Dylemat moralny - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-28, 11:51   #61
Terrence
Raczkowanie
 
Avatar Terrence
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 426
GG do Terrence
Dot.: Dylemat moralny

Dziewczyno, nie miałabym żadnych skrupułów na twoim miejscu. Podpisywałaś umowy co miesiąc, co samo w sobie jest słabe, wynika z tego że pracodawce masz niezbyt przyszłościowego; poza tym ciąża to coś normalnego. Nigdy nie wiadomo, kiedy się uda w nią zajść, więc planowanie tego pod pracodawcę jest bez sensu. Myśl o sobie, bo za ciebie nikt tego nie zrobi.
Terrence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 12:15   #62
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
sporo dziewczyn na wizażu preferuje model "dopiero zaszłam w ciążę, od razu idę na L4". nie dlatego, że ciąża zagrożona czy warunki pracy szkodliwe dla dziecka (np. związki chemiczne). zwyczajnie nie chce im się pracować. później siedzą 2-3 lata na urlopie i zanim wrócą do pracy, są w kolejnej ciąży. po urlopie na kolejne dziecko zdziwko, że nie bardzo mają do czego wracać po tych kilku latach.
a sporo pracodawców preferuje model "dopiero przyszła do pracy to miesiąc-dwa podyma na czarno, potem 2 lata na śmieciówkach a może łaska na nią spłynie i dam umowę o pracę na pół roku"
xD

idealne wizażanki lvl hard
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 12:46   #63
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
a sporo pracodawców preferuje model "dopiero przyszła do pracy to miesiąc-dwa podyma na czarno, potem 2 lata na śmieciówkach a może łaska na nią spłynie i dam umowę o pracę na pół roku"
xD

idealne wizażanki lvl hard
Przykład w stylu 'tylu ludzi gwałci kozy, że mi wolno kraść, bo zbrodnia mniejsza'
Wielu pracodawców to wielu pracodawców. Ten konkretny dał porządną umowę, a ona planuje oszustwo, za które podkreślam - zapłacimy my wszyscy z podatków. Praca to nie socjal, w pracy się pracuje = ma się świadczenia, chyba, że zaistnieje wyjątkowa okoliczność np. wypadek, ciąża zagrożona. 'Planowanie L4' samo w sobie brzmi debilnie, a jest zwykłym oszustwem i niewywiązywaniem się z umowy. Ciąża to nie choroba, w ciąży da się pracować, nie trzeba robić z siebie oszusta, żeby urodzić dziecko.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 12:56   #64
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Przykład w stylu 'tylu ludzi gwałci kozy, że mi wolno kraść, bo zbrodnia mniejsza'
Wielu pracodawców to wielu pracodawców. Ten konkretny dał porządną umowę, a ona planuje oszustwo, za które podkreślam - zapłacimy my wszyscy z podatków. Praca to nie socjal, w pracy się pracuje = ma się świadczenia, chyba, że zaistnieje wyjątkowa okoliczność np. wypadek, ciąża zagrożona. 'Planowanie L4' samo w sobie brzmi debilnie, a jest zwykłym oszustwem i niewywiązywaniem się z umowy. Ciąża to nie choroba, w ciąży da się pracować, nie trzeba robić z siebie oszusta, żeby urodzić dziecko.
chryste panie, planuje oszustwo xD? czyli ciążę?
ema, tobie się naprawdę mylą kwestie. ciąża to nie oszustwo. fałszowanie zeznań podatkowych to oszustwo. ciąża - nie.
i to jest strasznie strasznie smutne, że taka wykształcona dam jak ty, która ma się za światową kobietę XXI wieku, mówi "per pracodawca" o osobie która da po prostu normalną umowę.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

żeby było najśmieszniej, jak do tej pory najlepszym pracodawcą dla mnie byłam ja sama i mcdonald's (umowa o pracę na start, wcale nie najniższa krajowa, etc)
cała reszta to zlecenia i dzieła a sporo na czarno (które wg pracodawcy wcale na czarno nie jest bo umowa ustna obowiązuje. to nic, że nie zgłasza do skarbówki - mam na to dwa tygodnie, licząc od dzisiaj, bo dziś mi pani mówi że to panią interesuje i tak przez 2 miesiące)
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 12:56   #65
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Przykład w stylu 'tylu ludzi gwałci kozy, że mi wolno kraść, bo zbrodnia mniejsza'
Wielu pracodawców to wielu pracodawców. Ten konkretny dał porządną umowę, a ona planuje oszustwo, za które podkreślam - zapłacimy my wszyscy z podatków. Praca to nie socjal, w pracy się pracuje = ma się świadczenia, chyba, że zaistnieje wyjątkowa okoliczność np. wypadek, ciąża zagrożona. 'Planowanie L4' samo w sobie brzmi debilnie, a jest zwykłym oszustwem i niewywiązywaniem się z umowy. Ciąża to nie choroba, w ciąży da się pracować, nie trzeba robić z siebie oszusta, żeby urodzić dziecko.
A czy nikt nie zauważył, że autorka napisała potem, że może pracować będąc w ciąży, ale pracodawca musi się zgodzić na pewne ustępstwa? (dotyczące pracy w nocy) Plus pisała, że praca (nie pamiętam już czy trochę czy całkiem) fizyczna, więc może po prostu autorka wie, że pracodawca nie będzie chciał/miał opcji dostosowywać stanowiska pod kobietę w ciąży i dlatego zakłada L4?

