Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Kurczę ale pech. Remont rozwala na maksa, to prawda. Trzymaj się tam i pamiętaj że remont się kiedyś skończy a i ciuchy znajdą. A te kostiumy to ciążowe?

Nie ale dwuczęściowy. Mam do tego te dwie tuniki specjalnie na ciążę kupione ale tez ich nie ma... a kupiłam je niedawno i brałam do Włoch

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Mediona]

Napisane przez ridja devojka

Nie ale dwuczęściowy. Mam do tego te dwie tuniki specjalnie na ciążę kupione ale tez ich nie ma... a kupiłam je niedawno i brałam do Włoch

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Napewno znajdziesz. Moze gdzieś na widoku nawet są tylko nie widzisz.

Napisane przez Kissmisiaa

Komu Komu bo idę do domu ☺

Mniam.

Napisane przez malena1979

Witam się upalnie. Mnie skwar tak dobija, że od wczoraj nie wystawiam nosa z domu. Nawet oddycha mi się ciężko. Nie wiem co będzie w wakacje. Help!

Mnie upaly troche męczą. Puchna mi strasznie nogi i ręce , ale wole to niz zimni i deszcz.

Napisane przez elcia88

Mysza dobrze ze kopie. Mimo że czsem to trochę boli to ja to uwielbiam :-P

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

A ja lubię takie ciepło:-D czuje się 100 razy lepiej w taki dziem niż w deszczowa pogode

Mnie jak niunia nieraz kopnie to az czuje ból, wiec co to będzie dalej. Ała. Ale ciesze sie jak mnie skopie.
Ja juz po urlopie , czekam teraz az mi paczka przyjdzie wozek, lozeczko, materac i reszta do dzidzi. Bede musiala policzyc czego ile mam.Jutro pierwszy dzień po urlopie będzie tragiczny. Bleeeee

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Nie ale dwuczęściowy. Mam do tego te dwie tuniki specjalnie na ciążę kupione ale tez ich nie ma... a kupiłam je niedawno i brałam do Włoch

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

No to może w walizce? Jak ja czegoś nie mogę znaleźć to zazwyczaj znajduję upchnięte po torbach podróżnych w jakichś kieszonkach, do których w pośpiechu rozpakowywania nie zauważyłam.

[ridja devojka]

Szukałam. Czuje się jakbym miała styczność z czarną dziurą.
Chyba od klimy w aucie mam coś na zatokach...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Kissmisiaa]

Napisane przez czarownica_tea

Kissmisia- oby nie. Trzymaj sie dzielnie i oby Cię ta słodka franca ominęła. A ciacho wyszło Ci super.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Oby nie. Zobaczymy jak mi wyniki wyjdą.

Napisane przez ridja devojka

Nie ale dwuczęściowy. Mam do tego te dwie tuniki specjalnie na ciążę kupione ale tez ich nie ma... a kupiłam je niedawno i brałam do Włoch

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

A może we Włoszech zostały

[ridja devojka]

Tam ich nie używałam poszukam po remoncie.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[AaaMarta]

Napisane przez ridja devojka

Szukałam. Czuje się jakbym miała styczność z czarną dziurą.
Chyba od klimy w aucie mam coś na zatokach...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Pewnie znajdzie się jak przestaniesz potrzebować


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez czarownica_tea

A Wy mnie biedna na diecie cukrzycowej takimi pysznosciami meczecie


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Szczerze Ci współczuje jedyne pocieszenie jest takie, że przytyjesz pewnie najmniej z nas wszystkich.

Za mną pracowity weekend. Jakiś czas temu uszyłam małemu pare rzeczy, pochwaliłam się w internecie i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu napisało do mnie kilkanaście osób z prośbą o uszycie czegoś dla ich dzieciaków. Mąż mnie namówili, żebym stworzyła od razu stronę na fb, tak więc miałam co robić. Niesłychanie miłe uczucie jak komuś podoba się to, co robisz

Jutro do ginekologa, nie mogę się doczekać aż zobaczę znowu synka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[grita]

Witam
Ale mieliśmy fajny weekend Wczoraj u nas w mieście była Noc kultury, sporo się działo, chociaż my skorzystaliśmy jedynie z tych atrakcji dla dzieci Ale Młoda była zachwycona, wróciła z wymalowaną buzią, tyle tam się naganiała i nabawiła, że w domu padła jak mucha Dzisiaj wieczorem byliśmy na spacerze i na lodach, lubię takie rodzinne spędzanie czasu
Dzisiaj w ciągu dnia w cieniu było 31 stopni, myślałam że się roztopię w południe. Szybko zwaliśmy do domu i wyszliśmy dopiero wieczorem, kiedy było przyjemnie ciepło, ale bez skwaru.

Oczarowana, współczuję anginy I życzę zdrówka, mam nadzieję że jak najszybciej wyzdrowiejesz!

Agu, podziwiam za pobyt na plaży! Ja chyba bym nie dała rady wysiedzieć. Mój też po % ma zawsze taki humor i bierze go na wyznania miłości i ogólnie na amory

Owieczka, my też staż 10 lat I nieźle brzmi, że to już tuż tuż 30 tc... Ani się obejrzymy będzie sobie gratulować donoszenia ciąży

Panna Izabela, mój tak z % nie ma, że ma poczucie, że musi być trzeźwy każdego wieczora jakby się coś działo. W pierwszej ciąży trochę bardziej, ale jak się przekonał, że przez 9 mcy nie działo się nic, a potem nawet po terminie nie działo się nic, to spasował Trudno, żeby prawie rok nie pił, bo cokolwiek może się wydarzyć. Są karetki, taksówki, mam blisko rodzinę, jakoś nie mam obaw, że jak wypije te 2 piwa wieczorem to nagle coś się będzie działo i będzie potrzebny. Co innego jak już jest donoszona ciąża, a co innego teraz, na dodatek gdy nic się niepokojącego nie dzieje.
Zresztą mój mąż pija od czasu do czasu piwo wieczorem, a jakieś drinki tylko przy większych okazjach, ale nie mam z tym problemu, może dlatego, że bardzo rzadko zdarza mu się przesadzać z %
No i bardziej będzie potrzebny po porodzie, kiedy trzeba będzie ogarnąć kapiel, kolacje i spanie dwójki dzieci, wtedy nie wyobrażam sobie, że się wieczorem relaksuje przy piwku
Współczuję oparzenia, mam nadzieję że po panthenolu jest troszkę lepiej

Elcia, super brzuszek

Fatal, ale wtedy i tak mąż tej koleżanki pewnie oddelegował dzieci do teściów, albo same poszły jeśli są starsze. Dla mnie to średnia metoda jeśli mieszkają z rodzicami, bo i tak pewnie ten mąż niewiele ogarnął na kacu, a dziećmi zajęli się jej rodzice. Jedynie co, to koleżanka odpoczęła na zakupach

Ridja devojka, pewnie się znajdą jak będzie lało i będzie brzydka pogoda Ja tak mam zawsze, znajduję coś, kiedy już mi kompletnie nie jest potrzebne

Czarownica, współczuję diety

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez party_girl7

hej
Ale upał ale wole to niż te deszcze i zimno.
Ciesze się bo zrobiłam wczoraj zakupy na allegro, takie pierdo*ki ale wszystko potrzebne, typu przewijak, pokrowiec, nożyczki, podkłady, podpaski, flanelki, zawsze będzie coś do przodu. A przesyłka na pocztę za rzeczy za ponad 100 zł tylko 7 zł. Jeszcze mam upatrzone 2 komplety pościeli ale musze zapłacić kartą w biedronce żeby mieć rabat na zakupy na allegro. I będzie z głowy.

