Mamusie wrześniowe 2015 cz. II - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-24, 18:05   #4651
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
Czarownica współczuję prenatalnego, koszmar a nie wizyta :/ dobrze chociaż ze nie musiałaś za to coś co nazwali badaniem płacić!


Wydaje mi się ze nie obejdziesz się bez nowych spodni czy legginsow, bo brzuch zaokrągla się bardzo nisko i nawet biodrowki będą potem uciskały... Ja np tez mam parę tregginsow, tyle że one są raczej dopasowane, a juz zauważam ze gumka w pasie zaczyna uciskać. Niby są elastyczne, ale myślę że jak brzuszek urośnie to będą zbyt obcisłe. Bo co innego luźne sweterki czy bluzki, takie mogą długo posłużyć, ale spodnie chyba trzeba będzie wymienić.



Z takiej zwykłej bawełny w jeden wzór pewnie wyjdzie trochę taniej, ale jak chcę z bawełny z atestami bezpieczeństwa i łączony wzór to 2m bieżące na allegro kosztują 24 zł+przesyłka i wychodzi ponad 30 zł a nowa stylowa pościel z zamkami kosztuje 31 zł... jeszcze musze spojrzeć stacjonarnie, ale myślę że taniej nie dostane. Ewentualnie opłaca się kupić metr minky, dobrą bawełnę i wypełnienie i uszyć ze 2 kocyki dwustronne, bo te gotowe z minky kosztuja fortunę, ale są przepiękne i mięciutkie, wiec to opłaca się uszyć samemu. Tylko ze akurat tak wypadło ze mam 2 nowe kocyki juz w domu (z czego jeden dwustronny który kosztował aż 10 zł na przecenie w biedronce) wiec juz więcej kocykow nie ma sensu szyć...
One są luźne dla mnie..., wiec są trochę niżej niż biodrowki. A jak nie to mam leggisny
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:09   #4652
didi9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 482
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość

to teraz ja mam zagwostkę, bo moja om był 17 grudnia i termin według ginki mam 24 września. A ty masz OM 14 grudnia i termin na 29 września? o co tu chodzi ?
Ja miałam OM 14 grudnia i dziś jest 10 t 2 d i termin na 21 wrzesnia
didi9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:09   #4653
melawen
Rozeznanie
 
Avatar melawen
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków, Śląsk
Wiadomości: 747
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
A to nie jest juz 11tc?
Zglupiałam..
Według OM tak i to połowa jedenastego, ale według USG zaczynam dziś 10. A cykle 28 dni, jak w pysk strzelił od wielu lat, bez wahań.
a TP po pierwszym badaniu mi dała na 19.09. Potem już mi na drugim badaniu nie poprawiła (inna ginekolog). Pewno po genetycznym będzie coś więcej wiadomo.
melawen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:11   #4654
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Albo ja świruje, albo coraz więcej przypadków jest złych ( piszę o ciazach, dzieciach).
Kobieta zmarła, bp w 42tc kazali jej rodzić siłami natury martwe dziecko... Kur... W Zabrzu...

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Cytat:
Napisane przez melawen Pokaż wiadomość
Według OM tak i to połowa jedenastego, ale według USG zaczynam dziś 10. A cykle 28 dni, jak w pysk strzelił od wielu lat, bez wahań.
a TP po pierwszym badaniu mi dała na 19.09. Potem już mi na drugim badaniu nie poprawiła (inna ginekolog). Pewno po genetycznym będzie coś więcej wiadomo.
Dziwne.. 2 tyg. Różnicy...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:13   #4655
kasiulaaa91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 286
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

właśnie to oglądałam w wiadomościach
straszne
człowiek się naogląda takich rzeczy i do porodu stres

ja mam różnicę 5 dni.. bo z usg 8t7d a z OM 9t5d.. termin na 24 września..
Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Albo ja świruje, albo coraz więcej przypadków jest złych ( piszę o ciazach, dzieciach).
Kobieta zmarła, bp w 42tc kazali jej rodzić siłami natury martwe dziecko... Kur... W Zabrzu...

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------



.

