszam albo na balkonie lub strychu, chyba, że np. skarpetki, to mi pomaga, bo w łazience)
A tak to gotuje, sprzątam, prasuje przy nim. U nas bardzo sprawdza się krzesełko do karmienia, dużo rzeczy zrobię jak tam jest.
Ale jak jest babcia, to już mniej zrobię. Mąż jak jest z nim sam na sam to już w ogóle nic nie zrobi
Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Tylko zerknęłam, zaraz przeczytam cały, ale chyba podobne informacje co w książkach polecanych przez Ciebie.

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
Lulla wow

Utwierdza mnie to w przekonaniu ze jestem chujowa panią domu azurki:

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
hej Wam
tesknilam za Wami

u nas wszystko ok, Julka ostatnio bardzo rozbudowala swoją mowę i ciągle cos za nami powtarza. Mowi juz: ta(tak), nie, daj, mas(masz), mama, tata, baba, dziadzia, ciocia, jaa(jacek), lala, juja(julia), to to (kto to), pic(pić), am (jeść), pii(piłka), mii(miś), alo (halo), usiu usiu(na huśtawkę), opa opa (na konika bujanego), buu(but), aik(arik-pies sąsiada), bamam( banan)
Brawo
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:21   #1900
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 000
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Julkowi nie mozna puszczac zadnych piosenek na youtube bo za kazdym razem jak gdzies dostrzeze laptopa a mu sie nie pusci to rzuca sie na podloge, lamentuje, potrafi nas uderzyc. Jesli ktos mu wlaczy to patrzy jak zahipnotyzowany z rozdziawiona buzia i bezmyslna mina. Moglby tak chyba siedziec bez ruchu caly dzien Takze u nas kategoryczny zakaz...
u nas podobnie,muzyka leci tylko z radia bo jak z laptopa to dostaje szału i chce oglądac filmiki
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Poziomka my śpwamy taką piosenkę ze słowami

Rączki robią klap, klap, klap.
nóżki robią tup, tup, tup.
Tutaj swoją główkę mam
a na brzuszku bam bam bam.
Buźka robi am, am, am,
oczka patrzą tu i tam,
tutaj swoje uszka mam
i na nosku sobie gram.

ale nie znalazłam na youtubie. ale w Klubie jakiś czas temu wstawiałam filmik (chyba przed świętami) i tam ja to śpiewam Tusi.

poprawiłam właśnie tekst, bo to skopiopowałam z neta i nie zauwazyłam,że było inaczej niż ja śpiewam.
my ogólnie mamy duuuużo fajnych piosenek z zajęć muzycznych


aaa i 3 lutego nawet jest bal karnawałowy
dzieki za tekst
wlasnie sie tego uczę
Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Padam na rylo... masakra.

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Kiedyś używałam taniutkiej z Rossa, byłam zadowolona. Na święta dostałam Clarisonic Mia i powiem Ci, że rewela. Mówi się, że czuje się różnicę mniej więcej jak w przypadku mycia zębów szczoteczką manualną i elektryczną. Bardzo dokładnie oczyszcza i skóra aż spija krem

Jezu, ale dziwowiska wynalazłam w internetach. Myślałam, że to jaja, ale nie do końca Kumacie smażone kotleciki z kostek rosołowych, carpaccio z mortadeli, jajeczne wulkany i - mój faworyt - szynkowe suszi konserwowe?
http://joemonster.org/art/30738
https://www.facebook.com/pages/Kuche...=photos_stream

Idę spać
tez to widzialam ale to chyba sciema...bo ona tam jeszcze soli kostki rosolowe
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość

a takie pytanie do ogółu-jak jesteście w plenerzeczy sklepie to jak dzieciaki sobie chodzą samopas to dają Wam rękę i idą za nią?Moje dziecko od zawsze nie znosi jak się jej rączki dotyka, np. cześć i pionę tylko mi i Marcinowi daje, ale nie pozwoli się złapać za rękę...więc się zastanawiamy nad tymi szelkami.
Julia lata po sklepie samopas i nie da sie zlapac za ręke i sie strasznie wtedy zlosci, a na wozek tez wtedy ciezko ją zaciągnąc
za to jak jestesmy na spacerze nie chce chodzic w ogole na nogach tylko wspina sie po nas, chce na ręce i wymusza strasznie placzem
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:21   #1901
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
hej Wam
tesknilam za Wami