Gdyby umowa o pracę była standardem to tych problemów w ogóle by nie było eh.
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:01   #66
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
A czy nikt nie zauważył, że autorka napisała potem, że może pracować będąc w ciąży, ale pracodawca musi się zgodzić na pewne ustępstwa? (dotyczące pracy w nocy) Plus pisała, że praca (nie pamiętam już czy trochę czy całkiem) fizyczna, więc może po prostu autorka wie, że pracodawca nie będzie chciał/miał opcji dostosowywać stanowiska pod kobietę w ciąży i dlatego zakłada L4?

Gdyby umowa o pracę była standardem to tych problemów w ogóle by nie było eh.


---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

pomijam fakt że teraz jestem smarkatą studentką, ale około 30 /jesli nie dostanę pracy w państwowej szkole i nie założę działalności gospodarczej/ znudzi mi się łapanie króliczka i całowanie brudnych stóp wszechmocnych pracodawców i będę majstrować dzieciaka przy nadarzającej się okazji. totalnie jestem w szoku że ktokolwiek ma jeszcze skrupuły w tym kraju, gdyż na każdym kroku ludzie kopią cie po dupię i patrząć jak ci dac 5 zł na godzinę na czarno i oczekują jeszcze lojalności. lojalna to ja mogę być wobec własnej rodziny, a nie wobec kogoś który dając mi coś co jest jego obowiązkiem, ma poczucie bycia szefem wszechświata xd
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:06   #67
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

pomijam fakt że teraz jestem smarkatą studentką, ale około 30 /jesli nie dostanę pracy w państwowej szkole i nie założę działalności gospodarczej/ znudzi mi się łapanie króliczka i całowanie brudnych stóp wszechmocnych pracodawców i będę majstrować dzieciaka przy nadarzającej się okazji. totalnie jestem w szoku że ktokolwiek ma jeszcze skrupuły w tym kraju, gdyż na każdym kroku ludzie kopią cie po dupię i patrząć jak ci dac 5 zł na godzinę na czarno i oczekują jeszcze lojalności. lojalna to ja mogę być wobec własnej rodziny, a nie wobec kogoś który dając mi coś co jest jego obowiązkiem, ma poczucie bycia szefem wszechświata xd
Poczekaj, może koło 30 znajdziesz coś za☠☠☠istego, potem poczekasz z rok , dwa albo trzy, żeby pracodawca się Tobą nacieszył, uwierzył w Twoją lojalność i nie kopnął Cię w 4 litery jak wrócisz z macierzyńskiego. Potem parę miesięcy (albo lat) starania się o dziecko i może uda Ci się pierwsze urodzić koło 35 roku życia, idealnie żeby o drugie starać się koło 40!

A potem zostaje tylko z radością chodzić na wywiadówki gdzie połowa matek dopiero po 30 i udawać, że w środku Cię nie skręca, że to mogłaś być Ty.
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:07   #68
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

z resztą ojej
1. zatrudniamy emerytki - to straszne, część z nich nie ma wyższego, są do tyłu z technologią, nie daj boże umrą
2. zatrudniamy mężczyzn - ojej, wykształcony znający języki i ogarniający elektronikę w wieku 30 lat, na rynku pracy jest pożądany (jeśli to wąska dziedzina) ojej, taki on nieopłacalny bo trzeba go motywować awansami
3. zatrudniamy kobietę - ojej, wykształcona, znająca języki, ogarniająca sprzęd, ale ma pochwę, jak żyć


wniosek jest taki że należy zatrudniać tylko samych siebie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:15   #69
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Dylemat moralny

Naprawdę nigdy nie spotkaliście sensownego pracodawcy? Przyznam, że jestem mocno zaskoczona. Przecież to są całkiem zwyczajni ludzie.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:17   #70
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Naprawdę nigdy nie spotkaliście sensownego pracodawcy? Przyznam, że jestem mocno zaskoczona. Przecież to są całkiem zwyczajni ludzie.
nie.
w tej chwili mam bardzo fajnego pracodawcę (pracuję sezonowo, bo moja stała praca obejmuje rok szkolny i jest to zlecenie ), mówimy sobie po imieniu i oglądamy torebki na zalando. co z tego skoro pracuję na czarno a jest to niewygodny temat i nie ma sensu trzeci raz się dopominać o to samo? psiapsiółkować się można ale ona i tak zrobi to co jest dla niej opłacalne.

