Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[bojatoja]

Jej, biedny Maciuś

[anutka171]

Napisane przez tassia

A my na SOR Maciej miał wywrotke i będziemy szyć wargę i dziaslo

O Matko biedulek co się stało?

[rusałka_1]

hej, hej

lulka planujesz jakies spotkanie we wro jak bedziesz w Polsce??

Napisane przez angelikada

Ale nie o tym chciałam ale wpadłam pochwalić moja Lene bo zaczęła CHODZIC jeszcze zalicza upadki ale najważniejsze że sama chce juz były moment ze kawałek przeszła ale przedwczoraj pokonała cala długość od pokoju do kuchni a to trochę spory kawałek bo z jednego końca domu do drugiego i tak kilka razy i śmiga czasem też chcę jeszcze za rączkę no bo czuję się pewniej ale i tak jestem z niej dumna

!

gratulacje dla Lenki!

pszczółko mam nadzieje ze u Jula to nie alergia, bo walka o zdrowa skóre jest trudna
tak jak pisze papalinka jesli sie nie bedzie poprawiac, byc moze bedzie potrzebne cos wiecej niz nawilzenie.

Napisane przez papalinka83

Oby zeszło w takim razie jak najszybciej Ola miała 3 miesiące, jak ją wysypało całą tak bardzo mocno, że aż robiły się rany i wtedy dostała zyrtec i bedicort g, który jest dużo gorszy niż steryd, ale lekarka powiedziała, że bez tego nie przejdzie i że ogólnie jak już coś powyłazi, to rzadko schodzi od samego natłuszczania. I to się u nas sprawdza niestety. teraz też zaczyna Olę wysypywać i też nie wiem od czego, bo ona je 4 produkty na krzyż ostatnio i już jej wczoraj podałam zyrtec i w miejscach zmian lekkim sterydem, bo nie chcę czekać znowu na masakrę. Także jakby Julkowi nie przeszło, to idź jednak po steryd, można jakiś bardzo lekki dać i nawet mieszać z kremem. A co do nawilżania, to u nas się jakoś emolium najlepiej sprawdza, a jak są zmiany na skórze, to nam alergolog kazał smarować czymkolwiek natłuszczającym dosłownie przy każdej zmianie pieluchy, jak najczęściej (tam gdzie są zmiany)

Ola pepe mówi na pepsi, a najlepsze, że u nas nikt tego nie pije, a u mojej mamy kiedyś widziała i jakoś jej utkwiło w głowie i rozpoznaje butelkę A pępek też ją interesuje ostatnio i mówi pępę

My tak samo, ja smaruje Jaska kilkanascie razy dziennie, inaczej skora piecze i "pali" go
jak sie czujesz?

tassia biedny Maciej zeby szybko sie zagoiło

teacherko juz dzis kciuki dla Zuzi za pozytywne wyniki badań to zrozumiałe ze sie tym bardzo przejmujesz
piękne rzeczy masz na blogu
zakochałam sie w kanapkach i owocach, chciałabym takie dla Jaska bo ostanio zaczął sie "pociag" do gotania i mieszania ("kradnie" mi wszystkie garnki i łyzki)

anutka

dzisiaj na obiad karkoweczka z piczonymi ziemniaczkami

[misia332]

Napisane przez tassia

A my na SOR Maciej miał wywrotke i będziemy szyć wargę i dziaslo

bidulek.

mnie dzisiaj moi chłopcy do grobu doprowadza.

[Larysa88]

Napisane przez tassia

A my na SOR Maciej miał wywrotke i będziemy szyć wargę i dziaslo

O rany! Aż mi się ciepło zrobiło. Oby dobrze to zniósł

[tassia]

Powiem wam ze byliśmy na gimnastyce i Maciej biegł po parkiecie i po prostu złapał zająca.

