Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXI

[martyyn]

Cześć, dziewczyny!

Jeżeli niepotrzebnie założyłam nowy wątek, prosze mnie natychmiast przepiąć na odpowiedni

Zacznę od tego, że nie wiem jakie mam włosy. Na pewno sa wysokoporowate (szorstkie, puchate, reagują na mgłę, mżawkę, warstwa drobnych, poskręcanych włosów na samym wierzchu - tu akurat niezależnie od pogody), ale czy są kręcone - nie wiem. W przedszkolu miałam niesamowicie kręcone, anielskojasne włosy, dosłownie pierścionki, z wiekiem włosy kręciły się coraz mniej, ale na starych zdjęciach ciągle było widać chociażby aureolkę koło twarzy, pięknie kręconą. Od początku liceum (ok. 10 lat temu) namiętnie prostowałam włosy, w ogóle ich nie zabezpieczając, trwało to do połowy studiów, kiedy to zapragnęłam, po 3 latach farbowania na mroźny kasztan, rozjaśnić włosy. I rozjaśniłam - trzy razy w ciągu 36 godzin. Nie muszę mówić, co z tego wyszło, na górze trupiobiałe, pośrodku kurczak, na końcówkach głęboki czerwony rudy. Frzyjerka zafarbowała całość na podstawie tego rudego, potem jeszcze raz, na kolor zbliżony do mojego naturalnego (mysi ciemny blond) i tak sobie rosły. Systematycznie podcinałam, bo ich stan był tragiczny, aż ścięłam dokładnie wszystko, co było prostowane/ farbowane/ rozjaśniane. Po pierwszym ścięciu do ramion z długości do łopatki (tuż po nieszczęsnym rozjaśnianiu), okazało się, że włosy się pięknie kręcą, naturalnie. Im były dłuższe, tym ten skręt się wydłużał i w końcu zostały smętne fale. Przy włosach do ramion (zdjęcie nr 4), łatwo było mi utrwalić ten skręt, np. żelem lnianym; kiedy włosy stały się dłuższe i cięższe, stało się to niemożliwe.

Przy którymś tam rutynowym podcinaniu, kiedy już po rozjaśnianych włosach nie było nawet śladu, fryzjerka podpięła mi do cięcia górę włosów, a zostawiła tylko najniższą warstwę, najbliżej karku. Natychmiast zaczęła mnie strofować, że dlaczego ja znowu spaliłam włosy, że tak zniszczonych to nigdy nie widziała. Problem w tym, że... tamte włosy nie znały rozjaśniania, prostowania, farbowania, nawet suszenia. Miały wtedy około 10 cm, a ja od roku nie robiłam włosom nic szkodliwego. Fryzjerka nie chciała mi uwierzyć, że to są niczym nietknięte włosy.

W międzyczasie doszłam do wniosku, że być może moje włosy są przeproteinowane, bo przez długi czas używałam serii z gliss kur z keratyną, zarówno szamponów, jak i odżywek. Mniej więcej pół roku temu odstawiłam wszystkie proteiny, dokładnie czytam składy. Sporadycznie zdarza mi się olejować (wiem, że kokosowy wysokoporowatym nie służy, używam migdałowego), raz w tygodniu robię maskę z waxa, dla blondów. Farbuję raz na dwa-trzy miesiące, castingiem w kolorze satynowy blond (najbliższy do naturalnego, ale mimo wszystko mniej mysi, w naturalnym wyglądam bardzo blado i wręcz niezdrowo).

Obecnie myję włosy alterrą z granatem, jako odżywki używam balsamu aloesowego z green pharmacy. Włosy są jakby gładsze w dotyku, ale wciąż sztywne, poprzetykane na całej długości poskręcanymi, jakby popalonymi włosami. Od spodu jest dramat, kosmyki przypominają bardziej papier ścierny, niż włosy. Kazałam nawet pomacać mężowi, też wyczuł różnicę. Prostuję może raz na dwa miesiące, od wielkiego dzwonu, zawsze zabezpieczam sprayem termalnym. Jeżeli już suszę, to letnim nawiewem, na grubej szczotce, raczej schną same (pracuję w domu i mało kiedy spieszy mi się do wyjścia). Nigdy nie czeszę włosów na mokro, przelatuję tylko palcami, ewentualnie czeszę kiedy już są zupełnie suche/ pod sam koniec suszenia, do prostowania na okrągłej szczotce.

