Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XVIII

[Pavlinecka_21]

Napisane przez kordelka85

Zapowiadają u mnie snieg

Wtf? Albo raczej Was?;0 hehe Madzix ogarnę ten skład zaraz, ale wydaje mi sie tak na pierwszy rzut oka, ze spokojnie, poza tym stężenie 2% to nie jest duzo- ja jestem uczulona na kwas salicylowy a nie kojarzę, zebym jakos odczuła, ze w ogóle jest tam. Ale jak juz pisałam - ja uważam, ze nie ma co panikować i jeśli nie kładziemy na buzie naprawdę nie wiadomo czego, nic nie powinno kp zaszkodzić. To oczywiście tylko moje zdanie i moge sie mylić bardziej bym sie obawiała, ze maleństwo postanowi poślinic mamę hehe i naje sie podkładu czy pudru, ale to tez raczej fantastyka. Tyłek miałam śliczny ;( teraz ma metr w obwodzie i rozstępy wielkie sine w ogromnej ilości wystające za majty... Cóż. Gram w totka i robię tatuaż . Na jędrność polecam przysiady z piety z jakimś obciążeniem koniecznie - niezawodne tylko dupka moze troche urosnąć. I boleczka - piateczka - 41 tydzien ( ale ja poród przesuwam na wtorek ;p ) ide dospać - cała noc mi TZet wiercił sie jak opętany i hop do Rossmana i na KTG

[niezawsze]

Flight gratuluje!

Ja zapomnialam wczoraj o wit. I nie bylo cyrkow w sumie. Dzis podam jadac na dziqlke, zobaczymy

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Majka232

W domu wzielam 2 razy ketonal. Rany nie czuję od 2 tyg.lub dłużej. Po zdjeciu szwów chyba 4 dni i bylo ok. Szwy zdjelam po 8 dniach. Kazdy się pyta jak się czuję i sie dziwią że tak dobrze

zazdraszczam organizmu ja tez szwy po 8 dniach 3 dni temu
ale rana jeszcze piecze i boli troche jak pochodze dluzej albo po prysznicu. Wczoraj na spacerze z córką mnie rozbolala,kiszka troche jak nie bede mogla dluzej niz pol h z nia chodzic. A tak chcialam rodzic naturalnie...
Moja Hanka poszla wczoraj po 20tej na rekord i 2h na cycu wisiała, z malutkimi przerwami na pieluchu,odbicie,kangurow anieu taty. I tak widze co wieczor ma okolo 20-21ej taki imprezowy nastroj

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Aaamelkaa

Brrrr.... śnieg
podobno maj ma być gorący,pewnie będzie jak w zeszłym roku,z kurtek rozbierzemy się na krótki rękaw.
Zanika nam wiosna i jesień powoli

Taki mamy klimat

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Aaamelkaa

Odnośnie szczepionek to Michała szczepilam 5w1,rota i pneumo
Cenowo 120zl, 320 i 280(chyba)
Płaciłam w przychodni,nie kupowalam w aptece

dzieki wielkie za konkrety
No i witaj,fajnie ze kolejna mamusia z doswiadczeniem dolaczyla do nas

[MaŁa_Sylwia]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51156900]zazdraszczam organizmu ja tez szwy po 8 dniach 3 dni temu
ale rana jeszcze piecze i boli troche jak pochodze dluzej albo po prysznicu. Wczoraj na spacerze z córką mnie rozbolala,kiszka troche jak nie bede mogla dluzej niz pol h z nia chodzic. A tak chcialam rodzic naturalnie...
Moja Hanka poszla wczoraj po 20tej na rekord i 2h na cycu wisiała, z malutkimi przerwami na pieluchu,odbicie,kangurow anieu taty. I tak widze co wieczor ma okolo 20-21ej taki imprezowy nastroj[/QUOTE]

Niezła imprezowiczka

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez violka848

Dziewczyny po cc miałyście przepisane jakieś leki przeciwzakrzepowe do domu? Bo mąż mnie tu wypytuje, ja nic takiego nie dostałam.

ja nie. kapusta pomogla?
Wiecie, ze ja sie wysypiam? mimo ze spie od ok 23:30 do ok 6-7 z dwoma przerwami ok pol h na karmienie. No w szoku jesyem za to moj TZ spi ciagiem 7-8h i jeszcze pada na drzemki w dzien czasem. I on macierzyński chcial isc...

