Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[roxana_lu]

Napisane przez mms_22

o dzięki



trochę tego jest, ale ok

Napoje:
pij bez obaw:
- woda min niegaz.
- słaba herbata lub bawarka (ona nie pobudza laktacji, ale jesli ktos lubi to moze pic)
- herbatki owocowe i ziołowe
- kawa bezkofeinowa lub normalna ale słaba i rzadko
- kompoty
- soki owocowo-warzywne (ale te kupione w sklepie powinny być rozcieńczone z wodą)

unikaj:
- napojów gazowanych


Przetwory mleczne:
jedz ostrożnie jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko, sery białe (mogą wywołać reakcje alergiczne)

owoce:
jedz bez obaw:
- banany
- brzoskwinie
- jabłka
- maliny
- jeżyny
- porzeczki
- agrest
- soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców

uważaj na:
- truskawki, poziomki, cytrusy (mogą uczulać)
- gruszki i pestkowce (śliwki morele, czereśnie, wiśnie- mogą powodowa.ć bóle brzucha)
- owoce suszone (konserwowane chemicznie)
- soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców


warzywa:
jedz bez obaw:
- ogórki
- buraki
- marchewkę
- ziemniaki
- kapustę pekińską
- kukurydzę
- pietruszkę
- koperek
- soję
- szpinak
- młodą fasolę szparagową
- dynię
- kabaczek
- cukinię
- wszystkie rodzaje sałat

uważaj na:
- cebulę i czosnek (mogą zmienić smak mleka)
- kapustę, kalafior, groch, fasola, bób (mogą, choć nie muszą powodować kolki)
- pomidory i seler (silne alergeny)
- paprykę, chrzan, pory, grzyby


pieczywo:
jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste
uważaj na pieczywo z konserwantami


Kasza, ryż, makaron
jedz kilka razy w tyg zwłaszcza pełnoziarniste

Jajka
jedz 2-3 x w tygodniu (ugotowane na miękko lub twardo)

ryby
jedz najlepiej morskie - ugotowane lub pieczone - najlepiej 2x w tygodniu

unikaj surowych ryb, konserw rybnych i ryb marynowanych

mięso
jedz bez obaw:
- mięso białe
- chudą wieprzowinę, jagnięcinę
- mięso grillowane lub duszone

unikaj
- tłustych wędlin
- cielęciny i wołowiny (przy skazie białkowej)


sery
jedz ostrożnie są ciężkostrawne

uważaj na sery pleśniowe, pikantne sery i twarożki

tłuszcze
używaj bez obaw
- masła (nie używaj substytutów)
- oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego

unikaj
smalcu i oleju arachidowego

Słodycze
możesz jeść w ograniczonych ilościach

uważaj na czekoladę, miód, kakao i mak

orzechy
uważaj na orzeszki ziemne i pistacjowe (zawierają silne alergeny)

alkohol
- wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są ZABRONIONE
- możesz sobie pozwolić na kieliszek wina lub pół szklanki piwa OD CZASU DO CZASU, ale zawsze co najmniej 2 h przed kp

przyprawy i dodatki
przyprawiaj bez obaw:
- świeżymi ziołami
- koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem
- majerankiem
- kminkiem
- innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi

uważaj na:
- barwniki, konserwanty, słodziki
- paprykę, pieprz, chilli, ocet, musztardę
- majonez
- ketchup
- sól i cukier (w dużych ilościach)


przechowywanie pokarmu:

w pomieszczeniu:
16 stopni - do 24 h
21 stopni - do 10 h
27 stopni - 6-8 h

w lodówce
od 3 do 5 stopni - 3-5 dni

w zamrażalniku lodówki
od -10 do - 15 stopni - 2 tygodnie

w zamrażalce
-18 stopni - 3-6 miesięcy
-20 stopni - 1 rok

Pamiętaj
Najlepiej przechowywać pokarm nie dłużej niż 2 tygodnie, gdyż skład pokarmu kobiecego zmienia się w zależności od potrzeb rozwojowych dziecka i wieku malucha (ponoć takie mamy "mądre" cyce )

Czas przechowywania pokarmu różni się w przypadku dzieci donoszonych i zdrowych, a wcześniaków i dzieci chorych.

Dziekuje !!

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Co do tego smoko-podajnika to mi to nie podeszło, wydaje sie zbedne i takie dziwne
Osobiście wole jak sie dziecko uczy jesc z łyżeczki ... No nie wiem, dla mnie dziwny wynalazek i juz co wcale nie oznacza ze nie jest praktyczny. Moze akurat... Ale my nawet nie bedziemy tego kupować i testować

[beaciorq]

Napisane przez mms_22

a i jeszcze dokonałam niezwykłego odkrycia - mianowicie coś takiego :

http://allegro.pl/canpol-gryzak-siat...ryzaczki-99452


Może głupie, ale jak żyję 25 lat, tak jeszcze czegoś takiego nie widziałam ale ciemnota, nie? Na pewno przetestuję w przyszłości

widzialam to prxy okazji zakupu wyprawki i przyznam szczerze ze dla mnie to jest obrzydliwe :p raczej nie bede stosować, jak maly będzie gotowy to dostanie do gryzienia normalnie jedzonko
Dzieki za wskazowki dot karmieniw i diety, dla mmie to bardzo przydatne takze jeszcze raz dzieki ja zamierzam karmic z 1 cycka a z drugiego w tym czasie sciagac pokarm i robic tak w przypwdku jak bede planowala wyjsc i zostawić maluszka z tatusiem

Napisane przez MsLullaby

Ja nie zamierzam bez względu na porę roku zakładać czapki dziecku nawet po kąpaniu, zresztą nie rozumiem sensu ubierania dziecku czapki w pomieszczeniach

u nas w szpitalu każą miec 3 czapeczki. Ja zamierzam zakładać po kapieli

Napisane przez kasperka

Dziewczyny, czy oslabiony apetyt moze miec coś wspolnego z przyjmowaniem żelaza???

nie wiem ; ( ale jednym z efektów ubocznych sa mdlosci wiec moze oslabienie apetytu tez

Narobie wam smaka mam czeresnie i truskawki u mnie w warzywniaku sa po 18 i 11 zl za kg takze nie poszalalam z iloscia.

