Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[Bellitudoo]

Może trochę nagięła swoje warunki pracy.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Ja jestem bardzo zadowolona z mojej aktualnej pracy. Jak nie otworzą mi jednego kierunku (planuję dwa) to ten drugi zamienię na zaoczny i póki nie znalazłabym czegoś bardziej w zawodzie to mogłabym tak pracować .

[201703240903]

Napisane przez Bellitudoo

Może trochę nagięła swoje warunki pracy.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Ja jestem bardzo zadowolona z mojej aktualnej pracy. Jak nie otworzą mi jednego kierunku (planuję dwa) to ten drugi zamienię na zaoczny i póki nie znalazłabym czegoś bardziej w zawodzie to mogłabym tak pracować .

To jakas fajna praca?

[Bellitudoo]

Jakby była niefajna to nie byłabym zadowolona.

[Celestyn3k]

A ja zrezygnowałam ze swojej pracy, właśnie ze względu na to, że wpłynęła mocno na moje życie prywatne. Zmiany pod rząd wyglądały tak: sobota 9-21.30, niedziela 10-20, poniedziałek 9-15, albo 15-21.30. Nie było opcji, żeby jechać za miasto, poza tym wkurzyłam się na coś jednego dnia i pod wpływem emocji rzuciłam robotę.


Miki, tak myślałam, że u Ciebie są to większe zauważalne zmiany, bo nie mieszkaliście razem wcześniej. Fajnie tak się poznawać w nowym etapie związku Co Ci najbardziej przeszkadzało w Tż jeśli chodzi o przyzwyczajenia wyniesione z domu?

[201703240903]

Napisane przez Celestyn3k

A ja zrezygnowałam ze swojej pracy, właśnie ze względu na to, że wpłynęła mocno na moje życie prywatne. Zmiany pod rząd wyglądały tak: sobota 9-21.30, niedziela 10-20, poniedziałek 9-15, albo 15-21.30. Nie było opcji, żeby jechać za miasto, poza tym wkurzyłam się na coś jednego dnia i pod wpływem emocji rzuciłam robotę.


Miki, tak myślałam, że u Ciebie są to większe zauważalne zmiany, bo nie mieszkaliście razem wcześniej. Fajnie tak się poznawać w nowym etapie związku Co Ci najbardziej przeszkadzało w Tż jeśli chodzi o przyzwyczajenia wyniesione z domu?

Strasznie kiepskie zmiany. Może znajdziesz coś w normalnych godzinach.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Dzisiaj mam dzień sprzątania w szafie. Nie wiem czy przeżyję to starcie

[Celestyn3k]

Annulka, ja dwukrotnie sprzątałam, bo za pierwszym razem było mi czegoś szkoda wyrzucić, więc po tygodniu-dwóch zrobiłam drugą selekcję

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

FeelingLost, najpierw była mowa, że codziennie po 6 godzin i niby takie są zmiany, jednak jest za mało osób i wychodzi więcej, a czasem po 6. Trochę mi szkoda, ale mam nadzieję, że może coś znajdę lepszego.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Celestyn3k

Annulka, ja dwukrotnie sprzątałam, bo za pierwszym razem było mi czegoś szkoda wyrzucić, więc po tygodniu-dwóch zrobiłam drugą selekcję

Mnie chyba też czeka druga tura Póki co już mam 3 pełne torby ubrań do oddania więc miejsca trochę się zwolni na ciuchy Tż-ta

[natalkaa7522]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52167466]Powodzenia Miki

Ja mam oficjalnie dwa dni spokoju od pracy. Bilans oddany, omówiony więc teraz legalnie zbijam bąki [/QUOTE]

Ja jutro mam wolne

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez FeelingLost

Nigdy nie wiadomo. Po co dodawaliby ogłoszenie jakby już mieli pracownika na to stanowisko? Bez sensu.


Galeria nie jest dobrym miejscem do pracy dla osób, które mają dzieci i rodzinę.

To jest dobra praca dla studenta albo młodej osoby.

Sama spędzam w galerii czas od 10 do 21, 15 dni w miesiącu i jest to wyjątkowo dużo. Praktycznie w te dni nie mam czasu dla TŻ. Przychodzę do domu. A on już dawno śpi, bo wstaje o 6:00.

A wiem, że ,np. są sklepy gdzie dziewczyny, które pracują spędzają tam czas od 8:00 do 22:00, bo trzeba jeszcze posprzątać sklep. Rozliczyć pieniądze. Wydrukować raporty. Stawki też nie są duże.

Ja pracuje w galerii i mam normalne godziny pracy

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez natalkaa7522

Ja jutro mam wolne

Ja też
Uporałam się z tą przeklętą szafą. 7 toreb ciuchów się pozbyłam w każdym razie

[xxxMikixxx]

Napisane przez FeelingLost

Nigdy nie wiadomo. Po co dodawaliby ogłoszenie jakby już mieli pracownika na to stanowisko? Bez sensu.


