izotek

[meowww]

Napisane przez Felicja

Zaczęłam streszczać ulotkę.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------


Ja mam duzo wolnego czasu (wakacje nauczycielskie ) to moge wziąc na siebie przyjmowanie skarg, próźb i zażaleń od reszty uczestników forum. Utworze zaraz wątek, prześle Ci linka na priv, to utwórz post z treścią "tu powstanie post informacyjny", który będziesz mogła później edytować.


Gratuluje Domyślam się, że radość z końca kuracji jest niezmierna. Mam nadzieje, że i efekty cieszą!

Dziewczyny robiłyście sobie zdjęcia przed i po kuracji? Ja mam zdjęcie mojej kaszki z przed kilku miesięcy, mam nadzieje, ze pod koniec kuracji będzie efekt wow!

Efekty ciesza, byleby tylko sie utrzymaly

[Felicja]

Napisane przez meowww

Efekty ciesza, byleby tylko sie utrzymaly

Trzymam kciuki!


Dziewczyny,
ponieważ obecny wątek będzie trzeba niebawem zamknąć, założyłam nowy. https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post52125152
Obecnie pracuję nad zebraniem informacji odn. leku i radzenia sobie ze skutkami ubocznymi, polecanych kosmetykach itd.
Wszelkie sugestie mile widziane!

[Saphire_Blue]

Napisane przez Felicja

Trzymam kciuki!


Dziewczyny,
ponieważ obecny wątek będzie trzeba niebawem zamknąć, założyłam nowy. https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post52125152
Obecnie pracuję nad zebraniem informacji odn. leku i radzenia sobie ze skutkami ubocznymi, polecanych kosmetykach itd.
Wszelkie sugestie mile widziane!

Tak póki pamiętam - trzeba ograniczyć pokarmy(np. papryka, marchewka), suplementy diety (szczególnie te na włosy) i kosmetyki zawierające wit. A. Można to dodać.

[Felicja]

Napisane przez Saphire_Blue

Tak póki pamiętam - trzeba ograniczyć pokarmy(np. papryka, marchewka), suplementy diety (szczególnie te na włosy) i kosmetyki zawierające wit. A. Można to dodać.

Mówisz masz

[kalinolistek]

Super pomysl! Ja od siebie polecam krem brzozowy Sylveco - koi podrazniona i sucha skore twarzy, balsam z Mixy do skory suchej, pianke do mycia twarzy firmy Pharmaceris (bardzo delikatna i nie ma uczucia sciagniecia skory).

A na niespodzianki polecam Camouflage cream z Catrice. W oczekiwaniu na efekty warto miec czym zatuszowac nowe pryszczatka.

[Margoza]

Napisane przez Felicja

Od kiedy bierzesz? Jak dluga masz terapie?


Spokojnie, damy rade, mozemy sie za to razem wziac Sprobuje sklecic pare waznych informacji wg ulotki itd do pierwszego posta w wordzie.



Jak dlugo juz bierzesz? (Ale pytanie! )

Dziewczyny, jakie macie skutki ub., ktore powoduja, ze nie dajecie rady?

Kończę 5 miesiąc (jeszcze 2 do końca). Co do skutków ubocznych to jest nie tyle ciężkie co po prostu upierdliwe i męczące. Mnie najbardziej wkurzają suche oczy, są dni kiedy pieką, są czerwone, krople nie pomagają i wpływa to po prostu na moją koncntrację i ogólne samopoczucie, to samo z ustami- strasznie wkurzające takie mega wysuszenie. I niestety od jakiś 2 tygodni bardzo włosy wypadają... Przy zwiększeniu dawki na 60 mg przez kilka dni bolały mnie plecy, ale wszystko do przeżycia. O dziwo skóra nie jest sucha- tylko śluzówki.

[Felicja]

Napisane przez kalinolistek

Super pomysl! Ja od siebie polecam krem brzozowy Sylveco - koi podrazniona i sucha skore twarzy, balsam z Mixy do skory suchej, pianke do mycia twarzy firmy Pharmaceris (bardzo delikatna i nie ma uczucia sciagniecia skory).