Mogłabyś mi podać od jakiego sprzedawcy wszystko brałaś? Mam ten kupon do wykorzystania i w takim razie biorę się też za zamawianie
A orientujesz się może czy muszę zrobić zakupy u jednego sprzedawcy za te 100 zł czy mogę u kilku różnych coś pozamawiać?

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Szukałam. Czuje się jakbym miała styczność z czarną dziurą.
Chyba od klimy w aucie mam coś na zatokach...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Powiem Ci że ja w ten sposób "zgubiłam" sukienkę (niebędąc w ciąży). Oskarżałam wszystkich wokół że mi w szafie grzebali i ukradli Leżała sobie przed moimi oczami dobre parę razy jak mnie w końcu oświeciło i ZAUWAŻYŁAM

Napisane przez grita

Owieczka, my też staż 10 lat I nieźle brzmi, że to już tuż tuż 30 tc... Ani się obejrzymy będzie sobie gratulować donoszenia ciąży

Jak będzie czas

Kupiłam sobie koszulę do karmienia, jedyna sensowna - http://allegro.pl/esotiq-koszula-noc...154811357.html
Jeszcze jakąś jedną co najmniej muszę znaleźć i jakąś szmatę do porodu...

[201701300931]

Napisane przez owieczkaa

Kupiłam sobie koszulę do karmienia, jedyna sensowna - http://allegro.pl/esotiq-koszula-noc...154811357.html
Jeszcze jakąś jedną co najmniej muszę znaleźć i jakąś szmatę do porodu...

Mam ją od kwietnia I bardzo mi w niej odpowiada ten dół, bo aż tak bardzo się nie podwija. Do szpitala też już mam, bo mąż zamawiał pokrowce na rowery i akurat sprzedawca miał też koszule do karmienia... Kosztowała niecałe 20 zł, z żyrafą Żal jej nie będzie.

Mąż dzisiaj ogarnął bałagan w pawlaczach i sporo rzeczy wyrzucił. Przeglądanie moich rzeczy skończyłam po 15 minutach, bo mnie zaatakował ból z boku przez to, że siedziałam i boli niestety przez cały dzień. Przynajmniej mniej niż wczoraj, ale jakaś poprawa jest Jutro mamy szkołę rodzenia, akurat i pielęgnacji dziecka i się obawiam, że nie dotrę przez to samopoczucie. Mąż nas będzie sam reprezentował jak coś...

[owieczkaa]

Napisane przez Danaeee84

Mam ją od kwietnia I bardzo mi w niej odpowiada ten dół, bo aż tak bardzo się nie podwija. Do szpitala też już mam, bo mąż zamawiał pokrowce na rowery i akurat sprzedawca miał też koszule do karmienia... Kosztowała niecałe 20 zł, z żyrafą Żal jej nie będzie.

Mąż dzisiaj ogarnął bałagan w pawlaczach i sporo rzeczy wyrzucił. Przeglądanie moich rzeczy skończyłam po 15 minutach, bo mnie zaatakował ból z boku przez to, że siedziałam i boli niestety przez cały dzień. Przynajmniej mniej niż wczoraj, ale jakaś poprawa jest Jutro mamy szkołę rodzenia, akurat i pielęgnacji dziecka i się obawiam, że nie dotrę przez to samopoczucie. Mąż nas będzie sam reprezentował jak coś...

Koszule do karmienia i pokrowce na rowery, niezły zestaw

I tak podziwiam Cię że się wzięłaś za robotę przy bólu nerkowym. A na szkołę nie jedź jak nie będziesz się czuć na siłach

[AaaMarta]

Napisane przez owieczkaa

Powiem Ci że ja w ten sposób "zgubiłam" sukienkę (niebędąc w ciąży). Oskarżałam wszystkich wokół że mi w szafie grzebali i ukradli Leżała sobie przed moimi oczami dobre parę razy jak mnie w końcu oświeciło i ZAUWAŻYŁAM



Jak będzie czas



Kupiłam sobie koszulę do karmienia, jedyna sensowna - http://allegro.pl/esotiq-koszula-noc...154811357.html

Jeszcze jakąś jedną co najmniej muszę znaleźć i jakąś szmatę do porodu...

Super koszula !


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aakkzzii]

Dobra dzirwczyny co polecacie na syndrom niespokojnych nóg !!@ to jakas #$@$/ÂĄ porazkaaaa. Czasem mnie nachodi. Lykam magnez. Teraz sobie polewalam stopy lodowata woda bo takie cos przeczytalam i pomohlom na jak łdługo?

[Kissmisiaa]

Napisane przez aakkzzii

Dobra dzirwczyny co polecacie na syndrom niespokojnych nóg !!@ to jakas #$@$/ÂĄ porazkaaaa. Czasem mnie nachodi. Lykam magnez. Teraz sobie polewalam stopy lodowata woda bo takie cos przeczytalam i pomohlom na jak łdługo?

Wzbogac dietę o potas i magnez.
Chociaż ja bym zgłosiła ten problem lekarzowi.

[meneq]

Czesc!

Napisane przez grita

Witam
Ale mieliśmy fajny weekend Wczoraj u nas w mieście była Noc kultury, sporo się działo, chociaż my skorzystaliśmy jedynie z tych atrakcji dla dzieci Ale Młoda była zachwycona, wróciła z wymalowaną buzią, tyle tam się naganiała i nabawiła, że w domu padła jak mucha Dzisiaj wieczorem byliśmy na spacerze i na lodach, lubię takie rodzinne spędzanie czasu
Dzisiaj w ciągu dnia w cieniu było 31 stopni, myślałam że się roztopię w południe. Szybko zwaliśmy do domu i wyszliśmy dopiero wieczorem, kiedy było przyjemnie ciepło, ale bez skwaru.

Oczarowana, współczuję anginy I życzę zdrówka, mam nadzieję że jak najszybciej wyzdrowiejesz!