jak żyć
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:22   #71
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
chryste panie, planuje oszustwo xD? czyli ciążę?
ema, tobie się naprawdę mylą kwestie. ciąża to nie oszustwo. fałszowanie zeznań podatkowych to oszustwo. ciąża - nie.
i to jest strasznie strasznie smutne, że taka wykształcona dam jak ty, która ma się za światową kobietę XXI wieku, mówi "per pracodawca" o osobie która da po prostu normalną umowę.\
Wydaje mi się, że kompletnie nie rozumiesz o czym piszę.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:23   #72
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Naprawdę nigdy nie spotkaliście sensownego pracodawcy? Przyznam, że jestem mocno zaskoczona. Przecież to są całkiem zwyczajni ludzie.
Teraz pracuję w korpo i uważam, że to świetny pracodawca. Płaca na poziomie średniej krajowej, umowa o pracę od 1 dnia, urlopy, dni wolne itp można załatwić bezproblemowo, do tego punkty benefit, opieka medyczna Znajomi często i gęsto przechodzą potem do trochę "lepszych" korpo (takich w których wymagają doświadczenia, ale zarabia się o tysiaka więcej jak nic).

Ale wcześniej to niestety żadnego sensownego pracodawcy nie spotkałam. Umowa zlecenie a robili mi problemy jak się skończyła bo okazało się, że w umowie coś zrypali, rozmowy o pracę - oczywiście wszędzie pytania o status studencki, bo to na zlecenie, pensja - najniższa możliwa. Także problem jest też taki, że jak ktoś nie ma dobrych doświadczeń to ciężko uwierzyć, że normalnie pracodawcy istnieją

Oczywiście warto zaznaczyć, że jest spora różnica między małą/średniej wielkości firmą a korpo.
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:23   #73
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
A czy nikt nie zauważył, że autorka napisała potem, że może pracować będąc w ciąży, ale pracodawca musi się zgodzić na pewne ustępstwa? (dotyczące pracy w nocy) Plus pisała, że praca (nie pamiętam już czy trochę czy całkiem) fizyczna, więc może po prostu autorka wie, że pracodawca nie będzie chciał/miał opcji dostosowywać stanowiska pod kobietę w ciąży i dlatego zakłada L4?

Gdyby umowa o pracę była standardem to tych problemów w ogóle by nie było eh.
Ok, możliwe, natomiast rozmawiamy już w tej chwili teoretycznie, o ogóle takich zachowań.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:39   #74
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ok, możliwe, natomiast rozmawiamy już w tej chwili teoretycznie, o ogóle takich zachowań.
No osobiście nie popieram pójścia na L4 zaraz po zajściu w ciąże, jeśli nie ma ku temu wskazań typu - rodzaj pracy lub zagrożenie zdrowia/życia dziecka lub matki. Z drugiej strony zastanawiam się jak to funkcjonuje w przypadku kobiet, które po prostu źle znoszą ciąże - ciągle mają mdłości, wymiotują, są bardzo słabe, czy lekarz wtedy też wystawia L4? Bo w zasadzie ciężko mu to chyba ocenić czy kobieta rzeczywiście tak ma czy kłamie żeby zwolnienie wyłudzić.

Swoją drogą do mnie do pracy prawdopodobnie przyjmą wkrótce matkę dwójki małych dzieci. Uświadomiłam sobie, że choć uważam, ogólnie, że to bardzo dobrze, iż matka ma szansę na normalną pracę i rozwój, to obawiam się jak będzie wyglądała nasza współpraca Pracujemy na tym samym stanowisku, wspieramy ten sam język i będziemy tylko my dwie. Obawiam się, jak to będzie wyglądać, że będzie nagle L4 brała, nie będzie mogła zostać po pracy (czasem zdarzy się że za 5 zadzwoni telefon i trzeba zostać pół godziny, obsłużyć klienta, a ona zaznaczyła, że może pracować tylko w godzinach biznesowych 9-17 ze względu na dzieci). Wiem, to może irracjonalne, ale niestety każdy patrzy na siebie. Mam przykład innej koleżanki z 2 dzieci, która wiecznie jest na L4 bo albo dzieci chore albo ona.
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:43   #75
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Wydaje mi się, że kompletnie nie rozumiesz o czym piszę.
wydaje mi się, że jakiś % tego wątku (Twój %) to jest żart

to nie kobiety wymysliły sobie ha ha zachodźmy w ciążę i idźmy na L4
rodziły kiedyś, chcą rodzić teraz
gdyby nie żonglowanie umowami i licho wie co to nikt w ogóle by nie miał pretensji, że mloda kobieta robi przerwę na kilka-kilkanaście miesięcy bo zakłada rodzinę, a embrion na drzewie nie rośnie.
Ponoć ryba psuje się od głowy Ema.

