Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[syylwuska]

Napisane przez rudaska

Ogólnie ja miałam już problem z pajączkami, powoli widzę siatę sinych żył, a siedzenie przy biurku mi nie pomaga. Chcę się jakoś ratować, chociaż jak już zdecydujemy że więcej dzieci nie bedzie to sobie je zoperuję. Bo to już bardziej kwestia zdrowia niż wyglądu.

I tak będziesz musiała dziecko zostawić jak pójdziesz pod prysznic czy do kibla, czy ci listonosz zapuka. No przecież nie da się 24h przy dziecku. Zawsze można do łóżeczka czy do kojca zanieść, albo wnieść wózek z dzieckiem na półpiętro, żeby tak nie kusił i potem po niego wrócić

Aaa sprzedam je! zaraz je wystawię na alle

Faktycznie, masz rację. Tylko trzeba by jeszcze dziecko rozebrać z tych kombinezonow itd i dopiero polecialabym po stelaż, a jak zeszlabym juz to i wniose na 4 piętro, bo i tak,muszę wrócić, chyba ze jakoś z dzieckiem będę dala radę wnieść na polpietro za raz

A za,ile,kupiłaś i,ile sztuk?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[rudaska]

Napisane przez Fionka_31

jak zoperować?
bo mi popękały nowe mimo, profilaktyki, nie wiem może za mała dawka
ja planuję ostrzykać żyły - skleroterapię
tylko nie wiem czy czekać do drugiej ciąży, będę konsultować

Napisane przez ogolnie

Rudaska jak płaciłaś kartą to możesz wydrukować z historii tą transakcję i przyjmą zwrot. Gorzej jak gotówką Najwyżej zostaw, może któraś z nas odkupi jak się jakaś drobnica urodzi

Kupiłam sobie pieguski i zajadam, popijając zimną wodą
Dobrze, że dziś chociaż nieco lepiej z temperaturą, 29 stopni i chłodny wiaterek. Później pójdę się poopalać - pierwszy raz w sezonie!

Jutro powinna dotrzeć do punktu odbioru paczka ze Smyka, a w poniedziałek może dotrze wczorajsze zamówienie z alledrogo.
Jeszcze dziś popatrzę co jest, może coś uda się upolować

A tak zastanawiałam się dziś nad tą matą edukacyjną...I chyba nie będę kupować, chyba że ktoś chce sprezentować to proszę bardzo. Ja wychowałam się na "macie edukacyjnej" złożonej z koca na podłodze, włączonego Kasprzaka i kupy klocków i lalek. Ot co. I nie jestem głupia przez to

Ja myślałam o operacji jeśli już mi wyjdą żylaki, pracowałam kiedyś z dziewczyną, która miała usuwane żylaki operacyjnie w wieku 10 lat :/ Na pajączki to już nie patrzę, bo to i tak walka z wiatrakami, może to ostrzykiwanie żył o którym piszesz... ale to będę już po ciąży konsultować. Też się zastanawiam nad matą, ale ja to taka jestem DIY, i sie zastanawiam czy te zabawki które są na tych matach małemu podpasują i czy samemu czegoś nie kombinować i obserwowac co mu sie podoba. Ja bym chciała mate nie w 1000 kolorach, tylko taką w podstawowych, z dużym kontrastem.

Napisane przez syylwuska

Faktycznie, masz rację. Tylko trzeba by jeszcze dziecko rozebrać z tych kombinezonow itd i dopiero polecialabym po stelaż, a jak zeszlabym juz to i wniose na 4 piętro, bo i tak,muszę wrócić, chyba ze jakoś z dzieckiem będę dala radę wnieść na polpietro za raz

A za,ile,kupiłaś i,ile sztuk?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

No s tymi wózkami to się będzie kombinować, do tej pory dziewczyny sobie radziły to i my coś wymyślimy . Kupiłam 5 sztuk za 29 zł, ale jak ktoś będzie chciał to sprzedam taniej.
Dziewczyny!! jakby ktoś potrzebował body 50 cm długi rękaw 5 sztuk to pisać na pw

[rudaska]

Bodziaki

[ogolnie]

Czy są jakieś fajne ćwiczenia w ciąży na ujędrnienie pupy? Kiedyś przysiady mi bardzo pomogły i do tego jednocześnie balsam, ale wiadomo - sam balsam nic nie da, więc chciałabym coś poćwiczyć.
Znacie coś ?