Załączam zdjęcia dosłownie sprzed 20 minut, po normalnym umyciu i wyschnięciu na powietrzu. 1 - włosy od spodu (widać wyraźnie te idiotyczne skręty), 2 - skręcone włosy od spodu, 3 - włosy z wierzchu, 4 - włosy w pełni naturalne, po radykalnym ścięciu (nie ma tu już włosów po rozjaśnianiu/ prostowaniu), wyschnięte na powietrzu, niczym nie stylizowane (było tego dnia dość chłodno i wilgotno).

Nie proszę tutaj o konkretną pielęgnację, tylko o pomoc w zidentyfikowania typu włosa. Jeżeli zgodnie z moimi przypuszczeniami są kręcone, będę wiedziała jak się za to zabrać

Aha, fryzjerka, która czesała mnie do ślubu powiedziała, że to "taki typ włosa", sztywny, sianowaty i lekki jak wata, i mam się z tym pogodzić

PS. Dorzuciłam jeszcze jedno zdjęcie, również naturalnych włosów, jak na zdjęciu nr 4 (bez stylizacji czy suszenia). Wiem, że wyglądają na brązowe/ rude, ale chyba takie było światło po prostu. Widac za to wyraźnie tego baranka na samym wierzchu

[myszka2020]

Napisane przez Joanku

Proszę bardzo
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=50487525

To się jeszcze trochę wyplucze I 'znaturalnieje'

Szałowo, ale z Ciebie teraz ruda laseczka

Napisane przez iwonsia01

I jeszcze od 2 tyg. stosuję wcierkę Rzepa Joanna. Nie wiem jednak czy ona coś daje. Zapach ma dla mnie całkiem całkiem (dziwna jestem?) no i niestety podsuszyła mi skalp:/ Nie wiem czy kupię jeszcze jedną butelkę.

Mi rzepa podsuszała, jak nie nawilżałam skóry głowy w międzyczasie niczym Ale jak co któreś mycie dawałam coś z aloesem - było ok i dużo bejbików po niej mam

Napisane przez krolewna_smieszka

Wracając do moich na razie naturalnych loczków, mają się świetnie. Zdecydowanie czują już wiosnę. Są miękkie, gładkie, miłe w dotyku.
Ostatnio zainspirowana fryzurą postaci z gry komputerowej mojego TŻa () zrobiłam sobie kucyka na bok (a nawet ostatnio pisałam, że nie noszę kucyków). Włosy 2 dni po myciu, więc już bardziej falo-loki niż sprężyny, ale byłam w szoku jak dobrze wyglądały. To się rzadko zdarza, żeby moje włosy 2 dni po myciu były w tak dobrym stanie. Wow. TŻ się zachwycał moim uczesaniem. Niezbyt wygodna fryzura, ale od czasu do czasu czemu nie.

Ależ one rewelacyjnie wyglądają po dwóch dniach, królewno
Fryzurka bardzo twarzowa, moje jeszcze za krótkie na taką


Muszę wszem i wobec powiedzieć, że henna na pewno osłabia mój skręt. No cóż - chcem być kasztanowo-ruda, to mam

Ostatnio używam non stop kokosa, kiedyś przy wysokiej porowatości go nie znosiłam, teraz bez stylizacji i pół godziny w koczku ślimaku, po kokosie wyglądają tak Nie wiem, cóż tak gładko i mięsiście, szaleństwo

[Klaudenc]

Myszko te Twoje włosięta przecudownie wyglądają, jeszcze takie grube fale! Widać, że mięciutkie i nawilżone. Porowatość Ci pewnie spadła Mnie teraz nie pasują oleje z omega 6 (rozmiękły puch), mimo że mam mocno porowate zaś lniany na włosy to był koszmar. Kiedyś lubiłam z kokosem jedną odżywkę, ale wątpię by się kokos sprawdził teraz. Kosmos z tymi olejami, co się włos zmieni to inne cuda potrzebne.

[elunka88]

Dobry! Ale.mam zaległości a Wy jak zwykle tyle mądrego piszecie

Dzisiaj u mnie minimum, umylam tylko włosy odzywka z joanny. Ostatnio nawet jak dawalam ziarenko odzywki ds to drugiego dnia były jak nie myte
I nadal Sie przyjaźnie z pkukanka z siemienia

[krolewna_smieszka]

Napisane przez TheUnlike

Królewna śnieżka: wielbie twoje włosy! Masz tak piękne, grube i gęste włosy

Napisane przez Curly81

Ja też bardzo lubię Twoje włosy.W każdej formie wyglądają świetnie.

