Dylemat moralny - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-28, 17:49   #91
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
dlatego, że jeśli podoba Ci się idea państwa socjalnego, a podoba Ci się, skoro z dobrodziejstw tego chętnie korzystasz, to dziwne jest, że jednemu żałujesz a sobie nie.
Nawet nie czytałam reszty po tym, jak wycięłaś z mojego postu dwa wybrane zdania i połączyłaś je w całość mieniającą o 180 stopni sens wypowiedzi. Nie sądzisz, że troszkę dziwne zagranie? Chyba każdy czytający widzi różnicę między:

Cytat:
A tu Cię pewnie zadziwię, ale nie, nie wyłudziłam renty z Krusu, nie udawałam choroby żeby dostać zapomogę, nie wydzierżawiłam ziemi tylko po to żeby wyłudzać dotacje. Niesamowite, korzystam ze świadczeń, które mi się należą, a nie kradnę, niesłychane.
Tak samo liczę, że kobiety w ciąży będą chodziły na L4 kiedy nie da się inaczej, a nie 2h po zapłodnieniu, 'bo ciężarna'. Niesłychane.

Nie wiem czego nie pojmujesz. I nie wiem czemu uważasz, że korzystanie ze świadczeń zgodnie z zasadami, a udawanie i symulacja żeby je wyłudzić wbrew interesom państwa i pracodawcy jest tak samo ok.
a
Cytat:
Niesamowite, korzystam ze świadczeń, które mi się należą, I nie wiem czemu uważasz, że korzystanie ze świadczeń
Troszkę żałosne, nie sądzisz? Jak chcesz rozmawiać, to chociaż odpowiadaj na moje słowa, nie na jakiś bełkot.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:01   #92
aliani
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
A Zwłaszcza gdy ma świadomość, że po tej ciąży i tak do pracy nie próbowałaby wrócić bo się przeprowadza.
To akurat według mnie rzeczywiście jest najmniej etyczny element tego planu. Chociaż może być też tak, że i tak ją będą chcieli sami zwolnić, jak będzie chciała wrócić, jak to wielu pracodawców robi

Ale co do tego L4 w przypadku cięższej pracy, to oczywiście można było nie iść do takiej pracy, jak się planuje mieć dziecko, no ale przecież nie każda kobieta może nagle sobie zmienić swój zawód, w którym ma doświadczenie, na lekki np. biurowy. Zresztą robienie tego tylko po to, żeby zajść w ciążę, to raczej też nie takie bardzo fajne rozwiązanie mi się wydaje .
aliani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:27   #93
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

Nie rozpatruję tego w kategorii jak twierdzisz wyłudzania i symulacji bo autorka od czasu do czasu musi użyć siły fizycznej. Cięzko mi ocenić czy przesunięcie skrzyn na magazynie nie przyczyniłoby się do krwotoku. Nie umiem także ocenić, czy pracodawca słysząc od niej, co planuje, nie pośle jej od razu na zielonę trawkę bo autorka ma 2tygodniowy okres wypowiedzenia.
Mogę za to przypuszczać, że gdyby dostała umowę na dłużej niż tylko 7 mscy to mogłaby planować zachodzenie w ciąże np. za rok.
Ponadto kobieta w ciązy może pracować przy kompie tylko 4 godziny dziennie a to w praktyce oznacza, że pracownica biurowa z automatu i bez l4 powinna być na pół etatu.

Żałosne czy nie wytykam Ci hipokryzję, jako młoda zdolna do roboty kobieta nie powinnaś moim zdaniem w myśl swoich teorii korzystać z żadnych świadczeń tylko odkładać je na naprawdę dalsze czasy starości, bo mniemam, że cięzko chora nie jesteś. Bo nie uważam tak samo za jakiś szał popracować trochę i brać się ''korzystanie ze świadczeń bo mi się należą''.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:31   #94
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Żałosne czy nie wytykam Ci hipokryzję, jako młoda zdolna do roboty kobieta nie powinnaś moim zdaniem w myśl swoich teorii korzystać z żadnych świadczeń tylko odkładać je na naprawdę dalsze czasy starości, bo mniemam, że cięzko chora nie jesteś. Bo nie uważam tak samo za jakiś szał popracować trochę i brać się ''korzystanie ze świadczeń bo mi się należą''.
Ale z jakich świadczeń skorzystałam?
Wymienisz?
Co mam pobierać na starość?
Dopłaty do zbóż? Czy refundację paliwa?
Borze szumiący, co za brednie.
Nigdy w życiu nie skorzystałam z innego świadczenia socjalnego niż darmowe leczenie. Inne mi się nie należą, bo jestem zdrowa i z nich nie korzystam. Twoja szklana kula robi z Ciebie pośmiewisko.
Ogólnie chyba kończę tą rozmowę, bo nawet nie wiem o co biega
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2015-06-28 o 18:34
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:37   #95
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

