Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

[Miramej]

Napisane przez pieleszka

liczę, że za te 2,5 roku wyrośnie z potrzeby trzymania dwóch wózków lalkowych, kuchni, wielkiej piłki do skakania i mnóstwa skrzynek z "pierdołkami" w pokoju i będzie miejsce na szafę i biurko

Ja nie wiem, czy to nie jest cecha osobnicza , mój niedługo będzie miał 6 lat, a taki chomik-zbieracz, że szok

Napisane przez Debrah

Tak, teraz nas widac ale fakt jest taki ze nie udzielam sie praktycznie nigdzie niz mamowy watek, nie poruszam prywatnych problemow (nigdy nie mialam takiej potrzeby), forum jest forma rozrywki. A oprocz tego bierzemy udzial w pewnym fundacyjnym projekcie promujacym idee rodzicielstwa wsrod niepelnosprawnych a to tez nas upublicznia , mozna sie bedzie ze mna mniej lub bardziej zerknac. Stricte zarobkowy blog nie bedzie nigdy, nie wiem co by mi musieli zaproponowac zeby mi sie chcialo brac udzial w takiej fikcji.
Reklama na blogu nie razi mnie tylko wtedy jesli jest calkowicie jawna i na tyle obiektywna na ile mozliwe, Hafiji np niezle sie udaje bo jest autentyczna.

Rozumiem, że masz poczucie jakiejś misji, nie jestem na Twoim miejscu, więc nie będę tego oceniać. Ale piszesz o poszanowaniu prywatności i woli dziecka, a tu zdecydowałaś za nią.Wiadomo, ona nie może, bo nie wie, o co w tym chodzi, nie jest świadoma, co za tym idzie. (Przecież można też pokazać tak, żeby dziecka nie można było rozpoznać, zobaczyć jego twarzy). Dla mnie osobiście to jest taki zgrzyt trochę, ale pojawił się dopiero dziś, gdy zadałaś pytanie

Napisane przez karolca

Caly czas gryzie palce. Bawibsue, malujemy, razem sie bawimy, na spacerze, ogladamy bajke, czytam jej... a jak nie gryzie, to je skubie.
Tlumacze aby wyjela palce ,przestala gryzc... Ze do buzi wkladamy tylko jedzenie :/ no to jak nie gryzie palcow, to zabawki. Zeby ma wszystkie.

Mój miał taki etap i to właśnie w tym wieku, ale głównie wtedy, gdy ewidentnie ręce się nudziły. Tłumaczyłam, jakoś przeszło, ale czytałam, że wiele dzieci ma taki etap. Mój potem gryzł bluzki

Napisane przez _vixen_

Mnie rozwaliły w tym wpisie te wywody na temat jak to każda mama marzy o córeczce i zazdroszczą jej córce włosów. I to sa dopiero kurna przemyślenia! Naprawdę czas się zabrać do normalnej roboty jak komuś takie myśli rodzą się w głowie, bo aż groza wieje.

Bo wiadomo, są oni, makóweczki i reszta szaraków

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;50448136]Mam pytanie- w jakim wieku Wasze dzieci zaczęły sznurować buty? ok. 4 lat? bo nie wiem, czy kupić już wiązane (większy wybór), czy na rzepy?[/QUOTE]

Mojego nauczyłam, jak skończył 5 lat, ale to jak szaja pisze, taki zawiązywanie na słowo honoru, buta to nie utrzyma. Zresztą i tak wciąż mamy na rzepy

[kinia656]

Książeczka ze sznurowadłami, a ja widziałam kiedyś do kupienia drewnianego buta ze sznurowadłami do nauki... w pierwszej chwili mi się podobało bo fajnie zrobione ale za chwilę pomyślałam- po co mam kasę wydawać? Postawię mojego buta i wyjdzie na to samo :P

U mnie jeszcze problem jest z tym, że młody nie chce się nauczyć. Szybko się denerwuje i jak mu coś nie wychodzi to foch i już nic z nim nie zrobisz....

Ale pamiętam, że ja długo nie mogłam się nauczyć wiązać butów. Mama inaczej mnie uczyła i brat inaczej.