Agu, podziwiam za pobyt na plaży! Ja chyba bym nie dała rady wysiedzieć. Mój też po % ma zawsze taki humor i bierze go na wyznania miłości i ogólnie na amory

Owieczka, my też staż 10 lat I nieźle brzmi, że to już tuż tuż 30 tc... Ani się obejrzymy będzie sobie gratulować donoszenia ciąży

Panna Izabela, mój tak z % nie ma, że ma poczucie, że musi być trzeźwy każdego wieczora jakby się coś działo. W pierwszej ciąży trochę bardziej, ale jak się przekonał, że przez 9 mcy nie działo się nic, a potem nawet po terminie nie działo się nic, to spasował Trudno, żeby prawie rok nie pił, bo cokolwiek może się wydarzyć. Są karetki, taksówki, mam blisko rodzinę, jakoś nie mam obaw, że jak wypije te 2 piwa wieczorem to nagle coś się będzie działo i będzie potrzebny. Co innego jak już jest donoszona ciąża, a co innego teraz, na dodatek gdy nic się niepokojącego nie dzieje.
Zresztą mój mąż pija od czasu do czasu piwo wieczorem, a jakieś drinki tylko przy większych okazjach, ale nie mam z tym problemu, może dlatego, że bardzo rzadko zdarza mu się przesadzać z %
No i bardziej będzie potrzebny po porodzie, kiedy trzeba będzie ogarnąć kapiel, kolacje i spanie dwójki dzieci, wtedy nie wyobrażam sobie, że się wieczorem relaksuje przy piwku
Współczuję oparzenia, mam nadzieję że po panthenolu jest troszkę lepiej

Elcia, super brzuszek

Fatal, ale wtedy i tak mąż tej koleżanki pewnie oddelegował dzieci do teściów, albo same poszły jeśli są starsze. Dla mnie to średnia metoda jeśli mieszkają z rodzicami, bo i tak pewnie ten mąż niewiele ogarnął na kacu, a dziećmi zajęli się jej rodzice. Jedynie co, to koleżanka odpoczęła na zakupach

Ridja devojka, pewnie się znajdą jak będzie lało i będzie brzydka pogoda Ja tak mam zawsze, znajduję coś, kiedy już mi kompletnie nie jest potrzebne

Czarownica, współczuję diety

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------



Mogłabyś mi podać od jakiego sprzedawcy wszystko brałaś? Mam ten kupon do wykorzystania i w takim razie biorę się też za zamawianie
A orientujesz się może czy muszę zrobić zakupy u jednego sprzedawcy za te 100 zł czy mogę u kilku różnych coś pozamawiać?

Mam takie samo zdanie odnosnie picia alkoholu ;-) U nas na pewno tz nie bedzie rezygnowal z piwa wieczorem, chyba ze rzeczywiscie wymagalaby tego wyjatkowa sytuacja.
Dzis mialam wizyte, dziecie rosnie i juz wiem, dlaczego brzuch mi zaczyna ciazyc - wazy juz 1138g i na razie rozmiarami niemal odpowiada wiekowi ciazy. Lekarz mi dzis powiedzial, ze do 28tc wiekszosc dzieci rosnie tak samo a dopiero od 28tc zaczynaja sie znaczaco roznicowac na wieksze i mniejsze. W pierwszej ciazy rzeczywiscie tak bylo, ciekawe jak bedzie teraz

[AaaMarta]

O matko, ale się nie wyspałam. Pies nam dzisiaj w nocy zrobił przyspieszony kurs rodzicielstwa, bo tak się bała burzy. Potem już od 4 nie spałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fatal21]

Znalazłam drogerie bliżej ciebie i są kosmetyki i pieluchy happy w dobrych cenach

[Blondynka17]

Witam sie po weekendzie plazowania 😊 czytalam was ale na odpisywane mialam lenia wczoraj 5h wracaliamy z nad morza do chaty te korki na naszych pieknych drogach wrrr stopy to mialam jak małe banieczki od siedzenia, a mlody w aucie tak dawal do wiwatu chyba z Lechem o mistrzostwo gral na boisku 😂

Napisane przez ridja devojka

Szukałam... byłam nawet w piwnicy. Przez ten remontowy bałagan jest jeszcze gorzej.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Tez tak miałam szukalam jednej bluzki przez kupe czasu, a okazalo sie ze skladajac pranie wsadzilam ja do szafki między bluzki tz 😉 i dopiero sprzatajac w szufladzie ja znalazlam bo mu widocznie ona nie przeszkadzala hehe 😂

Napisane przez Kissmisiaa

Komu Komu bo idę do domu ☺

O jaaa ale pysznosci 😋 wpadam hihi 😃

Napisane przez owieczkaa

Kupiłam sobie koszulę do karmienia, jedyna sensowna - http://allegro.pl/esotiq-koszula-noc...154811357.html
Jeszcze jakąś jedną co najmniej muszę znaleźć i jakąś szmatę do porodu...

Ale fajniutka, kurcze musze sie zaczac sama rozgladac za wszystkimi "duperelami" bo w polu jestem patrzac na Was

Napisane przez Kissmisiaa

A mój mąż właśnie wrócił z "grilla" od sąsiada taki na☠☠☠☠☠☠☠ony,że mnie obudził. Jutro sobie pogadamy jak wytrzeźwieje.
Wkurzona jestem jak nie wiem co, bo teraz spać nie mogę.
A sąsiada jak spotkam to tez o☠☠☠☠☠☠☠e stary pryk.

Moj mi zrobil taki numer przed dl weekendem mialo być kilka piwek do grilla a skonczylo się stanem totalnej niewazkosci, do tego kluczy zapomnial i mnie obudzil o 3 rano ale byłam zla. Na szczescie bardzo rzadko mu sie to zdarza, ale jak sie nadarzy okazja to chlopy wiadomo jak sie dorwa do butelki to jak dna nie zobacza to nie skoncza.

Napisane przez AaaMarta

O matko, ale się nie wyspałam. Pies nam dzisiaj w nocy zrobił przyspieszony kurs rodzicielstwa, bo tak się bała burzy. Potem już od 4 nie spałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lacze sie w bolu ;-) mnie dzis zameczyl golab na balkonie normalnie mam ochote uzyc wiatrowki 😈

[party_girl7]

Napisane przez grita

Witam
Ale mieliśmy fajny weekend Wczoraj u nas w mieście była Noc kultury, sporo się działo, chociaż my skorzystaliśmy jedynie z tych atrakcji dla dzieci Ale Młoda była zachwycona, wróciła z wymalowaną buzią, tyle tam się naganiała i nabawiła, że w domu padła jak mucha Dzisiaj wieczorem byliśmy na spacerze i na lodach, lubię takie rodzinne spędzanie czasu
Dzisiaj w ciągu dnia w cieniu było 31 stopni, myślałam że się roztopię w południe. Szybko zwaliśmy do domu i wyszliśmy dopiero wieczorem, kiedy było przyjemnie ciepło, ale bez skwaru.

Oczarowana, współczuję anginy I życzę zdrówka, mam nadzieję że jak najszybciej wyzdrowiejesz!