Jesli pracownik ma do przepracowania ponad 40 lat to nikt przy zdrowych zmysłach nie powie że to leń nierob i bezczel jak w sumie ze 3 poświęci na urodzenie i wstępne odchowanie 2ki dzieci np.
No ale że można to można to czemu nie.
Zmiana poszla galopem, jak byłam nastolatką to nikt nie śmiał wytykać kobiecie, nie tak głośno jak teraz, że ucieknie na macierzyńskie.
Ale zaczęło się zabezpieczanie przed ucieczkami na macierzyńskie, takie bądźmy mądrzejsi od sznurowadeł i uchronmy się szybciutko przed tym, więc i kobiety walą z grubej rury i się nie szczypia, stąd moim zdaniem te wszystkie l4 zaraz po nasikaniu na patyczek.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:48   #76
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
No osobiście nie popieram pójścia na L4 zaraz po zajściu w ciąże, jeśli nie ma ku temu wskazań typu - rodzaj pracy lub zagrożenie zdrowia/życia dziecka lub matki. Z drugiej strony zastanawiam się jak to funkcjonuje w przypadku kobiet, które po prostu źle znoszą ciąże - ciągle mają mdłości, wymiotują, są bardzo słabe, czy lekarz wtedy też wystawia L4? Bo w zasadzie ciężko mu to chyba ocenić czy kobieta rzeczywiście tak ma czy kłamie żeby zwolnienie wyłudzić.
U mnie działa to tak:
'Dzień dobry, jestem w ciąży, L4 plx'
'ok, proszę'
Niestety.
Wiadomo, że nie u wszystkich załatwisz, ale znajdą się tacy co bez problemu wystawią nawet nie badając i jak kobieta chce to wie gdzie iść żeby dostać co potrzeba. Ile moich znajomych tak zrobiło

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że jakiś % tego wątku (Twój %) to jest żart

to nie kobiety wymysliły sobie ha ha zachodźmy w ciążę i idźmy na L4
rodziły kiedyś, chcą rodzić teraz
gdyby nie żonglowanie umowami i licho wie co to nikt w ogóle by nie miał pretensji, że mloda kobieta robi przerwę na kilka-kilkanaście miesięcy bo zakłada rodzinę, a embrion na drzewie nie rośnie.
Ponoć ryba psuje się od głowy Ema.

Jesli pracownik ma do przepracowania ponad 40 lat to nikt przy zdrowych zmysłach nie powie że to leń nierob i bezczel jak w sumie ze 3 poświęci na urodzenie i wstępne odchowanie 2ki dzieci np.
No ale że można to można to czemu nie.
Zmiana poszla galopem, jak byłam nastolatką to nikt nie śmiał wytykać kobiecie, nie tak głośno jak teraz, że ucieknie na macierzyńskie.
Ale zaczęło się zabezpieczanie przed ucieczkami na macierzyńskie, takie bądźmy mądrzejsi od sznurowadeł i uchronmy się szybciutko przed tym, więc i kobiety walą z grubej rury i się nie szczypia, stąd moim zdaniem te wszystkie l4 zaraz po nasikaniu na patyczek.
Jak widać, również Tobie sprawiło problem zrozumienie co piszę.

Powtórzę prościej:
W pracy się pracuje, chyba, że są powody do zwolnienia chorobowego.
Zdrowa ciąża to nie choroba.
Umowa o pracę to nie socjal.
L4 przysługuje osobom niezdolnym do pracy, a wyłudzanie go to oszustwo.
My za to płacimy.
Po zajściu w ciążę nie wolno pracownika zwolnić, L4 nie służy żadnym zabezpieczeniom biedaczek przed złym bosem, tylko wyleżeniu dupska w domu, nie dorabiajmy ideologii.

Jeszcze upraszczam:
Niech rodzą.
Ale zgodnie z pewnymi zasadami i niech korzystają z przywilejów fer, a nie wyłudzanie świadczeń i udawanie niezdolności do pracy.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:55   #77
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Poczekaj, może koło 30 znajdziesz coś zaâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠istego, potem poczekasz z rok , dwa albo trzy, żeby pracodawca się Tobą nacieszył, uwierzył w Twoją lojalność i nie kopnął Cię w 4 litery jak wrócisz z macierzyńskiego.
moj a koleżanka lat chyba 29, przepracowane w poważnej firmie, same superlatywy, lat z 4 czy 5, jesien, jupi jestem w ciąży, och, jak dobrze, już na l4 bo poród w zimie i brzuszek szreszy jak dłuższy , rozmowa na wiosne - no już nie ma do czego wracać, firma podziękowala za lojalność i odkladanie zycia prywatnego na potem, ''lol''.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:
Jak widać, również Tobie sprawiło problem zrozumienie co piszę.
ja Cię rozumiem bardzo doskonale po prostu widzisz siebie w roli pracodawcy i nie w smak Ci że kobieta może pójść na ciążę i rodzenie, innego wytłumaczenia nie ma bo co jak co ale w tym temacie to akurat powinna być solidarnośc jajników.
Bo nie rozmawiamy o przerwie na latach i powrotach po latach, i pielęgnujcie mnie na lata, ale o tym, że w normalnej sytuacji nawet z tym skandalicznym l4 to jest parenascie miesięcy na konkretne zresztą zadanie, a w skali życia parenaście miesięcy to jest gie. To powinno być normalnie uwzględniane w globalnej w skali w systemie - wszyscy pracują.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-06-28 o 13:56
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:58   #78
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
U mnie działa to tak:
'Dzień dobry, jestem w ciąży, L4 plx'
'ok, proszę'
Niestety.
Wiadomo, że nie u wszystkich załatwisz, ale znajdą się tacy co bez problemu wystawią nawet nie badając i jak kobieta chce to wie gdzie iść żeby dostać co potrzeba. Ile moich znajomych tak zrobiło

