Słońce grzeje, tłuszczyk topimy, o piękne ciała dalej walczymy! Cz. 30

[aguniaaaaa041986]

Dzień dobry


Przerzucam się oficjalnie na owsianke na śniadanie, dzisiaj o 8 zjadłam płatki an wodzie z brzoskwinia i az do teraz głodna nie jestem

[ScarlettO]

hejo
nie mogłam się powstrzymać i weszłam na wagę, wróciłam do punktu wyjścia, kibelek był - 73,8kg, więc może jeszcze jak woda zleci to spadnie z 0,5kg no ale nie będę płakac, w sumie +1kg na plus to nie tak źle

[tulipan1994]

Napisane przez ScarlettO

hejo
nie mogłam się powstrzymać i weszłam na wagę, wróciłam do punktu wyjścia, kibelek był - 73,8kg, więc może jeszcze jak woda zleci to spadnie z 0,5kg no ale nie będę płakac, w sumie +1kg na plus to nie tak źle

No to ładnie Ja się jeszcze ciężko czuję. Zawsze na wyjazdach mam problemy z kibelkiem

[Niedorosla_Antonina]

scarlett- to nie wzroslo tak bardzo. Raz, dwa zleci

Zjadlam na sniadanie placka kokosowego z serem bialym i dzis wczesniej zglodnialam.
W przerwie salatke z serem feta, bialym i camembertem i pomaranczee. I nie czuje sie najedzona

[tulipan1994]

Tosia a Ty przy tej diecie niskowęglowej nie masz problemów z dostarczeniem odpowiedniej ilości błonnika?

[Veiovis]

Skalpel zaliczony
A zaraz zbieram się na spacer z malutką, teściową i bracmi TŻ (6 i 10 lat).

Napisane przez Lamelkaa

Bry
Jadę zgolic włosy

Olej wagę! Chyba każdy zanotował brak spadku, albo nawet przyrost zupełnie bez przyczyny Za tydzień na pewno będzie już dużo lepiej!

[ScarlettO]

Napisane przez anulciak85

Hej. Wszystko co piękne szybko się kończy... Wracamy do domu...

spokojnego powrrotu

Napisane przez Antilia

Dziś mijają mi 4 tygodnie diety z wami, na wadze -2,1 kg, czyli niemal połowa tego co chciałabym zrzucić do wagi sprzed ciąży zostało już tylko 1 kg i tradycyjnie melduje wczorajsze wyzwania, które już prawie dobiegają końca i myślę, że przejdę na chodakowską, żeby ćwiczyć ciało bardziej całościowo no bo wiadomo takie przysiady to mi nic poza nogami nie dają (chociaż ćwiczyć się fajnie).

super fajny spadek wagi chciałabym tak chudnąc to już za pół roku byłabym laska taka ooo

Napisane przez Veiovis

U mnie dzisiaj 77,1 kg czyli 1,7 kg mniej

Napisane przez Kaveri

Witam się w nowym wątku

Mam nadzieję, że uda mi się pisać regularnie, a nie znikać na długi czas jak do tej pory. Chciałam się pochwalić, że wagowo spadłam już poniżej 60 kg (przed @ ważyłam 59,8 kg)
Wczoraj chciałam uczcić swój sukces w pracy i kupiłam colę z rogalem, a dziś mnie pokarało i od rana siedzę w łazience. Słodyczy nie jem wcale, tylko homemade pseudopierniki, gorzką czekoladę, pilnuję jedzenia, jak Madzia przykazala i ćwiczę niezbyt intensywnie.

za wagę

Napisane przez myboyismine

ja sobie za bardzo pozwalałam na ostatnich 2 weekendach i w tym miesiacu nawet 1kg nie schudłam.. dzisiaj 65,7, czyli tylko -0,2 mniej;/ muszę zrobic sobie jakieś wyzwanie nie jedzenia słodyczy... chciałabym do końca miesiaca ważyć chociaż tyle co przed ciazą :pros i: (64kg)

to życzę motywacji i powodzenia

Napisane przez Lamelkaa

W czwartek miałam 73,1 kg już a dziś 73,7 kg, bo dałam się namówić na głupiego grilla wczoraj pod wieczór i na loda

nie przejmuj się wagą spadnie, to są normalne wahania

Napisane przez Lamelkaa

To była pomyłka Kupiłam ja na szybko przed pracą a potem Siedziałam 8 h na kasie i nie pamiętałam jak ona wygląda nawet W sobotę na nocce weszłam na allegro i znalazłam taka świetna, że nawet teraz mam ja przed oczami Jutro Wam pokaże jak będę na lapku Czarna i duża

pokaż kocham torebki

Napisane przez tulipan1994

No to ładnie Ja się jeszcze ciężko czuję. Zawsze na wyjazdach mam problemy z kibelkiem

też mam problemy, ale w domu to poszło mnie też jest ciężko jeszcze a dzisiejszy dzień też nie będzie idealny, no ale na pewno lepiej niż na wyjeździe tam to gofry, lody, restauracje, słodkie serki i jogurty, mac i inne fastfoody aż w szoku jestem, że mój organizm potraktował mnie tak łagodnie

za duża ilość błonnika potrafi zapychać i prowadzić do zaparć także ograniczenie węgli nie zawsze jest takie złe jakby się mogło wydawać

