Mamusie październikowe 2015, część 6 :) !

[mala29lll]

Napisane przez relate

Hej hej zastanawiałyście się kto Was tak namiętnie podczytuje to się i ja ujawnię w końcu :P Można jeszcze dołączyć?

Witaj I czemu się już nie odzywasz?

Napisane przez gosiek0388

Załącznik 6041049

a to są kiece dla małej 56, 62, nie wiem czy je teraz założe ale są z lumpka i nie było mi szkoda kupować

Napisane przez natalitka1988

Nie wiem co gorsze ale mnie to załamuje już nie wiem co robić żeby tyle jej nie jeść w końcu ile można. codziennie jedna lub dwie!

No nie gadaj. Bleeee ładnie by mnie mdliło tak ze 2 dziennie wtrąbić

Napisane przez ewlina

Znam to mnie też ciężko dobudzić i jesteme wtedy zła
Na ogół przebieram się szybko w piżamke i ide spać na brudasa Na szczęście ost rzadko mi się to zdarza, częściej było jak pracowałam

Ja się teraz nie mogłąm obudzić. Wzięłam tabletkę na nadciśnienie, zjadłąm i padłam. Budzę się a mój prasuje pielunie. Chyba mu się szkoda mnie zrobiło jak mnie zobaczył na tym łóżu tortur

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Malinowa musiała byś jechać do Unny koło Dortmundu po takie buciki Nie wiem gdzie Ty tam mieszkasz. A ta babka w ogóle takie cuda robi że szok na szydełku i drutach i szyje na maszynie.

[ktosiula]

Ileż miałam czytania. Jak w takim tempie będziemy kończyć wątek to żadna w tej części nie urodzi

Napisane przez blindness_94

Ja wpadłam w kompleksy po wymazie . Najpierw w poczekalni była dziewczyna (mówiła, że glukozę robiła niedawno, więc koło 6 miesiąca), a brzuch dwa razy taki, jak mój, a potem położna, że jak na kogoś, kto za miesiąc ma TP, to mam raczej niewielki brzuch i gdybym jej nie powiedziała, to obstawiałaby na maksymalnie 6 miesiąc. Z jednej strony się cieszę, że nie mam wielkiego brzucha, bo pewnie byłoby mi jeszcze gorzej i jeszcze ciężej, a z drugiej wkurzają mnie komentarze dotyczące wielkości . Pewnie pojadę na porodówkę i wszyscy będą myśleć, że wcześniaka rodzę :/. W ogóle, dzisiaj mam jakiś beznadziejny dzień. Chodzę albo zła, albo smutna.

Kobieto, nie przejmuj się! Ciesz się, że jest Ci lżej i może rozstępy Cię ominą, skóra łatwiej dojdzie do siebie. Cieszyć się trzeba a nie dołować!

Napisane przez toskaKrk

Ja na razie się za to nie biorę nawet.



No ja pisałam o tym wczoraj, że od czwartku do poniedziałku włącznie powyżej 30 stopni u nas ma być.
A ja jutro lub w piątek muszę jechać na Kopernika dać się pokłuć, a potem drugi raz w poniedziałek do hematolog

Znowu upały na samą myśl mam dość! A tak fajnie już było...

Napisane przez vikicullen

Zamówiłam wkoncu wózek jasny ale dobry materiał do czyszczenia, on tu wygląda na biały ale ta krateczka jest lekko siwa.

Bardzo, bardzo ładny!!!

Napisane przez Oliath

Niech mi któraś proszę zacytuje, co nawypisywałam, gdy przyjdzie pora Kubusia, ok?....

