Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[moniska139]

Napisane przez majka242007

Jej a ja pisalam rano ze ide do dentysty i zapomniałam... Patrze teraz na zegarek i uff mam jeszcze troche czasu bo na 11:30 wiec lece sie ogarniac. Nigdy nie bylam tak zapominalska jak teraz...

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Nie no
... Nie do wiary... Polecialam do lazienki patrze w lusterko a ja juz pomalowana.... Hmmm zapomnialam ze rano to zrobilam :-D

Budyń ciążowy

Napisane przez kasperka

Dzien dobry

Dziewczyny, podczytuję Was na bieżąco, ale jakoś nie mam weny na pisanie...Męczy mnie strasznie te mieszkanie w innym miejscu
Jestem wlasnie po terminie u ortodonty i rozmawialysmy z lekarka o operacji ... Moja lekarka rozmawiala z chirurgiem i ordynatorem itd i nie bede miala operacji jesli będę karmić piersią... czyli możliwe, że wydłuży się to wszystko nawet o rok...czyli rok dłużej z drutami
Ale przynajmniej maleństwa nie zostawię samego.
Planowo operacja powinna byc w pazdzierniku 😱

Nie swoje łóżko i od razu jest jakoś dziwnie...
I z tym zabiegiem to tez nie po Twojej myśli

Mi się okropnie ciągnie czas, miałam się uczyć ale mi się nie chce, każda pozycja do leżenia zła jest. Boli mnie ramię po nocy.
Oddzialowa podbiła mi szkołę rodzenia, przyniosła ulotki, smoczek z avent, próbkę czegoś do prania z jelp i pampersa z dada. I jeszcze plan porodu do uzupełnienia. Jeśli chcecie to mogę wrzucić

[majka242007]

Napisane przez moniska139

Budyń ciążowy







Nie swoje łóżko i od razu jest jakoś dziwnie...
I z tym zabiegiem to tez nie po Twojej myśli

Mi się okropnie ciągnie czas, miałam się uczyć ale mi się nie chce, każda pozycja do leżenia zła jest. Boli mnie ramię po nocy.
Oddzialowa podbiła mi szkołę rodzenia, przyniosła ulotki, smoczek z avent, próbkę czegoś do prania z jelp i pampersa z dada. I jeszcze plan porodu do uzupełnienia. Jeśli chcecie to mogę wrzucić

Wrzuc pewnie. Tez chce nad nim siasc za jakis tydzien.

A widzialam w gazetach na lipiec dla dzieci ze sa jakies nowe pampersy dada i nawet znajoma mi mowila ze duzo lepsza jakosc. Bede w domu to sprawdze jak sie nazywaja. Cala nowa seria jest. Ponoc duzo ciensze i bardzo zblizone do pampersow. Choc na noc znajoma moja mowi ze i tak lepsze pampersy bo chlonniejsze.

[Mravka]

Hej Kobietki!
Ja nie wiem co to za czas,ale ja już normalnie nie domagam. Łazienke chciałam dziś ogarnąć,bo popołudniu wpada rodzina TZ i zostaje na noc. Myślałam,że odjade. Robiłam na raty.
Najprostsze czynności mnie rozkładają na łopatki
A zapomniałam powiedzieć,że jestem po 2 wizycie u hematolog i moja boska hemoglobina ma już 11,2 także wszystko na dobrej drodze. Kryzys zażegnany.

Napisane przez kasperka

Parkiet juz zerwany
Jutro beda demontowane schody
W srode malarz bedzie działał
Terminu operacji jeszcze nie mam, bo nawet moja lekarka pow., ze teraz sie absolutnie operacja mam nie przejmowac... Najpierw poród, maleństwo jest najwazniejsze
Na nastepnej wizycie z chirurgiem bedziemy rozmawiac kiedy, co i jak ...
Chcialabym karmic, wiec musze spytac jak to po narkozie jest, czy mozna odciagac pokarm, a jesli tak to po jakim czasie itd ...