u nas wszystko ok, Julka ostatnio bardzo rozbudowala swoją mowę i ciągle cos za nami powtarza. Mowi juz: ta(tak), nie, daj, mas(masz), mama, tata, baba, dziadzia, ciocia, jaa(jacek), lala, juja(julia), to to (kto to), pic(pić), am (jeść), pii(piłka), mii(miś), alo (halo), usiu usiu(na huśtawkę), opa opa (na konika bujanego), buu(but), aik(arik-pies sąsiada), bamam( banan)


dla Julci duzooo mowi
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:25   #1902
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 000
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
no moja ma prawie 1,5 ale masz racje, większość jest nawet młodsza, więc zgadzam sie z Tobą że tym bardziej mają jeszcze dużo czasu na mówienie
kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie i nasze dzieci mają jeszcze duzo czasu na mowienie
znam dzieci co do 2 lat nie mowily nic oprocz mama i tata a potem jak wystrzelily z mowa ze im sie buzia nie zamyka
Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
Pszczoua spełnienia marzeń!

W kwestii rozwoju. Każde dziecko ma swój rytm. Grunt żeby dziecko się rozwijało, powoli, w swoim tempie jednak do przodu.
dokladnie
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:25   #1903
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Brawa dla Julki za mowienie Calkiem spory ma juz zasob slow
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:37   #1904
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 000
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
a jakbyś Miłosza zaangażowała w domowe czynności? Myślę, że każe dziecko byłoby zadowolone, gdyby mama na przykład przy wycieraniu kurzu dała osobną szmatkę. Na początku pewnie będzie ciężko, ale małymi kroczkami osiągniesz cel. Z tego co opisujesz, to Miłoszek potrzebuje spokojnego zajęcia, żeby się przy nim wyciszył, więc albo wycieranie kurzy, albo ciastolina, jak Maciuś. To nic, że trochę zje, to nic, że rozrzuci, następnym razem będzie się "ładniej" bawił
Inwersja i nie pisz, że to niemożliwe, ble, ble, ble
Powodzenia
Masz kochanego synka, uwierz w Niego
Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
I w sumie można by pomyśleć, ze jestem stuknięta, bo wstaję tak wczęsnie, zamiast pospać jeszcze i noc odespać.
Ale ja nie ukrywam tego, że lubię mieć posprzątane i zrobione "koło siebie", w gdybym wstawała z chłopakami to bym do 12 w piżamie siedziała z tłustymi włosami bez obiadu.
jestes maszyna nie kobieta

ja to jestem leń patentowany, wole polezec dluzej a w domu syf i nieugotowane i nigdy nic nie zrobie przed praca a chodze na 11...
za to jestem nocnym markiem i potrafie nie raz do 1/2 w nocy sprzatac prac i gotowac
Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
Lulla wow

Utwierdza mnie to w przekonaniu ze jestem chujowa panią domu azurki:
tez sie za taka uwazam
a tak w ogole az dziwne ze Ci nie wyczszkowalo

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Dzieki dziewczyny wlasnie ostatnio tak się rozkręciła

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Heja. Byliśmy na sankach, słoneczko świeci, lekki mrozik, idealna pogoda na saneczkowanie
Przed wyjściem, Filip się wywrócił (w sumie nie wiem dokładnie jak bo byłam w kuchni a on z kuzynką w pokoju) i rozwalił nos, obdarł go, krew się puściła i teraz ma lekko napuchnięty i czerwony.
bidulek
Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
u nas tez ciezko cokolwiek zrobic przy Julce bo ona bawic sie sama nie potrafi i ciagle za nami łazi ale ja łącze to wszystko z zabawą. Jak sie kąpie to ona stoi przy wannie i chlapie wodą. Jak gotuje to ją wsadzam w krzeselko i jej wszystko pokazuje jak obieram ziemniaki jak cos kroje.Jak wieszam pranie to Julia mi podaje ciuchy z miski
i tez jej daje scierke zeby scierala podloge albo stół. Jak zamiatam miotła to daje jej małą szczotkę zeby tez zamiatała
Ogolnie to przy niej malo co zrobie ale przynajmniej jest zabawa
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:49   #1905
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

misia - ja jestem z tych co 4 uwazaja za noc, wola isc na spacer niz posprzatac i ugotować, akawe pijam zawsze zimną ale w sumie i tak nei narzekam, bo robie co lubie
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 13:51   #1906
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
jestes maszyna nie kobieta