[violka848]

A mnie też wszystko ciàgnie ajj a tr pachy to masakra niewiadomo jak ręce ułożyć i noc słabo przespana przez to, bo malutka o 3 tylko się przebudziła. Teraz dalej kima, śle zaraz ją podkarmię bo mam jak najcześciej karmić zeby te grudy zlikwidować, a moja spioszka jak na złość niegłodna
Wlasnie ppszła pierwsza kupa, moja
Łaski a Wy szew miałyście zaklejony po wyjściu ze szpitala? Bo ja mam wielki plaster, położna proponowała go zdjąć ale ja dygam że niewygodnie będzie bez ze bede zaczepiać i bedzie bolało.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez madzixx88

ja 67,5 a porodu ani widu ani słychu... także wiesz

serio chciałabym już urodzić, bo się boję, że przytyję więcej/napuchnę i rozstępy się porobią

Ja tam mysle ze jak sie nie porobily do tej pory to juz nie ma co sie martwic. Ja zero rozstepow i zero cellulitu i zostalo mi 4-5kg do zrzucenia do wagi sprzed ciazy tj 53.gorzej ze po kp jesc mi sie chce,a cwiczyc jak na razie nie moge.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez kar0ola

Napisalam posta i poszedl w piz.. u nas narazie wszystko w porzadku internet do dupy wiec w domu nadrobie, opis wstawie jestem zakochana w malej po uszy... Normalnie grom z jasnego nieba, w ciazy nie glaskalam brzucha jakos specjalnie, nie mowilam np 'wychodz coreczko' i inne takie.. Teraz czuje sie jakby swiat w ogole zmienil sie calkowicie.

Maz jest wspanialy... W ogole jestem bardzo szczesliwa. (Takze czekam na pierwszy kryzys haha bo za dobrze nie moze byc jak to w zyciu )

Mala ssie piersi ponoc bardzo ladnie.

Z ciekawostek porodowych przed opisem - nie wiem czy pisalam ale juz szykowali cc gdy polozne stwierdzily ze dobra, probujemy sn. Dziecku tetno spadalo dostalam tlen.. Mialam zielone wody ;( ale nie nacieli mnie. Mam dwa szwy rozpuszczalne. Krzyczalam we wszystkich jezykach swiata haha (tAaa teraz sie smieje )

Reszta w opisie.

Mala spi na mnie nie mam serca wstac zaraz sie posiusiam hehe

W sobote wychodzimy wiec - do soboty! Ale bede miala nadrobienia, umieram z ciekawosci

tez tak mialam w ciazy jak Ty, nie glaskalam,nie gadalam wiele i tez coreczka mnie teraz co chwile rozczula,super uczucie
Az tymi zielonymi wodami i porodem sn to groznie zabrzmiało,czekam na opis ze szczegolami.

[violka848]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51156983]ja nie. kapusta pomogla?
Wiecie, ze ja sie wysypiam? mimo ze spie od ok 23:30 do ok 6-7 z dwoma przerwami ok pol h na karmienie. No w szoku jesyem za to moj TZ spi ciagiem 7-8h i jeszcze pada na drzemki w dzien czasem. I on macierzyński chcial isc...[/QUOTE]


Kapusta hmm ona minie zbóje tych grud tak od razu, śle jakaś tam ulga jest, muszę karmić ją czesto i pokarm spod pachy bedzie miał miejsce i bedzie się przesuwał i po każdym karmieniu bede stosować okład z kapuchy potłuczonej i zamrożonej - zobaczymy co wyjdzie.
To ja jak chodziłam do pracy to tyle spałam co Ty teraz a dziś to malutko ', wszystko bolało. Jeszcze plecy mnie naginają ahh

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Rany ja ciagle siedzę na karmieniu na telefonie, w ogóle od porodu często bo jak nie forum to smsy ktoś ciagle pisze, ale ja akurat lubię to zainteresowanie Adrianką i moją osobą mam nadzieje że to nie zaszkodzi maleństwu.