Jesli chodzi o mieszkanie to odliczam juz nocki, ktore nam tu zostaly...
Ladne, duze mieszkanie, ale nie czuje sie tu dobrze
I to nie o to chodzi, ze jakas paniusia jestem itd
No za cholere nie umiem sie tu odnalezc
Teraz zaluje troche, bo Tz chcial te dni w pieknym hotelu tu u nas w miescie spedzic, a ja sie uparlam na mieszkanie...
Jak pomysle teraz o tej cenie za te 9 nocy tu to mi słabo sie robi
2 ostatnie noce byly super, bo bylismy w Berlinie , dzis niestety juz tutaj

no to do przodu!
a tych kosztów za mieszkanie to Wam nie zwrócą? bo przecież ta cała akcja to z ich winy jest

Napisane przez mms_22

no ciekawa jestem jak będzie u Małego, bo zarówno ja, jak i mąż mamy gęste włosy w dodatku mi w dzieciństwie się kręciły (i jak miałam roczek, to miałam czarnego barana na głowie), a mężowi kręcą się do tej pory, ale ścina je krótko, bo ich nie lubi

co do karuzeli, to ma kilka melodyjek, takich spokojnych

o kompot z rabarbaru uwielbiam! zwłaszcza w połączeniu z truskawkami

No u mnie się sprawdziło,ze Rob ma włosy za mną (czyli szału nie ma). Po cichu licze,że Mały będzie miał czupryne po TZ(gęste ciemne włosiska). A swoją drogą pewnie też masz wyobrażenie jak Igor wygląda,prawda?

Ugotowałam ten kompot...także teraz tylko pić. Jednak wersja bez truskawek-lubię taki kwasior.

Napisane przez mms_22

a właśnie... jakie pampersy kupujecie? 1 czy 2?
bo 1 są od 2-5 kg, a 2 od 3-6kg... My zdecydowaliśmy się na 2... a nie wiem czy jest duża różnica między nimi?

1, bo one i tak były wielkie. 2 dokupie jak już będzie bliżej wyrastania. Co chwilę są jakieś promocje,więc myślę,że nie będę robiła zapasów;]

Napisane przez moniska139

Jestem żyję, głowa jest normalna ale i tak mam wczasy w szpitalu bo to co mi ciekło po nogach to najprawdopodobniej są wody ale to już bez stresu. Idę was nadrabiać.

uff, cudna wiadomość! Odpoczywaj w szpitalu wobec tego

Napisane przez Acka

Mravka -w czasie badania?jak lekarz mocniej przycisnal okolice glowki to maly zasadzil kopa
Mierzyl w niego ale mi sie dostalo

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


Wszystkie tu czekamy na wiesci od ciebie bardzo sie ciesze..wiedzialam ze bedzie dobrze!

No a co Go tam będą szurchac hehe

Napisane przez dd1dd

Ja wczoraj do 1 w nocy w szpitalu byłam z mężem zostawili go na obserwacji, jest mi źle, smutno i ciężko na sercu także musicie mi wybaczyć ale może mnie nie być kilka dni
Trzymajcie się

aić niedobrze, mam nadzieję,że to jednak nic poważnego. Zdrowia dla męża i trzymajcie się.

Napisane przez Jess922

Ja dzis wybieram sie do pracy zawiezc L4, wejde na chwile do swojego zespolu pogadac, a potem wracam i mam zamiar wysprzatac kuchnie w koncu. Jak sobie pomysle te wszystkie rzeczy z szafek wyciagac blee. Okien chyba myc nie bede, jeszcze widac przez nie swiat

o przypomniałaś mi,że musze się wybrać do roboty opróżnić szafke ,a tak mi się tam nie chce jechać...
Co do porządków to witam w klubie:|)

