Telemarketing / Call center

[userrr]

jakie call center możecie polecić takie prawdziwe, a nie jakieś które robi pracę dla kogoś innego tylko bezpośrednio podlegające pod firmę ?

wiecie może gdzie call center do przedłużania umów ma Play, T-Mobile, Orange ?

[nelciak]

Napisane przez userrr

jakie call center możecie polecić takie prawdziwe, a nie jakieś które robi pracę dla kogoś innego tylko bezpośrednio podlegające pod firmę ?

wiecie może gdzie call center do przedłużania ma Play, T-Mobile, Orange ?

W niektórych bankach można pracować na infolinii jako pełnoprawny pracownik, nie przez outsourcing.

[userrr]

Napisane przez nelciak

W niektórych bankach można pracować na infolinii jako pełnoprawny pracownik, nie przez outsourcing.

np w jakich bankach ?

trzeba wciskać klientom umowy a jak klient nie chce to zwalniają ?

[KOOL SHEN]

Napisane przez userrr

jakie call center możecie polecić takie prawdziwe, a nie jakieś które robi pracę dla kogoś innego tylko bezpośrednio podlegające pod firmę ?

wiecie może gdzie call center do przedłużania umów ma Play, T-Mobile, Orange ?

Tylko na tysiącleciu jest dobre , albo przy banku .

[userrr]

Napisane przez KOOL SHEN

Tylko na tysiącleciu jest dobre , albo przy banku .

ale jaka miejscowość ?

przy banku tzn, jakaś ulica czy coś ?

[KOOL SHEN]

Napisane przez userrr

ale jaka miejscowość ?

przy banku tzn, jakaś ulica czy coś ?

Katowice. Np ING.

[userrr]

a jest T-Mobile gdzieś w Katowicach albo okolcach ? kiedyś widziałem ogłoszenie ale nie wiem gdzie mają siedzibę

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez prqemila

Witam wszystkie Telemarketerki.

W środę byłam na spotkaniu do tej pracy i wstępnie jutro na 10 mam iść rozpocząć szkolenie.

Praca w partnerze handlowym TP, w której miałabym dzwonić do klientów Netii, Dialogu etc. i proponować powrót do TP.
Praca 5h dziennie przez 5 dni w tygodniu.
Dziennie mam wykonywać ok. 100 połączeń.
Wynagrodzenie: 1-10 zawartych umów - 350zł, 11-20 - 700zł, później każda kolejna +20zł.

Jak myślicie, uda się uzbierać te minimalnie 11 osób miesięcznie? (wtedy wyszłoby 7zł/h).

Zawsze byłoby dobre i to zamiast siedzieć w domu.

Pozdrawiam i czekam na wypowiedzi.

powrót do TP ?
oni chorzy są ?
najpierw nie szanują klientów, mają drożyzne i zamiast zatarzymać odchodzących klientów wolą ich oddać konkurencji, a teraz zatrudniają żeby konsultanci ich namawiali do powrotu ?

ta firma to nieporozumienie,

nie podjąłbym pracy u nich,

Napisane przez Alexandre

Mam taki niesmak...
Na jednej rozmowie powiedzieli mi, że stawka wynosi 8 zł ale jak się nie wyrabia norm to obcinają pensję o połowę...
Więc poszłam w inne miejsce gdzie obiecywali 9 zł bez obcinania więc poszłam na szkolenie. Na szkoleniu okazało się, że jednak zarabiać będziemy 6 zł a jak nie wyrobimy norm to 4 zł. Czemu wtedy nie wyszłam nie wiem, ale posiedziałam jeden dzień na słuchawkach, zobaczyłam jakie kadra ma lekceważące podejście i już tam nie poszłam.
Chyba zrezygnuję z CC :/
AshleyPeace a Tobie jak poszło?