[Ani_qa]

Napisane przez ogolnie

A tak zastanawiałam się dziś nad tą matą edukacyjną...I chyba nie będę kupować, chyba że ktoś chce sprezentować to proszę bardzo. Ja wychowałam się na "macie edukacyjnej" złożonej z koca na podłodze, włączonego Kasprzaka i kupy klocków i lalek. Ot co. I nie jestem głupia przez to

Ja nawet o tym nie myślę póki co
Nie ma co tak wszystkiego samemu kupować

[sylwoha]

Napisane przez Fionka_31

a Ty chodzisz prywatnie?

Tak

Napisane przez cienwiatru

Dobra, nadrobiłam na szybko
Kalusia, super, że już po zabiegu, świetnie, że jutro wychodzisz
Sylwoha, gratuluję chłopaka bardzo się cieszę, że zasilisz niebieską drużynę
i...coś jeszcze chciałam, ale...zapomniałam także ten...tego... idę obiad gotować, odezwę się później

Haha dzieki ale sie wstrzymam z ta pewnoscia :p

Napisane przez Fionka_31

jak zoperować?

bo mi popękały nowe mimo, profilaktyki, nie wiem może za mała dawka

ja planuję ostrzykać żyły - skleroterapię

tylko nie wiem czy czekać do drugiej ciąży, będę konsultować

Mama ostrzykiwala, czy zamykala czyms tam i fajnie
ale to droga zabawa a za rok popekaly- wyzej- nizej porozgalezoaly sie po prostu
Takze.. Trzeba polubic chyba



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rudaska]

Może spróbuj przysiadów z jakąś asekuracją, żeby nie stracić równowagi. I wszystkie te "na czterech" z podnoszeniem nóg w tył i w bok są na pośladki
Na pośladki najlepszy jest dancehall, ale nie polecam zaczynać w ciąży. Po ciąży jak najbardziej

[adka_19]

Napisane przez Fionka_31

jak zoperować?
bo mi popękały nowe mimo, profilaktyki, nie wiem może za mała dawka
ja planuję ostrzykać żyły - skleroterapię
tylko nie wiem czy czekać do drugiej ciąży, będę konsultować

Co to ?

[benita84]

Napisane przez sylwoha

Co do imienia- bedzie tomek

bardzo mi się podoba

Napisane przez adka_19

A u mnie dzisiaj sie miarka przebrala. zezloscilam sie. znowu akcja w rpacy, komputer sie nie chcial wlaczyc zla jestem...
ale w koncu sie wlaczyl, rpzyjechal szef mowie, ze kompa dzisiaj zabieram do domu i niech swojego przywiezie bo jakby sie dzis nie wlaczyl to nie bede miec na czym pracowac, a on do mnie tak - Ty to wszystko zajedziesz co?
Aja mowie - nie, moj 3 eltni laptop do uzytku domowego nie nadaje sie do zajezdzania w pracy.
Wiec to jest dzis ostatni dzien kiedy mam laptopa swojego osobistego w pracy. Skonczylo sie babce sranie.

grrrrr.

jaki cham! masz rację zabieraj laptopa bo co jak padnie to nowego Ci nie podarują

Napisane przez ogolnie

Dostałam od położnej kilka propozycji diety niskocukrowej,bardzo fajne menu takie normalne, jak chcecie to podrzucę tutaj

wrzucaj!

[adka_19]

Napisane przez benita84

bardzo mi się podoba

jaki cham! masz rację zabieraj laptopa bo co jak padnie to nowego Ci nie podarują

wrzucaj!