[Majka232]

Napisane przez kordelka85

Zapowiadają u mnie snieg

Ja pier...
U mnie wczoraj w prognozach bylo 17 stopni a tak wiało znów. A ja tak nienawidzę wiatru



[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51156900]zazdraszczam organizmu ja tez szwy po 8 dniach 3 dni temu
ale rana jeszcze piecze i boli troche jak pochodze dluzej albo po prysznicu. Wczoraj na spacerze z córką mnie rozbolala,kiszka troche jak nie bede mogla dluzej niz pol h z nia chodzic. A tak chcialam rodzic naturalnie...
Moja Hanka poszla wczoraj po 20tej na rekord i 2h na cycu wisiała, z malutkimi przerwami na pieluchu,odbicie,kangurow anieu taty. I tak widze co wieczor ma okolo 20-21ej taki imprezowy nastroj[/QUOTE]

Za kilka dni zapomnisz że Cię cieli

My w nocy jedliśmy o 24, 3.30
Juliankowi jak nic nie dolega to lezy, obserwuje, w nocy jak sie wybudzal to tylko stekal bez placzu nawet przy zmianie pieluszki a był już wtedy głodny. Spał w łózeczku. Dopiero nad ranem po 4 nie mógł sam usnąć i wzięłam do łóżka




[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51156983]ja nie. kapusta pomogla?
Wiecie, ze ja sie wysypiam? mimo ze spie od ok 23:30 do ok 6-7 z dwoma przerwami ok pol h na karmienie. No w szoku jesyem za to moj TZ spi ciagiem 7-8h i jeszcze pada na drzemki w dzien czasem. I on macierzyński chcial isc...[/QUOTE]

Faceci :P

[Koperco]

Napisane przez violka848

A czym ten vigantol się różni? On ma w składzie olej niewiesz? Bo podobno lepsza bez oleju jest ta witamina

a jest jakas bez oleju? bo z tego co wiem to witaminy rozpuszczaja sie w olejach i inaczej nie da się ich podać..Ale może coś wymyślili a ja nie wiem:P

W vigantolu witamina D jest rozpuszczona w jakimś oczyszczonym oleju ale nie ma napisane jakim:/

Napisane przez kordelka85

Zapowiadają u mnie snieg

o dżizas..

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez violka848

A mnie też wszystko ciàgnie ajj a tr pachy to masakra niewiadomo jak ręce ułożyć i noc słabo przespana przez to, bo malutka o 3 tylko się przebudziła. Teraz dalej kima, śle zaraz ją podkarmię bo mam jak najcześciej karmić zeby te grudy zlikwidować, a moja spioszka jak na złość niegłodna
Wlasnie ppszła pierwsza kupa, moja
Łaski a Wy szew miałyście zaklejony po wyjściu ze szpitala? Bo ja mam wielki plaster, położna proponowała go zdjąć ale ja dygam że niewygodnie będzie bez ze bede zaczepiać i bedzie bolało.

Ja bez plastra od 2giej doby (cc mialam o 21:05),wygodnie bylo bez. I lepiej sie goi tak na powietrzu. Tez mnie wsciekly cycek budzil :p i tez mala dlugo spala w nocy i do poludnia. Teraz coraz wiecej czuwa. Bez kupy Cię wypuscili ze szpitala? Mi powiedzial lekarz, ze bez zalatwienia sie mnie nie puszcza,jak nie moge to mam wciac czopek.