Napisane przez kasperka

Dzien dobry


Dziewczyny, podczytuję Was na bieżąco, ale jakoś nie mam weny na pisanie...Męczy mnie strasznie te mieszkanie w innym miejscu
Jestem wlasnie po terminie u ortodonty i rozmawialysmy z lekarka o operacji ... Moja lekarka rozmawiala z chirurgiem i ordynatorem itd i nie bede miala operacji jesli będę karmić piersią... czyli możliwe, że wydłuży się to wszystko nawet o rok...czyli rok dłużej z drutami
Ale przynajmniej maleństwa nie zostawię samego.
Planowo operacja powinna byc w pazdzierniku 😱

o widzisz to w sumie samo się wyjaśniło. W sumie nie ma tego złego czasem, jeśli noszenie aparatu nie jest dużym dyskomfortem. Rozumiem,że po tej operacji miałabyś już z głowy?

[kasperka]

Napisane przez majka242007

A kiedy koncza ci remont?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------



No masakra... I nie wiem jak wysiedze u dentysty bo maly tak kopie ze hej.rozpycha mi brzuch na wszystkie strony. Znow pomocnica dentysty bedzie miala frajde bo sie gapi zawsZe w ten brzuch i piska ze szczescia jak widzi ruchy :-D

Niby do poniedzialku mialo byc zrobione, ale wlasnie bylam w mieszkaniu u nas i juz wiem, ze nie bedzie
Do tego praktycznie wszystki meble bedziemy miec nowe takze najpierw musza je przywiezc itd...
Poprzednie tez byly nowiutkie praktycznie, ale bałam sie meble z frontami na wysoki połysk itd gdzies magazynowac...chetnych na nie mielismy takze wszystko nowe zamowione

Twoj synus bedzie sportowcem cos mi sie wydaje zreszta moj mozliwe, ze tez haha :P

[majka242007]

Ktora ma dzis 30 urodziny przyznac sie! Bo widze na fb ale oczywiście nie umiem nazwiska do nicku z wizazu dobrac :-/ zganiam na swoj budyn i blond wlosy :-D

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez kasperka

Niby do poniedzialku mialo byc zrobione, ale wlasnie bylam w mieszkaniu u nas i juz wiem, ze nie bedzie
Do tego praktycznie wszystki meble bedziemy miec nowe takze najpierw musza je przywiezc itd...
Poprzednie tez byly nowiutkie praktycznie, ale bałam sie meble z frontami na wysoki połysk itd gdzies magazynowac...chetnych na nie mielismy takze wszystko nowe zamowione

Twoj synus bedzie sportowcem cos mi sie wydaje zreszta moj mozliwe, ze tez haha :P

E to super :-D wytrzymaj tam jeszcze troszke bedziesz miala,, nowe,, mieszkanko piekne :-D

[kasperka]

Napisane przez Mravka

Hej Kobietki!

Ja nie wiem co to za czas,ale ja już normalnie nie domagam. Łazienke chciałam dziś ogarnąć,bo popołudniu wpada rodzina TZ i zostaje na noc. Myślałam,że odjade. Robiłam na raty.

Najprostsze czynności mnie rozkładają na łopatki

A zapomniałam powiedzieć,że jestem po 2 wizycie u hematolog i moja boska hemoglobina ma już 11,2 także wszystko na dobrej drodze. Kryzys zażegnany.



no to do przodu!

a tych kosztów za mieszkanie to Wam nie zwrócą? bo przecież ta cała akcja to z ich winy jest



No u mnie się sprawdziło,ze Rob ma włosy za mną (czyli szału nie ma). Po cichu licze,że Mały będzie miał czupryne po TZ(gęste ciemne włosiska). A swoją drogą pewnie też masz wyobrażenie jak Igor wygląda,prawda?



Ugotowałam ten kompot...także teraz tylko pić. Jednak wersja bez truskawek-lubię taki kwasior.