[MsLullaby]

Rusalka jak dobrze pójdzie to będę 9 lutego we Wrocławiu ale nie wiem czy z Bartusiem

[rusałka_1]

Napisane przez MsLullaby

Rusalka jak dobrze pójdzie to będę 9 lutego we Wrocławiu ale nie wiem czy z Bartusiem

rozumiem odezwij sie jeszcze jak miałabys ochote sie spotkac

[MsLullaby]

Napisane przez rusałka_1

rozumiem odezwij sie jeszcze jak miałabys ochote sie spotkac

Odezwę się napewno bo po to jadę do Wrocławia

[tassia]

Wrocilismy... Nie zgodziłam się na szycie dziąsła. ... Ma tam dziurę ale lekarka powiedziała ze raczej powinno się samo zagoic wiec jej powiedziałam ze za szycie dziękuje.
Nie wiem czy dobrze zrobilam... Ale naprawdę nie chciałam juz dłużej mojego Maciuszka męczyć bo dzień miał zły.
Jemu przez słomkę bo nawet łyżeczka się nie da
Wiec koktajle i rozwodnione papki nas czekają przez co najmniej tydzień .
W piatek kontrola u chirurga.
A na domiar złego wrocilismy do domu j Maciej zrzucił sobie zabawkę na stopę i ma ubitego palucha

[Poziomkowa89]

Oby sie szybko goiło. A zeby w komplecie?

[tassia]

Napisane przez Poziomkowa89

Oby sie szybko goiło. A zeby w komplecie?

O dziwo tak.... Ma tak spuchbieta buzie ze wygląda jak mrówkojad

[bojatoja]

Niech się zagoi szybko, żeby nie cierpiał, bo na pewno musi boleć.
No ale upadku nie da się uniknąć. Mój siostrzeniec 'niewinnie' spadł z taboretu i obojczyk złamał.


Czarna co tam?

[pszczoua]

Biedny Macius. Oby jak najszybciej sie zagoilo. Chyba dobrze zrobilas ze nie zgodzilas sie na szycie. Mojego kuzyna synek mial mniej wiecej w tym wieku szyta warge i zle mu to zrobili, brzydko sie zrosla i nie wiadomo jak z nia bedzie dalej mimo ze minal juz rok. A jemu wlasnie szyc nie chcieli tylko jego mama sie uparla zeby zszyc.

[87czarna]

Hello
Całe wieki mnie tu nie było, ale często myślę o Was

boja
widzę,że mnie wyczaiłaś U nas wszystko w porządku. Jestem bardzo zabiegana,ale to nie nowość Ciężko mi wszystko zebrac do kupy, chociaż zawsze mi się wydawało,że jestem bardzo zorganizowana :/ Dziewczynki zdrowe. Julka coraz bardziej rozgadana, a Maję leją w przedszkolu :P To tak po krótce
A co u Was?

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Tassia O matko,doczytałam... biedny Maciuś ale musi go boleć :/ wycałuj go

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

A po metamorfozie ŻYJĘ... ale co to za życie? Haha

[bojatoja]

Napisane przez 87czarna

Hello
Całe wieki mnie tu nie było, ale często myślę o Was

boja
widzę,że mnie wyczaiłaś U nas wszystko w porządku. Jestem bardzo zabiegana,ale to nie nowość Ciężko mi wszystko zebrac do kupy, chociaż zawsze mi się wydawało,że jestem bardzo zorganizowana :/ Dziewczynki zdrowe. Julka coraz bardziej rozgadana, a Maję leją w przedszkolu :P To tak po krótce
A co u Was?

Jak to Ci leją Maję?
Miałam Ci pisać priv, że mamy kupione bilety z Filipem od 7 do 22 marca (a w ostatni weekend dolatuje do nas tż) Może udałoby się nam spotkać? Kiedyś sprawdzałam i chyba nie tak daleko jest tam do Was.
A u nas ogólnie ok, tylko Filip zakatarzony.

[tassia]

Czarna macie tak cudne zdjęcia z tych kulek ze love.... Dobrze ze mój TŻ nie widzi bo bym spakiwal walizkę i pojechał do nowej rodziny do UK

[Aaamelkaa]

Niech Maciusiowi się wszystko dobrze goi.