Napisane przez Klaudenc

krolewna_smieszka- jakie śliczne masz te włosy i zdrowiutkie, mnie się niskie kucyki na bok bardzo podobają, kiedyś chętnie nosiłam

Napisane przez myszka2020

Ależ one rewelacyjnie wyglądają po dwóch dniach, królewno
Fryzurka bardzo twarzowa, moje jeszcze za krótkie na taką

Niesamowicie mnie podbudowujecie. Aż chce się dalej dbać o loki!
Ale grube i gęste to one nie są, za to świetnie udają, za co je lubię.

[iwonsia01]

Dziewczyny jakie odżywki do mycia są teraz na topie?

[Curly81]

Napisane przez myszka2020

Ostatnio używam non stop kokosa, kiedyś przy wysokiej porowatości go nie znosiłam, teraz bez stylizacji i pół godziny w koczku ślimaku, po kokosie wyglądają tak Nie wiem, cóż tak gładko i mięsiście, szaleństwo

piękne

[Klaudenc]

myszka2020 - przypomniałam sobie nazwę tej odżywki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...nditioner.html
jeśli złapiesz na allegro albo ebay to polecam bardzo bo jest to najlepsza odżywa jaką w życiu używałam, a zużyłam prawie 2 litry i nadaje się do wszystkiego. Jest jeszcze wersja z avocado ale ma słabe opinie, szatę graficzną też zmienili ale składy te same.
W UK dostępna oczywiście w superdrug
W ogóle odżywki tresemme są przyjemne, miałam jeszcze thermal recovery i też lubiłam, teraz mam scalp renewal ale coś nie za bardzo się lubimy. (bo włosię wybredne)

[Milena_ 798]

Napisane przez myszka2020

Ostatnio używam non stop kokosa, kiedyś przy wysokiej porowatości go nie znosiłam, teraz bez stylizacji i pół godziny w koczku ślimaku, po kokosie wyglądają tak Nie wiem, cóż tak gładko i mięsiście, szaleństwo

właśnie za to kocham olej kokosowy twoje włoski cudownie wyglądają mam ochotę pomacac

[kathy579]

Napisane przez Klaudenc

myszka2020 - przypomniałam sobie nazwę tej odżywki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...nditioner.html
jeśli złapiesz na allegro albo ebay to polecam bardzo bo jest to najlepsza odżywa jaką w życiu używałam, a zużyłam prawie 2 litry i nadaje się do wszystkiego. Jest jeszcze wersja z avocado ale ma słabe opinie, szatę graficzną też zmienili ale składy te same.
W UK dostępna oczywiście w superdrug
W ogóle odżywki tresemme są przyjemne, miałam jeszcze thermal recovery i też lubiłam, teraz mam scalp renewal ale coś nie za bardzo się lubimy. (bo włosię wybredne)

niektóre tresemme mozna kupic w auchan, widziałam w wawie w wola parku

[Miskaa78]

Myszko, Twoje kudełki są takie mieciuchne

henna osłabia skręt, ale potem on mi wracał do normy mozę i Tobie wróci


moje dzisiejsze kolorowe cudaki, zależnie od swiatła raz wpadają w rudy, raz w blond

[Limone]

Napisane przez Milena_ 798

właśnie za to kocham olej kokosowy twoje włoski cudownie wyglądają mam ochotę pomacac

A ja mam ochotę pomacać Twoje Masz cudowne włosy

Witajcie wszystkie

Piszę do Was z prośbą o pomoc. Jestem właścicielką kręconych włosów i dzięki pielęgnacji, gdy umyję włosy w ciągu dnia jestem wstanie uzyskać śliczne loki, co też od święta robię. Niestety na co dzień myję włosy wieczorem i rano po nocy włosy wyglądają po prostu jak nie uczesane Część się wyprostuje, część jest nadal skręcona, a część odgnieciona. Próbowałam spać z włosami przerzuconymi przez poduszkę, ale za bardzo się wiercę, kucyk na czubku głowy też nie pomaga Najlepsze efekty miałam śpiąc w koszulce, ale to niezbyt wygodne plus nie zawsze uzyskiwałam efekt jaki chciałam. Ze stylizatorów używałam za radą Kascysko żelu Bielendy, pianki z Nivei, ale albo efekt po nocy był ten sam, albo włosy były matowe i wyglądały na posklejane. Ideałem byłoby dla mnie uzyskanie efektu jak Milena_ 798 - czyli dosyć grubych loków, bez efektu sklejenia (taki efekt testem wstanie uzyskać tylko myjąc włosy w ciągu dnia, ale po nocy już efekt znika). Pomożecie? Włosy jestem zmuszona myć codziennie.