Edytowane przez kasiulaaa91
Czas edycji: 2015-02-24 o 18:15
kasiulaaa91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:14   #4656
didi9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 482
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Albo ja świruje, albo coraz więcej przypadków jest złych ( piszę o ciazach, dzieciach).
Kobieta zmarła, bp w 42tc kazali jej rodzić siłami natury martwe dziecko... Kur... W Zabrzu...
Właśnie też oglądamy z mężem fakty i zastanawiamy się czy tylko my wszędzie widzimy tragedie ciążowo-porodowe, a wcześniej tego nie widzieliśmy czy to jakaś plaga Masakra. Prawie się popłakaliśmy razem z tym panem-mężem tej kobiety...
didi9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:16   #4657
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez didi9 Pokaż wiadomość
Właśnie też oglądamy z mężem fakty i zastanawiamy się czy tylko my wszędzie widzimy tragedie ciążowo-porodowe, a wcześniej tego nie widzieliśmy czy to jakaś plaga Masakra. Prawie się popłakaliśmy razem z tym panem-mężem tej kobiety...
To od nie dawna tak się " porobiło" ... Czy ja jestem " przeczulona" juz.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:17   #4658
melawen
Rozeznanie
 
Avatar melawen
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków, Śląsk
Wiadomości: 747
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Albo ja świruje, albo coraz więcej przypadków jest złych ( piszę o ciazach, dzieciach).
Kobieta zmarła, bp w 42tc kazali jej rodzić siłami natury martwe dziecko... Kur... W Zabrzu...

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------



Dziwne.. 2 tyg. Różnicy...

Ja jak widzę takie nagłówki to już nie otwieram. W ciąży nie można się denerwować!
No właśnie dlatego już nie wiem co podawać Mam nadzieję, że się wyjaśni po genetycznym. 6.03 mam wizytę, wtedy sprawdzę czy już mogę iść na genetyczne i pewno tydzień później pójdę.
melawen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:22   #4659
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No to tak samo jak na. Naczytalam sie, naogladalam filmow o chorych dzieciach i teraz sie boje. a usg prenatalne podobnie jak u Ciebie dopiero 12 marca...
Tez mam 12 i tez mam stres.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:24   #4660
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
[/B]
A wogóle czy wam też dzisiaj wizaz sie zawiesza i piepszy?
współczuję haftowania, mi wystarczy, że pół dnia chodzę i mam wrażenie, że zaraz ze mnie coś górą wyleci.

a wizaz na tablecie mi się wiesza, że mnie jasna pi..... brała

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
Czarownica współczuję prenatalnego, koszmar a nie wizyta :/ dobrze chociaż ze nie musiałaś za to coś co nazwali badaniem płacić!


Wydaje mi się ze nie obejdziesz się bez nowych spodni czy legginsow, bo brzuch zaokrągla się bardzo nisko i nawet biodrowki będą potem uciskały... Ja np tez mam parę tregginsow, tyle że one są raczej dopasowane, a juz zauważam ze gumka w pasie zaczyna uciskać. Niby są elastyczne, ale myślę że jak brzuszek urośnie to będą zbyt obcisłe. Bo co innego luźne sweterki czy bluzki, takie mogą długo posłużyć, ale spodnie chyba trzeba będzie wymienić.



Z takiej zwykłej bawełny w jeden wzór pewnie wyjdzie trochę taniej, ale jak chcę z bawełny z atestami bezpieczeństwa i łączony wzór to 2m bieżące na allegro kosztują 24 zł+przesyłka i wychodzi ponad 30 zł a nowa stylowa pościel z zamkami kosztuje 31 zł... jeszcze musze spojrzeć stacjonarnie, ale myślę że taniej nie dostane. Ewentualnie opłaca się kupić metr minky, dobrą bawełnę i wypełnienie i uszyć ze 2 kocyki dwustronne, bo te gotowe z minky kosztuja fortunę, ale są przepiękne i mięciutkie, wiec to opłaca się uszyć samemu. Tylko ze akurat tak wypadło ze mam 2 nowe kocyki juz w domu (z czego jeden dwustronny który kosztował aż 10 zł na przecenie w biedronce) wiec juz więcej kocykow nie ma sensu szyć...
w hurtowni gdzie będę kupować materiał, jest dobrej jakości, pracuję w pracowni krawieckiej, więc mam też rabat na materiały.
A już jakiś czas temu uszyłam pościel dla synka mojej przyjaciółki, z bardzo fajnej flaneli, bardzo miła w dotyku.
Bo niektóre pościele kupne może i maja piękne zwory ale jak się dotknie, to są strasznie sztywne.

Będę szyć dwa koce takie większe, by można było dziecię w wózku opatulić, w końcu jak wyruszymy na spacer będzie już trochę zimno.
Kiedyś był fajny koc w IKEA ale już go nie widzę.
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:32   #4661
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Hej, siedzimy u teściowej cały czas. Jakoś nie mam weny do pisana, więc wybaczcie mi tą ciszę z mojej strony Włosy pomalowane i obcięte Jakieś 10-15 cm mniej ale mi dobrze
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-24, 18:33   #4662
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Uuuu no to pech faktycznie. A jak pieczesz biszkopt to robisz ten trik ze spuszczaniem go na podłogę? Ja nie zauważyłam żeby to na cokolwiek wpływało.
Zawsze tak robie Ja też nigdy w życiu nie kupowałam tortów, bo zawsze sama piekę.

