Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :) - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-20, 14:07   #4741
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

nadrobiłam Was, ale było ciężko

Mój mąż jest dzisiaj 12h w pracy, więc ja cały dzień spędzam u mamy Pojadłam sobie tak, że ciężko się ruszyć Miałam pyszną zupę ziemniaczaną, pierogi z kapustą i pyszne pierogi z serem na słodko

Jeśli chodzi o inkę, to jeszcze nie jestem na etapie wczytywania się w jej działanie na matki karmiące - wiem, że się ją pije, ale w jaki sposób pomaga, to nie mam pojęcia

Co do chrztu dzieci, których rodzice nie mają ślubu kościelnego, to moim zdaniem to nie jest fair... Każdy powinien mieć prawo ochrzcić swoje dziecko i ksiądz nie powinien tego utrudniać... My nawet jutro idziemy na chrzciny do kuzynki męża na 18 i oni też są tylko po ślubie cywilnym i mają już drugie dziecko...

Odezwę się wieczorem Miłego popołudnia
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 14:07   #4742
fiona27
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 543
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Papusia28 Pokaż wiadomość
jak by to chodziło tylko o mnie to bym to olała ale mieszksmy z moimi rodzicami i czesto moja mama gotuje obiady wiecie jak jej jest nie raz przykro jak on nie je... a potem od ludzi się dowiadujemy że mu jeść nie dajemy..... była już taka sytuacja.... przez to moi rodzice z jego się nie odzywają nawet do nas nie przyjezdzają....
Bardzo dziecinne zachowanie z jego strony. Tak się nie robi. Nie dość, że Twoi rodzice przyjęli go pod swój dach, mama gotuje, to on jeszcze ma problem. Pogadaj z nim, że tak być nie może.
__________________
Synek
Córa
fiona27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 14:16   #4743
dd1dd
Zakorzenienie
 
Avatar dd1dd
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: łódzkie :]
Wiadomości: 3 603
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Papusia28 Pokaż wiadomość
tak tylko że jak by pojechał do mamusi to by zjadł wszystko co by mu dała...;/
aha, to już go nie bronię to niech jedzie...

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

kupiłam sobie te jabłka, winogrono ale dziewczyny oczy zaświeciły mi się przy nutelli kupiłam wielki słój i właśnie się zajadam
__________________
dd1dd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 14:39   #4744
Mirabelka_90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 693
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez dd1dd Pokaż wiadomość

kupiłam sobie te jabłka, winogrono ale dziewczyny oczy zaświeciły mi się przy nutelli kupiłam wielki słój i właśnie się zajadam
Hehe są takie nutelle z paluszkami co jesz bezpośrednio z pojemnika;d
Ja natomiast wcinam pomarańcze, a ponoć cytrusów się nie powinno i mam wyrzuty sumienia...
Mirabelka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 14:40   #4745
fiona27
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 543
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Mirabelka_90 Pokaż wiadomość
Hehe są takie nutelle z paluszkami co jesz bezpośrednio z pojemnika;d
Ja natomiast wcinam pomarańcze, a ponoć cytrusów się nie powinno i mam wyrzuty sumienia...
A to niby czemu nie powinno? No nie przesadzajmy ...
__________________
Synek
Córa
fiona27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 14:48   #4746
roxana_lu
Zakorzenienie
 
Avatar roxana_lu
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Papusia28 Pokaż wiadomość
jak by to chodziło tylko o mnie to bym to olała ale mieszksmy z moimi rodzicami i czesto moja mama gotuje obiady wiecie jak jej jest nie raz przykro jak on nie je... a potem od ludzi się dowiadujemy że mu jeść nie dajemy..... była już taka sytuacja.... przez to moi rodzice z jego się nie odzywają nawet do nas nie przyjezdzają....

serio?! Chyba powinnas w takim razie porozmawiać z tym swoim TŻ

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Mirabelka_90 Pokaż wiadomość
Hehe są takie nutelle z paluszkami co jesz bezpośrednio z pojemnika;d
Ja natomiast wcinam pomarańcze, a ponoć cytrusów się nie powinno i mam wyrzuty sumienia...

Jak je dobre oczyścisz to nie widze nic złego w ich jedzeniu
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Synuś i Córcia
roxana_lu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 14:53   #4747
dd1dd
Zakorzenienie
 
Avatar dd1dd
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: łódzkie :]
Wiadomości: 3 603
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Mirabelka_90 Pokaż wiadomość
Hehe są takie nutelle z paluszkami co jesz bezpośrednio z pojemnika;d
Ja natomiast wcinam pomarańcze, a ponoć cytrusów się nie powinno i mam wyrzuty sumienia...
nie widziałam czegoś takiego, nie jestem na bieżąco bo nigdy nie kupowałam nutelli bo za słodkim nie byłam muszę popatrzeć w sklepach

a dlaczego nie wolno cytrusów
__________________
dd1dd jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-20, 15:09   #4748
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez goooosienka Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie zapomnę, jak moja ciotka, siostra babci zapytała co ze ślubem, powiedziałam że nie planujemy a ona z autentycznym szaleństwem w oczach: Nawet mnie nie wkur****, bez ślubu będziecie żyć?!
Ta starsza ,,data,, tak ma... Mój tato do tej pory obrażony że z mężem się rozstałam. Dla niego to ,,chłop babe może lać a ta ma mu obiad gotować i skarpety prać,,
Nie przejmuję sie tym już wcale....


