|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3751 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 557
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
![]() jeśli chodzi konkretnie o wózek to miałam już upatrzony wcześniej, więc to była tylko kwestia zawiezienia mnie do sklepu i sprawdzenia jak się go składa no i niestety czasem sprowadza mnie na ziemię, jeśli chodzi np. o cenę niani |
|
|
|
|
#3752 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
oczarowana
Hahahahahahaa jakbym czytała o sobie. Poważnie! Powiem tak: na szkole rodzenia położna powiedziała, że to czy facet będzie przy porodzie to jego wybór a nie partnerki. Nie można go zmuszać. Babka mówiła, że już tyle sytuacji widziała, że różnie bywało. Jedni deklarowali się, że za żadne skarby nie będą przy porodzie a inni, że będą a bywało, że wychodziło na opak . Też nie rozumiem dlaczego facet nie chce być przy porodzie. To tak jakby facet brzydził się gdy kobieta ma okres bo krew podpaski itd. Wiadomo, że na sam poród będzie patrzył a nie będzie go ktoś trzymał jak będzie łożysko rodzone.Np. mój dziadek uciekł spod drzwi porodówki jak pielęgniarka wyszła i chciała mu powiedzieć, że urodziła mu się córka . Wrócił do domu prababcia go pyta: i co się urodziło? a on: dziecko! hahahahaha bo nawet płci nie znał .
__________________
Szalona żona i matka wariatka
![]() |
|
|
|
#3753 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
To ja też chciałabym wstąpic to Waszego "klubu" wrześniaczek
Czytam Was właściwie od samego początku ale dopiero teraz mam czas żeby włączyc się do rozmowy Wchodzę aktualnie dzisiaj w 28tc, termin wg OM 17.09 a USG 14.09 Będziemy mieli synusia ale imię jeszcze nie koniecznie wybrane bo nagle pojawiły się wątpliwości. Do szkoły rodzenia nie chodzę bo jakoś przegapiłam zapisy a teraz to już mi się nie chce. Przytyłam aktualnie jakoś 10kg więc co wizytę u gin obrywa mi się po uszach że za dużo... ![]() Żyjemy z tż bez ślubu ale szczęśliwie już 8 rok ![]() Też mam problemy z tarczycą, biorę od początku ciąży vigantoletten 1000 i eutyrox 100 i mam się dobrze ![]() Wózek wybieraliśmy razem bo mój mężczyzna jest wysokim facetem więc chciał dobrac też coś żeby nogami nie walił w hamulec Nie wiem co jeszcze mogę powiedziec... Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego grona
__________________
------------------------------------- |
|
|
|
#3754 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
Cytat:
mam tylko nadzieje ze będzie ze mną w pierwszej fazie porodu, bo na parciu jak nie chce to trudno, trochę go rozumiem, bo sama nie wiem co robić jak TŻ coś bardzo boli a nie mogę mu pomóc. Ale te godziny do pełnego rozwarcia chciałabym mieć kogoś kto pomoże pójść pod prysznic, poda wodę, pomasuje, zawola położna itd... Mówiłam mu ze może spróbować, jak nie będzie się czuł na siłach to może zawsze wyjść. Mten jak byłam w szpitalu to jedna dziewczyna mówiła jak to płakała, panikowala jak się dowiedziała ze będzie miała zakładany pesser, a całkiem nie potrzebnie, bo wcale go nie czuć, będzie mogła dzięki niemu funkcjonować normalnie itd. I w efekcie była zadowolona. Także nie przejmuj się, mogło być gorzej gdyby się np łożysko odklejalo itd spróbuj leżeć, jak się poprawi to super, a jak nie to tez będzie dobrze, nic się nie martw!