Pszczoła śliczna pościel,dasz link? Kolyske na Twoim miejscu kupilabym biala i udekorowala sama.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Boja ale Wam się wyjazd szykuje

[pszczoua]

Napisane przez Aaamelkaa

Niech Maciusiowi się wszystko dobrze goi.

Pszczoła śliczna pościel,dasz link? Kolyske na Twoim miejscu kupilabym biala i udekorowala sama.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Boja ale Wam się wyjazd szykuje

Jestem na telefonie wiec z linkiem ciezko (ten sklep sie nazywal chyba Makaszka czy jakos tak) ale mi bedzie szyla siostra TZ. W sklepie internetowym maja cene za kolderke plus poduszke 179zl Ja zamawialam dzis materialy na allegro na 2 komplety poscieli 90x120, 2 komplety poscieli 100x135, ochraniacz, spiworek, ta ozdobe z choragiewek i 2 duze kocyki Minky 100x140. Za wszystko zaplacilam ok. 270zl. Szycie bede miala za darmo znajac zycie wiec o tyle dobrze

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

A z ta kolyska zrobie tak jak piszesz Znalazlam juz nawet sklep z bardzo ladnymi naklejkami z motywem morskim (mam gdzies link na kompie wiec jak chcesz to moge ci pozniej tez wstawic).

[Aaamelkaa]

Napisane przez pszczoua

Jestem na telefonie wiec z linkiem ciezko (ten sklep sie nazywal chyba Makaszka czy jakos tak) ale mi bedzie szyla siostra TZ. W sklepie internetowym maja cene za kolderke plus poduszke 179zl Ja zamawialam dzis materialy na allegro na 2 komplety poscieli 90x120, 2 komplety poscieli 100x135, ochraniacz, spiworek, ta ozdobe z choragiewek i 2 duze kocyki Minky 100x140. Za wszystko zaplacilam ok. 270zl. Szycie bede miala za darmo znajac zycie wiec o tyle dobrze

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

A z ta kolyska zrobie tak jak piszesz Znalazlam juz nawet sklep z bardzo ladnymi naklejkami z motywem morskim (mam gdzies link na kompie wiec jak chcesz to moge ci pozniej tez wstawic).

Ok,to wstaw link do naklejek

[Poziomkowa89]

Mam pytanie. Jak to jest nocą gdy dziecko śpi w swoim pokoju. Wędrują do was, wołają czy przesypiaja do rana? Cykam sie go wyprowadzić

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

A i co jest na podłodze w ich pokoju? Panele i dywan mieszczący sie w pralce to dobry pomysł? Jak widziałam zabawę ciastolina i deptanie na podłodze to odmyśliłam sie od wykładziny

[87czarna]

Napisane przez tassia

Czarna macie tak cudne zdjęcia z tych kulek ze love.... Dobrze ze mój TŻ nie widzi bo bym spakiwal walizkę i pojechał do nowej rodziny do UK

Hahaha, jesteśmy gościnni,także zapraszamy

Napisane przez bojatoja

Jak to Ci leją Maję?
Miałam Ci pisać priv, że mamy kupione bilety z Filipem od 7 do 22 marca (a w ostatni weekend dolatuje do nas tż) Może udałoby się nam spotkać? Kiedyś sprawdzałam i chyba nie tak daleko jest tam do Was.
A u nas ogólnie ok, tylko Filip zakatarzony.

Jestem jak najbardziej za! W tym czasie nie mam nic konkretnego w planach, także można pomyśleć

[butterfly20]

Czeeeeeeeść

ZNów nie miałam neta, oby to już koniec tego... chociaż i tak nikt już tego nie zauważa,tak często mnie nie ma

Tusia była dzisiaj na pierwszym balu karnawałowym
No i z nowości- nie pije w końcu mleka z butli a z kubka treningowego, więc jest postęp


Misia spóźnione życzenia, sto lat!