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość


Cieszę się, że wszystko dobrze. A liczysz na dziewczynkę?
Pierwsze dziecko więc w zasadzie mi obojętne


SugarbabyLove ja też mam taki brzuch Mama dziś mnie widziała w kurtce i mówiła, że widać
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:37   #4663
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Hej, siedzimy u teściowej cały czas. Jakoś nie mam weny do pisana, więc wybaczcie mi tą ciszę z mojej strony Włosy pomalowane i obcięte Jakieś 10-15 cm mniej ale mi dobrze
Ja też skróciłam włosy. Jakiej długości włosy masz? Moje były do pasa,a teraz wystają za stanik..
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:37   #4664
Marlyn1990
Raczkowanie
 
Avatar Marlyn1990
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 122
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Hej Dziewczyny! ja dopiero wróciłam z pracy! Dzisiaj to co się działo u mnie w pracy było jakimś nieporozumieniem ... :| skończyło się na zwolnieniu jednej osoby przeze mnie, bo tak moje dziewczyny dały ciała, ale mniejsza już o to. Ja jutro idę już ostatni dzień do pracy i dzwonię do swojego gina niech wystawia mi L4, nie dość, że co chwila chce mi się wymiotować, to mdłości przechodzą siebie i jestem wykończona. Z nerwów żołądek mnie rozbolał na maksa ;/ Napewno nie będę się już przemęczać w pracy. Chyba nie warto.

Nawet nie chce mi się robić kolacji. Bo dalej kompletny brak apetytu ;/
Marlyn1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:41   #4665
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Marlyn1990 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny! ja dopiero wróciłam z pracy! Dzisiaj to co się działo u mnie w pracy było jakimś nieporozumieniem ... :| skończyło się na zwolnieniu jednej osoby przeze mnie, bo tak moje dziewczyny dały ciała, ale mniejsza już o to. Ja jutro idę już ostatni dzień do pracy i dzwonię do swojego gina niech wystawia mi L4, nie dość, że co chwila chce mi się wymiotować, to mdłości przechodzą siebie i jestem wykończona. Z nerwów żołądek mnie rozbolał na maksa ;/ Napewno nie będę się już przemęczać w pracy. Chyba nie warto.

Nawet nie chce mi się robić kolacji. Bo dalej kompletny brak apetytu ;/
A co zrobiłaś, że została dziewczyna zwolniona?
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:43   #4666
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez melawen Pokaż wiadomość
Ja do końca nie ogarniam z tymi terminami
Właściwie to według USG witam się w 10 tygodniu, bo tak mi wyliczyli, a OM 12.12.2014, więc ciut przed Tobą.
Kurcze chyba zaczynam się zaokrąglać, bo dziś koleżanka w pracy zauważyła, że mi brzuch odstaje i się pytała, czy nie ciąża. Ale się nie przyznałam bo chcemy najpierw rodzicom powiedzieć, a dopiero za 10 dni jedziemy
A druga koleżanka dziś przyszła do pracy w odwiedziny ze swoim 8 miesięcznym synem, jak dzieci szybko rosną



Moi rodzice też mówili, ze mają urlop na RODos Ja sobie kupiłam hamak i mam zamiar na balkonie zamontować. Chociaż trochę przeholowałam i kupiłam 3,5 metrowy 2-osobowy
ja już też przestaję rozumieć o co chodzi z tymi terminami, mam nadzieję, że do porodu trochę się to wyjaśni

a dzieci, dopiero co moja przyjaciółka pierwszego syna urodziła, a ten ma już 7lat...
dopiero co startował wątek mam wrześniowych, a tu już zaraz listopadowe się ujawnią

to albo masz duży balkon, albo trochę za duży hamak

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Albo ja świruje, albo coraz więcej przypadków jest złych ( piszę o ciazach, dzieciach).
Kobieta zmarła, bp w 42tc kazali jej rodzić siłami natury martwe dziecko... Kur... W Zabrzu...

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------



Dziwne.. 2 tyg. Różnicy...
może teraz więcej wyłapujemy, ale mnie zawsze poruszają takie tragedie, gdzie umierają dzieci itp.
nie mogę pojąć jak kobieta w tak zaawansowanej ciąży mogła chodzić przez kilka dni z martwym dzieckiem? przecież ona była sporo po terminie powinna być w szpitalu monitorowana.
A męża mi bardzo żal, bo teraz to jeszcze pewnie trzyma go adrenalina, ale jak wszystko ucichnie i zostanie sam.... ;( masz rodzinę i za chwilkę jej nie masz ;(((( i pewnie dlatego, że nie mieli znajomości.