A na niespodzianki polecam Camouflage cream z Catrice. W oczekiwaniu na efekty warto miec czym zatuszowac nowe pryszczatka.

Ktoś? Coś jeszcze?

[Saphire_Blue]

Napisane przez Felicja

Ktoś? Coś jeszcze?

Kolejność przypadkowa, pisane w biegu

Pielęgnacja twarzy:
Zmywanie:
- żel micelarny z Biedronki
- żel L'oreal
- płyny do higieny intymnej
- emulsja Oillan
- żel Physiogel
- Cetaphil emulsja
- żel micelarny Sephora
- płyny micelarne: Ziaja, Bioderma, Garnier, L'oreal, Bandi
Kremy:
- Ziaja Med Kuracja dermatologiczna do AZS
- Tołpa Botanica Czarna róża lub Czarny bez(na naczynka)
- La Roche Posay Toleriane Ultra
Serum(pod krem na noc):
- Olejek nawilżający do twarzy Evree
- Serum nawilżające Noni Care
- Serum nawilżające Dermedic
Filtry:
- Bielenda Bikini 30/50 w wersji dla cery tłustej/mieszanej
- La Roche Posay - lekka emulsja Anthelios XL 50+
- Iwostin filtr 50 + do cery naczynkowej
Usta:
- Ziaja maść oliwkowa (oprócz ust można smarować np. łokcie, kolana, skrzydełka nosa)
- balsam do ust z Uriage
- Linomag maść (na pęknięcia, zajady)
Maseczki:
- kojąca maseczka z Dermiki
- nawilżająca maseczka La Roche Posay
- nawilżająca maseczka Bielenda z serii mezoterapia
- maseczka do skóry odwodnionej z Yves Rocher
Peelingi(wyłącznie enzymatyczne, max raz na tydzień i na max 5 minut, o ile skóra dobrze reaguje):
- peeling enzymatyczny do cery suchej i wrażliwej z Dermiki
- peeling enzymatyczny z Bielendy

To na razie tyle, chociaż znając życie jeszcze sobie coś przypomnę później

[lisnov]

Napisane przez kalinolistek

pryszczatka.

pryszczątka? jaja sobie robisz? to tak słodko brzmi, lepiej napisz złe niedobre pryszczyska

[kalinolistek]

Napisane przez lisnov

pryszczątka? jaja sobie robisz? to tak słodko brzmi, lepiej napisz złe niedobre pryszczyska

Haha.

[slow_motion]

Napisane przez Felicja

Ktoś? Coś jeszcze?

Ja polecam kosmetyki Emolium, a z balsamów do ust najlepiej działa i mnie Blistex i masełka Nivea.

Pojawił się wyżej temat unikania pewnych produktów spożywczych: papryka, marchewka, szpinak... No właśnie, jak z tym w końcu jest? Mój lekarz nic o diecie nie mówił, mimo wszystko odkąd biorę izo, nie jem tych produktów, ostatnio na wizycie zapytałam, czy faktycznie należy ich unikać, a on stwierdził, że to przesadzone... Więc sama już nie wiem. Jasne, zajadanie się non stop marchewką odpada, ale czy faktycznie takie normalne spożycie jest groźne? Co lekarz, to opinia.

[Felicja]

Napisane przez slow_motion

Ja polecam kosmetyki Emolium, a z balsamów do ust najlepiej działa i mnie Blistex i masełka Nivea.

Pojawił się wyżej temat unikania pewnych produktów spożywczych: papryka, marchewka, szpinak... No właśnie, jak z tym w końcu jest? Mój lekarz nic o diecie nie mówił, mimo wszystko odkąd biorę izo, nie jem tych produktów, ostatnio na wizycie zapytałam, czy faktycznie należy ich unikać, a on stwierdził, że to przesadzone... Więc sama już nie wiem. Jasne, zajadanie się non stop marchewką odpada, ale czy faktycznie takie normalne spożycie jest groźne? Co lekarz, to opinia.

