|
|
#331 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50639812]Ja znam lepszą historię... Kiedyś kumplowałam się z taką dziewczyną (zakończyłam tę znajomość, bo szkoda mi życia na takich ludzi), która miała latami faceta, zdradzała go na prawo i lewo, wiedzieli o tym chyba wszyscy, tylko nie on. Ona niby go chciała zostawić i na boku szukała sobie następnego, byle tylko ani jednego dnia nie być singlem. W ogóle nie wyobrażała sobie życia z nim. Pewnego dnia on zaproponował wyjazd do Rzymu. Ona doskonale wiedziała, że on się jej chce tam oświadczyć... Ale zgodziła się, bo jak potem mówiła, gdyby nie to to mogłaby nigdy nie pojechać do Rzymu oświadczyny oczywiście też przyjęła, a jakże. A potem już w Polsce cichcem oddała pierścionek na półce w pokoju faceta i się pożegnała. Koniec love story w życiu nie widziałam bardziej samolubnej i wyrachowanej istoty, żałuję tych lat, które poświęciłam na znajomość z nią...[/QUOTE]To już w ogóle pojechane po całości Choć w tym wszystkim złym z jej strony, choć tyle dobrego, że nie została z nim ostatecznie dla dalszych korzyści, działając na boku po staremu. Całkiem by mu życie zmarnowała.Cytat:
Jak tylko uporam się ze wszystkimi parapetówkami i Świętami
__________________
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."- Maya Angelou |
||
|
|
|
#332 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Rany, nie sądziłam, że moje pytanie o płacenie wywoła taką burzę! Dla mnie to bez różnicy jak się dzieli w zasadzie, a na pewno nie przeszkadza mi to, że ktoś wybrał inne wyjście niż ja. Chcesz płacić za talerzyk-ok, chcesz się dzielić wszystkim - też spoko. Ja sama nie wiem co wybiorę, obie opcje mają swoje plusy i minusy.
Cytat:
Ale nic, czekam. Wspominam i wspominam, między zdaniami i w sumie już mi trochę głupio, ale pewnie sam by na to nie wpadł :P
|
|
|
|
|
#333 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
2. dla mnie akurat rodzice tżta to żadni obcy ludzie i całkowicie wiem czego się mogę spodziewać. Cytat:
jesteśmy już u mojego taty, tylko 3h jazdy, szybko nam trasa poszła
|
||
|
|
|
#334 |
|
wredna wizażanka
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: 71
Wiadomości: 2 751
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;50641537]Lilly daj znac jak wyszedł ;-) bardzo chętnie też bym zrobiła ale mam warunki tylko w domu rodzinnym gdzie jestem rzadko.
Co do tych facetów to mój kolega z roku strzelił focha bo odrzuciłam jego zaloty. A jeden kolega mojego byłego szefa pisał mi liściki na serwetkach czy nie chcę spędzić u niego nocy. Jak wyjeżdżał to powiedział że mam pamiętać że mnie porząda [/QUOTE]
__________________
<3 01.01.2011 <3
<3 13.02.2017 <3 <3 30.06.2018 <3 |
|
|
|
#335 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Jest blisko, bo się znają
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;50640572]No jasne że tak. A z TŻem jesteś bo się wstydzisz że porządasz jego Dokładnie! Ja to w ogóle mam jakiś psycho-wielbicieli ciągle... W gimnazjum latał za mną koleś (nota bene bardzo miły i normalny jeśli akurat nie próbował akurat mnie zdobywać), który na pewnej przerwie zaszedł mnie od tyłu i obciął mi kępkę włosów. Jak się odwróciłam, to wsadził ją do buzi i zjadł. Byłam w takim szoku, że nawet nic nie powiedziałam, a on oznajmił, że już zawsze będzie miał cząstkę mnie w sobie i uciekł ![]() Albo koleś, który jak zerwałam z facetem przyszedł i oznajmił, że to znak od Boga dla niego, że teraz czas bym była z nim! |