nie wiem jakich,
Cytat:
Niesamowite, korzystam ze świadczeń, które mi się należą


---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Cytat:
darmowe leczenie
aha, ''tylko'' tyle
oraz darmowa edukacja być może do dyplomu magistra, faktycznie, tanie to wszystko jak barszcz.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-06-28 o 18:38
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:38   #96
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
nie wiem jakich,


---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------


aha, ''tylko'' tyle
oraz darmowa edukacja być może do dyplomu magistra, faktycznie, tanie to wszystko jak barszcz.
Aaaaa to miałam darmową edukację, oszczędzać na starość?
Co za brednie
Oczy mi krwawią
Od dzisiaj każdy kto chodził do szkoły nie może narzekać na wyłudzaczy bo będzie hipokrytą

OMG co ja paczę : cojest:
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:42   #97
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Co mam pobierać na starość?
Dopłaty do zbóż? Czy refundację paliwa?
yy, pobierasz? Kup sobie może paliwo, czy tak nie najprościej? Kurde mnie paliwa panstwo nie refunduje.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Cytat:
OMG co ja paczę : cojest:
no ja się chętnie dowiem jaki wg ciebie jest plan.

Kobieta
lat 29
za sobą staże, zlecenia lub gorzej.
dostaje umowę o pracę aż na 1 rok.
Może jej przedłużą, a może nie.
Jak nie to bezrobocie, znowu śmieciówka lub umowa na rok. Zabawa od nowa.
Pracodawca jak się dowiaduje mówi tak pani krysiu, niech pani zajdzie koniecznie, z chęcią przedłużę pani umowę, oraz, nawet jak tak powie, dotrzymuje słowa.
Kurtyna.
eot.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:42   #98
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
yy, pobierasz? Kup sobie może paliwo, czy tak nie najprościej? Kurde mnie paliwa panstwo nie refunduje.
Proszę, nie kompromituj się dalej
Udawaj, że jesteś kaleką, to wyłudzisz rentę, będzie ok
Dobra, I'm out.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 19:01   #99
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

no ja nie wiem w koncu co ty pobierasz, raz piszesz 1 raz co innego, czy raczej, co innego sugerujesz. Nie bardzo mnie to zresztą tak naprawdę obchodzi.
Co do pkt 2 no cóż, z tego co słyszę ponoć to nie jest dzisiaj już takie proste nawet dla osób które tego potrzebują rzeczywiście.
Btw, jakiś czas temu, bardzo niedawno, wprowadzono obowiązek, że jak ktoś jest na smieciówce i z żadnego innego tytułu składek nie ma to należy mu je odprowadzać. Ponadto teraz wlaśnie jest spot namawiający ludzi do niepracowania na czarno. No ale wg Ciebie to się chyba bierze stąd że pracodawcy są cacy, a to pracownicy kombinują. Tak zrozumiałam.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

no może się kompromituję ale kurczę, ja też bym chciała dostawać ekstra na paliwo.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

