Kolejną część plotek zaczynamy- w zdrowej diecie i ćwiczeniach się wspieramy! Cz. VI.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

to zrób próbę jutro, żebyś na niedziele wiedziała już co i jak
a konkretniej? niewiele mi to mówi

No tak planowałam, ale średnio mi pasuje zrobić z 1/4 składników nie wiem jak mam podzielić np. jajko
Co się nawinie to będzie a pewnie mix sałat, łosoś wędzony, mozarella, pomidorki, pomidory suszone, oliwki

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, jakiś konkretnych planów nie mamy
Mówiłam Mu żeby iść do kina na "50 twarzy Greya" ale stwierdził, że on na takie głupoty chodził nie będzie a tym bardziej za to płacił
więc mamy iść do restauracji na jakiś obiad a potem w domku

Ja właśnie piję piwko

ja to nawet książki nie czytałam, więc jakoś mnie nie ciągnie na ten film ale w kinach pewnie szał na to

no to fajnie, miły dzień się Wam szykuje

jakie pijesz?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez heroine86

No tak planowałam, ale średnio mi pasuje zrobić z 1/4 składników nie wiem jak mam podzielić np. jajko
Co się nawinie to będzie a pewnie mix sałat, łosoś wędzony, mozarella, pomidorki, pomidory suszone, oliwki

to zrób z całości składników i tyle zawsze np możesz zaprosić rodziców na królików doświadczalnych

aaaaa w takim sensie nie załapałam myślałam, że z % jakaś

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, jakiś konkretnych planów nie mamy
Mówiłam Mu żeby iść do kina na "50 twarzy Greya" ale stwierdził, że on na takie głupoty chodził nie będzie a tym bardziej za to płacił
więc mamy iść do restauracji na jakiś obiad a potem w domku

Ja właśnie piję piwko

Justyś co to za sałatka na winie?

mój też tak powiedział choć jak mówiłam później to powiedział, że możemy iść u mnie w kinie szał na to- wszystkie bilety wykupione na jutro, niedzielę, poniedziałek i wtorek a jest chyba po 5 seansów dziennie
Nie mam parcia żeby na to iść, ale w sumie jestem ciekawa co oni wymyślili

Hehe, napisałam wyżej

Napisane przez Aniaa_89

no chyba tak to się skończy...
ale jeszcze walczę ze sobą, bo przecież jutro będę pić, a staram się ograniczać % i w ogóle takie puste kalorie na noc, to trochę średnio

Nie poznaję Cię

Napisane przez Aniaa_89

to zrób z całości składników i tyle zawsze np możesz zaprosić rodziców na królików doświadczalnych

aaaaa w takim sensie nie załapałam myślałam, że z % jakaś

Yyyy, no nie bardzo tata robi korytarz w domu, więc średni pomysł a sama nie zjem 4 kokilek, bez przesady to trzeba jeść na ciepło

ta, ja i %

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Nie poznaję Cię

Yyyy, no nie bardzo tata robi korytarz w domu, więc średni pomysł a sama nie zjem 4 kokilek, bez przesady to trzeba jeść na ciepło

ta, ja i %

a tam nie zjesz dla chcącego nic trudnego

no właśnie dlatego trochę mnie to zdziwiło

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a tam nie zjesz dla chcącego nic trudnego

no właśnie dlatego trochę mnie to zdziwiło

Chyba oszalałaś

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Chyba oszalałaś

nie no przecież się śmieje

[asiuniaa1987]

Justyś ja właśnie sprawdziłam teraz na stronie Cinema City i jutro u Mnie grają 22 razy ten film dołożyli seansów bo pewnie zbyt jest

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

nie no przecież się śmieje

To jest słodkie i zapychające

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś ja właśnie sprawdziłam teraz na stronie Cinema City i jutro u Mnie grają 22 razy ten film dołożyli seansów bo pewnie zbyt jest

ja sprawdzałam tydzień temu

[Darrens]

Dzień dobry, można dołączyć?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś ja właśnie sprawdziłam teraz na stronie Cinema City i jutro u Mnie grają 22 razy ten film dołożyli seansów bo pewnie zbyt jest

u mnie też w kinach po ponad 20 seansów
no ale dużo osób czekało na ten film, więc nic dziwnego

Napisane przez Darrens

Dzień dobry, można dołączyć?

hej
napisz coś o sobie


no jednak nie wytrzymałam i wino poszło w ruch ale tylko trochę wypiję no na pewno nie całe

[Darrens]

Uczę się w drugiej klasie liceum, miałam dość długą przerwę od ćwiczeń, ale zamierzam od jutra do nich wrócić, akurat zaczęły mi się ferie. Zależy mi na wyrobieniu mięśni (płaski brzuch, jędrna pupa ), ważę 57 przy wzrost 175, więc waga raczej mnie nie interesuje.

