Mamusie grudniowe 2015 cz.6 - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-14, 11:00   #3211
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Nie dałam rady z glukoza :-( muszę powtórzyć ale chcą mi dac dożylnie bo skoro wymiotuje to organizm tego nie przyjmie.
o jej współczuję kiedy masz powtórzyć badanie?
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:20   #3212
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 231
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Miałam pół cytryny i o ile samo wypicie tego nie było problemem to później po jakichś 20 minutach zaczęło mi być słabo,spociłam się,poszliśmy x TŻ do auta i wytrzymałam godzinę ogólnie. Chciało mi się odbić ale nie mogłan i w efekcie zaczęłam rzygac dalej niż widzieć i to jeszcze przy samochodzie na parkingu. Boże laski wiedziałam że tak zareaguje. jadę jeszcze raz w środę,jak nie wyjdzie to wtedy kroplówa.
A teraz czuje się już normalnie,jak wszystko poszło to czułam się od razu niebo lepiej.
Ehh szkoda, bo już połowę czasu wytrzymalas ;/ ja też tak właśnie miałam, ze ze 4 razy chciało mi się odbić a nie mogło, ale jakoś to przetrwalam i potem było już ok, tylko taka zmęczona się czuje i strasznie głodna, właśnie wróciłam do domu i będę jadła śniadanie

A,nie możesz poprosić, żeby od razu teraz już kroplowke Ci zalozyli? Po co masz się znowu męczyć, jak niewiadomo czy przetrwasz, tym bardziej ze masz takie problemy? ;(

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Mnie też czasem bolą okolice lędźwiowe, ale raczej wieczorem po całym dniu niż po spaniu. Jak mocno boli to Mąż mi masuje i to pomaga.
Żadnych maści nie stosowałam.



Ja też oczywiście znam takie przypadki.
Już pomijając wykonanie cięcia, to pewnie dużo zalezy od samej osoby - podobnie będzie z naturalnym porodem. Jedna urodzi, otrzepie się i może biecz maratonie, a inna będzie tydzień czasu do siebie dochodzić.



Już kilka koleżanek mi mówiło, że po kilka dni po porodzie 10 kg im zeszło - to chyba jakaś magiczna liczba.

Ta koleżanka u której byłam wczoraj przytyłam 8,5 kg. Jak wróciła do domu ze szpitala miała na plusie 1 kg, który sobie poszedł w przelocie, więc 6 tygodni po porodzie nie zostało nic.



Nie wiem czy to to samo odczucie, ale czasem czuję jakby drżenie / trzepotanie. Przez chwilę czy dwie - śmieszne to jest.
Wczoraj leżałam to też takie coś było i nawet jakoś wyjątkowo długo trwało, aż się zaczęłam zastanawiać o co chodzi. Pogłaskałam brzuch i przeszło - może się wtedy Młody uspokoił.



Jak na ten etap ciaży to jest wręcz genialnie.

Ja też niedawno dopiero odrobiłam to co straciłam i zaczęłam przybierać - przez ostatni tydzień przytyłam 100g więc aktualnie mam na plusie 1,1 kg.



Oooo nie, biedna.


Dołączam do popsutych i lekko pochorowanych. Obudziłam się z obrzydliwie zawalonym nosem.
Na szczęście nie czuję sie źle, więc liczę, że to jednorazowy wyskok i zaraz będę jak nowa.

Wizytujemy dzisiaj ciekawa jestem bardzooo jak tam mój kawaler.
O to bardzo budujące co piszesz o tych kilogramach a koleżanka bardzo mało przytyla, Ty jeszcze może mniej przytyjesz, bo z nas wszystkich to chyba najmniej masz na plusie szczesciaro ;P

Nie daj się chorobie, kurcze tak tu czytam bolace gardła i zasmarkane nosy na wątku, ze dziś nie ma co, profilaktycznie mleko z miodem i chyba czosnku sie najem

a czy można brać rutinoscorbin w ciąży bez uzgodnienia z lekarzem?


Trzymam kciuki za wizytę, ale Ci fajne

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:24   #3213
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
a czy można brać rutinoscorbin w ciąży bez uzgodnienia z lekarzem?
Mi ginka zaleciła 3x1 tabletkę bo miałam problemy z krwawieniami z nosa, więc myślę, że jest bezpieczny
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:29   #3214
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 231
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
A ja się wkurzam od wczoraj przez moją rodzinę i teścia. Wczoraj do nas przyjechali moi rodzice i dziadkowie, teściu wiedział o tym ale mimo to był pijany, a TŻ go uprzedził, że w takiej sytuacji ma się im na oczy nie pokazywać. Ale mój dziadek stwierdził, że jak to tak, nawet się z nim nie przywitają, jak już przyjechali. TŻ poszedł do nich do domu sprawdzić, w jakim jest stanie. Spał a szwagier powiedział, że ledwo się trzymał na nogach. Mimo to dziadkowie uparli się, że muszą się z nim zobaczyć. Poszli tam, nawet butów nie zdjęli a tam nikt by się nie ważył tego zrobić. Przyprowadzili go do nas, śmierdział jak nieszczęście, dogadać się z nim nie dało ale dziadkowie zadowoleni, że się z nim zobaczyli. Jeszcze teraz dzwoniła do mnie mama i stwierdziła, że na babci pijacy nie robią wrażenia bo kiedy pracowała w sklepie to miała to na co dzień, i że TŻ niepotrzebnie pyskował do ojca. Ja głupia oczywiście powtórzyłam to TŻowi i teraz jest zły na moją rodzinę oni nie rozumieją jak to jest mieć w rodzinie alkoholika
Przecież nie chciałaś zle ani Ty ani Twoja rodzina, przejdzie mu tą złość, nie martw sie, po prostu mu głupio na pewno za to zachowanie ;/
Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Świetnie! Jak bedzie tak jak ze mną to nie dość, że urodzę w styczniu (ja półtora tygodnia byłam przenoszona) to jeszcze będą młodego siłą poprzez CC wyciągać! ala:



Podobno tak to wygląda mniej więcej:
sam maluszek: 3–4 kg
macica: 1 kg
łożysko: 0,5–1 kg
płyn owodniowy: 1–2 kg
piersi: do 2 kg
krew i inne płyny ustrojowe: 3 kg.