ja to jestem leń patentowany, wole polezec dluzej a w domu syf i nieugotowane i nigdy nic nie zrobie przed praca a chodze na 11...
za to jestem nocnym markiem i potrafie nie raz do 1/2 w nocy sprzatac prac i gotowac
Ja też nie wstałabym wcześniej, lubię pospać Ale lubię też mieć z rana wszystko zrobione, tzn. ugotowany obiad, pomyte naczynia, jak zaśnie to myje podłoge. I tyle. Jak śpi chcę mieć czas dla siebie. A jak się obudzi to obiad i zabawa do wieczora (chociaż lubię sobie znaleźć wtedy coś do roboty, np. prasuje).
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:07   #1907
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
misia - ja jestem z tych co 4 uwazaja za noc, wola isc na spacer niz posprzatac i ugotować, akawe pijam zawsze zimną ale w sumie i tak nei narzekam, bo robie co lubie
i dlatego ze kawe lubie rano pic ciepła to wstaje o 4.

a spaceruje jak wracamy ze złobka.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:11   #1908
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
misia - ja jestem z tych co 4 uwazaja za noc, wola isc na spacer niz posprzatac i ugotować, akawe pijam zawsze zimną ale w sumie i tak nei narzekam, bo robie co lubie
ej, ale 4 to jest noc.
ja o 4 nie wstawałam nawet jak szłam na 6h do pracy...
wstałabym o 4h tylko z perspektywą wylotu na tropikalna wyspe,a nie dlatego, że muszę podłogi umyć.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
i dlatego ze kawe lubie rano pic ciepła to wstaje o 4.

a spaceruje jak wracamy ze złobka.
ja nie pijam kawy na szczescie
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:25   #1909
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
Wiesz co, ja przy Oli mogę zrobić wszystko z wyjątkiem prysznica, chyba że bym już musiała, to bym się zamknęła w łazience i trudno, niech ryczy i to samo z myciem podłogi. Resztę robię. Wiadomo, że wszystko mi zajmuje 5 razy tyle czasu, ale bez przesady, coś się zrobić da I to zaznaczam, że Ola jest dzieckiem, które cały czas non stop jest przy mnie i nigdy nie bawi się sama, co jakiś czas jest ryk i muszę wtedy rzucić wszystko i zrobić to, co ona chce. Jak ja gotuję w kuchni, to ona wyciąga gary z szafki i mi podaje, zabiera, wyciąga łyżeczki, otwiera lodówkę, to jej tłumaczę, że ma tego nie robić, itp rozmazuje żarcie po podłodze. Fakt, że sprzatania po tym więcej niż czegokolwiek, ale czemu ty Miłosza nie wpuszczasz do kuchni, bo nie rozumiem? Jak myję włosy to Ola mi stoi też między nogami dosłownie i próbuje wejść do prysznica, chlapie wodą, itp. Jak wieszam pranie, to ona zrzuca... Wrzucam coś do śmietnika, to ona wyciąga albo przynajmniej próbuje. Więc wszystko trwa, ale zrobione jest, bo jak bym miała nic nie zrobić, to nie wiem, kto by zrobił i kiedy? Jak jem i ona też chce, to jej daję coś, co lubi, a co trwa, np surową marchewkę do gryzienia, bawi się łyżeczką, pije mi z kubka, ciągnie mnie, to jej tłumaczę, że mama też musi zjeść itp. Wiadomo, że co jakiś czas jest ryk, że trzeba zmieniać często czynność, żeby nie było za nudno, np pokroję 2 cebule po czym ściągnę 2 sztuki prania i tak w kółko, ale dać się da. A co do zabezpieczenia na szafkę z chemią, to wybacz, ale u nas też już wszystkie zabezpieczenia rozpracowane, ale na szafce z chemią w łazience musi być, więc mamy taką podobną, jak Monia wrzucała, tylko zamontowaną od środka szafki, że muszę ją otwierać ekierką, ale zamknięta jest
Cytat:
Napisane przez angelikada Pokaż wiadomość
inwersjaa!!!!!!!!!!!!! my tu probujemy Ci doradzic a Ty na wszystko masz juz odpowiedz kurcze probuj kupuj kolejne blokady soryyy ale na pewno istnieje na swiecie blokada ktorej Miłosz nie rozpracuje w koncu nazywaja siwe to BLOKADY przed dziecmi..


