Aparaty ortodontyczne cz. XV

[Minai]

Ja nie uważam żeby moje zamki były ostre. Trochę ostra jest tylko sprężyna (wzdłuż niej to by można chyba warzywa ścierać niczym na tarce:P).

[calliope86]

Hej . Gratuluję Blue Raspberry, ładnie aparat się prezentuje .

Eve to jesteś już kompletnie zadrutowana , też tak miałam z myciem (elektrykiem) , że czasami czułam przy jakimś zębie, że mi mózg wibruje a z jedzeniem było ok.

Nola tobie też gratki .

Moje zamki wydają mi się czasem ostre jak mam sucho w buzi.

marvandi ładna zmiana, już bez fali

[Eve00]

Napisane przez calliope86

Hej . Gratuluję Blue Raspberry, ładnie aparat się prezentuje .

Eve to jesteś już kompletnie zadrutowana , też tak miałam z myciem (elektrykiem) , że czasami czułam przy jakimś zębie, że mi mózg wibruje a z jedzeniem było ok.

Nola tobie też gratki .

Moje zamki wydają mi się czasem ostre jak mam sucho w buzi.

marvandi ładna zmiana, już bez fali

Calliope to mnie pocieszylas z tym bolem, moze to faktycznie jakas nadwrażliwość. Mam takie wątpliwości bo nigdy mnie żaden ubytek nie bolal, zazwyczaj dowiadywalam sie od dentysty ze trzeba leczyc, stąd nie wiem jaki to ból.
Kochana w pelni zadrutowana bede jak mi zaloza pendulum na podniebienie tak go nie chce:/
Mnie trochę dol obciera a po nocy mam zamki odcisniete na policzkach

[Nola_]

Napisane przez calliope86

Eve to jesteś już kompletnie zadrutowana , też tak miałam z myciem (elektrykiem) , że czasami czułam przy jakimś zębie, że mi mózg wibruje a z jedzeniem było ok.

Oo tak, ja mam piątkę leczoną niedawno kanałowo i ogólnie jest nadwrażliwa - jak myję ją elektrykiem to też mam wrażenie, że te wibracje rozchodzą się po całej czaszce - czad

U mnie dziś już lepiej, zęby dalej odrętwiałe, ale chyba już się przyzwyczajam. Po zaklejeniu woskiem zamków na trójkach nie czuję już tak mocnego tarcia na całej wardze, więc póki co będę tak robić.
Niestety gryzienie jeszcze odpada.

[calliope86]

Napisane przez Eve00

Calliope to mnie pocieszylas z tym bolem, moze to faktycznie jakas nadwrażliwość. Mam takie wątpliwości bo nigdy mnie żaden ubytek nie bolal, zazwyczaj dowiadywalam sie od dentysty ze trzeba leczyc, stąd nie wiem jaki to ból.
Kochana w pelni zadrutowana bede jak mi zaloza pendulum na podniebienie tak go nie chce:/
Mnie trochę dol obciera a po nocy mam zamki odcisniete na policzkach

No mnie też żaden ubytek odpukać do tej pory nie bolał więc nie wiem jak to jest. Możliwe, że ten ząb zaczyna się przemieszczać i dlatego go czujesz przy myciu, ja tak akurat miałam. Zamki pewnie niedługo przestaną już obcierać. Z pendulum to będziesz ekstra zadrutowana ale pomyśl sobie, że dzięki temu unikniesz np ekstrakcji. Mi nikt tego ustrojstwa nawet nie proponował . W ogóle zaczynam się zastanawiać czy moja szczęka da się jeszcze poszerzyć w tym wieku. Wiem, że może na razie mam za słaby drut żeby na coś liczyć no ale ogarnęły mnie wątpliwości ;/

Nola pewnie odczuwasz hardkorowe doznania z tym zębem
Masz wampirze trójki?

