Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz2

[Magdzinska85]

Pani Dr Baryła też robi te badania i przyjmuje tam gdzie Pan Dr Przybycień
Możesz nawet teraz zadzwonić CDK i zapytać, bo chyba jeszcze tam ktoś teraz jest na recepcji...

[trzydziestka1]

Kurcze nie odbierają A może ten mój termin będzie ok? A czemu to tylko do 14 tyg robi się to genetyczne?

[aaniaa87k]

Napisane przez Magdzinska85

Pani Dr Baryła też robi te badania i przyjmuje tam gdzie Pan Dr Przybycień
Możesz nawet teraz zadzwonić CDK i zapytać, bo chyba jeszcze tam ktoś teraz jest na recepcji...

USG genetyczne robi tez Dr Kabzinska -Turek i Dr Czekanski w Centermedzie na ul. słonecznej. Są to płatne badania koszt ok 250 zł. dr Czekanski robi tez w szpitalu w Tuchowie, napewno na NFZ, ale nie wiem czy prywatnie tez robi w szpitalu czy tylko w Centermedzie. Ja idę do dr Czekanskiego za rada Luli

[kwiatuszekk23]

Dziwczyny ratunku. Robilam test cytotoksyczny i allo mlr i tak : przciwciala blokujace 18,8% i stwierdzono obecnosc przecuwcial cytotoksycznych przeciwko wyizolowanyn linfacytom dawcy M.

Wiecie co to znaczy?

[BeataAmelka]

Napisane przez gingerbre

Lula jesteś naszą prawdziwa skarbnica wiedzy

Dzisiejsza beta 77

Gratuluję

[GGI]

Napisane przez kwiatuszekk23

Dziwczyny ratunku. Robilam test cytotoksyczny i allo mlr i tak : przciwciala blokujace 18,8% i stwierdzono obecnosc przecuwcial cytotoksycznych przeciwko wyizolowanyn linfacytom dawcy M.

Wiecie co to znaczy?

Minimalne Allo Mlr powinno być 40% TY masz mniej ale nic sie nie martw ważne że masz przeciwciała ja mam 13% czyli jeszcze gorzej niż Ty. A z tym cytotoksycznym testem to do końca nie wiem ale chyba chodzi o to czy ewentualnie może Mąż zostać dawcą do szczepionek....

[201604151126]

Napisane przez aaniaa87k

USG genetyczne robi tez Dr Kabzinska -Turek i Dr Czekanski w Centermedzie na ul. słonecznej. Są to płatne badania koszt ok 250 zł. dr Czekanski robi tez w szpitalu w Tuchowie, napewno na NFZ, ale nie wiem czy prywatnie tez robi w szpitalu czy tylko w Centermedzie. Ja idę do dr Czekanskiego za rada Luli

Polecam czekanskirgo w szpitalu w Tuchowie tez robi prywatnie USG 145zl ja tam chodze dostaniesz wydruk wszystkiego co sprawdził 2 lub 3 kartki tak ze polecam a genetyczne to nie wiem ile kosztuje ale to zwykle badanie to jak genetyczne bo też wszystko sprawdza u kabzinskiej też byłam na słonecznej.

[trzydziestka1]

Dziewczynki, a może któraś ma wizytę w środę 30 września albo w sobotę 3 października i mogłaby się zamienić za 5 października 17.30. Teraz sobie głupia uzmysłowiłam, że mam wtedy spotkanie w pracy i tak nie będę mogła pojechać

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Dziękuję za namiary na usg, skorzystam

[malinowa1986]

Napisane przez GGI

Minimalne Allo Mlr powinno być 40% TY masz mniej ale nic sie nie martw ważne że masz przeciwciała ja mam 13% czyli jeszcze gorzej niż Ty. A z tym cytotoksycznym testem to do końca nie wiem ale chyba chodzi o to czy ewentualnie może Mąż zostać dawcą do szczepionek....

Ja miałam w teście cytotoksycznym, że "nie stwierdzono obecności przeciwciał przeciwko..." i to oznaczało, że gdybym chciała się szczepić, to mąż może być dawcą limfocytów, więc w Waszym wypadku chyba oznacza to, że Twój mąż nie może być dawcą limfocytów.
Ale tak jak GGi napisała, przy takich wynikach dr nie proponuje szczepień.