hahaha to pogrubione to fajnie napisałaś, zgadzam się

Napisane przez mala29lll

Uffff.... przeżyłam wizytę na porodówce Ogólnie się ciesze, że tak pojechaliśmy. Gaduła położna wszystko super wyjaśniła. Siedziałam na łożu tortur, pokazywała mi pozycje do porodu, zbedała tętno Garrysiątka 144/min Oprowadziła. Nagadała się o pielęgnacji itd dostałam sól fizjologiczną i strzykawki. Strzykawki w razie gdyby z pępuszkiem coś się działo to trzeba do niej nabrać 1 cm spirytusu i 2 cm wody, wymieszać i pokropić. A jak wsio ok to Ocenisept wystarczy. Powiedziała od razu o odpieluchowywaniu, ze jak tylko dziecko samo siedzi to co 2-3 h sadzać na nocniku. Żeby tak wczesnie zaczac i się nie spodziewać że załapie od razu i może wiać ale sadzać i załapie w końcu. Później to się różne cyrki dzieją więc jak najwcześniej zacząć
Pytałam o moja ciśnienie i powiedziała że jak się uspokoi to normalnie SN. Teraz obserwować i w razie plamienia żywą krwią od razu do szpitala jak sie stoi, bez niczego. Mąż dowiezie.
W ogóle jak zobaczyłam noworodki takie śliczniusie to już później nie mogłam się zupełnie skupić
Także polecam zwiedzanie bo warto

No i nie taki diabeł straszny Fajna połóżna Ci się trafiła. Ja jak jechałam w pierwszej ciąży to wszystkie sale zajęte były i nic sobie nie zobaczyłam :P Tylko noworodki takie słodkie w mydelniczkach

Napisane przez vikicullen

Z tym nocnikowaniem to wcale nie jest takie dobre żeby sadzac dziecko jak tylko zacznie siadać, kiedyś czytałam artykuł fajny na ten temat, napisany przez jakąś psycholog, ona uważa że najlepszy czas dla dziecka żeby zacząć jest 1,5-2lata.

Ja sadzałam jak zaczął siedzieć, ze 2-3 razy dziennie, zawsze rano. Przynajmniej wcale się nie bał nocnika ani nie cudował jak przyszło co do czego. Odpieluchowałam w tydzień jak miał 18 miesięcy. Nie sikał też w nocy ale teraz po 2 miesiącach znowu zaczął więc zakładam na noc pieluchę. Co mama to opinia inna i każdy robi jak chce

Napisane przez ewlina

Pokoik Słaba jakość, ale jest tak jak chciałam

Ślicznie! Jednak się dało

Napisane przez natalitka1988

A ja zamówiłam dzisiaj sukienki dla Poli
Ale kombinezonu nadal brak Chciałam kupić używany, ale chciałąbym jasny, najlepiej biały i boję się, że używany będzie już siny.. nieczysty biały...
Oto te sukienki :
http://allegro.pl/2-sukienki-przesli...625439813.html

Bardzo ładne! Też mam kilka takich podobnych. W święta moja córa będzie w sukience, nie ma innej opcji

Napisane przez relate

Hej hej zastanawiałyście się kto Was tak namiętnie podczytuje to się i ja ujawnię w końcu :P Można jeszcze dołączyć?

A dobry wieczór! Pisz, pisz o sobie! Bo Ty nas już znasz

[toskaKrk]

Napisane przez ewlina

Znam to mnie też ciężko dobudzić i jesteme wtedy zła
Na ogół przebieram się szybko w piżamke i ide spać na brudasa Na szczęście ost rzadko mi się to zdarza, częściej było jak pracowałam

Cud się stał i Tż poszedł się jednak wykąpać oby nie zasnął w wannie

A ja mam zgagę po batoniku. Która mi wykrakała?

[ewlina]

Napisane przez toskaKrk

A ja mam zgagę po batoniku. Która mi wykrakała?

Ja wykrakałam

Ale, żebyś nie była sama to ja z kolei smalczyk z chlebkiem więc też na pewno mnie złapie

[toskaKrk]

Kurcze, a moja mała dostała takiej czkawki, że aż cała podskakuję
Nie mówcie, że sama już zostałam na forum.