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Hej, siedzimy u te
ściowej cały czas. Jakoś nie mam weny do pisana, więc wybaczcie mi tą ciszę z mojej strony Włosy pomalowane i obcięte Jakieś 10-15 cm mniej ale mi dobrze
dobrze, że się odzywasz, właśnie zastanawiałam się gdzie znikłaś
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:43   #4667
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
A co zrobiłaś, że została dziewczyna zwolniona?
Wydaje mi się, chodziło o to, ze to ona kogoś zwolniła, a nie, że ktoś z jej winy został zwolniony
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 18:48   #4668
Marlyn1990
Raczkowanie
 
Avatar Marlyn1990
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 122
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

No ja nic nie zrobiłam! Odwiedził mnie menager dystryktu, jak ja weszłam do swojego salonu on na mnie czekał, a moje dziewczyny zamiast zając się klientami - czyli nim i całą resztą, stały oparte i sobie rozmawiały, plotkary jedne co jest niedopuszczalne u nas w pracy. Nie ma takiej opcji. A nie było mnie tylko 2 godziny. Dały ciała już 3 razy, więc za żadne licho nie mogłam ich obronić. No trudno.

Każdy z nas wie, że teraz z pracą różnie bywa, ale nie miałam wyjścia. Telefon za telefonem, zewsząd się wszyscy o wszystkim dowiedzieli. A mnie nawet w pracy nie było i musiałam się tłumaczyć.

Nawet nie chce myśleć co mnie jutro będzie czekać.

Dlatego już całkowicie stwierdziłam, że przejmować, stresować się napewno nie będę. Nie dość, że ciągle w biegu, na nogach to i tak teraz nie dam rady wszystkiego ogarnąć, jak mi ciagle nie dobrze ;/ zjadłam obiad, syr z żurawiną i źle to się skończyło ;/

Chce mieć chyba spokój. Albo mogę powiedzieć, że się wypompowałam. Zresztą na weekend czeka mnie przeprowadzka a ja jeszcze kompletnie nic nie spakowałam. Nie mogę się zorganizować. Wróciłam z pracy i jak siadłam z kompem to siedzę, dobrze, że Mój zjadł obiad na mieście. To chociaż jego mam z głowy.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, chodziło o to, ze to ona kogoś zwolniła, a nie, że ktoś z jej winy został zwolniony
Dokładnie
Marlyn1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:11   #4669
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
ja już też przestaję rozumieć o co chodzi z tymi terminami, mam nadzieję, że do porodu trochę się to wyjaśni

a dzieci, dopiero co moja przyjaciółka pierwszego syna urodziła, a ten ma już 7lat...
dopiero co startował wątek mam wrześniowych, a tu już zaraz listopadowe się ujawnią

to albo masz duży balkon, albo trochę za duży hamak



może teraz więcej wyłapujemy, ale mnie zawsze poruszają takie tragedie, gdzie umierają dzieci itp.
nie mogę pojąć jak kobieta w tak zaawansowanej ciąży mogła chodzić przez kilka dni z martwym dzieckiem? przecież ona była sporo po terminie powinna być w szpitalu monitorowana.
A męża mi bardzo żal, bo teraz to jeszcze pewnie trzyma go adrenalina, ale jak wszystko ucichnie i zostanie sam.... ;( masz rodzinę i za chwilkę jej nie masz ;(((( i pewnie dlatego, że nie mieli znajomości.



dobrze, że się odzywasz, właśnie zastanawiałam się gdzie znikłaś
I to dwa tygodnie... Według mnie powinni " wywołać" jej ten poród. Chociaż się nie znam... A może dziecko juz dawno było martwe?
Cóż, wydaje mi się, że dzisiejsza medycyna jest lepsza niż kiedyś i takie przypadki powinny być " wyłapywane". Chociaż koleżanka pracowała w "karetce" i opowiadała kiedyś, że jej koledzy byli oskarżeni o spowodowanie śmierci dziecka. A stało się to tak, że głupia mamusia chodziła z bólem kilka dni... W końcu zemdlała, a jej mąż wezwał pogotowie. Ona się ponoć w międzyczasie "obudziła" no i w czasie jak ratownicy przyjechali zaczęła się "akcja porodowa" ( czyli dziecko tez prawie juz wyszlo) do szpitala juz nie było sensu jechać. Wiec ratownicy starali się jak pomoc matce. Niestety jej dziecko urodziło się martwe. Probowali swoich sił i " reanimowali" noworodka.
Oni mówili, że dzieco urodziło sie martwe, a matka, że dziecko oddychalo.
Najlepszym sposobem było sprawdzenie w wodzie czy płuca zdarzyły juz nabrac powietrza, ale oni przecież reanimowali.