Wy tu o jedzeniu a ja kęsa przełknąć nie mogę.
Przyszłam od dentysty....
Powiem wam że jestem zaskoczona i to bardzo.
Weszłam na 14 lekarz już na mnie czekał, uśmiechnięty, zadowolony Więc obsuwy nie było jak to zazwyczaj bywa... Ale myslę, prywatnie to dbają o klienta...
Pani na recepcji dała mi formularz do wypełnienia, przebyte choroby, ciąża, i takie tam... dwie strony wypełniania...
Wypełniłam i lekarz od razu do gabinetu zaprosił... Poszłam z Maja więc pytam czy dziecko gdzieś przycupnąć może bo i kolorowankę pisaki i picie jej wzięłam... A on że tak oczywiście, pielęgniarka się nią zajęła ... Ja zdumiona ale myslę.... Prywatnie to dbają o klienta...
Okazało się że mam więcej zębów do leczenia... I ósemki kazał usunąć wszystkie które mam czyli trzy.... I dziś stwierdził że dwa zęby robimy...
Myślę sobie no jak te 250zł które mam w portfelu stykną ci koleś za dziś to rób nawet i trzy Mówie mu że w ciąży jestem a ten że tak wie bo przeczytać zdążył już moje dwustronicowe wypociny... Myślę łał prywatnie to się zająć potrafią...
Stwierdził że mam ,,świeże,, ubytki i że w ciąży często się zdaża że zęby się psują... I że trzeba je w przeciągu dwóch trzech tygodni zaleczyć póki jest jeszcze początek drugiego trymestru.... /nie zapytałam czemu potem nie wolno/
W glowie pojawiły mi się dolary które ode mnie skubnie... Ale jak trzeba to trzeba...
Stwierdził że jeden ząb robi z 1/3 ampułki znieczulenia... I że jak będzie za mało to dołoży znieczulenie... ale nie chce z nim przesadzać więc woli dać mało a potem ewentualnie dołożyć, a drugi ząb że bez znieczulenia damy radę...
Myślę znów łal jaki fajny stomatolog, dba o mnie, pewnie dlatego że prywatnie przyszłam
Zrobił 2 zęby w 35minut ale konkretnie, nie czułam bólu, co chwilę pytał czy boli, uciska, łaskocze, drapie itd...
Myślałam sobie że znalazłam super fantastyczne miejsce i nigdy nie zmienię... W jednym zębie dostałam antybiotyk, w przyszłym tygodniu mamy go skończyć... Ładnie wytłumaczył że póki antybiotyk nie zacznie działać to nawet do wieczora może mnie boleć ząb... żebym wzięła sobie apap, wyliczyl dawkowanie ...
Pomyslałam więc znów.... Kuźwa jak na NFZ w przychodni to 2 tyg każą czekać a jak prywatnie to w sekund 5 i człowiek zadowolony i uśmiechnięty wychodzi...
Wychodząc pytam gdzie mam zapłacić u niego czy w recepcji...
A on oczy wielkie i pyta... A za co chce Pani płacić??? To mówię no za wizyte... A ten że jak jestem ubezpieczona to mam za darmo ... Pytam jak to skoro prywatnie się rejestrowałam... A on że no tak ale sprawdzili moją kartę i mam ubezpieczenie... więc nie płacę nic....
Zrobiłam oczy jak 5zł... Zabrałam torebkę z zaoszczędzonymi 250zł i z bananem wyszłam dziękując... I zapisałam się na 27-go

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez fiona27 Pokaż wiadomość
A to niby czemu nie powinno? No nie przesadzajmy ...
Jak to nie wolno no co wy...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

ale mnie strasznie boli pod tym antybiotykiem oszaleje zaraz.... Ale jeszcze troszkę do wieczora mam nadz że przejdzie i że zjem coś w końcu
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:23   #4749
goooosienka
Zakorzenienie
 
Avatar goooosienka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 362
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez dd1dd Pokaż wiadomość
rosi: nie widziałam czegoś takiego, nie jestem na bieżąco bo nigdy nie kupowałam nutelli bo za słodkim nie byłam muszę popatrzeć w sklepach

a dlaczego nie wolno cytrusów
Nie wiem czy nutella z paluszkami jest już dostępna w Polsce? Ja ją swego czasu przywozilam z Włoch
__________________

magister kosmetologii
nauczyciel akademicki
goooosienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:24   #4750
Mirabelka_90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 693
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez fiona27 Pokaż wiadomość
A to niby czemu nie powinno? No nie przesadzajmy ...
Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość

Jak je dobre oczyścisz to nie widze nic złego w ich jedzeniu
No właśnie tak mi położna mówiła, że trzeba ograniczyć cytrusy. Nie dopytałam czemu, ale jak na necie patrze to piszą, że są często przyczyną alergii, ale to chyba później już przy karmieniu piersią chyba jeśli już powinno się ograniczyć. Hmm to chyba będę dalej jadła;d i na pomelo mam mega ochotę:d
Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ta starsza ,,data,, tak ma... Mój tato do tej pory obrażony że z mężem się rozstałam. Dla niego to ,,chłop babe może lać a ta ma mu obiad gotować i skarpety prać,,
Nie przejmuję sie tym już wcale....


Wy tu o jedzeniu a ja kęsa przełknąć nie mogę.
Przyszłam od dentysty....
Powiem wam że jestem zaskoczona i to bardzo.
Weszłam na 14 lekarz już na mnie czekał, uśmiechnięty, zadowolony Więc obsuwy nie było jak to zazwyczaj bywa... Ale myslę, prywatnie to dbają o klienta...
Pani na recepcji dała mi formularz do wypełnienia, przebyte choroby, ciąża, i takie tam... dwie strony wypełniania...
Wypełniłam i lekarz od razu do gabinetu zaprosił... Poszłam z Maja więc pytam czy dziecko gdzieś przycupnąć może bo i kolorowankę pisaki i picie jej wzięłam... A on że tak oczywiście, pielęgniarka się nią zajęła ... Ja zdumiona ale myslę.... Prywatnie to dbają o klienta...
Okazało się że mam więcej zębów do leczenia... I ósemki kazał usunąć wszystkie które mam czyli trzy.... I dziś stwierdził że dwa zęby robimy...
Myślę sobie no jak te 250zł które mam w portfelu stykną ci koleś za dziś to rób nawet i trzy Mówie mu że w ciąży jestem a ten że tak wie bo przeczytać zdążył już moje dwustronicowe wypociny... Myślę łał prywatnie to się zająć potrafią...
Stwierdził że mam ,,świeże,, ubytki i że w ciąży często się zdaża że zęby się psują... I że trzeba je w przeciągu dwóch trzech tygodni zaleczyć póki jest jeszcze początek drugiego trymestru.... /nie zapytałam czemu potem nie wolno/
W glowie pojawiły mi się dolary które ode mnie skubnie... Ale jak trzeba to trzeba...
Stwierdził że jeden ząb robi z 1/3 ampułki znieczulenia... I że jak będzie za mało to dołoży znieczulenie... ale nie chce z nim przesadzać więc woli dać mało a potem ewentualnie dołożyć, a drugi ząb że bez znieczulenia damy radę...
Myślę znów łal jaki fajny stomatolog, dba o mnie, pewnie dlatego że prywatnie przyszłam
Zrobił 2 zęby w 35minut ale konkretnie, nie czułam bólu, co chwilę pytał czy boli, uciska, łaskocze, drapie itd...
Myślałam sobie że znalazłam super fantastyczne miejsce i nigdy nie zmienię... W jednym zębie dostałam antybiotyk, w przyszłym tygodniu mamy go skończyć... Ładnie wytłumaczył że póki antybiotyk nie zacznie działać to nawet do wieczora może mnie boleć ząb... żebym wzięła sobie apap, wyliczyl dawkowanie ...
Pomyslałam więc znów.... Kuźwa jak na NFZ w przychodni to 2 tyg każą czekać a jak prywatnie to w sekund 5 i człowiek zadowolony i uśmiechnięty wychodzi...
Wychodząc pytam gdzie mam zapłacić u niego czy w recepcji...
A on oczy wielkie i pyta... A za co chce Pani płacić??? To mówię no za wizyte... A ten że jak jestem ubezpieczona to mam za darmo ... Pytam jak to skoro prywatnie się rejestrowałam... A on że no tak ale sprawdzili moją kartę i mam ubezpieczenie... więc nie płacę nic....
Zrobiłam oczy jak 5zł... Zabrałam torebkę z zaoszczędzonymi 250zł i z bananem wyszłam dziękując... I zapisałam się na 27-go

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------


Jak to nie wolno no co wy...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

ale mnie strasznie boli pod tym antybiotykiem oszaleje zaraz.... Ale jeszcze troszkę do wieczora mam nadz że przejdzie i że zjem coś w końcu
No to Ci się poszczęściło, że tak ładnie Cię potraktował. A pieniążki możesz wydać na przyjemniejsze rzeczy niż dentysta. Chyba, że później za białe plomby będziesz musiała zapłacić, bo coś mi się tak kojarzy, że te światłoutwardzalne nawet jak się jest ubezpieczonym to są płatne.
Mirabelka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:29   #4751
dd1dd
Zakorzenienie
 