Polecane kosmetyki dodane do listy

Wiesz, mój lekarz nie poinformował mnie zupełnie o niczym! Więc wszystkiego dowiaduję się z internetu i od koleżanek, które przeszły kuracje. Jeśli chodzi o źródła witaminy A w pożywieniu, daruję sobie na jakiś czas napewno surówkę z marchwki itp, wątróbkę, czy szpinak (tzn wybiorę np. ogórka do obiadu, ale nie będę wygrzebywać marchewki z zupy ) ... reszty albo nie jadam wcale, albo bardzo okazjonalnie.

10 produktów najbardziej bogatych w wit. A
wątróbka
babaty
marchew
szpinak
koper włoski (fenkuły)
jarmuż
węgorz
dynia
melon miodowy

[meowww]

Napisane przez Felicja

Polecane kosmetyki dodane do listy

Wiesz, mój lekarz nie poinformował mnie zupełnie o niczym! Więc wszystkiego dowiaduję się z internetu i od koleżanek, które przeszły kuracje. Jeśli chodzi o źródła witaminy A w pożywieniu, daruję sobie na jakiś czas napewno surówkę z marchwki itp, wątróbkę, czy szpinak (tzn wybiorę np. ogórka do obiadu, ale nie będę wygrzebywać marchewki z zupy ) ... reszty albo nie jadam wcale, albo bardzo okazjonalnie.

10 produktów najbardziej bogatych w wit. A
wątróbka
babaty
marchew
szpinak
koper włoski (fenkuły)
jarmuż
węgorz
dynia
melon miodowy

Mozesz dodac suplementy na wlosy ktore mozna brac przy izo bo nie maja wit A - popularne to vitapil i revalid.

[laisla]

Napisane przez Felicja

Ktoś? Coś jeszcze?

Krople do oczu, chociażby tzw. sztuczne łzy, wiele z nas nie mogło się bez nich obejść (wypróbowałam Starazolin Hydrobalance, Systane i Hyal Opt, wszystkie działały podobnie, przynosiły ulgę podrażnionym i wysuszonym oczom.

Niektóre dziewczyny narzekały także na wysuszenie śluzówek nosa, aż do strupów i były polecane także jakieś nawilżacze, ale ja akurat się na tym nie skupiałam bo nie miałam tego problemu.

Zajady sporo dziewczyn miało i też były polecane jakieś specyfiki.

[kalinolistek]

Warto tez dodac cos o fajnej, lekkiej diecie, poniewaz przy izo moga pojawic sie rowniez problemy z wyproznianiem.

A z filtrow moge jeszcze polecic krem-zel firmy Iwostin do twarzy, a do reszty ciala z firmy Pharmaceris. Oczywiscie 50 oba zdaly egzamin, bo bylam na wycieczce w Grecji i obeszlo sie bez poparzen slonecznych.

Wiadomo, ze u kazdego leczenie przebiega inaczej ale na mnie dawka 40mg jakos super mocno nie wplywala i zeby wzmocnic dzialanie w walce z tradzikiem grudkowym dostalam Effaclar duo +. Jest super i nieco rozjasnia przebarwienia, wiec warto sie z nim zaprzyjaznic.
Na ropne zmiany mam krem Fucidin - jest on na recepte, dosyc skuteczny, chociaz przyznam, ze do konca nie moglam go przetestowac, bo wyciskam.

Prosze o napisanie drukowanymi literami o absolutnym zakazie wyciskania pryszczy! Ja teraz wygladam jak sierota, bo wycisnelam niewinne zaskorniki, a zdarlam troche skory, ktora przez izo jest krucha i bardzo delikatna

[Margoza]

Dziewczyny a jak u Was z miesiączką? Tzn. z cyklem? Macie wszystko regularne? Ja zawsze miałam cykle ok.30-33 dni, a ostatnio policzyłam sobie podczas brania izo i nie wygląda to za ciekawie: 29, 33, 27, 34 :/ Myślicie, że to przez izo? I czy uważacie, że to duże rozpiętości między kolejnymi cyklami? Czy to jeszcze można nazwać regularnym cyklem?

