![]() |
#91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Normalni ludzie CHCA wyzdrowiec to jedt ich CEL. Tutaj chlopak ewidentnie to olewa. Dla mnie wsparcie tez musi miec cel. Co innego wspierac kogos kto mimo checi NIE MA szans na pelne zdrowie. A co innego "wspierac" osobe ktora moze byc zdrowa a NIE CHCE.
I jakby autorka go rzucila to ja kamieniem w nia nie rzucilbym. |
![]() ![]() |
![]() |
#92 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
ja też nie oceniałabym takiej kobiety. czasami jest tak że impulsem do zmiany jest jakeś wydarzenie. Np. małżeństwo otyłych Amerykanów nie zostało wpuszczone na pokład samolotu bo by się na fotelach nie zmieściło. W ciągu kilku lat znacznie schudli. Ale trzeba chcieć. W codziennych działaniach, małymi kroczkami, zmierzać ku zdrowiu. Zamiast coli - samodzielnie zrobiona lemoniada osłodzona odrobiną miodu, zamiast kupionego hamburgera - samodzielnie zrobiony z razowego pieczywa, piersi z kurczaka i zieleninki. .... Trudne ale możliwe do realizacji. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Ja w nikogo kamieniem bym nie rzuciła również, bo rozumiem, że nie każdy jest w stanie wspierać osobę chorą, na to trzeba mieć siły i chęci. A żeby pomóc komuś, trzeba samemu być w dobrej kondycji psychicznej i chcieć.
A żeby chory zechciał coś zmienić, czasem potrzebna jest pomoc psychologa. |
![]() ![]() |
![]() |
#94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Wiesz.. jesli osobie wspierajacej bardziej zalezy na wyzdrowieniu, niz chorej osobie, to psycholog przyda sie obojgu. Trzeba duzo dyscypliny i cierpliwosci aby lenia za raczke prowadzic, aby nie marudzil z powodu dostania lemoniady zamiast coli.
|
![]() ![]() |
![]() |
#95 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Tutaj nie ma chęci na nic, oprócz kebaba.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#96 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
jest możliwe, że ma problemy natury psychicznej ale on z tym nic nie robi.
Obżeranie się furą jedzenia, słodyczami, gazowanymi napojami, fasfoodami i leżenie na kanapie to akurat pójście na łatwiznę. Wiele osób ma problem z uzależnieniem od cukru np., ale nie łączmy tego od razu z depresjami. Poza tym zdrowy wysportowany chłop, który popada w autodestrukcję bo nie dostał się do wojska więc uznaje, że sport nie ma sensu, zalega na szezlongu z workiem czipsów brzmi jak żart; mógł znaleźć dla siebie w kwestii sportu wiele innych alternatyw, np. zostać instruktorem narciarstwa, wymagana kondycja, koordynacja, a i lans na stoku by był. ![]() Jakby mi facet nagle został hazardzistą i/albo zaczął wymyslać biznesy życia to też by mnie trafiło, a nie żadne gadki szmatki o na dobre i na złe. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-03-30 o 20:58 |
![]() ![]() |
![]() |
#97 |
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Tutaj żadne wzniosłe teksty o wspieraniu w chorobie nie mają racji bytu, ponieważ Autorka staje na rzęsach, a jej partner nie ma chęci do zmiany.
|
![]() ![]() |
![]() |
#98 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#99 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
A nie możesz mu wprost powiedzieć, że masz watpliwości czy ten związek ma dalej sens bo już Ci się tak nie podoba, że inaczej to sobie wyobrażałaś.
Według mnie jak mu nie zalezy by podobać się Tobie to mu może generalnie na Tobie nie zależeć.
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
![]() ![]() |
![]() |
#100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2015-03-31 o 10:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
A teraz zamieńmy płci w tej historii i posłuchajmy koleżanek, jak mówią, że facet to złamas, skoro jedyne co widzi, to tuszę
![]() Zrozumiem, jak autorka postu porzuci swojego mężczyznę, zrozumiem też jak z nim zostanie. Ale nigdy nie zrozumiem takiego nienawistnego tonu w kierunku osoby, której się nawet nie zna, tylko z tego powodu, że jest otyła i nakłaniania do zerwania, bo "on jest tłustą świnią". |
![]() ![]() |
![]() |
#102 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
I to usprawiedliwia "tłustą świnię" i te całe tony nienawiści? Aha, ok
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Autorko ja rozmawiałabym szczerze, bez obelg ale dosadnie. Poza tym jeśli on ma ponad40kg nadwagi to już zapewne kwalifikuje sie na operacje bariatryczną. Jeśli poczuje chęć zmiany ale nie będzie miał wystarczająco dużo silnej woli to warto zorientować się w temacie. Zależy w jakim regionie mieszkacie okres oczekiwania jest różny ale z reguły przed zabiegiem, czy też w trakcie przygotowań są spotkania z lekarzami oraz psychologami.