Galeria nie jest dobrym miejscem do pracy dla osób, które mają dzieci i rodzinę.

To jest dobra praca dla studenta albo młodej osoby.

Sama spędzam w galerii czas od 10 do 21, 15 dni w miesiącu i jest to wyjątkowo dużo. Praktycznie w te dni nie mam czasu dla TŻ. Przychodzę do domu. A on już dawno śpi, bo wstaje o 6:00.

A wiem, że ,np. są sklepy gdzie dziewczyny, które pracują spędzają tam czas od 8:00 do 22:00, bo trzeba jeszcze posprzątać sklep. Rozliczyć pieniądze. Wydrukować raporty. Stawki też nie są duże.

Pewnie takie są procedury Nie nastawiam się, choć nie ukrywam, że baaardzo mi zależy na takiej pracy.

Napisane przez Bellitudoo

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...m-do-stop.html Udał się Ziai ten krem. Fajna alternatywa dla Pilariksu, za jedyne 9 zł.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Każdy psioczy, że znajomości, ale większość jakby miała szansę to by skorzystała.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Dla mnie to też masakra co się dzieje w tych sklepach. Koleżanka pracuje po 12 godzin (fakt 3-4 dni w tygodniu), ale nawet nie może do toalety iść. Nie wiem w ogóle jak to możliwe, przecież chyba prawo pracy jakieś istnieje. Ja się tam zawsze o przerwy wykłócam. Ona niby jeszcze może siedzieć przez większość czasu na tyłku, oglądać film/czytać książkę, bo to wysepka. Ale w Reserved z tego co wiem też są zmiany 12 godzin, a tam się już człowiek pewnie naprawdę narobi fizycznie. Ja po 6 godzinach wykładania towaru byłam dość zmęczona jak trafił się cięższy dział. Fakt, że najczęściej szłam tam po uczelni więc też się pewnie zebrało z 10-11 godzin na nogach, ale i tak myślę, że praca fizyczna po 12godzin to przegięcie. A wtedy jeszcze głupia śmigałam często po pracy na siłownię, nie wiem skąd miałam tyle energii. A skończyło się tak jak się skończyło- 3/4 wypłaty na pielęgniarkę, zastrzyki i miesiąc bez sportu .

Chore Ciekawe co ma zrobić kobieta, która ma okres

Napisane przez Celestyn3k

A ja zrezygnowałam ze swojej pracy, właśnie ze względu na to, że wpłynęła mocno na moje życie prywatne. Zmiany pod rząd wyglądały tak: sobota 9-21.30, niedziela 10-20, poniedziałek 9-15, albo 15-21.30. Nie było opcji, żeby jechać za miasto, poza tym wkurzyłam się na coś jednego dnia i pod wpływem emocji rzuciłam robotę.


Miki, tak myślałam, że u Ciebie są to większe zauważalne zmiany, bo nie mieszkaliście razem wcześniej. Fajnie tak się poznawać w nowym etapie związku Co Ci najbardziej przeszkadzało w Tż jeśli chodzi o przyzwyczajenia wyniesione z domu?

O to szkoda Mam nadzieję, że znajdziesz coś lepszego

Chodzi w sumie o takie drobnostki. Tż kiedyś w znacznej części czynności wyręczała mama, a tutaj musi robić znacznie więcej, bo ja jestem zdania, że obowiązkami trzeba się dzielić. Teściowa robiła w domu wszystko, a teść praktycznie nic. My się dzielimy, razem sprzątamy Na zmianę usypiamy małą, jednego dnia np. ja usypiam, a Tż myje naczynia i na odwrót


Jakie polecacie odżywki do paznokci? Muszę się w końcu wziąć za swoje Otako, używasz tej czarnej z Golden Rose? Jak wrażenia?

I jeszcze jakich kremów pod oczy używacie?

[otako]

Napisane przez xxxMikixxx

Jakie polecacie odżywki do paznokci? Muszę się w końcu wziąć za swoje Otako, używasz tej czarnej z Golden Rose? Jak wrażenia?

Używałam, ale podejrzewam, że przez nią zrobiło mi się to: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4642 Drugim winowajcą może być zielony zmywacz Isana.
Wczoraj kupiłam serum Lovely, olej kokosowy i krem do rąk Spróbuję to jakoś uratować. Siedzę jeszcze ponad tydzień na zwolnieniu, nie będę malować ani zmywać lakierów, zobaczymy czy się uda trochę podleczyć te moje paznokcie.

[natalkaa7522]

Napisane przez xxxMikixxx

Jakie polecacie odżywki do paznokci? Muszę się w końcu wziąć za swoje Otako, używasz tej czarnej z Golden Rose? Jak wrażenia?