Napisane przez kahunia

Ja mam problem ze śniadaniami, bo Amelka jak je kanapkę to zjada to co na chlebku, potrafi jeszcze masełko wyskubać, a chlebek na bok - ma to po mojej mamie bo jej się szynka z chlebka zsuwała

Chleby próbowałam różne, tosty też robiłam i jest to samo. A czasami jak kawałek suchej kromki dostanie to łazi z nią i zjada...

mówisz o tostach francuskich?Tusia przeeeekocha tosty francuskie, więc ja polecam

Napisane przez tassia

No u nas chyba bedzoe taki sam scenariusz. Niby juz mialam przekladac macka do wiekszego lozka ale to chyba noe ma znaczenia bo i tak mlody bedzie w kolysce... Nie mam miejsca na nic







Dla mnie Jesper juul to biblia
Tak jak faber i mazlish
Polecał juz tutaj jego książki... On prezentuje dlanie najlepsze podejście bo naturalne bez spiny i tresury





Madziuchna TOS mnie rozbawila z ti wykwintnumi obiadami
Maciek je raczej to co my... Chyba ze mu mamy ochotę na jakieś turbo tajskie curry czy cos albo kotlety bo on ich Noe je.

Ale z takich szybkich obiadów dla dziecka to makarony są the best.
Makaron z pesto
Makaron z jakimkolwiek warzywem
Spaghetti bolognesi

Pulpety w sosie ( tez często mrooze i mam awaryjnie)
Zupy zjada z nami ale ja gotuje zupę 2 razy w tygodniu wiec ma na dwa dni a jedna porcje zawsze mu mroże

pulpety też mrożę. po prostu kupuję pierś z indyka, mielę w naszej maszynce w domu, gotuę pulpety i mrożę. jakbym miała za każdym razem wyciągać maszynkę i mielić to by mnie wzięła cholera

Napisane przez papalinka83

Hej :P) Wczoraj Ola miała pierwszy dzień bez drzemki w ogóle. Tzn pierwszy dlatego, że nie chciała spać, a ni np. że gdzieś jedziemy, bo ona w samochodzie nie zaśnie raczej albo coś. W efekcie wieczorem spała o 19 a nie 22 i mieliśmy z tż wolny wieczór Czy któreś dziecko już przestało spać w dzień?
A poza tym Ola znowu ma mega odparzony tyłek, normalnie jak odleżyny to wygląda I nie wiem, od czego. Dopiero co jej czwórki się przebiły i nic więcej nie widać na razie


Wielkie brawa dla Lenki Ola w sumie zaczęła dużo chodzić przed świętami, a jest miesiąc starsza, czyli właściwie tak samo, a teraz już biega i ucieka nam wszędzie

U nas niestety to samo. Od wejścia do przychodni do wyjścia ryk bez przerwy i naprawdę nie wiem czemu

Nie wiem, czy cię to pocieszy, ale moje dziecko w ogóle nie je obiadów

Ja chcę ja chcę niech mi ktoś zrobi/przyniesie/ poda

U nas chyba też będą 2
Misia spóźnione wszystkiego najlepszego

I jeszcze dla dzieciaczków, które lubią książeczki obrazkowe, polecam z takiej serii:
http://aros.pl/ksiazka/popatrz-i-znajdz-w-domu
u nas ostatnio hit, a cena jak za darmo

fajna książeczka, dopiero robiłąm zamówienie w Arosie więc muszę następnym razem zamówić

oj, wy to macie ciężką przeprawę ze spaniem Oli. Oby maleńśtwo było łaskawsze

Napisane przez MsLullaby

3 razy gdyż dziś w południe, wieczorem i jutro w południe i lecimy do Polski bez fotelika. Nie będzie mnie z miesiąc, wiec bez sensu wracać do tego skoro tyle będzie musiał dać radę

oby się udało bez problemu

Napisane przez pszczoua

Lulka to w takim razie powodzenia.

Boje sie ze wysypka u Julka to azs. Coraz bardziej tak wyglada, juz nic nie pomaga zadne emolium, wypranie wszystkiegl w loveli... Nic... wysypany jest caly mimo ze nic nowego nie wprowadzalismy. Wlasnie piore wszystkie jego ciuchy w platkach mydlanych a po poludniu do pediatry... Mam tylko nadzieje ze nie uczulil sie na mleko. Pije Hipp i od kiedy przeszlismy na mm dobrze je tolerowal...

a Julek ma ciągle tę wysypkę? czy pojawia się i znika?