1, bo one i tak były wielkie. 2 dokupie jak już będzie bliżej wyrastania. Co chwilę są jakieś promocje,więc myślę,że nie będę robiła zapasów;]



uff, cudna wiadomość! Odpoczywaj w szpitalu wobec tego



No a co Go tam będą szurchac hehe



aić niedobrze, mam nadzieję,że to jednak nic poważnego. Zdrowia dla męża i trzymajcie się.





o przypomniałaś mi,że musze się wybrać do roboty opróżnić szafke ,a tak mi się tam nie chce jechać...

Co do porządków to witam w klubie:|)





o widzisz to w sumie samo się wyjaśniło. W sumie nie ma tego złego czasem, jeśli noszenie aparatu nie jest dużym dyskomfortem. Rozumiem,że po tej operacji miałabyś już z głowy?

Oni nam nic nie zwroca
Tzn bedziemy wszystko sądownie poprzez adwokata odliczac od tej kwoty pieniedzy, ktore mamy od inwestora
Z jego pieniążków już nic nie pozostanie

Fajnie, ze ta hemoglobina Twoja do gory podskoczyła!
Co bierzesz tak wogóle ?

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

Mms Igorka nie męczy czkawka, płuca sobie ćwiczy

oby tak było

Napisane przez kasperka

Dziewczyny, podczytuję Was na bieżąco, ale jakoś nie mam weny na pisanie...Męczy mnie strasznie te mieszkanie w innym miejscu
Jestem wlasnie po terminie u ortodonty i rozmawialysmy z lekarka o operacji ... Moja lekarka rozmawiala z chirurgiem i ordynatorem itd i nie bede miala operacji jesli będę karmić piersią... czyli możliwe, że wydłuży się to wszystko nawet o rok...czyli rok dłużej z drutami
Ale przynajmniej maleństwa nie zostawię samego.
Planowo operacja powinna byc w pazdzierniku 😱

to jeszcze nie wiadomo, bo zależy jak będzie z laktacją, nie? chociaż zapewne wolisz karmić jak najdłużej, bo operacja nie ucieknie
Oby było tak, jak Ty tego chcesz

Napisane przez Acka

A ja wczoraj przechwalilam ze zgagi niemam a tu dzis tak mnie piecze ze na wymioty idzie blee
mms moj ma kilka razy dziennie czkawkejuz sie martwilam ze cos nie tak ale ponoc moze tak byc.zwlaszcza jak jem sporo slodkiego(a jem) to maly pije wode lapczywie bo mu smakuje.Pewnie tez jest slodziusiaale tak jak mowi mslullaby to go nie meczy raczej tak jak nas..

to tak jak u mnie... najczęściej po słodkim Go łapie

Napisane przez moniska139

Mi się okropnie ciągnie czas, miałam się uczyć ale mi się nie chce, każda pozycja do leżenia zła jest. Boli mnie ramię po nocy.
Oddzialowa podbiła mi szkołę rodzenia, przyniosła ulotki, smoczek z avent, próbkę czegoś do prania z jelp i pampersa z dada. I jeszcze plan porodu do uzupełnienia. Jeśli chcecie to mogę wrzucić

Ja poproszę

Napisane przez Mravka

Hej Kobietki!

No u mnie się sprawdziło,ze Rob ma włosy za mną (czyli szału nie ma). Po cichu licze,że Mały będzie miał czupryne po TZ(gęste ciemne włosiska). A swoją drogą pewnie też masz wyobrażenie jak Igor wygląda,prawda?

właśnie nie mam... tzn na jednym ze zdj usg (chyba z 20 tc, lub coś koło tego) Mały jest podobny do męża taki sam kształt ust i wg :p ale nie wiem czy tak będzie, czy to tylko takie złudzenie :p

[kasperka]

Napisane przez majka242007

Ktora ma dzis 30 urodziny przyznac sie! Bo widze na fb ale oczywiście nie umiem nazwiska do nicku z wizazu dobrac :-/ zganiam na swoj budyn i blond wlosy :-D

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------



E to super :-D wytrzymaj tam jeszcze troszke bedziesz miala,, nowe,, mieszkanko piekne :-D

I właśnie tylko ten fakt sprawia, że nie siedzę i nie ryczę
Małemu też ciągle tłumaczę żeby siedział do końca, bo mama z tatą chcą wszystko ładnie przygotować

[moniska139]

Nie chciało mi się przepisywać. można dopisać jeszcze obecność podczas szczepienia ważenia i innych czynności osoby towarzyszące czy inne życzenia.

