|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4051 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
No to
żeby przeszło samo...Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4052 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
wszystkiego najlepszego Cytat:
biedaczek zdrówka Ciekawe ile dziś w pracy wytrzymam dopiero 9 a już taki skwar że trudno się skupić na czymkolwiek
|
||||
|
|
|
#4053 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Ewusia a kiedy na l4 się wybierasz?
|
|
|
|
#4054 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51988508]Ewusia a kiedy na l4 się wybierasz?[/QUOTE]
miałam pracować do końca czerwca, ale jednak do końca lipca, a może nawet jeszcze sierpień ogarnę ![]() Gdyby nie moje dobre stosunki z szefową, która tak naprawdę pozwala mi pracować jak chcę i tyle ile mam siły, o ile jest taka możliwość, to już bym pewnie dawno poszła na L4
|
|
|
|
#4055 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() Cytat:
Iza - oby przeszło samo ![]() --------------------------------------------------------------------- u nas jak na rollercoasterze - dziś mój syn normalnie chyba się najadł przez 1h ![]() wczoraj w nocy przeżyłam chwilę grozy - kiedy dawałam M. moje mleczko z butelki - jadł tak łapczywie, że się zakrztusił...zrobił się purpurowy i nie mógł złapać powietrza...zdążyłam go odwrócić i zawołać tżta, który już spał, ale jak wyrwał do nas, to go przejął i jakoś mały po chwili zaczął łapać powietrze...masakra! wystraszyłam się na maxa, bo on wytrzeszczył oczy i był taki czerwony...na szczęście jest ok...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
||
|
|
|
#4056 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() Ciesze sie ze wszystko tak pieknie idzie do przodu !!! ![]() Cytat:
Jak juz dajesz butelke to moze kup Reniu ta butelke ze smoczkiem Calma, medeli. Przy niej ssak musi sie troche bardziej wysilac i tak nie leci, moze tez nie polubi butelki za bardzo
|
||
|
|
|
#4057 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
rena ja tak miałam kilka razy przy piersi
szybko brałam go żeby miał niżej głowę i lekko ręką złożona w łodke klepałam ewentualnie trzeba dmuchać w twarz Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4058 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
niby wiem to wszystko, ale w stresie myśli się inaczej - zapomniałam o dmuchnięciu...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#4059 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Ciesz się tymi chwilami, bo jak wstanie, to już nie poleżysz, gwarantuję :P Zdrówka ![]() Rena, to teraz wyobraź sobie, że ja tak miałam przy każdym, absolutnie każdym karmieniu chyba do ok. miesiąca.. Artek był taki maleńki, że wszystkie butle go przerastały
|
|
|
|
|
#4060 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51990051]Rena, to teraz wyobraź sobie, że ja tak miałam przy każdym, absolutnie każdym karmieniu chyba do ok. miesiąca.. Artek był taki maleńki, że wszystkie butle go przerastały
[/QUOTE]nie wyobrażam sobie tego strachu...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#4061 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
prośba o polecenie urządzenia "elektroniczna niania"/ Ktoś coś ?
|
|
|
|
#4062 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4063 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Hmm Gloria sie co drugie karmienie krztusi
no co ja poradzę, że jak mi mleko naplywa to leci strumieniem... mamy już to raczej opanowane, jak widze że nienadąża z łykaniem do ją na chwile od piersi zabieram (mleko pryska dalej, wiec bywa wesoło)za to wczoraj jaka akcje mi zrobila, pospała ciut za dlugo, obudzila sie głodna jadła mega łapczywie, aż usnęła... by za 2 min 2 razy mega chlusnąć mlekiem.... wszystko mokre ona, ja otoczenie, a ta prychnęla i usnęla dalej w życiu bym nie pomyślała że tyle sie jej zmieści... a zachlanna na żarełko to ona jest.... poliki jej sie robia chomicze i drugi podbródek i te fałdki na raczkach i nóżkach zaczynają sie pojawiać...
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
#4064 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Moj pieciomiesieczniak od wczoraj 3 raz ciagnie cyca przez nakladke
Nawet jesli to tylko chwilowe to dla mnie piekna nagroda za utrzymywanie laktacji i motywacja do dalszego odciagania... ![]() A wygibasow co nie miara przy tym :P |
|
|
|
#4065 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
dla Kubusia!
|
|
|
|
#4066 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
|
|
|
|
#4067 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
absolutny szacun!!!!