a całość tej idiotycznej dyskusji wzięła się stad, że upierasz się nie rozumieć, że to jest większy problem niż tylko jednostkowej pani lusi której się ubździ za przeproszeniem idee fix urodzić sobie dziecko.
I gdyby autorka nie musiała stawać wobec takiego dylematu typu 25 lat i w sumie żadnych obiecujących widoków (być może tu nadmierny pesymizm z jej strony) to by się nad takimi rzeczami nawet nie zastanawiała, zaplanowałaby sobie macierzyństwo np. na 28 rok i tyle.
Po nie powiedziała, że jest leniem któremu się robić nie chce, tylko, jak ma to zorganizować, bo nie chce być nie fair, ale widzi na ten moment, że za bardzo nie zanosi się na to by normalnie zajść w tą ciążę i mieć dziecko.
I wytłumacz jej, że nie ma racji, zamiast ją obrażać, tylko nie jesteś w stanie, bo nie jesteś w stanie jej nic pewnego zaproponować. Drabina przynajmniej była szczera, czeka na umowę i bierze się za przyrost bo woli nie ryzykować i nie będzie czekać na święty nigdy jak w okolicach maksa racjonalnego brania się za rodzenie czyli tej mitycznej 30 będzie w ciemnej kiszce.
Ale dziękuję Ci za wymianę poglądów. Pozdrawiam.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-06-28 o 18:49
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 19:29   #100
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Kiedyś kobiety nie chodziły do pracy. Wielodzietność jest albo w bogatych rodzinach, albo tam, gdzie jest tradycyjny podział ról społecznych.
Zawsze mnie zastanawia, gdzie i kiedy było to mityczne kiedyś?
Moja matka 3 dzieci odchowała a pracuje do dziś praktycznie od zawsze.
Moja babka pracowała - była drobnym przedsiębiorcą odchowała 6 dzieci, druga no nie pracowała na etacie bo zapitalałą na godpodarstwie - 7 dzieci.
wszytkie moje ciotki ze strony ojca, pracowały i pracuja nadal (jak moja mama maja już koło 70) odchowały po od 3 do 5 dzieci.
Moje ciotki ze strony mamy- tylko jedna ma 1 dziecko (pracuje do dziś) reszta po kilkoro (4-5)pracowały w gospodarstwach rolnych a dzis 1 na dokładkę wciąż pracuje jako opiekunka/towarzyszka osoby uposledzonej w.. izraelu

Ja nie wiem, gdzie te niepracujące kobiety z tego mitycznego "kiedyś"?

A teraz wielki raban, bo se dziecko urodzi 1 czy 2 w porywach, olaboga, darmozjad nie fer wobec... no własnie? Wobec kogo?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 19:31   #101
aliani
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
I gdyby autorka nie musiała stawać wobec takiego dylematu typu 25 lat i w sumie żadnych obiecujących widoków (być może tu nadmierny pesymizm z jej strony) to by się nad takimi rzeczami nawet nie zastanawiała, zaplanowałaby sobie macierzyństwo np. na 28 rok i tyle.
O tutaj się zgadzam z Hultaj. To jest według mnie dobrze podsumowany problem z punktu widzenia młodej kobiety. Nie można sobie ciąży jakoś po ludzku z góry zaplanować tak, żeby mieć za co żyć i nie być oskarżonym o oszustwa i wyłudzenia. W kwestii planowania macierzyństwa trzeba się zdać na los i na dobrą wolę pracodawców. Taka kobieta po prosu nie ma pewności, czy za rok dobra sytuacja się drastycznie nie zmieni i nie trzeba będzie znów odkładać wszystkiego na potem. A zazwyczaj ma na to tylko kilka lat.
aliani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 19:36   #102
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Leseratte93 Pokaż wiadomość
Tak btw. z Twoich obserwacji wynika, że korporacje są bardziej przyjazne kobietom w ciąży/matkom? Pytam z czystej ciekawości
No wiesz, ciężko mi się wypowiadać za wszystkie korpo, ale z tego co widzę bardzo tu przestrzegają przepisów, zatrudniają też ludzi z małymi dziećmi i nie robią problemów jak trzeba iść na L4 z powodu choroby dziecka. Na razie powiedziałabym że bardzo na plus. Poza tym jest tyle stanowisk i taki przemiał, że jak jedna pójdzie na L4 a potem macierzyński to czasem się nawet nie zauważy

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Zawsze mnie zastanawia, gdzie i kiedy było to mityczne kiedyś?
Moja matka 3 dzieci odchowała a pracuje do dziś praktycznie od zawsze.
Moja babka pracowała - była drobnym przedsiębiorcą odchowała 6 dzieci, druga no nie pracowała na etacie bo zapitalałą na godpodarstwie - 7 dzieci.
wszytkie moje ciotki ze strony ojca, pracowały i pracuja nadal (jak moja mama maja już koło 70) odchowały po od 3 do 5 dzieci.
Moje ciotki ze strony mamy- tylko jedna ma 1 dziecko (pracuje do dziś) reszta po kilkoro (4-5)pracowały w gospodarstwach rolnych a dzis 1 na dokładkę wciąż pracuje jako opiekunka/towarzyszka osoby uposledzonej w.. izraelu

Ja nie wiem, gdzie te niepracujące kobiety z tego mitycznego "kiedyś"?