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

A no i oczywiście nie biorę anty.

[kalinolistek]

Miesiaczki mam regularne ale zaobserwowalam, ze krwawienie trwa duzo krocej i jest mniej intensywne. Pojawily sie tylko plamienia w polowie cyklu, ktore trwaja do kilku dni.

[Felicja]

Napisane przez laisla

Krople do oczu, chociażby tzw. sztuczne łzy, wiele z nas nie mogło się bez nich obejść (wypróbowałam Starazolin Hydrobalance, Systane i Hyal Opt, wszystkie działały podobnie, przynosiły ulgę podrażnionym i wysuszonym oczom.

Niektóre dziewczyny narzekały także na wysuszenie śluzówek nosa, aż do strupów i były polecane także jakieś nawilżacze, ale ja akurat się na tym nie skupiałam bo nie miałam tego problemu.

Zajady sporo dziewczyn miało i też były polecane jakieś specyfiki.

Dziekuję informacje zapisane

Napisane przez kalinolistek

Warto tez dodac cos o fajnej, lekkiej diecie, poniewaz przy izo moga pojawic sie rowniez problemy z wyproznianiem.

A z filtrow moge jeszcze polecic krem-zel firmy Iwostin do twarzy, a do reszty ciala z firmy Pharmaceris. Oczywiscie 50 oba zdaly egzamin, bo bylam na wycieczce w Grecji i obeszlo sie bez poparzen slonecznych.

Wiadomo, ze u kazdego leczenie przebiega inaczej ale na mnie dawka 40mg jakos super mocno nie wplywala i zeby wzmocnic dzialanie w walce z tradzikiem grudkowym dostalam Effaclar duo +. Jest super i nieco rozjasnia przebarwienia, wiec warto sie z nim zaprzyjaznic.
Na ropne zmiany mam krem Fucidin - jest on na recepte, dosyc skuteczny, chociaz przyznam, ze do konca nie moglam go przetestowac, bo wyciskam.

Prosze o napisanie drukowanymi literami o absolutnym zakazie wyciskania pryszczy! Ja teraz wygladam jak sierota, bo wycisnelam niewinne zaskorniki, a zdarlam troche skory, ktora przez izo jest krucha i bardzo delikatna

Wytłuszczonymi literami może być? Napisałam, dziękuję za pomoc.

[kalinolistek]

Pewnie! Wyciskanie to zlo.

[Felicja]

Napisane przez kalinolistek

Pewnie! Wyciskanie to zlo.

Oj, ile razy sobie rozbabrałam coś, przez co później pół twarzy miałam napuchnięte Ale moim największym błędem był pomysł oczyszczenia sobie cery (czyt. wyciśnięcie tego i owego) po tzw parówce ziołowej. Rozszerzone pory + uszkodzenie naskórka + rozniesienie bakterii... może gdyby nie ten diabelski pomysł, nie miałabym teraz trądziku na policzkach

[kalinolistek]

Skad ja to znam... Masz na policzkach typowo ropne pryszcze czy zaskorniki? Moje sa zasypane zaskornikami, opornie znikaja, mam wrazenie, ze siedza w skorze bardzo gleboko.

[bleuclair]

Napisane przez Felicja

Powiem tak: zwykla wpadka, tzn taka nie na izoteku, to nie tragedia, wiec mozna kombinowac z gumiakami. Ale ja bym sobie nie wybaczyla, gdybym zaszla w ciaze na izoteku i np. musiala usunac, bo plod bylby z wada itd. Jesli boisz sie o watrobe, to mozesz stosowac nuova ring. Aplikuje sie go bezposrednio do pochwy, gdzie siedzi 3 tyg. Stosowalam to kiedys i bylam bardziej zadowolona niz z tabletek. Teraz biore tabletki, w poprzednim cyklu zapomnialam jednej, zupelnie pominelam ( durna ja, nie mam pojecia jak to zrobilam ), okres dostalam, jutro zaczynam nowe opakowanie, ale i tak sie boje, wiec bedzie gumiak i tak do konca tego opakowania przynajmniej. Jeszcze sie nad spirala zastanawiam ...