[gold-fish]

Karola, Flight, Violka chyba jeszvze Wam nie gratulowałam

Karola mam kolegę z 22.04 i jest super facet. Do rany przyłóż
Flight mam też koleżankę z 23 i szalona z niej laska. Fajna, nie przejmuje się problemami, dużo luzu.

Jeszcze Hanka mój tż jest z 19-tego i powiem Ci że uparty zawodnik musi być po jego myśli, jak podejmie decyzję to nie zmieni za chiny. Ale za to zawsze mówi prawdę, choć czasem mógłby milczeć i mimo że łatwo nawiązuje kontakty to twierdzi że nie ma przyjaciół tylko bliskich znajomych. Jest też bardzo rodzinny jeżeli chodzi o najbliższą rodzinę, ale jak mu ktoś podpadnie to nie ma drugiej szansy. Więc uważaj

P.s znacie kogoś z 2 kwietnia???

[madelinem]

Flight, gratuluje


Ja wczoraj mialam kryzys, mam dosc juz. Mam nadzieje, ze dzis bedzie lepiej...

U mnie mgla, chmury, brrrr...

Milego.dnia

[Pavlinecka_21]

Napisane przez madzixx88

2% kwasu jest.
jak czytałam o kwasach w ciąży to nawet ten 10% z pharmacerisa dziewczyna pisała, że można używać, więc chyba bez paniki chociaż tamten migdałowy. Salicylowy może mocniejszy??

wklejam skład Skład: Aqua, Dimethicone, Isododecane, Glycerin, Diisostearyl Malate, Kaolin, Disteardimonium Hectorite, Salicylic Acid, PEG-9 Polydimethylsiloxyethyl, Dimethicone, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Dimethicone/Polyglycerin-3 Crosspolymer, PEG-10 Dimethicone, Sodium Hydroxide, Sodium Dehydroacetate, Chlorphenesin, Disodium Stearoyl Glutamate, Acrylates Crosspolymer, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Aluminium Hydroxide, PEG-9 Dipropylene Glycol, [+/- May Contain: Cl 77891, Cl 77492, Cl 77491, Cl 77499].



ja też do 50 będę wracać oby jak najszybciej!

Czytam o tym kwasie i czytam i nic nie wyczytałam ;] opinie raczej sprzeczne - od absoltnie nie, bo dlaczego nie i zero uzasadnienia logicznego. Przecież 2% stężenie na skórę, dodatkowo poprzedzone w składzie parafiną ( swoją drogą dużo jej w tym, nie kojarze, czy zapychał? Ale mnie mało co zapycha, więc też mało wiarygodna jestem) i różnymi emolientami to nie doustnie i nie powinno jakiejś dużej krzywdy wyrządzić... Muszę się już powoli zbierać ale postaram się poszukać jakiś wiarygodnych źródeł, bo mnie temat zainteresował ;D Jedyne, co do tej pory wyczytałam i udowodniono to badaniami, to toksyczność w wyższych stężeniach w pożywieniu. Niestety, nie pomogłam, ale rzeczywiście trudno o jakieś rzetelne informacje.

[blackberry89]

Napisane przez violka848

ahh to jeszcze trochę przede mną, szwy we wtorek. Super że się tak dobrze czujesz



A ja z kapuchą pod pachami ;P

Dziewczyny po cc miałyście przepisane jakieś leki przeciwzakrzepowe do domu? Bo mąż mnie tu wypytuje, ja nic takiego nie dostałam.

Ja dostałam clexane na 6 dni.

Napisane przez kamilove

Witam też nowa mamusie


Dziewczyny a jecie parówki takie z indyka czy te dla dzieci przy kp? Albo np ketchup też taki dla dzieci?

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ciesze sie, ze choc troszke ci lepiej z dnia na dzien juz bedzie lzej

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------


nie ma innej opcji! z podobnej startowalysmy z podobnym wzrostem to i do nich wrocimy!

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


juz tyle razy mialam cie pytac i wylatywalo mi z glowy- pieluchujesz malego ze wzgledu na bioderka?