Mms wygląd się zmienia. Młody jak się urodził był podobny do szfagra, potem wyglądał jak ja gdy mieliśmy 2-5 miesięcy. A teraz to cały tatuś a chłop dumny chodzi i się nie wyprze, że listonosza

[mms_22]

Napisane przez moniska139

Nie chciało mi się przepisywać. można dopisać jeszcze obecność podczas szczepienia ważenia i innych czynności osoby towarzyszące czy inne życzenia.

Mms wygląd się zmienia. Młody jak się urodził był podobny do szfagra, potem wyglądał jak ja gdy mieliśmy 2-5 miesięcy. A teraz to cały tatuś a chłop dumny chodzi i się nie wyprze, że listonosza

wiem, że się zmienia
ale zastanawiam się, do kogo będzie podobny jakie będzie miał włosy, oczy, usta, jaką karnację
Po mnie mógłby odziedziczyć tylko oczy, bo mam duże i brązowe, do tego długie rzęsy reszta może być podobna do męża - a niech się cieszy
chociaż prawda jest taka, że jak nie będzie wyglądał, to (wybaczcie, ale) będzie NAJPIĘKNIEJSZYM DZIECKIEM NA ŚWIECIE
ale ciekawość pozostaje

[Mravka]

Napisane przez mms_22

wiem, że się zmienia
ale zastanawiam się, do kogo będzie podobny jakie będzie miał włosy, oczy, usta, jaką karnację
Po mnie mógłby odziedziczyć tylko oczy, bo mam duże i brązowe, do tego długie rzęsy reszta może być podobna do męża - a niech się cieszy
chociaż prawda jest taka, że jak nie będzie wyglądał, to (wybaczcie, ale) będzie NAJPIĘKNIEJSZYM DZIECKIEM NA ŚWIECIE
ale ciekawość pozostaje

Heh powiem Ci,ze z tym najpiekniejszym to jest prawda . My tez bylismy zachwyceni jakie mamy sliczne dziecko. Za to jak po kilku mc ogladalismy Jego noworodkowe zdjecia...no coz . Naprawde Czlowiek ma wtedy zwichniete postrzeganie .

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[moniska139]

Napisane przez Mravka

Heh powiem Ci,ze z tym najpiekniejszym to jest prawda . My tez bylismy zachwyceni jakie mamy sliczne dziecko. Za to jak po kilku mc ogladalismy Jego noworodkowe zdjecia...no coz . Naprawde Czlowiek ma wtedy zwichniete postrzeganie .

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Inne dzieci są ładne a swoje najpiękniejsze tak jest zawsze, bezdyskusyjnie

[mms_22]

Napisane przez Mravka

Heh powiem Ci,ze z tym najpiekniejszym to jest prawda . My tez bylismy zachwyceni jakie mamy sliczne dziecko. Za to jak po kilku mc ogladalismy Jego noworodkowe zdjecia...no coz . Naprawde Czlowiek ma wtedy zwichniete postrzeganie .

[Acka]

Napisane przez Mravka

Heh powiem Ci,ze z tym najpiekniejszym to jest prawda . My tez bylismy zachwyceni jakie mamy sliczne dziecko. Za to jak po kilku mc ogladalismy Jego noworodkowe zdjecia...no coz . Naprawde Czlowiek ma wtedy zwichniete postrzeganie .