Jak się później okazalo ( ojciec dziecka) na sprawie powiedział, że zona miała bóle juz wczesniej i nie czuła ruchów dziecka od tygodnia!!!

Chciała odszkodowanie....

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

I pomyśleć, ze teraz chodzimy na to USG, a nasze mamy wierzyły w zabobony

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Marlyn1990 Pokaż wiadomość
No ja nic nie zrobiłam! Odwiedził mnie menager dystryktu, jak ja weszłam do swojego salonu on na mnie czekał, a moje dziewczyny zamiast zając się klientami - czyli nim i całą resztą, stały oparte i sobie rozmawiały, plotkary jedne co jest niedopuszczalne u nas w pracy. Nie ma takiej opcji. A nie było mnie tylko 2 godziny. Dały ciała już 3 razy, więc za żadne licho nie mogłam ich obronić. No trudno.

Każdy z nas wie, że teraz z pracą różnie bywa, ale nie miałam wyjścia. Telefon za telefonem, zewsząd się wszyscy o wszystkim dowiedzieli. A mnie nawet w pracy nie było i musiałam się tłumaczyć.

Nawet nie chce myśleć co mnie jutro będzie czekać.

Dlatego już całkowicie stwierdziłam, że przejmować, stresować się napewno nie będę. Nie dość, że ciągle w biegu, na nogach to i tak teraz nie dam rady wszystkiego ogarnąć, jak mi ciagle nie dobrze ;/ zjadłam obiad, syr z żurawiną i źle to się skończyło ;/

Chce mieć chyba spokój. Albo mogę powiedzieć, że się wypompowałam. Zresztą na weekend czeka mnie przeprowadzka a ja jeszcze kompletnie nic nie spakowałam. Nie mogę się zorganizować. Wróciłam z pracy i jak siadłam z kompem to siedzę, dobrze, że Mój zjadł obiad na mieście. To chociaż jego mam z głowy.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------



Dokładnie
Dziwne... Znaczy się, że to był tajemniczy klient. A dlaczego tylko jedna została zwolniona? A nie wszystkie?
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-24, 19:20   #4670
Marlyn1990
Raczkowanie
 
Avatar Marlyn1990
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 122
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
I to dwa tygodnie... Według mnie powinni " wywołać" jej ten poród. Chociaż się nie znam... A może dziecko juz dawno było martwe?
Cóż, wydaje mi się, że dzisiejsza medycyna jest lepsza niż kiedyś i takie przypadki powinny być " wyłapywane". Chociaż koleżanka pracowała w "karetce" i opowiadała kiedyś, że jej koledzy byli oskarżeni o spowodowanie śmierci dziecka. A stało się to tak, że głupia mamusia chodziła z bólem kilka dni... W końcu zemdlała, a jej mąż wezwał pogotowie. Ona się ponoć w międzyczasie "obudziła" no i w czasie jak ratownicy przyjechali zaczęła się "akcja porodowa" ( czyli dziecko tez prawie juz wyszlo) do szpitala juz nie było sensu jechać. Wiec ratownicy starali się jak pomoc matce. Niestety jej dziecko urodziło się martwe. Probowali swoich sił i " reanimowali" noworodka.
Oni mówili, że dzieco urodziło sie martwe, a matka, że dziecko oddychalo.
Najlepszym sposobem było sprawdzenie w wodzie czy płuca zdarzyły juz nabrac powietrza, ale oni przecież reanimowali.

Jak się później okazalo ( ojciec dziecka) na sprawie powiedział, że zona miała bóle juz wczesniej i nie czuła ruchów dziecka od tygodnia!!!

Chciała odszkodowanie....

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

I pomyśleć, ze teraz chodzimy na to USG, a nasze mamy wierzyły w zabobony

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------



Dziwne... Znaczy się, że to był tajemniczy klient. A dlaczego tylko jedna została zwolniona? A nie wszystkie?
Ja nie mogę czytać za dużo takich rzeczy, bo za bardzo się przejmuję. A jak mojemu maleństwu coś się stanie .. o matko wolę nawet nie myśleć.

Edytowane przez Marlyn1990
Czas edycji: 2015-02-24 o 19:28
Marlyn1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:22   #4671
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Party_Girl- no nie było miło, nie dam się już więcej namówić na wizytę w ramach NFZ nawet jakby mi miał profesor robić to USG. Pójdę prywatnie,przynajmniej tam lekarz ma trochę czasu dla mnie. Także jutro będzie lepiej
Prywatnie możesz zająć więcej czasu i nie ma oburzenia, zapytać o wszystko no i nikt na ciebie z ryjem nie wyleci co dla mnie akurat jest ważne.
Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Ja też skróciłam włosy. Jakiej długości włosy masz? Moje były do pasa,a teraz wystają za stanik..
Oooo włosy do pasa - podziwiam że wytrzymujesz. Ja zapuściłam do długości zapięcia od stanika i jak raz zatrzasnęłam sobie drzwiami od samochodu to się wkurzyłam i obcięłam na krótko następnego dnia