--------
Ajjj dzis 29 tydzien zaczynam ) zazdroszczę tym co juz w 32 sa, ojjjj zazdroszczę )

[Nicole`_]

mms, super, już sobie całego Twojego posta zapisałam... chociaz akurat to co lubię z warzyw i owoców jest na "uważaj/unikaj"

[kasperka]

Napisane przez beaciorq

widzialam to prxy okazji zakupu wyprawki i przyznam szczerze ze dla mnie to jest obrzydliwe :p raczej nie bede stosować, jak maly będzie gotowy to dostanie do gryzienia normalnie jedzonko
Dzieki za wskazowki dot karmieniw i diety, dla mmie to bardzo przydatne takze jeszcze raz dzieki ja zamierzam karmic z 1 cycka a z drugiego w tym czasie sciagac pokarm i robic tak w przypwdku jak bede planowala wyjsc i zostawić maluszka z tatusiem

u nas w szpitalu każą miec 3 czapeczki. Ja zamierzam zakładać po kapieli
nie wiem ; ( ale jednym z efektów ubocznych sa mdlosci wiec moze oslabienie apetytu tez

Narobie wam smaka mam czeresnie i truskawki u mnie w warzywniaku sa po 18 i 11 zl za kg takze nie poszalalam z iloscia.

Mdłości też?!
To być może stąd ich powrót w 3 trymestrze


Ooo czereśnie też chętnie zjadłabym
Jutro na polowanie ruszę, bo dziś nie mam siły ...

[MsLullaby]

Kurcze zamówiłam w środę wózek a mi jeszcze z konta nie pobralo za niego wiec ciągle pan musi czekać z wysyłką bo przecież kasynie dostał, to samo z kosmetykami również brałam w środę płacąc przez paypal i na koncie paypal jest ta kwota ze zapłaciłam a bank tez jej nie wysłał jeszcze pierwszy raz mam taką sytuację i jak do poniedziałku się nic nie ruszy to będę musiała iść do banku

[beaciorq]

Napisane przez kasperka

Mdłości też?!
To być może stąd ich powrót w 3 trymestrze

no niestety...... ja juz odstawiam bo moze tez mnie tak muli przez to :/

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez MsLullaby

Kurcze zamówiłam w środę wózek a mi jeszcze z konta nie pobralo za niego wiec ciągle pan musi czekać z wysyłką bo przecież kasynie dostał, to samo z kosmetykami również brałam w środę płacąc przez paypal i na koncie paypal jest ta kwota ze zapłaciłam a bank tez jej nie wysłał jeszcze pierwszy raz mam taką sytuację i jak do poniedziałku się nic nie ruszy to będę musiała iść do banku

Faktycznie długo ale ja pamietam jak korzystalam z paypal to tez mialam rozne akcje ) w koncu sie doczekasz ) nasz juz na nas czeka w sklepie po tygodniu od zamówienia ale pojedziemy dopiero w srode po niego.

Dziewczyny, ktore juz maja swoje wozki, duze jest pudlo w ktore sa zapakowane? Do sedana sie zmiesci? moje pytanie kieruje glownie do posiadaczek bebetto, ale tez do innych (Roxiiii? Wiem ze u ciebie juz jest wozeczek) bo wymiary powinny być chyba podobne nie?

[Mirabelka_90]

Napisane przez kasperka

Dzień dobry
Nie mogę spać
Mały bardzo się wiercił w nocy i jestem strasznie niespokojna z tego powodu

A ja się wręcz cieszę jak Mały jest tak aktywny Panikuję właśnie jak za rzadko mnie kopie i Go muszę zmotywować czymś słodkim i wtedy się uspokajam. Ale jeśli Cię to niepokoi to zawsze możesz do lekarza się wybrać i upewnić czy wszystko jest ok
mms_22 Kochana bardzo dziękuję za tą listę. A może było coś mówione o częstotliwości karmienia? Wiem, że się mówi, żeby karmić na żądanie, ale czy ja będę wiedziała kiedy I jak długo karmić.. Boję się tego troszkę.
A w ogóle to dzień dobry. Ja od rana sprzątam i gołąbki robiłam. A teraz chwila odpoczynku w końcu. Nie ma co namachałam się ścierą dzisiaj. a i byłam w polskim sklepie i w poniedziałek ma być botwinka;d Z czego sie strasznie cieszę.

[roxana_lu]

Napisane przez beaciorq

no niestety...... ja juz odstawiam bo moze tez mnie tak muli przez to :/

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



Faktycznie długo ale ja pamietam jak korzystalam z paypal to tez mialam rozne akcje ) w koncu sie doczekasz ) nasz juz na nas czeka w sklepie po tygodniu od zamówienia ale pojedziemy dopiero w srode po niego.

Dziewczyny, ktore juz maja swoje wozki, duze jest pudlo w ktore sa zapakowane? Do sedana sie zmiesci? moje pytanie kieruje glownie do posiadaczek bebetto, ale tez do innych (Roxiiii? Wiem ze u ciebie juz jest wozeczek) bo wymiary powinny być chyba podobne nie?

Kochana myśmy odbierali vw polo akurat wozek plus fotelik. Łatwo nie było zwłaszcza, ze na tylnim jeszcze junior siedział z fotelikiem ale daliśmy rade

[vea7]

Napisane przez roxana_lu

Ale dziwadła
Ja sie pierwszy raz z tym spotykam... I co to ma na celu, ułatwienie dziecku jedzenia ? A gdzie nauka i wysiłek ze strony dziecka?
(Chyba ze ma to jakies inne zastosowanie )
Junior od lat posługuje sie nożem i widelcem, idac pierwszy raz do przedszkola protestował ze jesc nie bedzie no nie ma noża... od małego miał możliwość jedzenia raczkami, łyżeczka itd. A to wszysko zaowocowało i dziecko je jak dorosły.