A teraz wielki raban, bo se dziecko urodzi 1 czy 2 w porywach, olaboga, darmozjad nie fer wobec... no własnie? Wobec kogo?
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 23:06   #103
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Dylemat moralny

tak mi się przypomniało: miałam kiedyś wgląd w sytuację w szkole. Publiczna, zatrudnienie z karty, no i było ładnych lat temu parę. Była tam pani nauczycielka, która zanim dobrze zaczęła uczyć, zaszła w ciążę. Zwolnienie - macierzyński - wychowawczy, już-już ma zacząć uczyć, ale... Tak! Ciąża. No i zwolnienie - macierzyński - wychowawczy, już-już wraca do szkoły, ale... Tak! Zgadła pani i wygrała talon na balon. Tym systemem pani przez ładnych kilka lat siedziała na różnych zwolnieniach i urlopach.

Nie ma sprawy, powiecie, przecież dzieci kiedyś rodzić trzeba, co ma być lojalna wobec pracodawcy, szklanki wody jej na starość dyrekcja nie poda. No i nawet macie rację, nie sądzę jednak, żeby zgodziła się z wami dziewczyna, które te ładnych parę lat robiła na umowie na zastępstwo, podpisywanej każdorazowo na czas nieobecności koleżanki. Nie pamiętam, jak było dokładnie z wychowawczymi, ale przecież nie jest tak, że nie możesz wychowawczego brać na raty. Możesz też pracodawcy powiedzieć tuż przed końcem macierzyńskiego, że właśnie zamierzasz, i ów pracodawca może ci naskoczyć. W każdym razie, owa koleżanka, co robiła na zastępstwo, o bezpieczeństwie socjalnym mogła zapomnieć, bo inna pani zatrudniła się po to, żeby rodzić dzieci.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 23:17   #104
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 200
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez MalinowaMilka Pokaż wiadomość
Oj jej bo to rzecz dziwna i nadzwyczajna, że kobiety zachodzą w ciążę?
najwyrazniej tak

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Mam takie małe pytanie... jeśli idziesz do pracy z założeniem, że od razu zajdziesz w ciążę, idziesz na L4, a potem z macierzyńskiego idziesz na kolejne L4 bo zaszłaś w kolejną ciążę to kiedy zdążyłaś się przekonać że z pracą i pracodawcą jest coś nie tak? HALO! NIE PISZEMY O DŁUGOTRWAŁYM PRACOWANIU W DANYM MIEJSCU!
coz mialam kiedys prace z ktorej ucieklam po 2-ch tyg i uwazam,ze to bylo za pozno, wiec da sie dosc szybko-roznie bywa niestety....

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
tak mi się przypomniało: miałam kiedyś wgląd w sytuację w szkole. Publiczna, zatrudnienie z karty, no i było ładnych lat temu parę. Była tam pani nauczycielka, która zanim dobrze zaczęła uczyć, zaszła w ciążę. Zwolnienie - macierzyński - wychowawczy, już-już ma zacząć uczyć, ale... Tak! Ciąża. No i zwolnienie - macierzyński - wychowawczy, już-już wraca do szkoły, ale... Tak! Zgadła pani i wygrała talon na balon. Tym systemem pani przez ładnych kilka lat siedziała na różnych zwolnieniach i urlopach.

Nie ma sprawy, powiecie, przecież dzieci kiedyś rodzić trzeba, co ma być lojalna wobec pracodawcy, szklanki wody jej na starość dyrekcja nie poda. No i nawet macie rację, nie sądzę jednak, żeby zgodziła się z wami dziewczyna, które te ładnych parę lat robiła na umowie na zastępstwo, podpisywanej każdorazowo na czas nieobecności koleżanki. Nie pamiętam, jak było dokładnie z wychowawczymi, ale przecież nie jest tak, że nie możesz wychowawczego brać na raty. Możesz też pracodawcy powiedzieć tuż przed końcem macierzyńskiego, że właśnie zamierzasz, i ów pracodawca może ci naskoczyć. W każdym razie, owa koleżanka, co robiła na zastępstwo, o bezpieczeństwie socjalnym mogła zapomnieć, bo inna pani zatrudniła się po to, żeby rodzić dzieci.
no niestety pechowo sie jej zlozylo (choc ciekawi mnie jak wlasnie z tymi urlopami wychowawczymi bylo-je mozna brac nawet na 3 lata wiec jesli tamta sie zadeklarowala to moze ta Pani miala umowy np na rok albo i dluzsze) ale tez przysluguja na nich swiadczenia tylko trzeba sobie dobrze ''wyliczyc '' kiedy umowa sie konczy i czy sie uda ( a jak sie ma troche szczescia to przy rocznej/polrocznej umowie sie da).