Skoro jestecie zaręczeni to zapewne rozmawialiście o dzieciach. Jeśli kiedyś wspólnie planowaliście ten etap to uświadom mu że NIE MA OPCJI abyś z nim w takiej sytuacji zdecydowała się na założenie rodziny. Myślę że bardzo dużo już dałaś z siebie i "wytrzymałaś". Tak jak poprzednicy pisali ty za niego się nie zmienisz. To on musi tego chcieć i wykazać inicjatywe. |
![]() ![]() |
![]() |
#105 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Przychodzi taki moment, kiedy już się nie ma ani siły ani ochoty na walkę o zdrowie kogoś, kto tej walki nie chce. Na walkę o związek, który ten ktoś ma w odwłoku. I tak, wtedy się budzą najgorsze instynkty, bo się po prostu czujemy olani, lekceważeni, krzywdzeni. I wtedy można nawet znienawidzić.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#106 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Ale ja nigdzie nie napisałam o nienawiści autorki - ona ma prawo do wszelkich uczuć, bo to ona z nim jest. Ja pisałam o większości tutejszych użytkowniczek... To doprawdy fascynujące, jak 40 kilo nadwagi może się stać dla forumowej społeczności przyczyną hejtu na taką skalę... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#107 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
A ja Ci tłumaczę, że tu nie chodzi o nadwagę, tylko o postawę wdupiemającą nie dość że partnerkę, to jeszcze własne zdrowie. Bo zupełnie inna sprawa jest jeśli ktoś ma problem, stara się z nim walczyć i mu nie wychodzi - wtedy stajemy na rzęsach żeby pomóc. A jak ktoś NIE CHCE, mimo że widzi i wie, że jest źle, to naprawdę nie widzę powodów do współczucia. I nie ma znaczenia czy chodzi o otyłość, niedowagę, brak higieny, chorobę psychiczną, nałóg. Wdupiemanie jest niefajne, po prostu. I dopóki osoba wdupiemająca nie zachce się przejąć tematem, to nie da się nic z tym zrobić. No, można próbować, trwać i się zarzynać, fizycznie i psychicznie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Ale to dalej nie przekonuje mnie do tego, że jest to powód do takiego hejtu na forum przez osoby bezpośrednio niezainteresowane.
|
![]() ![]() |
![]() |
#109 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Jeszcze raz się wypowiem, bo zdziwiło mnie, że za "terapię szokową" wszyscy tu uważają chamskie bluzgi i wyzwiska. Miałam raczej na myśli szczere powiedzenie tego, co on sam świetnie wie, bez obrażania i zbytnich odniesień emocjonalnych. Z tego, co tu czytam on wie, że dobrze nie jest, ale póki jest to sfera niedopowiedzeń a Autorka jedynie zastanawia się "jakby mu tu dyskretnie uzmysłowić...", to jest to sytuacja wygodna i nie ma potrzeby jej zmieniać. Terapią szokową będzie tu powiedzenie wprost, jasno i wyraźne: tak, oczekuję, że się weźmiesz za siebie, nie podobasz mi się w takiej wersji, jeśli sytuacja będzie dalej taj wyglądać, rozważę rozstanie. On to dobrze wie, stąd jego jojczenie, ale o ile Autorka zaprzecza, że go zostawi itd., on ma spokojne sumienie i może zalec na kanapie z czekoladą. Autorko, zadbaj o siebie jak najbardziej, ale dla siebie tylko i wyłącznie. Tutaj żadne półśrodki nie pomogą. Tu trzeba stanowczych i jasnych przekazów. A to, że nie jesteś ideałem... cóż nikt nie jest i nie będzie, ale to nie zwalnia z odpowiedzialności za siebie i za swoje zdrowie. Jak dalej będziesz taka miękka, skończysz razem z nim na kanapie wspólnie zajadając frustracje.