Cytat:
![]() mnie wciąż kalafior trzyma... a wujek codziennie przynosi moim dzieciom czekolady... Gorzkie, 70%. codziennie mu tłumaczę, że nie trzeba... (to wujek- Włóczykij. przyjeżdża na wieś z Wrocławia, mieszka w mocno spartańskich warunkach, odjeżdża po pierwszych przymrozkach) rany julek... dzieci nas stanowczo postarzają... znaczy, że jestem tu już 4 lata... bardzo dawno Tosi nie pokazywałaś ![]() (faktycznie Kasia tatusiowa całkowicie przybij pionę. Ola też. głodna/spragniona/głodna/spragniona... M. chociaż śpi.... FasOlka nie może... pada koło 17ej. biedna :/ jaką? No i współczuję sytuacji... ![]() byłam zdecydowana na angelcare. Cytat:
![]() ![]() klask i:szacuneczek!!!!!!!współczuję wszystkim pracującym.... temperatura piekarnikowa..
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#4068 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
A ja za to, co napiszę, pewnie zostanę znienawidzona, ale ja uwielbiam takie upały
![]() BTW W Biedrze książki po dyszce, u nas były nasze ukochane Obrazki dla maluchów (ale tylko jeden tytuł), więc wzięłam. I doszłam do wniosku, że to dla A. już za łatwe - praktycznie każdy jeden obrazek umie nazwać. No może nie odróżnia jeszcze helikoptera od samolotu, ale jestem mu to w stanie wybaczyć Oooo grzmi ![]() Jadę dzisiaj na dworzec (Pani, napiszę potem, czego się dowiedziałam ) kupić bilety i do galerii na pseudo-szoping, nie ominę oczywiście McD
|
|
|
|
#4069 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51992098] ale ja uwielbiam takie upały
![]() jestem za gruba na upały ![]() a! podczas pobytu na wsi schudłam 5 kg polecam mojego brata jako żywieniowca ![]() ![]() (zero ruchu treningowego + owoce sezonowe na masę)
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#4070 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
5 kg to nie byle co!!Ale coś w tym jest, w tym okresie owocowym. Ja dzisiaj włożyłam spodenki, które miały być "jak schudnę", jeszcze niedawno się w nich nie dopinałam, a dzisiaj spokojnie I teraz mam taki lajt, jeśli chodzi o arturowe jedzenie.. Wetrę mu do jogurtu brzoskwinię, morelę, on zje porzeczki, czereśnie, jagody, no wszystko. W sobotę jadł gazpacho (nie powiem, że ze smakiem, ale trochę zjadł), w niedzielę chłodnik (jw). A od jesieni znowu tylko jabłka i banany w kółko... :/ |
|
|
|
#4071 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51992197]
5 kg to nie byle co!![/QUOTE]eee, przy moim tonażu, to nic ale jakiś początek jest [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51992197]dzisiaj włożyłam spodenki, które miały być "jak schudnę", jeszcze niedawno się w nich nie dopinałam, a dzisiaj spokojnie /[/QUOTE] ![]() ![]() to świetnie je! ![]() T. ostatnio tylko arbuz i wiśnie :/ w ogóle smaki mu się zmieniają bardzo
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#4072 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Fajnie brzmi taki inny wujek nie znam wujka ktory tak czesto interesowalby sie czyimis dziecmi ![]() Dzieki za polecenie angelcare. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51992098]A ja za to, co napiszę, pewnie zostanę znienawidzona, ale ja uwielbiam takie upały ![]() BTW W Biedrze książki po dyszce, u nas były nasze ukochane Obrazki dla maluchów (ale tylko jeden tytuł), więc wzięłam. I doszłam do wniosku, że to dla A. już za łatwe - praktycznie każdy jeden obrazek umie nazwać. No może nie odróżnia jeszcze helikoptera od samolotu, ale jestem mu to w stanie wybaczyć Oooo grzmi ![]() Jadę dzisiaj na dworzec (Pani, napiszę potem, czego się dowiedziałam ) kupić bilety i do galerii na pseudo-szoping, nie ominę oczywiście McD [/QUOTE]Perse to musisz uderzyc w jakas Turcje czy cos ja marze o deszczu, burzy... mamy 30 st w pokoju w nocy :/ to je straszne---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- Chetnie bym opalila te blade nogi, lepiej by wygladaly, ale jest mi zbyt goraco w domu a co dopiero na pelnym sloncu. Szacun dla plazowiczow |
|
|
|
|
#4073 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() Cytat:
![]() mamy z aventa jakąś, ale taką że leci bardzo wolno więc musi się trochę namęczyć żeby się napić mleka... Cytat:
ja też za gruba na upały - dlatego stanowczo nie lubię ========================= ================= btw ważę o 1kg mniej niż przed ciążą
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|||
|
|
|
#4074 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena współczuję takiego stresu, dobrze że opanowałaś sytuację :przytl: Wow to szybko wrocilas do wagi!