Roxana, jest dokładnie po to, co napisała mms
Świetnie sie sprawdza kiedy wprowadzamy owoce jako przekąski, np. na spacerze, a maluch jeszcze nie ma tyle ząbków, żeby bezpiecznie żuć albo nie ma w ogóle, ale ciamkać już coś ciekawego chce. Dzięki temu też masz pewność, że się nie zakrztusi oderwanym/odgryzionym kawałkiem. Zdecydowanie nie nadaje się toto do karmienia (tu łyżeczka albo łapki), natomiast jest świetne do przekąszania.

Napisane przez mms_22

Napoje:
pij bez obaw:
- woda min niegaz. - mi w szkole i w szpitalu mówili, że woda może być ewentualnie delikatnie gazowana, ale zdecydowanie niskozmineralizowana Albo źródlana
- słaba herbata lub bawarka (ona nie pobudza laktacji, ale jesli ktos lubi to moze pic)
- herbatki owocowe i ziołowe - tutaj malutka uwaga, nie każde zioła się dla matki i dziecka nadają - na szczęście na prawdziwych ziołowych herbatach jest zawsze info. czy może być pita przez karmiące
- kawa bezkofeinowa lub normalna ale słaba i rzadko - nam mówili, że podobnie jak z piwem, kawa i herbata raczej od razu po karmieniu, tak na min. 2 godz. przed kolejnym, żeby się "pobudzacze" wchłonęły
- kompoty
- soki owocowo-warzywne (ale te kupione w sklepie powinny być rozcieńczone z wodą)

unikaj:
- napojów gazowanych


Przetwory mleczne:
jedz ostrożnie jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko, sery białe (mogą wywołać reakcje alergiczne)

owoce:
jedz bez obaw:
- banany
- brzoskwinie
- jabłka
- maliny
- jeżyny
- porzeczki
- agrest
- soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców

uważaj na:
- truskawki, poziomki, cytrusy (mogą uczulać)
- gruszki i pestkowce (śliwki morele, czereśnie, wiśnie- mogą powodowa.ć bóle brzucha)
- owoce suszone (konserwowane chemicznie)
- soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców


warzywa:
jedz bez obaw:
- ogórki
- buraki
- marchewkę
- ziemniaki
- kapustę pekińską
- kukurydzę
- pietruszkę
- koperek
- soję
- szpinak
- młodą fasolę szparagową
- dynię
- kabaczek
- cukinię
- wszystkie rodzaje sałat

uważaj na:
- cebulę i czosnek (mogą zmienić smak mleka)
- kapustę, kalafior, groch, fasola, bób (mogą, choć nie muszą powodować kolki)
- pomidory i seler (silne alergeny)
- paprykę, chrzan, pory, grzyby


pieczywo:
jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste
uważaj na pieczywo z konserwantami


Kasza, ryż, makaron
jedz kilka razy w tyg zwłaszcza pełnoziarniste

Jajka
jedz 2-3 x w tygodniu (ugotowane na miękko lub twardo)

ryby
jedz najlepiej morskie - ugotowane lub pieczone - najlepiej 2x w tygodniu

unikaj surowych ryb, konserw rybnych i ryb marynowanych

mięso
jedz bez obaw:
- mięso białe
- chudą wieprzowinę, jagnięcinę
- mięso grillowane lub duszone

unikaj
- tłustych wędlin
- cielęciny i wołowiny (przy skazie białkowej)


sery
jedz ostrożnie są ciężkostrawne

uważaj na sery pleśniowe, pikantne sery i twarożki

tłuszcze
używaj bez obaw
- masła (nie używaj substytutów)
- oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego

unikaj
smalcu i oleju arachidowego

Słodycze
możesz jeść w ograniczonych ilościach

uważaj na czekoladę, miód, kakao i mak

orzechy
uważaj na orzeszki ziemne i pistacjowe (zawierają silne alergeny)

alkohol
- wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są ZABRONIONE
- możesz sobie pozwolić na kieliszek wina lub pół szklanki piwa OD CZASU DO CZASU, ale zawsze co najmniej 2 h przed kp

przyprawy i dodatki
przyprawiaj bez obaw:
- świeżymi ziołami
- koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem
- majerankiem
- kminkiem
- innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi

uważaj na:
- barwniki, konserwanty, słodziki
- paprykę, pieprz, chilli, ocet, musztardę
- majonez
- ketchup
- sól i cukier (w dużych ilościach)


przechowywanie pokarmu:

w pomieszczeniu:
16 stopni - do 24 h
21 stopni - do 10 h
27 stopni - 6-8 h

w lodówce
od 3 do 5 stopni - 3-5 dni

w zamrażalniku lodówki
od -10 do - 15 stopni - 2 tygodnie

w zamrażalce
-18 stopni - 3-6 miesięcy
-20 stopni - 1 rok

Pamiętaj
Najlepiej przechowywać pokarm nie dłużej niż 2 tygodnie, gdyż skład pokarmu kobiecego zmienia się w zależności od potrzeb rozwojowych dziecka i wieku malucha (ponoć takie mamy "mądre" cyce )

Czas przechowywania pokarmu różni się w przypadku dzieci donoszonych i zdrowych, a wcześniaków i dzieci chorych.

Bardzo fajna lista
Z warzywami, owocami i nabiałem trzeba uważać o tyle, że warto po kolei wprowadzać i obserwować, czy nic się nie dzieje
Nam jeszcze apropo nabiału mówili, żeby uważnie czytać składy i wybierać jogurty, kefiry czy maślanki bez mleka w proszku i żeby wprowadzać od jogurtów, czyli jogurty - maślanka/kefir - ser biały - mleko/ser żółty na końcu.