Powiem brzydko cham ze wsi, nikogo tru nie obrazajac. Typowy polak na dorobku...eh.. wkurza mnie to... coraz bardziej, TZ sie wkurzyl pow ze szuka od dzisiaj roboty. i ma racje Ja gydby nie ciaza pewnie bym zrobila tak samo.

[SweetViolet]

Napisane przez ogolnie

Czy są jakieś fajne ćwiczenia w ciąży na ujędrnienie pupy? Kiedyś przysiady mi bardzo pomogły i do tego jednocześnie balsam, ale wiadomo - sam balsam nic nie da, więc chciałabym coś poćwiczyć.
Znacie coś ?

Dalej robić przysiady tylko w trochę szerszym rozkroku? Poszukaj na youtube ćwiczeń dla ciężarnych, z tych co ja widziałam to część właśnie się skupia na udach, pośladkach i wzmacnianiu miednicy i dolnej części kręgosłupa, także przydatne

[Fionka_31]

Te na czterech co piszesz rudaska sa nawę wskazane w ciąży bo one kręgosłup odciazaja wiec 2w1

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

jeny jak mi dziecię wysoko kopie, już lekko nad pępkiem!
w ogóle śmieje się do niej, żeby dała mamie pracować, bo odkąd pracuję częściej się odzywa

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez sylwoha

Mama ostrzykiwala, czy zamykala czyms tam i fajnie
ale to droga zabawa a za rok popekaly- wyzej- nizej porozgalezoaly sie po prostu
Takze.. Trzeba polubic chyba



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

no to du.pa, chyba, że wszystkie żyły ostrzykać

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez adka_19

Co to ?

no to właśnie taki zabieg, wstrzykują coś w żyły i pajączki znikają

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

ja matę dostanę od siostry i to nie byle jaką: fp rain forest
więc biorę heheh

[syylwuska]

Napisane przez ogolnie

Rudaska jak płaciłaś kartą to możesz wydrukować z historii tą transakcję i przyjmą zwrot. Gorzej jak gotówką Najwyżej zostaw, może któraś z nas odkupi jak się jakaś drobnica urodzi

Kupiłam sobie pieguski i zajadam, popijając zimną wodą
Dobrze, że dziś chociaż nieco lepiej z temperaturą, 29 stopni i chłodny wiaterek. Później pójdę się poopalać - pierwszy raz w sezonie!

Jutro powinna dotrzeć do punktu odbioru paczka ze Smyka, a w poniedziałek może dotrze wczorajsze zamówienie z alledrogo.
Jeszcze dziś popatrzę co jest, może coś uda się upolować

A tak zastanawiałam się dziś nad tą matą edukacyjną...I chyba nie będę kupować, chyba że ktoś chce sprezentować to proszę bardzo. Ja wychowałam się na "macie edukacyjnej" złożonej z koca na podłodze, włączonego Kasprzaka i kupy klocków i lalek. Ot co. I nie jestem głupia przez to :

A ja zjadłam 2 bułki z majonezem, swojskim pomidorem i cebula, bardzo zdrowo gdyby nie majonez lubicie pomidory? Bo ja uwielbiam i jeszcze odłożyłam nektarynka.


Co do maty to ją też na razie,o tym nie myślałam, wszystko na raz nie będzie mi potrzebne, poza tym będą odwiedziny i na pewno będą pytać czego potrzebuje, wiec jeśli uznam ze mi się przyda to poproszę, ale najlepiej to mieć kase, wtedy to sama wybierzesz

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[zaneta_b]

Jak się trochę lepiej poczułam i wstałam z łózka to znowu się gorąco zrobiło a rano było tak fajnie... zachmurzone było i chłodniej, a nawet jedna kropla nie spadła!