Agu, podziwiam za pobyt na plaży! Ja chyba bym nie dała rady wysiedzieć. Mój też po % ma zawsze taki humor i bierze go na wyznania miłości i ogólnie na amory

Owieczka, my też staż 10 lat I nieźle brzmi, że to już tuż tuż 30 tc... Ani się obejrzymy będzie sobie gratulować donoszenia ciąży

Panna Izabela, mój tak z % nie ma, że ma poczucie, że musi być trzeźwy każdego wieczora jakby się coś działo. W pierwszej ciąży trochę bardziej, ale jak się przekonał, że przez 9 mcy nie działo się nic, a potem nawet po terminie nie działo się nic, to spasował Trudno, żeby prawie rok nie pił, bo cokolwiek może się wydarzyć. Są karetki, taksówki, mam blisko rodzinę, jakoś nie mam obaw, że jak wypije te 2 piwa wieczorem to nagle coś się będzie działo i będzie potrzebny. Co innego jak już jest donoszona ciąża, a co innego teraz, na dodatek gdy nic się niepokojącego nie dzieje.
Zresztą mój mąż pija od czasu do czasu piwo wieczorem, a jakieś drinki tylko przy większych okazjach, ale nie mam z tym problemu, może dlatego, że bardzo rzadko zdarza mu się przesadzać z %
No i bardziej będzie potrzebny po porodzie, kiedy trzeba będzie ogarnąć kapiel, kolacje i spanie dwójki dzieci, wtedy nie wyobrażam sobie, że się wieczorem relaksuje przy piwku
Współczuję oparzenia, mam nadzieję że po panthenolu jest troszkę lepiej

Elcia, super brzuszek

Fatal, ale wtedy i tak mąż tej koleżanki pewnie oddelegował dzieci do teściów, albo same poszły jeśli są starsze. Dla mnie to średnia metoda jeśli mieszkają z rodzicami, bo i tak pewnie ten mąż niewiele ogarnął na kacu, a dziećmi zajęli się jej rodzice. Jedynie co, to koleżanka odpoczęła na zakupach

Ridja devojka, pewnie się znajdą jak będzie lało i będzie brzydka pogoda Ja tak mam zawsze, znajduję coś, kiedy już mi kompletnie nie jest potrzebne

Czarownica, współczuję diety

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------



Mogłabyś mi podać od jakiego sprzedawcy wszystko brałaś? Mam ten kupon do wykorzystania i w takim razie biorę się też za zamawianie
A orientujesz się może czy muszę zrobić zakupy u jednego sprzedawcy za te 100 zł czy mogę u kilku różnych coś pozamawiać?

Sprzedający r_p77 chyba ktoś go tu polecał już, ale czy wszystko ok to powiem dopiero jak przyjdzie paczka. Tylko on nie ma tych majtek z hartmanna wiec to musze zamówić gdzieś indziej.
A podobno można kupić u różnych sprzedawców tylko chyba trzeba płacić jedną płatnościa żeby zrealizować kupon wiec nie wiem dokładnie jak to działa, ja zamawiam u jednego bo i tak tyle potrzeba wiec idealna promocja

Noc straszna, duszno ze można paść, Tż w nocy otworzył okno na oścież, bo nie dało rady... Mam nadzieje ze się nie rozchoruje przez to, bo już prawie przeziębienie mi przeszło

A nie wiem czy u Was też tak jest że jak się obudzicie to dziecko od razu skacze? Juz sama nie wiem czy on skacze tak często ze nawet jak się przebudze to skacze, czy dopiero jak otwieram oczy to mały zaczyna ;p on może wiedzieć kiedy się budzę? Nie mówię tu o wstawaniu z łóżka tylko o przebudzeniu jeszcze w łóżku.

[Panna Izabela]

Podliczyłam wczoraj ubranka i rzeczy dla Wiki żadnych zakupów już dla niej nie robię, jeśli chodzi o ciuchowe, dokupi się na bieżąco
I tak pochwalę się, że mam:
rozmiar 50/ rozmiar 56/ rozmiar 62 (faktyczne, nie z metki):
- body kr. rękaw: 1/ 3/ 2
- body dł. rękaw: 5/ 11/ 11
- śpiochy: 1/ 5/ 3
- pajace: -/ 9/ 7
- kaftaniki: 4/ -/ 7
- sukienki: -/ 2/ 2
- spodnie: 2/ 6/ 12
- bluzy: -/ 3/ 6
plus 1 kombinezon miękki (będzie na chłodniejsze dni), 22 pary skarpet, 2 pary rajstop, 2 pary łapek niedrapek, 3 pary bucików, 8 czapek (4 pilotki, 3 zwykłe, 1 duża wełniana), 2 ręczniki z kapturkiem, 7 pieluch tetrowych, 12 cerat, 1 pudełko patyczków higienicznych, 1 łańcuszek do smoczka plus 1 pudełko na smoczek, 2 smoczki, 1 butelka, 2 etui na butelkę (jedno za małe na naszą), 1 Sudocrem, 1 blokada na drzwi, 1 przewijak turystyczny w zestawie z torbą podróżną, 2 rożki, 2 kocyki (plus 1 u moich rodziców), 1 paczka chusteczek nawilżanych, 1 paczka pieluch Newborn, 1 paczka pieluch 2, 1 paczka podpasek poporodowych, 2 ceraty do szpitala, 8 śliniaków, 1 komplet pościeli (poduszka, kołdra, 2 poszewki na poduszkę, poszewka na kołdrę, prześcieradło, ochraniacz plus w gratisie obrazek do zawieszenia) plus 1 komplet u moich rodziców i plus 3 prześcieradła, 1 gruszka do nosa (aczkolwiek na pudełku jest "aspirator" ), 1 szczotka do butelki z gąbką, 1 termometr kąpielowy, 1 nożyczki do paznokci, 1 szczotka plus 1 grzebień, 4 pojemniki na mleko matki z ustnikiem, 1 gryzak wodny, 1 mata (wyspa), 1 podgrzewacz z wyparzaczem, 1 monitor oddechu, 1 łóżko+1 materac, 1 fotelik.
Jeszcze tylko termometr, laktator, odbiór wózka z adapterem do fotelika, gaziki jałowe, dla mnie koszule i biustonosze i jesteśmy w domu chyba

Napisane przez ridja devojka

Szukałam. Czuje się jakbym miała styczność z czarną dziurą.
Chyba od klimy w aucie mam coś na zatokach...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Na klimę niestety strasznie trzeba uważać, raz, że czyścić co jakiś czas, a dwa, nie używać za mocnej....