Cytat:
Napisane przez Marlyn1990 Pokaż wiadomość
Chce mieć chyba spokój. Albo mogę powiedzieć, że się wypompowałam. Zresztą na weekend czeka mnie przeprowadzka a ja jeszcze kompletnie nic nie spakowałam. Nie mogę się zorganizować. Wróciłam z pracy i jak siadłam z kompem to siedzę, dobrze, że Mój zjadł obiad na mieście. To chociaż jego mam z głowy.
Ugh, okropny dzień miałaś. No ale pindy same sobie są winne, skoro wiedziały jakie są zasady to pretensje mogą mieć tylko do siebie.
Idź na L4 bo bez sensu się tak wypompowywać codziennie, jeszcze przeprowadzka!
Jak ja nie lubię jak mój mąż mi się zwala na głowę z tym, że jest głodny
Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
I to dwa tygodnie... Według mnie powinni " wywołać" jej ten poród. Chociaż się nie znam... A może dziecko juz dawno było martwe?
Podobno ona była na USG z 10 dni przed terminem i jej lekarka prowadząca mówiła że jest ok (a wg sekcji zwłok dziecko już wtedy nie żyło) i kazała jej się zgłosić do szpitala dopiero tydzień po terminie jeśli poród się sam nie zacznie.
A poród - kumulacja złych zdarzeń bo w większości przypadków martwe płody rodzi się naturalnie bo paradoksalnie mniej złego może się stać. Tutaj matka dostała krwotoku (nie wiadomo czy miało to związek z martwym płodem czy zbieg okoliczności) i stąd ten zły stan.

Chociaż że tej matki nie zaniepokoił brak ruchów dziecka przez ponad 2 tygodnie...?
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:30   #4672
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Prywatnie możesz zająć więcej czasu i nie ma oburzenia, zapytać o wszystko no i nikt na ciebie z ryjem nie wyleci co dla mnie akurat jest ważne.

Oooo włosy do pasa - podziwiam że wytrzymujesz. Ja zapuściłam do długości zapięcia od stanika i jak raz zatrzasnęłam sobie drzwiami od samochodu to się wkurzyłam i obcięłam na krótko następnego dnia


Ugh, okropny dzień miałaś. No ale pindy same sobie są winne, skoro wiedziały jakie są zasady to pretensje mogą mieć tylko do siebie.
Idź na L4 bo bez sensu się tak wypompowywać codziennie, jeszcze przeprowadzka!
Jak ja nie lubię jak mój mąż mi się zwala na głowę z tym, że jest głodny

Podobno ona była na USG z 10 dni przed terminem i jej lekarka prowadząca mówiła że jest ok (a wg sekcji zwłok dziecko już wtedy nie żyło) i kazała jej się zgłosić do szpitala dopiero tydzień po terminie jeśli poród się sam nie zacznie.
A poród - kumulacja złych zdarzeń bo w większości przypadków martwe płody rodzi się naturalnie bo paradoksalnie mniej złego może się stać. Tutaj matka dostała krwotoku (nie wiadomo czy miało to związek z martwym płodem czy zbieg okoliczności) i stąd ten zły stan.

Chociaż że tej matki nie zaniepokoił brak ruchów dziecka przez ponad 2 tygodnie...?
U mnie w rodzinie to normalna długość. Jak sobie zatrzasnełas ? (Kolor wlosow mam taki jak Ty) .
No tak, ale ktoś mógł jej pomóc, a nie kazali jej iść pod prysznic i samej urodzić. Ja nawet jak bym urodziła i nic by mi się nie stało to chyba do końca życia miała bym przed oczami dziecko - swoje własne dziecko i to martwe!!

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Moja mała fasolinka 8 dni temu miała 3cm, a dzisiaj patrzę ile mierzy dziecko w 12tc to jest 6 cm.... Czy to możliwe? Tydzień i 3cm?
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:31   #4673
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie to normalna długość. Jak sobie zatrzasnełas ? (Kolor wlosow mam taki jak Ty) .
No tak, ale ktoś mógł jej pomóc, a nie kazali jej iść pod prysznic i samej urodzić. Ja nawet jak bym urodziła i nic by mi się nie stało to chyba do końca życia miała bym przed oczami dziecko - swoje własne dziecko i to martwe!!
No tak jakoś wsiadałam, zawiał wiatr i mi włosy w drzwi weszły jak je zamykałam Stwierdziłam że dość i ścięłam