Metoda brata wygrała i do tej pory nie umiem inną metodą wiązać :P tzn umiem ale nie podoba mi się efekt :P sznurowadła dziwnie leżą :P

A mój jeszcze taki wygodnicki że buty na rzepy nie odpina a zdejmuje, jak zakłada to też najpierw próbuje wsadzić nogę bez wysiłku typu siadanie i odpinanie żeby spokojnie nogę włożyć. Najpierw się pomęczy, język poucieka i dopiero wtedy odpina...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez _vixen_

Mnie rozwaliły w tym wpisie te wywody na temat jak to każda mama marzy o córeczce i zazdroszczą jej córce włosów. I to sa dopiero kurna przemyślenia! Naprawdę czas się zabrać do normalnej roboty jak komuś takie myśli rodzą się w głowie, bo aż groza wieje.

Serio? U mojego wszyscy podziwiają włosy i rzęsy, a dziewczynką nie jest i nigdy specjalnie nie marzyłam, żeby było inaczej

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;50448136]O, to mnie zainteresowało, pokaż coś w tym stylu

[/QUOTE]

http://niemodnepolki.blogspot.com/20...o-serious.html Poważnie nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby zakupowe siaty oprawiać w ramki

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Czyli raczej kupię buty na rzepy.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50449524]

http://niemodnepolki.blogspot.com/20...o-serious.html Poważnie nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby zakupowe siaty oprawiać w ramki [/QUOTE]




W programach o urządzaniu wnętrz widziałam oprawione w ramy koronkowe serwetki a nawet kawałki tapet, ale to pobiło wszystko.

[Glodomorek]

W aktualnej gazetve MLP jest kucyk Scootaloo, cena 10zl

z telefonu

[iizabelaa]

Glodomorek oo dzieki za info, ciekawe czy beda potem kolejne 2

[karolca]

Z okularami problem wygląda tak, że Nie chce nosić korekcyjnych, przeciwsłoneczne zakłada chętnie.

Te histerie potrafi zacząć już o 17. Bo chcę słodycze (mamy zasadę, ze jeden dziennie lub kilka mniejszych, po obiedzie, obiad musi być zjedzony itp), o to, ze lalka została u babci, ze jest ciemno...
Skąd mam wziąć cierpliwość?

[Miramej]

Napisane przez karolca

Te histerie potrafi zacząć już o 17. Bo chcę słodycze (mamy zasadę, ze jeden dziennie lub kilka mniejszych, po obiedzie, obiad musi być zjedzony itp), o to, ze lalka została u babci, ze jest ciemno...
Skąd mam wziąć cierpliwość?

Niech trzyma Cię myśl, że to minie Niech moc będzie z Tobą

[karolca]

Z ciekawosci poczytalam post o prostowaniu... i... hmm...
Moja ma krecone wlosy, czesto daje jej troche zelu do moich wloow (loki) i susze dyfuzorem (to czesto nie jest jednak co 2 dni a co 2-3 mycia).
Mnie podejrzewano, ze robilam corce pasemka nie robilam.
(Moge sie pochwalic? Moge?)

[iweczka]

Napisane przez iizabelaa

Właśnie cięzko mi znaleźć jakikolwiek argument ZA

to chyba masz odpowiedź na swoje pytanie

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez karolca

1. Jak 3-latce wybic z glowy obgryzanie paznokci. Przylapaam, że gryzie dwa. Na pytanie dlaczego to robi, odpowiada ze lubi.
Raz zkleilam plastrem, był spokój na dwa tygodnie (boi się plastrów). Kara było pomalowane paznokci na czarno (tych dwóch), jako, ze jak będzie brała palce do buzi i je gryzla, to będzie chory brzuch.

2. Jak poradzić sobie z histeriami dziecka. Wiem, zsrr płacze, bo jest zmęczona (szykuje ją już do spania). Nie chce krzyczeć, ale póki tego nie zrobię, to będzie płakała nawet godzinę. Przytuleni, zostawienie samej aż się uspokoi nic nie dają. Jesli jej przejdzie i chcemy wyjaśnić powód płaczu, zaczyna się wszystko od nowa. Nie wiem jak to ugryźć, aby nie stracić nerwów i żeby młoda czuła się ok.