Napisane przez grita

Panna Izabela, mój tak z % nie ma, że ma poczucie, że musi być trzeźwy każdego wieczora jakby się coś działo. W pierwszej ciąży trochę bardziej, ale jak się przekonał, że przez 9 mcy nie działo się nic, a potem nawet po terminie nie działo się nic, to spasował Trudno, żeby prawie rok nie pił, bo cokolwiek może się wydarzyć. Są karetki, taksówki, mam blisko rodzinę, jakoś nie mam obaw, że jak wypije te 2 piwa wieczorem to nagle coś się będzie działo i będzie potrzebny. Co innego jak już jest donoszona ciąża, a co innego teraz, na dodatek gdy nic się niepokojącego nie dzieje.
Zresztą mój mąż pija od czasu do czasu piwo wieczorem, a jakieś drinki tylko przy większych okazjach, ale nie mam z tym problemu, może dlatego, że bardzo rzadko zdarza mu się przesadzać z %
No i bardziej będzie potrzebny po porodzie, kiedy trzeba będzie ogarnąć kapiel, kolacje i spanie dwójki dzieci, wtedy nie wyobrażam sobie, że się wieczorem relaksuje przy piwku
Współczuję oparzenia, mam nadzieję że po panthenolu jest troszkę lepiej

Ja na szczęście nie mam żadnych problemów w tym temacie, bo mój tż jak raz na kilka miesięcy wypije piwo, to na tym się kończy. Teraz czasem zdarza mu się wypić jedno czy pół, ale też rzadko i jakoś byśmy dali radę, bo się przecież nie wstawia ani nic
A po porodzie to fakt, przydatność jest na dłużej, bo tu "tylko" ta jedna sytuacja czyli poród A w codziennym życiu to ja się osobiście nawet nie zastanawiam nad tym, ale jak już skończę karmić to sama sobie pozwolę na piwo lub pół jak dziecko pójdzie spać raz na jakiś czas, przecież to nie zbrodnia ani nie upijanie się

Co do oparzenia to minimalnie lepiej jest, chociaż z chodzeniem nie za bardzo, bo ciągnie mnie jeszcze skóra i jest mega podrażniona. I spuchło mi trochę czoło a ta opuchlizna wędruje, bo wczoraj była bardziej z lewej strony a teraz jest bliżej środka

Napisane przez owieczkaa

Powiem Ci że ja w ten sposób "zgubiłam" sukienkę (niebędąc w ciąży). Oskarżałam wszystkich wokół że mi w szafie grzebali i ukradli Leżała sobie przed moimi oczami dobre parę razy jak mnie w końcu oświeciło i ZAUWAŻYŁAM

Jak będzie czas

Kupiłam sobie koszulę do karmienia, jedyna sensowna - http://allegro.pl/esotiq-koszula-noc...154811357.html
Jeszcze jakąś jedną co najmniej muszę znaleźć i jakąś szmatę do porodu...

Też tak mam, że czasem coś jest w szafie ale ja tego nie widzę
Koszula bardzo fajna a szmatek pełno, choćby i te w misie - przecież to koszula jednorazowa

Napisane przez AaaMarta

Za mną pracowity weekend. Jakiś czas temu uszyłam małemu pare rzeczy, pochwaliłam się w internecie i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu napisało do mnie kilkanaście osób z prośbą o uszycie czegoś dla ich dzieciaków. Mąż mnie namówili, żebym stworzyła od razu stronę na fb, tak więc miałam co robić. Niesłychanie miłe uczucie jak komuś podoba się to, co robisz

Zajrzałam na link z Twojego podpisu - fajne rzeczy robisz, opaska mi się spodobała najbardziej i takiej szukam, ale nie mam pojęcia jak rozmiarowo (i cenowo) - skąd ja mam wiedzieć, jaki rozmiar głowy będzie miało moje dziecko, a opaskę i tak chcę jej założyć nie w pierwszym miesiącu, tylko ciut później ale cudna jest

[Blondynka17]

Napisane przez party_girl7

Sprzedający r_p77 chyba ktoś go tu polecał już, ale czy wszystko ok to powiem dopiero jak przyjdzie paczka. Tylko on nie ma tych majtek z hartmanna wiec to musze zamówić gdzieś indziej.
A podobno można kupić u różnych sprzedawców tylko chyba trzeba płacić jedną płatnościa żeby zrealizować kupon wiec nie wiem dokładnie jak to działa, ja zamawiam u jednego bo i tak tyle potrzeba wiec idealna promocja

Noc straszna, duszno ze można paść, Tż w nocy otworzył okno na oścież, bo nie dało rady... Mam nadzieje ze się nie rozchoruje przez to, bo już prawie przeziębienie mi przeszło

A nie wiem czy u Was też tak jest że jak się obudzicie to dziecko od razu skacze? Juz sama nie wiem czy on skacze tak często ze nawet jak się przebudze to skacze, czy dopiero jak otwieram oczy to mały zaczyna ;p on może wiedzieć kiedy się budzę? Nie mówię tu o wstawaniu z łóżka tylko o przebudzeniu jeszcze w łóżku.

Ja tez tak mam 😊 i nie wiem czy ja tak twardo spie ze nie czuje wiercipietka w nocy czy poprostu mam kochany model ktory spi kiedy ja spie i chasa jak sie zaczne rano ruszac w lozku po przebudzeniu 😀

[Panna Izabela]

Napisane przez party_girl7

Sprzedający r_p77 chyba ktoś go tu polecał już, ale czy wszystko ok to powiem dopiero jak przyjdzie paczka. Tylko on nie ma tych majtek z hartmanna wiec to musze zamówić gdzieś indziej.
A podobno można kupić u różnych sprzedawców tylko chyba trzeba płacić jedną płatnościa żeby zrealizować kupon wiec nie wiem dokładnie jak to działa, ja zamawiam u jednego bo i tak tyle potrzeba wiec idealna promocja

Noc straszna, duszno ze można paść, Tż w nocy otworzył okno na oścież, bo nie dało rady... Mam nadzieje ze się nie rozchoruje przez to, bo już prawie przeziębienie mi przeszło

A nie wiem czy u Was też tak jest że jak się obudzicie to dziecko od razu skacze? Juz sama nie wiem czy on skacze tak często ze nawet jak się przebudze to skacze, czy dopiero jak otwieram oczy to mały zaczyna ;p on może wiedzieć kiedy się budzę? Nie mówię tu o wstawaniu z łóżka tylko o przebudzeniu jeszcze w łóżku.

A ogólnie to o co chodzi z tą promocją na all?

Ja to mam wrażenie, że jak śpię, to mała też sobie skacze i się rusza, bo jak już praktycznie odlatuję i zasypiam, to jeszcze ją czuję...