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------


Jak widać, również Tobie sprawiło problem zrozumienie co piszę.

Powtórzę prościej:
W pracy się pracuje, chyba, że są powody do zwolnienia chorobowego.
Zdrowa ciąża to nie choroba.
Umowa o pracę to nie socjal.
L4 przysługuje osobom niezdolnym do pracy, a wyłudzanie go to oszustwo.
My za to płacimy.
Po zajściu w ciążę nie wolno pracownika zwolnić, L4 nie służy żadnym zabezpieczeniom biedaczek przed złym bosem, tylko wyleżeniu dupska w domu, nie dorabiajmy ideologii.

Jeszcze upraszczam:
Niech rodzą.
Ale zgodnie z pewnymi zasadami i niech korzystają z przywilejów fer, a nie wyłudzanie świadczeń i udawanie niezdolności do pracy.
Przyznam szczerze, że ja wśród znajomych to się z takim trendem akurat nie spotkałam, więc nie wiedziałabym gdzie iść po takie zwolnienie nawet jakbym chciała

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
moj a koleżanka lat chyba 29, przepracowane w poważnej firmie, same superlatywy, lat z 4 czy 5, jesien, jupi jestem w ciąży, och, jak dobrze, już na l4 bo poród w zimie i brzuszek szreszy jak dłuższy , rozmowa na wiosne - no już nie ma do czego wracać, firma podziękowala za lojalność i odkladanie zycia prywatnego na potem, ''lol''.
No i właśnie przez takie historie kobiety wolą mieć pracodawców w 4 literach i patrzeć na siebie. Zbrodnia to niesłychana, zajść w ciążę po kilku latach pracy...
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 14:00   #79
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
to niesłychana
pani porodziła pana.
Cytat:
Jeszcze upraszczam:
Niech rodzą.
Ale zgodnie z pewnymi zasadami i niech korzystają z przywilejów fer, a nie wyłudzanie świadczeń i udawanie niezdolności do pracy.
grube slownictwo, Ty rozumiem z przywilejów i swiadczeń jako zdaje się żona rolnika nie skorzystałaś i nie masz zamiaru bo to jest wg Ciebie naciąganie systemu, takie korzystanie z pomocy - w końcu pieniądze na dotacje spadają z nieba a nie ktoś je musi dać aby ktoś mógł je wziąć. Retoryczne. O odwiecznym krus vs zus to oczywiście nie ma co wspominac.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-06-28 o 14:01
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 14:12   #80
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 521
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość

pomijam fakt że teraz jestem smarkatą studentką, ale około 30 /jesli nie dostanę pracy w państwowej szkole i
nie założę działalności gospodarczej/ znudzi mi się łapanie króliczka i całowanie brudnych stóp wszechmocnych pracodawców i będę majstrować dzieciaka przy nadarzającej się okazji. totalnie jestem w szoku że ktokolwiek ma jeszcze skrupuły w tym kraju, gdyż na każdym kroku ludzie kopią cie po dupię i patrząć jak ci dac 5 zł na godzinę na czarno i oczekują jeszcze lojalności. lojalna to ja mogę być wobec własnej rodziny, a nie wobec kogoś który dając mi coś co jest jego obowiązkiem, ma poczucie bycia szefem wszechświata xd
To się zastanów jeszcze nad tą działalnością, bo jeżeli prezydent podpisze ustawę, to bardziej się będzie opłacało rodzić będąc na bezrobociu niż mając własną działalność. Jeżeli w ciągu pierwszych 2 lat prowadzenia działalności na preferencyjnych składkach zajdziesz w ciążę, to dostaniesz 17,77 zł zasiłku. A będąc bezrobotną zarejestrowaną w PUP dostaniesz tysiaka. System taki genialny.
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 14:12   #81
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
U mnie działa to tak:
'Dzień dobry, jestem w ciąży, L4 plx'
'ok, proszę'
Niestety.
Wiadomo, że nie u wszystkich załatwisz, ale znajdą się tacy co bez problemu wystawią nawet nie badając i jak kobieta chce to wie gdzie iść żeby dostać co potrzeba. Ile moich znajomych tak zrobiło

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------


Jak widać, również Tobie sprawiło problem zrozumienie co piszę.

