![]() |
#4351 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
![]() A co do tego jak to działa - jeśli ktoś mnie poinformuje, że poda wagę później w drodze wyjątku to często z ostateczną wersją czekam do niedzieli, jeśli nie to do soboty.Także tabelka jest wrzucana najwcześniej w sobotę, najpóźniej w poniedziałek. Fajnie, że Ci podpasował aqua brow. ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4353 | ||
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
![]() Ale sie zazielenilo ! ![]()
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4354 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Ekstra nie?
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4355 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
cześć dziewczęta
![]() Ja zawsze myślałam o sobie że jestem gruba i w ogóle, ale nie miałam aż takich akcji i żyłam w miarę normalnie. A ostatnio wyszłam z siostrami i kuzynką na miasto i sobie siedziałyśmy, po czym szedł kolega mojego chłopaka ze swoją narzeczoną a ja... zerwałam się i uciekłam do toalety aby mnie nie widział. Potem jak przeszedł to wyszłam i zza śmietnika powiedziałam dziewczynom że musimy zmienić miejsce. One tak to wzięły na żarty i się ze mnie dalej nabijają, ale prawda jest taka że sytuacja była żenująca. Wtedy po prostu nawet nie myślałam logicznie. A najgorsze jest to, że za 7 tygodni mamy iść do tego chłopaka na wesele.....jak ja mam się z tego wykręcić? nie wiem. ---------- Dopisano o 02:08 ---------- Poprzedni post napisano o 01:54 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 02:36 ---------- Poprzedni post napisano o 02:08 ---------- Cytat:
Moja ostatnia wizyta u dietetyczki była dzień po śmierci mojego dziadka. Kilka dni wcześniej też ostatni raz biegałam. Wtedy ona od razu zobaczyła że coś jest nie tak i może to był ten błąd że zamiast umówić się na następną wizytę jak zwykle to umówiłyśmy się, że jak się wszystko u mnie ułoży to dam znać. Potem jeszcze moja 3 letnia siostra trafiła do szpitala i w ogóle. Ja zaczęłam tyć. Byłam u Dietetyczki jeszcze rok później jak już ważyłam 102 kg. ciężko było mi do niej iść i pokazać jak utyłam znowu. Ale niestety to młoda babka, robi dziennie magisterkę i dojeżdża i przestała przyjmować. to była moja ostatnia wizyta u niej ---------- Dopisano o 02:52 ---------- Poprzedni post napisano o 02:36 ---------- Cytat:
a czemu akurat w tym momencie mi nie wychodzi? myślę, że powody są dwa. Po pierwsze ostatnio z siostrą się nawzajem nakręcamy nawzajem na fastfoody. Obie miałyśmy sporo stresów ostatnio... ja obrona i rekrutacja na magisterkę, a ona matura i rekrutacja na studia. i tak razem zajadamy. Ona też mocno przytyła (waży nieźle ponad 80 ale jest ode mnie sporo niższa). No i na początku mi mówiła że "Iza, trzeba się ogarnąć bo ja zaraz osiągnę wagę, którą już kiedyś raz miałam i była najwyższa w moim życiu" a ostatnio mi już powiedziała że już nawet tamtą wagę przekroczyła i waży jeszcze więcej niż najwięcej w swoim życiu, ja też ważę najwięcej w swoim życiu. Wiem, ze to nie jest żadne wytłumaczenie bo tym bardziej powinnyśmy teraz się zabrać do roboty i wzajemnie wpierać. Drugą rzeczą jest to, że jest mi ciężko w domu. Kiedyś wspominałam wam na forum, że za dzieciaka byłam molestowana. Koleś który mi to zrobił nie zniknął z mojego życia ponieważ jest z mojej dalszej rodziny. Nie lubię go, nie życze mu źle ale chcę żeby był daleko ode