|
|
|
#336 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Ale się rozpisałyście
. Nowy wątek z nową siłą .Cytat:
Cytat:
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50633723]dla mnie wesele to koszt całościowy, jedna kwota, którą jeśli rodzice chcą powinni ponieść po połowie, jeśli chcą płacić, bo w końcu bawić się będą i tak wszyscy razem. [/QUOTE] A mi nic do tego. Jeśli obu stronom pasuje układ co do grosza, to czemu nie? W końcu to oni płacą i mają prawo robić jak chcą. Problem pojawia się wtedy, jeśli są różne zdania na ten temat. Cytat:
).Zresztą jak wpłacaliśmy zaliczkę za mieszkanie to też ja całą wpłaciłam (bo akurat miałam wolne) i nie widzę w tym nic złego. W końcu skoro intensywnie planujemy wspólną przyszłość, to nie ma się co dzielić i wyliczać. Ja chętnie zapłacę za coś, o czym zawsze marzyłam. Jedyne co to się rozliczam z moich "używek". Często jest tak, że to Tż ma na koncie jakieś wolne 300 zł, a ja proszę go o przelew np. na zakupy kosmetyczne, czy fitness. Wtedy mu zawsze oddaję, bo wychodzę z założenia że po co on ma wydawać kasę na moje przyjemności. Ale w sumie skoro będzemy już niedługo małżeństwem to i to nie będzie miało chyba sensu. Cytat:
Cytat:
. Nie porównywałam cen małych ilości w innych sklepach, ale nie zdziwiłabym się gdyby było rzeczywiście najtaniej. Najlepsze w tym sklepie jest to, że jak już spodoba Ci się jakiś produkt, to możesz go zamówić w bardzo dużych ilościach (nawet 500 ml) i wtedy cena znacznie maleje. Cytat:
A czy Wy będziecie planować panieński/kawalerski? My na pewno nie. Chociaż jak Tż by chciał to nie miałabym nic przeciwko, żeby sobie coś zorganizował. Jedyne co chętnie bym zorganizowała to babski wieczór przy grach planszowych. Babski, bo Tż niestety nie jest fanem tego typy rozrywki . Ale nie powiem. Stara się i czasem ze mną w coś zagra .Cytat:
Cytat:
.Cytat:
. To jak oni będą planować inne wydatki?
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|||||||||
|
|
|
#337 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Terha ale dzis zgodna ze mną jestes
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
#338 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 603
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
Choć dziś mały POSTĘP u mnie!! ![]() TŻ mnie bardzo zadziwił, byliśmy na spacerze i przechodziliśmy obok jubilera jak zawsze a on nagle wypalił, że musi kiedyś odwiedzić to miejsce! Tak sam z siebie a ja po co? A on mi pokazuje swój palec i mówi po to, a ja że przecież nie zna rozmiaru a on że ma swoje sposoby.Więc dziewczyny jakaś nadzieja jest i nawet nie wiecie jak sie cieszę że pierwszy raz usłyszałam te słowa, aż się wzruszyłam
__________________
Man lebt nur einmal ![]() ![]() 10 miesięcy do końca studiów... |
|
|
|
|
#339 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|
|
|
#340 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
A też bywali
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
#341 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
czekam, az moj powie cos, co sprawi, ze mi serce zadrzy..