Napisane przez mms_22

dziwadła, ale chyba praktyczne
i raczej nie ma na celu ułatwienia jedzenia
na tym, które pokazywała nam położna (z jakiejś niemieckiej firmy) było napisane, ze ma 2 zastosowania:
- można tego używać od 5 mies życia - wprowadzając dziecku nowe smaki (np jabłko, banana) i bez obaw, że zakrztusi się większym kawałkiem
- przydaje się przy ząbkowaniu - zastępuje funkcję gryzaka - masuje dziąsła a przy okazji smakuje

Ja będę chciała to przetestować

Napisane przez Nicole`_

mms, super, już sobie całego Twojego posta zapisałam... chociaz akurat to co lubię z warzyw i owoców jest na "uważaj/unikaj"

To będziesz uważała Co do unikania, poza wysokoprocentowym alkoholem, to specjalnie bym się nie przejmowała - obserwować przy wprowadzaniu, ale jeśli nic się nie będzie działo jeść na zdrowie, bo np. takie pomidory owszem mogą być silnym alergenem, ale z drugiej strony, jeśli dziecko nie zareaguje źle to warto jeść, bo mają bardzo dużo witamin i mikroelementów

[kasperka]

Napisane przez Mirabelka_90

A ja się wręcz cieszę jak Mały jest tak aktywny Panikuję właśnie jak za rzadko mnie kopie i Go muszę zmotywować czymś słodkim i wtedy się uspokajam. Ale jeśli Cię to niepokoi to zawsze możesz do lekarza się wybrać i upewnić czy wszystko jest ok
mms_22 Kochana bardzo dziękuję za tą listę. A może było coś mówione o częstotliwości karmienia? Wiem, że się mówi, żeby karmić na żądanie, ale czy ja będę wiedziała kiedy I jak długo karmić.. Boję się tego troszkę.
A w ogóle to dzień dobry. Ja od rana sprzątam i gołąbki robiłam. A teraz chwila odpoczynku w końcu. Nie ma co namachałam się ścierą dzisiaj. a i byłam w polskim sklepie i w poniedziałek ma być botwinka;d Z czego sie strasznie cieszę.

Gołąbki

[roxana_lu]

Napisane przez vea7

Roxana, jest dokładnie po to, co napisała mms
Świetnie sie sprawdza kiedy wprowadzamy owoce jako przekąski, np. na spacerze, a maluch jeszcze nie ma tyle ząbków, żeby bezpiecznie żuć albo nie ma w ogóle, ale ciamkać już coś ciekawego chce. Dzięki temu też masz pewność, że się nie zakrztusi oderwanym/odgryzionym kawałkiem. Zdecydowanie nie nadaje się toto do karmienia (tu łyżeczka albo łapki), natomiast jest świetne do przekąszania.



Bardzo fajna lista
Z warzywami, owocami i nabiałem trzeba uważać o tyle, że warto po kolei wprowadzać i obserwować, czy nic się nie dzieje
Nam jeszcze apropo nabiału mówili, żeby uważnie czytać składy i wybierać jogurty, kefiry czy maślanki bez mleka w proszku i żeby wprowadzać od jogurtów, czyli jogurty - maślanka/kefir - ser biały - mleko/ser żółty na końcu.







To będziesz uważała Co do unikania, poza wysokoprocentowym alkoholem, to specjalnie bym się nie przejmowała - obserwować przy wprowadzaniu, ale jeśli nic się nie będzie działo jeść na zdrowie, bo np. takie pomidory owszem mogą być silnym alergenem, ale z drugiej strony, jeśli dziecko nie zareaguje źle to warto jeść, bo mają bardzo dużo witamin i mikroelementów

Mimo wszystko sorry ale nie przekonuje mnie to chociażby kazda z Was mi tu opowiadanie na ten temat napisała
Junior był wychowany bez tego, swietnie sobie radził z każdym jedzonkiem a i nigdy nie było akcji z zaksztuszeniem...
Tak jak chyba beaciorq tu napisała - wyglada to niezbyt apetycznie a i sama bym z takiego czegoś jesc nie chciała :P

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez kasperka

Gołąbki

Co nie ?!

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Mimo wszystko sorry ale nie przekonuje mnie to chociażby kazda z Was mi tu opowiadanie na ten temat napisała
Junior był wychowany bez tego, swietnie sobie radził z każdym jedzonkiem a i nigdy nie było akcji z zaksztuszeniem...
Tak jak chyba beaciorq tu napisała - wyglada to niezbyt apetycznie a i sama bym z takiego czegoś jesc nie chciała :P

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------




Co nie ?!

Zjadlabym, ale nie mam sily zrobic

[vea7]

Napisane przez Mirabelka_90

A ja się wręcz cieszę jak Mały jest tak aktywny Panikuję właśnie jak za rzadko mnie kopie i Go muszę zmotywować czymś słodkim i wtedy się uspokajam. Ale jeśli Cię to niepokoi to zawsze możesz do lekarza się wybrać i upewnić czy wszystko jest ok
mms_22 Kochana bardzo dziękuję za tą listę. A może było coś mówione o częstotliwości karmienia? Wiem, że się mówi, żeby karmić na żądanie, ale czy ja będę wiedziała kiedy I jak długo karmić.. Boję się tego troszkę.
A w ogóle to dzień dobry. Ja od rana sprzątam i gołąbki robiłam. A teraz chwila odpoczynku w końcu. Nie ma co namachałam się ścierą dzisiaj. a i byłam w polskim sklepie i w poniedziałek ma być botwinka;d Z czego sie strasznie cieszę.

Na żądanie, czyli jak wyjec wyje, to żąda
Szybko załapiesz, kiedy Maluch płacze na jedzenie, a kiedy na pieluchę, a kiedy na coś innego U mnie sprawdzał się też test palca - jak Janek wył, a nie byłam pewna dlaczego przykładałam mu mały zgięty palec do ust - jak zaczynał go ciamkać znaczyło, ze czas na papu
Karmić, aż się naje, czyli nie wypluje piersi

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez roxana_lu

Mimo wszystko sorry ale nie przekonuje mnie to chociażby kazda z Was mi tu opowiadanie na ten temat napisała
Junior był wychowany bez tego, swietnie sobie radził z każdym jedzonkiem a i nigdy nie było akcji z zaksztuszeniem...
Tak jak chyba beaciorq tu napisała - wyglada to niezbyt apetycznie a i sama bym z takiego czegoś jesc nie chciała :P

A spoko
U mnie się sprawdziło właśnie do przekąsek - Młody lubił w tym jabłko mamlać A łatwiej mu się taki uchwyt trzymało i z dzioba tak łatwo nie wypadało.
A przekonywać nie musi - nie ma obowiązku lubienia/korzystania/zgadzania się ze wszystkim i wszystkimi

[Mirabelka_90]