[emylka86]

uffff nadrobiłam.

jak zauważyłyście dodałam na fb w naszej grupie co niektóre zdjęcia z mojej sesji

co do pieluch to u nas Misiek został odpieluchowany jak miał 2 lata i 2 miesiące i od razu sedes. jak miał z 8 miesięcy fajnie mi siadał na nocniku, aż pewnego nia zaparł się, że nie siądzie i już. więc nie zmuszałam go. po tych drugich urodzinach poszło w tydzień i był już świadomy o co chodzi.

witam nową mamę i mam nadzieję, że nam zaraz nie zaginiesz : )

aaa w ogóle moja kumpela dziś urodziła ślicznego synka. poród miała wywoływany przez małowodzie, mówiła że nie poleca bo bolało bardzo i ciągle 2 cm aż w końcu się ruszyło... : ) malutki piekny i zdrowy ))

a co do naszego pisania, ostatnio idziemy jak torpedy. zaraz watek nam na 2 tyg wystarczy tylko ; p

[toskaKrk]

Napisane przez ewlina

Ja wykrakałam

Ale, żebyś nie była sama to ja z kolei smalczyk z chlebkiem więc też na pewno mnie złapie

I może jeszcze z ogórkiem kiszonym?

[ewlina]

Nie jakoś na ogórki teraz nie kpniecznie mam cheć

[kasiapruszkow]

Helol
Mamusie co bierzecie na bakterie w moczu?

A ewlina jakiej firmy farby w pokoju młodej masz?

[emylka86]

Napisane przez kasiapruszkow

Helol
Mamusie co bierzecie na bakterie w moczu?

ja w poprzedniej ciązy brałam urinall po prostu

[ktosiula]

Napisane przez kasiapruszkow

Helol
Mamusie co bierzecie na bakterie w moczu?

A ewlina jakiej firmy farby w pokoju młodej masz?

Mam nieliczne cały czas i nic nie biorę. Jakąś żurawinkę możesz, pełno tego

[ewlina]

No i się zgaga zaczeła A i mała mi spaceruję po brzuchu

[Amelie04]

Napisane przez kasiapruszkow

helol
mamusie co bierzecie na bakterie w moczu?

A ewlina jakiej firmy farby w pokoju młodej masz?

urosept

[toskaKrk]

Napisane przez ewlina

No i się zgaga zaczeła A i mała mi spaceruję po brzuchu

A moja kluska nadal ma czkawkę i do tego się wygina na wszystkie strony. Ała
Złożyłam zamówienie u Tżta na kanapki. Zjem i pewnie mi się film urwie, a jutro wybieram się do kliniki na badanie krwi, więc nie wiem o której się odezwę.

[ewlina]

Napisane przez toskaKrk

A moja kluska nadal ma czkawkę i do tego się wygina na wszystkie strony. Ała
Złożyłam zamówienie u Tżta na kanapki. Zjem i pewnie mi się film urwie, a jutro wybieram się do kliniki na badanie krwi, więc nie wiem o której się odezwę.

Ja musze zrobić w przyszłym tyg, bo wizyta 8

[emylka86]

a ja się kładę, już mnie pupa od siedzenia boli ; p
puszczę sobie jeszcze tego kossakowskiego na dobranoc

do jutra!

[kasiapruszkow]

Dzięki dziewczynki mialam ok 250 i żadnych dolegliwości ale zaczęla mnie poibipolewac cefka moczową i nie wiem czy to młoda napiuera czy mi wzrosły te bakterie?
Chyba pójdę do apteki kupie jakąś żurawiem w dużej dawce

[Amelie04]

z ciekawosci odkopałam usg z 9t4d i wymiary malucha są tam na 8% i wskazują na 9t1d czyli 3 dni roznicy, termin z miesiaczki 17.10 a z tamtego usg na 20.10.

teraz termin z usg wychodzi mi na 22.10

którym terminem sie kierować? :P bo na pewno mialam wtedy dłuzszy cykl i owulacje gdzies w 17-18dc. w 34dc na tescie byla delikatna druga kreska. w ciazy z Ala w 34dc na tescie krecha była az bordowa

pewnie i tak zadna mi nie odp

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Kasia mnie ost lekarz przepisal urosept, bo wyszly mi jakies tam bakterie i leukocyty ale ja tak przewaznie mam...