[ridja devojka]

Ja na klimy zawsze uważam i rzadko używamy ale nie umiałam wyczuć najwidoczniej...
Panna Izabela, masz wszystko jeju a ja tylko trochę ciuszków i to najwięcej na 68. Rozmiary z metek są czasami mylące i jakoś im nie ufam.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Kissmisiaa]

Napisane przez Blondynka17

Witam sie po weekendzie plazowania 😊 czytalam was ale na odpisywane mialam lenia wczoraj 5h wracaliamy z nad morza do chaty te korki na naszych pieknych drogach wrrr stopy to mialam jak małe banieczki od siedzenia, a mlody w aucie tak dawal do wiwatu chyba z Lechem o mistrzostwo gral na boisku 😂

Tez tak miałam szukalam jednej bluzki przez kupe czasu, a okazalo sie ze skladajac pranie wsadzilam ja do szafki między bluzki tz 😉 i dopiero sprzatajac w szufladzie ja znalazlam bo mu widocznie ona nie przeszkadzala hehe 😂

O jaaa ale pysznosci 😋 wpadam hihi 😃


Ale fajniutka, kurcze musze sie zaczac sama rozgladac za wszystkimi "duperelami" bo w polu jestem patrzac na Was


Moj mi zrobil taki numer przed dl weekendem mialo być kilka piwek do grilla a skonczylo się stanem totalnej niewazkosci, do tego kluczy zapomnial i mnie obudzil o 3 rano ale byłam zla. Na szczescie bardzo rzadko mu sie to zdarza, ale jak sie nadarzy okazja to chlopy wiadomo jak sie dorwa do butelki to jak dna nie zobacza to nie skoncza.

Lacze sie w bolu ;-) mnie dzis zameczyl golab na balkonie normalnie mam ochote uzyc wiatrowki 😈

Zazdroszczę wyjazdu
A z tym piciem to mój ma podobnie jak twój. Wczoraj cały dzień był dla mnie taki milutki i robił wszystko o co go poprosiłam. Wie,że źle zrobił.

Napisane przez party_girl7

Sprzedający r_p77 chyba ktoś go tu polecał już, ale czy wszystko ok to powiem dopiero jak przyjdzie paczka. Tylko on nie ma tych majtek z hartmanna wiec to musze zamówić gdzieś indziej.
A podobno można kupić u różnych sprzedawców tylko chyba trzeba płacić jedną płatnościa żeby zrealizować kupon wiec nie wiem dokładnie jak to działa, ja zamawiam u jednego bo i tak tyle potrzeba wiec idealna promocja

Noc straszna, duszno ze można paść, Tż w nocy otworzył okno na oścież, bo nie dało rady... Mam nadzieje ze się nie rozchoruje przez to, bo już prawie przeziębienie mi przeszło

A nie wiem czy u Was też tak jest że jak się obudzicie to dziecko od razu skacze? Juz sama nie wiem czy on skacze tak często ze nawet jak się przebudze to skacze, czy dopiero jak otwieram oczy to mały zaczyna ;p on może wiedzieć kiedy się budzę? Nie mówię tu o wstawaniu z łóżka tylko o przebudzeniu jeszcze w łóżku.

Ja polecalam.
A te kupony rabatowe to tylko do wykorzystania w aplikacji mobilnej i minimum zakupów na allegro to 100 zł i rabat 20zł przesyłka się nie wlicza.
Ja juz kilka rzeczy kupiłam tak i się opłaca.

Moja mama ostatnio płacąc kartą Visa dostałam od Pani kasjerka z 10 kodów bo ludzie nie biorą
Oczywiście dala mi

Napisane przez Panna Izabela

Podliczyłam wczoraj ubranka i rzeczy dla Wiki żadnych zakupów już dla niej nie robię, jeśli chodzi o ciuchowe, dokupi się na bieżąco
I tak pochwalę się, że mam:
rozmiar 50/ rozmiar 56/ rozmiar 62 (faktyczne, nie z metki):
- body kr. rękaw: 1/ 3/ 2
- body dł. rękaw: 5/ 11/ 11
- śpiochy: 1/ 5/ 3
- pajace: -/ 9/ 7
- kaftaniki: 4/ -/ 7
- sukienki: -/ 2/ 2
- spodnie: 2/ 6/ 12
- bluzy: -/ 3/ 6
plus 1 kombinezon miękki (będzie na chłodniejsze dni), 22 pary skarpet, 2 pary rajstop, 2 pary łapek niedrapek, 3 pary bucików, 8 czapek (4 pilotki, 3 zwykłe, 1 duża wełniana), 2 ręczniki z kapturkiem, 7 pieluch tetrowych, 12 cerat, 1 pudełko patyczków higienicznych, 1 łańcuszek do smoczka plus 1 pudełko na smoczek, 2 smoczki, 1 butelka, 2 etui na butelkę (jedno za małe na naszą), 1 Sudocrem, 1 blokada na drzwi, 1 przewijak turystyczny w zestawie z torbą podróżną, 2 rożki, 2 kocyki (plus 1 u moich rodziców), 1 paczka chusteczek nawilżanych, 1 paczka pieluch Newborn, 1 paczka pieluch 2, 1 paczka podpasek poporodowych, 2 ceraty do szpitala, 8 śliniaków, 1 komplet pościeli (poduszka, kołdra, 2 poszewki na poduszkę, poszewka na kołdrę, prześcieradło, ochraniacz plus w gratisie obrazek do zawieszenia) plus 1 komplet u moich rodziców i plus 3 prześcieradła, 1 gruszka do nosa (aczkolwiek na pudełku jest "aspirator" : ), 1 szczotka do butelki z gąbką, 1 termometr kąpielowy, 1 nożyczki do paznokci, 1 szczotka plus 1 grzebień, 4 pojemniki na mleko matki z ustnikiem, 1 gryzak wodny, 1 mata (wyspa), 1 podgrzewacz z wyparzaczem, 1 monitor oddechu, 1 łóżko+1 materac, 1 fotelik.
Jeszcze tylko termometr, laktator, odbiór wózka z adapterem do fotelika, gaziki jałowe, dla mnie koszule i biustonosze i jesteśmy w domu chyba


Na klimę niestety strasznie trzeba uważać, raz, że czyścić co jakiś czas, a dwa, nie używać za mocnej....


Ja na szczęście nie mam żadnych problemów w tym temacie, bo mój tż jak raz na kilka miesięcy wypije piwo, to na tym się kończy. Teraz czasem zdarza mu się wypić jedno czy pół, ale też rzadko i jakoś byśmy dali radę, bo się przecież nie wstawia ani nic
A po porodzie to fakt, przydatność jest na dłużej, bo tu "tylko" ta jedna sytuacja czyli poród : A w codziennym życiu to ja się osobiście nawet nie zastanawiam nad tym, ale jak już skończę karmić to sama sobie pozwolę na piwo lub pół jak dziecko pójdzie spać raz na jakiś czas, przecież to nie zbrodnia ani nie upijanie się

Co do oparzenia to minimalnie lepiej jest, chociaż z chodzeniem nie za bardzo, bo ciągnie mnie jeszcze skóra i jest mega podrażniona. I spuchło mi trochę czoło a ta opuchlizna wędruje, bo wczoraj była bardziej z lewej strony a teraz jest bliżej środka


Też tak mam, że czasem coś jest w szafie ale ja tego nie widzę
Koszula bardzo fajna a szmatek pełno, choćby i te w misie - przecież to koszula jednorazowa :


Zajrzałam na link z Twojego podpisu - fajne rzeczy robisz, opaska mi się spodobała najbardziej i takiej szukam, ale nie mam pojęcia jak rozmiarowo (i cenowo) - skąd ja mam wiedzieć, jaki rozmiar głowy będzie miało moje dziecko, a opaskę i tak chcę jej założyć nie w pierwszym miesiącu, tylko ciut później ale cudna jest

Ale tego masz. Ja dużo nie kupuje, chyba że coś mi się naprawdę podoba to biorę juz w większym rozmiarze tak 68.
Moja mama mnie hamuje bo faktycznie połowę tego może się nie wykorzysta chyba że dziecko będzie się strasznie brudzić.