[kamilamimila]

Napisane przez trzydziestka1

Dziewczynki, a może któraś ma wizytę w środę 30 września albo w sobotę 3 października i mogłaby się zamienić za 5 października 17.30. Teraz sobie głupia uzmysłowiłam, że mam wtedy spotkanie w pracy i tak nie będę mogła pojechać

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Dziękuję za namiary na usg, skorzystam

Kurcze,ja mam w sobote i dla mnie moglby byc poniedziałek ale Maz wtedy nie ma szans zeby nie byl w pracy,akurat w poniedziałek,bo prowadzi wyklady,a w sobotę mnie zawiezie,a sama nie chce jechac do Tarnowa,przykro mi😞

[kwiatuszekk23]

GIGI Malinowa dziękuję a co oznaczaja te wyniki? Że dlatego ronie ciążę? Bo nie mam pojecia co to oznacza

[GGI]

Napisane przez kwiatuszekk23

GIGI Malinowa dziękuję a co oznaczaja te wyniki? Że dlatego ronie ciążę? Bo nie mam pojecia co to oznacza

Przyczyn może być wiele, ale myślę że to było głónym powodem napewno Dr następnym razem przepisze Ci steryd który będzie miał za zadanie nieodżucenie zarodka. Nic się nie stersuj teraz wiesz jaki prawdopodobnie był powód i Dr mu zaradzi

[kwiatuszekk23]

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!

Czyli Dr nie zaleci szczepień tak?

Zawsze pod górę.

[GGI]

Napisane przez kwiatuszekk23

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!

Czyli Dr nie zaleci szczepień tak?

Zawsze pod górę.

Dr mnie nie zlecił, więc myślę że Tobie również. Poza tym szczepienia nie daja 100% pewności że wzrośnie allo któraś z dziewczyn na forum pisała że czytała że niektórym dziewczyną spadło jeszcze po szczepieniach.

[201801291006]

Napisane przez gingerbre

Lula jesteś naszą prawdziwa skarbnica wiedzy

Dzisiejsza beta 77

Gingerbre super ciesze się razem z Tobą

[faustynka77]

Napisane przez lula80

Faustynka A będziesz siłami natury rodzić czy cięciem? Jak Ci będzie pierś ssał to Ci przestanie brakować kopania:P A jak Twój maluszek będzie miał na imię? Spakowałaś się już ładnie? Urządzony pokoik? Kupione już wszystko? Ja myślę że jak już się ma swoje maleństwo na naszym świecie i możesz się tak na prawdę do niego przytulić, pogłaskać go i ucałować to jest największa więź jaka może być
Nie martw się potem będzie bunt 2 latka to tez będzie kopał i pluł :P
Trzymamy kciuki za poród, będzie dobrze!


nika077 Raz się płaci bo to jest jedno USG tylko różnymi drogami

Mam zamiar rodzić cięciem, nastawiam się na karmienie piersią- myślę, że nic się takiego nie stanie, że nie będę mogła. Już chyba zaczyna pojawiać się siara, bo sutki czasem mam białawe, ale nie leje się nic. Powoli wiję gniazdko, prawie wszystko mam już kupione, no kilka rzeczy jeszcze mi brakuje. Jeszcze nie jestem spakowana, bo czekam na wizytę położnej i ona mi powie co dokładnie spakować. Nasz synek będzie miał na imię Hubert Od dawna to wiedziałam, więc nie było problemu. Bardzo szybko mija czas, dopiero co byłam na punkcji, a tu już za chwilę poród i Hubuś będzie z nami. Oczywiście mam rozterki jak ja sobie poradzę, ale na szczęście mój mąż jest ostoją spokoju i mnie uspokaja, stopuje i sprowadza na ziemię

[GGI]

Faustyna super... No jak Ty mówisz że 9 miesięcy Ci zleciało wydaje się wieczność... Super że już prawie wszystko masz przygottowane. Będziemy mocno za Ciebie trzymać kciuki i z niecierpliwością czekać na wieści urodzenia się maleństwa...

[lula80]

trzydziestka1 USG genetyczne wykonuje się tylko do 14 tyg bo po tym czasie jeden z czynników który ocenia ryzyko wad genetycznych czyli przezierność karkową trudniej jest zmierzyć czasem nawet nie jest juz widoczna bo ulega wchłonięciu!