__________________
|
||
|
|
|
#3755 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
Cytat:
Na pewno nie zaciągałabym na siłę jak facet się zapiera rękami i nogami. I nie wyrzucała mu braku miłości czy zaangażowania. Faceci są w sumie płcią słabą (ja mam takie zdanie) i w najważniejszych momentach nie jeden raz pokazują że tchórzą i sobie nie radzą. Nie bez powodu przez wieki to kobiety kobietom pomagały. Witam nowe mamy
Edytowane przez owieczkaa Czas edycji: 2015-06-17 o 14:29 |
||
|
|
|
#3756 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
Ubranka w większości tez są bardzo ładne. ![]() Ja zamierzam prac w płynie i płyn do płukania mam zamiar tez kupić dla dzieci bo nigdy nie wiadomo jak skóra niemowlaka zareaguje
__________________
Filip |
|
|
|
|
#3757 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Mój mąż na początku nie chciał być ze mną przy porodzie i mi to nie przeszkadzało - jego wybór. Potem zmienił zdanie po rozmowach z kolegami z pracy
I na chwilę obecną ze mną będzie. Ale mi to szczerze mówiąc jest obojętne. Jeśli będzie chciał być to będzie, jeśli nie to nie będzie.
|
|
|
|
#3758 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Witam nowe mamusie
![]() eh. ja też nie wiem jak to będzie przy porodzie. nie ukrywam, że chciałabym żeby był, Tż czuje, że mi na tym zależy i mówił, że będzie ale szczerze mówiąc ja nie wiem czy on da radę. I to mnie też trochę stresuje, że w sytuacji kiedy ja powinnam liczyć na niego, to okaże się, że to ja się będę stresować nim (chyba, że będzie tak bolało, że będę mieć w :dupa: co się dzieje). Wyjdzie w praniu podejrzewam. Ale mówię mu w żartach, że jak nie będzie to na drugie dziecko się nie zdecyduje :P
__________________
Alicja 12.09.2015 r. |
|
|
|
#3759 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Ja zgadzam ssię z Owieczka tez nie chciałabym zmuszać męża do rodzenia ze mną, ale to raczej on chce, narazie chce.. jeśli nie będzie chciał to wyjdzie poczeka. Mam nadzieje ze pierwsza fazę będzie, a w drugiej czas pokaże
nie będę go zmuszala bo w sumie jak będzie zniechęcony to i tak co mi z niego? Jak będzie bal wstydził brzydzil się do mnie podejść. . :/Ja płyn do płukania mam, ale są też te sensitive normalne płyny myślę że one są delikatniejsze jeśli ktoś nie chce płukac w dziecięcym. Witam mamusie nowe Ah dobrze tak dostać kilka rzeczy po kimś zawsze mniejsze obciążenia finansowe albo można spożytkować na coś czego nie miało się w planach kupować ja szukam teraz odpowiedniego bujaka leżaczka. Ale używki. Waham się pomiędzy bright stars a fisher price.
|
|
|
|
#3760 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Witaj
Lepiej późno niż wcale ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Problem może byc jedynie gdy dziecko uciska na żyły i można mdleć, ale ta teza o narządach to jakaś dziwna.Cytat:
Cytat:
Zaraz ktoś pewnie powie, że przecież sex to nie poród, ale niestety, taka prawda. O, albo to tak samo jak zmuszanie do posiaddania kogoś dziecka, skoro ktoś tego nie chce. I troche się zgadzam z tym, że to taka moda, bo myslę, ze wiele par by się nie zdecydowało na poród rodzinny, ale jest takie parcie, tyle dopytywań, że się decydują, żeby nikt palcem nie pokazywał i nie komentował "matko co to za mąż!".
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|||||
|
|
|
#3761 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
u nas od początku powiedziane było że rodzic będę sama. I w sumie po ostatnich opowieściach kuzynki która rodziła w styczniu zaczęłam wątpic czy to dobry pomysł, ale stanęło na tym że mój tż będzie ze mną w pierwszej fazie ale później zostaję sama. Wiem że mogłby mi pomóc będąc do końca jednak więcej argumentów przemawia za tym by czekał za drzwiami. Taki układ pasuje nam obojgu i wcale nie uważam że on MUSI byc przy porodzie bo inaczej to troszkę jakby mnie nie kochał tak na 100%
każdy facet jest inny i naprawdę uważam że to jest kwestia do której nie powinno się namawiac.
__________________
------------------------------------- |
|
|
|
#3762 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
hej!