---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Laski od jakiś 3 godzin mam brzuch jak na skurczu przez większość czasu, ale nie że skurcz i puszcza, tylko długo twardy, na chwilkę przerwa i znowu dłuugo twardy. Nospa nie pomogła. Brzuch mnie boli lekko miesiączkowo, a plecy mocno. I nie wiem, co to. Do ginki nie dzwoniłam, bo mi każe jechać na IP, a tż będzie o 20 i wcześniej wyjść mógłby jedynie, jakbym faktycznie urodziła I nie wiem, czy to jest powód do paniki już, czy nie
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:28   #1910
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Nadrabiam powoli wasze odpowiedzi, ale żeście dużo napisały:P

Ja Tusi po sklepach też nie puszczam odkąd prawie by rozbiła słoiczek jakiś z półki.. po prostu wszystko by brała do ręki. W Smyku tylko ostatnio mi goniła między półkami, ale też masakra, bo chciała większość zabawek i wszystkie już były JEJ

no ale na spacerach jednak ją puszczam, oczywiście nie przy drodze. a i tak z duszą na ramieniu



A w ogóle to dzisiaj 2 lata od testu ciążowego ( tego, na któym dojrzałam 2 kreski ).

No i w ogóle to dwa dni temu naucyzłą się mówić kupa, uczyłam jej mówienia kupa jak zrobi i dzisiaj mi powiedziała przy obu kupach,że zrobiła, tak łądnie fajnie co nie zmienia faktu,że nocnika by jeszcze nie ogarnęła

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Dzięki bo jak to czytam to aż drgawek dostaje ze matka-psycholog a się nie przejmuje, ze jej dziecko mówi dokładnie jak Twoje....


Dziewczyny do 16 miesiąca dziecko powinno mówić 3-5 slow
I w to wlicza się : br brum, amam

Tusia mówi stosunkowo mało słów poprawnie ( tzn. w stosunku do tego, co umie mówić (.Chyba najlepiej idą jej czasowniki- pić, chodź, stój, pisz,daj. Te mówi ładnie i dokładnie. O i kawa mówi ładnie no i kupa heheh
a tak to wiele przeinacza, ale najważniejsze,że się komunikuje i ja ją rozumiem. np. papa to nie tylko pożegnanie, ale też czapka (czapa). Kapa to kanapa i kapcie. Koko to odgłos kury, okno, oko i kółko Lali to szalik. itp itd.
także ja tak mówię,że Tusia dużo mówi i komunikuje, ale nie oznacza to przecież,że gada wszystko poprawną polszczyzną
nie wspomnę tego,że gada sobie coś tam po swojemu i totalnie nie wiem co to za słowa
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:29   #1911
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Wow, Julka dużo mówi

papalinko, Ty już w 34 tc? jak się czujesz?
EDIT: Nogi do góry, leżing, obserwuj. Miałam tak wiele razy. Oby to były przepowiadacze. Jak nie przejdzie za jakiś czas to zadzwoń na IP i zapytaj co robić czy przyjeżdżać czy nie. Często właśnie zamiast do gin dzwoniłam na oddział do położnych.
__________________
30. 08. 2013 - Julia

Edytowane przez ladanseuse14
Czas edycji: 2015-01-27 o 14:31
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:31   #1912
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
co do jedzenia to my tez nie mamy stolu ale albo jemy tak ze ona w krzeselku albo sadzamy ja na sofie z nami albo na doroslym krzesle jak jestesmy na obiedzie u tesciow. teraz tak sie do tgo przyzwyczaila ze nawet gdy je przekaske to siada sama do krzesela lub na sofe a tez przez pewien czas latalismy za nia z jedzeniem lub dawalismy jej birgala jedzac itd jak widac mozna przestawic dziecko choc wydawalo sie juz to niemozliwe
To jest takie wszystko banalne pod.warunkiem,ze dziecko chce jesc.

Dzis zjadl na.obiad 2 łyżeczki zupy. Potem na rekach stojac przed balkonem pare sztuk udalo mu sie jeszcze zjesc.

Nie trafia do mnie argument,ze nie zaglodzi sie,bo on potem wyje z glodu cale.dnie i na prawde jest to mega meczace dla mnie i dla.niego.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:35   #1913
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
A w ogóle to dzisiaj 2 lata od testu ciążowego ( tego, na któym dojrzałam 2 kreski ).