No właśnie dziewczyny bo nie wiem czy wiecie ale położna środowiskowa zajmuje się ciężarna już od 21 tyg (wystarczy złozyć deklaracje do niej i zadzwonić żeby przyjechała) raz w tygodniu a od 31 tyg ciązy nawet 2 razy w tygodniu może się z wami spotykac i prowadzic edukacje przedporodową! Jest to fajniejsze niż szkoła rodzenia nawet ( ale możecie chodzic i tu i tu) bo połozna wyjaśni wszystkie wasze wątpliwośći, nauczy was na sucho pozycji karmienia na lalusi, pokaże pierwsza pomoc, pomoże spakować sie do porodu i nawet ustali wam plan porodu, więc na prawdę polecam bo widze że Faustynka ma takowa położna.

Faustynka siara się juz zaczyna tworzyć w 20 tyg a w 3 trymestrze nawet sporo wypływa, tylko że ona jest bardziej żółtka więc jak kiedyś rano bodziesz miała brudna piżame to sie nie przejmuj |:P Hubert śliczne imie!

[gingerbre]

Napisane przez kamilamimila

Co do seksu w ciazy,to biedni ci nasi faceci ale dadza radę,my za to biedne pod innym względem,wszystko my musimy znosić,nic im nie będzie...😊Ja licze na to,ze jak mój Mąż wyposci sie porzadnie przez cala ciąże,to po ciazy będzie zaraz naturalna ciaza,bo ciaza przedłuża młodość,opóźnia menopauzę i moze mi sie wszystko odblokuje w glowie,to moze akurat😊,no bo w sumie nie wiadomo z jakich przyczyn nie moglam zajsc naturalnie.

Wiesz jak bym się chętnie zamieniła z tym moim biednym facetem. Niech on bierze całą tą ciążę ze wszystkimi dolegliwościami + poród w pakiecie, a ja mogę bez seksu egzystować

Napisane przez Magdzinska85

Ładnie szaleje Twoja beta Gratuluję jeszcze raz

Napisane przez lula80

Ja mam teraz fazę płakania, ciągle mi sie chce płakać... Oglądam wiadomości i płacze, słucham piosenki - płacze, mąż przychodzi z pracy - płacze:P No masakra Tzn nie żebym miała depresje tylko sie bardzo łatwo wzruszam Mój mąż sie śmieje że podobno w 2 trymestrze kobieta ma większy popęd seksualny ( bo tak niby jest faktycznie) a ja wiecznie rycze i sie wkurzam o bądź co. No trudno, w pracy jestem jak skała chodź czasem na prawdę płakać sie chce, to se chociaż w domu poryczę teraz Ma mąż trening przed urodzeniem dziecka hehehh

Ja na smutnych filmach zawsze płaczę, tak miałam już od dziecka i tak zostało. A złośliwa dla męża jestem, ale wcześniej też już byłam Chociaż on twierdzi, że teraz mi się nasiliło, ale on nie wiem co to ciągłe mdłości

Napisane przez GGI

ginger pięknie szalejesz. 3-maj tak dalej

Napisane przez nika077

Dziewczyny a jak to jest jak macie usg przez brzuch i przezpochwowe to płacicie za dwa USG?

Kamila cieszę się, że wszystko ok, po tych przeżyciach. Weź sobie te rady od dr do serca i pamiętaj o tatuażu na ręce
Magit trzymam mocno kciuki
Gingerbre Gratulacje!
Jagoda daj znać co u Ciebie

Haha, ja nie mogę żadnego filmu obejrzeć bo każdy kończy się takim płaczem, że mój partner mówi, że to był ostatni film jaki w ciąży oglądałam Może polecicie jakieś filmy, jedyne co mogę oglądać to breaking bad.