Mervie, ja idę w poniedziałek na badania. Glukozę kazały mi kupić w aptece i przynieść, w przychodni na miejscu przygotują mi roztwór. Jeszcze kazały kupić ze dwie cytryny, bo jedna to za mało i same powiedziały że bez cytryny to się tego nie da wypić

Sylwoha ale już masz wielkiego dziecia z tego co zrozumiałam to jeszcze na 100% nie wiadomo czy chłopak bo się odwrócił, tak? jak tak to jeszcze się wstrzymam z gratulacjami, najważniejsze że wszystko ok I niestety ale nie mam pojęcia co to jest macica rogowa


SweetViolet to ty mi sprzątnęłaś sprzed nosa pajace! Wszystko piękne ja właśnie siedzę i chcę złożyć zamówienie w Smyku

Adka bardzo dobrze mu powiedziałaś. Dlaczego prywatny sprzęt masz zużywać w pracy??? niech daje swojego laptopa a nie!

[Ani_qa]

Napisane przez syylwuska

A ja zjadłam 2 bułki z majonezem, swojskim pomidorem i cebula, bardzo zdrowo gdyby nie majonez lubicie pomidory? Bo ja uwielbiam i jeszcze odłożyłam nektarynka.


Co do maty to ją też na razie,o tym nie myślałam, wszystko na raz nie będzie mi potrzebne, poza tym będą odwiedziny i na pewno będą pytać czego potrzebuje, wiec jeśli uznam ze mi się przyda to poproszę, ale najlepiej to mieć kase, wtedy to sama wybierzesz

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Ja nienawidzę pomidorów. Śmierdzą mi Za to keczup uwielbiam

Napisane przez zaneta_b

Jak się trochę lepiej poczułam i wstałam z łózka to znowu się gorąco zrobiło a rano było tak fajnie... zachmurzone było i chłodniej, a nawet jedna kropla nie spadła!

Mervie, ja idę w poniedziałek na badania. Glukozę kazały mi kupić w aptece i przynieść, w przychodni na miejscu przygotują mi roztwór. Jeszcze kazały kupić ze dwie cytryny, bo jedna to za mało i same powiedziały że bez cytryny to się tego nie da wypić

Sylwoha ale już masz wielkiego dziecia z tego co zrozumiałam to jeszcze na 100% nie wiadomo czy chłopak bo się odwrócił, tak? jak tak to jeszcze się wstrzymam z gratulacjami, najważniejsze że wszystko ok I niestety ale nie mam pojęcia co to jest macica rogowa


SweetViolet to ty mi sprzątnęłaś sprzed nosa pajace! Wszystko piękne ja właśnie siedzę i chcę złożyć zamówienie w Smyku

Adka bardzo dobrze mu powiedziałaś. Dlaczego prywatny sprzęt masz zużywać w pracy??? niech daje swojego laptopa a nie!

A można tyle cytryny?


Dziewczęta idę się zbierać i jedziemy po wózek

[adka_19]

dziewczyny poplakalam sie
pisalam wam o tej mojej kumpeli


POPLAKALAM SIE

[rudaska]

Aniqa tylko się pochwal nam.
Ja kocham pomidory ale teraz najadłam się bezy do kawy. trzeba teraz tyłek ruszyć

[ogolnie]

Napisane przez adka_19

dziewczyny poplakalam sie
pisalam wam o tej mojej kumpeli


POPLAKALAM SIE

Widzisz jak nasze rady działają nawet nie trzeba było ich używać

[syylwuska]

Napisane przez Ani_qa

Ja nienawidzę pomidorów. Śmierdzą mi Za to keczup uwielbiam

A można tyle cytryny?


Dziewczęta idę się zbierać i jedziemy po wózek

Koniecznie zrób zdjęcia

Napisane przez adka_19

dziewczyny poplakalam sie
pisalam wam o tej mojej kumpeli


POPLAKALAM SIE

O ja!!!! Super!!! Ale ona musi się cieszyć!! Teraz Ci to wyslala? super, Oby wszystko było ok

Pomidory to moje ulubione warzywo, moglabym je jeść i jeść, a malinowe to już w ogóle bajka

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[acapella]