Powtórzę prościej:
W pracy się pracuje, chyba, że są powody do zwolnienia chorobowego.
Zdrowa ciąża to nie choroba.
Umowa o pracę to nie socjal.
L4 przysługuje osobom niezdolnym do pracy, a wyłudzanie go to oszustwo.
My za to płacimy.
Po zajściu w ciążę nie wolno pracownika zwolnić, L4 nie .
służy żadnym zabezpieczeniom biedaczek przed złym bosem, tylko wyleżeniu dupska w domu, nie dorabiajmy ideologii.

Jeszcze upraszczam:
Niech rodzą.
Ale zgodnie z pewnymi zasadami i niech korzystają z przywilejów fer, a nie wyłudzanie świadczeń i udawanie niezdolności do pracy.
To ja sie wypowiem, jako ów potwór pracodawca.
W pracy sie pracuje, ale różne sa prace i różnie człowiek się w ciązy do pracy nadaje.
U nas, jak kobiety zgłaszały ciąże, prosiło się je (!!!!) o pójście do lekarza i na L4.
Bo to praca w dużej mierze fizyczna, wymagająca czasami dzwigania lub długiego stania+ na hali pełno maszyn a kobieta z zabuzonym środkiem ciężkości przez zmianę proporcji ciała, oraz rozluźnionymi hormonami więzadłami ma duzo słabsza koordynację i równowagę. o wypadek łatwo.
Wolę wysłać kobiete w ciązy na L4 niz ryzykowac że jej sie krzywda stanie i za to odpowiadać i ciagac siępotem zz sądami i z BHPowcami.

BTW- młoda dzieciata kobieta , to najlepszy, najlojalniejszy, najbardziej zainteresowany praca pracownik na świecie.
Poza naprade sporadycznymi wyjatkami, nie obserwuję żeby rwały się do zwolnień, mataczenia, migania się. Bbaki wracały po ciązy galopem do pracy.

A że człowiek chce pracowac w godzinach pracy a nie bitą dobe z telefonem przy uchu... ja tam się nie dziwię. praca to tylko praca a nie sens zycia lecieć na gwizdek z wywalonym ozorem i rąbac nadgodziny dla idei.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 14:55   #82
domina123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 27
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
A czy nikt nie zauważył, że autorka napisała potem, że może pracować będąc w ciąży, ale pracodawca musi się zgodzić na pewne ustępstwa? (dotyczące pracy w nocy) Plus pisała, że praca (nie pamiętam już czy trochę czy całkiem) fizyczna, więc może po prostu autorka wie, że pracodawca nie będzie chciał/miał opcji dostosowywać stanowiska pod kobietę w ciąży i dlatego zakłada L4?

Gdyby umowa o pracę była standardem to tych problemów w ogóle by nie było eh.
Dokładnie. Pisałam o tym, że wcale nie chcę iść na L4, tylko w moim przypadku będzie to miało uzasadnienie. Pracuję także w nocy, w większości praca jest stojąca, czasem 8 godz w jednej pozycji. Ciężko będzie znaleźć dla mnie odpowiednie stanowisko, i jestem tego świadoma.

Kolejną sprawą jest to, że ingerujecie w moją sytuację finansową, a jest ona na prawdę dobra. A ślub? w tych czasach wcale nie wszystko musi być po kolei. Ważne, że mam gdzie mieszkać, i za co się utrzymać.

Firma zatrudnia ok 500 pracowników, sądzę, że ja jedna krzywdy im nie zrobię

Edytowane przez domina123
Czas edycji: 2015-06-28 o 14:57
domina123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 15:14   #83
Leseratte93
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 430
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
Teraz pracuję w korpo i uważam, że to świetny pracodawca. Płaca na poziomie średniej krajowej, umowa o pracę od 1 dnia, urlopy, dni wolne itp można załatwić bezproblemowo, do tego punkty benefit, opieka medyczna Znajomi często i gęsto przechodzą potem do trochę "lepszych" korpo (takich w których wymagają doświadczenia, ale zarabia się o tysiaka więcej jak nic).