Napisane przez Niedorosla_Antonina

scarlett- to nie wzroslo tak bardzo. Raz, dwa zleci

taką mam nadzieję

[tulipan1994]

Napisane przez Veiovis

Skalpel zaliczony
A zaraz zbieram się na spacer z malutką, teściową i bracmi TŻ (6 i 10 lat).

[ScarlettO]

Napisane przez Veiovis

Skalpel zaliczony
A zaraz zbieram się na spacer z malutką, teściową i bracmi TŻ (6 i 10 lat).

miłego u mnie zrobiło się przyjemnie, 23 stopnie, wiaterek i słońce

Lam, specjalnie zrobiłyśmy ważenie w pon, żeby w weekendy się w miare trzymać

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez Niedorosla_Antonina

hej
Tak, jak mowilam, 64.5kg ok waga
Tydzien solidnie sie pilnuje, bez alko i cukrow w nadmiarze i musi byc dobrze
Melduje sie z pracy

będzie lepiej na pewno

Napisane przez tulipan1994

Starszy ale tylko rok

tak myślałam właśnie

z TŻ planujemy kolejny wyjazd ale taki weekendowy, do Berlina w grudniu na 3 noce akurat na świąteczny jarmark byśmy się załapali

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Hej

[tulipan1994]

Napisane przez ScarlettO

z TŻ planujemy kolejny wyjazd ale taki weekendowy, do Berlina w grudniu na 3 noce akurat na świąteczny jarmark byśmy się załapali

Fajnie My się wybieramy na Sylwestra do Zakopanego

[ScarlettO]

Napisane przez tulipan1994

Fajnie My się wybieramy na Sylwestra do Zakopanego

też fajnie
my jakbyśmy jechali to pewnie na początku, może w połowie grudnia

[Veiovis]

Napisane przez ScarlettO

z TŻ planujemy kolejny wyjazd ale taki weekendowy, do Berlina w grudniu na 3 noce akurat na świąteczny jarmark byśmy się załapali

Mi też się marzy Berlin na święta Jarmark mi chodzi po głowie już od paru lat, ale zawsze nie było czasu, ani kasy żeby przed świętami jechać... Teraz mimo, ze mieszkamy w DE to i tak do Berlina mamy kawał drogi

[ScarlettO]

Napisane przez Veiovis

Mi też się marzy Berlin na święta Jarmark mi chodzi po głowie już od paru lat, ale zawsze nie było czasu, ani kasy żeby przed świętami jechać... Teraz mimo, ze mieszkamy w DE to i tak do Berlina mamy kawał drogi

podejrzewam, że ja z PL mogę mieć bliżej albo podobną odleglość eh, Niemcy są strasznie szerokie
mnie się marzy Berlin w ogóle

[heroine86]

Napisane przez Kaveri

Witam się w nowym wątku

Mam nadzieję, że uda mi się pisać regularnie, a nie znikać na długi czas jak do tej pory. Chciałam się pochwalić, że wagowo spadłam już poniżej 60 kg (przed @ ważyłam 59,8 kg)
Wczoraj chciałam uczcić swój sukces w pracy i kupiłam colę z rogalem, a dziś mnie pokarało i od rana siedzę w łazience. Słodyczy nie jem wcale, tylko homemade pseudopierniki, gorzką czekoladę, pilnuję jedzenia, jak Madzia przykazala i ćwiczę niezbyt intensywnie.

No długo panny nie było

Za spadek

Napisane przez myboyismine

ja sobie za bardzo pozwalałam na ostatnich 2 weekendach i w tym miesiacu nawet 1kg nie schudłam.. dzisiaj 65,7, czyli tylko -0,2 mniej;/ muszę zrobic sobie jakieś wyzwanie nie jedzenia słodyczy... chciałabym do końca miesiaca ważyć chociaż tyle co przed ciazą :pros i: (64kg)

Życzę dużo silnej woli i trzymam kciuki

Napisane przez Lamelkaa

Będę składać petycję o ważenie w piątki

W czwartek miałam 73,1 kg już a dziś 73,7 kg, bo dałam się namówić na głupiego grilla wczoraj pod wieczór i na loda


Kupiam torebkę w piątek za 50 zł przeceniona ze 100 a wczoraj pojechałam ja oddać

Grill- słone, lód- słodkie- woda Ci się zatrzymała na bank nie warto się przejmować