Ja używałam tej i bardzo sobie chwaliłam Miałam mega ładne pazury no ale pracuje w miejscu gdzie paznokcie muszą być krótkie więc się pożegnałam z nimi

[xxxMikixxx]

Napisane przez otako

Używałam, ale podejrzewam, że przez nią zrobiło mi się to: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4642 Drugim winowajcą może być zielony zmywacz Isana.
Wczoraj kupiłam serum Lovely, olej kokosowy i krem do rąk Spróbuję to jakoś uratować. Siedzę jeszcze ponad tydzień na zwolnieniu, nie będę malować ani zmywać lakierów, zobaczymy czy się uda trochę podleczyć te moje paznokcie.

O kurczę to jednak wolę z nią nie ryzykować Kupię w takim razie to serum z Lovely

Napisane przez natalkaa7522

Ja używałam tej i bardzo sobie chwaliłam Miałam mega ładne pazury no ale pracuje w miejscu gdzie paznokcie muszą być krótkie więc się pożegnałam z nimi

Poczytam o nim

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez xxxMikixxx

Jakie polecacie odżywki do paznokci?

Polecam Eveline 8w1. Bardzo mi pomogła Obecnie testuję też Eveline ale 6w1 I zaczęłam olejować paznokcie

[xxxMikixxx]

Chciałam wejść do fryzjera zapisać się na podcięcie i sombre, ale stchórzyłam

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52189487]Polecam Eveline 8w1. Bardzo mi pomogła Obecnie testuję też Eveline ale 6w1 I zaczęłam olejować paznokcie [/QUOTE]

Eveline trochę się obawiam, bo ma Formaldehyd.

[otako]

Dostaję już kręćka od siedzenia w domu na tym zwolnieniu. Taka piękna pogoda, a ja muszę kisnąć i się nie ruszać. Mama przywiozła mi słoik jagód, więc z nudów upiekę ciasto. Właśnie jestem w trakcie robienia tego sernika: http://www.kwestiasmaku.com/przepis/sernik-z-jagodami
Ciekawe czy wyjdzie, tylko raz używałam piekarnika w tym mieszkaniu.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez xxxMikixxx

Eveline trochę się obawiam, bo ma Formaldehyd.

Mnie na szczęście nie zaszkodził wbrew temu co wyczytałam w Internecie Zawsze wolę przetestować na sobie niż ślepo wierzyć w to co inni piszą

[xxxMikixxx]

Smakowicie wygląda

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52190316]Mnie na szczęście nie zaszkodził wbrew temu co wyczytałam w Internecie Zawsze wolę przetestować na sobie niż ślepo wierzyć w to co inni piszą [/QUOTE]

Ja chyba jednak wolę zapobiegać niż leczyć i jak mam wybór to kupię coś bez Formaldehydu

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez xxxMikixxx

Ja chyba jednak wolę zapobiegać niż leczyć i jak mam wybór to kupię coś bez Formaldehydu

Daj znać na co się zdecydowałaś
Przypomniało mi się, że kiedyś miałam taką różową odżywkę chyba firmy Lovely. Nakładało się ją na paznokcie ale ani nie dawała koloru ani połysku. Można powiedzieć, że wyparowywała Dawno jej w Rossmannie nie widziałam. Muszę się kiedyś za nią uważniej rozejrzeć

[otako]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52190976]Daj znać na co się zdecydowałaś
Przypomniało mi się, że kiedyś miałam taką różową odżywkę chyba firmy Lovely. Nakładało się ją na paznokcie ale ani nie dawała koloru ani połysku. Można powiedzieć, że wyparowywała Dawno jej w Rossmannie nie widziałam. Muszę się kiedyś za nią uważniej rozejrzeć [/QUOTE]

Pisałam o niej kilka postów wyżej.

[natalkaa7522]

Napisane przez xxxMikixxx

Chciałam wejść do fryzjera zapisać się na podcięcie i sombre, ale stchórzyłam

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------



Eveline trochę się obawiam, bo ma Formaldehyd.

Ta o której ja pisałam tez ma nie każdemu formaldehyd nie służy, ja używałam prawie 2 lata i nie miałam nigdy problemów Warto sprawdzic na sobie

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez otako

Pisałam o niej kilka postów wyżej.

Faktycznie. Teraz zauważyłam Twój post

[xxxMikixxx]

Ale skwar dzisiaj

Pyszny obiad jedliśmy Pieczone ziemniaki, karkówka w marynacie + sos czosnkowy i piwko do tego

[201703240903]

Napisane przez xxxMikixxx

Ale skwar dzisiaj

Pyszny obiad jedliśmy Pieczone ziemniaki, karkówka w marynacie + sos czosnkowy i piwko do tego

Zjadłabym

Nie mam ostatnio czasu na gotowanie. Praca, praca, praca.