Ciekawe to o tyle, że ja w takim razie nie mam ani dzieciaczka, ani cycków, płynów i nic innego skoro nie przybieram.
Hmm mnie akurat to nie pociesza, bo ja jestem wczesniakiem, mama miesiąc wcześniej mnie urodziła, jestem 4 dzieckiem z kolei, ale jestem prawie że pewna, ze na to duży wplyw miał charakter jej życia, od zawsze ciężko pracowała, wychowana jest na wsi i tam nie było, ze,kobieta jest w ciąży, dzień przed moim porodem, cały dzień zbierała porzeczki, więc na pewno miało to jakiś wpływ, mam nadzieję, że ja spokojnie donoszę swoją Lilcie
Cytat:
Napisane przez cienwiatru Pokaż wiadomość
Mam Prenalen na gardło i syrop Prenalen ale go nie pije bo jest z czosnkiem a mnie mdli okrutnie jak zjem albo chociaż poczuje zapach czosnku...
Mam nadzieję że glukoza jutro będzie bez problemu, Mam być na 7 w szpitalu (może i lepiej że tak rano, przynajmniej nie będę od razu głodna ) wezmę sok z cytryny w słoiczku i liczę że dam radę, zwłaszcza że w pierwszej ciąży wypilam bez problemu i bez cytryny ale i tak się boję hehe
A też to mam, w pierwszych miesiącach byłam chora i też ssalam te tabletki, wiadomo że dużo słabsze od reszty, nie pomogły id razu, ale po kilku dniach ból gardła przeszedl, syrop też pilam, nawet 2, tylko krótko są ważne po otwarciu i trzeba w,lodówce trzymać, więc jakl już otworzylam, to musiałam skończyć, żeby się nie zmarnował, a on tez uodparniajaco działał, więc go skończyłam z tego co widzę, trzeba się już zaopatrzyć w takie rzeczy, bo są pierwsze ofiary takich ataków ;/

Z pierwszą dałaś radę to i teraz pójdzie gładko ;* im wcześniej tym lepiej, bo głodu nie będziesz tak czuła

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:30   #3215
mervie
Rozeznanie
 
Avatar mervie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 974
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez Koritsi_a Pokaż wiadomość

Czy Wasze dzieci się w brzuchach otrzepują/ trzęsą? Synuś ma czasem takie gwałtowne energiczne ruchy. Czytałam w necie ze to wynika z niedojrzałości układu nerwowego i ze po porodzie minie ale moze któraś z Was to konsultowała? Córka tak nie robiła (albo ja nie czułam).
też mam takie odczucia czasami, jakby mi dziecko trzepotało całe i chciało odlecieć. Też się nie martwię bo potem normalnie się rusza i jest spokój
ale jak nie zapomnę to też spytam na wizycie za tydzień

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Nie dałam rady z glukoza :-( muszę powtórzyć ale chcą mi dac dożylnie bo skoro wymiotuje to organizm tego nie przyjmie.
biedna szkoda, że miałaś takie rozpoczęcie tygodnie

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Wizytujemy dzisiaj ciekawa jestem bardzooo jak tam mój kawaler.
kciuki za udaną wizytę!!


ja się znów poskarżę bo boli mnie wzgórek. boże, bożena mi się rozchodzi?!
__________________
.kto płacze temu deszcz za oknem
mervie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:32   #3216
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 231
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Mi ginka zaleciła 3x1 tabletkę bo miałam problemy z krwawieniami z nosa, więc myślę, że jest bezpieczny
A to dziękuję, w takim razie też można zacząć brać w takim czasie juz, nigdy nie zauważyłam żeby to działało, ale zawsze brałam juz w trakcie gorszego samopoczucia, może jak sie zacznie wcześniej to jednak coś daje


zapytam o to gina w czwartek i muszę dopytać o tą toksoplazmoze, czy ja nie powinnam powtórzyć tego badania, bo nie chorowalam, a mialam tylko raz na początku badana.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:51   #3217
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Mervie ja tez czuje ze cos mi sie z bozenka dzieje. Tzn dosc ze maly wiekszy i uciska to jeszcze mnie w njej caly czas kluje plus pachwiny bola. Mam nadzieje ze to zylak a nie szyjka.
Jeszcze tydzien do wizyty.

ijaa kciuki za wizyte ciekawe co tam u Przemka
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:52   #3218
lobofylia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Dzwoniłam do gina. Mam leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć. Na wizytę 24.09. Luteina 2x dziennie no spa 2x ale jak cos się dzieje to dołożyć jeszcze jedna. Magnez do 6 tabletek. Liczyć ruchy i nie denerwować się... jesli brzuch się będzie stawiał więcej niz do 4 razy w ciągu dnia to przyjechać. Rozwarcie na pol palca przy tak długiej szyjce nie stanowi zagrożenia dla dziecka... a no i b6 witaminę i dużo wody.



Ogólnie to jedyne wyjście to leżeć to samo w szpitalu by było a w domu mniejszy stres mniej bakterii tylko mam być uwazna...



Z tym stresem to chyba też prawda... wczoraj był kolejny okropny pod względem psychicznym dzień i pol nocy przeplakalam to faktycznie brzuch bolal...



No i zalecił wykonanie morfologii rozszerzonej i mocz. Juz dałam do badania.



Moje dziecko jest bardzo aktywne wiec tych ruchów to multum....