Btw jednak twoj post mnie nie przekonuje no bo co... to nie mozna isc na macierzynski/wychowawczy bo inaczej ktos ma umowe na zastepstwo, wiec trzeba od razu po urodzeniu wracac do pracy czy co, bezsensu
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 23:34   #105
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
no niestety pechowo sie jej zlozylo (choc ciekawi mnie jak wlasnie z tymi urlopami wychowawczymi bylo-je mozna brac nawet na 3 lata wiec jesli tamta sie zadeklarowala to moze ta Pani miala umowy np na rok albo i dluzsze) ale tez przysluguja na nich swiadczenia tylko trzeba sobie dobrze ''wyliczyc '' kiedy umowa sie konczy i czy sie uda ( a jak sie ma troche szczescia to przy rocznej/polrocznej umowie sie da).

Btw jednak twoj post mnie nie przekonuje no bo co... to nie mozna isc na macierzynski/wychowawczy bo inaczej ktos ma umowe na zastepstwo, wiec trzeba od razu po urodzeniu wracac do pracy czy co, bezsensu
ale ja Cię nie chcę do niczego przekonywać. Po prostu, poza tą straszliwie uciśnioną pracownicą, która nigdy nie może urodzić dziecka i okrutnie sadystycznyni pracodawcaci, którzy nic, tylko chcą wycisnąć pracownice jak cytrynę, są jeszcze osoby postronne. Które robią na zastępstwo, bo ktoś właśnie robi system w balona, i w związku z posiadaniem umowy na zastępstwo, na kredyt mogą sobie kupić co najwyżej suszarkę do włosów, a i to nie za drogą. Które siedzą po godzinach, bo trzeba skończyć rzeczy, których asertywna mamusia małego dziecka nie skończy poza godzinami pracy, a jak nie będzie zrobione, to wszyscy polecą na bruk, z mamusią włącznie. Które robią dodatkowe rzeczy, którymi wprawdzie wszyscy pracownicy powinni być obciążeni po równo, no ale przecież koleżanka ma małe dziecko, więc nie może. Które nie mogą wziąć urlopu w miesiącach wakacyjnych, bo pierwszeństwo mają matki z dziećmi, i nieważne, że żyją w związku z nauczycielem, który poza wakacjami wolnego wziąć nie może. I tak dalej, i tym podobne.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 07:52   #106
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
ale ja Cię nie chcę do niczego przekonywać. Po prostu, poza tą straszliwie uciśnioną pracownicą, która nigdy nie może urodzić dziecka i okrutnie sadystycznyni pracodawcaci, którzy nic, tylko chcą wycisnąć pracownice jak cytrynę, są jeszcze osoby postronne. Które robią na zastępstwo, bo ktoś właśnie robi system w balona, i w związku z posiadaniem umowy na zastępstwo, na kredyt mogą sobie kupić co najwyżej suszarkę do włosów, a i to nie za drogą. Które siedzą po godzinach, bo trzeba skończyć rzeczy, których asertywna mamusia małego dziecka nie skończy poza godzinami pracy, a jak nie będzie zrobione, to wszyscy polecą na bruk, z mamusią włącznie. Które robią dodatkowe rzeczy, którymi wprawdzie wszyscy pracownicy powinni być obciążeni po równo, no ale przecież koleżanka ma małe dziecko, więc nie może. Które nie mogą wziąć urlopu w miesiącach wakacyjnych, bo pierwszeństwo mają matki z dziećmi, i nieważne, że żyją w związku z nauczycielem, który poza wakacjami wolnego wziąć nie może. I tak dalej, i tym podobne.
Jeśli ktoś w tej sytuacji robi kogoś w balona, to system kobiety a nie odwrotnie.
osoba na zastępstwo powinna dostać umowę , choćby na czas określony - te półtora roku czy coś.

Ale jak widze po tej historyjce i po tym co pisze Drabina, to największy syf jest jak zwykle w państwówce.