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------


orbi meza jeszcze nie, ale na dniach ide do gina, wezme tabsy, mez juz sie nie moze doczekac, pol roku celibatu

Ja jaddlam parówki raz i ketchup tez.

[Koperco]

Napisane przez Pavlinecka_21

Wtf? Albo raczej Was?;0 hehe Madzix ogarnę ten skład zaraz, ale wydaje mi sie tak na pierwszy rzut oka, ze spokojnie, poza tym stężenie 2% to nie jest duzo- ja jestem uczulona na kwas salicylowy a nie kojarzę, zebym jakos odczuła, ze w ogóle jest tam. Ale jak juz pisałam - ja uważam, ze nie ma co panikować i jeśli nie kładziemy na buzie naprawdę nie wiadomo czego, nic nie powinno kp zaszkodzić. To oczywiście tylko moje zdanie i moge sie mylić bardziej bym sie obawiała, ze maleństwo postanowi poślinic mamę hehe i naje sie podkładu czy pudru, ale to tez raczej fantastyka. Tyłek miałam śliczny ;( teraz ma metr w obwodzie i rozstępy wielkie sine w ogromnej ilości wystające za majty... Cóż. Gram w totka i robię tatuaż . Na jędrność polecam przysiady z piety z jakimś obciążeniem koniecznie - niezawodne tylko dupka moze troche urosnąć. I boleczka - piateczka - 41 tydzien ( ale ja poród przesuwam na wtorek ;p ) ide dospać - cała noc mi TZet wiercił sie jak opętany i hop do Rossmana i na KTG

ja jestem tego samego zdania. Przecież to ma tak nikłe przenikanie że bez przesady, ale to ja

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51156983]ja nie. kapusta pomogla?
Wiecie, ze ja sie wysypiam? mimo ze spie od ok 23:30 do ok 6-7 z dwoma przerwami ok pol h na karmienie. No w szoku jesyem za to moj TZ spi ciagiem 7-8h i jeszcze pada na drzemki w dzien czasem. I on macierzyński chcial isc...[/QUOTE]

Faceci:P tak jak mój M mówi że mamy super dziecko i że on sie wysypia i nasz synek też i w ogóle. A ja na to że no jasne ale to nie Wy wstajecie w nocy na karmienie to wtedy zamilkł

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51157037]Ja tam mysle ze jak sie nie porobily do tej pory to juz niadz co sie martwic. Ja zero rozstepow i zero cellulitu i zostalo mi 4-5kg do zrzucenia do wagi sprzed ciazy tj 53.gorzej ze po kp jesc mi sie chce,a cwiczyc jak na razie nie moge.


---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

tez tak mialam w ciazy jak Ty, nie glaskalam,nie gadalam wiele i tez coreczka mnie teraz co chwile rozczula,super uczucie
Az tymi zielonymi wodami i porodem sn to groznie zabrzmiało,czekam na opis ze szczegolami.[/QUOTE]
Ja rozstępów też nie mam, celulitu trochę ale tragedii nie ma-ćwiczeniami zniweluje. I do zrzucenia więcej mam. Ale Ty fantastycznie zareagowałaś-nic tylko być w ciązy i dzieci rodzić

Napisane przez Majka232

Ja pier...
U mnie wczoraj w prognozach bylo 17 stopni a tak wiało znów. A ja tak nienawidzę wiatru

Za kilka dni zapomnisz że Cię cieli

My w nocy jedliśmy o 24, 3.30
Juliankowi jak nic nie dolega to lezy, obserwuje, w nocy jak sie wybudzal to tylko stekal bez placzu nawet przy zmianie pieluszki a był już wtedy głodny. Spał w łózeczku. Dopiero nad ranem po 4 nie mógł sam usnąć i wzięłam do łóżka

Faceci :P

no to super że lepiej. Co pomogło??