mnie, nie czuję się z nim komfortowo i wprost nienawidzę być z nim sam na sam. No a tak się składa, że od jakiegoś czasu spędza w moim domu sporo czasu bo mama poprosiła go o pomalowanie kilku pokoi u nas. Szlag mnie trafia, rzygam tym wszystkim i mam dość. Nie chcę się za dużo rozpisywać o tym, ale sytuacja jest dla mnie zwyczajnie trudna. a właśnie rozmyslałam dzisiaj nad zjawiskiem zajadania emocji i jedzenia kompulsywnego, nad tym jaki mechanizm tym rządzi i co mi to niby daje. Chyba jedzenie zniewalając mnie absurdalnie daje mi poczucie wolności. Na zasadzie, że wiem że nie powinnam, i wiem że inni uważają, ze nie powinnam jeść tego czy tamtego, ale jak mimo wszystko zjem to mam złudne uczucie że sama decyduję i mam poczucie kontroli. Chore to wszystko ---------- Dopisano o 03:00 ---------- Poprzedni post napisano o 02:52 ---------- No i właśnie... chciałam nie udzielać się tutaj żeby tak nie smęcić a poszła cała lawina ![]() Chyba jednak mi coś dało wylanie tego wszystkiego tutaj, takie wygadanie się. Dalej mi ciężko na duszy ale zawsze to jakoś lepiej jak człowiek się otworzy i poluzuje. już się dzisiaj cieszyłam bo miał być koniec remontu, ale się okazało, że jeszcze jutro przychodzi bo jakieś wnęki trzeba pomalować i sufit. Oby jutro naprawdę był koniec. Na szczęście w niedzielę wyjeżdżam w cudowne miejsce, na wieś, do lasu, nad jezioro, z dala od cywilizacji, ciężko z zasięgiem (na forum będę zaglądała tylko jak będziemy w mieście) i mam nadieję, że sobie tam mega odpoczne, zresetuję się i naładuje akumulatory. Będę w tym miejscu już chyba piąty albo szósty raz i je uwielbiam <3 Jedzenie mam przygotowane na jutro, trzymajcie kciuki. Idę spać bo trzecia w nocy...
__________________
Bella |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4356 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Tabelka bardzo zielona
![]() Lubimy to ![]() Ja jedzeniowo czysto mimo wizyty gości na 2 dni. Kiedyś bym miała super wymówkę - są goście- zjem boczek. A teraz są goście- niech zjedzą boczek, ja zjem kure ![]() Bella nie opuszczaj wątku. Pisz, wygadaj się i zostań. Będziemy się wzajemnie motywować. Ale tak jak radzą dziewczyny, spróbuj poszukac psychologa, porady. Moim zdaniem to ważne i warto nawet za to zapłacić. Potem dietetyk, bo widać, że problem jest w głowie. Wierzę, że dasz radę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4357 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Dziś dokonałam pewnych obliczeń.
Obliczyłam swoje zapotrzebowanie kaloryczne sprzed diety. Potem prześledziłam swój typowy dzień od śniadania do kolacji i zliczyłam ilość zjadanych kalorii. I jestem przerażona ![]() Zjadałam o 920 kalorii za dużo każdego dnia ! Cały dzień siedzę za biurkiem, a jadłam i jadłam. A przed snem zawsze chitosy serowe i popcorn ( moj mąż tak zawsze jadł i ja zaczęłam ). Porażka ![]() Ale jestem teraz tutaj i to jest pozytyw ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4358 | ||
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
wypic 5 piw wieczorem, zjesc pizze, burgery czy kebaba na noc. A na kacu to nie chce myslec jakie ilosci jedzenia pochlanialam ![]() No i slodycze, dla mnie nie bylo problemem zjesc cala czekolade czy kilka batonow na raz. Ale to byla wina tez kompulsow, potrafilam zjesc WSZYSTKO co mi w rece wpadlo. Ja dzis mam rest day, jutro rano pocwicze no a nastepne dwa dni nie wiem, nie mam planu jeszcze.