Poza tym, prezentujesz typowo niewolnicze podejście.
Wszyscy musza siedziec po godzinach żeby zrobić, a złe mamusie sa asertywne i polecimy na bruk.
jakby większosć z Was była asertywna, to by nie było siedzenia po godzinach tylko więcej przyjetych pracowników do zrobienia roboty w czasie roboty.

wakacje- kurna, jak to jest że kiedyś z tym stadem wielodzietnych mamuś jakoś i tak zakąłdy pracy dawały wszytkim urlopy w lato, bo nie w lato to nikt nie chciał?
A nikt nie ejzdił w październiku do ciepłych krajów bo takiej praktyki nie było, tylko się nad bałtyk waliło tłumnie a Ci co bardziej ekscentryczni w Bieszczady?
I nikogo doopa od tego nie bolała, tylko teraz wieczne pretensje jakies , pokrzywdzonych przez system rozrodczy czlowieka
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 08:18   #107
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

viva la cava normalnie.
rembertowa urlopowanie to jest absolutnie inna kwestia i nie ma związku z tematem tak naprawdę. u mnie żadna laska nie ma dzieci a jest problem z grafikiem, bo tak:
ta co pracuje najdłużej wpisała sobie każdy weekend wolny, a niektóre robią tylko weekendy na popołudnia i wieczory xD. NIE DOGODZISZ, nie mają dzieci: kombinacje. mają dzieci: kombinacje. to jest kudźwa taki typ człowieka, który żeby iść na imprezę w piątek wieczorem dzwoni i wciska ci bajkę o chorym dziecku/albo o chorej babci jak dziecka nie ma, żebyś się poośliła i ją odciążyła. wydanie potomka rzadko ma coś do rzeczy w kwestii jakości pracy, jak ktoś jest miglanc i ma dwie lewe ręce do roboty ani wstydu nie ma.

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

na znamienitym uniwersytecie, pewien cudowny pedagog - tak, naprawdę cudowny, pracował sobie.
w skali od 1 do 100 w kwestii nauczania i przygotowania dałabym 100 bez mrugniecia okiem.
ten pedagog, pracował sobie na śmieciówkach, od września do czerwca (to nic że na uniwerku jest też roboty w lipcu). rozumiecie. doktor humanistycznych nauk na śmieciówkach. bujała się bujała i jak dostała etat na stałe to zaszła w ciążę. jak boga kocham miałam ochotę klasnąć w ręce, bo to jest absurd że doktoranci wlizodupska po roku magisterki dostają etat, a dorosłe kobiety w wieku 32-40 lat, robią x lat na śmieciówkach. bzdura. a z resztą. ręce opadają.

i jaka wrzawa ojejka ojejka dziecko. a profesorki? same po 1, 2, 3 czy 4 mają, a profesura sama się nie zrobiła przecież.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 08:54   #108
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś w tej sytuacji robi kogoś w balona, to system kobiety a nie odwrotnie.
A ja uważam, że nieuczciwość jest z obu stron. Za dużo mam styczności z wyraźnym kombinowaniem i za dużo się takiego kombinowania na mnie odbiło, żeby zakładać że każdy jest uczciwy i tylko obrzydliwy system zmusza do takich a nie innych zachowań.
Przy czym ciekawe jest to, że najczęściej za błędy systemu cierpią uczciwi pracodawcy i uczciwi współpracownicy. Bo jak pracodawca/współpracownik łajza, to na obejście systemu znajdzie kolejne obejście i pani walcząca o macierzyństwo na umowie i tak poleci.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 08:55   #109
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A ja uważam, że nieuczciwość jest z obu stron. Za dużo mam styczności z wyraźnym kombinowaniem i za dużo się takiego kombinowania na mnie odbiło, żeby zakładać że każdy jest uczciwy i tylko obrzydliwy system zmusza do takich a nie innych zachowań.
Przy czym ciekawe jest to, że najczęściej za błędy systemu cierpią uczciwi pracodawcy i uczciwi współpracownicy. Bo jak pracodawca/współpracownik łajza, to na obejście systemu znajdzie kolejne obejście i pani walcząca o macierzyństwo na umowie i tak poleci.
nom, krótko, prosto i na temat
znam wielu nieuczciwych pracodawców i łajzy
ale pracowników niemniej
pracownicy wynoszący rzeczy, boże, nawet papier toaletowy. z miejsca pracy. nie z biedy, nie wiem czemu, adrenalinki niektórym brakuje
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:02   #110
amelj
Wtajemniczenie
 
Avatar amelj
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 174
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
U mnie działa to tak:
'Dzień dobry, jestem w ciąży, L4 plx'
'ok, proszę'
Niestety.
Wiadomo, że nie u wszystkich załatwisz, ale znajdą się tacy co bez problemu wystawią nawet nie badając i jak kobieta chce to wie gdzie iść żeby dostać co potrzeba. Ile moich znajomych tak zrobiło

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------


Jak widać, również Tobie sprawiło problem zrozumienie co piszę.