Napisane przez Blondynka17

Ja tez tak mam 😊 i nie wiem czy ja tak twardo spie ze nie czuje wiercipietka w nocy czy poprostu mam kochany model ktory spi kiedy ja spie i chasa jak sie zaczne rano ruszac w lozku po przebudzeniu 😀

Moje dziecko ma podobnie jak idę spać to powierci się troszkę i idzie spać razem z nami a rano to dopiero jak mamusia coś zje to się odzywa

[Blondynka17]

Napisane przez ridja devojka

Ja na klimy zawsze uważam i rzadko używamy ale nie umiałam wyczuć najwidoczniej...
Panna Izabela, masz wszystko jeju a ja tylko trochę ciuszków i to najwięcej na 68. Rozmiary z metek są czasami mylące i jakoś im nie ufam.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

My mamy caly rok wlaczony climatronic, zima najczesciej ustawiony na 22 i jest cieplutko a latem na 20 i chlodniutko i nigdy problemow nie mialam z nosem

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez Panna Izabela

Podliczyłam wczoraj ubranka i rzeczy dla Wiki żadnych zakupów już dla niej nie robię, jeśli chodzi o ciuchowe, dokupi się na bieżąco
I tak pochwalę się, że mam:
rozmiar 50/ rozmiar 56/ rozmiar 62 (faktyczne, nie z metki):
- body kr. rękaw: 1/ 3/ 2
- body dł. rękaw: 5/ 11/ 11
- śpiochy: 1/ 5/ 3
- pajace: -/ 9/ 7
- kaftaniki: 4/ -/ 7
- sukienki: -/ 2/ 2
- spodnie: 2/ 6/ 12
- bluzy: -/ 3/ 6
plus 1 kombinezon miękki (będzie na chłodniejsze dni), 22 pary skarpet, 2 pary rajstop, 2 pary łapek niedrapek, 3 pary bucików, 8 czapek (4 pilotki, 3 zwykłe, 1 duża wełniana), 2 ręczniki z kapturkiem, 7 pieluch tetrowych, 12 cerat, 1 pudełko patyczków higienicznych, 1 łańcuszek do smoczka plus 1 pudełko na smoczek, 2 smoczki, 1 butelka, 2 etui na butelkę (jedno za małe na naszą), 1 Sudocrem, 1 blokada na drzwi, 1 przewijak turystyczny w zestawie z torbą podróżną, 2 rożki, 2 kocyki (plus 1 u moich rodziców), 1 paczka chusteczek nawilżanych, 1 paczka pieluch Newborn, 1 paczka pieluch 2, 1 paczka podpasek poporodowych, 2 ceraty do szpitala, 8 śliniaków, 1 komplet pościeli (poduszka, kołdra, 2 poszewki na poduszkę, poszewka na kołdrę, prześcieradło, ochraniacz plus w gratisie obrazek do zawieszenia) plus 1 komplet u moich rodziców i plus 3 prześcieradła, 1 gruszka do nosa (aczkolwiek na pudełku jest "aspirator" : ), 1 szczotka do butelki z gąbką, 1 termometr kąpielowy, 1 nożyczki do paznokci, 1 szczotka plus 1 grzebień, 4 pojemniki na mleko matki z ustnikiem, 1 gryzak wodny, 1 mata (wyspa), 1 podgrzewacz z wyparzaczem, 1 monitor oddechu, 1 łóżko+1 materac, 1 fotelik.
Jeszcze tylko termometr, laktator, odbiór wózka z adapterem do fotelika, gaziki jałowe, dla mnie koszule i biustonosze i jesteśmy w domu chyba


Na klimę niestety strasznie trzeba uważać, raz, że czyścić co jakiś czas, a dwa, nie używać za mocnej....


Ja na szczęście nie mam żadnych problemów w tym temacie, bo mój tż jak raz na kilka miesięcy wypije piwo, to na tym się kończy. Teraz czasem zdarza mu się wypić jedno czy pół, ale też rzadko i jakoś byśmy dali radę, bo się przecież nie wstawia ani nic
A po porodzie to fakt, przydatność jest na dłużej, bo tu "tylko" ta jedna sytuacja czyli poród : A w codziennym życiu to ja się osobiście nawet nie zastanawiam nad tym, ale jak już skończę karmić to sama sobie pozwolę na piwo lub pół jak dziecko pójdzie spać raz na jakiś czas, przecież to nie zbrodnia ani nie upijanie się

Co do oparzenia to minimalnie lepiej jest, chociaż z chodzeniem nie za bardzo, bo ciągnie mnie jeszcze skóra i jest mega podrażniona. I spuchło mi trochę czoło a ta opuchlizna wędruje, bo wczoraj była bardziej z lewej strony a teraz jest bliżej środka


Też tak mam, że czasem coś jest w szafie ale ja tego nie widzę
Koszula bardzo fajna a szmatek pełno, choćby i te w misie - przecież to koszula jednorazowa :


Zajrzałam na link z Twojego podpisu - fajne rzeczy robisz, opaska mi się spodobała najbardziej i takiej szukam, ale nie mam pojęcia jak rozmiarowo (i cenowo) - skąd ja mam wiedzieć, jaki rozmiar głowy będzie miało moje dziecko, a opaskę i tak chcę jej założyć nie w pierwszym miesiącu, tylko ciut później ale cudna jest

Piekna lista musze sie zabrac w koncu za moj karton z ciuszkami na caly rok kt dostalam od koleżanki ☺

[Kissmisiaa]

Napisane przez Blondynka17

My mamy caly rok wlaczony climatronic, zima najczesciej ustawiony na 22 i jest cieplutko a latem na 20 i chlodniutko i nigdy problemow nie mialam z nosem

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------


Piekna lista musze sie zabrac w koncu za moj karton z ciuszkami na caly rok kt dostalam od koleżanki ☺

My też tak jeździmy w lecie temperatura 21-23 stopnie chyba że jest na prawdę gorąco to obniżamy aż się w aucie ochłodzi i wracamy to tej temperatury.