napisz nazwy tych firm i adresy, żeby ludzie wiedzieli jakich firm unikać,

Napisane przez peach87

Cześć również podzielę się z Wami opinią na temat pracy jako telemarketer.
Pracowałam jako telemarketerka przez 4 miesiące. Najpierw dla pewnego operatora komórkowego, a później dla platformy cyfrowej. Jak większość z Was wspomniała, jest to ciężka praca. Non stop trzeba gadać, ledwo się zakończy jedna rozmowa to wpada druga. Klienci też dają w kość, wyzywają, krzyczą itp. Trzeba być odpornym psychicznie i nauczyć się nie przejmować klientami. Teoretycznie można pomyśleć, że nie jest to aż tak zła praca, bo co może być ciężkiego w siedzeniu przed kompem, czytaniu skryptu i jeszcze zarabianiu na tym? A no właśnie......trzeba sprzedawać i to dość dużo żeby Cię nie zwolnili. Ale jak tu sprzedawać jak klienci na dzień dobry rzucają słuchawkami, rozłączają się i nie chcą Cię kompletnie słuchać? Ty siedzisz i nic nie jesteś w stanie sprzedać a przełożony już krąży wokół Ciebie i nie jest zadowolony. Jest duża presja. Czasem siedzi się parę godzin, nic się nie sprzeda i człowiek zaczyna się stresować tym faktem i to przekłada się na rozmowy.
U mnie w pracy co jakieś 2 tygodnie pojawiały się nowe bazy klientów. Jedne bazy były super, klienci bardzo mili, inne bazy były z klientami z którymi chyba nikt nie chciał rozmawiać.
Poza tym każda firma ma swoje wytyczne co do prowadzenia rozmowy sprzedażowej. Czyli jak masz się przedstawić, jak zacząć rozmowę, jak pokonywać objekcje itp. Najgorzej jest z pokonywaniem objekcji gdyż niezależnie co mówi klient Ty musisz go przekonywać ileś tam razy. Nawet jak Ci jakaś babcia będzie płakać do słuchawki, że ona nie ma pieniędzy to i tak musisz ją namawiać. Niestety często czułam się jak idiotka gdy rozmawiałam z klientem. Klient mi mówi jasno i wyraźnie , że nie jest zainteresowany a ja MUSZĘ go dalej namawiać, klient mocno poirytowany mówi po raz drugi że nic nie chce a ja dalej MUSZĘ go namawiać....i w końcu pytanie ze strony klienta czy Pani w ogóle rozumie co ja mówię?....
Przełożeni zawsze słuchali naszych rozmów, więc nie można było sobie jakiejś rozmowy odpuścić i mniej przekonywać klienta. Od tego zależą wynagrodzenie, premie, można nawet dostać upomnienie za złą rozmowę.
I niestety często się obrywa za inne firmy telemarketingowe czy nawet innych konsultantów. Klienci się wydzierają, że już ktoś dzwonił, że znowu jakaś oferta itp. Albo, że rozmawiali już z jakimś konsultantem i on co innego mówił. Trzeba dużo ściemniać i się tłumaczyć, ale tak żeby nie obrazić klienta i firmy.
I oczywiście klienci wymagają, ba, domagają się żeby konsultant był wszechwiedzący i dawał wszystko za darmo. i Niestety klienci utożsamiają konsultanta z firmą, czyli na każdym kroku trzeba się tłumaczyć dlaczego tak drogo, dlaczego nie ma już takiej oferty, dlaczego 2 lata temu klient dostał to i to a teraz tego nie może dostać itp.

Tak wyglądała moja praca. Nie wiem czy tak jest wszędzie i w każdej branży ale na pewno pewne rzeczy się powtarzają.

Nie chcę już pracować jako telemarketerka/konsultantka.

Pzdr

napisz nazwę firmy, adres, żeby ludzie jej unikali i, żeby ta firma nie była zbyt cwana, że ma wielu ludzi na jedno stanowisko,

Napisane przez AshleyPeace

czasem zdarza mi się słyszeć, że co to za firma co sprzedaje telefonicznie, że gdzie znajduje się nasz salon. odpowiadam, że wychodzę naprzeciw klientom, jesteśmy nowocześni i załatwiamy wszystko szybko w domu bez zbędnego niepokojenia klienta. odpowiedź jaką słyszę to: przez telefon nie robi się interesów.