Powtórzę prościej:
W pracy się pracuje, chyba, że są powody do zwolnienia chorobowego.
Zdrowa ciąża to nie choroba.
Umowa o pracę to nie socjal.
L4 przysługuje osobom niezdolnym do pracy, a wyłudzanie go to oszustwo.
My za to płacimy.
Po zajściu w ciążę nie wolno pracownika zwolnić, L4 nie służy żadnym zabezpieczeniom biedaczek przed złym bosem, tylko wyleżeniu dupska w domu, nie dorabiajmy ideologii.

Jeszcze upraszczam:
Niech rodzą.
Ale zgodnie z pewnymi zasadami i niech korzystają z przywilejów fer, a nie wyłudzanie świadczeń i udawanie niezdolności do pracy.
Zgadzam się z Tobą Również uważam, że ciążę kiedy sobie kobieta planuje to tylko i wyłącznie jej sprawa i pracodawcy nic do tego. Czy to jest miesiąc po podpisaniu umowy czy pięć lat. Ale ja też mam mnóstwo koleżanek, które z lenistwa poszły na L4 już w drugim miesiącu zaraz jak tylko się dowiedziały, ze sa w ciaży biegły po zwolnienie do poleconego lekarza, to jest normalne? Ciąża absolutnie niezagrożona,warunki pracy dobre, niezagrażające ciąży (a wiadomo, że jakby co to można je dostosować przecież, chyba ze p-dawca nie może tego zapewnić, ale to juz inny temat...)
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc,
niech płonie starość tuż przed kresem dni,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc,
chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich,
nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc."
amelj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:35   #111
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez amelj Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą Również uważam, że ciążę kiedy sobie kobieta planuje to tylko i wyłącznie jej sprawa i pracodawcy nic do tego. Czy to jest miesiąc po podpisaniu umowy czy pięć lat. Ale ja też mam mnóstwo koleżanek, które z lenistwa poszły na L4 już w drugim miesiącu zaraz jak tylko się dowiedziały, ze sa w ciaży biegły po zwolnienie do poleconego lekarza, to jest normalne? Ciąża absolutnie niezagrożona,warunki pracy dobre, niezagrażające ciąży (a wiadomo, że jakby co to można je dostosować przecież, chyba ze p-dawca nie może tego zapewnić, ale to juz inny temat...)

I jeszcze złorzeczenie na lekarza 'to złamas, nie dał, a ja przecież dużo stoję w pracy! jak mam pracować!'.
Nijak. Pracodawca ma szczegołowe wymogi jak może przebiegać praca ciężarnej oraz prawny obowiązek się do tego dostosować. Idź, przedstaw sprawę,poczekaj na decyzję i zobaczysz jak. Możliwe, że Cię przeniesie i będziesz porządkować papiery w archiwum, możliwe, że będziesz pomagać w biurze, a możliwe, że nie znajdzie się zapotrzebowanie i sam Cię na L4 wyśle. Ale lecieć prosto z łózka po seksie do gina po zwolnienie, bo ciąża! ehhh.
A potem zdziwienie, że po macierzyńskim nie ma gdzie wracać.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:41   #112
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Dylemat moralny

Tylko, że niestety nie ma to reguły. Wiele kobiet się poświęca, pracuje w ciąży jak najdłużej, pracują w formie latami i po macierzyńskim nie mają gdzie wracać. To jest ogromny problem!
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:48   #113
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
To jest ogromny problem!
Jest, oczywiście, jako kobieta sama ad tym ubolewam bo mnie to również dotyczy. Natomiast nie jest to żadnym usprawiedliwieniem lewego L4. nie można tlumaczyć oszustwa tym, że czasem w drugą stronę również zachodzi niesprawiedliwośc.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:53   #114
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Dylemat moralny

ema jest jeszcze jedna strona medalu, wiele osób wrzeszczy że zaszła w ciąże i bach do lekarza na L4, a nie wiadomo jak wyglada zdrowie takiej pani. Tyle osób bierze leki na depreche, nerwice, lęki a nawet nikt o tym nie wie. Przychodzi taka kobieta potem do lekarza i on sam jej to L4 daje, bo wcale nie jest zdrowa, chociaż może na taką wygląda.
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 11:00   #115
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
ema jest jeszcze jedna strona medalu, wiele osób wrzeszczy że zaszła w ciąże i bach do lekarza na L4, a nie wiadomo jak wyglada zdrowie takiej pani. Tyle osób bierze leki na depreche, nerwice, lęki a nawet nikt o tym nie wie. Przychodzi taka kobieta potem do lekarza i on sam jej to L4 daje, bo wcale nie jest zdrowa, chociaż może na taką wygląda.
Uwierz, moje znajome wręcz chwalą się tym, że L4 i luzik. Kombinatorki wcale nie ukrywają tego jakie są 'zaradne'.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 11:00   #116
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