[kasiapruszkow]

Amélie z tym terminem to jest loteria jedyne co jest pewne to że się urodiz ale kiedy któż to wie

Ją w tej ciąży od początku miewam jakieś bakterie a ponoć przez to można za wcześnie uroidzc

[mala29lll]

Napisane przez toskaKrk

Kurcze, a moja mała dostała takiej czkawki, że aż cała podskakuję
Nie mówcie, że sama już zostałam na forum.

Moja zaliczyła dzisiaj chyba ze 4 czkawki. Niedawno zaczęła prstować nóżki i tak mi wypchała brzuch, że auuuuuuuuć. Aż widze przed oczami te maluszki z porodówki

Napisane przez emylka86

a co do naszego pisania, ostatnio idziemy jak torpedy. zaraz watek nam na 2 tyg wystarczy tylko ; p

Noooo nie wiem czy się zdąży któraś rozpakować w tej części i oby nie jak nam szybko pójdzie

A mój mąż kombinował, kombinował i wykombinowął. Dał na łóżeczko blat który nam został z komody ten uszkodzony i na to TV

[ninagg]

Napisane przez Oliath

Ja otwarcie przyznaję, że nie tylko "nie byłabym szybka", a wręcz jestem temu totalnie przeciwna

Ja też jestem totalnie przeciwna sadzaniu na nocnik takiego małego dziecka. Przecież to bezsens totalny. JA kiedyś słyszałam, że jak dziecko zacznie samo po schodach wchodzić to oznacza, że mięśnie kontrolujące trzymanie moczu już są dostatecznie rozwinięte i u nas się sprawdziło. Jak tylko Ola zaczęła wchodzić po schodach to zwieliśmy się za odpieluchowanie, pierwsze postępy były po 3-5 dniach. Po tygodniu wołała. Wpadki, bunty, regres zdarzały się, ale już od dłuższego czasu nawet żadnej wpadki nie było. Ja zdecydowanie jestem za świadomym odpieluchowaniem niż sadzaniem na siłę. Moja Ola miałą 2 l i 3 miesiące.

[mala29lll]

Napisane przez Amelie04

z ciekawosci odkopałam usg z 9t4d i wymiary malucha są tam na 8% i wskazują na 9t1d czyli 3 dni roznicy, termin z miesiaczki 17.10 a z tamtego usg na 20.10.

teraz termin z usg wychodzi mi na 22.10

którym terminem sie kierować? :P bo na pewno mialam wtedy dłuzszy cykl i owulacje gdzies w 17-18dc. w 34dc na tescie byla delikatna druga kreska. w ciazy z Ala w 34dc na tescie krecha była az bordowa

pewnie i tak zadna mi nie odp

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Kasia mnie ost lekarz przepisal urosept, bo wyszly mi jakies tam bakterie i leukocyty ale ja tak przewaznie mam...

Mi teraz termin wychodzi na 1 października a z OM 8 paźdz. A mała sobie wyjdzie jak chce wiec ja się nie kieruję rzadnym terminem Można wypośrodkować na 4 października
NA pewnoe nie masz co porównywac testów bo każdy test jest inny. Ja po 6 dniach od transferu robiłąm 3 różne i 1 mi wyszedł i to bladzocha straszna. Betę HCG miałam już ponad 60 a kreska dalej bladziocha a wyrywa od stężenia 20 przecież. Nawet jak było ok 300 to nie była bardzo wyraźna.
Z dnia owulacji to tez loteria bo zarodek może się zagnieździć od 4 do 12 dni nawet więc masz 8 dni różnicy, a HCG wydziela się ok 48 h po zagnieżdżeniu. WIęc możemy tylko orientacyjnie znać datę porodu.