[elunka88]

Napisane przez Klaudenc

myszka2020 - przypomniałam sobie nazwę tej odżywki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...nditioner.html
jeśli złapiesz na allegro albo ebay to polecam bardzo bo jest to najlepsza odżywa jaką w życiu używałam, a zużyłam prawie 2 litry i nadaje się do wszystkiego. Jest jeszcze wersja z avocado ale ma słabe opinie, szatę graficzną też zmienili ale składy te same.
W UK dostępna oczywiście w superdrug
W ogóle odżywki tresemme są przyjemne, miałam jeszcze thermal recovery i też lubiłam, teraz mam scalp renewal ale coś nie za bardzo się lubimy. (bo włosię wybredne)

Ale ta odzwyka która wkleilas to chyba jak chcemy wyprostować? Czy niekoniecznie? Bo wszyscy chwala jak wygłasza jak przeczytałam kilka opinii.
Czy któras ma takie okropne włosy jak ja, która dzień po unyciu wygladaja jak nie myte, sa ciągle przyklapniete u gory, słabo skrecone i prawie nic nie tolerują? Może zajrze na wasze pielęgnacje, bo obecnie juz sama siebie mam dosc, tylko marudze i nie wiem czego sie chwytać...

[Klaudenc]

Przecież wygładzenie włosa to nie jest prostowanie włosa. Gładki włos też się kręci, raczej wątpię by ktokolwiek chciał mieć chropowate siańsko, a ta odżywka akurat nawilża i dociąża jak wiele typowo nawilżających produktów i włosy są śliskie, nasiąknięte wodą, dobrze nawilżone i gładkie bo to jest to co powinno być po dobrze dopasowanej masce czy odżywce

[myszka2020]

Napisane przez Klaudenc

myszka2020 - przypomniałam sobie nazwę tej odżywki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...nditioner.html
jeśli złapiesz na allegro albo ebay to polecam bardzo bo jest to najlepsza odżywa jaką w życiu używałam, a zużyłam prawie 2 litry i nadaje się do wszystkiego. Jest jeszcze wersja z avocado ale ma słabe opinie, szatę graficzną też zmienili ale składy te same.
W UK dostępna oczywiście w superdrug
W ogóle odżywki tresemme są przyjemne, miałam jeszcze thermal recovery i też lubiłam, teraz mam scalp renewal ale coś nie za bardzo się lubimy. (bo włosię wybredne)

Będę pamiętać o niej, jak troszkę się wygrzebię z zapasów, zapisuję sobie

Napisane przez Curly81

piękne

Napisane przez iwonsia01

Dziewczyny jakie odżywki do mycia są teraz na topie?

Ja męczę jak zawsze pottersy, już od prawie 5 lat Dziewczyny zaczynają też myć kallosami, tymi nowymi, ale one lekkie silikony akurat mają i ja na drugi dzień miałam już lekki przyklap

Napisane przez Klaudenc

Myszko te Twoje włosięta przecudownie wyglądają, jeszcze takie grube fale! Widać, że mięciutkie i nawilżone. Porowatość Ci pewnie spadła Mnie teraz nie pasują oleje z omega 6 (rozmiękły puch), mimo że mam mocno porowate zaś lniany na włosy to był koszmar. Kiedyś lubiłam z kokosem jedną odżywkę, ale wątpię by się kokos sprawdził teraz. Kosmos z tymi olejami, co się włos zmieni to inne cuda potrzebne.