No... to leżę... i przynajmniej syn jest obok to tez mnie czymś zajmie to malujemy to czytamy itd... )
lobofylia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 11:55   #3219
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Ooo i jutro wreszcie przyjada meble do pokoju malej do konca tyg tz ma poskrecac wiec od nastepnego tyg pranie ciuszkow dla malego i zapelnianie komody.

lobi znow tesciowa Cie stresuje czy malo zrozumienia ze strony meza ?
Lez i duzo odpoczywaj
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 12:01   #3220
lobofylia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Czubasek staram się ale nie jest mi łatwo.... w końcu każdy ma jakieś tam maksimum które jest w stanie wytrzymać a później cyk i człowiek ma dość.
lobofylia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 12:10   #3221
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Miałam pół cytryny i o ile samo wypicie tego nie było problemem to później po jakichś 20 minutach zaczęło mi być słabo,spociłam się,poszliśmy x TŻ do auta i wytrzymałam godzinę ogólnie. Chciało mi się odbić ale nie mogłan i w efekcie zaczęłam rzygac dalej niż widzieć i to jeszcze przy samochodzie na parkingu. Boże laski wiedziałam że tak zareaguje. jadę jeszcze raz w środę,jak nie wyjdzie to wtedy kroplówa.
A teraz czuje się już normalnie,jak wszystko poszło to czułam się od razu niebo lepiej.
Tak mi Ciebie szkoda Szczerze, to myślałam, że już kolejnym razem będziesz miała dożylnie, a tu Ci każą jeszcze raz próbować...

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
Powiem Wam, ze moją wagą to praktycznie od 10 lat była cały czas taka sama, może 0,5 góra 1 kg wahania w tą czy w drugą stronę i teraz to nawet dla niej jest szok, ze ja jednak przytylam

Mi już jest wszystko jedno ile, moze będzie sie dało to szybko zrzucić, oby Maleńka była zdrowa, a z resztą jakoś dam radę, jestem z reguły uparta osoba, więc jak bardzo będzie przeszkadzał mi mój wygląd to jestem w stanie się poświęcić i coś z tym zrobię Ale fajnie by było jakby jednak do końca na 10 kg sie zatrzymało
Ja w liceum dużo schudłam i trzymałam wagę, ale po ślubie przytyłam 4 kg- zastanawiam się czy to nie wina luteiny, którą dość długo brałam, jeszcze po drodze były inne tabletki, bo nie mogłam tego zrzucić...

Ja mam tak samo. Najważniejsze jest teraz dla mnie zdrowie Małej, mimo, że co tydzień sprawdzam wagę to tak naprawdę nie rusza mnie to tak jak myślałam...
Też jestem uparta i wiem, że jeśli się zawezmę to zrzucę

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Ja też oczywiście znam takie przypadki.
Już pomijając wykonanie cięcia, to pewnie dużo zalezy od samej osoby - podobnie będzie z naturalnym porodem. Jedna urodzi, otrzepie się i może biecz maratonie, a inna będzie tydzień czasu do siebie dochodzić.

Ja też niedawno dopiero odrobiłam to co straciłam i zaczęłam przybierać - przez ostatni tydzień przytyłam 100g więc aktualnie mam na plusie 1,1 kg.

Wizytujemy dzisiaj ciekawa jestem bardzooo jak tam mój kawaler.
Chyba przytyłaś najmniej z nas wszystkich- szczęściara

Powodzenia na wizycie!

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
A ja się wkurzam od wczoraj przez moją rodzinę i teścia. Wczoraj do nas przyjechali moi rodzice i dziadkowie, teściu wiedział o tym ale mimo to był pijany, a TŻ go uprzedził, że w takiej sytuacji ma się im na oczy nie pokazywać. Ale mój dziadek stwierdził, że jak to tak, nawet się z nim nie przywitają, jak już przyjechali. TŻ poszedł do nich do domu sprawdzić, w jakim jest stanie. Spał a szwagier powiedział, że ledwo się trzymał na nogach. Mimo to dziadkowie uparli się, że muszą się z nim zobaczyć. Poszli tam, nawet butów nie zdjęli a tam nikt by się nie ważył tego zrobić. Przyprowadzili go do nas, śmierdział jak nieszczęście, dogadać się z nim nie dało ale dziadkowie zadowoleni, że się z nim zobaczyli. Jeszcze teraz dzwoniła do mnie mama i stwierdziła, że na babci pijacy nie robią wrażenia bo kiedy pracowała w sklepie to miała to na co dzień, i że TŻ niepotrzebnie pyskował do ojca. Ja głupia oczywiście powtórzyłam to TŻowi i teraz jest zły na moją rodzinę oni nie rozumieją jak to jest mieć w rodzinie alkoholika
Przykro mi, że tak wyszło...Tż pewnie ochłonie za jakiś czas, ale rozumiem, że mógł się zdenerwować...

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52758110]Jak predyspozycje do rodzenia wcześniej czy później są dziedziczne, to ja urodzę po 7 stycznia - byłam przenoszona o 2 tygodnie [/QUOTE]Teraz chyba nie pozwalają tyle czekać Może to zależy też od szpitala.

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
kiedyś czytałam ze dziecko+wody płodowe+łożysko+powiększo na macica+coś tam jeszcze to ok 10kg jest a jak się jeszcze komuś woda w organizmie zatrzyma przed porodem to później różnica na wadze jeszcze większa może być.
To bardzo pocieszające

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
Hmm mnie akurat to nie pociesza, bo ja jestem wczesniakiem, mama miesiąc wcześniej mnie urodziła, jestem 4 dzieckiem z kolei, ale jestem prawie że pewna, ze na to duży wplyw miał charakter jej życia, od zawsze ciężko pracowała, wychowana jest na wsi i tam nie było, ze,kobieta jest w ciąży, dzień przed moim porodem, cały dzień zbierała porzeczki, więc na pewno miało to jakiś wpływ, mam nadzieję, że ja spokojnie donoszę swoją Lilcie
Sylwuska mnie mama urodziła po terminie, a też się nie oszczędzała Jeszcze wtedy dom budowali, ona do samego końca jeździła z pełnymi garnkami z obiadami dla robotników, kiedyś nawet chyba się wywróciła bo za dużo tego miała i nic się nie stało... Takie czasy kiedyś były, że kobiety się nie oszczędzały. Ale mimo to urodziła po terminie Tak naprawdę nigdy nie wiadomo co ma wpływ na to kiedy dziecko się urodzi

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do gina. Mam leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć. Na wizytę 24.09. Luteina 2x dziennie no spa 2x ale jak cos się dzieje to dołożyć jeszcze jedna. Magnez do 6 tabletek. Liczyć ruchy i nie denerwować się... jesli brzuch się będzie stawiał więcej niz do 4 razy w ciągu dnia to przyjechać. Rozwarcie na pol palca przy tak długiej szyjce nie stanowi zagrożenia dla dziecka... a no i b6 witaminę i dużo wody.