U mnie minęło 8 stycznia - w pierwszą rocznicę ślubu. (wtedy też misia urodziła Antosia)

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
To jest takie wszystko banalne pod.warunkiem,ze dziecko chce jesc.

Dzis zjadl na.obiad 2 łyżeczki zupy. Potem na rekach stojac przed balkonem pare sztuk udalo mu sie jeszcze zjesc.

Nie trafia do mnie argument,ze nie zaglodzi sie,bo on potem wyje z glodu cale.dnie i na prawde jest to mega meczace dla mnie i dla.niego.
Nigdzie nie napisałam, że jest to banalne, tylko, że się da. Przy dzieciach nic nie jest od razu (chyba, że jeśli chodzi o zabronione rzeczy, wtedy łapią wyjątkowo szybko)
Nie mówię żeby głodzić ale skoro nie chce zjeść przy stole/krzesełku/na fotelu/pufie etc. to nie. Spróbuj za pół godz. Nie to znów za poł godz. No i przede wszystkim konsekwecja.

Wiem, że jest ciężko, bo jak mówiłam sami źle nauczyliśmy Julię i mieliśmy przeprawę zanim się nauczyła tak jak teraz.
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:37   #1914
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ja tak tylko z ciekawosci.. czy Wy tez kompletnie.nic nie możecie przy dziecku zrobi?
Ja obiad ugotuje i zjem cokolwiek tylko dzięki temu,ze mam bramke w kuchni. A tak to nic,ciagle z nim muszę siedziec.
Nie posprzatam,nie poczytam, pranie wstawie,ale juz nie rozwiesze, mam nawet problem zeby łóżko zascielic dzis robilam to przy nim pół godziny... caly dzien nie raz.chodze w tlustych wlosach,bo umyc sie nie moge..w tamtym tyg budzil sie normalnie to mylam zanim poszlam do.niego,ale.juz teraz znow.sie budzi z rykiem i sie.nie da
i serio nieraz to.tak mi sie nudzi...
A nerwy to mnie czasem roznosza,bo jak dlugo mozna tak..
robię bardzo dużo.
czasem jedynie nie da mi gotować, ale wtedy często ją daję do krzesełka i daję jej jakieś książki lub zabawki, a jak pora deserowo-przekąskowa to jakiegoś owoca i się zajmuje
co do prania i wieszania prania to ona mi pomaga. odkurzacza jednak znowu zaczęła się bać,ale jak zamiatam to ona też chce, więc chyba jej kupię taki mały zestawik
jak wycieram kurze to ona też wyciera- daję jej ściereczkę i ma radochę
do kąpieli po prostu idzie ze mną do łazienki

jedyne czego przy niej nie mogę-pomalować paznokci hahaha

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
ja mogę wszystko zrobić, ale na takie rzeczy, jak tłuczenie kotletów, mycie podłóg, czy prysznic wkładam Emilkę na chwilę do stołeczka i patrzy co robię. Podczas mojego prysznica ona myje ząbki i bawi się moimi kremami, antyperspirantami i tym co jej położę na stoliczku. Odkurza ze mną, tzn chodzi koło odkurzacza, a czasami pokazuje, gdzie mam jeszcze "przejechać". Zawsze na chwilę daję rurę, żeby sama troszkę odkurzyła
ale super sweet

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość

dzięki, poczytam wieczorem



Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
widzę, że już Jaika napisała, jest parę dzieciaczków starszych. Np. Bajki Amela, nie jest wczesniakiem.


hmmm... dzisiaj Korn siedzi w domu, bo całą noc kaszlał.
I w sumie ja mam już wszystko zrobione. Głowe mam wymytą, włosy wyprostowane, make up zrobiony, jestesmy wszyscy ubrani i po sniadaniu. Podłogę mam startą w dużym pokoju i kuchni, bo korytarz ścieram wieczorem. Obiad już jest zropbiony, kwestia doprawienia.

Teraz dzieciaki spią, choć młodszy postekuje, bo pewnie już głodny.
jesteś super hiper mamą
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:38   #1915
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Musimy się zgłosić do chirurga do szpitala na konsultacje i na 99% Luls będzie mieć zabieg na przepuklinę pępkową Ciągle jej wraca, oklejanie pomaga na chwilę..
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:39   #1916
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość

U mnie minęło 8 stycznia - w pierwszą rocznicę ślubu. (wtedy też misia urodziła Antosia)

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------



Nigdzie nie napisałam, że jest to banalne, tylko, że się da. Przy dzieciach nic nie jest od razu (chyba, że jeśli chodzi o zabronione rzeczy, wtedy łapią wyjątkowo szybko)
Nie mówię żeby głodzić ale skoro nie chce zjeść przy stole/krzesełku/na fotelu/pufie etc. to nie. Spróbuj za pół godz. Nie to znów za poł godz. No i przede wszystkim konsekwecja.