Avatar dd1dd
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: łódzkie :]
Wiadomości: 3 603
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez goooosienka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy nutella z paluszkami jest już dostępna w Polsce? Ja ją swego czasu przywozilam z Włoch
Gosiu nie mam pojęcia ale jak wpisałam w google i zobaczyłam ... ale bym zjadła

majka242007 widzisz ile kasiury zostało
__________________
dd1dd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:31   #4752
Acka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 664
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

hej
Pierwsze słyszę że nie można jeść cytrusówJa w tej ciązy jem ciągle mandarynki i pmarańcze.Nie wierzę w takie bzdury
Dziewczyny miałyście robione teraz tzn w 2trym. badania ogólne krwi i moczu?Ja odebrałam wczoraj wyniki i mam np.erytrocyty,hematokryt, limfocyty poniżej normyWiem że w ciąży te wyniki są inne niż normalnie..Ale i tak nie wiem czy jest ok a do lekarza dopiero za tydzien.Mąż już powiedział:koniec z chipsami i innymi duperelkami
Trzeba się zacząć odżywiać jak należy
Acka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:33   #4753
dd1dd
Zakorzenienie
 
Avatar dd1dd
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: łódzkie :]
Wiadomości: 3 603
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

ja jeszcze nic nie robiłam , może teraz w marcu będę musiała

a toksoplazmozę trzeba robić w II i III trymestrze? bo nie pamiętam
__________________
dd1dd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:38   #4754
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez goooosienka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy nutella z paluszkami jest już dostępna w Polsce? Ja ją swego czasu przywozilam z Włoch
jest!!!
chyba w auchanie
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:40   #4755
Acka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 664
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez dd1dd Pokaż wiadomość
ja jeszcze nic nie robiłam , może teraz w marcu będę musiała

a toksoplazmozę trzeba robić w II i III trymestrze? bo nie pamiętam
chyba 2 razy się robi ale mogę się mylić..
Acka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:41   #4756
sandeo
Zadomowienie
 
Avatar sandeo
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 254
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
no pogoda piękna, też drugie pranie piorę i na taras wystawiłam bo aż szkoda!
no z tym trzecim podejściem to się zobaczy - nie mówię nie.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

no i dziewczyny... mówcie co chcecie ale ja już zdania nie zmienię - właśnie zdecydowałam się już na 100% na wózek i fotelik samochodowy

wózek X-LANDER XA (black) gondola + spacerówka
fotelik samochodowy MAXI-COSI PEBBLE PLUS (brack raven) + baza 2WAYFIX.

tak chciałam na początku i tak już zostanie, prawdopodobnie będę się już rozglądać za nimi i może za miesiąc/półtora kupimy.
ja tez myśle o jego zakupie.. Ostatnio przymierzałem sie do niego w sklepie jutro znowu jadę oglądać
Szukam opinii na jego temat
Cytat:
Napisane przez dd1dd Pokaż wiadomość
aha, to już go nie bronię to niech jedzie...

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

kupiłam sobie te jabłka, winogrono ale dziewczyny oczy zaświeciły mi się przy nutelli kupiłam wielki słój i właśnie się zajadam
W tym tygodniu nutella i rogal na śniadanie były obowiązkowo!

Cytat:
Napisane przez dd1dd Pokaż wiadomość
ja jeszcze nic nie robiłam , może teraz w marcu będę musiała

a toksoplazmozę trzeba robić w II i III trymestrze? bo nie pamiętam
Chyba jeśli sie nie miało przebytej to tak ale pewności nie mam
__________________

Edytowane przez sandeo
Czas edycji: 2015-02-20 o 16:56
sandeo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:43   #4757
goooosienka
Zakorzenienie
 
Avatar goooosienka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 362
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez dd1dd Pokaż wiadomość
Gosiu nie mam pojęcia ale jak wpisałam w google i zobaczyłam ... ale bym zjadła

majka242007 widzisz ile kasiury zostało
Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
jest!!!
chyba w auchanie
Ooooo to trzeba jeść!
__________________

magister kosmetologii
nauczyciel akademicki
goooosienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:47   #4758
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Acka Pokaż wiadomość
chyba 2 razy się robi ale mogę się mylić..
jak pierwszy wynik wyjdzie w niskiej granicy normy to się powtarza
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 15:50   #4759
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość

Wy tu o jedzeniu a ja kęsa przełknąć nie mogę.
Przyszłam od dentysty....
Powiem wam że jestem zaskoczona i to bardzo.
Weszłam na 14 lekarz już na mnie czekał, uśmiechnięty, zadowolony Więc obsuwy nie było jak to zazwyczaj bywa... Ale myslę, prywatnie to dbają o klienta...
Pani na recepcji dała mi formularz do wypełnienia, przebyte choroby, ciąża, i takie tam... dwie strony wypełniania...
Wypełniłam i lekarz od razu do gabinetu zaprosił... Poszłam z Maja więc pytam czy dziecko gdzieś przycupnąć może bo i kolorowankę pisaki i picie jej wzięłam... A on że tak oczywiście, pielęgniarka się nią zajęła ... Ja zdumiona ale myslę.... Prywatnie to dbają o klienta...
Okazało się że mam więcej zębów do leczenia... I ósemki kazał usunąć wszystkie które mam czyli trzy.... I dziś stwierdził że dwa zęby robimy...
Myślę sobie no jak te 250zł które mam w portfelu stykną ci koleś za dziś to rób nawet i trzy Mówie mu że w ciąży jestem a ten że tak wie bo przeczytać zdążył już moje dwustronicowe wypociny... Myślę łał prywatnie to się zająć potrafią...
Stwierdził że mam ,,świeże,, ubytki i że w ciąży często się zdaża że zęby się psują... I że trzeba je w przeciągu dwóch trzech tygodni zaleczyć póki jest jeszcze początek drugiego trymestru.... /nie zapytałam czemu potem nie wolno/
W glowie pojawiły mi się dolary które ode mnie skubnie... Ale jak trzeba to trzeba...
Stwierdził że jeden ząb robi z 1/3 ampułki znieczulenia... I że jak będzie za mało to dołoży znieczulenie... ale nie chce z nim przesadzać więc woli dać mało a potem ewentualnie dołożyć, a drugi ząb że bez znieczulenia damy radę...
Myślę znów łal jaki fajny stomatolog, dba o mnie, pewnie dlatego że prywatnie przyszłam
Zrobił 2 zęby w 35minut ale konkretnie, nie czułam bólu, co chwilę pytał czy boli, uciska, łaskocze, drapie itd...
Myślałam sobie że znalazłam super fantastyczne miejsce i nigdy nie zmienię... W jednym zębie dostałam antybiotyk, w przyszłym tygodniu mamy go skończyć... Ładnie wytłumaczył że póki antybiotyk nie zacznie działać to nawet do wieczora może mnie boleć ząb... żebym wzięła sobie apap, wyliczyl dawkowanie ...
Pomyslałam więc znów.... Kuźwa jak na NFZ w przychodni to 2 tyg każą czekać a jak prywatnie to w sekund 5 i człowiek zadowolony i uśmiechnięty wychodzi...
Wychodząc pytam gdzie mam zapłacić u niego czy w recepcji...
A on oczy wielkie i pyta... A za co chce Pani płacić??? To mówię no za wizyte... A ten że jak jestem ubezpieczona to mam za darmo ... Pytam jak to skoro prywatnie się rejestrowałam... A on że no tak ale sprawdzili moją kartę i mam ubezpieczenie... więc nie płacę nic....
Zrobiłam oczy jak 5zł... Zabrałam torebkę z zaoszczędzonymi 250zł i z bananem wyszłam dziękując... I zapisałam się na 27-go

Super, że jesteś zadowolona z wizyty, a i kaska zaoszczędzona.

Cytat:
Napisane przez dd1dd Pokaż wiadomość

a toksoplazmozę trzeba robić w II i III trymestrze? bo nie pamiętam
Jeżeli w I wyszła ujemnie, czyli nigdy nie chorowałaś, to trzeba powtórzyć. Tak mi przynajmniej gon. mówił.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-20, 16:25   #4760
Acka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 664
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Z tego co czytam mogę mieć anemię albo początki.To częste w ciąży ale nie mozna lekceważyć.Zobacze jeszcze co lekarz powie..
Acka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 16:50   #4761
KALWI23
Zadomowienie
 