Ja wczoraj oglądałam Troje. Bardzo lubię tego typu filmy

Napisane przez trzydziestka1

Dziewczyny, wracam do wątku usg genetycznego, nic mi nie mówił Dr, że mi takie zrobi na następnej wizycie, kazał się umówić na wizytę "jak najszybciej" po jego powrocie, ale to jego jak najszybciej jest możliwe dopiero 5 października. No i pani z recepcji nie pytała o tydzień ciąży ani nic, ale to w Tarnowie, to przypuszczam, że raczej nie wyliczyłaby mi... I mój dylemat, czy to nie będzie za późno? Lula, Ty jesteś naszą skarbnicą wiedzy i "liczydłem" tygodni to jakbyś mogła pochylić się nade mną
W piątek miałam 8 tydz 3 dzień, więc do 5.10 wychodzi mi 12 tydz 6 dz, a jak liczę tygodnie z miesiączki to 14 (ost miesiączka 8.07), a podobno max do 13 tyg 6 dz się robi to badanie. Pomóżcie, bo od tego liczenia już sama świruję

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------



A co do płakania, to ja też tak mam, reklama, film, artykuł w gazecie - obojętne i w płacz... a to dopiero sam początek ciąży

Ginger, może to będą bliźniaki, przyrost duży, pisałaś chyba, że dwa u Ciebie pękły?

Tak, ale ja bliźniaków nie chce, więc jak nie chce to nie będzie Chciałabym mieć oczywiście więcej niż jednego malucha, ale powoli, nie od razu na głęboką wodę... Babcia jest za daleko

Napisane przez BeataAmelka

Gratuluję

Napisane przez migotkaaa_83

Gingerbre super ciesze się razem z Tobą

Napisane przez faustynka77

Mam zamiar rodzić cięciem, nastawiam się na karmienie piersią- myślę, że nic się takiego nie stanie, że nie będę mogła. Już chyba zaczyna pojawiać się siara, bo sutki czasem mam białawe, ale nie leje się nic. Powoli wiję gniazdko, prawie wszystko mam już kupione, no kilka rzeczy jeszcze mi brakuje. Jeszcze nie jestem spakowana, bo czekam na wizytę położnej i ona mi powie co dokładnie spakować. Nasz synek będzie miał na imię Hubert Od dawna to wiedziałam, więc nie było problemu. Bardzo szybko mija czas, dopiero co byłam na punkcji, a tu już za chwilę poród i Hubuś będzie z nami. Oczywiście mam rozterki jak ja sobie poradzę, ale na szczęście mój mąż jest ostoją spokoju i mnie uspokaja, stopuje i sprowadza na ziemię

Jej jak ten czas leci. Bardzo ładne imie W którym szpitalu będziesz rodziła? Gdzieś w Krakowie?

Napisane przez lula80

No właśnie dziewczyny bo nie wiem czy wiecie ale położna środowiskowa zajmuje się ciężarna już od 21 tyg (wystarczy złozyć deklaracje do niej i zadzwonić żeby przyjechała) raz w tygodniu a od 31 tyg ciązy nawet 2 razy w tygodniu może się z wami spotykac i prowadzic edukacje przedporodową! Jest to fajniejsze niż szkoła rodzenia nawet ( ale możecie chodzic i tu i tu) bo połozna wyjaśni wszystkie wasze wątpliwośći, nauczy was na sucho pozycji karmienia na lalusi, pokaże pierwsza pomoc, pomoże spakować sie do porodu i nawet ustali wam plan porodu, więc na prawdę polecam bo widze że Faustynka ma takowa położna.

Dobrze wiedzieć A Ty Lula w którym szpitalu będziesz rodzić?

Planujecie chodzić na jakieś szkoły rodzenia? Czytałam, że czasami trzeba się z półrocznym wyprzedzeniem zapisać Warto uczestniczyć w takich zajęciach?

Dziewczyny do którego tygodnia ciąży ten progesteron się przyjmuje?

[kamilamimila]

Napisane przez gingerbre

Wiesz jak bym się chętnie zamieniła z tym moim biednym facetem. Niech on bierze całą tą ciążę ze wszystkimi dolegliwościami + poród w pakiecie, a ja mogę bez seksu egzystować







Ja na smutnych filmach zawsze płaczę, tak miałam już od dziecka i tak zostało. A złośliwa dla męża jestem, ale wcześniej też już byłam Chociaż on twierdzi, że teraz mi się nasiliło, ale on nie wiem co to ciągłe mdłości









Ja wczoraj oglądałam Troje. Bardzo lubię tego typu filmy



Tak, ale ja bliźniaków nie chce, więc jak nie chce to nie będzie Chciałabym mieć oczywiście więcej niż jednego malucha, ale powoli, nie od razu na głęboką wodę... Babcia jest za daleko









Jej jak ten czas leci. Bardzo ładne imie W którym szpitalu będziesz rodziła? Gdzieś w Krakowie?