[toskaKrk]

Napisane przez ewlina

Ja musze zrobić w przyszłym tyg, bo wizyta 8

Ja muszę się pojechać pokłuć na hematologię, a wizytę mam w poniedziałek. Tak to sobie hematolog obmyśliła, żebym nie czekała w kolejce do wizyty kilka godzin, jak za pierwszym razem

Napisane przez mala29lll

A mój mąż kombinował, kombinował i wykombinowął. Dał na łóżeczko blat który nam został z komody ten uszkodzony i na to TV

Żeby Wam to tylko z hukiem nie spadło

[Amelie04]

Napisane przez mala29lll

Mi teraz termin wychodzi na 1 października a z OM 8 paźdz. A mała sobie wyjdzie jak chce wiec ja się nie kieruję rzadnym terminem Można wypośrodkować na 4 października
NA pewnoe nie masz co porównywac testów bo każdy test jest inny. Ja po 6 dniach od transferu robiłąm 3 różne i 1 mi wyszedł i to bladzocha straszna. Betę HCG miałam już ponad 60 a kreska dalej bladziocha a wyrywa od stężenia 20 przecież. Nawet jak było ok 300 to nie była bardzo wyraźna.
Z dnia owulacji to tez loteria bo zarodek może się zagnieździć od 4 do 12 dni nawet więc masz 8 dni różnicy, a HCG wydziela się ok 48 h po zagnieżdżeniu. WIęc możemy tylko orientacyjnie znać datę porodu.

jak bylam w lekarza w 6tc to powiedzial, ze to dopiero 5tc.
wiec pewnie dlatego Tomek jest mały, bo jest tydzien do tylu. pewnie urodze tydz po terminie z OM. ale czuje tak jakos ze to bedzie wtorek 20 pazdziernika.
a Ala caly czas na usg wychodzila wielka i 2 tyg do przodu a i tak mała sie urodzila 2 dni przed terminem z OM. a lekarz miesiac przed terminem juz mowil ze prawie rodze hehe

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

w 37tc wazyła 3500g a urodzila sie 3150g w 39t5d

[mala29lll]

Napisane przez ninagg

Ja też jestem totalnie przeciwna sadzaniu na nocnik takiego małego dziecka. Przecież to bezsens totalny. JA kiedyś słyszałam, że jak dziecko zacznie samo po schodach wchodzić to oznacza, że mięśnie kontrolujące trzymanie moczu już są dostatecznie rozwinięte i u nas się sprawdziło. Jak tylko Ola zaczęła wchodzić po schodach to zwieliśmy się za odpieluchowanie, pierwsze postępy były po 3-5 dniach. Po tygodniu wołała. Wpadki, bunty, regres zdarzały się, ale już od dłuższego czasu nawet żadnej wpadki nie było. Ja zdecydowanie jestem za świadomym odpieluchowaniem niż sadzaniem na siłę. Moja Ola miałą 2 l i 3 miesiące.

Położnej chodziło o oswajanie dziecka z nocnikiem a nie o odpuszczenie pieluch zupełnie i zmuszanie je do czegokolwiek żeby tylko odpieluchować.Jak sie nie nauczy dziecko i nie zajarzy to do nieczego nie zmuszać, ale też dzieci nie są takie głupiutkie skoro uczą się tylu nowych rzeczy i jarzą
JA tam będę sadzała. Krzywdy się w ten sposób nie zrobi a się oswoi z siadaniem na nocniczku JAk nie będzie chciała to do niczego nie będę zmuszała, zeby jej nie zrazić

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez toskaKrk

Żeby Wam to tylko z hukiem nie spadło

To samo powiedziałam jak to zobaczyłam, ale mówi, ze stabilnie stoi hehhe kombinator

Napisane przez Amelie04

[/COLOR]w 37tc wazyła 3500g a urodzila sie 3150g w 39t5d

heheh schudła ze stresu przed porodem WIadomo, ze ta waga co nam podają to się może różnić od rzeczywistej.
Mojej przyjaciólce tej co rodziła w tamtym tygodnu też lekarz już miesiąc wcześniej przepowiadał poród, a 1 dzień po terminie się urodziła Nela

[Amelie04]

ja Ale zaczelam sadzac na nocniku jak miala 10 msc i siedziala tak sobie dlugi czas, zalatwiala sie ale pozniej zaczela z niego zwiewać i długo dlugo nie chciala. dopiero jak miala rowno 2 latka nadszedł magiczny moment. teraz ma 2 latka i 4 msc i jest calkowicie samodzielna w tych sprawach az sama jestem zaskoczona. bratowa 5-latce musi podstawiac w nocy pod tylek nocnik. takze dzieci sa rozne...