Nawet jak przepracowałabyś tylko dwa dni, to dostałabyś pieniądze? Ja wyszłabym z pustymi rękami, bo muszę przepracować kilkadziesiąt godzin właśnie w ramach tego szkolenia.



Tak, baza jest BEZNADZIEJNA. Sama widzę, że dzwoniłam do klienta, który był niezainteresowany wczoraj - ale to co, muszę zadzwonić i dziś chociaż już wiem, co usłyszę.



Okazało się, że to jest Call Center obsługujące i Playa i Netię. Mnie wzięli do Netii.

Ciężko jest sprzedawać w Netii szczególnie, kiedy ma złą opinię, a i oferta nie jest jakaś super dobra. Starsi konsultanci mówią, że kiedyś ceny były lepsze i rzeczywiście sprzedaż lepiej szła.

Ale plusy też są - atmosfera, jeśli dobrze sprzedajesz to i pensja wysoka, nie ma problemu z braniem wolnych dni, albo zwalnianiem się kilka godzin wcześniej. Ostatnio nawet dostaliśmy wyższe prowizje od sprzedaży. Jeśli nie idzie Ci dobrze, albo masz z czymś problem, wcale nie jesteś od razu zwalniany - koordynator rozmawia z Tobą i razem próbujecie naprawić Twoje błędy.

jak się nazywa ta firma obsługująca Play i Netie ? w jakim mieście ma to call center ?

Napisane przez ilo16na

I wkrotce moja branza..
ale infolinia przychodzaca Cyfrowego Polsatu..na razie jestem po 5 dniach szkolenia- jeszcze 1 dzien i test..dopiero pozniej praca..

Chorzów czy Warszawa ?


pracowała któraś dla n w Krakowie ?

i dla Universal Agent w Krakowie ?

jak tak to napiszcie jak jest w tych firmach

[Dance18]

Witam was
Tak jak widać w tytule chciałabym zapytać o tą pracę a mianowicie o pracę w CCIG w Kielcach W piątek mam rozmowę klasyfikacyjną i chciałabym się troszkę dowiedzieć od kogoś kto tam pracował bądź pracuje jak wygląda taka rozmowa ? jakie są zarobki ? Ile godzin dziennie trwa praca? I ogólnie jak to wszystko wygląda
A i oczywiście czy można samemu ustalić sobie grafik pracy na wypadek gdyby trzeba było załatwić jakąś sprawę osobistą?
Czy np można uprzedzić że akurat tego dnia przyjdę później czy coś w tym rodzaju
Z góry dziękuję za odpowiedź

[Plotkarrra]

Jakie macie doswiadczenia na tym stanowisku? na czym dokladnie polega praca, na jakiej podstawie oceniacie rozmowy innych konsultantow?

[_Aneta]

Wprawdzie nie pracowałam na takim stanowisku, ale lata temu w cc jako konsultant. Byłam na infolinii przychodzącej i oceniano przede wszystkim wiedzę, czy odpowiadałam prawidłowo na wszystkie pytania klienta, rozwiązuje problem itd. Dodatkowo czy powiedziałam miliony bzdurnych obowiązkowych formulek. I czy rozmowa nie była dłuższa niż magiczny limit czasu. Myślę, że to wszystko zależy od konkretnej firmy. U mnie było tak, że pracowałam w mieście x, a w Warszawie siedzieli kontrolerzy i wyrywkowo słuchali rozmów. Wystawiali ocenę biorąc pod uwagę wszystkie czynniki i od tego między innymi zależała moja premia. Oceny były często ułamkowe, więc podejrzewam że mieli jakiś arkusz z wymienionymi pozycjami, oceniali wszystko po kolei i potem wyciągali średnią.