3. Jak zachęcić dziecko do noszenia okularów. Musi mieć zasłonięte jedno oko, wtedy jest jeszcze gorzej.
Wczoraj rzeka "mamu, nie mogę nosić okularów, bo boli mnie od nich brzuch"

Karolca,
1. myśle że musisz Jej tłumaczyć i tłumaczyć ,np. że będzie bolał Ją brzuszek
2. mamy podobnie..... póki nie jest śpiaca jest extra, ale jak jest zmęczona mamy histerie nie z tej ziemi
U Nas wyjściem jest zaczynanie wieczornych "obrzędów" ciut wcześniej.
Ja swoją po 19 pakuje już do wanny, potem zęby i potem czytamy książeczki. O 20 - 20.15 już spi, ale jak się trafi "coś" że nam się przeciągnie (ostatnio wizyta u lekarza 19.30) to już był hardcore. Mycie na biegu i niestety musiałam być uległa bo : "mamo zanieś mnie do łazienki bo nie mam siły" wzięłam i niosłam bo zaraz byłby ryk
a chciałam żeby poszła spać

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez iizabelaa

Akurat mnie rozśmieszyło bo moje 3 letnie ma włosy do pasa,
może dało by sie na tym zrobić glupia wczesniej o tym nie myslałam

hahaha
padam ze śmiechu

[Ninquelote]

Napisane przez iizabelaa

I właśnie gdybam czy fakt że nie korzysta wogole może w jakikolwiek sposób wpłynąć negatywnie na jej rozwój, i kontakt z grupą rówieśniczą.

Jest coś takiego jak wykluczenie cyfrowe ale nie wydaje mi się, żeby dotyczyło czterolatki która nie ma tabletu.

Napisane przez _vixen_

Ostatnio jest sporo postów na makoweczkach odnoszących się do wystroju nowego domu. Wszystko według najnowszych trendów czyli dużo bieli, styl skandynawski, prosty. Owszem, podoba mi się taki styl, wole to niż powtórki z Bodzia czy BRW, ale śmieszy mnie to, bo w sumie zero oryginalności, w każdego jednego młodego wykształconego to samo w chałupie, jak kiedyś komunistyczna meblościanka, tak teraz biel i styl scandi

U mnie po remoncie będzie biel, scandi i ikea. Nie chce mi się wkładać więcej środków w mieszkanie które nie jest moje.

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;50444133]Szukam czegoś na wiosnę dla dziecka, poza tym teraz wybierają blog roku 2014, to zaglądałam na nominowane blogi - ten nie jest w finale, ale jeśli się pisze na zamówienie co tydzień czy dwa o tej samej suszarce, to chyba nic dziwnego, juror też zauważa, co jest priorytetem blogerki
[/QUOTE]Wczoraj toczyła się bardzo gorąca dyskusja kto ma wygrać. Jurorka z blogów parentingowych miała dobry zmysł, odsiała te blogi która były podejrzewane o kupowanie głosów.

Napisane przez Debrah

Vixen, (i inni) a ty tak generalnie myslisz , nie rozumiesz idei blogow parentingowych? Pytam bo sama mam blog, mocno dzieciowy ale w troche innej konwencji , i zastanawia mnie to bo jednak tez "upublicznia " mnie i corke.

Jak się prowadzi bloga parentingowego to się siła rzeczy upublicznia rodzinę. Nawet jak nie wrzuca się zdjęć rodziny.

Napisane przez _vixen_

Mnie rozwaliły w tym wpisie te wywody na temat jak to każda mama marzy o córeczce i zazdroszczą jej córce włosów. I to sa dopiero kurna przemyślenia! Naprawdę czas się zabrać do normalnej roboty jak komuś takie myśli rodzą się w głowie, bo aż groza wieje.

Ja mam córkę ale ona prawie łysa. Często słyszę "jaki ładny chłopiec". Smuteczek.