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() Edytowane przez Unex Czas edycji: 2015-08-04 o 20:32 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4359 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
Co do całej reszty - kochana, jak dla mnie to Ty koniecznie się powinnaś udać do psychologa. Nie tylko ze względu na odchudzanie i zdrowie z tym powiązane. A rozmawiałaś z Mamą o sytuacji z tym facetem i jak się teraz z tym czujesz? Nie rozumiem, jak to jest możliwe, że on jeszcze jest w Twoim życiu. ![]() ---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ---------- Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4360 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Melodane teraz i tak mam inne zapotrzebowanie ze względu na ruch więc w sumie nie ma to znaczenia jakie miałam.
920 kalorii prosto zjeść np. 2 czekolady, albo 2 pączki i popcorn i gotowe. Najgorsze w moim dawnym jedzeniu były nawyki jakie mój mąż przeniósł na mnie. Wieczorem obowiązkowo popcorn i chipsy. Bo są pod ręką i pyszne ![]() Na szczęście i on z tym g.wnem skończył. Wydaje mi się, że ubywa mi sporo centymetrów, ale nie mam centymetra i nigdzie nie mogę dostać ![]() Dziewczyny a jak wygląda sprawa mierzenia ? Wiem, że w każdy pierwszy piątek miesiąca. Ale czy tutaj na forum to podajemy czy wysyłam w wiadomości ? I do kogo ? Wydaje mi się, że nie ma takiej informacji na pierwszej stronie. Unex własnie te piwa są zgubne. Niby nic, a głupie i puste kalorie lecą. A rzadko na jednym się kończy. Z piwami też skończyłam. Stoją od 2 dni w lodówce moje ulubione z chilli i mam je w dupie. Niech sobie stoją. |
![]() ![]() |
![]() |
#4361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 13 872
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
.
__________________
,,Jeśli Twoja wada to rozmiar to sama się krzywdzisz...'' Dietkuję ![]() Edytowane przez kochanowska Czas edycji: 2015-08-05 o 09:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#4362 | ||
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
![]() A co do piwa to jakie z chilli? Ja mma redsa z chilli z gruszka, sa takie dobre ![]()
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4363 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Właśnie reds.
Są pyszne. Ale już mnie nie kuszą ![]() Bardzo lubię robić przetwory i nalewki. Zainspirowałam się Redsem i zrobiłam nalewkę z gruszek i papryczek chilli. ale będzie dobra dopiero zimą ![]() Zaszalałam zakupowo i zakupiłam coś na włosy, coś na cellulit ( podobno skuteczne, krem złoty z eveline ) i serum na wzrost rzęs. Co do rzęs to nie wierzę nigdy w takie historię, ale jak zobaczyłam i dotknęłam rzęs kuzynki ![]() Unex jak wizyta brata ? Wczoraj ćwiczyłam fitnes blender cardio + mel b poślady. Była moc, nie mogłam wstać z podłogi ![]() Edytowane przez Must Czas edycji: 2015-08-05 o 09:42 Powód: literówka |
![]() ![]() |
![]() |
#4364 | ||
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
bo ja zaraz sie zabieram za cwiczenia, pozniej musze sie wykapac i ogarnac etc a TZ teraz pojechal robic przeglad w aucie. Ja tam nie stosuje odzywek do rzes, mam wystarczajaco dlugie ![]() a co do kremow to ja teraz probuje nivea goodbye celullite, ale jakos nie ma rewelacji. ja po fitness blenderze zawsze jestem spocona jak prosiak ![]() ![]() ![]()
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4365 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Unex ja też jestem mokra po blenderze i muszę się wycierac kilka razy w trakcie. Jeszcze raz dziękuję za ćwiczenia
![]() Z nivea mi też krem na cellulit nic nie dał ![]() Ale wiem, że nie każdy chce uzywać eveline, bo albo piecze albo chłodzi. Ten złoty eveline jest wysoko oceniany w KWC. A rzęsy mam raczej marne i nie lubie się malować, więc wiąże duże oczekiwania z odzywką. kosztowała też 80zł, więc powinna działać. Ja dziś na śniadanie 5 placuszków z jabłek, z jogurtem nat + borówkami ![]() Dieta i ćwiczenia fajnie wpływają na moje samopoczucie i czuje się lepsza, ładniejsza, bardziej zadowolona z siebie. to dopiero drugi tydz. zdrowego odżywiania i ćwiczeń, ale chce mi się dobrze jeść, dbam o cerę i widać efekty, nie szukam wymówek i jestem zadowolona z siebie. Cellulit znika i mój TŻ też jest dumny i sam trochę zgubił cm ![]() Same plusy ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Dziś jadłospis:
1. kanapki z twarogiem ze szczypiorem i rzodkiewką, pomidor 2. Warzywa na patelnie z ziemniakami, buraczki 3. Jogurt z jagodami 4. Kanapki z jajkiem i ketchupem, ogórek 5. Ryż ze szpinakiem, cebulą i jogurtem. Dziś znów zumba. Z kolesiem. Normalnie jest we wtorki, dziś był na zastepstwie. Kocham zajęcia z nim. Babki maja skomplikowane układy, rączka, nóżka, pupcia i jakieś wygibasy. A facet, owszem jest trzepanie zadem i piersiami, ale niemal cały czas się skacze. Pod koniec zajęć jestem mokra, zmeczona i szczęśliwa.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4367 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Pannaatopowa nie jesz mięsa czy tylko wczoraj tam wypadło ?
