Łóżkowe"wpadki"cz.2 - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-12, 23:37   #1171
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Wydawało się, ze mały o wszystkim zapomniał bo wtedy był strasznie zaspany. Za dwa dni wróciła siostra Tż, przyjechali jego rodzice. Siedzimy przy obiedzie, rozmawiamy. Gdy nagle mały podbiega do mamy i mówi " wiesz mamo a ciocia i wujek tak samo bawią się w łaskotki w łóżku jak wy i też na golasa ".


---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Cytat:
Napisane przez WhySoSerious Pokaż wiadomość
No własnie, tu tylko powód do chwały i samozadowolenia, a nie wstydu
Jezu, serio? To że się uprawia seks to powód do chwały? I że się niedokładnie myje?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 23:42   #1172
WhySoSerious
multitasking ninja
 
Avatar WhySoSerious
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 379
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

No dobra, z tym słowem "chwała" trochę przesadziłam Ale generalnie taka już ze mnie ekshibicjonistka społeczna, że lubię pokazywać wszem i wobec "patrzcie, jaki miałam fajny seks "
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.
WhySoSerious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 23:50   #1173
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 18 155
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez WhySoSerious Pokaż wiadomość
No dobra, z tym słowem "chwała" trochę przesadziłam Ale generalnie taka już ze mnie ekshibicjonistka społeczna, że lubię pokazywać wszem i wobec "patrzcie, jaki miałam fajny seks "
patrz, jak to mało kogokolwiek obchodzi no serio
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 03:34   #1174
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
patrz, jak to mało kogokolwiek obchodzi no serio
prawie tak jak twoje wymysły na temat traumy, no serio
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 11:14   #1175
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 18 155
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
prawie tak jak twoje wymysły na temat traumy, no serio
Mi nie przeszkadza to, że kogoś to nie obchodzi. Skrzywdzi swoje albo cudze dziecko i to jego sprawa, a skrzywdzi.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 11:29   #1176
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Możecie nie robić kolejnego off topu?
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 12:23   #1177
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Widze, że Dorotti już drugi raz do mnie wpada

Dziewczyny, proszę nie rozwalajcie fajnego wątku, to nie Plotkowe, nie oceniajcie, a jak chcecie to robić, to tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=339257

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Freudowska pomyłka - masz nadzieję, że ktoś tak pomyślał?
Nie wiem, bo - jak mówiłam - nie widziałam, że jestem ubrudzona
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 13:24   #1178
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Widze, że Dorotti już drugi raz do mnie wpada

Dziewczyny, proszę nie rozwalajcie fajnego wątku, to nie Plotkowe, nie oceniajcie, a jak chcecie to robić, to tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=339257
Ale nie wygonisz?

O to to miałam właśnie go proponować
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 13:33   #1179
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez dorotti66 Pokaż wiadomość
Ale nie wygonisz?

O to to miałam właśnie go proponować
Wpadajcie, wpadajcie ale nie moralizujcie
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 13:48   #1180
201608260900
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 171
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Właśnie dlatego gdy kończę na zewnątrz, to dobrze się przyglądam czy nie zostały gdzieś resztki - kiedyś znalazłem na tapecie
201608260900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 22:02   #1181
BlackBerry1234
Przyczajenie
 
Avatar BlackBerry1234
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 2
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