|
|
|
|
|
#342 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 603
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;50643400]Ojej ale super
czekam, az moj powie cos, co sprawi, ze mi serce zadrzy.. [/QUOTE]No mi zadrżało
__________________
Man lebt nur einmal ![]() ![]() 10 miesięcy do końca studiów... |
|
|
|
#343 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
O matko ... Co za typki Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
|
|
|
|
|
#344 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50639812]Ja znam lepszą historię... Kiedyś kumplowałam się z taką dziewczyną (zakończyłam tę znajomość, bo szkoda mi życia na takich ludzi), która miała latami faceta, zdradzała go na prawo i lewo, wiedzieli o tym chyba wszyscy, tylko nie on. Ona niby go chciała zostawić i na boku szukała sobie następnego, byle tylko ani jednego dnia nie być singlem. W ogóle nie wyobrażała sobie życia z nim. Pewnego dnia on zaproponował wyjazd do Rzymu. Ona doskonale wiedziała, że on się jej chce tam oświadczyć... Ale zgodziła się, bo jak potem mówiła, gdyby nie to to mogłaby nigdy nie pojechać do Rzymu oświadczyny oczywiście też przyjęła, a jakże. A potem już w Polsce cichcem oddała pierścionek na półce w pokoju faceta i się pożegnała. Koniec love story w życiu nie widziałam bardziej samolubnej i wyrachowanej istoty, żałuję tych lat, które poświęciłam na znajomość z nią...[/QUOTE] Brak mi słów. ![]() Ja też miałam przejścia z facetami. Jeden ex proponował mi w zeszłym roku żebym wpadła do niego do mieszkania na "winko" i wspominał jak to nam było ze sobą dobrze i jak bardzo żałuje, że nam nie wyszło. Domyśliłam się o co mu chodzi. Powiedziałam mu dosadnie co o tym sądzę i dał sobie spokój. Chociaż jak powiedziałam, że mojemu TŻ i jego dziewczynie by się to nie podobało, to mi odpowiedział, że oni przecież nie muszą o niczym wiedzieć. Wtedy się ucieszyłam z tego, że nam ze sobą nie wyszło. Nie mam czego żałować. ![]() A kilka miesięcy temu przez jakiś czas przychodził do mnie do pracy pewien mężczyzna, starszy ode mnie o jakieś 20 lat. Wyobraźcie sobie, że podszedł do mojego biurka podczas gdy ja byłam czymś zajęta. Zostawiłam telefon na wierzchu, a on sobie wpisał do niego swój numer i puścił sobie sygnał. Gdy to zauważyłam było już za późno. I później pisał mi jakieś smsy z głupimi seksualnymi propozycjami i wydzwaniał do mnie. Ochrzaniłam go, powiedziałam, że sobie tego nie życzę i żeby dał sobie spokój. Jak w pracy mnie zaczepiał, to musiałam ostentacyjnie ignorować i rozmawiać z nim tylko czysto służbowo - dopiero wtedy zrozumiał. Jak powiedziałam o tym TŻ, to myślałam że przyjedzie i rozniesie tego typa. ![]() A i przypomniało mi się jeszcze jak kiedyś kierowca autobusu z MZA zaprosił mnie na kawę.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? Edytowane przez panna_felicjanna Czas edycji: 2015-03-13 o 22:09 |
|
|
|
|
#345 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
|
|
|
|
#346 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Ale natrzaskałyście postów
I dyskusja się niemiła zrobiła o tym płaceniu ![]() A jeśli chodzi o moich rodziców to nie poznali mojego TŻ, bo 3 i pół roku byliśmy w związku na odległość, a nie akceptują go, bo ma dziecko i jest 6 lat starszy ode mnie... Teraz mama sie z tym trochę pogodziła i za miesiąc go poznają, bo mam imprezę rodzinną. Zobaczyny jak to wyjdzie
__________________
Studentka budownictwa na PP - II rok
29.01.2011 - z TŻ 27.08.2013 - kierowca ![]() #WizażPORN ![]() |
|
|
|
#347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
hej, co do gosci i nas jest praktycznir po rowno takze git. ale tez bym nie chciala zeby bylo np. o 10 osob wiecej z rodzinu Tz o za nich mieliby placic moi rodzice..
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ---------- e tam co do placenia za wesele itp, co kraj to obyczaj i każdy ma prawo uważac jak chce, nie widze sensu tego ciągnac. w ogole zmeczona jestem, a jutro na 16 rodzice Tż przychodza także ten... ![]() Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#348 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 500
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
A zakwas to nie powinien około kilku dni dojrzewać? Kilka razy piekłam chleb na zakwasie i zawsze go minimum trzy dni dokarmiałam.