Napisane przez Margoza

Szczerze mówiąc to, tak, uważam, że to duża nieodpowiedzialność. Sama prezerwatywa? Albo co gorsza stosunek przerywany?? Daj spokój jak dzieci w gimbazjach... Ja rozumiem, że wątroba, ale wiele dziewczyn bierze i izo i anty chociażby tylko na czas kuracji. Przynajmniej śpisz spokojniej A i miłe chwile z ukochanym też bezstresowe

Napisane przez withi_as

Odpowiem tak jak zawsze: jeżeli znasz swój organizm, masz wyregulowany cykl, wiesz kiedy masz dni płodne a kiedy nie - nie ma opcji na przeskoczenie natury i 'wpadkę' w dniu niepłodnym, coś takiego nie istnieje. Płodne jesteśmy tylko kilka dni w trakcie całego cyklu (+/-7 przy 28dniowym). Jeżeli bardzo się boisz możesz kupić paski LH w aptece i ewentualnie przed szybko sprawdzić jaki jest poziom w danym dniu.
Ja nie przyjmowałam antykoncepcji doustnej z prostej przyczyny - mam bardzo fatalne wspomnienia i rozdział w życiu, kiedy je przyjmowałam. Żałuję że przed kuracją nie pomyślałam o implancie podskórnym, który będę miała zakładany. Byłabym spokojniejsza przez te 8 miesięcy, bo pomimo wiedzy itd, były słabsze chwile
Sprawa antykoncepcji to sprawa indywidualna każdej z nas.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------



Dobry pomysł
Myślę że będzie to przydatna ściągawka dla zbłąkanych dusz

Dziękuję Dziewczyny za opinie i rady. Na antykoncepcję hormonalną póki co nie chcę się pisać, ponieważ nie jestem w związku, to też, jeśli zdarzyłby się seks, byłaby to raczej sytuacja jednorazowa, a w każdym razie na pewno -incydentalna. Również nie popieram stosunku przerywanego jako formy antykoncepcji, miałam na myśli połączenie go z tym,że w czasie jego trwania będzie prezerwatywa. Coś niecoś o swoim ciele wiem, ale nie jestem w 100% przekonana, czy jestem w stanie określić dokładnie, kiedy mam dni płodne, zwłaszcza,że Izotek u mnie wpływa jednak na długość cyklu, a ja nigdy dotąd nie miałam potrzeby, by zająć się tym z większą uwagą.
Skoro jesteście zdania,że lepiej nie ryzykować, będę musiała chyba jednak w takim układzie zastosować szklankę wody...zamiast

[laisla]

Napisane przez Felicja

Oj, ile razy sobie rozbabrałam coś, przez co później pół twarzy miałam napuchnięte Ale moim największym błędem był pomysł oczyszczenia sobie cery (czyt. wyciśnięcie tego i owego) po tzw parówce ziołowej. Rozszerzone pory + uszkodzenie naskórka + rozniesienie bakterii... może gdyby nie ten diabelski pomysł, nie miałabym teraz trądziku na policzkach

Uważaj podczas kuracji szczególnie bo prawdą jest to, co Kalinolistek napisała, że bardzo ciężko goi się każde małe zaognienie spowodowane ingerencją naszych paluchów Dużo trudniej niż wcześniej, skóra jest jakaś zupełnie nieodporna, nadwrażliwa i sobie nie radzi

[Felicja]

Napisane przez laisla

Uważaj podczas kuracji szczególnie bo prawdą jest to, co Kalinolistek napisała, że bardzo ciężko goi się każde małe zaognienie spowodowane ingerencją naszych paluchów Dużo trudniej niż wcześniej, skóra jest jakaś zupełnie nieodporna, nadwrażliwa i sobie nie radzi

Wiem, wiem Nawet mi się udaje nad paluchami panować

Napisane przez kalinolistek

Skad ja to znam... Masz na policzkach typowo ropne pryszcze czy zaskorniki? Moje sa zasypane zaskornikami, opornie znikaja, mam wrazenie, ze siedza w skorze bardzo gleboko.