Napisane przez Natala84

"W czasie ospy wietrznej nie można dziecku podawać preparatów ibuprofenu (Ibufen, Nurofen, Ibum). Wirus osłabia odporność dziecka, a ibuprofen może to jeszcze nasilić. Dlatego niemowlęciu podawaj wyłącznie paracetamol, który nie tylko obniża gorączkę, ale także łagodzi ból"

Kahunia, ja też się boję że dziewczynki moje mogą ciężko przechodzić... ale chyba bardziej się boję że zachorują jak będą np w ciąży czy jak będą dorosłe i wted będzie jeszcze gorzej

Kiedy chcesz szczepić dziewczyny?czy w ogóle nie będziesz szczepić na ospę?

[butterfly20]

Napisane przez czaszka_

biedna Zuzia trzymam kciuki zeby dobrze zniosla badanie i zeby wyniki byly dobre!

zdrowko dla Kubusia!
A Ty odpoczywaj kiedy tylko mozesz i uwazaj na siebie i dzidziusia

dla Lenki!!

super ze przekonala sie do zlobka juz na pewno bedzie tylko lepiej

a co do mleka to z tego nan pro ha 3 przeszlismy na zwykle nan pro i jak na razie wszystko ok.
Ma w prawdzie jakies takie suche placki na pleckach ale to juz zaczelo sie wczesniej, od czego to moze byc?


http://www.calapolskaczytadzieciom.p...KMD%202014.pdf
fajne krotkie bajeczki do poczytania dzieciom

---------- Dopisano o 02:22 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

a teraz tak w skrocie co u nas
idą Julii 3ki i nocki troszke gorsze...musze kupic kolejny dentinox

mala dostala ostatnio od mojej mamy wozek dla lalek i lale to tego i jest hit wozi ją, czesze ją, przytula i całuje

a jakie u Waszych dzieci teraz sprawdzają sie zabawki? moze bym cos malej kupila...

dzisiaj bylam u okulisty i bylo duzo ludzi a Jula mowila ulubione swoje slowo "pipa pipa"(pif paf ) alez mi bylo wstyd...

a tak poza tym powiedzcie mi jak sie Wasze dzieci zachowują wsrod innych dzieci? U nas chyba wychodzi skutek tego, ze rzadko ma kontakt z dziecmi. Byla u mnie ostatnio kolezanka z 14 msczna coreczka, na nastepny dzien my u niej bylismy i Julka strasznie wydzierala zabawki, krzyczala przy tym okropnie. A jak ta dziewczyna jej cos zabierala to wpadala w taki szał histerie no masakra...nigdy wczesniej taka nie byla
to normalne? jak sie wtedy zachowywac i ją tego oduczyć?

tę książeczkę dostała Tusia od cioci i bardzo lubi
Fajne jest to,że wierszyki opisują to, co jest na rysunkach. A Tuśka mi ciągle przynosi książeczkę i otwiera na przeostaniej stronie,że mam jej śpiewać "Ta Dorotka"

Aaa i tak na koncu jest fajne 12 przykazów i zakazów odnośnie wychowania dzieci


CO d zachowania to Tusia tak nie ma.Tzn. w stosunku do dzieci, ładnie się zawsze bawi, daje zabawki, ale też sobie coś bierze, przy czym się nie wydziera.jak chce bardzo jakąś zabawkę a inne dziecko jej nie daje, to odpuszcza na chwilę, a potem nagle atakuje z zaskoczenia i tak czy siak wyrywa. I owszem- mowię jej,że inne dziecko się bawi a ona później, tylko jaki to ma sens po fakcie jak już weźmie co chciała wtedy po prostu poszkodowanemu dziecku daję inną zabawkę.

Napisane przez tassia

Czaszka to normalne....
Taki etap. Maciek tak ma i większość dzieci w jego wieku które spotykamy na różnych zajęciach.
Pocieszenie cie ze czym więcej jestem z Maćkiem wśród dzieci i interweniuje to coraz mniej jest takich zachowań.
Ale to ze one nie znikną to więcej niż pewne i mogą występować do 6 roku życia.