Avatar KALWI23
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 100
GG do KALWI23
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez goooosienka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy nutella z paluszkami jest już dostępna w Polsce? Ja ją swego czasu przywozilam z Włoch
Było u nas takie coś dostępne z tego co pamiętam i chyba nawet w Lidlu z okazji jakieś gazetki tematycznej, bo moja mama kupowała ☺
Majka cieszę się, że u dentysty się udało i że nie musiałaś płacić. Lekarstwo powinno niedługo zadziałać.
Ja wróciłam z zakupów, odkurzylam mieszkanie, umylam podłogi i okno. Teraz padam.
widziałam, że poruszacie temat chrzcin, ja mam ślub kościelny, ale w zasadzie bywam gościem w kościele i dlatego już wiem, że nawet u mnie będzie problem. Księża powinni zmienić swoje podejście do ludzi wtedy możne będzie inaczej i problemów tyle by nie było.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Acka Pokaż wiadomość
hej
Pierwsze słyszę że nie można jeść cytrusówJa w tej ciązy jem ciągle mandarynki i pmarańcze.Nie wierzę w takie bzdury
Dziewczyny miałyście robione teraz tzn w 2trym. badania ogólne krwi i moczu?Ja odebrałam wczoraj wyniki i mam np.erytrocyty,hematokryt, limfocyty poniżej normyWiem że w ciąży te wyniki są inne niż normalnie..Ale i tak nie wiem czy jest ok a do lekarza dopiero za tydzien.Mąż już powiedział:koniec z chipsami i innymi duperelkami
Trzeba się zacząć odżywiać jak należy
Ja te badania u mojej lekarki muszę robić co miesiąc. Z tego co mi wiadomo to ilość białych krwinek w ciąży może być większa i ja też tak miałam, czerwone miałam w normie. Może faktycznie anemia.
__________________
28TC
Maleństwo TP 10.08.2015
KALWI23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 16:50   #4762
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Acka Pokaż wiadomość
Z tego co czytam mogę mieć anemię albo początki.To częste w ciąży ale nie mozna lekceważyć.Zobacze jeszcze co lekarz powie..
Nie denerwuj się Lekarz na pewno coś zaradzi A do wizyty jedz dużo czerwonych buraków, możesz też zrobić sobie z nich sok, bo ponoć są dobre na anemię
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 16:51   #4763
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez beaciorq Pokaż wiadomość
A ja uwazam ze trochę zbyt dobitnie powiedziane, nie chcemy tu przeciez atmosfery jak czasami bywa u wrzesniowek
Wybacz, ale jesteś z nami od niedawna i nie wiesz jak sytuacja wyglądała. Wypowiedziałam swoje zdanie i tyle.

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ta starsza ,,data,, tak ma... Mój tato do tej pory obrażony że z mężem się rozstałam. Dla niego to ,,chłop babe może lać a ta ma mu obiad gotować i skarpety prać,,
Nie przejmuję sie tym już wcale....


Wy tu o jedzeniu a ja kęsa przełknąć nie mogę.
Przyszłam od dentysty....
Powiem wam że jestem zaskoczona i to bardzo.
Weszłam na 14 lekarz już na mnie czekał, uśmiechnięty, zadowolony Więc obsuwy nie było jak to zazwyczaj bywa... Ale myslę, prywatnie to dbają o klienta...
Pani na recepcji dała mi formularz do wypełnienia, przebyte choroby, ciąża, i takie tam... dwie strony wypełniania...
Wypełniłam i lekarz od razu do gabinetu zaprosił... Poszłam z Maja więc pytam czy dziecko gdzieś przycupnąć może bo i kolorowankę pisaki i picie jej wzięłam... A on że tak oczywiście, pielęgniarka się nią zajęła ... Ja zdumiona ale myslę.... Prywatnie to dbają o klienta...
Okazało się że mam więcej zębów do leczenia... I ósemki kazał usunąć wszystkie które mam czyli trzy.... I dziś stwierdził że dwa zęby robimy...
Myślę sobie no jak te 250zł które mam w portfelu stykną ci koleś za dziś to rób nawet i trzy Mówie mu że w ciąży jestem a ten że tak wie bo przeczytać zdążył już moje dwustronicowe wypociny... Myślę łał prywatnie to się zająć potrafią...
Stwierdził że mam ,,świeże,, ubytki i że w ciąży często się zdaża że zęby się psują... I że trzeba je w przeciągu dwóch trzech tygodni zaleczyć póki jest jeszcze początek drugiego trymestru.... /nie zapytałam czemu potem nie wolno/
W glowie pojawiły mi się dolary które ode mnie skubnie... Ale jak trzeba to trzeba...
Stwierdził że jeden ząb robi z 1/3 ampułki znieczulenia... I że jak będzie za mało to dołoży znieczulenie... ale nie chce z nim przesadzać więc woli dać mało a potem ewentualnie dołożyć, a drugi ząb że bez znieczulenia damy radę...
Myślę znów łal jaki fajny stomatolog, dba o mnie, pewnie dlatego że prywatnie przyszłam
Zrobił 2 zęby w 35minut ale konkretnie, nie czułam bólu, co chwilę pytał czy boli, uciska, łaskocze, drapie itd...
Myślałam sobie że znalazłam super fantastyczne miejsce i nigdy nie zmienię... W jednym zębie dostałam antybiotyk, w przyszłym tygodniu mamy go skończyć... Ładnie wytłumaczył że póki antybiotyk nie zacznie działać to nawet do wieczora może mnie boleć ząb... żebym wzięła sobie apap, wyliczyl dawkowanie ...
Pomyslałam więc znów.... Kuźwa jak na NFZ w przychodni to 2 tyg każą czekać a jak prywatnie to w sekund 5 i człowiek zadowolony i uśmiechnięty wychodzi...
Wychodząc pytam gdzie mam zapłacić u niego czy w recepcji...
A on oczy wielkie i pyta... A za co chce Pani płacić??? To mówię no za wizyte... A ten że jak jestem ubezpieczona to mam za darmo ... Pytam jak to skoro prywatnie się rejestrowałam... A on że no tak ale sprawdzili moją kartę i mam ubezpieczenie... więc nie płacę nic....
Zrobiłam oczy jak 5zł... Zabrałam torebkę z zaoszczędzonymi 250zł i z bananem wyszłam dziękując... I zapisałam się na 27-go