Ogólnie to jedyne wyjście to leżeć to samo w szpitalu by było a w domu mniejszy stres mniej bakterii tylko mam być uwazna...

Z tym stresem to chyba też prawda... wczoraj był kolejny okropny pod względem psychicznym dzień i pol nocy przeplakalam to faktycznie brzuch bolal...

No i zalecił wykonanie morfologii rozszerzonej i mocz. Juz dałam do badania.

Moje dziecko jest bardzo aktywne wiec tych ruchów to multum....

No... to leżę... i przynajmniej syn jest obok to tez mnie czymś zajmie to malujemy to czytamy itd... )
Lobo dobrze, że skontaktowałaś się z lekarzem i dał Ci jasne wskazówki co robić.
Nie pozostaje nic innego jak się do tego stosować... i najlepiej byłoby wyeliminować stres- masz taką możliwość? Możesz poprosić bliskich o zrozumienie?
Wiem, że stres może mieć wpływ na to, bo u mnie co prawda sytuacja jest ok, ale jak się zdenerwuję to brzuch od razu napięty, stawia się i boli, więc coś w tym jest. A w Twojej sytuacji stres jest całkowicie zakazany...

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Ooo i jutro wreszcie przyjada meble do pokoju malej do konca tyg tz ma poskrecac wiec od nastepnego tyg pranie ciuszkow dla malego i zapelnianie komody.
Ale fajnie!
Ja też będę mogła niedługo prać ubranka i układać w szafie
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 12:21   #3222
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Lobo odpoczywaj. Dobrze że synek cię zajmuje

Moja mała wypycha mi rączkę albo nóżkę - taka mała kulka mi wyskakuje z boku brzucha. Próbowałam zrobić zdjęcie dla tż ale akurat się chowa wtedy.

i strasznie chce mi się spać. W nocy obudził mnie okropny ból pleców i nie mogłam spać już.
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 12:42   #3223
limonka_86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Ogolnie wspolczuje tych problemow z wymiotami !! oby w srode sie udalo !!

Lobo odpoczywac duzo no i pewnie ze w domu o wiele lepiej niz w szpitalu !!

Wczoraj bylismy u tesciow (tesciowa nie widziala mnie dosc dlugo bo ostatnio jakos w lipcu wtedy brzucha w ogole nie mialam) no i stwierdzila ze nie wygladam na 7my miesiac ciazy ze to bardziej jak oponka od przytycia i od razu mnie chciala na sile karmic jakims ciastem serkami homo i wszystkim co tam miala w lodowce :P a my po obiedzie bylismy ja tam sie wcale nie glodze dzisiaj na wadze +4kg no ale faktem jest ze nie jadam ani fast foodow ani slodyczy za czesto ale to wynika z tego ze po prostu lubie sie zdrowo odzywiac no ale musiala sobie ponarzekac ze pewnie jej wnuczke glodze ehhh :/

Swoja droga dla dziewczyn z krakowa alternatywa dla SR
Ujastek prowadzi cykl spotkan o porodzie/karmieniu piersia itd prowadzony przez polozne
Zapisalam sie na wiekszosc jutro ide na pierwsze zajecia o pielegnacji maluszka dam znac czy warto
http://szpital.ujastek.pl/site/136/
limonka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 12:46   #3224
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 027
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do gina. Mam leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć. Na wizytę 24.09. Luteina 2x dziennie no spa 2x ale jak cos się dzieje to dołożyć jeszcze jedna. Magnez do 6 tabletek. Liczyć ruchy i nie denerwować się... jesli brzuch się będzie stawiał więcej niz do 4 razy w ciągu dnia to przyjechać. Rozwarcie na pol palca przy tak długiej szyjce nie stanowi zagrożenia dla dziecka... a no i b6 witaminę i dużo wody.



Ogólnie to jedyne wyjście to leżeć to samo w szpitalu by było a w domu mniejszy stres mniej bakterii tylko mam być uwazna...



Z tym stresem to chyba też prawda... wczoraj był kolejny okropny pod względem psychicznym dzień i pol nocy przeplakalam to faktycznie brzuch bolal...



No i zalecił wykonanie morfologii rozszerzonej i mocz. Juz dałam do badania.



Moje dziecko jest bardzo aktywne wiec tych ruchów to multum....



No... to leżę... i przynajmniej syn jest obok to tez mnie czymś zajmie to malujemy to czytamy itd... )
Dobrze że masz kontakt z lekarzem. Odpoczywaj i skupiaj się tylko na tych przyjemniejszych rzeczach. I odpoczywaj dużo
Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Lobo odpoczywaj. Dobrze że synek cię zajmuje

Moja mała wypycha mi rączkę albo nóżkę - taka mała kulka mi wyskakuje z boku brzucha. Próbowałam zrobić zdjęcie dla tż ale akurat się chowa wtedy.