A jak interweniuje - jak nie chce dac to ma do tego prawo bo to on się czymś bawi i juz! ( tak jakbysmy my dorośli lubili jak nam ktoś pilota wyrywa z reki)
A jak zabiera innym dzieciom to zabraniam. Podchodze i mowie jak katarynka: teraz misiem bawi się Pola, jak będzie miała ochotę to ci go da, albo zostaniesz go jak skończy się bawić.
Biorę na ręce i daje inna zabawkę żeby odwrócić uwagę bo inaczej często jest Sajgon.
Najgorzej mam na muzyce jak Maciej chodzi i wszystkim dzieciom zabiera grzechotki bo.... Oddaje je paniom prowadzącym i wrzuca do kartonika na grzechotki

u nas identyko zabiera coś po czym daje innym mamom a jak trzeba zbierać instrumenty czy zabawki t Tuśka zbiera z podłogi lub zabiera innym dzieciom i wkłąda do pudeł. Na szczęście póki co minął ten etap,że ryczała jak musiała coś oddać, teraz chętnie oddaje i sama sprząta

Napisane przez MsLullaby

A wiecie że moje dziecko nauczyło się mówić proszę i dziękuję wtedy kiedy trzeba? tzn mówi "kołko" ale za każdym razem jak coś daje albo dostaje hehe

kółko na proszę i dziękuję?u nas jest prosi i kuję ale ślicznie,że tak we właściwym momencie

Napisane przez teacherka

Czytam, co te Wasze dzieci już mówią i nie mogę wyjsć z szoku! Świetne są te małe gadułki!

Zuzka nie mówi nic, jedyne słowo to tata. cała reszta to co najwyżej dźwięki wydawane przez zwierzątka, a i tak od dźwięków woli pokazywanie gestów. Naprawdę dużo czytamy, mówię do niej, a ona nic nie chce powtarzać, nic zupełnie. Za to zupełnie nie śpiewamy, nie mówimy wierszyków po polsku.... Jakoś tak wychodzi, że to tylko po angielsku się odbywa... może to przez to?


Wiem, że nudna jestem, ale jakby ktoś szukał książkowych inspiracji dla maluchów to zapraszam na mojego bloga w najbliższym czasie mam w planach jeszcze kilka postów o książkach, a i teraz co nieco do poczytania zamieściłam.




Dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa odnośnie badań i leczenia Zuzki. Siedzi mi to w głowie głęboko, juz zaczyna mi się śnić po nocach, ale co poradzić. Chciałabym mieć to już z głowy, ale na to musimy poczekać. Dziękuję ponownie za wsparcie

jestem pewna,że jak Zuzi ruszy mowa to CIę zasypie tymi słowami

Kochana trzymam mocno ksiuki za Zuzię, biedaczka się wycierpi

Napisane przez tassia

A my na SOR Maciej miał wywrotke i będziemy szyć wargę i dziaslo

jak to się stało?

[bajka1807]

Napisane przez Poziomkowa89

Mam pytanie. Jak to jest nocą gdy dziecko śpi w swoim pokoju. Wędrują do was, wołają czy przesypiaja do rana? Cykam sie go wyprowadzić

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

A i co jest na podłodze w ich pokoju? Panele i dywan mieszczący sie w pralce to dobry pomysł? Jak widziałam zabawę ciastolina i deptanie na podłodze to odmyśliłam sie od wykładziny

Wszystko co wymienilas ale w większości śpi do rana.

no i u mnie żadnych dywaników. .. kiedyś miałam dla blanki ale zawsze coś na nim ladowalo i kot drapal


Tassia biedny Maciuś

[kaska87]

Napisane przez tassia

A my na SOR Maciej miał wywrotke i będziemy szyć wargę i dziaslo

o matko jak się czuję?