Napisane przez vea7

Na żądanie, czyli jak wyjec wyje, to żąda
Szybko załapiesz, kiedy Maluch płacze na jedzenie, a kiedy na pieluchę, a kiedy na coś innego U mnie sprawdzał się też test palca - jak Janek wył, a nie byłam pewna dlaczego przykładałam mu mały zgięty palec do ust - jak zaczynał go ciamkać znaczyło, ze czas na papu
Karmić, aż się naje, czyli nie wypluje piersi

Dziękuje mam nadzieję, że rzeczywiście instynkt podpowie co i jak test palca- będe musiała wypróbować
Wbrew pozorom gołąbki mi zajęły chwile moment. Teraz tylko się gotują na wolnym ogniu

[asienka_182]

Napisane przez Isabelle_26

Hej
Młoda już w szkole a ja się zbieram za śniadanko

Mravka ale kusisz tym morzem.. ale bym sobie takiego gofra zjadła


Ooo Kalisz moje rejony do którego sklepu jedziecie?? A jaki wózek chcesz kupić, bo chyba mi umknęło


Ale mi się spać chce, coś się nie awysypiam ostatnio a zapowiada się ładna pogoda dzisiaj..

A ja chce bebetto Torino ale dzisiaj bylysmy za wózkiem nie do mnie a byłam w jakimś sklepie abc dziecka

[beaciorq]

Napisane przez roxana_lu

Kochana myśmy odbierali vw polo akurat wozek plus fotelik. Łatwo nie było zwłaszcza, ze na tylnim jeszcze junior siedział z fotelikiem ale daliśmy rade

:beer: dzieki

[heroine86]

Dzień dobry


Ja wczoraj po szkole rodzenia padłam na ryj zasnęłam jak dziecko po tych zajęciach stwierdzam, że coraz bardziej boję się porodu oszaleję niedługo, a mam tam chodzić jeszcze 7 tygodni
Dzisiaj od rana piorę, bo trzeba przygotować ciuchy na wyjazd a, że pogoda ładna to szybko schnie byłam też na zakupach, pół miasta złaziłam, nogi mi do wchodzą w Pepco tyle słodkich rzeczy dla Maluszków wrócę tam na pewno nawet pieluchy flanelowe tam mają

Napisane przez Isabelle_26

Ja po wizycie, młoda rośnie, wszystko w porządku, ma już 1184g i w końcu obróciła się głową w dół moja szyjka na razie też ok, nie skróciła się od ostatniej wizyty Ja dostałam teraz mocniejsze żelazo na receptę, bo poprzednie było za słabe i pomimo brania wyniki spadły.. Teraz mam brać raz dziennie Tardyferon-Fol, chyba o nim pisałyście tak??? Na ulotce aby pisze żeby popijać szklanką wody i tyle, a ja się nie spytałam gin czy na czczo czy nie.. Co najwyżej będę brać po śniadaniu z pół godziny do godziny bo rano na czczo biorę euthyrox i nie można tego żelaza z magnezem razem brać bo jest mniejsze wchłanianie - to muszę sobie rozpisać godzinówkę kiedy jakie tabletki hehh

Gratuluję wizyty super, że Mała rośnie jak należy

Napisane przez ladybird1395

Nie jesteś sama, ja też nawet jeszcze o torbie do szpitala nie myślę . W sumie to nawet jeszcze nie mam rzeczy dla dziecka, jedno body kiedyś tam przy okazji kupione i tyle, masakra :P.

Spoko, nie jesteś sama- ja mam póki co 2 bodziaki i chusteczki nawilżane bo promocja w Biedrze była

Napisane przez Jess922

Ja biorę dwie sportowe- jedną dla siebie, drugą dla małego, tak mi się wydaje, że będzie wygodniej

Też się zastanawiam nad dwiema torbami- łatwiej coś znaleźć

Napisane przez roxana_lu

Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno taxi moze odmówić transportu do szpitala ciężarnej

Serio?

Napisane przez kasperka

Dzień dobry
Nie mogę spać
Mały bardzo się wiercił w nocy i jestem strasznie niespokojna z tego powodu

Twój naddaktywny, Moja coś leniwa ciągle się tylko człowiek zamartwia...

Napisane przez Mravka

Trzymajcie kciuki,bo oduczamy Robsona ciumkania koca. Wczoraj czystym przypadkiem tak wyszlo,gdy sobie zamarzyl o wieeelkim dzwigu. Powiedzialam My,ze takie zabawki sa dla starszych chlopcow,ktorzy nie ciumkaja kocyka. Wstal wiec i stwierdzil,ze schowa go do szafy... Chcielismy,aby to takie swiadome bylo z Jego strony(nie pokatne ukrywanie). Zobaczymy czy sie nie zlamal i w nocy nie wyjal . Niemniej i tak juz jestem z Niego dumna

Odkad przyjechalismy to pieeekne slonce i na krotki rekaw. Jednak jak zajdzie za chmure to trzeba cos narzucic. No i jak to nad morzem wieje . Do plazy mamy jakies 2 min,takze w kapciach mozna smigac.

No to

Mówisz, że słońce? to trzymaj tą pogodę, bo w niedzielę do Ciebie dołączę

Napisane przez Acka

Co do ciuszkow to w szpitalu w ktorym rodze jest tak ze jakvym ubrala dziecko w swoje ciuszki to potem moge ich nie zobaczyc
Siorka ubrala mala w nowe spiochy i potem jak jak wzieli na jakies badanie czy cos wrocila juz w innych.musiala tlumaczyc jak wygladaly itp.Takze tez biore tylko na wyjscie ciuszki bo wyszlibysmy goli i wesoli

Aż tak trzeba pilnować?

[belleza_ines]

Napisane przez kasperka

Gołąbki

Hej

U mnie też dziś gołąbki

[heroine86]

Napisane przez MsLullaby

Witam się z dnia na dzień bardziej chora

Ach i zaczynamy dziś 32tc

Ale Cię męczy zdrówka!