A skąd wiesz że kazali jej pójść samej pod prysznic i urodzić? Wywoływanie porodu to jest standardowa procedura (nie mówię że najlepsza z punktu widzenia kobiety, ale medycznie najbardziej sensowna).
Sytuacja jest okropna, oby się to nikomu więcej nie zdarzyło.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:33   #4674
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Ja już nie wiem, wymiary , waga, TP nic sie nie zgadza.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:33   #4675
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
cudowne czasy działka rekreacyjna , moi dziadkowie tez taką mieli i co tydzień jeździliśmy tam
jadło się marcheweczki nie większe niż palec babcia dojeżdżała o 14 z wielkimi słoikami zupy jadło się na świeżym powietrzu, siedziało się na wiśni na czereśnie się wchodziło i jadło prosto z drzewa.
agrest z krzaczka ? czy ktoś pamięta jeszcze agrest ? pożeczki
kąpało się w misce metalowej w wodzie ze studni, moja babcia zamiast czapki nosiła moje majtki na głowie

co to były za czasy cudowne, mam nadzieje ze moje dzieci będą miały takie same wspomnienia

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------



to ja taki brzuch miałam przed ciążą teraz mam oczywiście zatłuszczony ! :P

Oj to były czasy mieliśmy maliny truskawki agrest porzeczki wiśnie jabłka marchewkę prosto z ziemi się jadło za dzieciaka się nawet jej nie myli tylko otrzepalo haha




Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
O ja Cię kręcę, kobieto Ty to już masz typowy ciążowy brzuch! Nie da się ukryć! Ja mam coś takiego jak owieczka pokazała. Ostatnio w 18tyg nie miałam nawet brzucha, to co Ty masz to chyba u mnie będzie w 7 miesiącu :p



Dziękuję, poszukam



Ahh no coty to 2 ciąża to wcześnie widać .. zobaczysz i ciebie wybije. .


Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ale to i tak musisz mieć te papierowe wkłady bo będziesz mieć dużo mycia i nie wyjmiesz gotowych ze środka. Ale spoko poszukam

nom dobre są formy silikonowe tez




Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
robicie sobie masaże tyłeczków ?

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------



mnie też się pytał gin czy potrzebuje zwolnienie, powiedziałam że jeszcze nie

nom przy smarowania masuję ale czy to coś daje




Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
Nie pisałam, bo nie byłam w stanie Was nadrobić.
Za dużo piszecie a ja całymi dniami śpię.

Co do badań... wydaje mi się ze to jednak mało. Ale boję się odezwać, bo te badania to i tak z łaski dostalam.

Oj ty śpioch jesteś .. ja jestem w 14 tc i tez nie dużo badań .. ale ja też nie chciałam za dużo ras ze mega drogie dwa ze I tak mi nie dadzą pewności czy 2 dziecko zdrowe czy chore tez będzie . .z badań krew mocz ciśnienie i usg za każdym razem... do tego glukoza po 20 tyg będzie




Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ja też nie wiem jak oni to liczą bo:
wg mnie jestem teraz w pierwszym dniu trzynastego tygodnia,natomiast jak w dwóch placówkach,w których rejestrowałam się na prenatalne panie pielęgniarki wyliczyły mi (z kręconego kółeczka)dni i tygodnie (stan na dzis):
12 t 3 d
12t 1 d
Ja sie trzymam tego co mi wyznaczył mój ginekolog i się zgadza licząc od daty om czyli w moim przypadku 1 grudnia. Śmiech bedzie jutro bo mam nadzieję,że mnie nie wywalą z pretensjami jak się okaże że to one nawaliły a tu już jutro będzie 13t 2 d. No bez pół litra niepajmiosz-jak to mawiają ruskie :/



oni liczą od 1 dnia ostatniej miesiączki. . Nieraz wychodzi i tak zły termin często zmieniają.... u mnie niby na 23 sierpnia a ostatnio ba 26 pokazał komputer wiec .. a i niby tydzień jak juz jest np 13 plus 3 to już jako 14 się liczy ...


Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Hej, siedzimy u teściowej cały czas. Jakoś nie mam weny do pisana, więc wybaczcie mi tą ciszę z mojej strony Włosy pomalowane i obcięte Jakieś 10-15 cm mniej ale mi dobrze

Ja tez farbowalam Parę dni temu .odciąć tez musze końce ...




Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
Zawsze tak robie Ja też nigdy w życiu nie kupowałam tortów, bo zawsze sama piekę.