Byłam dzisiaj na zajęciach z Młodą, ona się wyszalała i wybawiła, a ja pogadałam przy kawce z innymi mamami. Fajnie jest Za tydzień ostatnie zajęcia, aż mi szkoda w sumie, mimo że sami postanowiliśmy, że już w lipcu nie będziemy chodzić. Mąż w tym czasie wykupił pół warzywniaka Ale takie pyszne zakupy zrobił, że jestem objedzona po korek, a jeszcze fasolka się gotuje i pewnie się jej nie oprę... ![]() Cytat:
Ale w razie co też będę robić wszystko, żeby tylko był dobrze ustawiony, bo wolałabym uniknąć cc. Cytat:
Dobrze, że sama z siebie lubię żołte sery i kefiry to może wystarczy ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Słyszałam o naparze z liści malin (nawet piłam przed pierwszym porodem Zamierzacie się do takich rzeczy stosować? Cytat:
I rzeczywiście dziecko lepsze od laktatora, ale moja jak w nocy zjadła tak przez 4-5 godzin już nie chciała jeść. A drugi cycek już po godzinie od karmienia bolał jak cholera. Ech te początki karmienia, wesoło nam tu będzie razem o 3 w nocy ![]() Witaj Współczuję... A kiedy masz wizytę u diabetologa? Może to normalne na początku stosowania diety? |
|||||
|
|
|
#3763 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
Stwierdzila, ze skoro tak szybko tyje to czy bede jadla same niskokaloryczne I zdrowe ( jak od poczatku ciazy) jak ciastka to I tak bede tyla... O dziwo przytylam tylko 1kg ... |
|
|
|
|
#3764 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
To na poczatek zaloz cieple skarpetki ;-) Ruch tylko chwilowo trzeba ograniczyc, ale sama wiem, jak to jest |
|
|
|
|
#3765 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Ale jestem dumna z siebie - zrobiłam w końcu zamówienie na gemini
|
|
|
|
#3766 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
![]() Cytat:
Edytowane przez owieczkaa Czas edycji: 2015-06-17 o 15:39 |
||
|
|
|
#3767 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 557
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Witam nowe mamusie
Co do porodu razem czy osobno, to ja na początku (przez wiele lat jak jesteśmy razem) nie chciałam, żeby mąż był przy mnie, chciałam rodzić z kimś (najbardziej z siostrą), żeby był ktoś do pomocy i pogadania, ale nie mąż, za to on całe lata twierdził, że jak będę w ciąży i będę rodzić to on będzie ze mną rodził i będzie siedział do końca. Teraz się to zmieniło, bo siostra nie dojedzie na poród, a wolę być z nim niż sama, poza tym przez te lata tyle przeszliśmy, że nie mam już takich oporów. ![]() jeśli chodzi o niego to chyba nic się nie zmieniło, przynajmniej nie mówi Za to położna na szkole rodzenia mówiła, żeby facetów nie zmuszać jeśli sami nie chcą, a tym bardziej w II fazie porodu, opowiadała, że było bardzo wiele rozwodów przez to, że facet się napatrzył i przestał dostrzegać seksualność kobiety, nie ukrywajmy faceci to wzrokowcy, (stąd też były moje obawy czy zabrać męża na poród), i wydaje mi się, że to naprawdę bardzo indywidualna sprawa, a decyzja musi być podjęta przez oboje, a nie tylko np. partnerkę. |
|
|
|
#3768 | ||||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
mi by się czasami takie podejście przydało. A dzisiaj w szpitalu widziałam Azjatkę - nie wiem, czy Japonka czy nie bo nie rozróżniam wszystkich. Partner taki mały śmieszny piła glukozę całe 5min jak nie więcej, po malutkim łyczku. Babki się trochę niecierpliwiły, zwłaszcza że ona po polsku tylko dzień dobry umiała, a żadna z pielęgniarek po ang nic. Nie umiały jej wytłumaczyć co i jak. Ale rozbawiła mnie tym piciem, ja bym rzygała co łyk tak sącząc jak drinka Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
no ale u nas w mieszkaniu woda kiepska i w życiu bym nie uprała bez płynu, sztywne by były ubrania jak nie wiem.Cytat:
Ale jakby mi powiedział, że nie będzie BO MU SIĘ POTEM SEX ODWIDZI czy coś, to bym go zdzieliła i kazała się modlić, żeby mi się po porodzie nie odwidział. Dla mnie zależy jaki powód. Jeśli poważny (ktoś mu umarł bliski w szpitalu i on przez to ma mega dyskomfort, albo problemy z sercem) albo jeśli wiem, że dana osoba w stresie mi nie pomoże a zaszkodzi, to nawet bym wolała, żeby tej osoby nie było. Cytat:
fajna data Witam dwie nowe mamy Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- A jeszcze dodam - mojemu mężowi w pracy koledzy odradzają wspólny poród. I co ciekawe, tylko dwójka z odradzających w ogóle ma dzieci (i nie byli przy porodzie). Jak ktoś nie był, to skąd ma wiedzieć, czy to fajne czy nie?! Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png ŻONA od 30.08.2014 ZARĘCZENI 28.11.2012 RAZEM 17.09.2010 |
||||||||||||
|
|
|
#3769 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
i jeszcze się pochwalę że jak w ogóle nie miałam ciuszków dla małego tak ostatnio całkiem przypadkiem wygrałam aukcję z całą paką rożnych ubranek i właśnie skończyłam przeglądanie i macanie bo już przyszło!
a oto i one: http://allegro.pl/mega-wyprawka-paka...438874210.html dziewczyna przysłała wszystko czyściutkie i pachnące, dorzuciła jeszcze sandałki czapeczkę i skarpetki jestem w szoku bo zapłaciłam raptem 100zł za wszystko
__________________
------------------------------------- |
|
|
|
#3770 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Witam Nowe mamy. Ja dziś próbowałam zastosować się do rad gina- DUŻO RUCHU. Wracając z Młodą z przedszkola oczywiście zaliczyliśmy plac zabaw, ale to standard i naszą siłownię pod chmurką, która mam zaraz pod blokiem. Zazwyczaj mała fika, a ja kulturalnie na ławeczce. To dziś próbowałam poćwiczyć-o matko, po kilku ruchach tak mi się zakrecilo w głowie, że jeszcze bym spadła
![]() Ciśnienie oczywiście. Czarno widzę tę moją aktywność |
|
|
|
#3771 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
takie gustowne i funkcjonalne, baaardzo ładne
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
|
|
|
|
|
#3772 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Siemie zalewam wrzatkiem wieczorem i pije na noc.
Po kalafiorowce troche poszlo wiecej ale to i tak nie jest to :/ A ja nie chcialam by tz byl przy porodzie wg. On sie uparl ze bedzie wiec bedzie ![]() Wczoraj na polsat cafe o 21 jak co wtorek leca te porody. babka wrzeszczala bolalo ja nieziemsko. Dali jej gaz rozweselajacy jej i partnerowi i nagle tak sie babka rozluxnila i partner ze szok. Niesteyy w sxpitalu ktory wybralam nie ma tej przyjemnosci :/ a u was jest to ?
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
|
|
|
#3773 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
![]() Cytat:
Fajnie, że będziecie mieli kołyskę ![]() Cytat:
Ewa klucze znam i lubię Miałam trochę rzeczy z tej marki dla córki, 3 lata temu było ok. Nie wiem czy się nie zepsuła jakość, itd, bo teraz jeszcze nic nie kupowałam. Ale planuję tam właśnie kupić kilka kaftaników i śpiochów w najmniejszych rozmiarach.Cytat:
Głowa do góry! Cytat:
Najlepiej sporo ze sobą rozmawiać, ale chyba jednak bez wymuszania, przedstawić jedynie zadania, jakie mężczyzna ma przy porodzie, w czym może pomóc, dlaczego łatwiej będzie z nim niż bez niego. No, a argument "jak kocha to będzie przy porodzie" jest" naprawdę niefajny, bo tak to można każdego do wszystkiego próbować zmusić w imię miłości... Cytat:
|
||||||
|
|
|
#3774 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
W moim szpitalu nie ma zzo ale gaz przy każdym łóżku jest więc przynajmniej tyle. |
|
|
|
|
#3775 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Macie Jakies opinie o wozku musty eksporter (czy jakos tak)?