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez mala29lll

heheh schudła ze stresu przed porodem WIadomo, ze ta waga co nam podają to się może różnić od rzeczywistej.
Mojej przyjaciólce tej co rodziła w tamtym tygodnu też lekarz już miesiąc wcześniej przepowiadał poród, a 1 dzień po terminie się urodziła Nela

chyba tak albo w trakcie porodu tyle spalila. miala miec 4kg a tu takie zdziwienie jak sie urodzila , ze taka malutka
te wymiary mozna w tylek sobie wsadzic, bo jak dziecko szczuple a długie to tez źle pokazuje.

[mala29lll]

Napisane przez Amelie04

ja Ale zaczelam sadzac na nocniku jak miala 10 msc i siedziala tak sobie dlugi czas, zalatwiala sie ale pozniej zaczela z niego zwiewać i długo dlugo nie chciala. dopiero jak miala rowno 2 latka nadszedł magiczny moment. teraz ma 2 latka i 4 msc i jest calkowicie samodzielna w tych sprawach az sama jestem zaskoczona. bratowa 5-latce musi podstawiac w nocy pod tylek nocnik. takze dzieci sa rozne...

No jak zwiewa to wiadomo, ze nic na siłę bo będzie miała traumę, ale jak nic złego się nie będzie działo to się oswoi i nie będzie się bała nocnika chociaż. Mnie się znowu nie chce tyle czasu kupek zmieniać. Tym bardziej, ze szybko chcemy mieć drugą dzidzię

[ninagg]

Napisane przez mala29lll

Położnej chodziło o oswajanie dziecka z nocnikiem a nie o odpuszczenie pieluch zupełnie i zmuszanie je do czegokolwiek żeby tylko odpieluchować.Jak sie nie nauczy dziecko i nie zajarzy to do nieczego nie zmuszać, ale też dzieci nie są takie głupiutkie skoro uczą się tylu nowych rzeczy i jarzą
JA tam będę sadzała. Krzywdy się w ten sposób nie zrobi a się oswoi z siadaniem na nocniczku JAk nie będzie chciała to do niczego nie będę zmuszała, zeby jej nie zrazić

No, ale oswajanie z nocnikiem też średnio ma sens, przyjdzie czas to dziecko wszystko załapie. Piszę z własnych doświadczeń, bo Ola nocnik miała jakoś rok wcześniej, czyli ok. 12-14 miesięcy. Służył jej do wszystkiego tylko nie do siedzenia na nim. Zainteresowanie zerowe, więc odpuściłam. Później jakoś jak miała 18-20 miesięcy to kupiłam nakładkę na WC i też zainteresowanie zerowe i bunt. Odpuściłam i poczekałam na właściwy moment.

[Amelie04]

Mala na siłę i tak nic nie przyspieszysz dziecko z reguły czuje ze mu sie chce załatwic ok 18 msc mozna to zaobserwowac np po tym ze wiekszosc dzieci przy kupce kuca i robi w pampersa. pozniej musi jeszcze opanowac podtrzymywanie , zeby do tego nocnika zdązyc sie zalatwic, bo w pampka to leci i juz

[88maggie88]

Gadułki, gadułki, gadułki..
Ponad 2,5h zajęło mi nadrobienia 1,5 dnia

Ja niestety walczę z rozstępami, choć czuję, że to walka przegrana ;/
Dzisiaj odkryłam kolejne nowe.. obok lewego pośladka i kolejny mały na dole brzucha.. no istna tragedia.. Od jutra zabieram się za masowanie szorstką stroną gąbki, częste peelingi i częstsze smarowanie, aby więcej ich nie było i może uda się zredukować te które niedawno się pojawiły..
Ale coś czuje że po ciąży wybiorę się na laserowe ich usuwanie.. także zbieram powoli kasiorkę, bo istna załamka tyle tego cholerstwa powstało

Zazdroszczę tym, które ich narazie nie mają