__________________
Catch me, if you want. Catch me if you can... x3 08.06.2010 ♥ 08.08.2016 ♥ ??.??.???? |
|
|
|
#349 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Hej
Weekend, a TŻ idzie do pracy. Statystyk mi nie odpisał i nie mam co robić, a chciałabym powoli zakańczać pisanie pracy ![]() Wczoraj robiłam test ciążowy Siedzieliśmy z TŻtem wpatrzeni w niego przez całe 5 minut. Na szczęście negatywny Cytat:
Cytat:
). Trzymam kciuki za spotkanie ![]() Cytat:
__________________
|
|||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#350 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 360
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50639812]Ja znam lepszą historię... Kiedyś kumplowałam się z taką dziewczyną (zakończyłam tę znajomość, bo szkoda mi życia na takich ludzi), która miała latami faceta, zdradzała go na prawo i lewo, wiedzieli o tym chyba wszyscy, tylko nie on. Ona niby go chciała zostawić i na boku szukała sobie następnego, byle tylko ani jednego dnia nie być singlem. W ogóle nie wyobrażała sobie życia z nim. Pewnego dnia on zaproponował wyjazd do Rzymu. Ona doskonale wiedziała, że on się jej chce tam oświadczyć... Ale zgodziła się, bo jak potem mówiła, gdyby nie to to mogłaby nigdy nie pojechać do Rzymu
oświadczyny oczywiście też przyjęła, a jakże. A potem już w Polsce cichcem oddała pierścionek na półce w pokoju faceta i się pożegnała. Koniec love story w życiu nie widziałam bardziej samolubnej i wyrachowanej istoty, żałuję tych lat, które poświęciłam na znajomość z nią...[/QUOTE]Też znałam podobną dziewuchę (siostra mojej najlepszej przyjaciółki). I podobnie jak u Ciebie, znajomość się zakończyła. W wielkim skrócie historia zaczęła się podobniej= jak u Twojej znajomej. Spotykała się z chłopakiem (naprawdę bardzo w porządku, ułożony, ustawiony, wychowany) przez jakieś trzy albo 4 lata. Potem przyszedł czas na pierścionek, poszli po niego razem, bo akurat dziewczyna bardzo byłą wybredna więc chłopak potrzebował asekuracji. Jeszcze chwilę było normalnie. Przyszedł czas wieczoru panieńskiego, na który ja sama byłam także zaproszona. Jakoś bardzo zażyłych kontaktów z tą dziewczyną nie miałam, lubiłyśmy się - po prostu. I właśnie jak wracałyśmy do domu piechotką z tego wieczoru panieńskiego doczepił się do przyszłej panny młodej jakiś facet. I szli sobie tam gdzieś na końcu oderwani od reszty grupy i gdzieś zginęli. Co się potem dowiedziałam od przyjaciółki, to jej siostra spotykała się z tym fagasem od kilku miesięcy, bo to policjant lepszy niż jej piekarz. Zwyczajnie się zapytałam to po co ona bierze ten ślub. Odpowiedź zwaliła mnie z nóg. "Bo wszystko już zaklepane i opłacone, zaproszenia wysłane, kościół załatwiony i jak to teraz wszystkim odmówić". I wyobraźcie sobie, że faktycznie poślubiła swojego faceta, który o niczym nie wiedział, że ona puszcza się na lewo i prawo. Małżeństwo trwało 3 miesiące, gdzie dziewucha cały czas spotykała się z tym drugim (dopiszę, że żonatym z dwójką dzieci!). Świeży Pan młody dowiedział się o tym, ale na tyle ją kochał, że był w stanie jej wybaczyć, żeby tylko do niego wróciła. Ale ta nie chciała.. Rozwód po 5 miesiącach. Totalna masakra. Nie zrozumiem chyba nigdy czegoś takiego "bo wszystko jest już załatwione".
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych, są jedynie te niedokonane"
2016 - tyle ogromnych dobrych zmian... ![]() |
|
|
|
#351 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
__________________
25.02.2012
|
|
|
|
|
#352 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 360
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
Zobaczysz, że jak go osobiście poznają, na pewno zmienią zdanie Zapewne chcą Twojego szczęścia, a jeśli zobaczą, że to właśnie przy nim jesteś szczęśliwa to popuszczą.