i strasznie chce mi się spać. W nocy obudził mnie okropny ból pleców i nie mogłam spać już.
Super to musi wyglądać. Ja tez czasem próbuję polować z aparatem, ale te dzieciaki chyba wyczuwają że są pod obserwacją
Zastanawiam się co u Żanety, żeby chociaż słówko napisała co u nich, ale wiem, że może nie mieć głowy do tego teraz...
Umyłam okno w sypialni bo było już tak okropne że jak rano się budziłam i patrzyłam na nie, to mnie brało.
A dziś chyba popiorę pieluchy które dostałam i kupiłam. zobaczymy jak ta tetra i flanela będzie wyglądać po praniu
A jutro wizyta u fryzjerki, do tego znajomej więc jakaś kawka i ploty się zapowiadają
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 12:56   #3225
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
Wczoraj bylismy u tesciow (tesciowa nie widziala mnie dosc dlugo bo ostatnio jakos w lipcu wtedy brzucha w ogole nie mialam) no i stwierdzila ze nie wygladam na 7my miesiac ciazy ze to bardziej jak oponka od przytycia i od razu mnie chciala na sile karmic jakims ciastem serkami homo i wszystkim co tam miala w lodowce :P a my po obiedzie bylismy ja tam sie wcale nie glodze dzisiaj na wadze +4kg no ale faktem jest ze nie jadam ani fast foodow ani slodyczy za czesto ale to wynika z tego ze po prostu lubie sie zdrowo odzywiac no ale musiala sobie ponarzekac ze pewnie jej wnuczke glodze ehhh :/
Moja teściowa też ostatni raz mnie widziała jakoś na początku sierpnia... I mówiła, że nie może się przyzwyczaić, bo zawsze płaski brzuch miałam, a tutaj już się zaokrągla...
Swoją drogą ja tam u nich nic nie jadam i nie obchodzi mnie to, że kogoś tym obrażam, ale ostatnio jak byliśmy to częstowała sałatką- ja oczywiście nie chciałam (bo podejrzewałam, że to jest sałatka, która dzień wcześniej w upale stała na stole, a pewnie zostało i dziś ją znów położyła na stół, a nas nie było u nich dzień wcześniej), no i mąż później mówił, że dobrze, że nie jadłam tej sałatki, bo jakaś dziwna była- czyli tak jak myślałam
Placka ona piecze tylko jednego- z alkoholem, więc też nie tykam, a wędlina mam wątpliwość czy jest zawsze świeża, bo mają starą sklepową chłodziarkę (kiedyś teściowa prowadziła sklepik osiedlowy) i ta chłodziarka chyba temperatury nie trzyma, bo teściowa narzeka, że co chwile jej się wędlina psuje

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Super to musi wyglądać. Ja tez czasem próbuję polować z aparatem, ale te dzieciaki chyba wyczuwają że są pod obserwacją
Zastanawiam się co u Żanety, żeby chociaż słówko napisała co u nich, ale wiem, że może nie mieć głowy do tego teraz...
Umyłam okno w sypialni bo było już tak okropne że jak rano się budziłam i patrzyłam na nie, to mnie brało.
A dziś chyba popiorę pieluchy które dostałam i kupiłam. zobaczymy jak ta tetra i flanela będzie wyglądać po praniu
A jutro wizyta u fryzjerki, do tego znajomej więc jakaś kawka i ploty się zapowiadają
Moja też wyczuwa Cwaniaki małe

Też się zastanawiam co u Żanety, ale pewnie nie ma głowy do tego żeby jeszcze tutaj pisać i wcale się je nie dziwię. Wierzę, że jak będzie mogła to da znać co u nich

Ja się za mycie okien nie biorę póki co i nie wiem czy będzie mi dane jeszcze w tym roku. Zobaczymy co z tą moją szyjką będzie dalej.

Ja tetrowe już prałam tego rodzaju co kupiłam, więc się nie boję. Jestem ciekawa flanelowych

O, to fajny dzień Ci się jutro zapowiada
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 12:59   #3226
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Też mam nadzieję, że w środę się uda wypić i doczekać choćby do drugiego pobrania, potem mogę rzygać ile wlezie
A jeśli się nie uda to wtedy już będę musiała czekać do 24.09 do wizyty i gin mnie skieruje do szpitala pod kroplówę, bo teraz byłam w przychodni.
Wpadłam na pomysł, że jak wypiję to nie będę siedzieć tam 2 godz. tylko pójdę kawałeczek do teściowej posiedzieć/poleżeć, może wtedy będzie lepiej.

Byliśmy dziś w urzędzie spisać protokół o uznaniu dziecka nienarodzonego poczętego, a pani myślała, że to do przyszłych alimentów potrzebuję Potem się głupio tłumaczyła, że teraz tyle przypadków, że dziecko nie jest partnera z którym jest kobieta i w ogóle, dlatego tak pomyślała A jak potem pytaliśmy jeszcze o ślub to w ogóle głupio jej się zrobiło
Masakra, wszystkich do jednego wora najlepiej wsadzić.

Sylwuska doczytałam, że dobrze przeszłaś glukozę, zazdraszczam Wciskałaś cytrynę? Piłaś to z ciepłą wodą? Ja tak i to jeszcze gorzej Kazały w ogóle szybko pić

A ja zamówiłam super pościel dla Szymka zieloną w sówki i pani własnie dzwoniła, że nie ma jej I zmieniłam na brązową, choć ta średnio mi się podoba...No ale...Zapłaciłam za dwie, a nie chciało mi i tej pani bawić się w oddawanie kasy.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Rudaska ja wczoraj prałam flanelowe pieluchy i nie wyglądają najgorzej po 1st praniu Pewnie potem się zeszmacą.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:08   #3227
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Też mam nadzieję, że w środę się uda wypić i doczekać choćby do drugiego pobrania, potem mogę rzygać ile wlezie
A jeśli się nie uda to wtedy już będę musiała czekać do 24.09 do wizyty i gin mnie skieruje do szpitala pod kroplówę, bo teraz byłam w przychodni.
Wpadłam na pomysł, że jak wypiję to nie będę siedzieć tam 2 godz. tylko pójdę kawałeczek do teściowej posiedzieć/poleżeć, może wtedy będzie lepiej.

Byliśmy dziś w urzędzie spisać protokół o uznaniu dziecka nienarodzonego poczętego, a pani myślała, że to do przyszłych alimentów potrzebuję Potem się głupio tłumaczyła, że teraz tyle przypadków, że dziecko nie jest partnera z którym jest kobieta i w ogóle, dlatego tak pomyślała A jak potem pytaliśmy jeszcze o ślub to w ogóle głupio jej się zrobiło
Masakra, wszystkich do jednego wora najlepiej wsadzić.