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------


Jak to nie wolno no co wy...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

ale mnie strasznie boli pod tym antybiotykiem oszaleje zaraz.... Ale jeszcze troszkę do wieczora mam nadz że przejdzie i że zjem coś w końcu
Ooo ale super Ci się udało


Roxana mnie codziennie podbrzusze boli w okolicach macicy, a już najbardziej jak chodzę. Siostra mówiła, że to normalne, więc się nie martwię.
__________________
Synek

Edytowane przez Jess922
Czas edycji: 2015-02-20 o 16:59
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-20, 17:00   #4764
Acka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 664
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
Nie denerwuj się Lekarz na pewno coś zaradzi A do wizyty jedz dużo czerwonych buraków, możesz też zrobić sobie z nich sok, bo ponoć są dobre na anemię
tak tak teraz to się wezmę za siebie.Dziś na obiad rybka i buraczki a teraz robie rurki z ciasta fran. ze szpinakiem Muszę jeść więcej mięsa a nie przepadam:/
Acka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:01   #4765
Papusia28
Raczkowanie
 
Avatar Papusia28
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 261
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez fiona27 Pokaż wiadomość
Bardzo dziecinne zachowanie z jego strony. Tak się nie robi. Nie dość, że Twoi rodzice przyjęli go pod swój dach, mama gotuje, to on jeszcze ma problem. Pogadaj z nim, że tak być nie może.
on nigdy nie należał do osób które dużo jedzą zawsze był szczupły a wysoki ok rozumiem to jest takim nie jadkiem ale kurde przyjsc z roboty nic nie zjeść wstać o godz 13 i nie tknać ani obiadu?? zazwyczaj obiad je nie powiem ale jeżeli chodzi i sniadania i kolacje no to już gorzej ale jak jedzie do mamusi to wszystkie wpiernicza ok tam mają wszystko z wyzszej półki bo ich stać żeby co chwile jeść lososia krewetki czy 4 rodzaje miesa na obiad ale to jest przykre nagorsze jest to że zazywczaj sie go pytam co by zjadł bo np nie mamy pomysłu na obiad a co zrobisz to bedzie.... nie raz już był poruszany ten temat nie ale zawsze jest odpowiedz że jak nie jest głodny to nie bedzie jadł na siłe...
teściowej też kiedyś powiedziałam co o tym myśle bo doszły do mojej mamy głupoty jakie wygadywali że w domu nie ma co jeść albo że jemu nie dajemy bo taki chudy a jak do nich przyjeżdza to tyle je.... i o to jest afera moi rodzice nie lubia się z jego. jego rodzice u nas byli może z 5 razy od lustopada 2012 roku bo od wtedy mieszkamy z moimi rodzicami bo na poczatku mieszakłam u niego ale nie wytrzymałam tam. zuzia jak chora była to było obrażanie sie że nie przyjedziemy a gdziecko miało 4 mies i zapalenie oskrzeli i ja z takim dzieckiem miałam do nich jechać....;/ żal nie raz jak miała wiekszy katar i wolałam zostawić ją w domu to też a bo nie przyjedziecie a kur wa ich bardziej stac na paliwo żeby do dziecka przyjechać teraz jak jestem w ciaży to tylko korzystam z okazji zeby tam nie jechać
mówie tam kocham mojego meża mimo jego wad zawsze jakoś się dogadamy ale jak bym mogla to bym nie chciała utrzymywac kontaktów z jego rodzina...
__________________
28.11.2012 Zuzia
29.08.2015 Dzidziulek
Papusia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:08   #4766
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Papusia28 Pokaż wiadomość
on nigdy nie należał do osób które dużo jedzą zawsze był szczupły a wysoki ok rozumiem to jest takim nie jadkiem ale kurde przyjsc z roboty nic nie zjeść wstać o godz 13 i nie tknać ani obiadu?? zazwyczaj obiad je nie powiem ale jeżeli chodzi i sniadania i kolacje no to już gorzej ale jak jedzie do mamusi to wszystkie wpiernicza ok tam mają wszystko z wyzszej półki bo ich stać żeby co chwile jeść lososia krewetki czy 4 rodzaje miesa na obiad ale to jest przykre nagorsze jest to że zazywczaj sie go pytam co by zjadł bo np nie mamy pomysłu na obiad a co zrobisz to bedzie.... nie raz już był poruszany ten temat nie ale zawsze jest odpowiedz że jak nie jest głodny to nie bedzie jadł na siłe...
teściowej też kiedyś powiedziałam co o tym myśle bo doszły do mojej mamy głupoty jakie wygadywali że w domu nie ma co jeść albo że jemu nie dajemy bo taki chudy a jak do nich przyjeżdza to tyle je.... i o to jest afera moi rodzice nie lubia się z jego. jego rodzice u nas byli może z 5 razy od lustopada 2012 roku bo od wtedy mieszkamy z moimi rodzicami bo na poczatku mieszakłam u niego ale nie wytrzymałam tam. zuzia jak chora była to było obrażanie sie że nie przyjedziemy a gdziecko miało 4 mies i zapalenie oskrzeli i ja z takim dzieckiem miałam do nich jechać....;/ żal nie raz jak miała wiekszy katar i wolałam zostawić ją w domu to też a bo nie przyjedziecie a kur wa ich bardziej stac na paliwo żeby do dziecka przyjechać teraz jak jestem w ciaży to tylko korzystam z okazji zeby tam nie jechać
mówie tam kocham mojego meża mimo jego wad zawsze jakoś się dogadamy ale jak bym mogla to bym nie chciała utrzymywac kontaktów z jego rodzina...
Ciężka sprawa. Musiałabyś mężowi powiedzieć co Cię boli i jeżeli na prawdę nie chcesz z nimi utrzymywać kontaktu to też mu powiedz, to ewentualnie mała będzie z mężem do nich jeździć. Może wtedy teściowa zobaczy, że coś jest nie tak.
__________________
Synek
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:10   #4767
Papusia28
Raczkowanie
 