Zumby nie lubię, ale kiedyś kochałam spining i zastanawiam się czy nie wrócić do tego. Chciałabym też namówić mojego męża wtedy, tylko jak ![]() Ja dziś na śniadanie cienko, bo nie miałam czasu wczoraj - wieśniak z orzechami, żurawiną i bananem. Na obiad ciemny makaron z marchewką i papryką z tego przepisu http://qchenne-inspiracje.blogspot.c...a-idealne.html A wieczorem będzie ćwiczone ![]() Wczoraj też obcięłam nieco i pofarbowałam włosy. Dziewczyny co tu tak cicho ? Wszystkie grzeszą czy ćwiczą? Czuje, że jutro kiepsko wypadnę na wadze. Ale za to cientymetry mi znikają i to widać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
![]() Coś ostatnio własnie cicho tutaj.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4369 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Właśnie aż mnie to martwi, że nas tak mało
![]() A jutro ważenie i mierzenie ! Pannaatopowa od jak dawna ? I czy jedz/pijesz dodatkowo jakieś biała/ odzywki ? |
![]() ![]() |
![]() |
#4370 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
Wegetarianką jestem od dwóch miesięcy i nic nie biorę
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4371 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Ja pamiętałam o mierzeniu i byłam w 7 sklepach po centymetr
![]() Nawet mi mówiła babka, że już nie produkują. Tak jasne ![]() U mnie chyba mierzenie ma sens, bo z wagi mało zeszłam, a brzuch mniejszy. Wcześniej jak balon, a teraz jakby powietrze uszło ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4372 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
![]() Nie produkują. A szwaczki i krawcowe to czym mierzą?
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4373 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
Udało mi się kupić w sklepie z koronkami ![]() Jutro idzie w ruch ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 513
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
|
![]() ![]() |
![]() |
#4375 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Radom/Iłża
Wiadomości: 232
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Ja też jestem dziewczyny, ale dopiero wczoraj wróciłam do domu. Rodzice byli na krótkich wakacjach a my z mężem, byliśmy u nich żeby wszystkiego dopilnować, powiem Wam że od soboty pracowałam po 16h na dobę w sklepie i to była masakra
![]() ![]() Nie wiem jak jutro wyjdzie ważenie, ale co będzię to będzie, przyjmę to na klatę ![]()
__________________
Walczę o zdrowszą siebie: 94,9 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4376 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
I dobre podejście co do ważenia ! Ja podejrzewam, że albo waga stoi albo mało schudłam. Czy zbliżająca się @ może mieć wpływ na to ? Jednak nie rwę sobie włosów z głowy, bo było czysto i były ćwiczenia i nie mam sobie nic do zarzucenia. Ważne, że stajemy na wagę i walczymy dalej ![]() Edytowane przez Must Czas edycji: 2015-08-06 o 10:44 Powód: . |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4377 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
ja zawalilam dziewczyny.