![]() Hope rozumiem Cię mam takie białe nogi, wczoraj wyszłam się na ogród trochę opalic i wytrzymałam 10 min :d Ale i tak już mam ślad od stroju - polecam olejki przyspieszające opalanie ![]() Ja dzisiaj cała zaplakana w kapciach biegałam po okolicy w poszukiwaniu kota Ochrona mnie wszędzie zaczpiala taki miałam obłęd w oczach. Spryciara jest jak koci houdini -otwiera sobie drzwi klamka, klatkę, transporter, wychodzi ze smyczy (szelek).... Znalazła się ale nie myślała o wracaniu i wtedy dopiero nasz pies pokazał naturę łowcy i ją złapał Dziś 4 tygodnie od zabiegu
Edytowane przez muffi24 Czas edycji: 2015-07-06 o 16:13 |
|
|
|
#4075 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena to się najadłaś strachu... Ale ładnie Ci waga zeszła
![]() Pani Twoje 5 kg też szacun! Muffi Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4076 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51993527]Rena to się najadłaś strachu... Ale ładnie Ci waga zeszła
[/QUOTE]niedużo przytyłam w ciąży i stąd ta waga ![]() ------------------------------------------------------------------- które z Was korzystały z woombie???? polecicie jakiś??? znalazłam taki sklep: http://otulacz.pl no i znów pytanie: jeśli one są od 3-6,5kg to czy maluszek jest dobrze opatulony?? czy ten otulacz nie jest luźny??
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#4077 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Gryzelda niestety codziennie myślę jak mogłoby być... I czuję że jeszcze długo będzie z czasem tylko gorzej. Mąż się ogląda za każdym dzieckiem na ulicy, a ja wtedy myślę że może ja mu nigdy tego nie dam
|
|
|
|
#4078 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
5mcy tak jadł, w końcu sie przekonał i kolejne 9 jadl już bez
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
#4079 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Muffi niestety życie po stracie takie jest... Ale czas naprawdę leczy rany i sama zobaczysz, że to będą kiedyś tylko bardzo smutne wspomnienia. Masz dobrego lekarza, który właściwie o Was zadba przy kolejnej ciąży?
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4080 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51992098]A ja za to, co napiszę, pewnie zostanę znienawidzona, ale ja uwielbiam takie upały ![]() BTW W Biedrze książki po dyszce, u nas były nasze ukochane Obrazki dla maluchów (ale tylko jeden tytuł), więc wzięłam. I doszłam do wniosku, że to dla A. już za łatwe - praktycznie każdy jeden obrazek umie nazwać. No może nie odróżnia jeszcze helikoptera od samolotu, ale jestem mu to w stanie wybaczyć Oooo grzmi ![]() Jadę dzisiaj na dworzec (Pani, napiszę potem, czego się dowiedziałam ) kupić bilety i do galerii na pseudo-szoping, nie ominę oczywiście McD [/QUOTE]ja również kocham takie upały Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51992197] 5 kg to nie byle co!!Ale coś w tym jest, w tym okresie owocowym. Ja dzisiaj włożyłam spodenki, które miały być "jak schudnę", jeszcze niedawno się w nich nie dopinałam, a dzisiaj spokojnie I teraz mam taki lajt, jeśli chodzi o arturowe jedzenie.. Wetrę mu do jogurtu brzoskwinię, morelę, on zje porzeczki, czereśnie, jagody, no wszystko. W sobotę jadł gazpacho (nie powiem, że ze smakiem, ale trochę zjadł), w niedzielę chłodnik (jw). A od jesieni znowu tylko jabłka i banany w kółko... :/[/QUOTE] co to gazpacho? Cytat:
Smaruj czymś ujędrniającym powinna się sama wchłonąć. Cytat:
Dobrze ze kotek sie znalazł. Cytat:
![]() Domiś lepiej cały dzień bez gorączki,humor mu dopisuje.Oby tak zostało.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:49.



żeby przeszło samo...


zdrówka
dopiero 9 a już taki skwar że trudno się skupić na czymkolwiek


) i po następnej wizycie chyba całkiem odstawiam...