Cześć!
Rudaska może Ci się przydadzą, ja od paru osób słyszałam, że często dzieci się topią w 56. Sama mam kilka sztuk na 50, liczę na małe dziecko :P
Adka gratuluję koleżance, super!
Co tzn. "na czterech"? Nie można zwykłych przysiadów? Fionka Ty się wypowiedz, chyba najlepiej się znasz Ja przed ciążą robiłam sto przysiadów dziennie, potem zrezygnowałam, ale może powinnam wrócić do tego matko jaki mi się cellulit zrobił

[zaneta_b]

Napisane przez kalusia87

Muszę wam się przyznać że dzisiaj pierwszy raz rozbierałam się przed obcym facetem, a nawet dwoma naraz bo zawsze chodziłam do babeczek

Ja chyba tylko kilka razy byłam u kobitki, zawsze facet. jak dla mnie maja jakieś lepsze podejście. A dwóch to jeszcze nic. Pomyśl sobie jak ja byłam w szpitalu i przed operacja miałam badanie na fotelu i było przy nim chyba z 10 osób, w tym tylko jedna lekarka... No i w tym akurat szpitalu wieczni studenci...

Napisane przez mervie

mój tż z małopolski i też mnie czasem zabije jakimś słowem, a ja nie wiem o co mu chodzi
z takiego slangowo-popularnego słownictwa najbardziej się śmiałam jak do niego jeździłam a tam wszyscy mówili o fifokach i fifokowaniu teraz się zdarza, że sama tak powiem...
albo na przychodnię zdrowia mówią 'ubezpieczalnia' i nie mogłam zajarzyć po co jego dziadek tak często tam chodzi- ile razy można się ubezpieczać?!

Fajne słowo, chyba sobie zapamiętam

Napisane przez dolinka881

Mnie w nocy bardzo bolał brzuch. Tak jakbym miała ogromne wzdęcie, normalnie nie mogłam się przekręcić z boku na bok. Wszystko przeszło jak nad ranem wysłałam hektolitry moczu (nawet nie czułam, że chce mi się siku!).

Ja właśnie też mam podobnie... Ja w ogóle nie czuję, że chce mi się siku dopiero jak poczuję, że mnie brzuch boli albo zaczyna mi twardnieć to idę do WC i ból przechodzi. Myślicie że powinnam o tym powiedzieć ginowi czy to coś normalnego przez te wszystkie zmiany tam na dole?

Napisane przez rudaska

Wymieniali mi dzis wodomierze, jak mnie kwurwili... Tam gdzie mamy licznik mamy szafkę, którą trzeba odkręcić i odsunąć i jest dostęp. Więc panowie wielcy majstrzy mi ją wyciągnęli na korytarz, a potem nie chcieli wstawić "bo mąż mi ustawi". tak im nagadałam ze jeszcze mi podłogę umyli. Co za lenie...

Rudaska, świetna jesteś pięknie ich załatwiłaś

Napisane przez adka_19

Ja dzisiaj czytam, ale tak mi cisnienie znowu podniesli w pracy ze to jest tragedia, malo brakowalo zebym wyszla. Az synus sie chyba zdenerwoaal bo mi po pecherzu skacze i kopie strasznie teraz
Wybaczcie, ale narazie nie bede cytowac ;* musze ochlonac.

Adka, olej ich. Ty się nie możesz denerwować! Rób swoje a ich miej głęboko w

Coś wam chciałam napisać i oczywiście też zapomniałam! Aha, i złożyłam w końcu zamówienie w Smyku. Oczywiście zanim się zdecydowałam to po odświeżeniu strony okazywało się że już nie ma rozmiaru jaki chciałam w paru rzeczach "D

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Już wiem co miałam napisać. Boję się kupować body nie-kopertowe... Nie będę umiała tego przez główkę przełożyć, a jeszcze rączki przerażona jestem

Do mam, które już mają dziecko: czy też tak miałyście przez pierwszym dzieckiem? w jakim czasie można taki lęk ogarnąć i się nauczyć takiego ubierania? Na 56 to chyba nie kupię żadnej bluzeczki tylko kaftaniki rozpinane i właśnie body kopertowe, na 62 chyba też się jeszcze będę bała...