Pokaż torebkę z neta też muszę jakąś kupić

Napisane przez tulipan1994

Chyba dojrzałam do tego żeby posprzątać w szafkach z ubraniami

Ja jakiś czas temu posprzątałam i aż dziwne, że dalej jest porządek

Napisane przez ScarlettO

hejo
nie mogłam się powstrzymać i weszłam na wagę, wróciłam do punktu wyjścia, kibelek był - 73,8kg, więc może jeszcze jak woda zleci to spadnie z 0,5kg no ale nie będę płakac, w sumie +1kg na plus to nie tak źle

Spadnie szybko

Napisane przez Veiovis

Skalpel zaliczony

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

Ja jakiś czas temu posprzątałam i aż dziwne, że dalej jest porządek

U mnie porządek w szafach utrzymuje się zdecydowanie za krótko

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez tulipan1994

U mnie porządek w szafach utrzymuje się zdecydowanie za krótko

U mnie max tydzień
albo do momentu jak czegoś szukam na szybko

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Veiovis

Mi też się marzy Berlin na święta Jarmark mi chodzi po głowie już od paru lat, ale zawsze nie było czasu, ani kasy żeby przed świętami jechać... Teraz mimo, ze mieszkamy w DE to i tak do Berlina mamy kawał drogi

W której części Niemiec mieszkasz?

[heroine86]

Napisane przez ScarlettO

z TŻ planujemy kolejny wyjazd ale taki weekendowy, do Berlina w grudniu na 3 noce akurat na świąteczny jarmark byśmy się załapali

Napisane przez tulipan1994

Fajnie My się wybieramy na Sylwestra do Zakopanego

Już Wam zazdroszczę

[Lamelkaa]

Napisane przez tulipan1994

Pokaż koniecznie bo lubię torebki

TAKA torba ta czarna gładka mi się podoba, bo pikowana nie bardzo

[tulipan1994]

Napisane przez Lamelkaa

TAKA torba ta czarna gładka mi się podoba, bo pikowana nie bardzo

Ładna Miałam bardzo podobną z Avonu ale niestety tylko przez chwilę bo okazała się tandetą Oby ta była mocniejsza

[Lamelkaa]

Napisane przez tulipan1994

Ładna Miałam bardzo podobną z Avonu ale niestety tylko przez chwilę bo okazała się tandetą Oby ta była mocniejsza

No właśnie dlatego jeszcze nie zamówiłam, bo jutro jadę do galerii i może coś innego trafię

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Lamelkaa

No właśnie dlatego jeszcze nie zamówiłam, bo jutro jadę do galerii i może coś innego trafię

Torebek w tym stylu jest teraz dużo, sama kiedyś taką kupiłam tylko z ćwiekami jeszcze i już mi się nie podoba.

Aktualnie noszę taką, którą kupiłam w sh za 3,50 Bardzo ją lubię, ale już się zniszczyła

[anulciak85]

Meldujemy się już z domku. Spadek jakieś 3-4kg.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Lamelkaa

TAKA torba ta czarna gładka mi się podoba, bo pikowana nie bardzo

Ładna

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez anulciak85

Meldujemy się już z domku. Spadek jakieś 3-4kg.

[tulipan1994]

Napisane przez anulciak85

Meldujemy się już z domku. Spadek jakieś 3-4kg.

Wooow w jakim czasie taki spadek?

[anulciak85]

Napisane przez tulipan1994

Wooow w jakim czasie taki spadek?

Tydzień na urlopie pewnie połowa wróci. Zwaze się jutro na czczo.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez anulciak85

Tydzień na urlopie pewnie połowa wróci. Zwaze się jutro na czczo.

Pisałaś, że mało jesz więc i spadek jest. Mam nadzieję, że Ci jednak nie wróci. Brawo i za te kilometry, które przeszliście

[anulciak85]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;52439887]Pisałaś, że mało jesz więc i spadek jest. Mam nadzieję, że Ci jednak nie wróci. Brawo i za te kilometry, które przeszliście [/QUOTE]

Dziekuje


Potem ja starałam się jak są w miarę regularnie
Od jutra lub środy powrót na siłkę.
Tylko Niewiem czy nie złamałam a napewno porządnie stluklam wczoraj lazac z przyjaciółką w parku linowym(w japonkach) palca dużego u nogi. Spuchl o bólu. Wogole nabijam pełno siniaków.
Przeżycie straszne, przerażające!! Nigdy więcej!!!

[Elsay]

Hej.
W końcu deszcz porządnie pada i ochłodziło się. W prawdzie musiało akurat wtedy jak sobie zaprosiłam koleżanki na basen no ale cóż, ja to mam takie szczęście.

Dziś na wadze 94,8 Chciałabym jak pod koniec wakacji stanę na wadzę zobaczyć tam to chociaż 89,9 . Ciężko to widzę w końcu to tylko 6 tygodni, ale pomarzyć sobie można