Właśnie czuję, że mi spadła i muszę od nowa kilka rzeczy rozpracować, ach no, a tak już było dobrze

Napisane przez Milena_ 798

właśnie za to kocham olej kokosowy twoje włoski cudownie wyglądają mam ochotę pomacac

Ja jestem w szoku, bo nigdy tak po nim nie miałam

Napisane przez Miskaa78

Myszko, Twoje kudełki są takie mieciuchne

henna osłabia skręt, ale potem on mi wracał do normy mozę i Tobie wróci


moje dzisiejsze kolorowe cudaki, zależnie od swiatła raz wpadają w rudy, raz w blond

Fajne to ombre masz Misia

Napisane przez Limone

A ja mam ochotę pomacać Twoje Masz cudowne włosy

Piszę do Was z prośbą o pomoc. Jestem właścicielką kręconych włosów i dzięki pielęgnacji, gdy umyję włosy w ciągu dnia jestem wstanie uzyskać śliczne loki, co też od święta robię. Niestety na co dzień myję włosy wieczorem i rano po nocy włosy wyglądają po prostu jak nie uczesane Część się wyprostuje, część jest nadal skręcona, a część odgnieciona. Próbowałam spać z włosami przerzuconymi przez poduszkę, ale za bardzo się wiercę, kucyk na czubku głowy też nie pomaga Najlepsze efekty miałam śpiąc w koszulce, ale to niezbyt wygodne plus nie zawsze uzyskiwałam efekt jaki chciałam. Ze stylizatorów używałam za radą Kascysko żelu Bielendy, pianki z Nivei, ale albo efekt po nocy był ten sam, albo włosy były matowe i wyglądały na posklejane. Ideałem byłoby dla mnie uzyskanie efektu jak Milena_ 798 - czyli dosyć grubych loków, bez efektu sklejenia (taki efekt testem wstanie uzyskać tylko myjąc włosy w ciągu dnia, ale po nocy już efekt znika). Pomożecie? Włosy jestem zmuszona myć codziennie.

Zaczynam mieć ostatnio ten sam problem, więc częściej suszę włosy bez ugniatania, a potem zawijam w ślimaka i rano mam lekką falę Coraz mniej lubię się niestety z żelami, im zdrowsze mam włosy.

Napisane przez elunka88

Ale ta odzwyka która wkleilas to chyba jak chcemy wyprostować? Czy niekoniecznie? Bo wszyscy chwala jak wygłasza jak przeczytałam kilka opinii.
Czy któras ma takie okropne włosy jak ja, która dzień po unyciu wygladaja jak nie myte, sa ciągle przyklapniete u gory, słabo skrecone i prawie nic nie tolerują? Może zajrze na wasze pielęgnacje, bo obecnie juz sama siebie mam dosc, tylko marudze i nie wiem czego sie chwytać...

A może przeciążone są, co im tam dobrego dajesz?

[elunka88]

Napisane przez Klaudenc

Przecież wygładzenie włosa to nie jest prostowanie włosa. Gładki włos też się kręci, raczej wątpię by ktokolwiek chciał mieć chropowate siańsko, a ta odżywka akurat nawilża i dociąża jak wiele typowo nawilżających produktów i włosy są śliskie, nasiąknięte wodą, dobrze nawilżone i gładkie bo to jest to co powinno być po dobrze dopasowanej masce czy odżywce

Ty znowu masz do mnie cierpliwosc i mi tłumaczysz

Napisane przez myszka2020

A może przeciążone są, co im tam dobrego dajesz?

Ostatnio to juz.prawie nic bo co bym nie dawala był ten sam efekt. Juz Klaudenc i TheUnlike tu mają do mnie cierpliwość i mi mówiły zeby dawala minimalne litości i nie wszystko.

[myszka2020]

Napisane przez elunka88

Ostatnio to juz.prawie nic bo co bym nie dawala był ten sam efekt. Juz Klaudenc i TheUnlike tu mają do mnie cierpliwość i mi mówiły zeby dawala minimalne litości i nie wszystko.

Hmm hmm, a może przenawilżone są? Moje wtedy takie przyklapnięte były i strączkowały się Jak tam z proteinkami u Ciebie?

[Milena_ 798]

Napisane przez myszka2020

Ja jestem w szoku, bo nigdy tak po nim nie miałam

porowatosc Ci spadła może kokos będzie Ci teraz służył

[Joanku]

Napisane przez Miskaa78

Myszko, Twoje kudełki są takie mieciuchne

henna osłabia skręt, ale potem on mi wracał do normy mozę i Tobie wróci


moje dzisiejsze kolorowe cudaki, zależnie od swiatła raz wpadają w rudy, raz w blond

A u mnie henna podbija skręt jak głupia!