Napisane przez butterfly20

ZNów nie miałam neta, oby to już koniec tego... chociaż i tak nikt już tego nie zauważa,tak często mnie nie ma

Misia czadowy wózek macie

[tassia]

Kaśka nie wiem jak ty się czujesz ;p
Alee Maciuś dość dobrze... Najgorsze ze jak zacznie o cokolwiek innego marudzic to marudzi trzy razy bardziej niż normalnie.
Takjaby mu się o tym dziasle przypominalo.
Biedny jest i non stop się tuli. Mam nadzieje ze w nocy będzie spać spokojnie.

[pszczoua]

Motylku wysypka utrzymuje sie juz ponad tydzien tylko czasem jest blada a czasem zaogniona. Ale dzis nie doszly zadne nowe pryszczyki i wysypka caly dzien blada Cale cialko jest szorstkie ale to wiem ze potrzeba czasu zeby wrocilo do normy

[bojatoja]

Motyl jaki macie kubek treningowy?

Napisane przez 87czarna

Jestem jak najbardziej za! W tym czasie nie mam nic konkretnego w planach, także można pomyśleć

To będę do Ciebie pisać

Napisane przez Poziomkowa89

Mam pytanie. Jak to jest nocą gdy dziecko śpi w swoim pokoju. Wędrują do was, wołają czy przesypiaja do rana? Cykam sie go wyprowadzić\

Musisz spróbować, może nie będzie tak źle
Mój nigdy nie przespał nocy więc w sumie temat mnie nie dotyczy ostatnio to nawet po pierwszej pobudce już nie zaśnie w łóżeczku i ląduje u nas w łóżku.

[butterfly20]

Napisane przez tassia

Powiem wam ze byliśmy na gimnastyce i Maciej biegł po parkiecie i po prostu złapał zająca.

Napisane przez tassia

Wrocilismy... Nie zgodziłam się na szycie dziąsła. ... Ma tam dziurę ale lekarka powiedziała ze raczej powinno się samo zagoic wiec jej powiedziałam ze za szycie dziękuje.
Nie wiem czy dobrze zrobilam... Ale naprawdę nie chciałam juz dłużej mojego Maciuszka męczyć bo dzień miał zły.
Jemu przez słomkę bo nawet łyżeczka się nie da
Wiec koktajle i rozwodnione papki nas czekają przez co najmniej tydzień .
W piatek kontrola u chirurga.
A na domiar złego wrocilismy do domu j Maciej zrzucił sobie zabawkę na stopę i ma ubitego palucha

niby takie nic, a takie skutki

straszny miał dzień, wam też teraz łatwo nie będzie. strasznie mi go szkoda

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez pszczoua

Motylku wysypka utrzymuje sie juz ponad tydzien tylko czasem jest blada a czasem zaogniona. Ale dzis nie doszly zadne nowe pryszczyki i wysypka caly dzien blada Cale cialko jest szorstkie ale to wiem ze potrzeba czasu zeby wrocilo do normy

u nas też skóra szorstka, a wysypka pojawia się co jakiś czas. dalej nie doszłam do tego skąd to. zapisuję wszystko co je i nic się nie zgadza. Przez pewien czas myślałam,że od sierści (jakby nie było ja mam uczulenie na sierść takie,że czuję drapanie w gardle, katar mam itp tylko w zimie, bo koty wydzielają więcej alergenów, nie wietrzy się ciągle mieszkania itp. i myslałam,że może Tusia też tak ma). ale znowu mi się to nie zgadza. zwariować można...

Napisane przez bojatoja

Motyl jaki macie kubek treningowy?

To będę do Ciebie pisać

Musisz spróbować, może nie będzie tak źle
Mój nigdy nie przespał nocy więc w sumie temat mnie nie dotyczy ostatnio to nawet po pierwszej pobudce już nie zaśnie w łóżeczku i ląduje u nas w łóżku.

Z Lovi http://allegro.pl/kubek-treningowy-2...013792817.html


także zostało nam oduczanie smoka, ale jakoś nie mam szczególnego ciśnienia,zważywszy,że jest tylko do zasypiania a po zasnięciu go wypluwa no ale, nawet nie wiem kiedy się dzieci powinno odsmokować.