Gratulacje już blisko

Napisane przez vea7

Dziewuszki, polećcie proszę jakąś fajna apkę ciążową - asystenta
Chciałam sobie Enfamil ściągnąć, ale na moim telefonie nie hula

Ja właśnie ściągnęłam ten Enfamil i nie działa nie wiem co jest grane

Napisane przez Mravka

Co do akcji oduczania kocyka. Jednak zmiękł w nocy i sobie wyciągnał,ale pierwsze co przyszedł dziś rano do nas z kocykiem w ręku i powiedział " przepraszam mamusiu,już nie będę spał z kocykiem". Normalnie,aż mi się Go szkoda zrobiło,bo tak się tym przejął. Oczywiście tłumacze,że nic się nie stało,że może dziś spróbujemy,że rozumiem,że jest przyzwyczajony z nim zasypiać. Na co Rob "ale ja już Mu powiedziałem,że nie będziemy razem spać". Echh szkoda mi Go,bo wiem jakie to dla Niego trudne,ale z drugiej strony przecież musimy się tego kiedyś pozbyć. Zobaczymy co dziś wieczór przyniesie.

Ale słodziak z tego Twojego synka brawo dla Niego za chęci na pewno uda Mu się odstawić

Napisane przez beaciorq

Czesc dziewczyny jakos nie moge sie wbic do wątku ; ( humor nie dopisuje za bardzo ,,,, jeszcze zaraz zbieram sie do dentysty bo boli mnie ten zab ktory robie od marca :/ zalamie sie jak znowu trzeba będzie czekac godzine

Mam nadzieję, że szybko poszło? Ja się wybieram po wakacjach...

Napisane przez mms_22

byłam wczoraj w szkole rodzenia i jestem bardzo zadowolona z zajęć było o kp. Uczyłyśmy się trzymać dziecko podczas karmienia (co dla mnie, jako pierworódki było przydatne). Dostałam też listę rzeczy które można jeść w czasie kp i na które trzeba uważać.
Jak się okazało, wcale nie trzeba trzymać nie wiadomo jakiej diety

Położna obaliła też kilka mitów, w które dawniej wierzono, np, że tzw. bawarka pobudza laktację. Ponoć to nie prawda. Mówiła też, żeby przesadnie się nie zakrywać od pasa w górę, bo teoria z zawianiem piersi to też mit. Wiadomo, nie powinno się latać z cyckami na wierzchu i powinno unikać się przeciągów, ale tez bez przesady
hm... co jeszcze....
a, ważne jest, żeby karmiąc dziecko nie zmieniać piersi w trakcie karmienia. Tzn chodzi o to, żeby jedno karmienie było z jednej piersi (a ewentualnie jak widzimy, że dziecko jest nadal głodne dokarmiamy drugą), a drugie karmienie z drugiej piersi - na przemian. Bo mówiła, że kobiety często robią tak, że podczas jednego karmienia przystawiają dziecko do lewej piersi na 10 min i do prawej na 10. I to jest niewłaściwe, bo ponoć pokarm składa się z trzech faz: Najpierw wypływa coś, żeby zaspokoić pragnienie dziecka, później jakieś wit z jednej grupy, a na końcu wit z grupy II. Dlatego ważne jest, żeby dziecko od początku do końca wyssało wszystko z jednej piersi .

Być może dla niektórych z Was to nic nowego, ale ja na przykłąd o tym nie miałam pojęcia, wiec dzielę się z tymi, które też nie wiedziały

Dzięki za informacje czuję się "mądrzejsza"

[belleza_ines]

Napisane przez asienka_182

A ja chce bebetto Torino ale dzisiaj bylysmy za wózkiem nie do mnie a byłam w jakimś sklepie abc dziecka

Ja też raczej zdecyduję się na Torino, tylko trochę się waham... bo któraś dziewczyna pisała tutaj na forum o tym całym białym stelażu, że będzie się brudzić itp i juz sama nie wiem:/

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez mms_22

o dzięki



trochę tego jest, ale ok

Napoje:
pij bez obaw:
- woda min niegaz.
- słaba herbata lub bawarka (ona nie pobudza laktacji, ale jesli ktos lubi to moze pic)
- herbatki owocowe i ziołowe
- kawa bezkofeinowa lub normalna ale słaba i rzadko
- kompoty
- soki owocowo-warzywne (ale te kupione w sklepie powinny być rozcieńczone z wodą)

unikaj:
- napojów gazowanych


Przetwory mleczne:
jedz ostrożnie jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko, sery białe (mogą wywołać reakcje alergiczne)

owoce:
jedz bez obaw:
- banany
- brzoskwinie
- jabłka
- maliny
- jeżyny
- porzeczki
- agrest
- soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców

uważaj na:
- truskawki, poziomki, cytrusy (mogą uczulać)
- gruszki i pestkowce (śliwki morele, czereśnie, wiśnie- mogą powodowa.ć bóle brzucha)
- owoce suszone (konserwowane chemicznie)
- soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców


warzywa:
jedz bez obaw:
- ogórki
- buraki
- marchewkę
- ziemniaki
- kapustę pekińską
- kukurydzę
- pietruszkę
- koperek
- soję
- szpinak
- młodą fasolę szparagową
- dynię
- kabaczek
- cukinię
- wszystkie rodzaje sałat

uważaj na:
- cebulę i czosnek (mogą zmienić smak mleka)
- kapustę, kalafior, groch, fasola, bób (mogą, choć nie muszą powodować kolki)
- pomidory i seler (silne alergeny)
- paprykę, chrzan, pory, grzyby


pieczywo:
jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste
uważaj na pieczywo z konserwantami