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

To prawdahaha

[majka242007]

Napisane przez Mravka

Heh powiem Ci,ze z tym najpiekniejszym to jest prawda . My tez bylismy zachwyceni jakie mamy sliczne dziecko. Za to jak po kilku mc ogladalismy Jego noworodkowe zdjecia...no coz . Naprawde Czlowiek ma wtedy zwichniete postrzeganie .

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

No my tez jak urodzilam Maje byla najpiekniejsza... A po czasie jak ogladam zdjecia z jej narodzin to kojarzy mi sie z mala zaba.

Bylam na fotelu u dentysty cale 10minut... Az go pochwalilam za dzielnosc hehe a on mnie :-D bo mial mi robic, konczyc kanalowe ale ostatnio 8-mka ktora mam do wyrwania ukruszyla sie i zaczela pobolewac. Miał sie nia zajac po porodzie. A dzis mu powiedzialam ze pobolewa wiec stwierdzil ze wyrywamy. Alez bylam przerazona ojej.. Tyle sie nasluchalam jak to boli itd... A tu 5min i po krzyku, nic nie czulam...

[MsLullaby]

A ja sie cala ciaze zastanawialam jak Bartus bedzie wygladal a jak go urodzilam to czulam ze wiedzialam ze bedzie wygladal tak a nie inaczej :P jedynie co sie zdziwilam to to ze ma po mnie duze niebieskie oczy, bo zawsze mi sie wydawalo ze brazowe szybciej mozna odziedziczyc a takie ma tz

[ankaaa206]

Moniska szybkiego powrotu do domu zycze no i zaciskaj nogi jak najdluzej
Najgorszy w szpitalu 1 dzien i noc a potem to jest.juz jak w domu :-D. Masz jakies fajne towarzystwo na sali??

Mi tez Niko wydawal sie taki piekny a teraz ogladajac zdjecua to taki pyzol byl :-D.
Torba w polowie spakowana, 1 czesc ubranek wyprana i wyprasowana

[MsLullaby]

Acka sto lat!

[Jess922]

Napisane przez Mravka

Hej Kobietki!
Ja nie wiem co to za czas,ale ja już normalnie nie domagam. Łazienke chciałam dziś ogarnąć,bo popołudniu wpada rodzina TZ i zostaje na noc. Myślałam,że odjade. Robiłam na raty.
Najprostsze czynności mnie rozkładają na łopatki
A zapomniałam powiedzieć,że jestem po 2 wizycie u hematolog i moja boska hemoglobina ma już 11,2 także wszystko na dobrej drodze. Kryzys zażegnany.

Super, że hemoglobina skoczyła do góry

Napisane przez mms_22

oby tak było



to jeszcze nie wiadomo, bo zależy jak będzie z laktacją, nie? chociaż zapewne wolisz karmić jak najdłużej, bo operacja nie ucieknie
Oby było tak, jak Ty tego chcesz



to tak jak u mnie... najczęściej po słodkim Go łapie



Ja poproszę




właśnie nie mam... tzn na jednym ze zdj usg (chyba z 20 tc, lub coś koło tego) Mały jest podobny do męża taki sam kształt ust i wg :p ale nie wiem czy tak będzie, czy to tylko takie złudzenie :p

U mnie identycznie. Normalnie skóra zdjęta z Łukasza, ciekawe czy tak zostanie, nie ukrywam, że chciałabym, żeby do mnie był bardziej podobny


Roxana bardzo możliwe, że coś tam przerobili. będziesz w sobotę to obczaisz sytuację ja też będę się tam wybierać, żeby obejrzeć oddział, bo podobno można podejść w każdej chwili i jak będą mieli czas i nic ważnego to oprowadzą.

[NOK84]

ja już po wizycie u okulisty - na szczęście wada się nie pogarsza i wszystko ok, dostałam wpis do karty ciąży tak że mam już z głowy
teraz chwila przerwy - potem śmigam do skarbówki z papierami a później już zabieram tż i jedziemy do Krakowa na trzecie prenatalne więc będziemy dziś podziwiać malucha

to prawda że własne dziecko jest najpiękniejsze na świecie - Zuzia jak się urodziła to oczywiście też była najładniejszym noworodkiem na oddziale

widzę że pisałyście o planie porodu - na stronce mojego szpitala jest przekierowanie do planu porodu - wystarczy pozaznaczać odpowiedzi i wydrukować jakby któraś chciała
http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Po...an-porodu.html

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

Acka sto lat!