Na szczęście w sierpniu 10 dni urlopu.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez xxxMikixxx

Ale skwar dzisiaj

Pyszny obiad jedliśmy Pieczone ziemniaki, karkówka w marynacie + sos czosnkowy i piwko do tego

Napisane przez natalkaa7522

Ja jutro mam wolne

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------



Ja pracuje w galerii i mam normalne godziny pracy

Dużo zależy od pracodawcy. U poprzedniego miałam zmiany 9:00-15:00, 16:00 albo 15:00-21:00 od poniedziałku do piątku. Każdy weekend wolny. A czasami miałam wolne jeszcze w jakiś dzień w tygodniu.

Bardzo dobrze się wtedy pracowało. Zawsze miałam na wszystko czas. Teraz te 11h zmiany zabierają mi dużo czasu w ciągu dnia.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

A propos jedzenia byłam dzisiaj z przyjacielem na imieninowej kawce i wzięliśmy sobie do tej kawki tiramisu... Szkoda, że tiramisu to tylko z nazwy

[natalkaa7522]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52200887]A propos jedzenia byłam dzisiaj z przyjacielem na imieninowej kawce i wzięliśmy sobie do tej kawki tiramisu... Szkoda, że tiramisu to tylko z nazwy [/QUOTE]

Jaka kawiarnia?

[Maryha_ah]

Siemano!

W piątek był mój ostatni dzień ws pracy, więc teraz oficjalnie mam okrąglutki miesiąc wakacji Będą podróże, łódstoki, wesela przyjaciół, foki, jeże, internety Będę gotować, oglądać dobre filmy, czytać wypasione książki.. a nie. Będę czytać lektury do szkoły podstawowej -_- Ależ to miłe uczucie rzucić robotę, hu hu, czuje się jakbym odzyskała życie

W ogóle wiecie, że przesiedziałam w tym korpo 9 miesięcy? 9!!! Kiedy to minęło

Mniej więcej was nadrobiłam, łatwo nie było

Napisane przez Asia19x

Postanowiłam zrobić coś dla siebie. Moja kosmetyczka organizuje kursy makijażu, tzn. takie doszkalanie. 3godziny, 150zł. Jest młoda, zna się na rzeczy, wszystko robione z pasją, nareszcie mam idealne brwi, przy których ona spędza około 50 minut Pomyślałam, że zapiszę się na taką "lekcję" by nauczyć się czegoś, dowiedzieć wielu rzeczy. Taka odskocznia od codzienności. A druga rzecz, chciałabym zrobić certyfikat z języka angielskiego. Ma któraś ? Z tego co się orientuję trwa to rok.. Około 1500zł, ale uważam, że warto. Język zawsze potrzebny. Co myślicie ? Fajnie będzie mieć to w CV. Tylko jest problem, bo w ogóle nie znam tu szkół, nie wiem, gdzie co, w której najlepiej i czy w moim małym mieście warto. Nie znam wielu ludzi tutaj i nie mam pojęcia, kogo zapytać

Kurs makijażu super

A certyfikat z języka bym sobie darowała. FCE? Za nisko na dzisiejszy rynek pracy. FCE robi się po gimnazjum. Tyle samo warty jest wpis z B2 w indeksie, a jest za darmo. Takie czasy. Jeżeli będziesz szukać pracy w korpo czy firmie wymagającej wysokiego poziomu angielskiego i tak sprawdzą Cię sami i tak. CAE to już konkret, ale no... dasz sobie radę? Ja po angielsku śmigam, ale ćwiczenia z gramy na CAE na pewno by mnie przerosły

A nie planujesz powrotu na studia? Nie pamiętam, na którym roku skończyłaś także popraw mnie jak studia są już za Tobą

Napisane przez FeelingLost

Nigdy nie wiadomo. Po co dodawaliby ogłoszenie jakby już mieli pracownika na to stanowisko? Bez sensu.

Oh, to właśnie tak wygląda, zazwyczaj rozpisuje się konkurs kiedy już kandydat na stanowisko jest, i wtedy układa się konkurs pod niego

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez natalkaa7522

Jaka kawiarnia?

Kawiarnia to to nie jest - Grycan

[Celestyn3k]

Maryś, fajnie, że masz wakacje Ale za rok też Cię to czeka w tym zawodzie Dziel się przepisami na pyszne, łatwe potrawy, mam ochotę na gotowanie . Mój P. jest na diecie i teraz bawię się gotowanie bez oleju z samych warzyw (nie wszystkich!) i z trzech owoców

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Wczoraj byliśmy na wycieczce rowerowej i dzisiaj nie mogę siedzieć tak mnie pośladki bola