Dobrze wiedzieć A Ty Lula w którym szpitalu będziesz rodzić?

Planujecie chodzić na jakieś szkoły rodzenia? Czytałam, że czasami trzeba się z półrocznym wyprzedzeniem zapisać Warto uczestniczyć w takich zajęciach?

Dziewczyny do którego tygodnia ciąży ten progesteron się przyjmuje?

Hej,ja polecam szkole rodzenia,na Ujastku,nie wiem czy nadal funcjonuje ale chodzilam tam 7 lat temu i prowadzila ja swietna pani,która byla tez doradca laktacyjnym.Ja bylam wtedy sama,to chodziłam sama,wszyscy w parach,bylo mi czasem przykro ale dalam radę,jak sie później okazalo to i tak nie moglam rodzic naturalnie,bo mialam polozenie miednicowe ale warto chodzic jeśli ktoś ma pierwsze dziecko,mozna sie dowiedzieć duzo na temat maleństwa,tylko uwazam,ze warto chodzic z partnerem.

[kamilamimila]

Napisane przez faustynka77

Mam zamiar rodzić cięciem, nastawiam się na karmienie piersią- myślę, że nic się takiego nie stanie, że nie będę mogła. Już chyba zaczyna pojawiać się siara, bo sutki czasem mam białawe, ale nie leje się nic. Powoli wiję gniazdko, prawie wszystko mam już kupione, no kilka rzeczy jeszcze mi brakuje. Jeszcze nie jestem spakowana, bo czekam na wizytę położnej i ona mi powie co dokładnie spakować. Nasz synek będzie miał na imię Hubert Od dawna to wiedziałam, więc nie było problemu. Bardzo szybko mija czas, dopiero co byłam na punkcji, a tu już za chwilę poród i Hubuś będzie z nami. Oczywiście mam rozterki jak ja sobie poradzę, ale na szczęście mój mąż jest ostoją spokoju i mnie uspokaja, stopuje i sprowadza na ziemię

Po cieciu cesarskim,jeśli jest zaplanowane,a nie jest poprzedzone bolami,mleko pojawia sie dopiero po 2 dobach,bo dopiero wtedy organizm zorientuje sie,ze urodzil sie dzidziuś.Sa szpitale,w których od razu przystawia sie dziecko do piersi,zeby uczylo sie ssac,choć nic tam jeszcze nie leci i dziecko jest glodne zanim pokarm sie nazbiera ale wtedy pieknie ssie,a są takie,ze dają butlę dziecku zanim naplynie pokarm,u mnie tak bylo,tylko efekt jest zwykle taki,ze potem dziecko woli butle od cycka,nie umie ssac i sie złości,czasem jest tez problem z sutkami przy pierwszej ciazy,wazne by wtedy byl w szpitalu doradca laktacyjny,by byl ktoś,kto pomoże,bo tak latwo mozna dostać zapalenia piersi,a to bol straszny,nie zycze nikomu,jak,mi sie zaczal pojawiać pokarm to duzo naraz,dziecko nie ciagnelo i cycki twarde jak kamień,gdyby nie pani,doradca laktacyjny,z ktora bylam non stop na telefonie,bo wtedy byly Swieta i wyjechala,to nie dalabym sobie rady,plus jedna super pielęgniarka,która mi pomogla.Pozniej karmilam bardzo dlugo,bo 20 miesięcy ale najważniejsze jest pierwsze pól roku.I pamietajcie o kapuście koniecznie,musi byc w domu,listki pomrożone,to sie przyklada na piersi żeby nie doszlo do zapalenia,gdyby zaczynalo byc zle.Moja Mama ostatnia kapustę w sklepie wykupila w 2 dzien Bożego Narodzenia 😃Na szczęście w szpitalu tez byla,w zamrażalniku.

[magit]

Hey , dziewczynki...Ja , juz jestem po punkcji z czego sie bardzo ciesze. Pobrali Mi , 4 komórki z czego jedna była pusta a , te trzy sie zapłodniły. Maja je mnrozic albo w trzeciej albo w piatej dobie to pewnie zalezy od tego jak beda sie dzielic . Martwie sie tym zamrozeniem zeby chociaz jedna dotrwała do transferu i zebym miała szanse na ciaze . Faustyna a Tobie , w której dobie mrozili ?