Ale wcześniej to niestety żadnego sensownego pracodawcy nie spotkałam. Umowa zlecenie a robili mi problemy jak się skończyła bo okazało się, że w umowie coś zrypali, rozmowy o pracę - oczywiście wszędzie pytania o status studencki, bo to na zlecenie, pensja - najniższa możliwa. Także problem jest też taki, że jak ktoś nie ma dobrych doświadczeń to ciężko uwierzyć, że normalnie pracodawcy istnieją

Oczywiście warto zaznaczyć, że jest spora różnica między małą/średniej wielkości firmą a korpo.
Tak btw. z Twoich obserwacji wynika, że korporacje są bardziej przyjazne kobietom w ciąży/matkom? Pytam z czystej ciekawości
Leseratte93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 15:20   #84
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
pani porodziła pana.
grube slownictwo, Ty rozumiem z przywilejów i swiadczeń jako zdaje się żona rolnika nie skorzystałaś i nie masz zamiaru bo to jest wg Ciebie naciąganie systemu, takie korzystanie z pomocy - w końcu pieniądze na dotacje spadają z nieba a nie ktoś je musi dać aby ktoś mógł je wziąć. Retoryczne. O odwiecznym krus vs zus to oczywiście nie ma co wspominac.
O widzę, że zaczyna się wywlekanie prywaty, byle dogryźć.
A tu Cię pewnie zadziwię, ale nie, nie wyłudziłam renty z Krusu, nie udawałam choroby żeby dostać zapomogę, nie wydzierżawiłam ziemi tylko po to żeby wyłudzać dotacje. Niesamowite, korzystam ze świadczeń, które mi się należą, a nie kradnę, niesłychane.
Tak samo liczę, że kobiety w ciąży będą chodziły na L4 kiedy nie da się inaczej, a nie 2h po zapłodnieniu, 'bo ciężarna'. Niesłychane.

Nie wiem czego nie pojmujesz. I nie wiem czemu uważasz, że korzystanie ze świadczeń zgodnie z zasadami, a udawanie i symulacja żeby je wyłudzić wbrew interesom państwa i pracodawcy jest tak samo ok.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
U nas, jak kobiety zgłaszały ciąże, prosiło się je (!!!!) o pójście do lekarza i na L4.
No i ok, skoro pracodawca uznał, że tak jest ok i obie strony tego chciały, to zupełnie inna sytuacja.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Napisane przez domina123 Pokaż wiadomość
Dokładnie. Pisałam o tym, że wcale nie chcę iść na L4, tylko w moim przypadku będzie to miało uzasadnienie. Pracuję także w nocy, w większości praca jest stojąca, czasem 8 godz w jednej pozycji. Ciężko będzie znaleźć dla mnie odpowiednie stanowisko, i jestem tego świadoma.

Kolejną sprawą jest to, że ingerujecie w moją sytuację finansową, a jest ona na prawdę dobra. A ślub? w tych czasach wcale nie wszystko musi być po kolei. Ważne, że mam gdzie mieszkać, i za co się utrzymać.

Firma zatrudnia ok 500 pracowników, sądzę, że ja jedna krzywdy im nie zrobię
No ok, już zostało wyjaśnione z Twoim L4, dyskutujemy teraz trochę ogólnie, teoretycznie.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 15:31   #85
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że jakiś % tego wątku (Twój %) to jest żart

to nie kobiety wymysliły sobie ha ha zachodźmy w ciążę i idźmy na L4
rodziły kiedyś, chcą rodzić teraz
Kiedyś kobiety nie chodziły do pracy. Wielodzietność jest albo w bogatych rodzinach, albo tam, gdzie jest tradycyjny podział ról społecznych.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 16:44   #86
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Dylemat moralny

[QUOTE=Elfir;51906390]Kiedyś kobiety nie chodziły do pracy. Wielodzietność jest albo w bogatych rodzinach, albo tam, gdzie jest tradycyjny podział ról społecznych.[/QUOTE]


Sory, moja mama ma 60 lat, ma 3 dzieci, pracowała od 18r.ż do emerytury. Ma 3 dzieci, ze wszystkimi była na normalnym macierzyńskim plus na wychowawczym! Była również na L4 w ciąży, nie całej ciąży, ale od połowy z każdą z nas.
Moja teściowa wiek zbliżony, taka sama sytuacja, tyle że zczeła w wieku 21 lat prace, potem ślub, 2 dzieci i sytuacja taka sama jak wyżej.
Podaje najbliższe przykłady, a mam ich mase.

To jest prawda, kobiety rodziły po ileś dzieci, PRACOWAŁY, korzystały z L4, macierzyńskich i wychowawczych (ola Boga 3 LETNICH) i wracały do pracy!

Dziś to nie kobiety są dziwne i winne, a właśnie to co się dzieje na rynku pracy.

Aha, szanowne koleżanki, nie każda kobieta ma prace za biurkiem i dlatego nie każda mając takie same objawy ciązy do pracy się nadaje.
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 17:13   #87
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Każda kobieta w sytuacji autorki doskonale wie jakie motywy nią kierują, każda wie czy to co chce zrobić to tylko walka o możliwość zajścia w ciążę i urodzenia dziecka przy "aktywnym" zatrudnieniu, czy też jest to po prostu wesoła próba wyłudzenia świadczeń i przedłużenia sobie tym samym umowy. Doskonale wszyscy wiemy, że i jednych i drugich jest mnóstwo.