1. Historia sprzed kilku lat. Przyszłam sobie do tż na obiadek, zjedliśmy sobie z jego rodzicami i jak zwykle poszliśmy do jego pokoju na poddaszu. Po jakimś czasie mama tż zawołała go żeby poszedł po coś tam do sklepu. Ja zostałam u niego w pokoju, i tak sobie siedzę i słyszę nagle z salonu na dole głosy jego rodziców jakieś jęki, postękiwania i teksy w stylu: " o tak, tak " , "mocniej" . I sobie myślę,że może postanowili skorzystać z nieobecności syna, a o mnie zapomnieli albo myśleli ze poszłam z nim. No i tak siedziałam, no bo jakoś głupio zejść na dół. Finalnie, jak już tż wrócił, okazało się, że tatuś robił mamusi najzwyklejszy masaż pleców, a ona tak po prostu zawsze pokrzykuje
2. Siedzimy sobie w mieszkaniu ciotki tż (tż "opiekuje" się tym mieszkaniem, pod nieobecność ciotki). To były jakieś początki spraw intymnych miedzy nami, wiec ja zawstydzona nieco, leżymy sobie jak pan Bóg stworzył, pytam : " Ale na pewno ta ciotka nie wróci tu ani wgl nikt nas nie przyłapie?" , Tż: "No co Ty, pewnie, że nie ". I dokładnie w tym momencie rozlega się dźwięk domofonu. W życiu tak szybko nie zwinęłam wszystkich ciuchów i pobiegłam do łazienki. Okazało się, że to ulotkarz prosił o wpuszczenie na klatkę ...
3. Jesteśmy sobie u tż w pokoju. Ma pokój na poddaszu, a schody skrzypiące, więc jakby co to jest czas żeby się ogarnąć. Amory wiec i tż mówi :"Czas na okopy" . Jako że miałam sukienkę, tż pozbywa się tylko dolej bielizny i do dzieła. I tak kiedy jest sobie z głową miedzy moimi nogami, bez pukania wchodzi jego babcia ( Jakoś nie słyszeliśmy jak idzie). Na szczęście łóżko stoi w takiej wnęce, więc wydaje mi się ze babcia nic nie zauważył, bo jak gdyby nic zaczęła sobie z nami gawędzić przez dobre pół godziny
BlackBerry1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 01:00   #1182
nevme
Przyczajenie
 
Avatar nevme
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 5
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

To może i ja coś dorzucę
1. Jestem z moim TŻ na wyjeździe, mamy osoby pokój na poddaszu, pamiętam, że po naszych upojnych nocach jakoś nie bardzo nas interesowało sprzątanie i chowanie 'dowodów zbrodni' typu stringi leżące na podłodze, stanik, pończoch, jakieś gadżety no i oczywiście sterta zużytych prezerwatyw w koszu, myśleliśmy, że nikt tam nie wchodzi. Aż do czasu jak pewnego po południa zobaczyłam, że mamy kompletnie wysprzątany pokój, pytałam się czy to On posprzątał, stwierdził, że nie. Okazało się, że moja mama wparowała i zrobiła porządek Było nam głupio, ale jesteśmy na tyle niepoważni, że nie uczymy się na błędach i następnego dnia sytuacja się powtórzyła tylko tym razem wysprzątał partner mojej mamy -.- Myślałam, że się spalę ze wstydu ;x
2. Rozjeżdzające się łóżko na wszystkie strony
3. Rozwalające się łóżko i jego i moje, tzn na przykład połamane deski
4. Pamiętam jeden raz spadłam z łóżka w tak żenujący sposób, że aż mi głupio było przed samą sobą. To było takie nieporadne, jeszcze ja calusieńka naga próbująca się ratować, masakra.
5. Jesteśmy w środku akcji, a ty nagle słyszymy klucze w drzwiach, nas sparaliżowało, ale jak już do nas dotarło co się dzieje dostaliśmy niezłego speeda Okazało się, że to dziadek mojego TŻ
6. Za głośne jęki - mieszkam w mieszkaniu o baaardzo cienkich ścianach, ostatnio podczas seksu jakoś totalnie o tym zapomniałam przez co moja współlokatorka nie mogła spać, na następny dzień głupio mi było na nią spojrzeć
7. Pojechaliśmy sobie nad jeziorko z moim TŻ, naszła nas ochota na seks w samochodzie, wszystko fajnie, pięknie dopóki na następny dzień tata mojego TŻ nie zwrócił mu uwagi, że coś zostawił w samochodzie. Okazało się, że była to ulotka z prezerwatyw ;x trochę głupio się czułam bo to był początek naszej znajomości :P

Na razie to wszystko co pamiętam, jak mi się coś jeszcze przypomni to z chęcią się podzielę ^^
nevme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 20:26   #1183
201705230905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 042
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Wieczorem pojechaliśmy do lasu na bara-bara, już po wszystkim leżę sobie na golasa z rozwartą "bramą" i nagle patrzymy, a tam jakiś facet jedzie na rowerze, jedzie, spojrzał się raz, jedzie dalej jak gdyby nigdy nic i chyba dotarło do niego co zobaczył, bo znowu spojrzał i prawie oczy mu wyszły na wierzch

Drugi raz też w lesie odpoczywamy na golasa i znów trafiliśmy na amatora natury.

Te dwie sytuacje dziś wspominam z przymrużeniem oka, dopiero trzecia, gdy przyłapała nas policja, na szczęście byliśmy jeszcze w ubraniu i tylko rozmawialiśmy, sprawiła, że odechciało mi się seksu w aucie.