I ona, ale zrozum jedną kwestię - tutaj nikt nie twierdzi, że kobietom nie wolno zachodzić w ciążę iść na L4 na umowie, kiedy naprawdę jest taka potrzeba. Ale cwaniactwo widać na każdym kroku i przymykanie na to oczu, tłumaczenie "a bo może bo może bo może" jest w tym momencie już strasznie naciągane.

Jeśli moja koleżanka głosi wszem i wobec, że zakłada działalność, bo zamierza zajść w ciążę i chce się załapać na wysokie świadczenia, to wiem że to jest kombinatorstwo. Jeśli kolejna świeżo po studiach w pierwszej pracy zachodzi w ciągu 4 miesięcy, to wiem że jest to kombinatorstwo. Jeśli kolejna walczy jak lwica o umowę, żeby tydzień po jej podpisaniu poinformować, że jest w 10 tygodniu ciąży i idzie na L4, a 3 dni później wrzuca na fb zdjęcia z last minute pod palmami, to nie będę tłumaczyć, że pewnie bidulka się źle czuje. No kurczę nie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 11:08   #117
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I ona, ale zrozum jedną kwestię - tutaj nikt nie twierdzi, że kobietom nie wolno zachodzić w ciążę iść na L4 na umowie, kiedy naprawdę jest taka potrzeba. Ale cwaniactwo widać na każdym kroku i przymykanie na to oczu, tłumaczenie "a bo może bo może bo może" jest w tym momencie już strasznie naciągane.

Jeśli moja koleżanka głosi wszem i wobec, że zakłada działalność, bo zamierza zajść w ciążę i chce się załapać na wysokie świadczenia, to wiem że to jest kombinatorstwo. Jeśli kolejna świeżo po studiach w pierwszej pracy zachodzi w ciągu 4 miesięcy, to wiem że jest to kombinatorstwo. Jeśli kolejna walczy jak lwica o umowę, żeby tydzień po jej podpisaniu poinformować, że jest w 10 tygodniu ciąży i idzie na L4, a 3 dni później wrzuca na fb zdjęcia z last minute pod palmami, to nie będę tłumaczyć, że pewnie bidulka się źle czuje. No kurczę nie.

podpisuję się pod tym.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 11:16   #118
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Do dziś pamiętam jak mnie krew zalała, kiedy zostałam po godzinach w pracy, żeby ogarnąć obowiązki koleżanki, której "dziecko zachorowało". Tak bardzo zachorowało, że jak po pracy poszłam do galerii handlowej, spotkałam ją z naręczem toreb z przeróżnych dorosłych sklepów odzieżowych. "a bo wiesz, przed godzinami szczytu jest jeszcze mały ruch i można w spokoju zakupy porobić, nie gniewasz się oczywiście". No oczywiście.

Są uczciwe, dostające po dupie od systemu i chcące jakoś w tym bagnie funkcjonować, system je wręcz zmusza do kombinowania. A są też takie, które uważają, że im się należy, bo tak. Bo po co się narobić, skoro można nic nie robić i zarobić, prawda?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 11:20   #119
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

elve - ale gdyby nie miała dzieciaka to by ci sciemniłą jak u mnie w pracy:
-mam poprawkę
-musze jechac do promotora bo nie zaliczy mi semestru
-musze jechac z psem czy kotem do weterynarza
-mama wychodzi z domu a nie wzięłam kluczy
-muszę jechać do brata
bla bla bla

to serio nie wynika z bycia matką, jak ktoś ma siano we łbie to nawet na pustyni znajdzie ci powód żeby zwalić na ciebie robotę
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 11:25   #120
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Ale ja nie twierdzę, że to bycie matką robi z człowieka świnię tylko że bycie matką daje świni możliwości. I bronienie świni tylko dlatego, że dała nam człowieka, który będzie pracował na nasze he he he emerytury, sorry ale mi nie pasuje.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-03 22:13:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.