Głównie to ja mam taką kaszkę tam. Duże, ropne, głęboko osadzone dziady to na kościach policzkowych i w okolicach żuchwy.

Napisane przez bleuclair

Dziękuję Dziewczyny za opinie i rady. Na antykoncepcję hormonalną póki co nie chcę się pisać, ponieważ nie jestem w związku, to też, jeśli zdarzyłby się seks, byłaby to raczej sytuacja jednorazowa, a w każdym razie na pewno -incydentalna. Również nie popieram stosunku przerywanego jako formy antykoncepcji, miałam na myśli połączenie go z tym,że w czasie jego trwania będzie prezerwatywa. Coś niecoś o swoim ciele wiem, ale nie jestem w 100% przekonana, czy jestem w stanie określić dokładnie, kiedy mam dni płodne, zwłaszcza,że Izotek u mnie wpływa jednak na długość cyklu, a ja nigdy dotąd nie miałam potrzeby, by zająć się tym z większą uwagą.
Skoro jesteście zdania,że lepiej nie ryzykować, będę musiała chyba jednak w takim układzie zastosować szklankę wody...zamiast

Mądrze!

[Felicja]

Tak sie to prezentuje:

[lisnov]

Dziewczyny, nie mogę się pozbyć czerwonego oka. Rano była masakra. Przykleiło się. Dosłownie sama z siebie nie mogłam go otworzyć, dopiero ręcznie. Krople nie pomagają, zrobiłam sobie okład z herbaty, pomógł minimalnie, ale dalej jest źle. Co robić?
Felicja, co to jest to czytam 5/52 w Twoim podpisie? I denko? Co to jest?

[kalinolistek]

Moje oczy tez sa w oplakanym stanie.

[lisnov]

Napisane przez kalinolistek

Moje oczy tez sa w oplakanym stanie.

Jak znosisz pokazywanie się ludziom? Bo mnie z tym bardzo źle. Jak jakiś królik wyglądam.

[kalinolistek]

Napisane przez lisnov

Jak znosisz pokazywanie się ludziom? Bo mnie z tym bardzo źle. Jak jakiś królik wyglądam.

Teraz sie tym nie przejmuje, bo chodze do pracy i nie obchodzi mnie jak wygladam najgorzej bylo gdy jeszcze bylam na uczelni lub na tej wycieczce - wtedy niektorzy interesowali sie albo moimi oczami albo rozdrapaniem na policzku.

Znalazlam na nich sposob. Mowi sie, ze ciekawosc to pierwszy stopien do piekla, wiec na kazde pytanie odpowiadam dramatycznym "nie pytaj...". Niech ich wlasna ciekawosc da im popalic.

[Felicja]

Napisane przez lisnov

Dziewczyny, nie mogę się pozbyć czerwonego oka. Rano była masakra. Przykleiło się. Dosłownie sama z siebie nie mogłam go otworzyć, dopiero ręcznie. Krople nie pomagają, zrobiłam sobie okład z herbaty, pomógł minimalnie, ale dalej jest źle. Co robić?
Felicja, co to jest to czytam 5/52 w Twoim podpisie? I denko? Co to jest?

tu można poczytać o oczach

A co do mojego podpisu: Denko to taka akcja, w której człowiek skupia się na zużyciu do dna tego co ma, zamiast na buszowaniu po drogeriach A czytam: miała być jedna książka na tydzień, czyli 52 książki w roku.. no ale inne inności (np. malowanie) mnie pochłonęły i ten tegez, chyba się nie uda