Wiem, że jest ciężko, bo jak mówiłam sami źle nauczyliśmy Julię i mieliśmy przeprawę zanim się nauczyła tak jak teraz.
Ladan,ale on nie zje w zadnej konfiguracji , ani na krzesle,ani na kolanach,ani przy zabawie,bedzie plakal.z.glodu a i tak nie zje.
Na prawde sa.takie.dni,ze.nic nie.zje do godz 14 czy 16h i trzeba podawac mleko jak niemowlakowi...
I to nie jest kwestia konsekwencji,on nie je bo go boli i chyba tylko jakas chora matka by nie probowala nakarmic dziecka roznymi sposobami.

Ciul gdyby to.trwalo 2.dni,ale.to sie potrafo ciagnac po 2-3 tygodnie. 2.dni jest.lepiej i od.nowa.sajgon
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:41   #1917
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ladan,ale on nie zje w zadnej konfiguracji , ani na krzesle,ani na kolanach,ani przy zabawie,bedzie plakal.z.glodu a i tak nie zje.
Na prawde sa.takie.dni,ze.nic nie.zje do godz 14 czy 16h i trzeba podawac mleko jak niemowlakowi...
I to nie jest kwestia konsekwencji,on nie je bo go boli i chyba tylko jakas chora matka by nie probowala nakarmic dziecka roznymi sposobami.

Ciul gdyby to.trwalo 2.dni,ale.to sie potrafo ciagnac po 2-3 tygodnie. 2.dni jest.lepiej i od.nowa.sajgon
Czyli to nie jest kwestia pozycji w jakiej je tylko czegoś innego. Więc jak już zechce jeść to może spróbuj mu dać na siedząco a nie w locie? No nie wiem, staram się jakoś pomóc.
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:42   #1918
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Laski od jakiś 3 godzin mam brzuch jak na skurczu przez większość czasu, ale nie że skurcz i puszcza, tylko długo twardy, na chwilkę przerwa i znowu dłuugo twardy. Nospa nie pomogła. Brzuch mnie boli lekko miesiączkowo, a plecy mocno. I nie wiem, co to. Do ginki nie dzwoniłam, bo mi każe jechać na IP, a tż będzie o 20 i wcześniej wyjść mógłby jedynie, jakbym faktycznie urodziła I nie wiem, czy to jest powód do paniki już, czy nie
Ja tak miałam często w ciąży. Ale nie wiem co Ci doradzić. Jak kiedyś zapytałam gina, to powiedział, że to może przepowiadacze. Ogólnie miałam tak do końca ciąży i nie panikowałam. Ale jak Cię to martwi, to zadzwoń do ginki
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]

Edytowane przez bojatoja
Czas edycji: 2015-01-27 o 14:44
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:43   #1919
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
Czyli to nie jest kwestia pozycji w jakiej je tylko czegoś innego. Więc jak już zechce jeść to może spróbuj mu dać na siedząco a nie w locie? No nie wiem, staram się jakoś pomóc.
Na siedzacob 2 lyzeczki.
To.jest kwestia zebow,zabkowania.

Jak ma.lepszy dzein i.apetyt,to.zje sniadanie sam . W.biegu,ale.sam
Obiad stojac przy stole itd
Ale.to.bylo tak dawno,ze.ja juz tego nie pamietam
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 14:46   #1920
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Na siedzacob 2 lyzeczki.
To.jest kwestia zebow,zabkowania.

Jak ma.lepszy dzein i.apetyt,to.zje sniadanie sam . W.biegu,ale.sam
Obiad stojac przy stole itd
Ale.to.bylo tak dawno,ze.ja juz tego nie pamietam
Na pocieszenie CI powiem, że jak mamy zęby na tapecie to Luls też potrafi nie jeść całymi dniami.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

inwersja a nie myślałaś o żłobku lub KM chociaż na 3 h dziennie? Czy nie masz takiej możliwości (kasa)? Myślałaś o powrocie do pracy czy temat nieaktualny?
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-14 13:03:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.