Ja już uszykowana i zaraz wychodzimy do urzędu po odpisy aktu urodzenia-mam umówioną wizytę online to powinnysmy sie uwinac. ciekawe jak przystosowany urzad jest do wózków-pewnie fantastycznie...
A potem do rosska:P

[madzixx88]

Ale pospalam dzis obsuwę mam, jem szybko śniadanie i do Rosska

Pavlineczka-dzięki za zrobienie researchu
No nie wiem..chyba nie powinno być problemu z tym 2 %
Wejdę najlepiej po drodze do apteki o zapytam farmaceutki
Skład nie wyglada na zapychajacy, jedynie te silikony ale mnie one krzywdy nie robią, jedynie parafina. W opiniach natomiast nie skarżyły sie dziewczyny na zapychanie

Goczek-ja niestety dorobiłam sie dwóch rozstępów tuż nad pępkiem bo mi tak brzuchol do przodu urósł, jeden jest większy, drugi mini ale krótkie i cienkie plus widoczne tylko pod katem wiec tragedii nie ma ale boje sie, ze więcej moze sie pojawić:/ a córa mi sie tam rozpycha. Smaruje je elancylem choć miałam go juz nie kupować ale zamówiłam no i jaśniutkie sie zrobiły, ciekawe jak to bedzie wyglądać po wciągnięciu sie skory..
Wczoraj w szpitalu widziałam dziewczynę po porodzie z wielkimi rozstępami pod kolanami aż do połowy łydek, wiec nie biadole bo co ona musi myślec..

[Pavlinecka_21]

Napisane przez madzixx88

Ale pospalam dzis obsuwę mam, jem szybko śniadanie i do Rosska

Pavlineczka-dzięki za zrobienie researchu
No nie wiem..chyba nie powinno być problemu z tym 2 %
Wejdę najlepiej po drodze do apteki o zapytam farmaceutki
Skład nie wyglada na zapychajacy, jedynie te silikony ale mnie one krzywdy nie robią, jedynie parafina. W opiniach natomiast nie skarżyły sie dziewczyny na zapychanie

Goczek-ja niestety dorobiłam sie dwóch rozstępów tuż nad pępkiem bo mi tak brzuchol do przodu urósł, jeden jest większy, drugi mini ale krótkie i cienkie plus widoczne tylko pod katem wiec tragedii nie ma ale boje sie, ze więcej moze sie pojawić:/ a córa mi sie tam rozpycha. Smaruje je elancylem choć miałam go juz nie kupować ale zamówiłam no i jaśniutkie sie zrobiły, ciekawe jak to bedzie wyglądać po wciągnięciu sie skory..
Wczoraj w szpitalu widziałam dziewczynę po porodzie z wielkimi rozstępami pod kolanami aż do połowy łydek, wiec nie biadole bo co ona musi myślec..

a te silikony to nie jakieś straszne straszydła, raczej bym nazwała je emolientami Ale ta parafina, że jej tyle, po co? Czasem się zastanwiam, czy oni walą na ilość, zeby kosmetyk wychodził taniej? Nie zapycha właśnie pewnie przez kwas - tak mi się wydaje na logikę, że ich wzajemne działanie wyklucza zapychanie. Ale mogę się mylić, chemik ze mnie żaden :P

Spadam, ciekawe, co kupię

[Hanka20]

Kochane witam się po pierwszej nocy w domu. Czy Wasze maleństwa były naswietlane w szpitalu? Mój się zrobił żółty od wczoraj jest jeszcze mocniej żółty boimy się ze Przyszła teraz zoltaczke i trzeba bedzie wrócić do szpitala... :/

[gossip_girl21]

Napisane przez madzixx88

Goczek-ja niestety dorobiłam sie dwóch rozstępów tuż nad pępkiem bo mi tak brzuchol do przodu urósł, jeden jest większy, drugi mini ale krótkie i cienkie plus widoczne tylko pod katem wiec tragedii nie ma ale boje sie, ze więcej moze sie pojawić:/ a córa mi sie tam rozpycha. Smaruje je elancylem choć miałam go juz nie kupować ale zamówiłam no i jaśniutkie sie zrobiły, ciekawe jak to bedzie wyglądać po wciągnięciu sie skory..
Wczoraj w szpitalu widziałam dziewczynę po porodzie z wielkimi rozstępami pod kolanami aż do połowy łydek, wiec nie biadole bo co ona musi myślec..