[skazana_na_bluesa]

na 100% taki kontroler dostaje wszystkie wytyczne od firmy, co ma sprawdzać.

[Hania_20]

Moglibyście powiedzieć jak się na nią przygotować/jakich pytań się spodziewać? Czy jak dzwonią to zadają jakieś pytania? I jak odpowiedzieliście dlaczego chcecie tam pracować,tak powiedzieć że nie mogę na razie nic lepszego znaleźć to tak nie bardzo. Z góry dzięki za odpowiedzi

[mmari]

Napisane przez Hania_20

Moglibyście powiedzieć jak się na nią przygotować/jakich pytań się spodziewać? Czy jak dzwonią to zadają jakieś pytania? I jak odpowiedzieliście dlaczego chcecie tam pracować,tak powiedzieć że nie mogę na razie nic lepszego znaleźć to tak nie bardzo. Z góry dzięki za odpowiedzi

Jeśli zapytają dlaczego chcesz pracować odpowiedź jest prosta- lubisz kontakt z ludźmi jeśli nie masz doświadczenia w sprzedaży możesz powiedzieć, że chcesz poznać jej tajniki itp. bajery.

Na pewno będą scenki sytuacyjne tzn. musisz wcielić się w rolę konsultanta, a rekruter jest zniecierpliwionym klientem.

Dużo zależy od charakteru pracy o jaką się starasz, bo jeżeli to biuro obsługi klienta, musisz wykazać się cierpliwością i opanowaniem w rozmowie z "trudnym" klientem. Jeżeli to sprzedażówka, musisz zachęcić kogoś kto potencjalnie nie chce produktu (często nawet mu to do głowy nie przyszło) do jego kupna.

Poćwicz techniki sprzedaży i pomocne zwroty na pewno zostanie to docenione. Uśmiechnij się i nie stresuj! Rekrutacje do cc nie są zazwyczaj ciężkie, bo dużo ludzi wyeliminuje szkolenie i pierwszy okres pracy

ach i poczytaj coś o firmie obowiązkowo

[Hania_20]

.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez mmari

Jeśli zapytają dlaczego chcesz pracować odpowiedź jest prosta- lubisz kontakt z ludźmi jeśli nie masz doświadczenia w sprzedaży możesz powiedzieć, że chcesz poznać jej tajniki itp. bajery.

Na pewno będą scenki sytuacyjne tzn. musisz wcielić się w rolę konsultanta, a rekruter jest zniecierpliwionym klientem.

Dużo zależy od charakteru pracy o jaką się starasz, bo jeżeli to biuro obsługi klienta, musisz wykazać się cierpliwością i opanowaniem w rozmowie z "trudnym" klientem. Jeżeli to sprzedażówka, musisz zachęcić kogoś kto potencjalnie nie chce produktu (często nawet mu to do głowy nie przyszło) do jego kupna.

Poćwicz techniki sprzedaży i pomocne zwroty na pewno zostanie to docenione. Uśmiechnij się i nie stresuj! Rekrutacje do cc nie są zazwyczaj ciężkie, bo dużo ludzi wyeliminuje szkolenie i pierwszy okres pracy

ach i poczytaj coś o firmie obowiązkowo

a Ty pracowałaś może w call center? Jak wspominasz bardzo ciężko było? I czy jak podpisywałaś umowę musiałaś przynieść świadectwo ukończenia szkoły czy nie chcieli? Z góry dziękuję za odpowiedź

[mmari]

Napisane przez Hania_20

.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------



a Ty pracowałaś może w call center? Jak wspominasz bardzo ciężko było? I czy jak podpisywałaś umowę musiałaś przynieść świadectwo ukończenia szkoły czy nie chcieli? Z góry dziękuję za odpowiedź