[Aniaa_89]

dzień dobry

ale u mnie piękna pogoda od samego rana i chyba ciepło do tego, bo jak na necie patrzyłam to ok 6 st
wiosna idzie

TŻ poleciał na siłkę, a ja się powoli ogarniam
wróci, zje i w drogę, więc pewnie ok 12-13 wyruszymy

[heroine86]

Dzień dobry

U mnie też słońce, ale rano była minusowa temperatura może wzrośnie...

Ania, jak się ubierasz? Dzisiaj chyba mniej oficjalnie? co kupiliście tacie TŻ-ta?

Darrens, witaj kojarzę Cię z innego wątku

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry

U mnie też słońce, ale rano była minusowa temperatura może wzrośnie...

Ania, jak się ubierasz? Dzisiaj chyba mniej oficjalnie? co kupiliście tacie TŻ-ta?

pospałaś?

jak słońce jest to pewnie wzrośnie w ciągu dnia

nie no dzisiaj to już normalnie się ubieram
ja tam w sumie nie wiem dokładnie, TŻ z braćmi to ugadywał chyba jakąś maszynkę do strzyżenia, a czy coś jeszcze to nie wiem

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

pospałaś?

jak słońce jest to pewnie wzrośnie w ciągu dnia

nie no dzisiaj to już normalnie się ubieram
ja tam w sumie nie wiem dokładnie, TŻ z braćmi to ugadywał chyba jakąś maszynkę do strzyżenia, a czy coś jeszcze to nie wiem

Pospałam jeszcze śniadania nie jadłam idę zaraz coś zrobić

No mam nadzieję

Aha

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Pospałam jeszcze śniadania nie jadłam idę zaraz coś zrobić

No mam nadzieję

Aha

dalej jesz te omlety, czy teraz już coś innego?

no, potem na spacerek i korzystaj z pogody

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

dalej jesz te omlety, czy teraz już coś innego?

no, potem na spacerek i korzystaj z pogody

Nieee, omletów nie jem już dawno jem kaszę jaglaną z szynką, jajkiem i serem wiejskim- na ciepło czasem kanapki

Na pewno się przejdę dzisiaj do Reala

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Nieee, omletów nie jem już dawno jem kaszę jaglaną z szynką, jajkiem i serem wiejskim- na ciepło czasem kanapki

Na pewno się przejdę dzisiaj do Reala

aaa spoko
omlety Ci zbrzydły?

po łososia?
ja nie lubię zakupów w Realu w weekend, zwłaszcza popołudniu/wieczorem, bo przynajmniej w tym moim zawsze już takie pustki są, że masakra

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

aaa spoko
omlety Ci zbrzydły?

po łososia?
ja nie lubię zakupów w Realu w weekend, zwłaszcza popołudniu/wieczorem, bo przynajmniej w tym moim zawsze już takie pustki są, że masakra

Nie to, że zbrzydły, po prostu nie chce mi się ich robić, wyciągać miksera itd. poza tym odkąd policzyłam ile mój omlet miał kcal to mi się odechciało

Tak i składniki na sałatkę
Ja w ogóle nie lubię zakupów na weekendzie, bo masa ludzi

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Nie to, że zbrzydły, po prostu nie chce mi się ich robić, wyciągać miksera itd. poza tym odkąd policzyłam ile mój omlet miał kcal to mi się odechciało

Tak i składniki na sałatkę
Ja w ogóle nie lubię zakupów na weekendzie, bo masa ludzi

aha
no dla mnie dzień bez omleta to dzień stracony mój też ma dużo kcal, ale zazwyczaj to u mnie najbardziej kaloryczny posiłek w ciągu dnia, więc mi to nie przeszkadza

no to swoją drogą

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

aha
no dla mnie dzień bez omleta to dzień stracony mój też ma dużo kcal, ale zazwyczaj to u mnie najbardziej kaloryczny posiłek w ciągu dnia, więc mi to nie przeszkadza