Najbardziej wkurzało mnie, gdy jego brat na chama często chciał wejść do pokoju, bo musi zagrać w playstation z kumplami albo o coś spytać albo coś wziąć, a my np. byliśmy w trakcie albo zaraz po.
201705230905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 11:08   #1184
wojtekrk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 21
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Jeden z najfajniejszych tematów, więc podbijam z czwartej strony
wojtekrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 16:28   #1185
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Nie wiem czy nie zmyslone, ale koncowka dosc zaskakujaca
http://www.papilot.pl/historie-czyte...-tragedii.html
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 16:42   #1186
Yennefer92
Zadomowienie
 
Avatar Yennefer92
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 416
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Nie wiem czy nie zmyslone, ale koncowka dosc zaskakujaca
http://www.papilot.pl/historie-czyte...-tragedii.html
A tam, ja domyślałam się od początku .
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać."
Maks Somow
04.02.2015 rok - Inżynier
Yennefer92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 16:46   #1187
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 18 155
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

ja też się domyślałam
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 17:04   #1188
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Ja nie, bo nigdy nie czytam poczatku
Jak czytalam to myslalam ze moze cos go ugryzlo.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 17:12   #1189
inspiron2
Zadomowienie
 
Avatar inspiron2
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Malbork
Wiadomości: 1 018
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Tak myslalam ze to przez ta szminke ..
__________________
Paradoksalnie - gdy masz depresyjną osobowość, lepiej dajesz sobie radę z przewlekłym bólem. Lepiej dajesz sobie radę z sytuacjami, które nie dają nadziei na poprawę.

Nie warto martwić się czymś, czego nie można uniknąć. Dość będzie zmartwień, kiedy to nastąpi.
inspiron2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 17:25   #1190
193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 109
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

O kurde, ale historia
Pamiętam miałam dawno temu taki błyszczyk z Avonu. Mrowił okropnie
193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 17:37   #1191
annabelka
Szop pracz
 
Avatar annabelka
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 875
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

To opowiem coś na temat najgorszego seksu jaki mi się zdarzył .
Jako, że byłam ze swoim tż przez pół roku w związku na odległość to jak już się spotkaliśmy byliśmy jak zwierzęta. W wakacje pojechałam z przyjaciółką do Wiednia za tydzień. Jednego dnia niespodziewanie dostałam smsa od tż "czekam na stacji metra, przyjedź jak najszybciej". Oczywiście popędziłam jakbym miała motorek w zadku . Jak już się spotkaliśmy byliśmy mega napaleni, w końcu znaleźliśmy jakiś parking z krzakami, dołkami, górkami, krajobraz po starej budowie. Zaszyliśmy się gdzieś tam i przeszliśmy do szybkiej akcji. Nie wspominam tego wspaniale ze względu na to, że krzaki były pełne insektów, ślimaków (normalnych i bez skorupy). Niektóre straciły życie pod naszymi ciałami, moimi kolanami, komary miały wyżerkę... jak skończyliśmy byliśmy cali w błocie, facet dostał uczulenia od pogryzień, a na koniec okazało się, że uciekł mu ostatni tani transport i musiał zapłacić za pociąg 50 euro (trasa 300 km) najdroższy seks w życiu.
annabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 19:03   #1192
beautifulstory6789
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Witam wszystkich tu zebranych!
Na początek napiszę, że czytam te Wasze wpadki od jakiegoś 2012r i na prawdę jestem pełna podziwu niektórych, śmieję się wniebogłosy i jak mam tzw. zły dzień to powracam do tego i od razu promienieje. No właśnie jak już pisałam - czytam o tych wpadkach i nie sądziłam, że też trafi tu moja historia!