Tak, praktycznie od ukończenia liceum co jakiś czas i w wakacje dorabiałam sobie w cc.. Na sprzedaży (przedłużanie umów) było ciężko, nie podobało mi się, a raz mnie wywalili po miesiącu nawet Przez jakiś czas pracowałam na infolinii technicznej i to była porażka, ale potrzebowałam szybko pracy. Psychicznie byłam wykończona.... Miło wspominam pracę w obsłudze klienta - contact center. Pomimo, że klienci różni, ale poznałam świetnych ludzi z którymi mam po dziś dzień kontakt. Tak, ludzie to duży plus każdego call center! Dla samej atmosfery miło przychodzić, gorzej z koordynatorami, ale ktoś musi tego pilnować.

Nie świadectwo nie było potrzebne, tylko skan /ksero legitymacji studenckiej (szkolnej). Pracowałam na umowę zlecenie.

Najgorsze pierwsze dni jak już siadasz i odbierasz/dzwonisz.. Po szkoleniu i tak nie wiesz co i jak, obsługa systemów itp.. Ale po tygoniu już będzie ok i zawsze masz kogoś do pomocy, a jak nie to kolegi obok też można zapytać

[Hania_20]

Napisane przez Hania_20

.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------



a Ty pracowałaś może w call center? Jak wspominasz bardzo ciężko było? I czy jak podpisywałaś umowę musiałaś przynieść świadectwo ukończenia szkoły czy nie chcieli? Z góry dziękuję za odpowiedź

Dzięki

[Pyrola rotundifolia]

Może paść pytanie o trudną sytuację i jak sobie z nią poradziłaś.
Pracuję w cc ale na przychodzących i jestem bardzo zadowolona.

[Qrola]

Witam , byłam na dniu próbnym w call center wszystko ok, dałam jakoś rade ale jest mały problem o który nie spytałam.

Mamy płaconą stała 250 zł+ prowizje
i wychodzi za to ,ze np gdy wyciagniemy srednią 2.5 zaproszenia za godzine płaca 7.50
Gdy średnia bedzie 3 to 8 a średnia 3.5 zaproszenia na godzine to 8,50.

Nie rozumiem czyli jak nie wyrobie np stałej np nie bede miec np tylu zaproszeń pod koniec dnia to nic nie płaca ? Nie zapytałam i zastanawiam sie czy w to brnąć a w poniedziałek mam isc do pracy. Myślicie ,ze to nie jest jakies kantowanie i lepiej szukac czegos innego?

[Wesel]

Myślę, że najlepiej będzie jak zapytasz właśnie. Ewentualnie może jest coś w umowie napisane?

[Izma56O]

no właśnie ja bym uważała, bo w takich miejscach często kwestie dotyczące zarobków nie są zbyt przejrzyste. Dlatego lepiej się dokładnie dopytac, żeby nie było zaskoczenia.

[letik]

Najlepiej zapytaj osob tam pracujacych czy takie srednie sa mozliwe to wyrobienia, takie firmy maja niesamowite rotacje pracowników, ludzie pracuja caly miesiąc za grosze a im interes sie kręci. Wiem, bo sama pracowalam kiedys w takiej firmie.

[jo_ann123]

Najlepiej sprawdź opinie o pracodawcy w internecie. Jest dużo stron, które zbierają tego typu informacje Będziesz miała dzięki temu pewność, że cię nie puszczają kantem

[xostreetdancexo]

Hej, właśnie szukam pracy w mieście. Jestem po dobrym technikum z kwalifikacjami,praktykami ,stażem, ale dalej nic. A nie mam żadnych ,znajomości.' Wyjechałabym za granicę, ale aktualnie studiuję zaocznie.
Jestem już tak zdesperowana, że zastanawiam się nad pracą w obsłudze telefonicznej klienta. Nie podoba mi się, czuję, że to znienawidzę, ale muszę jakoś zarobić na przysłowiowy chleb.
Ile tak naprawdę mogę tam zarobić? Jest ciężko? Warto tam aplikować czy poczekać i starać się o coś lepszego?