[kalusia87]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52400944]Oglądałam camarelo Sevilla i powiem Wam - fajny lekko się prowadzi, ma niezłą amortyzację, super się składa, lekki, lekko się wpina i gondolę i spacerówkę. Cenowo też przyzwoicie, bo 1300 zł za 2w1. Powiedziałam mężowi, że zmienia mi się koncepcja co do wózka a on, że nie wie, czy jest sens wydawać więcej kasy, że on nie słyszał, żeby komuś się wózek zepsuł i takie tam... nie mam siły do tego chłopa, przecież to nie on będzie za to płacił i to ja 80% czasu będę jeździć wózkiem...

[/QUOTE]

Ale przecież kupując wózek 2w1 nie wydacie więcej kasy tylko wydatek inaczej się rozłoży w czasie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez zaneta_b

Już wiem co miałam napisać. Boję się kupować body nie-kopertowe... Nie będę umiała tego przez główkę przełożyć, a jeszcze rączki przerażona jestem

Do mam, które już mają dziecko: czy też tak miałyście przez pierwszym dzieckiem? w jakim czasie można taki lęk ogarnąć i się nauczyć takiego ubierania? Na 56 to chyba nie kupię żadnej bluzeczki tylko kaftaniki rozpinane i właśnie body kopertowe, na 62 chyba też się jeszcze będę bała...

A nie wystarczą takie z zatrzaskami na ramionkach?

[zaneta_b]

Napisane przez syylwuska

A ja zjadłam 2 bułki z majonezem, swojskim pomidorem i cebula, bardzo zdrowo gdyby nie majonez lubicie pomidory? Bo ja uwielbiam i jeszcze odłożyłam nektarynka.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Ja uwielbiam pomidory. jak muszę coś zjeść a nie mam na nic ochoty i najchętniej w ogóle bym nic nie jadła to właśnie sięgam po pomidora, albo samego na kanapce albo pokrojonego i ze śmietaną bardzo zdrowo, wiem właśnie chyba muszę iść sobie zjeść bo nie jadłam obiadu i trzeba by coś sobie zrobić. tylko nie wiem czy mam jeszcze pomidory...

Napisane przez Ani_qa

Ja nienawidzę pomidorów. Śmierdzą mi Za to keczup uwielbiam

A można tyle cytryny?


Dziewczęta idę się zbierać i jedziemy po wózek

Nie mam pojęcia czy można, ale skoro panie z laboratorium same mi zaproponowały to ja nie będę się kłócić

Napisane przez adka_19

dziewczyny poplakalam sie
pisalam wam o tej mojej kumpeli


POPLAKALAM SIE

Aż mi się gęba uśmiechnęła, ale tak od ucha do ucha rewelacja, gratulacje dla niej

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez kalusia87

A nie wystarczą takie z zatrzaskami na ramionkach?

No właśnie takich też się boję na początek... A jak są jakieś fajne zestawy tanie po kilka sztuk to właśnie wtedy przeważnie nie mają żadnych guziczków ani nic przypomniało mi się jak zobaczyłam zdjęcia tych malutkich bodziaków Rudaski...

[SweetViolet]

Napisane przez zaneta_b

Ja właśnie też mam podobnie... Ja w ogóle nie czuję, że chce mi się siku dopiero jak poczuję, że mnie brzuch boli albo zaczyna mi twardnieć to idę do WC i ból przechodzi. Myślicie że powinnam o tym powiedzieć ginowi czy to coś normalnego przez te wszystkie zmiany tam na dole?

Już wiem co miałam napisać. Boję się kupować body nie-kopertowe... Nie będę umiała tego przez główkę przełożyć, a jeszcze rączki przerażona jestem

Do mam, które już mają dziecko: czy też tak miałyście przez pierwszym dzieckiem? w jakim czasie można taki lęk ogarnąć i się nauczyć takiego ubierania? Na 56 to chyba nie kupię żadnej bluzeczki tylko kaftaniki rozpinane i właśnie body kopertowe, na 62 chyba też się jeszcze będę bała...