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych, są jedynie te niedokonane"
2016 - tyle ogromnych dobrych zmian... ![]() |
|
|
|
|
#353 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
brak słów
__________________
25.02.2012
|
|
|
|
|
#354 |
|
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Dziewczyny, wszystkie historie, które tu opisujecie czytam ze szczęką na podłodze
Śniło mi się, że... dostałam od TŻ pierścionek zaręczynowy. Był bardzo dziwny, duży, brzydki. Ale niebieski kamień się zgadzał
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
|
|
#355 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
mi sie dzisiaj śniło ze miałam juz jechać na wczasy z TŻ i na ostatnią chwile się pakowałam , okazało sie ze kasy jeszcze nawet nie zarobiłam ale jedziemy
__________________
25.02.2012
|
|
|
|
|
#356 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
. Poza tym jakby się dokładniej zastanowić, to tak naprawdę dziecko bardzo dobrze świadczy o Twoim Tż. W końcu od razu wiadomo, że jest odpowiedzialny i że będzie dobrym ojcem w przyszłości. U mnie w rodzinie daleki kuzyn był w trzech związkach (z każdego ma po jednym dziecku) i teraz jest chyba z czwartą . Z takim to bałabym się być. Bo skoro trzy baby puściły go kantem to chyba musi być wyjątkowo nieżyciowym facetem. Ale w Twoim przypadku? Dla mnie to byłby skarb. Od razu wiesz w co się pakujesz .Ja powiem Wam szczerze, że bardzo chcę dziecka, ale tak naprawdę to boję się jak to będzie. Boję się tej odpowiedzialności, nieprzespanych nocy i (może głupio to brzmi), ale tej świadomości że będę potrzebna 24/7. Ale zakładam (mam nadzieję, że słusznie), że skoro bardzo chcę dziecko to ta odpowiedzialność i (jakby nie mówić) bezwarunkowe poświęcenie przyjdzie samo.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|
|
|
|
#357 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Dzien dobry
ale dzisiaj sobie pospalam , szok ! Zaraz lecę z psem na spacerek ![]() Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#358 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
![]() Ja wstałam godzinę temu i dopiero jem śniadanie. ![]() Paskudna pogoda dzisiaj.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
|
|
|
#359 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 500
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
A no chyba, że tak.
Bo z początku zabrzmiało to inaczej. ![]() Ja właśnie sprzątam u Pierdzioszka. Ale skubana potrafi naśmiecić mi w pokoju...
__________________
Catch me, if you want. Catch me if you can... x3 08.06.2010 ♥ 08.08.2016 ♥ ??.??.???? |
|
|
|
#360 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 360
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
![]() A co do drugiego, mam podobnie Bardzo chciałabym już dzisiusia, ale miewam zbliżone obawy czy podołam, bo teraz czasem ciężko mi się rano zwlec z łóżka, a co dopiero gdy trzeba będzie wstawać po kilka razy w nocy. Ale myślę, że faktycznie rodzicielska moc i miłość doda 300% siły, na to wszystko I nawet człowiek nie zdąży pomyśleć o tym, że jest zmęczony czy coś
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych, są jedynie te niedokonane"
2016 - tyle ogromnych dobrych zmian... ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:03.






oświadczyny oczywiście też przyjęła, a jakże. A potem już w Polsce cichcem oddała pierścionek na półce w pokoju faceta i się pożegnała. Koniec love story
dzisiaj zaczyn zrobiłam i jutro rano bede piec 

Ale nic, czekam. Wspominam i wspominam, między zdaniami i w sumie już mi trochę głupio, ale pewnie sam by na to nie wpadł :P


Bo jeśli sami mamy płacić, to proszę tylko najbliższą dla mnie rodzinę. Od strony moich rodziców jest trochę kuzynów i jeśli oni by się upierali, że wypada ich zaprosić to poproszę ich żeby zapłacili za tą część gości, bo nas na to nie stać, a po za tym ja tych ludzi dobrze nie znam, także wiecie. Mam nadzieję, że rozumiecie 







Brak mi słów. 