Zacznę od tego, że nie mam 'Tż' tylko mam "Sf", czyli friend with benefit (ewentualnie fu.k friend), ale będę go nazywać Tż. Fakt faktem tak przyjaźnimy się już tak nieco ponad 4 lata, jako że ja kompletnie nie nadaje się do związków, on też nie to przyjaźnimy się i jak trzeba to chodzimy ze sobą na imprezy rodzinne, żeby nie było, że w takim wieku nie mamy nikogo...
No właśnie... 13 maj! Babci urodziny, harmider w pracy i w domu, bo rodzice z zagranicy wrócili (tam mieszkają na stałe wiec rzadko przylatują), a że babcia (jubilatka) w bloku mieszka to u nas na podwórku miał być grill i cała rodzina, druga babcia w szpitalu, dzwonię do swojego TŻ i mówię mu żeby wpadał, bo z rodziną to można oszaleć, a takto oszczędzą mi chociaż głupich pytań, a potem po grillu jak już będziemy najedzeni to pójdziemy do domu babci co jest w szpitalu kwiatki popodlewać ^^
On z chęcią przyjechał ogarnięty po pracy, wszystko fajnie już po grillu po paru kieliszkach wujkowych naleweczek, wszystkim mówimy że idziemy podlewać kwiatki no i poszliśmy...
Akcja się zaczyna, tu smyru, tam gilu, tu buziaczek, w końcu jesteśmy już tak rozluźnieni, dochodzi do wszystkiego ja się rozpływam w rozkoszy, on zadowolony, a tu nagle MAJOWE pod babci domem. Wszyskie sąsiadki, wszyscy się zebrali, bo u babci figurka Matki Boskiej i śpiewają "chwalcie łąki umajone"... Niestety z naszych miłych doznań nie było już czego zbierać, śmiech do końca tygodnia był... :P

Tak oto ferelny 13 rozpoczął serie zdarzeń...

Środa 20 maj.
Jako że tydzień czasu minął od 13 maja i już po ciężkim tygoniu wypadałoby się odprężyć to dzwonię do TŻ że rodziców odrzuciłam na lotnisko, chata wolna można balować, wolne w pracy aż na dwa dni wzięłam, jesteśmy na dole w salonie, oglądamy film, zaczyna się miło i sympatycznie robić, ale nadal było czuć tą aurę rodziny na dole więc mowię mu żebyśmy przeszli na górę, bo będę się z tym lepiej czuć. Trafiliśmy na mój pokój, na dworze duchota w domu też więc okno dachowe na full, balkon uchylony, a my odpracowujemy poprzednią środę i było mi tak dobrze nagle telefon... dzwoni raz, drugi, trzeci, godzina jakaś 2/3 w nocy a telefon ciągle dzwoni, myślimy, że coś się stało, biegne do tego salonu i odbieram, a sąsiadka dzwoni, czy mogłabym być ciszej, bo jej dziecko obudziliśmy...
Głupio było mi wychodzić z domu... :P

"Tak więc mój drogi pamiętniczku, aż się boję co będzie następne... "

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Ach, mam jeszcze jedną historię, lecz ona jest już nieco przestarzała, ale ten sam TŻ. Obiecaliśmy sobie kiedyś (jako że sie przyjaźnimy od zawsze ze wszystkimi), że jak już każdy będę mieć prace i będzie pić "za swoje" to każdy kupi po butelce whisky i będziemy próbować nowych, droższych alkoholi niż piwo wóda i wino... Tak też się stało, pijemy, noc późna, wszyscy pijani, niektórych odprowadziliśmy do domu,inni sami poszli jako że ja mieszkam dalej, a nie można jeździć po alkoholu to zawsze zostawałam na noc (mój TŻ mieszka sam)
(...) kochaliśmy się jakiś może 4 może 5 raz razem, czyli dopiero docieraliśmy do siebie jako kochankowie co lubimy, a czego nie, poznawanie ciał i takietam...
Rano (pewnie godzina 15 już była :P) śpimy, cali jak nas Bóg stworzył, przutuleni do siebie nagle ktoś puka do pokoju i otwiera drzwi, na podłodze jeszcze butelka po whisky, gumki porozwalane, ciuchy też nie wiadomo gdzie, kołdra tylko przepasana przez bioderka coby się nie przeziębić, cycki na wierzchu a tam kumpel ze swoją dziewczyną na obiad mojego TŻ chcieli zaprosić (o mnie nic nie wiedzieli...)
Okazało się, że wcześniej poszli spać do pokoju na górze, bo pijani byli i tak jakoś wyszło, że zapomnieliśmy o nich! Co za masakra, a tak bardzo chcieliśmy, żeby nikt nie wiedział o tym, że my coś między sobą
Wtedy było nam trochę głupio, ale teraz... hahahha