Jeśli chodzi o sikanie, to ja mam normalne parcie na pęcherz. No, chyba że Młody podskakuje na pęcherzu, wtedy mam większe parcie. Zdecydowanie większe

Co do ubierania - nie martw się, będziesz umiała Takie małe dziecko nie jest wbrew pozorom takie łatwe do uszkodzenia

[adka_19]

Napisane przez ogolnie

Widzisz jak nasze rady działają nawet nie trzeba było ich używać

Napisane przez syylwuska

O ja!!!! Super!!! Ale ona musi się cieszyć!! Teraz Ci to wyslala? super, Oby wszystko było ok

Beczec bede !!!!!

Napisane przez zaneta_b

Adka, olej ich. Ty się nie możesz denerwować! Rób swoje a ich miej głęboko w

Olewam ale przeginaja szefowa mnie w.ku.rwila w 3 sekundy !!! czepiajac sie ze UWAGA moj komputer ledwo dziala :/

[Fionka_31]

Napisane przez rudaska

Aniqa tylko się pochwal nam.
Ja kocham pomidory ale teraz najadłam się bezy do kawy. trzeba teraz tyłek ruszyć

ja uwielbiam pomidory, a teraz już swoje mamy
a bezy kocham

[Madziejka*]

pozdrowienia z nad jeziora Glinki koło Włodawy

22/40

[Fionka_31]

Napisane przez acapella

Cześć!
Rudaska może Ci się przydadzą, ja od paru osób słyszałam, że często dzieci się topią w 56. Sama mam kilka sztuk na 50, liczę na małe dziecko :P
Adka gratuluję koleżance, super!
Co tzn. "na czterech"? Nie można zwykłych przysiadów? Fionka Ty się wypowiedz, chyba najlepiej się znasz Ja przed ciążą robiłam sto przysiadów dziennie, potem zrezygnowałam, ale może powinnam wrócić do tego matko jaki mi się cellulit zrobił

no mi chodziło, że w klęku podpartym ćwiczenia, na czworaka znaczy te wymachy nogi w tył ładnie wchodzą w pośladki i plecy- prostowniki (lower back)

ja ćwiczę a cellu mam strasznyyyyyyyyyyy, z hormonami w ciąży to walka z wiatrakami,
ale myślę, że przysiady można robić spokojnie, rzeczywiście trzeba stanąć trochę szerzej bo brzuch już przeszkadza, no i pilnować kolan, starać się aby szły na zewnątrz i nie poza linię palców

[adka_19]

Napisane przez Madziejka*

pozdrowienia z nad jeziora Glinki koło Włodawy

22/40

Pozdro pozdro

[ijaa]

Napisane przez syylwuska

A ja zjadłam 2 bułki z majonezem, swojskim pomidorem i cebula, bardzo zdrowo gdyby nie majonez lubicie pomidory? Bo ja uwielbiam i jeszcze odłożyłam nektarynka.

Mój ulubiony zestaw kanapkowy. Mogłabym jeść bez przerwy.

Pomidory uwielbiam, a majonez to w ogóle od dziecka kocham miłością nieograniczoną.

Napisane przez adka_19

dziewczyny poplakalam sie
pisalam wam o tej mojej kumpeli


POPLAKALAM SIE

Ale jaja! Gratulacje dla niej.

Napisane przez zaneta_b

Ja właśnie też mam podobnie... Ja w ogóle nie czuję, że chce mi się siku dopiero jak poczuję, że mnie brzuch boli albo zaczyna mi twardnieć to idę do WC i ból przechodzi. Myślicie że powinnam o tym powiedzieć ginowi czy to coś normalnego przez te wszystkie zmiany tam na dole?

Ooooo kurde, mam to samo! Normalnie straciłam umiejętność 'czucia' że chce mi się siku, tylko zaczyna mi pęcznieć i boleć brzuch.
Myślałam, żeby gina zapytać, ale wychodzi, że to normalny objaw.