Pytanie do was mam!
Czy jest któraś z was która nie idzie do szkoły rodzenia?
Żadna z moich koleżanek nie chodziła.
A ja znów mam mieszane uczucia czy iść i itp

[AaaMarta]

Napisane przez Panna Izabela

Podliczyłam wczoraj ubranka i rzeczy dla Wiki żadnych zakupów już dla niej nie robię, jeśli chodzi o ciuchowe, dokupi się na bieżąco

I tak pochwalę się, że mam:

rozmiar 50/ rozmiar 56/ rozmiar 62 (faktyczne, nie z metki):

- body kr. rękaw: 1/ 3/ 2

- body dł. rękaw: 5/ 11/ 11

- śpiochy: 1/ 5/ 3

- pajace: -/ 9/ 7

- kaftaniki: 4/ -/ 7

- sukienki: -/ 2/ 2

- spodnie: 2/ 6/ 12

- bluzy: -/ 3/ 6

plus 1 kombinezon miękki (będzie na chłodniejsze dni), 22 pary skarpet, 2 pary rajstop, 2 pary łapek niedrapek, 3 pary bucików, 8 czapek (4 pilotki, 3 zwykłe, 1 duża wełniana), 2 ręczniki z kapturkiem, 7 pieluch tetrowych, 12 cerat, 1 pudełko patyczków higienicznych, 1 łańcuszek do smoczka plus 1 pudełko na smoczek, 2 smoczki, 1 butelka, 2 etui na butelkę (jedno za małe na naszą), 1 Sudocrem, 1 blokada na drzwi, 1 przewijak turystyczny w zestawie z torbą podróżną, 2 rożki, 2 kocyki (plus 1 u moich rodziców), 1 paczka chusteczek nawilżanych, 1 paczka pieluch Newborn, 1 paczka pieluch 2, 1 paczka podpasek poporodowych, 2 ceraty do szpitala, 8 śliniaków, 1 komplet pościeli (poduszka, kołdra, 2 poszewki na poduszkę, poszewka na kołdrę, prześcieradło, ochraniacz plus w gratisie obrazek do zawieszenia) plus 1 komplet u moich rodziców i plus 3 prześcieradła, 1 gruszka do nosa (aczkolwiek na pudełku jest "aspirator" ), 1 szczotka do butelki z gąbką, 1 termometr kąpielowy, 1 nożyczki do paznokci, 1 szczotka plus 1 grzebień, 4 pojemniki na mleko matki z ustnikiem, 1 gryzak wodny, 1 mata (wyspa), 1 podgrzewacz z wyparzaczem, 1 monitor oddechu, 1 łóżko+1 materac, 1 fotelik.

Jeszcze tylko termometr, laktator, odbiór wózka z adapterem do fotelika, gaziki jałowe, dla mnie koszule i biustonosze i jesteśmy w domu chyba





Na klimę niestety strasznie trzeba uważać, raz, że czyścić co jakiś czas, a dwa, nie używać za mocnej....





Ja na szczęście nie mam żadnych problemów w tym temacie, bo mój tż jak raz na kilka miesięcy wypije piwo, to na tym się kończy. Teraz czasem zdarza mu się wypić jedno czy pół, ale też rzadko i jakoś byśmy dali radę, bo się przecież nie wstawia ani nic

A po porodzie to fakt, przydatność jest na dłużej, bo tu "tylko" ta jedna sytuacja czyli poród A w codziennym życiu to ja się osobiście nawet nie zastanawiam nad tym, ale jak już skończę karmić to sama sobie pozwolę na piwo lub pół jak dziecko pójdzie spać raz na jakiś czas, przecież to nie zbrodnia ani nie upijanie się



Co do oparzenia to minimalnie lepiej jest, chociaż z chodzeniem nie za bardzo, bo ciągnie mnie jeszcze skóra i jest mega podrażniona. I spuchło mi trochę czoło a ta opuchlizna wędruje, bo wczoraj była bardziej z lewej strony a teraz jest bliżej środka





Też tak mam, że czasem coś jest w szafie ale ja tego nie widzę

Koszula bardzo fajna a szmatek pełno, choćby i te w misie - przecież to koszula jednorazowa





Zajrzałam na link z Twojego podpisu - fajne rzeczy robisz, opaska mi się spodobała najbardziej i takiej szukam, ale nie mam pojęcia jak rozmiarowo (i cenowo) - skąd ja mam wiedzieć, jaki rozmiar głowy będzie miało moje dziecko, a opaskę i tak chcę jej założyć nie w pierwszym miesiącu, tylko ciut później ale cudna jest

Wow, masz juz praktycznie wszystko, zazdroszczę ! Ja w porównaniu z Tobą, to jestem daleko w lesie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Blondynka17]

Napisane przez Kissmisiaa

My też tak jeździmy w lecie temperatura 21-23 stopnie chyba że jest na prawdę gorąco to obniżamy aż się w aucie ochłodzi i wracamy to tej temperatury.

Pytanie do was mam!
Czy jest któraś z was która nie idzie do szkoły rodzenia?
Żadna z moich koleżanek nie chodziła.
A ja znów mam mieszane uczucia czy iść i itp

moja kolezanka chodzila i mi polecala szkole w sasiednim miesice, bo u mnie w miescie jest jedna babka co uczy ale tesciowa mi ja odradzala. Tez sie caly czas bije z myslami czy w koncu sie zapisac gdzies ale ciagle mi jakos nie po drodze, nie powiem chcialabym poćwiczyć z tz ubieranie mycie jakies cw do pordu itp ale zajecia sa o 17 i sama bym musiala jezdzic bo moj tz to pracoholik i co 5 zajecia by pewnie czas znalazl ;-)
Za to chodze do swojej poloznej i rowna kobitka z niej, cwicze z nia oddychanie i moge sie jej popytac o wszystko co mam watpliwosci.

[201701300931]

Mnie dzisiaj obudziła piękna ulewa. I niestety musiałam wyciągać męża z łóżka, żeby pranie schował z balkonu, bo ja bym nie uniosła teraz.

Noc niestety z bólem. Mam nadzieję, że w dzień będzie dobrze, bo mąż już w pracy i muszę sobie sama radzić

[misiskuku]

Napisane przez Kissmisiaa

My też tak jeździmy w lecie temperatura 21-23 stopnie chyba że jest na prawdę gorąco to obniżamy aż się w aucie ochłodzi i wracamy to tej temperatury.

Pytanie do was mam!
Czy jest któraś z was która nie idzie do szkoły rodzenia?
Żadna z moich koleżanek nie chodziła.
A ja znów mam mieszane uczucia czy iść i itp

Ja też nie wiem czy będę chodziła.
Jedyne co wchodzi u nas w grę to kurs weekendowy, w domu u położnej (indywidualnie). Cena 480 zł nie wiem czy taka formuła będzie dla nas ok czy nie wyjdę rozczarowana, dlatego cały czas bije się z myślami. W sumie dziś muszę porozmawiać o tym z Tż, żeby w razie czego ustalić termin. Plus jest taki, że to położna ze szpitala w którym chce rodzić więc mogłabym wypytać o wszystko. Nie wiem.