|
|
|
|
#3776 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
tak tamta bidula tak sie meczyla widac jaka miala silna potrzebe parcia a tu wstrzymuj sie kobieto. Dwa rozne porody serio po tym z tymi partymi chyba nie miala bym dobrych wspomnien. Tamta z gazem tak spokojniej jakos przeszla. Uwazam ze ten gaz ja wyluzowal tak.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 Edytowane przez aakkzzii Czas edycji: 2015-06-17 o 16:33 |
|
|
|
|
#3777 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Panna Izabela, też mnie bawi, jak facet odradza bycie przy porodzie, a sam przy nim nie był
Przenosi tylko swoje lęki i wyobrażenia na innych facetów, zamiast szczerze powiedzieć, że po prostu nie chciał czy nie był na siłach. Mój tż poleca bycie przy porodzie, ale ze świadomością, że to nie przelewki i trzeba byc parę godzin naprawdę twardym, bo inaczej żaden pożytek z faceta w takich chwili ![]() Cytat:
![]() A w lipcu mąż ma urlop, najwyżej on przejmie tę radość przebywania codziennie na placu zabaw i gonienia za Młodą na rowerku ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Ja też chybaby nie dała rady teraz tak po prostu wziąć się za ćwiczenia na siłowni, nawet pod chmurką. Więc Cię rozumiem w zupełności ![]() Cytat:
Edytowane przez grita Czas edycji: 2015-06-17 o 16:43 |
||||
|
|
|
#3778 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
no coś Ty, wkręcałam go
a ostatnio mówię na mojego Tż'ta per liszaj w sobotę późnym wieczorem zebrało nam się na seksy, po wszystkim padliśmy, rano szybki prysznic i do rodziców. Siedzę przy stole a mój tata: "a co Ci się stało w szyję? wygląda jak jakiś liszaj?!" ja patrzę, a Tż mi musiał malinkę zrobić głupią udałam, że co chwila mi coś wyskakuje Mama skumała ale nic nie mówiła, a tata chyba nadal myśli, że to liszaj
__________________
Alicja 12.09.2015 r. |
|
|
|
#3779 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#3780 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Dziewczyny mam pytanie.... wiecie coś na temat http://allegro.pl/natalis-phyto-ha-z...439429956.html
Wygrałam tą aukcję w sumie za śmieszne pieniądze bo 10,50zł ale w sumie jak już wygrałam to zaczęłam się zastanawiac czy ja w ogóle tego będę używac i czy mi pomoże... :/ zawsze najpierw robię potem myślę :P
__________________
------------------------------------- |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:03.







jakbym czytała o sobie. Poważnie!

urwa mać jak sie wku.........m! mówie wam. stary dziad mu nagadał tego i owego i powiedział,ż eprawdziwi faceci nie powinni takiej "modzie' ulegać i że to nie normalne bo to sprawa kobiety! ja pie........e.
mam tylko nadzieje ze będzie ze mną w pierwszej fazie porodu, bo na parciu jak nie chce to trudno, trochę go rozumiem, bo sama nie wiem co robić jak TŻ coś bardzo boli a nie mogę mu pomóc. Ale te godziny do pełnego rozwarcia chciałabym mieć kogoś kto pomoże pójść pod prysznic, poda wodę, pomasuje, zawola położna itd... Mówiłam mu ze może spróbować, jak nie będzie się czuł na siłach to może zawsze wyjść.




. 

Problem może byc jedynie gdy dziecko uciska na żyły i można mdleć, ale ta teza o narządach to jakaś dziwna.


Dobrze, że sama z siebie lubię żołte sery i kefiry to może wystarczy
mi by się czasami takie podejście przydało.
piła glukozę całe 5min jak nie więcej, po malutkim łyczku. Babki się trochę niecierpliwiły, zwłaszcza że ona po polsku tylko dzień dobry umiała, a żadna z pielęgniarek po ang nic. Nie umiały jej wytłumaczyć co i jak. Ale rozbawiła mnie tym piciem, ja bym rzygała co łyk tak sącząc jak drinka