A ja zamówiłam super pościel dla Szymka zieloną w sówki i pani własnie dzwoniła, że nie ma jej I zmieniłam na brązową, choć ta średnio mi się podoba...No ale...Zapłaciłam za dwie, a nie chciało mi i tej pani bawić się w oddawanie kasy.
Obyś w środę wytrzymała jakoś... Ja dobrze zniosłam, ale się cieszę, że nie muszę tego drugi raz przechodzić, a Ciebie mi naprawdę szkoda, bo Ty od początku masz z tymi wymiotami...

No i dobrze, że jej się głupio zrobiło. Pracuje w urzędzie i nie powinna od razu wszystkich wrzucać do jednego wora (niezależnie od tego ile różnych przypadków widziała), bo bardzo łatwo jest się pomylić. Następnym razem może zachowa się wobec kogoś innego inaczej

Szkoda, że nie ma tej pościeli, którą chciałaś, ale ta brązowa też na pewno jest ładna A prawda jest taka, że jeszcze za jakiś czas pewnie będziesz musiała kupić i wtedy już kupisz taką jak chcesz
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:12   #3228
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
O to bardzo budujące co piszesz o tych kilogramach a koleżanka bardzo mało przytyla, Ty jeszcze może mniej przytyjesz, bo z nas wszystkich to chyba najmniej masz na plusie szczesciaro ;P
Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Chyba przytyłaś najmniej z nas wszystkich- szczęściara
Nie prawda. Czubasek jest lepsza - dopiero odrobiła co straciła, więc nie ma na plusie nic. Ale.. łapię się na podium.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:12   #3229
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Też mam nadzieję, że w środę się uda wypić i doczekać choćby do drugiego pobrania, potem mogę rzygać ile wlezie
A jeśli się nie uda to wtedy już będę musiała czekać do 24.09 do wizyty i gin mnie skieruje do szpitala pod kroplówę, bo teraz byłam w przychodni.
Wpadłam na pomysł, że jak wypiję to nie będę siedzieć tam 2 godz. tylko pójdę kawałeczek do teściowej posiedzieć/poleżeć, może wtedy będzie lepiej.
A w przychodni nie ma jakiejś leżanki? Mi pielęgniarka powiedziała, że jakbym źle się czuła to mogę się położyć
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:14   #3230
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Jak już jej nie zależy, żebyś Ty głodna nie siedziała, to mogłaby o wnuku pomyśleć
Nienawidzę takiej bezmyślności

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

A w ogóle to u mnie już 6,3 kg na plusie...
Ciekawe jak w III trym.waga będzie przybywać


A dziś na Ovu widziałam wykres dziewczyny, która urodziła w lipcu i na plusie miała 13 kg, a kilka dni po porodzie ubyło jej 10 kg
Ojej, nieźle... Ja w tej chwili 7-9kg :/ I jestem przerażona w sumie. Wyglądam zresztą grubo :/

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Nie dałam rady z glukoza :-( muszę powtórzyć ale chcą mi dac dożylnie bo skoro wymiotuje to organizm tego nie przyjmie.

O współczuję A prawdę mówiąc tak myślałam o Tobie po wypiciu, bo stwierdziłam, że pewnie zwymiotowałaś

Ja też dziś byłam bliska zwrócenia tego syfka. W sumie zdziwiłam się, bo kiedyś robiłam i było ok. A tu po pół godz po wypiciu myślałam, że zejdę, poszłam nawet do wc na wszelki wypadek. Ale jak minął kryzys to już było ok, tylko potem wyszłam strasznie przegłodzona i wymęczona. Najgorsze, że choć nie mam cukrzycy (ciążowej także), to wynik może mi wyjść do bani

A młody wpadł w dziki szał po glukozie. Aż kobieta obok mówiła, że najwyraźniej jest balanga

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do gina. Mam leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć. Na wizytę 24.09. Luteina 2x dziennie no spa 2x ale jak cos się dzieje to dołożyć jeszcze jedna. Magnez do 6 tabletek. Liczyć ruchy i nie denerwować się... jesli brzuch się będzie stawiał więcej niz do 4 razy w ciągu dnia to przyjechać. Rozwarcie na pol palca przy tak długiej szyjce nie stanowi zagrożenia dla dziecka... a no i b6 witaminę i dużo wody.



Ogólnie to jedyne wyjście to leżeć to samo w szpitalu by było a w domu mniejszy stres mniej bakterii tylko mam być uwazna...



Z tym stresem to chyba też prawda... wczoraj był kolejny okropny pod względem psychicznym dzień i pol nocy przeplakalam to faktycznie brzuch bolal...



No i zalecił wykonanie morfologii rozszerzonej i mocz. Juz dałam do badania.



Moje dziecko jest bardzo aktywne wiec tych ruchów to multum....



No... to leżę... i przynajmniej syn jest obok to tez mnie czymś zajmie to malujemy to czytamy itd... )
Brzmi to raczej optymistycznie Na szczęscie.



Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Co do wagi. W ksiazce ktora mam napisali. ,, przyrost wagi ciala, trzeci trymestr. W tych ostatnich miesiacach przybedzie Ci prawdopodobnie 30-40% calkowitego przyrostu wagi podczas ciazy."

A przy 40 tyg. ,, podczas ostatnich dwoch tygodni ciazy mozesz nawet stracic nieco na wadze "

To tak optymistycznie
To niemożliweeeeee Ja wtedy już wogle przestanę się poruszać w takiej słoniowej wadze

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Też mam nadzieję, że w środę się uda wypić i doczekać choćby do drugiego pobrania, potem mogę rzygać ile wlezie
A jeśli się nie uda to wtedy już będę musiała czekać do 24.09 do wizyty i gin mnie skieruje do szpitala pod kroplówę, bo teraz byłam w przychodni.
Wpadłam na pomysł, że jak wypiję to nie będę siedzieć tam 2 godz. tylko pójdę kawałeczek do teściowej posiedzieć/poleżeć, może wtedy będzie lepiej.