Pierwsze dziecko więc w zasadzie mi obojętne


SugarbabyLove ja też mam taki brzuch Mama dziś mnie widziała w kurtce i mówiła, że widać
Hehe u mnie w kurtce właśnie nie widać
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:33   #4676
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
No tak jakoś wsiadałam, zawiał wiatr i mi włosy w drzwi weszły jak je zamykałam Stwierdziłam że dość i ścięłam

A skąd wiesz że kazali jej pójść samej pod prysznic i urodzić? Wywoływanie porodu to jest standardowa procedura (nie mówię że najlepsza z punktu widzenia kobiety, ale medycznie najbardziej sensowna).
Sytuacja jest okropna, oby się to nikomu więcej nie zdarzyło.
Maz jej mówił...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:36   #4677
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Moja mała fasolinka 8 dni temu miała 3cm, a dzisiaj patrzę ile mierzy dziecko w 12tc to jest 6 cm.... Czy to możliwe? Tydzień i 3cm?
Moja w tydzień (i to wcześniej) urosła prawie 2 więc sądzę że możliwe

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Maz jej mówił...
Chodzenie pod prysznic to nie jest niespotykane w czasie porodu, a jak doszło do komplikacji to zapewne trudno to było przewidzieć i stało się to nagle. Tak czy siak położna powinna przy niej być cały czas.

A lekarka która przed porodem mówiła że jest okej a dziecko było martwe - udusiłabym gołymi rękami gdyby nie to że mamy państwo prawa (hue hue)
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:38   #4678
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Moja w tydzień (i to wcześniej) urosła prawie 2 więc sądzę że możliwe

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------


Chodzenie pod prysznic to nie jest niespotykane w czasie porodu, a jak doszło do komplikacji to zapewne trudno to było przewidzieć i stało się to nagle. Tak czy siak położna powinna przy niej być cały czas.

A lekarka która przed porodem mówiła że jest okej a dziecko było martwe - udusiłabym gołymi rękami gdyby nie to że mamy państwo prawa (hue hue)
Państwo prawa - taaa... Wszystko zgodnie z prawem - nie koniecznie w tych kodeksach...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:39   #4679
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Prywatnie możesz zająć więcej czasu i nie ma oburzenia, zapytać o wszystko no i nikt na ciebie z ryjem nie wyleci co dla mnie akurat jest ważne.

Oooo włosy do pasa - podziwiam że wytrzymujesz. Ja zapuściłam do długości zapięcia od stanika i jak raz zatrzasnęłam sobie drzwiami od samochodu to się wkurzyłam i obcięłam na krótko następnego dnia


Ugh, okropny dzień miałaś. No ale pindy same sobie są winne, skoro wiedziały jakie są zasady to pretensje mogą mieć tylko do siebie.
Idź na L4 bo bez sensu się tak wypompowywać codziennie, jeszcze przeprowadzka!
Jak ja nie lubię jak mój mąż mi się zwala na głowę z tym, że jest głodny

Podobno ona była na USG z 10 dni przed terminem i jej lekarka prowadząca mówiła że jest ok (a wg sekcji zwłok dziecko już wtedy nie żyło) i kazała jej się zgłosić do szpitala dopiero tydzień po terminie jeśli poród się sam nie zacznie.
A poród - kumulacja złych zdarzeń bo w większości przypadków martwe płody rodzi się naturalnie bo paradoksalnie mniej złego może się stać. Tutaj matka dostała krwotoku (nie wiadomo czy miało to związek z martwym płodem czy zbieg okoliczności) i stąd ten zły stan.

Chociaż że tej matki nie zaniepokoił brak ruchów dziecka przez ponad 2 tygodnie...?
mnie kusi ściąć włosy, ale jakoś na szczęście nigdzie ich nie przytrzasnęłam

dziecko w 42tc już ma bardzo ciasno i może się mniej ruszać.
Choć mnie to nadal szokuje gdzie zwykle im bliżej terminu to kobiety są regularnie monitorowane na KTG, koleżnaka była kilka dni po terminie i miała codziennie KTG, a 10 dnia po terminie, miała próbę z oksytocyną i jak nie zadziałało zrobili cc.
a tu tyle po terminie i nic? lekarka ?

do tego mówią, że kazali tej kobiecie urodzić, a przy porodzie nie było nikogo oprócz położnej. Ten mąż/ojciec mówił w wiadomościach, że wysłali ją pod prysznic, pod którym ona zemdlała i on sam ją z pod tego prysznica wyciągał.


Ale dobra koniec. Nie piszmy o tym za wiele.

Edytowane przez meryy82
Czas edycji: 2015-02-24 o 19:52
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 19:39   #4680
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Państwo prawa - taaa... Wszystko zgodnie z prawem - nie koniecznie w tych kodeksach...
Najgorsze jest to, że co z tego że jest paragraf na każdego, jak i tak mało kto w więzieniu siedzi. Czy jakikolwiek lekarz wylądował w więzieniu za pozbawienie kogoś życia z powodu błędu? Nie sądzę.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-26 11:55:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.