Ja się dziwię, że Tobie się jeszcze nie znudziły

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja się dziwię, że Tobie się jeszcze nie znudziły

czemu miałyby się znudzić? pyszny jest
a przecież z rożnymi owocami jem, więc urozmaicenie jest

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

czemu miałyby się znudzić? pyszny jest
a przecież z rożnymi owocami jem, więc urozmaicenie jest

Bo już długo jesz? czasem mogłabyś zjeść owsiankę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Bo już długo jesz? czasem mogłabyś zjeść owsiankę

czy ja wiem czy tak długo a miewałam też okresy, że nie jadłam go w ogóle przez jakiś czas

a owsianką tak się nie najadam jak omletem
po owsiance to bywało, że zjadłam, trochę minęło i już głodna byłam a omlet mnie zapycha na te minimum 3h

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

czy ja wiem czy tak długo a miewałam też okresy, że nie jadłam go w ogóle przez jakiś czas

a owsianką tak się nie najadam jak omletem
po owsiance to bywało, że zjadłam, trochę minęło i już głodna byłam a omlet mnie zapycha na te minimum 3h

No dłuuuuuugo

Yyy, kiedyś pisałaś, że owsianka Cię zapycha i możesz spokojnie do obiadu wytrzymać bo kiedyś jadłaś 3-4 posiłki

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Yyy, kiedyś pisałaś, że owsianka Cię zapycha i możesz spokojnie do obiadu wytrzymać bo kiedyś jadłaś 3-4 posiłki

kiedyś tak
no ale teraz jestem przyzwyczajona do większej ilości posiłków, więc bym się nie najadła nią zbytnio, no chyba, że bym nawaliła płatków nie wiadomo ile
w ogóle no teraz jem więcej niż dawniej, no i teraz już bym nie dała rady na 3 posiłkach jak kiedyś

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

kiedyś tak
no ale teraz jestem przyzwyczajona do większej ilości posiłków, więc bym się nie najadła nią zbytnio, no chyba, że bym nawaliła płatków nie wiadomo ile
w ogóle no teraz jem więcej niż dawniej, no i teraz już bym nie dała rady na 3 posiłkach jak kiedyś

Widzisz jak to się zmienia a jak Ci kiedyś mówiłam żebyś więcej jadła to nie chciałaś mnie słuchać mówiłaś, że głodna nie jesteś

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Widzisz jak to się zmienia a jak Ci kiedyś mówiłam żebyś więcej jadła to nie chciałaś mnie słuchać mówiłaś, że głodna nie jesteś

no ale to kwestia przyzwyczajenia po prostu
Wtedy nie byłam głodna i te 3 posiłki mi wystarczały, bo byłam do tego przyzywczajona. Zresztą wtedy to też trochę inaczej wyglądało, bo miałam tylko studia, a poza tym nic nie robiłam, A jak studia u mnie wyglądały to wiesz, więcej mnie tam nie było niż byłam
potem jedząc 4 posiłki też było dla mnie ok, jak byłam tak przyzwyczajona
no ale jak teraz się przyzwyczaiłam do 5, no to cóż, po 3-4h brzuch sam się już domaga jedzenia

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no ale to kwestia przyzwyczajenia po prostu
Wtedy nie byłam głodna i te 3 posiłki mi wystarczały, bo byłam do tego przyzywczajona. Zresztą wtedy to też trochę inaczej wyglądało, bo miałam tylko studia, a poza tym nic nie robiłam, A jak studia u mnie wyglądały to wiesz, więcej mnie tam nie było niż byłam
potem jedząc 4 posiłki też było dla mnie ok, jak byłam tak przyzwyczajona
no ale jak teraz się przyzwyczaiłam do 5, no to cóż, po 3-4h brzuch sam się już domaga jedzenia

No właśnie, kwestia przyzwyczajenia kiedyś nie chciałaś zmieniać swoich przyzwyczajeń

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No właśnie, kwestia przyzwyczajenia kiedyś nie chciałaś zmieniać swoich przyzwyczajeń

no bo mi tak dobrze było i mi to służyło, to po co zmieniać? zmienia się jak coś jest nie tak

zresztą Ty też często robisz po swojemu, także wiesz
każdy robi jak mu pasuje i tyle