![]() I to przed samym wazeniem. Wypilam wczoraj pare piw i jadlam pizze. ![]() Nie umialam sobie powiedziec nie, rzadko mam takie momenty ostatnio, ale nadal wracaja. No coz, caly dzien byl piekny pod wzgledem zywienia, a tu taka klapa. Zwazylam sie dzis i waga taka sama jak w zeszlym tygodniu, wiec moze nie bedzie tak zle. Wazne, zeby wzrostu nie bylo. No coz, dzis nie bede cwiczyc, ale za to idziemy na spacer wiec troche spale, miejmy nadzieje. A moze jak mi sie humor poprawi, to pocwicze wieczorem. No i z jedzeniem bede sie dzis trzymac na bank. Strasznie zawiodlam sama siebie. W ogole mam straszne poczucie winy, wy tez tak macie? Ja wlasnie wczoraj rozmawialam o tym z TZ i on stwierdzil, ze w sumie nie powinnam sie tak obwiniac. Ze zdrowe zywienie, zdrowym zywieniem, ale to co sie robiw moim glowie, to juz troche przesada. Nie wiem, co Wy uwazacie?
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4378 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Unex jeśli to jest raz na jakiś czas to nawet to powinno być !
Właśnie po to, aby nie zwariować. Ale wiadomo w ramach wyjątku,a potem powrót do dawnego jedzenia. Jeśli tak jest to TŻ ma racje - nie obwiniaj się i już. U mnie będzie pewnie malutki spadek, ale dobrze mówisz - ważne aby góry nie było. Coś mi mało spada, widze, że Wam też. Może coś jest w powietrzu ? ![]() Ja dziś poćwiczę na pewno. Powiem Wam w sekrecie, że to lubię, bo daje mi pozytywnego kopa i ładnie o sobie myślę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4379 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Cytat:
Wszystko z rozsądkiem. Przesadne ograniczanie się też jest złe. Można jeść 100% zdrowo, bez "cheatów" i nie czuć, że się ograniczamy - taka sytuacja jest oczywiście idealna, ale jeśli jesz w 100% zdrowo, a raz na jakiś czas sobie pozwolisz na piwo, pizzę czy cokolwiek innego - to powinno być normalne. ![]() Czytałam też o tym, że nie powinno się wpadać w błędne koło typu "zjadłam 400kcal więcej, więc poćwiczę godzinę dłużej". Po prostu rób to co zawsze. ![]() ---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ---------- Cytat:
Gorzej z zebraniem się do ćwiczeń, z tym czasem bywa ciężko. Teraz niestety kompletnie u mnie nie było pogody, więc nie jeździłam na rolkach już prawie tydzień i bardzo mi tego brakuje!
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4380 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 706
|
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III
Kobietki! trochę zaniedbałam nasz wątek! Wracam!
Trochę zabiegana jestem, ale: - jem ładnie - ćwiczę w miarę (głównie rower) Teraz przez pół miesiąca mam ciągle do pracy na popołudnie ;/ I dobrze i nie dobrze. Jak mam na 14 to praktycznie zawsze jeżdżę rowerem, ale z rana wstaję koło 9 pije kawę czytam książkę, szykowanie, jedzenie, rower, praca. Wracam koło 23;30. No i znów wstaję koło 9. Nie mogę zmusić do wstawania wcześniejszego żeby iść na siłkę. Jakoś tak lubię tą godzinkę poświęcić na czytanie z kawą. Za to jak mam na rano to na siłownię zawsze się wyrobię. Inaczej jakoś mi się dzień układa. Będę się starac bardziej ogarniać te dni, gdy mam na wieczór. Jutro mam wolne ![]() W planach mam domowe SPA (panokcie, włosy ect), wrotki (mam nowe i będę testować0 i siłownia! W sobotę jadę na ślub, ale jak mówiłam tylko z poczęstunkiem po. Ślub zaczyna się o 14. Nie wiem, o której musze wyjechać, ale może chociaż uda mi się zrobić z rana ćwiczenia w domu (głównie ze sztangą). Obiecuję poprawę i że będę aktywniejsza tutaj !!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.