Edytowane przez beautifulstory6789
Czas edycji: 2015-05-23 o 19:11
beautifulstory6789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 19:22   #1193
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Raz miałam taką ochotę na TŻ, zamarzył mi się namiętny seks, ale chciałam najpierw zrobić TŻ dobrze ustami, bo mnie to bardzo kręci.
Wszystko super, on dochodzi i w całej akcji tak się zapędziliśmy, że poczułam jego spermę w... nosie.
Zaczęłam desperacko szukać chusteczki, TŻ się zorientował co się dzieje i z dzikiego seksu nici bo śmialiśmy się cały wieczór.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 15:13   #1194
zagadka11
Przyczajenie
 
Avatar zagadka11
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 11
Talking Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Czytam sobie tak te wszystkie opowieści i ubaw po pachy więc stwierdziłam że i ja coś dorzuce od siebie..
Pojechałam do mojego TŻ pewnej niedzieli, jego rodziców akurat nie było w domu więc postanowiliśmy skorzystać z okazji i trochę się pobawić, niestety jednak wczas zauważyliśmy że samochód stoi pod bramą i jednak wizyta im się skróciła, poirytowani włączyliśmy sobie film w pokoju TŻ. Alee kiedy tylko zauważyłam że światło w kuchni zgasło, wzięłam się do pracy i zaczęłam pieścić swojego TŻ, rozochocony wziął się do pracy po zakończonym już seksie, TŻ łapie chusteczke chcąc zdjąć gumkę, ale nagle okazało się że gumki nie ma na "władcy ciemności", i nagle słyszę słowa "kochanie, chyba została w Tobie", no i rzeczywiście, przez to że było ciemno i użyliśmy dużo żelu nie poczuliśmy że gumka się zsunęła a mój rozochocony TŻ wepchnął ją do środka, kolejne 15 spędziliśmy na wydobywaniu gumki z pieczary, całe szczęście się udało i nie musiałam palić się ze wstydu na pogotowiu jakby tego było mało na kolejny dzień mama do mojego TŻ wyskoczyła z tekstem "starajcie się zacierać ślady" on wystraszony pyta o co chodzi a mama "wyrzucajcie puste butelki" wtedy to nie było śmieszne, ale teraz ubaw po pachy
zagadka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 18:45   #1195
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Z pieczary, hahaha
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 14:45   #1196
NiebieskaKoszula
Komandor Kociak
 
Avatar NiebieskaKoszula
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 425
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

To może i ja coś opowiem, bo czytam i czytam śmieje się w niebo głosy a też niejedną śmieszną sytuację z TŻtem mieliśmy
1. Było to w zimę, gdzieś na początku stycznia tego roku. Zazwyczaj kochamy się u mnie, bo u TŻta zawsze ktos jest w domu Tym razem moi rodzice postanowili wyjechać na jeden dzień do rodziny 150 km od naszego miejsca zamieszkania, a że ja nie miałam ochoty to odmówiłam. Więc pojechali oboje razem z młodszym potomkiem (bratem XD) i mieli zostać tam na noc. TŻ przyszedł po 15, jak zwykle okropnie napalony, a że od dawna sie nie kochaliśmy (jakiś tydzień ) to przechodzimy do rzeczy. Już bez ubrań, akcja sie rozkręca i mówię do niego "co powiesz na kąpiel?" no i TŻ się zgodził. Kąpiemy się mija 30 min, godzina czas wychodzić. Spłukuję się prysznicem, TŻ nadal w wannie aż tu nagle dzwonek do drzwi Oboje wyskoczyliśmy z wanny jak oparzeni, szybko w ręczniki sie zawijamy, TŻ pochlapał mi całe kafelki wodą Zdążył polecieć do mojego pokoju, a tu się okazało, że znajomym od sąsiadów się numer mieszkania pomylił Śmialiśmy się przez cały wieczór, trzeba było posprzątać i niestety nastrój diabli wzięli

2. Tutaj uniwersalna wpadka, bo czasem kochamy się gdy nikogo nie ma w domu "chwilowo", np. godzinę lub dwie/trzy. No i często dzieje się tak, że kochamy się a mój pokój przylega do korytarza tak że słychać drzwi jak się otwierają i zamykają. Więc za każdym razem jak ktoś wchodzi, zamiast się ubierać to słuchamy jak głupki Nie raz by nas już przyłapali przez to

3. Na początku związku, jak byliśmy ze sobą koło 3/4 miesięcy TŻ wpadł do mnie rano. Moja mama pracuje na zmiany więc akurat spała. Rozebraliśmy wtedy obie koszulki i przytulaliśmy się skóra do skóry (jedno z najlepszych uczuć ). Nagle mama wstała i przyłapała nas jak żeśmy się tak przytulali Ale nic sobie z tego nie zrobiła