[sowbar81]

Praca w callcenter to robota na krótką metę. Nie pchaj się w to. Lepiej zainwestuj w jakieś niezłe szkolenie, podnieś kwalifikację, poznaj ludzi i pamiętaj, że poszukiwanie pracy to też praca. Nie poddawaj się.

[katrinaaa90]

Jeśli masz podejście, że na pewno znienawidzisz tę pracę, to może faktycznie lepiej nie zaczynać Panuje "zła" opinia o call center, nie do końca słusznie. Istnieje wiele rodzajów pracy w CC przy różnych projektach (połączenia wychodzące, przychodzące). Uwierzcie mi, że znam ludzi, którzy pracują w call center od lat (nawet ~nastu) i nie wyobrażają sobie innej pracy. To trzeba po prostu lubić

[adult90]

Napisane przez sowbar81

Praca w callcenter to robota na krótką metę. Nie pchaj się w to. Lepiej zainwestuj w jakieś niezłe szkolenie, podnieś kwalifikację, poznaj ludzi i pamiętaj, że poszukiwanie pracy to też praca. Nie poddawaj się.

Zdecydowanie nie pchaj się w to.

[mary_poppins]

Zależy jakie call center. Ja pracowałam w banku (przyjęli mnie bez doświadczenia, ale na umowę o pracę itp. - po prostu wszystkiego uczyli), a po 1,5 roku przeszłam do "normalnej" pracy biurowej na podstawie tego wlasnie doswiadczenia. Nie każda praca przy telefonie to taka bujda. Trochę żaluję że nie poszłam tam wcześniej, no ale słuchałam innych, jak mówili "idź gdziekolwiek, tylko nie do cal center" :P

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez mary_poppins

Zależy jakie call center. Ja pracowałam w banku (przyjęli mnie bez doświadczenia, ale na umowę o pracę itp. - po prostu wszystkiego uczyli), a po 1,5 roku przeszłam do "normalnej" pracy biurowej na podstawie tego wlasnie doswiadczenia. Nie każda praca przy telefonie to taka bujda. Trochę żaluję że nie poszłam tam wcześniej, no ale słuchałam innych, jak mówili "idź gdziekolwiek, tylko nie do cal center" :P

Zgadzam się. Zależy jakie to call center i czego dotyczy praca. Czy polegać będzie na wciskaniu garnków staruszkom czy może w typie infolinii i udzielania pomocy klientom np. danego operatora?

Praca ta nie jest lekka. Trzeba liczyć się z tym, że jeśli chodzi o sprzedaż narzucone są odgórnie limity, bywa duży stres i nacisk z góry na wyniki. Wszystko zależy od miejsca, w którym podejmiesz pracę.

Pracowałam 2 lata u pomarańczowego operatora, pod sobą miałam +/- 40 konsultantów na słuchawkach, wiele osób nie wytrzymało ciśnienia na wyniki a i czasem posuwali się do naprawdę dużych kłamstw w ofercie byle wcisnąć ją klientowi. Zastanów się czy to miejsce dla Ciebie. Praca z klientem, zwłaszcza na słuchawce jest wyjątkowo trudna i trzeba mocno uzbroić się w cierpliwość i wyhodować grubą skórę. Nie każdy jest w stanie przyjmować awantury i wyzwiska klientów po 10-tym z kolei telefonie danej firmy. Bazy z nr krążą po całym kraju.

[ponkam]

Call center jest moim zdaniem często pracą dla ludzi o stalowych nerwach i bez kręgosłupa moralnego. Uczciwi szybko się wykruszają.
Nie mówię tutaj o wszystkich CC ale ok. 90% firm tak funkcjonuje.

[nelciak]

Nie wiem czy we wszystkich CC, ale w tych znanych mi (poprzez znajomych) jest normą, ze nawet jesli pracujesz na infolinii przychodzacej (np. pomoc techniczna), to i tak musisz probowac wciskac klientom produkt.