Napisane przez _vixen_

Nie nie, trzeba co jakiś czas zapodać wpis, ze takie blogowanie to wręcz harówa i niesamowicie ciężka robota. Tak, jasne. A jaka odpowiedzialna

Oj bo to taka ciężka praca. Trzeba wybrać stylizacje, ubrać dzieci, obfocić, sfotoszopować, napisać krótki tekst, powiadomić wszystkie facebooki/twitery/instagramy. Trzeba kasować niepochlebne komentarze, bywać na tych blogerskich imprezach. Harówka normalnie.

[wika82]

Napisane przez karolca

Z ciekawosci poczytalam post o prostowaniu... i... hmm...
Moja ma krecone wlosy, czesto daje jej troche zelu do moich wloow (loki) i susze dyfuzorem (to czesto nie jest jednak co 2 dni a co 2-3 mycia).
Mnie podejrzewano, ze robilam corce pasemka nie robilam.
(Moge sie pochwalic? Moge?)

Możesz.

Ło rany, aleście natrzepały jak opętane tych postów.. :P

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez karolca

Z ciekawosci poczytalam post o prostowaniu... i... hmm...
Moja ma krecone wlosy, czesto daje jej troche zelu do moich wloow (loki) i susze dyfuzorem (to czesto nie jest jednak co 2 dni a co 2-3 mycia).
Mnie podejrzewano, ze robilam corce pasemka nie robilam.
(Moge sie pochwalic? Moge?)

Wiesz, samo suszenie to nic zlego, ja czesto moim chlopcom susze wlosy po kapieli, bo im bardzo wolno schna, wiec wole wlaczyc suszarke na 20 sekund niz walczyc z katarami cala zime.

No ale zelu nie wcieram, po co Ty to robisz? Dla podkreslenia lokow u trzylatki? To tak, dla mnie jest to na rowni z makoweczkami i prostowaniem wlosow.

[karolca]

To sie chwale.

Moona, to jest produkt do pielęgnacji i stylizacji. Zapobiega puszeniu włosow, więc czasem trzeba im pomoc. Następnego dnia można je łatwiej rozczesac (on nie utrwala wlosow a podkresla).

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez karolca

To sie chwale.

Moona, to jest produkt do pielęgnacji i stylizacji. Zapobiega puszeniu włosow, więc czasem trzeba im pomoc. Następnego dnia można je łatwiej rozczesac (on nie utrwala wlosow a podkresla).

Piekne wlosy Kolezanka ma coreczke szeciolatke z takimi samymi wlosami jak Twoja corka, cudowne

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja przez ostatnie 2 lata starszą po myciu włosów smarowałam odżywką moją, to dopiero przegięcie ale ma włosy cholernie się plątające, bardzo ciężkie do rozczesywania. Teraz kupiłam tangle teezer i jest fajnie. Głupia ja, bo już kiedyś na forum taka radę właśnie dostałam i nie posłuchałam :/

[karolca]

Odzywke tez stosuje, przy tej dlugosci jest juz wg mnie konieczna. Mam na tym punkcie bzika i wybieram produkty o jak najlepszym skladzie, cena nie gra roli.
Moona, dziekuje. Mloda kocha swoje wlosy bezgranicznie, nie pozwala scinac
Suszyc jej wlosow nie lubie... pol godziny jak nic. Zel skraca. Proces o okolo 15 minut wiec to tez plus. Dwa tygodnie temu zasnela przy czesaniu

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

No sorry dziewczyny, ale najpierw bylo wcieram jej moj zel do wlosow
Zel do wlosow to mi sie kojarzy z zelem z kiosku ruchu wcieranym dla usztywnienia grzywki przed sobotnim wypadem na wiejska dyskoteke, ze takim stereotypem zablysne

Teraz jak juz jest napisane co to, po co i dlaczego to calkiem sensownie brzmi.

[karolca]

Nieeee, takiej krzywdy bym nie zrobila... nawet za kase

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

O, cos takiego mialam na mysli

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ano właśnie, ja moim obu suszę po myciu suszarą - zimą. Jednak myjemy przed spaniem, średnia przyjemność dla dziecka pójście spać z mokrymi włosami.

[201708160922]

Jak byłam dzieckiem, zawsze miałam długie włosy, ale nigdy nie musiałam używać odżywki (ale mam proste włosy), nawet, gdy miałam włosy do pasa i dłuższe.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja musiałam, niestety nie te czasy wówczas cudem było zdobycie szamponu. A do dzisiaj pamiętam moje wycie przy rozczesywaniu włosów :/ koszmar dzieciństwa. W życiu tego moim córkom nie fundnę.