Kasza, ryż, makaron
jedz kilka razy w tyg zwłaszcza pełnoziarniste

Jajka
jedz 2-3 x w tygodniu (ugotowane na miękko lub twardo)

ryby
jedz najlepiej morskie - ugotowane lub pieczone - najlepiej 2x w tygodniu

unikaj surowych ryb, konserw rybnych i ryb marynowanych

mięso
jedz bez obaw:
- mięso białe
- chudą wieprzowinę, jagnięcinę
- mięso grillowane lub duszone

unikaj
- tłustych wędlin
- cielęciny i wołowiny (przy skazie białkowej)


sery
jedz ostrożnie są ciężkostrawne

uważaj na sery pleśniowe, pikantne sery i twarożki

tłuszcze
używaj bez obaw
- masła (nie używaj substytutów)
- oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego

unikaj
smalcu i oleju arachidowego

Słodycze
możesz jeść w ograniczonych ilościach

uważaj na czekoladę, miód, kakao i mak

orzechy
uważaj na orzeszki ziemne i pistacjowe (zawierają silne alergeny)

alkohol
- wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są ZABRONIONE
- możesz sobie pozwolić na kieliszek wina lub pół szklanki piwa OD CZASU DO CZASU, ale zawsze co najmniej 2 h przed kp

przyprawy i dodatki
przyprawiaj bez obaw:
- świeżymi ziołami
- koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem
- majerankiem
- kminkiem
- innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi

uważaj na:
- barwniki, konserwanty, słodziki
- paprykę, pieprz, chilli, ocet, musztardę
- majonez
- ketchup
- sól i cukier (w dużych ilościach)


przechowywanie pokarmu:

w pomieszczeniu:
16 stopni - do 24 h
21 stopni - do 10 h
27 stopni - 6-8 h

w lodówce
od 3 do 5 stopni - 3-5 dni

w zamrażalniku lodówki
od -10 do - 15 stopni - 2 tygodnie

w zamrażalce
-18 stopni - 3-6 miesięcy
-20 stopni - 1 rok

Pamiętaj
Najlepiej przechowywać pokarm nie dłużej niż 2 tygodnie, gdyż skład pokarmu kobiecego zmienia się w zależności od potrzeb rozwojowych dziecka i wieku malucha (ponoć takie mamy "mądre" cyce )

Czas przechowywania pokarmu różni się w przypadku dzieci donoszonych i zdrowych, a wcześniaków i dzieci chorych.

I tego boję sie najbardziej, że czegoś nie będę wiedziała zjem i malutkiej zaszkodzę:/ jejku...o tym karmieniu piersią do końca i dopiero później drugą też nie miałam pojęcia...:/

[heroine86]

Napisane przez Mirabelka_90

A w ogóle to dzień dobry. Ja od rana sprzątam i gołąbki robiłam. A teraz chwila odpoczynku w końcu. Nie ma co namachałam się ścierą dzisiaj. a i byłam w polskim sklepie i w poniedziałek ma być botwinka;d Z czego sie strasznie cieszę.

Jesuuuusie, gołąbki! od początku ciąży mi się marzą...

[kasperka]

Napisane przez belleza_ines

Hej

U mnie też dziś gołąbki

Mogłybyście chociaż zdjęcie pokazać, a nie się tylko chwalić

[heroine86]

Napisane przez kasperka

Mogłybyście chociaż zdjęcie pokazać, a nie się tylko chwalić

Właśnie

[asienka_182]

Napisane przez belleza_ines

Ja też raczej zdecyduję się na Torino, tylko trochę się waham... bo któraś dziewczyna pisała tutaj na forum o tym całym białym stelażu, że będzie się brudzić itp i juz sama nie wiem:/

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------





I tego boję sie najbardziej, że czegoś nie będę wiedziała zjem i malutkiej zaszkodzę:/ jejku...o tym karmieniu piersią do końca i dopiero później drugą też nie miałam pojęcia...:/

Ja sie tego nie obawiam bo siostra miala bialy i tylko przetarla i czysty wiec z tym nie miała wcale problemu pod koniec czerwca bede zamawiać )

[heroine86]

Napisane przez asienka_182

Ja sie tego nie obawiam bo siostra miala bialy i tylko przetarla i czysty wiec z tym nie miała wcale problemu pod koniec czerwca bede zamawiać )

Oglądałaś go na żywo? Bo to też mój typ numer jeden

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

Dziekuje !!

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Co do tego smoko-podajnika to mi to nie podeszło, wydaje sie zbedne i takie dziwne
Osobiście wole jak sie dziecko uczy jesc z łyżeczki ... No nie wiem, dla mnie dziwny wynalazek i juz co wcale nie oznacza ze nie jest praktyczny. Moze akurat... Ale my nawet nie bedziemy tego kupować i testować

Ja też jestem za tym, żeby od razu uczyć dziecko jedzenia z łyżeczki bo na pewno ma to pozytywny wpływ chociażby nawet na narządy mowy dziecka I nie mam zamiaru kupić tego, po to, żeby zastąpić łyżeczkę, ale po to, żeby podawać Małemu na przykład zamiast gryzaczka
no ale ile ludzi tyle opinii i to oczywiste, że to co jednym się podoba - innym nie musi

Napisane przez Mirabelka_90

A ja się wręcz cieszę jak Mały jest tak aktywny Panikuję właśnie jak za rzadko mnie kopie i Go muszę zmotywować czymś słodkim i wtedy się uspokajam. Ale jeśli Cię to niepokoi to zawsze możesz do lekarza się wybrać i upewnić czy wszystko jest ok
mms_22 Kochana bardzo dziękuję za tą listę. A może było coś mówione o częstotliwości karmienia? Wiem, że się mówi, żeby karmić na żądanie, ale czy ja będę wiedziała kiedy I jak długo karmić.. Boję się tego troszkę.
A w ogóle to dzień dobry. Ja od rana sprzątam i gołąbki robiłam. A teraz chwila odpoczynku w końcu. Nie ma co namachałam się ścierą dzisiaj. a i byłam w polskim sklepie i w poniedziałek ma być botwinka;d Z czego sie strasznie cieszę.

nam mówili, że powinno się karmić od 8-12 x na dobę... w ciągu dnia mniej więcej co 2 h, ponieważ noworodek trawi mleko mamy w ciągu ok. 1,5 h położna też mówiła, żeby nocne karmienie trwało krótko - ok 10-15 min. Oczywiście jeśli dziecko się domaga, to dłużej

a i jeszcze sobie przypomniałam, że położna mówiła, żeby przed karmieniem delikatnie pomasować pierś, z której będziemy karmić, a po karmieniu przyłożyć lód lub schłodzony liść kapusty ale nie mogę sobie przypomnieć dlaczego... Na pewno ma to pozytywny wpływ na laktację

ogólnie powiem Wam, że te nasze położne, które prowadzą zajęcia - mimo długoletniego stażu pracy (bo jedna aż 20 lat) są takie "nowoczesne" Np polecały stosowanie kapturków (jeśli zajdzie taka potrzeba). Zaskoczona byłam, bo w innych szpitalach, gdzie rodziły np koleżanki, czy kuzynki kapturki były zabronione i położne krzyczały na matki, jak zauważyły, że je stosują