Byliśmy dziś w urzędzie spisać protokół o uznaniu dziecka nienarodzonego poczętego, a pani myślała, że to do przyszłych alimentów potrzebuję Potem się głupio tłumaczyła, że teraz tyle przypadków, że dziecko nie jest partnera z którym jest kobieta i w ogóle, dlatego tak pomyślała A jak potem pytaliśmy jeszcze o ślub to w ogóle głupio jej się zrobiło
Masakra, wszystkich do jednego wora najlepiej wsadzić.

Sylwuska doczytałam, że dobrze przeszłaś glukozę, zazdraszczam Wciskałaś cytrynę? Piłaś to z ciepłą wodą? Ja tak i to jeszcze gorzej Kazały w ogóle szybko pić

A ja zamówiłam super pościel dla Szymka zieloną w sówki i pani własnie dzwoniła, że nie ma jej I zmieniłam na brązową, choć ta średnio mi się podoba...No ale...Zapłaciłam za dwie, a nie chciało mi i tej pani bawić się w oddawanie kasy.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Rudaska ja wczoraj prałam flanelowe pieluchy i nie wyglądają najgorzej po 1st praniu Pewnie potem się zeszmacą.
Ooo protokół o uznaniu dziecka nienarodzonego poczętego..? Nie wiedziałam, ze coś takiego jest. Może każę TŻowi podpisać Do alimentów muhaha
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:14   #3231
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Chyba u mnie nici z SR. Strasznie osłabiona jestem
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:15   #3232
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Mujer mnie też było źle tak dopiero 30 min. po wypiciu Dlatego wyszliśmy z przychodni, bo tyle ludzi tam, kazdy patrzy jak na kosmitę

Kalusia u nas nie ma leżanki niestety. Za mną była ciężarna która zemdlała po tym, więc ją musieli gdzieś wynosić do gabinetu lekarza

W środę chyba pójdę do innej przychodni , tam mają lezanki

Zbieram sie do dzieciecego, jade do kuzynki i chciałam cos małej kupic
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:19   #3233
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
A w przychodni nie ma jakiejś leżanki? Mi pielęgniarka powiedziała, że jakbym źle się czuła to mogę się położyć
Kurcze, a mi to tylko powiedzieli, żebym zgłosiła, jak zwymiotuję A wtedy jeszcze uważałam, że na pewno będzie spoko.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Mujer mnie też było źle tak dopiero 30 min. po wypiciu Dlatego wyszliśmy z przychodni, bo tyle ludzi tam, kazdy patrzy jak na kosmitę

Kalusia u nas nie ma leżanki niestety. Za mną była ciężarna która zemdlała po tym, więc ją musieli gdzieś wynosić do gabinetu lekarza

W środę chyba pójdę do innej przychodni , tam mają lezanki

Zbieram sie do dzieciecego, jade do kuzynki i chciałam cos małej kupic
To się zapewne dopiero przyswaja po 30 minutach. Do tej pory mnie mdli na myśl o tym smaku. A potem, jak już mi nieco przeszło, to cały czas myślałam o kiełbasie

Może jednak dadzą Ci od razu dożylnie, w sumie czemu to problem? Może da się trochę przyściemniać, żeby Ci dali dożylnie. Ja przyznaję, że nierzadko u lekarzy ściemniałam trochę, kiedy np. chciałam zrobić badanie itp. a skąpili mi skierowania. Więc może warto
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:20   #3234
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Ooo protokół o uznaniu dziecka nienarodzonego poczętego..? Nie wiedziałam, ze coś takiego jest. Może każę TŻowi podpisać Do alimentów muhaha
Chodzi o to, że żeby to spisać trzeba iść razem, a wiadomo że po porodzie mogłoby być cięzko się wybrać razem. duże ułatwienie to jest, jesli sporządzisz ten protokół przed porodem to w tych ichnim systemie juz jest info że dziecko ojciec uznał jeszcze nienarodzone poczęte i ze bedzie nosic jego nazwisko. jesli tego nie zrobisz to wtedy po porodzie trzeba isc we dwojke, zeby odpowiednio akt urodzenia sporządzili. za duzo zachodu po
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:23   #3235
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
O

Swoja droga dla dziewczyn z krakowa alternatywa dla SR
Ujastek prowadzi cykl spotkan o porodzie/karmieniu piersia itd prowadzony przez polozne
Zapisalam sie na wiekszosc jutro ide na pierwsze zajecia o pielegnacji maluszka dam znac czy warto
http://szpital.ujastek.pl/site/136/
Ciekawe, muszę obadać.

A info dla krakowianek: przyszpitalny dom narodzin przy Rydygierze to ponoć straszna ściema. Gadałam ze znajomą, co tam rodziła i mówi, że to wszystko wygląda tak samo jak w szpitalu, tyle tylko, że nie ma lekarza tj. wzywa się go tylko jeśli coś jest nie tak. Zatem... szału ni ma
No ale i tak pójdę się tam pewnie rozeznać, choć namawiano mnie wczora na Siemiradzkiego. Nie mam zdania

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Chodzi o to, że żeby to spisać trzeba iść razem, a wiadomo że po porodzie mogłoby być cięzko się wybrać razem. duże ułatwienie to jest, jesli sporządzisz ten protokół przed porodem to w tych ichnim systemie juz jest info że dziecko ojciec uznał jeszcze nienarodzone poczęte i ze bedzie nosic jego nazwisko. jesli tego nie zrobisz to wtedy po porodzie trzeba isc we dwojke, zeby odpowiednio akt urodzenia sporządzili. za duzo zachodu po
No wiem, że "po" jest sporo papierologii, ale nie wiedziałam, że można przed. Zresztą, niby mieliśmy we wrześniu brać ślub, ale tegess... W sumie dobrz, bo jakoś nie mam weny na śluby teraz
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:29   #3236
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
To się zapewne dopiero przyswaja po 30 minutach. Do tej pory mnie mdli na myśl o tym smaku. A potem, jak już mi nieco przeszło, to cały czas myślałam o kiełbasie