[201708160922]

Ja myłam włosy szamponem familijnym I byłam bardzo grzeczna przy rozczesywaniu włosów i czesaniu (a mama robiła nam rano warkocze i inne fryzurki plecione).

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

szampon familijny, zmora mojego dziecinstwa, niekonczacy sie lupiez od niego mialam

[kinia656]

Ja chciałam tylko nawiązać jeszcze do tych gier dla dzieci

Wyszukałam kilka fajnych dla mojego prawie 5 latka na tableta

Kolorowanki, pisanie literek i cyferek po liniach, gra lego (trochę filmik trochę trzeba pomóc typu złodziej legowy uciekł z legowego więzienia i klocki się rozpadły i trzeba spowrotem zbudować czyli wyskakują odpowiednie elementy i trzeba je przenieść tam gdzie miga), memo (pamięciówka) i poszukam szlaczków jeszcze jakiś, mam jeszcze literki cyferki kolory z angielskiego (uczy się w przedszkolu i trochę umie)

I może jeszcze coś fajnego znajdę :P

Ale mimo wszystko chyba lepiej by mu było na zwykłej kartce się tego uczyć ale na tablecie jak pomacha odpowiednio paluszkami to może chociaż trochę go zachęcę do nauko zabawy :P

[iizabelaa]

karolca super włosy!!

Choć jak wyżej pisałam ja nie jestem za stylizowaniem fryzury u małych dzieci.

Moja ma włosy jak niżej (3 miesiące temu po ostatnim cięciu),
i używamy tylko szamponu dla dzieci, łatwo się plączą, dlatego raz dziennie szczotkujemy,
mamy szczotkę Tangle, polecam!! jedyna która sobie radzi, a młoda nie narzeka.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Piękne włosy mają Wasze córki

A co do tej szczotki - rozczesuje się Wam też dobrze suche włosy? Bo ja sama mam i używam, ale u mnie super sprawdza się tylko do mokrych, do suchych jak zwykłe szczotka.

[iizabelaa]

Ja u siebie i u córki TT rozczesuję tylko suche, swoich mokrych jeszcze nie próbowałam, a jej nie daje rady.

Więc młodej mokrych nie czeszę (niby czesanie na mokro niszczy włosy, i przed wszystkim nie daje rady niczym rozczesać),
a swoje na mokro rozczesuję grzebienie z szerokim rozstawem.

[iweczka]

Napisane przez karolca

Z okularami problem wygląda tak, że Nie chce nosić korekcyjnych, przeciwsłoneczne zakłada chętnie.

Te histerie potrafi zacząć już o 17. Bo chcę słodycze (mamy zasadę, ze jeden dziennie lub kilka mniejszych, po obiedzie, obiad musi być zjedzony itp), o to, ze lalka została u babci, ze jest ciemno...
Skąd mam wziąć cierpliwość?

Karolca,
Moja 4latka też coraz częściej histerie urządza o byle gucio......
Czasami też brak mi już cierpliwości

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez karolca

Odzywke tez stosuje, przy tej dlugosci jest juz wg mnie konieczna. Mam na tym punkcie bzika i wybieram produkty o jak najlepszym skladzie, cena nie gra roli.
Moona, dziekuje. Mloda kocha swoje wlosy bezgranicznie, nie pozwala scinac
Suszyc jej wlosow nie lubie... pol godziny jak nic. Zel skraca. Proces o okolo 15 minut wiec to tez plus. Dwa tygodnie temu zasnela przy czesaniu

Piekne włosy

Moja miała do pasa, ale ścięłam jej przed BN na boba
Tż nie dawał rady rano z ogarnięciem fryzury do pkola , a puszyły się bardzo

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Szaja, też kupiłam Tangle teezer za namową koleżanki. Super sprawa !

Ja młodej czesze włosy na sucho,
a swoje na mokro grzebieniem inaczej po wysuszeniu nie dałabym rady, moje też się mega plączą (choć loków nie mam)