Mnie sie od 38 tyg porobiły wokół pępka i na boczkach
są ochydnie fioletowe no ale co zrobić....

Noc spoko choć co sie przebudziłam to na siku wstawałam nie pijąc niz w nocy licząc łacznie jakoś 6x wstawałam....

zaraz ide jakieś sniadanie ogarnąć, siebie i lece na tą wizyte, bać sie trochę zaczynam bo dociera do mnie ze samo sie nie zaczęło do tej pory to sie juz nie zacznie i trzeba ją wygonić z brzucha...

zaczyna docierać chyba do mnie co mnie czeka
tyle dobrze że wiem że jak nie podołam to mogę poprosić o cc

[Koperco]

Napisane przez gossip_girl21

Mnie sie od 38 tyg porobiły wokół pępka i na boczkach
są ochydnie fioletowe no ale co zrobić....

Noc spoko choć co sie przebudziłam to na siku wstawałam nie pijąc niz w nocy licząc łacznie jakoś 6x wstawałam....

zaraz ide jakieś sniadanie ogarnąć, siebie i lece na tą wizyte, bać sie trochę zaczynam bo dociera do mnie ze samo sie nie zaczęło do tej pory to sie juz nie zacznie i trzeba ją wygonić z brzucha...

zaczyna docierać chyba do mnie co mnie czeka
tyle dobrze że wiem że jak nie podołam to mogę poprosić o cc

Co masz nie podołać. Tyle podolalo z nas to i Tobie się uda no!!

Mojej cos odwalilo i jak po zmianie witamin się brzuszek uspokoił to teraz za to nie dojada, szarpie cycka, rozgląda się w około i je na 5razy. Szlag mnie trafi bo nigdzie wyjść nie mogę bo karmienie trwa godzinę bo ciągle przerywa, potem czkawka i tak w kolo. A mleka pełno w cycku. Chyba ciekawość wygrywa z głodem bo juz nie zasypia od razu po jedzeniu tylko się rozgląda i obczaja.

[rybcia2309]

Napisane przez rosarioV

Haha nie tak jakbyn chciala mowilam mu że nie da rady


Butle podalam bo nie chciał piersi ale teraz dostał butle i sprobowalam go przystawic do cycka bo mało mi laktator ściągnął i udało się trochę się napil może jest jakąś mała nadzieja...

Tylko ja daje swoje w butli a nie mm ale nigdy nie wiadomo czy nie przejde...

Powaznie do zera ladne gladkie ale minus taki że też mi pośladki zmalały a miałam taki ladny tyłek :/

Siedze z kapycha na cyckach za godz prawdopodobnie nastepna tura sciagania i masowania i spróbuje ok 24 młodego do piersi przystawic może się uda i wreszcie oprozni moje kamienie
Zobaczę jak jutro

Ojjjj nie zalapalam

Napisane przez Hanka20

Kochane witam się po pierwszej nocy w domu. Czy Wasze maleństwa były naswietlane w szpitalu? Mój się zrobił żółty od wczoraj jest jeszcze mocniej żółty boimy się ze Przyszła teraz zoltaczke i trzeba bedzie wrócić do szpitala... :/

Oby nie żółtaczka bo faktycznie czasami każą wracać, a ktora to doba?

[gosiak0512]

Hej.
Mala mnie olala i po karmieniu o 22 wstala dopiero 4.30.. i teraz 8.20. Juz butle odciagnelam bo oba cycki pelne i nie ma komu pic.. teraz mala oproznia druga piers. Musze kupic pojemniki i zaczac mrozic.