4. Kiedyś kochaliśmy się, ale "po cichu i pod kołdrą", obok w pokoju był mój brat nie chciałam młodego skazywać na okropne widoki czy też dziwne dźwięki więc zachowywaliśmy się cicho Wszedł do pokoju jak już było po wszystkim i leżeliśmy nadzy pod kołdrą, ale domyślił się Śmiesznie było jakżeśmy z TŻtem z nim o tym rozmawiali

5. Pewnego razu kochaliśmy się tak ostro, że TŻ uderzył mi głową o ścianę Tak mocno, że musieliśmy przerwać na chwilę a potem miałam wielkiego guza

Jak mi się coś przypomni to jeszcze dopiszę

6. O jeszcze mi się przypomniało, jak kochaliśmy się od tyłu i dostałam takiego orgazmu że zaczęłam szlochać i płakać, no po prostu totalnie się poryczałam A TŻ przerażony że mi coś zrobił, chciał mnie przytulić, a ja go odepchnęłam z taką ogromną siłą i mówię mu "nie!" potem żeśmy się z tego śmiali
__________________
"Cel to marzenie z datą realizacji."

Edytowane przez NiebieskaKoszula
Czas edycji: 2015-05-31 o 14:51
NiebieskaKoszula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 15:13   #1197
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez NiebieskaKoszula Pokaż wiadomość

6. O jeszcze mi się przypomniało, jak kochaliśmy się od tyłu i dostałam takiego orgazmu że zaczęłam szlochać i płakać, no po prostu totalnie się poryczałam A TŻ przerażony że mi coś zrobił, chciał mnie przytulić, a ja go odepchnęłam z taką ogromną siłą i mówię mu "nie!" potem żeśmy się z tego śmiali
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 10:54   #1198
pattkaaa21
Raczkowanie
 
Avatar pattkaaa21
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 204
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Może nie ansza seksualna wpadka ale wpadka mojego Tż:
Było to lata temu, jak mój spał u mnie od czasu do czasu. Było lato, akurat się obudziliśmy więc jakiś seks na dzień dobry. Wszystko oczywiście po cichu itp ;-D bo na dole dziadkowie moi byli a oni święcie przekonani, że ja dziewica a mój śpi na kanapie.Zrobiliśmy co mieliśmy zrobić, Tż ubiera bokserki i zaczyna się wygłupiać. Stanął przed dzrwiami ( mam rozsuwane ), ściągnął bokserki do kolan i zaczął ruszać miednicą przód-tył, że facek mu tak śmiesznie skakał i zrobił najgłupsza rzecz w tym stanie, OTWORZYŁ DRZWI !! A przed nim moja mama hahahaha która miałą być w pracy !!
Takiego wstydu sie najadł, że w ogóle nie chciał wychodzić z pokoju ;-P
pattkaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 11:27   #1199
kalinolistek
Zakorzenienie
 
Avatar kalinolistek
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez pattkaaa21 Pokaż wiadomość
Może nie ansza seksualna wpadka ale wpadka mojego Tż:
Było to lata temu, jak mój spał u mnie od czasu do czasu. Było lato, akurat się obudziliśmy więc jakiś seks na dzień dobry. Wszystko oczywiście po cichu itp ;-D bo na dole dziadkowie moi byli a oni święcie przekonani, że ja dziewica a mój śpi na kanapie.Zrobiliśmy co mieliśmy zrobić, Tż ubiera bokserki i zaczyna się wygłupiać. Stanął przed dzrwiami ( mam rozsuwane ), ściągnął bokserki do kolan i zaczął ruszać miednicą przód-tył, że facek mu tak śmiesznie skakał i zrobił najgłupsza rzecz w tym stanie, OTWORZYŁ DRZWI !! A przed nim moja mama hahahaha która miałą być w pracy !!
Takiego wstydu sie najadł, że w ogóle nie chciał wychodzić z pokoju ;-P
__________________
"Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko."
Hanni Münzer


kalinolistek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 11:29   #1200
pattkaaa21
Raczkowanie
 
Avatar pattkaaa21
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 204
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez kalinolistek Pokaż wiadomość
Zareagowałam tak samo
Ja mu przecież tego nie kazałam robić.
pattkaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-20 17:42:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.