Może jednak dadzą Ci od razu dożylnie, w sumie czemu to problem? Może da się trochę przyściemniać, żeby Ci dali dożylnie. Ja przyznaję, że nierzadko u lekarzy ściemniałam trochę, kiedy np. chciałam zrobić badanie itp. a skąpili mi skierowania. Więc może warto
Wiesz, u mnie w przychodni to jest masakra. Jak idę do pobrania krwi to zawsze daję wierzch dłoni, bo mam ładne żyły, a na zgięciu wewnątrz łokcia (jak to anzwac? ) nie mam nic, nie widac. A dzis była jakas nowa babka, daję wierzch, a ona "o Boże, nigdy tego nie robiłam, az sie boje" jak to usłyszałam to powiedziałam ze teraz to ja juz sie tez boje i dałam te niewidoczne żyły...nie dosc, ze wbiła mi w środek ręki to zrobiła siniaka na pół łapska i igłę trzymała z dobrą minute w zyle, tak nieudolnie pobierała.

takze ja chyba wole poczekac az gin mnie skeiruje do szpitala pod kroplówke bo u nas lepiej niech mi nie podłączaja.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Czy któraś się orientuje czy na zwolnieniu lekarskim też przysługuje częściowy zwrot za soczewki lub okulary ?Księgowa twierdzi, że nie, ale coś mi to śmierdzi
Gdzie mam w tej sprawie dzwonic ?
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:29   #3237
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Dziewczyny wrzucam zdjęcia naszych wczorajszych zakupów
Głównie rozmiary 56-62, coś jest na 68.


To body jest na roczek, ale bardzo mi się podobało, a było chyba za 10 zł więc wzięliśmy :


To wzięliśmy, bo mąż uwielbia niebieski i tak mu się podobał kolor, że nie mogłam odmówić :














To niżej ma ładny błękitny kolor na żywo, ale aparat zjadł kolory








__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:35   #3238
dorosea
Rozeznanie
 
Avatar dorosea
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 572
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Czy któraś w z Was widziała ten wózek na żywo?
Znajoma bardzo poleca, a ja jeszcze nie znalazłam go nigdzie stacjonarnie
http://camarelo.pl/w4.html
dorosea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:39   #3239
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Wiesz, u mnie w przychodni to jest masakra. Jak idę do pobrania krwi to zawsze daję wierzch dłoni, bo mam ładne żyły, a na zgięciu wewnątrz łokcia (jak to anzwac? ) nie mam nic, nie widac. A dzis była jakas nowa babka, daję wierzch, a ona "o Boże, nigdy tego nie robiłam, az sie boje" jak to usłyszałam to powiedziałam ze teraz to ja juz sie tez boje i dałam te niewidoczne żyły...nie dosc, ze wbiła mi w środek ręki to zrobiła siniaka na pół łapska i igłę trzymała z dobrą minute w zyle, tak nieudolnie pobierała.

takze ja chyba wole poczekac az gin mnie skeiruje do szpitala pod kroplówke bo u nas lepiej niech mi nie podłączaja.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Czy któraś się orientuje czy na zwolnieniu lekarskim też przysługuje częściowy zwrot za soczewki lub okulary ?Księgowa twierdzi, że nie, ale coś mi to śmierdzi ala:
Gdzie mam w tej sprawie dzwonic ?
Mi tak kiedyś w centrum krwiodawstwa babka zmasakrowała żyłę. Krew strasznie wolno leciała, cały czas czułam, jak ta igła mi się wbija i miałam potem siniaka na pół ręki
Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Dziewczyny wrzucam zdjęcia naszych wczorajszych zakupów
Głównie rozmiary 56-62, coś jest na 68.


To body jest na roczek, ale bardzo mi się podobało, a było chyba za 10 zł więc wzięliśmy :


To wzięliśmy, bo mąż uwielbia niebieski i tak mu się podobał kolor, że nie mogłam odmówić :














To niżej ma ładny błękitny kolor na żywo, ale aparat zjadł kolory








Mi się strasznie podobają te z kotkami, sówką i misiem
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-14, 13:39   #3240
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Nie prawda. Czubasek jest lepsza - dopiero odrobiła co straciła, więc nie ma na plusie nic. Ale.. łapię się na podium.
Okej, jesteś na 2 miejscu

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Ojej, nieźle... Ja w tej chwili 7-9kg :/ I jestem przerażona w sumie. Wyglądam zresztą grubo :/

A młody wpadł w dziki szał po glukozie. Aż kobieta obok mówiła, że najwyraźniej jest balanga
Mujer wszystkie widziałyśmy zdjęcia w klubie i wcale grubo nie wyglądasz

Mojej Małej glukoza nie ruszyła, bo siedziała cicho całe 2 godziny

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Chyba u mnie nici z SR. Strasznie osłabiona jestem
Lepiej odpocznij i się kuruj
Nie ma sensu iść, bo mogłoby Ci się pogorszyć.

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Wiesz, u mnie w przychodni to jest masakra. Jak idę do pobrania krwi to zawsze daję wierzch dłoni, bo mam ładne żyły, a na zgięciu wewnątrz łokcia (jak to anzwac? ) nie mam nic, nie widac. A dzis była jakas nowa babka, daję wierzch, a ona "o Boże, nigdy tego nie robiłam, az sie boje" jak to usłyszałam to powiedziałam ze teraz to ja juz sie tez boje i dałam te niewidoczne żyły...nie dosc, ze wbiła mi w środek ręki to zrobiła siniaka na pół łapska i igłę trzymała z dobrą minute w zyle, tak nieudolnie pobierała.
sama bym się przeraziła Swoją drogą nawet jeśli robiła to pierwszy raz to nie powinna Ci tego mówić


Ja glukozę robiłam w labo w szpitalu, więc jeśli by mi się coś działo to byłoby się gdzie położyć i miałby mnie kto ratować
A materiał do badań też mi zawsze mama pobiera/zabiera, więc chociaż tyle, że nie muszę się tłuc po przychodniach i labo
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-20 13:37:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.