No wlasnie pytalam kto ma ur i nikt sie nie przyznaje :-D


Wszystkiego najlepszego!!!!!!!!

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Robie ciasto z waszych przepisów... Zmodyfikowane ciut... bo nawalilam truskawek do srodke :-D a teraz sie modle zeby uroslo :-D

[heroine86]

Acka, sto lat!!! spełnienia marzeń

Majka, podziel się ciachem zjem jakie będzie

NOK, super, że będziesz podglądać Malucha kciuki trzymam!

Mravka, dobrze, że hemoglobina ruszyła w górę

[kasperka]

Napisane przez MsLullaby

A ja sie cala ciaze zastanawialam jak Bartus bedzie wygladal a jak go urodzilam to czulam ze wiedzialam ze bedzie wygladal tak a nie inaczej :P jedynie co sie zdziwilam to to ze ma po mnie duze niebieskie oczy, bo zawsze mi sie wydawalo ze brazowe szybciej mozna odziedziczyc a takie ma tz

Twój Bartuś ma piękne oczyska, to prawda

[MsLullaby]

Napisane przez kasperka

Twój Bartuś ma piękne oczyska, to prawda

Noo ładniejsze od moich i rzęsy jak u klaczy

[moniska139]

Napisane przez ankaaa206

Moniska szybkiego powrotu do domu zycze no i zaciskaj nogi jak najdluzej
Najgorszy w szpitalu 1 dzien i noc a potem to jest.juz jak w domu :-D. Masz jakies fajne towarzystwo na sali??

Mi tez Niko wydawal sie taki piekny a teraz ogladajac zdjecua to taki pyzol byl :-D.
Torba w polowie spakowana, 1 czesc ubranek wyprana i wyprasowana

jest jedna dziewczyna, ja lubię sobie pogadać a takiej gaduly nie spotkałam jeszcze ale fajna jest. Lepiej tak niż cały dzień patrzeć w sufit w milczeniu.

Napisane przez majka242007

Robie ciasto z waszych przepisów... Zmodyfikowane ciut... bo nawalilam truskawek do srodke :-D a teraz sie modle zeby uroslo :-D

Też bym coś zjadła słodkiego, mam jabłko i banana ale to nie to czego mi sie chce na dole są dwa sklepiki ale muszę leżeć.

Tak się zastanawiam czy mi się te wody prędzej nie saczyly. Jak chodziłam siku i dłużej siedział na ubikacji to zdarzało mi się, że leciała ze mnie taka woda i sluzem ona nie była. Może to jakiś mały przeciek jest??? Bo na razie spokój.

[majka242007]

Napisane przez NOK84

ja już po wizycie u okulisty - na szczęście wada się nie pogarsza i wszystko ok, dostałam wpis do karty ciąży tak że mam już z głowy
teraz chwila przerwy - potem śmigam do skarbówki z papierami a później już zabieram tż i jedziemy do Krakowa na trzecie prenatalne więc będziemy dziś podziwiać malucha

to prawda że własne dziecko jest najpiękniejsze na świecie - Zuzia jak się urodziła to oczywiście też była najładniejszym noworodkiem na oddziale

widzę że pisałyście o planie porodu - na stronce mojego szpitala jest przekierowanie do planu porodu - wystarczy pozaznaczać odpowiedzi i wydrukować jakby któraś chciała
http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Po...an-porodu.html

Powodzenia :-P :-D

[kasperka]