Dylemat moralny? Jaki? Każda postępuje według swoich norm moralnych. Każdy pracodawca również.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 17:18   #88
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Aha, szanowne koleżanki, nie każda kobieta ma prace za biurkiem i dlatego nie każda mając takie same objawy ciązy do pracy się nadaje.
Ale też nie każda podpisuje umowę o pracę która jest niemożliwa do wykonywania w ciąży i w tym samym momencie zaczyna się o ciążę starać Zwłaszcza gdy ma świadomość, że po tej ciąży i tak do pracy nie próbowałaby wrócić bo się przeprowadza.

Dziewczyny, serio, nie krytykuję większości ciężarnych, we wszelkich możliwych sytuacjach (i z tego co widzę NIKT w tym wątku tego nie robi). Ciągle mówię o jednym konkretnym rozwiązaniu.

Poprzedni system był inny, z punktu widzenia potencjalnej matki prawdopodobnie lepszy, ale to nie zmienia faktu, że czasy sie zmieniły i trzeba się do tego dostosować, zamiast tylko narzekać że "kiedyś to było". O poprawę sytuacji matek w pracy trzeba walczyć... ale zrażanie do siebie tych sensownych pracodawców (nie wiem jakim cudem, ale mi się zdarzyło trafić na kilku takich, nie wydaje mi się by to były endemity) pewnymi KONKRETNYMI (nie, nie samym faktem zachodzenia w ciążę) zachowaniami dobre nie jest.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 17:31   #89
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Ale też nie każda podpisuje umowę o pracę która jest niemożliwa do wykonywania w ciąży i w tym samym momencie zaczyna się o ciążę starać Zwłaszcza gdy ma świadomość, że po tej ciąży i tak do pracy nie próbowałaby wrócić bo się przeprowadza.
No nie da się ukryć.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 17:48   #90
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Niesamowite, korzystam ze świadczeń, które mi się należą,
Cytat:
I nie wiem czemu uważasz, że korzystanie ze świadczeń
dlatego, że jeśli podoba Ci się idea państwa socjalnego, a podoba Ci się, skoro z dobrodziejstw tego chętnie korzystasz, to dziwne jest, że jednemu żałujesz a sobie nie.

''Należy'' Ci się bo? Bo taki jest przepis? Dlaczego nie jesteś w pełni samowystarczalna? Kobieta która zachodzi w ciążę na umowie o pracę ma do tego takie samo prawo. Należy jej się wsparcie tak samo jak osobie na bezrobociu przysługuje zasiłek, albo osobie chorej zwolnienie lekarskie i nikt jej nie musi tego wyrzygiwać.

Zadziwia mnie jedynie, że ludzie potrafią egzekwować to co im się rzekomo należy, np. pomoc socjalna, uprzywilejowane formy opłacania składek albo tansze leki w aptece, przy czym pojęcie ''należy'' można rozpatrywać w kategorii delikatnego żartu, skoro wynika to z jakiegoś zapisu, ktory raz może być taki, a innym razem śmaki, a drugiemu jadą radośnie po rajtach.


Krótko mówiąc fajnie, że kobietę która pracowała na śmieciówkach albo gorzej, przez ostatnich kilka lat, bo miała do wyboru to albo nic innego, nazywasz wyłudzaczką w sytuacji, gdy zwyczajnie chciałaby w normalnych warunkach zajść w ciążę i na kilka miesięcy skupić się na urodzeniu dziecka i jego odchowaniu. I też tylko dlatego, że możliwości czasowe rodzenia dzieci nie są nieskończone bo to nie jest tak że można się napracować i urodzić koło 50tki, to nie jest w dalszym ciągu naturalna sprawa mimo postępu medycyny. Naturalnym biegiem ludzie są gotowi do rozrodu jeszcze w wieku nastoletnim, kiedy mają nawięcej sił i energii, ale nie, koniecznie niech odkładają rodzicielstwo o 20 lat, bo tak rzekomo ''modnie'' czytaj ekonomia. Czemu nie odkładać np. pelnoletności np. do 28 roku życia? To dopiero byłaby frajda.
I dla jasności, nie, nie planuję zachodzenia w ciążę.
Mnie Twój pogląd nie przeszkadza, będziesz miała prawdopodobnie kiedyś dzieci, i mogą mieć identyczny dylemat za 25 lat, czy czekać z zakładaniem rodziny do 40 np. Może też oczywiście przyszła teraźniejszość będzie świetlana i problemu absolutnie nie będzie.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Cytat:
Kiedyś kobiety nie chodziły do pracy. Wielodzietność jest albo w bogatych rodzinach, albo tam, gdzie jest tradycyjny podział ról społecznych.
co kogo obchodzi wielodzietność btw, 2ka dzieci była standardem, a teraz mowa o tym, że nawet wcisnąć 1 w o jakże napięty grafik ''kariery'' stanowi problem.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-06-28 o 17:51
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-03 22:13:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.