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509 |
![]() ![]() |
![]() |
#111 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#112 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Ale jak on ją traktuje? Bo ja o złym traktowaniu nic w tym wątku nie czytałam. Źle traktuje sam siebie partner naszej autorki oraz autorka źle traktuje sama siebie, bo nie wyznacza granic. Przykro mi, ale ja dobrej koleżance nie powiedziałabym, żeby rzuciła tę grubą świnię, bo jest dla niego za piękna ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#113 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Próbowałam też po chamsku, dosadnie- "jak zaczynaliśmy się spotykać przynajmniej miałeś szyję!"- nic, beton, nie rusza go to. Ma wysoką samoocenę i myślę, że na prawdę się tym nie przejmuje. Nie wiąże swojej otyłości z seksem- nie wie (albo stara się pozostać w niewiedzy), że to jest problemem, a nie moja męcząca praca czy przyzwyczajenie. Chociaż mówiłam wielokrotnie, że mnie obciera, że mi nie wygodnie, że kapie na mnie swoim potem." - naprawdę uważasz, że jego reakcje są ok? Że zachowuje się w porządku, olewając wszelkie sygnały, które od niej dostaje? Że w tak ważnej kwestii ma jej zdanie w nosie? Facet siedzi w branży medycznej, wie doskonale z czym się jego obecny tryb życia wiąże i co? Po wizycie u dietetyka kupuje wór słodyczy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#114 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
|
![]() ![]() |
![]() |
#115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Próba wytłumaczenia, że otyłość nie jest tak prosta jak "idę się nażreć, bo mam wszystko w dupie" wydaje mi się być misją niemożliwą. Tylko przykro mi naprawdę, że tak niski jest poziom wiedzy o tym schorzeniu w naszym kraju, bo jest strasznie krzywdzący dla chorych. No ale walczyć z wiatrakami nie mam sił. Mogę jedynie napisać, że zrywanie to nie jest odpowiedź na każdy problem w związku, podobnie jak zakładanie, że partner autorki to zło wcielone i zwykły leń.
Autorce życzę siły do podjęcia decyzji w jedną albo drugą stronę. Niezależnie od decyzji - obojgu życzę powodzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
#116 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
No ale jak pomóc komuś, kto pomocy nie chce? Ubezwłasnowolnić? Przecież bez jego woli do psychologa/psychiatry nie pójdzie. U dietetyka był, na siłowni był. Olał.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#117 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Ano właśnie. Nie da się wyciągnąć z błota kogoś, kto nie widzi powodu być wyciągniętym. Ten facet bagatelizuje problem, udaje, że go nie ma. Albo go nie ma - tego nie wiem, ale wiem, że dziewczyna go ma. I chce być delikatna niepotrzebnie. Powiedzieć by prosto z mostu - weź się za siebie, jeśli chcesz, bym nadal z tobą była - i od razu by człowiek wiedział, na czym stoi.
|
![]() ![]() |
![]() |
#118 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Jakby partner Autorki wrzucał w siebie te same śmieci co teraz, ale nie tył, to tego wątku by w ogóle nie było. Jakby partner Autorki przytył z powodu choroby, a nie obżarstwa, to też by napisała że ją obrzydza i chce go rzucić (bo w końcu obrzydza wygląd, a nie przyczyna). Społeczeństwo jest akrutne, takie fakty. Mnóstwo moich koleżanek będących wręcz na granicy niedowagi, je fast fooda i batoniki jako podstawę codzinnego menu a siłowni to na oczy nie widziały. A koleżanka, która chodzi 5 razy w tygodniu na siłownię, ale ma niedoczynność tarczycy i jest otyła, jest wytykana bo raz na miesiac zje pączka. Bo przeciez jak ona w ogóle może jeśc. O ile popieram zdrowe zywienie i aktywnośc fizyczną, to wmawianie sobie że ma to wpływ na wagę jest słabe. Większośc znanych mi facetów uwielbia kebaby i fastfoody. A niektórzy to i tak ,,patyki". Autorko - nie kochasz tego faceta i tylko go ranisz. Znajdź modela z pierwszych stron gazet. EvilS - zgadzam sie z Tobą w 100%. Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2015-03-31 o 12:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#119 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2015-03-31 o 12:44 |
![]() ![]() |
![]() |
#120 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Też mnie to wkurza, fakt. Ona jest zbyt delikatna na niego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.