AMELKA miedzy chlopakami mam 2 lata 2 tyg roznicy. Dogaduja sie swietnie. Czasem sa klotnie to wiadomo ale ogolem maja fajny kontakt ze soba. z wychowaniem dwojki nie mialam wiekszych problemow kwestia organizacji

MAJKA ja zlozylam pzu w srode a wczoraj juz sms ze przyznali czekam na przelew

MALA tabsy hamuja mleko

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Hanka20

Kochane witam się po pierwszej nocy w domu. Czy Wasze maleństwa były naswietlane w szpitalu? Mój się zrobił żółty od wczoraj jest jeszcze mocniej żółty boimy się ze Przyszła teraz zoltaczke i trzeba bedzie wrócić do szpitala... :/

Ja bym pojechala do lekarza zeby to sprawdził...

Napisane przez gosiak0512

Hej.
Mala mnie olala i po karmieniu o 22 wstala dopiero 4.30.. i teraz 8.20. Juz butle odciagnelam bo oba cycki pelne i nie ma komu pic.. teraz mala oproznia druga piers. Musze kupic pojemniki i zaczac mrozic(

a jakie poJemniki kupisz,wpreczkowe?
Mamusie drogie,powiedzcie
mi prosze czy przewijacie dzieci w polowie snu jak czujecie ze kupe zrobilo? Ja dzis od rana mam maly katar i nie czuje,ale TZ mi mowi,ze kupe czuje.a mala spokojnie spi od 1,5 godziny. Budzic?

[gossip_girl21]

haha a ja robiąc śniadanie myśl z tyłu głowy że ostatnia kanapeczka z pomidorem, ostatni łyk soku truskawkowego
fest sie nastawiam
ide sie myć malować i lecim z tematem do usłyszenia
i kciukiiiii plis żebym nie spanikowała tylko dzielnie przebrnęła bo ja jestem panikara przyznaje się bez bicia

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Koperco

Co masz nie podołać. Tyle podolalo z nas to i Tobie się uda no!!

Mojej cos odwalilo i jak po zmianie witamin się brzuszek uspokoił to teraz za to nie dojada, szarpie cycka, rozgląda się w około i je na 5razy. Szlag mnie trafi bo nigdzie wyjść nie mogę bo karmienie trwa godzinę bo ciągle przerywa, potem czkawka i tak w kolo. A mleka pełno w cycku. Chyba ciekawość wygrywa z głodem bo juz nie zasypia od razu po jedzeniu tylko się rozgląda i obczaja.

masz dziecko-turystke zwiedza swiat,podziwia widoki. Ja mam zarloka czasem,wieczorem zwykle taka gorliwa, macha glowka po cycku na poczatku zamiast sie przyssac. No i czkawkuje.

[lekkaatletka]

Goczek ja z kupą nie budzę, gdyby sie pojawily jakies problemy z odparzeniami to bede myslec.
U nas slabo ppspane, od 4 chyba z 5 razy sie domagala jedzenia.

Hanka my sie naswietlalismy 5 dob.
Mozesz stawiac dzidziusia na sloncu w domu, przy oknie, to taka fototerapia. A na wizycie patronazowej zapytaj poloznej czy jechac do laboratorium zbadac bilirubine

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Dziecko ma byc rozebrane do pampersa do naswietlan, glowa w cieniu. My tak wlasnie siedzimy

[madzixx88]

Napisane przez Pavlinecka_21

a te silikony to nie jakieś straszne straszydła, raczej bym nazwała je emolientami Ale ta parafina, że jej tyle, po co? Czasem się zastanwiam, czy oni walą na ilość, zeby kosmetyk wychodził taniej? Nie zapycha właśnie pewnie przez kwas - tak mi się wydaje na logikę, że ich wzajemne działanie wyklucza zapychanie. Ale mogę się mylić, chemik ze mnie żaden :P



Spadam, ciekawe, co kupię

A gdzie jest ta parafina? Pod inna nazwa występuje niż tradycyjnie ? udanych zakupów!!


Gossip i Sonia-kciuki za Was dzis