Myszko dziękuję za komplementy��

[SceneQueene]

U mnie też podkreśliła, nareszcie jest lepiej, bo ostatnio praktycznie proste były.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Klaudenc]

myszka2020 - ja bym bardzo chciała, żeby kokos mi pasował bo kiedyś jak pasował to miałam po nim bardzo ładne włosy, nic mi tak mocno kudełków nie odżywiało. To męczące jak się włosy zmieniają i trzeba szukać nowości

Tak pomyślałam że poszukam tej odżywki takiej mini 100 ml i spróbuję, jak będzie ok to wtedy będzie warto spróbować kokos. Mam pogrom z wypadaniem, nowe włosy rosną to może na te nowe bejbiki będzie dobry

[elunka88]

Napisane przez myszka2020

Hmm hmm, a może przenawilżone są? Moje wtedy takie przyklapnięte były i strączkowały się Jak tam z proteinkami u Ciebie?

Jak uspie dziecko to poczytam o proteinach i Ci odpowiem

[Smerfetka696969]

Napisane przez myszka2020

Będę pamiętać o niej, jak troszkę się wygrzebię z zapasów, zapisuję sobie







Ja męczę jak zawsze pottersy, już od prawie 5 lat Dziewczyny zaczynają też myć kallosami, tymi nowymi, ale one lekkie silikony akurat mają i ja na drugi dzień miałam już lekki przyklap



Właśnie czuję, że mi spadła i muszę od nowa kilka rzeczy rozpracować, ach no, a tak już było dobrze



Ja jestem w szoku, bo nigdy tak po nim nie miałam




Fajne to ombre masz Misia



Zaczynam mieć ostatnio ten sam problem, więc częściej suszę włosy bez ugniatania, a potem zawijam w ślimaka i rano mam lekką falę Coraz mniej lubię się niestety z żelami, im zdrowsze mam włosy.




A może przeciążone są, co im tam dobrego dajesz?

Jak dobrze Kasiu Cie widzieć
Co myślisz o szamponach Potters?

[201605161428]

Ja jak mam przyklap i przetłuszcz, odstawiam SLS i ograniczam kosmetyki do szamponu i odżywki ds, zwykle pomaga Tż się zdziwił nieco, jak mnie zobaczył po ostatnim podcięciu, bo włosy miałam wyprostowane dosłownie jak od linijki Ciekawa jestem jak będą fale wyglądać po zrównaniu dolnego cieniowania. W weekend będę testować

[Miskaa78]

Dziękuję Myszko

[SceneQueene]

Napisane przez Smerfetka696969

Jak dobrze Kasiu Cie widzieć
Co myślisz o szamponach Potters?

Mam aloesowy - bardzo fajnie się sprawdza

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

A ja mam pytanie, Kochane. Włosy mi się faluja od końca ucha do samego dołu - za stanik. Jakbym podciela końce, potem znowu i znowu - czy nowe włosy też powinny się falowac?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201605161428]

A ja mam pytanie, Kochane. Włosy mi się faluja od końca ucha do samego dołu - za stanik. Jakbym podciela końce, potem znowu i znowu - czy nowe włosy też powinny się falowac?

Nie ogarnęłam pytania. Jakie nowe włosy ?

[Limone]

Napisane przez myszka2020

Zaczynam mieć ostatnio ten sam problem, więc częściej suszę włosy bez ugniatania, a potem zawijam w ślimaka i rano mam lekką falę Coraz mniej lubię się niestety z żelami, im zdrowsze mam włosy.

W takiej wersji wyglądam źle, mam wtedy bardzo ulizane włosy, bo niestety są cienkie. Niestety już lepiej wyglądają moje rozczesane loki

[Smerfetka696969]

Napisane przez SceneQueene

Mam aloesowy - bardzo fajnie się sprawdza

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

A ja mam pytanie, Kochane. Włosy mi się faluja od końca ucha do samego dołu - za stanik. Jakbym podciela końce, potem znowu i znowu - czy nowe włosy też powinny się falowac?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Ja właśnie myślę nad szamponem jakimś

[Chatul]

Napisane przez Miskaa78

Moje dzisiejsze kolorowe cudaki, zależnie od swiatła raz wpadają w rudy, raz w blond

Jak zawsze piękne