[GGI]

Napisane przez magit

Hey , dziewczynki...Ja , juz jestem po punkcji z czego sie bardzo ciesze. Pobrali Mi , 4 komórki z czego jedna była pusta a , te trzy sie zapłodniły. Maja je mnrozic albo w trzeciej albo w piatej dobie to pewnie zalezy od tego jak beda sie dzielic . Martwie sie tym zamrozeniem zeby chociaz jedna dotrwała do transferu i zebym miała szanse na ciaze . Faustyna a Tobie , w której dobie mrozili ?

Super MAGIT jak się czujesz wszystko dobrze? Kto robić Ci punkcje Dr P ? A jeśli chodzi o mrożenie to nie przejmuj się wszystko będzie dobrze mi zmrozili w 5 dobie.
4 komórki to dobry wynik

[magit]

GGI dzieki. Mi punkcjie robił dr, Mirocki bo , w macierzynstwie jest tak ze ten dr robi co akurat jest na dyzuze( ja miałam w weekeng) . Punkcja przeszła szybko nawet nie wiedziałam kiedy ale ja juz drugi raz napewno nie chciałabym miec tej całej punkcji , bo zrobił mi sie torbiel i tak troche mnie brzuch pobolewa , Ponoc to normalne i sie wchłonie ale przy tym torbielu jestem osłabiona i leze bo , mam takie uczucie sciskania w brzuchu tak ze z dwojga złego dobrze ze ten transfer mam odroczony. Dr powiedział ze nie chce duzo komórek tylko 2 a dobrej jakosci no u mnie było 4 w tym jedna pusta ale zostało 3 to moze cos z nich bedzie .

[GGI]

Napisane przez magit

GGI dzieki. Mi punkcjie robił dr, Mirocki bo , w macierzynstwie jest tak ze ten dr robi co akurat jest na dyzuze( ja miałam w weekeng) . Punkcja przeszła szybko nawet nie wiedziałam kiedy ale ja juz drugi raz napewno nie chciałabym miec tej całej punkcji , bo zrobił mi sie torbiel i tak troche mnie brzuch pobolewa , Ponoc to normalne i sie wchłonie ale przy tym torbielu jestem osłabiona i leze bo , mam takie uczucie sciskania w brzuchu tak ze z dwojga złego dobrze ze ten transfer mam odroczony. Dr powiedział ze nie chce duzo komórek tylko 2 a dobrej jakosci no u mnie było 4 w tym jedna pusta ale zostało 3 to moze cos z nich bedzie .

A teraz rozumie. Kurcze ale z tym torbielem to kiepsko. Dziwne bo przecież dostaje się zastrzyk ovitrelle i pobiera się wszystkie komórki ale skoro Dr twierdzi że się tak zdarza to nie ma co negować. Ważne żebyś wróciła do formy szybka kuracja i oczekiwanie na transfer

[magit]

ja juz mam problem z tymi jajnikami i moze cos nie pekło , bo np na lewym przy usg było 2 jajeczka a tylko z jedno pobrał nie wiem od czego to zalezy

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

no i nie wiemjak to u was było ale ja przed niempunkcji i w dniu o 20 miałam zazyc antybiotyk summamed a teraz biore przez 10 dni tabletki antykoncep

[GGI]

Napisane przez magit

ja juz mam problem z tymi jajnikami i moze cos nie pekło , bo np na lewym przy usg było 2 jajeczka a tylko z jedno pobrał nie wiem od czego to zalezy

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

no i nie wiemjak to u was było ale ja przed niempunkcji i w dniu o 20 miałam zazyc antybiotyk summamed a teraz biore przez 10 dni tabletki antykoncep

ja nic takiego nie miałam. Żadnego antybiotyku ani przed punkcją ani po. Każda z nas jest inna i ma inny organizm więc inaczej jest prowadzona przez Dr a oni wiedzą co robią

[magit]

GGI a Ty , juz wiesz kiedy mozeszwracac po mrozaczki >?

[GGI]

W połowie października wszystko Wam powiem co i jak.

[faustynka77]

magit- moje zarodki zostały zamrożone w piątej dobie. Było ich cztery. Dwa zostały mi podane a dwa czekają na swój czas A ty kiedy będziesz mieć transfer? Coś dr mówił?