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

a i jeszcze jedno
sorry, ze tak rzucam postami, ale teraz mi się przypomniało:

położne mówiły też, że jeżeli dziecko się naje i skończy ssać pierś, a jeszcze w niej coś zostało, to powinnyśmy to wycisnąć do końca ponieważ nasz organizm jest taki sprytny, że każdy kolejny pokarm jest inny ponoć dostosowuje się on do pory dnia ale i wieku dziecka. Nie wiem jak to możliwe, ale podobno tak jest

no i ważna zasada (chociaż o tej pewnie wiecie) - ile pokarmu "oddamy" - tyle napłynie Więc jak czujemy, że mamy pełne piersi, a do karmienia jeszcze troche czasu, to powinnyśmy ten pokarm odciągnać

[Mirabelka_90]

Napisane przez vea7

Na żądanie, czyli jak wyjec wyje, to żąda
Szybko załapiesz, kiedy Maluch płacze na jedzenie, a kiedy na pieluchę, a kiedy na coś innego U mnie sprawdzał się też test palca - jak Janek wył, a nie byłam pewna dlaczego przykładałam mu mały zgięty palec do ust - jak zaczynał go ciamkać znaczyło, ze czas na papu
Karmić, aż się naje, czyli nie wypluje piersi

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



A spoko
U mnie się sprawdziło właśnie do przekąsek - Młody lubił w tym jabłko mamlać A łatwiej mu się taki uchwyt trzymało i z dzioba tak łatwo nie wypadało.
A przekonywać nie musi - nie ma obowiązku lubienia/korzystania/zgadzania się ze wszystkim i wszystkimi

Napisane przez mms_22

Ja też jestem za tym, żeby od razu uczyć dziecko jedzenia z łyżeczki bo na pewno ma to pozytywny wpływ chociażby nawet na narządy mowy dziecka I nie mam zamiaru kupić tego, po to, żeby zastąpić łyżeczkę, ale po to, żeby podawać Małemu na przykład zamiast gryzaczka
no ale ile ludzi tyle opinii i to oczywiste, że to co jednym się podoba - innym nie musi




nam mówili, że powinno się karmić od 8-12 x na dobę... w ciągu dnia mniej więcej co 2 h, ponieważ noworodek trawi mleko mamy w ciągu ok. 1,5 h położna też mówiła, żeby nocne karmienie trwało krótko - ok 10-15 min. Oczywiście jeśli dziecko się domaga, to dłużej

a i jeszcze sobie przypomniałam, że położna mówiła, żeby przed karmieniem delikatnie pomasować pierś, z której będziemy karmić, a po karmieniu przyłożyć lód lub schłodzony liść kapusty ale nie mogę sobie przypomnieć dlaczego... Na pewno ma to pozytywny wpływ na laktację

ogólnie powiem Wam, że te nasze położne, które prowadzą zajęcia - mimo długoletniego stażu pracy (bo jedna aż 20 lat) są takie "nowoczesne" Np polecały stosowanie kapturków (jeśli zajdzie taka potrzeba). Zaskoczona byłam, bo w innych szpitalach, gdzie rodziły np koleżanki, czy kuzynki kapturki były zabronione i położne krzyczały na matki, jak zauważyły, że je stosują

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

a i jeszcze jedno
sorry, ze tak rzucam postami, ale teraz mi się przypomniało:

położne mówiły też, że jeżeli dziecko się naje i skończy ssać pierś, a jeszcze w niej coś zostało, to powinnyśmy to wycisnąć do końca ponieważ nasz organizm jest taki sprytny, że każdy kolejny pokarm jest inny ponoć dostosowuje się on do pory dnia ale i wieku dziecka. Nie wiem jak to możliwe, ale podobno tak jest

no i ważna zasada (chociaż o tej pewnie wiecie) - ile pokarmu "oddamy" - tyle napłynie Więc jak czujemy, że mamy pełne piersi, a do karmienia jeszcze troche czasu, to powinnyśmy ten pokarm odciągnać

Dziękuję Ci za dzielenie się z nami tymi informacjami Dla mnie każda taka informacja jest na wagę złota i bardzo chętnie je czytam

[beaciorq]

Napisane przez belleza_ines

Ja też raczej zdecyduję się na Torino, tylko trochę się waham... bo któraś dziewczyna pisała tutaj na forum o tym całym białym stelażu, że będzie się brudzić itp i juz sama nie wiem

w bebetto mozesz sobie wybrać kolor stelazu bialy szary lub czarny ) my wzielismy vulcano z szarym stelazem. Tez bardzo chciałam bialy ale te biale felgi.... ojj u mnie bylyby caly czas czarne pewnie :p

Mmsik moja kopalnio wiedzy

[belleza_ines]

Napisane przez heroine86

Oglądałaś go na żywo? Bo to też mój typ numer jeden

Ja oglądałam na żywo i mi się strasznie spodobał mało różni się od Silvii jedynie wyglądem, podoba mi się to połączenie skóry i tkaniny.

[Isabelle_26]

Napisane przez asienka_182

A ja chce bebetto Torino ale dzisiaj bylysmy za wózkiem nie do mnie a byłam w jakimś sklepie abc dziecka

Aaaa, w tym sklepie akurat nie byłam, w NIEMOWLAKU za to tak Torino piękny

Napisane przez belleza_ines

Ja też raczej zdecyduję się na Torino, tylko trochę się waham... bo któraś dziewczyna pisała tutaj na forum o tym całym białym stelażu, że będzie się brudzić itp i juz sama nie wiem:/

Ja pisałam, ale o tych białych plastikach na stelażu bo w innych modelach są czarne no nie podobały mi się w dotyku i po prostu nie kupiłam go z tego powodu, bałam się jak one będą wyglądały po którymś miesiącu użytkowania i czy będzie się je łatwo czyścić, a biały stelaż może być, nawet lepszy jak czarny bo tak rys nie widać ponoć i tylko z tego powodu zrezygnowałam z Torino