Napisane przez mms_22

oby tak było



to jeszcze nie wiadomo, bo zależy jak będzie z laktacją, nie? chociaż zapewne wolisz karmić jak najdłużej, bo operacja nie ucieknie
Oby było tak, jak Ty tego chcesz



to tak jak u mnie... najczęściej po słodkim Go łapie



Ja poproszę




właśnie nie mam... tzn na jednym ze zdj usg (chyba z 20 tc, lub coś koło tego) Mały jest podobny do męża taki sam kształt ust i wg :p ale nie wiem czy tak będzie, czy to tylko takie złudzenie :p

Tak, tak masz rację
Wszystko jest teraz zależne od laktacji...
Chciałabym rok karmić
Ale chcieć to ja sobię mogę

[heroine86]

Kasperka, trzymam kciuki za sprawny remont żebyście jak najszybciej wrócili do swojego mieszkanka


Ja coś dziś bez mocy jestem... pewnie z niewyspania bo innej przyczyny nie widzę

[kasperka]

Napisane przez Mravka

Hej Kobietki!

Ja nie wiem co to za czas,ale ja już normalnie nie domagam. Łazienke chciałam dziś ogarnąć,bo popołudniu wpada rodzina TZ i zostaje na noc. Myślałam,że odjade. Robiłam na raty.

Najprostsze czynności mnie rozkładają na łopatki

A zapomniałam powiedzieć,że jestem po 2 wizycie u hematolog i moja boska hemoglobina ma już 11,2 także wszystko na dobrej drodze. Kryzys zażegnany.



no to do przodu!

a tych kosztów za mieszkanie to Wam nie zwrócą? bo przecież ta cała akcja to z ich winy jest



No u mnie się sprawdziło,ze Rob ma włosy za mną (czyli szału nie ma). Po cichu licze,że Mały będzie miał czupryne po TZ(gęste ciemne włosiska). A swoją drogą pewnie też masz wyobrażenie jak Igor wygląda,prawda?



Ugotowałam ten kompot...także teraz tylko pić. Jednak wersja bez truskawek-lubię taki kwasior.





1, bo one i tak były wielkie. 2 dokupie jak już będzie bliżej wyrastania. Co chwilę są jakieś promocje,więc myślę,że nie będę robiła zapasów;]



uff, cudna wiadomość! Odpoczywaj w szpitalu wobec tego



No a co Go tam będą szurchac hehe



aić niedobrze, mam nadzieję,że to jednak nic poważnego. Zdrowia dla męża i trzymajcie się.





o przypomniałaś mi,że musze się wybrać do roboty opróżnić szafke ,a tak mi się tam nie chce jechać...

Co do porządków to witam w klubie:|)





o widzisz to w sumie samo się wyjaśniło. W sumie nie ma tego złego czasem, jeśli noszenie aparatu nie jest dużym dyskomfortem. Rozumiem,że po tej operacji miałabyś już z głowy?

Tak, po operacji leczenie jest zakończone
Planuję jeszcze coś, ale to już tylko estetyczna sprawa także już potem sama przyjemność
Noszenie aparatu nie jest dla mnie dyskomfortem, ale muszę szczerze przyznać, że chciałabym już żeby był ściągnięty
Czuję się jak stara krowa z drutami na zębach

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez moniska139

Budyń ciążowy







Nie swoje łóżko i od razu jest jakoś dziwnie...
I z tym zabiegiem to tez nie po Twojej myśli

Mi się okropnie ciągnie czas, miałam się uczyć ale mi się nie chce, każda pozycja do leżenia zła jest. Boli mnie ramię po nocy.
Oddzialowa podbiła mi szkołę rodzenia, przyniosła ulotki, smoczek z avent, próbkę czegoś do prania z jelp i pampersa z dada. I jeszcze plan porodu do uzupełnienia. Jeśli chcecie to mogę wrzucić

Jednak swoje łóżko i swoje cztery kąty to coś pięknego
A Ty Monia leż grzecznie i odpoczywaj

[heroine86]

Kupowałyście już może laktatory? Macie w planach?