Avatar Papusia28
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 261
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

nie byłam przez kilka razy pod rząd i nawet nie zapytała czemy nie przyjechalam...;/ a przy ludziach o jaka ona kochana i wg ;/
__________________
28.11.2012 Zuzia
29.08.2015 Dzidziulek
Papusia28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-20, 17:11   #4768
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Acka Pokaż wiadomość
tak tak teraz to się wezmę za siebie.Dziś na obiad rybka i buraczki a teraz robie rurki z ciasta fran. ze szpinakiem Muszę jeść więcej mięsa a nie przepadam:/
Zmuszać się też nie powinnaś, ale od czasu do czasu powinnaś jeść mięso, lub poszukać jakiegoś zamiennika, który dostarczy Ci tego wszystkiego, co w mięsie...


Papusia a może po prostu Tż nie smakują obiady Twojej mamy? Nie bronię go, ale wiem po sobie, że jak zamieszkaliśmy z teściami, to z początku jadłam "na siłę", bo wszystko stało mi w gardle, a głupio było mi powiedzieć, że mi nie smakuje... I też czasami wolałam zjeść coś innego, swojego po kryjomu, a teściowej mówiłam, że nie jestem głodna... Teraz wymawiam się smakami ciążowymi i sama gotuję sobie to, co mi pasuje a teściowej (mimo iż za nią nie przepadam) to nie powiem wprost, że źle gotuje, bo byłoby jej przykro... Może Tż ma tak samo? I mimo iż dla Ciebie Twoja mama jest najlepszą kucharką, to dla niego nie musi być (bo przez 2o pare lat był przyzwyczajony do innych smaków)...
swoją drogą podejście i gadanie Twoich teściów jest totalnie nie na miejscu i nic tego nie usprawiedliwia. Ale może powiedz wprost Tż (tak jak to tu piszesz), co o tym myślisz, że Ci jest przykro i wg... Być może nic się nie zmieni i nadal nie będzie jadł, ale może przynajmniej powie Ci dlaczego tak jest i Ty go bardziej zrozumiesz?
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:12   #4769
dd1dd
Zakorzenienie
 
Avatar dd1dd
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: łódzkie :]
Wiadomości: 3 603
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

ale się nasprzątałam i tylko głowa mnie zaczęła boleć... i ten krok naprawdę nieraz tak boli, że nie mogę z łóżka wstać
__________________
dd1dd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:13   #4770
roxana_lu
Zakorzenienie
 
Avatar roxana_lu
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

TŻ i teściowie czasami potrafią życie uprzykrzyć. Mój TŻ odpukać jest dobrym mezem ale teściowie to po prostu ahhh... Stwierdziłam, ze sie w ciazy nerwowac nie bede wiec i zbytnio utrzymywać kontaktu tez nie (zreszta im tez na tym nie zalezy)... Dlatego papusia28 musisz tez jakos to rozwiązać

Ja mam dzisiaj tak do niczego dzien... Co chwile płacze bez powodu, za niedługo sąsiedzi maja wpaść a ja jestem w czarnej *** ze wszystkim... Masakraaaaa ! Niech sie ten dzien juz kończy
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Synuś i Córcia
roxana_lu jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-21 18:59:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.