[Eve00]

Napisane przez calliope86

No mnie też żaden ubytek odpukać do tej pory nie bolał więc nie wiem jak to jest. Możliwe, że ten ząb zaczyna się przemieszczać i dlatego go czujesz przy myciu, ja tak akurat miałam. Zamki pewnie niedługo przestaną już obcierać. Z pendulum to będziesz ekstra zadrutowana ale pomyśl sobie, że dzięki temu unikniesz np ekstrakcji. Mi nikt tego ustrojstwa nawet nie proponował . W ogóle zaczynam się zastanawiać czy moja szczęka da się jeszcze poszerzyć w tym wieku. Wiem, że może na razie mam za słaby drut żeby na coś liczyć no ale ogarnęły mnie wątpliwości ;/

Nola pewnie odczuwasz hardkorowe doznania z tym zębem
Masz wampirze trójki?

Tak to jest pocieszajace. Pewnie jakbym musiala wyrywac czworki to bym sie nie zdecydowala na aparat
Pewnie ze da sie poszerzyc, pewnie dluzej to potrwa ale wszystko sie da

[Nola_]

Napisane przez calliope86

Nola pewnie odczuwasz hardkorowe doznania z tym zębem
Masz wampirze trójki?

Noo, wesoło nie jest, chociaż spodziewałam się, że będzie jeszcze gorzej - kanałowe kończyłam niecałe dwa tygodnie przed założeniem aparatu i przez praktycznie cały ten czas ząb był lekko obolały. Teraz też przy nacisku czuję dyskomfort, ale na szczęście nic strasznego. Zobaczymy jak będzie dalej

Takich klasycznie wampirzych nie, ale ósemki stłoczyły mi resztę zębów i trójki (szczególnie jedna) poszły do przodu. Później postaram się obfocić aparat i wrzucić zdjęcie

[calliope86]

Napisane przez Eve00

Tak to jest pocieszajace. Pewnie jakbym musiala wyrywac czworki to bym sie nie zdecydowala na aparat
Pewnie ze da sie poszerzyc, pewnie dluzej to potrwa ale wszystko sie da

No to trudna decyzja zwłaszcza jak się człowiek naczyta, że można czasami tego uniknąć. Bez internetu byłoby łatwiej to przełknąć.
Chyba nie zawsze się niestety tak da poszerzyć jakby się chciało bez interwencji chirurgicznej ale muszę być dobrej myśli.

Napisane przez Nola_

Noo, wesoło nie jest, chociaż spodziewałam się, że będzie jeszcze gorzej - kanałowe kończyłam niecałe dwa tygodnie przed założeniem aparatu i przez praktycznie cały ten czas ząb był lekko obolały. Teraz też przy nacisku czuję dyskomfort, ale na szczęście nic strasznego. Zobaczymy jak będzie dalej

Takich klasycznie wampirzych nie, ale ósemki stłoczyły mi resztę zębów i trójki (szczególnie jedna) poszły do przodu. Później postaram się obfocić aparat i wrzucić zdjęcie

Oby już Ci nie dawał powodów do niepokoju ten ząb
Rozumiem, stłoczenia i te sprawy skąd ja to znam . Zastanawiam się od czego to zależy, które zęby wypadną z szeregu z braku miejsca.
Czekam na foty .

[kizdaM]

W końcu i ja doczekam się aparatu już niecały miesiąc do założenia termin mam na 16 listopada nie mogę się doczekać najpierw góra, po 3 miesiacach dół
W związku z zakładaniem muszą mi usunąć wszystkie 8, póki co, 10 dni temu, usunęłam pierwszą, reszta ma być usuwana już w trakcie leczenia orto
Mam elektryczną szczoteczkę, podobno przy aparacie równiez można jej używać ale z inną końcówką ???
Możecie mi powiedzieć w co powinnam zaopatrzyć się wcześniej ? Bo orto nic mi nie mówiła, a domyślam się, że dbać o higienę będę musiała bardziej niż normalnie mam rączkę i kilka końcówek tzw wyciorki (podobne do tych http://trolldental.com/pub/shared/pr...00_348x284.jpg ), ale nie wiem czy nie będą za małe ? jaki powinny mieć rozmiar ? czy do aparatów sa jakieś specjalne ? Proszę o rady

[Frutti]

Napisane przez kizdaM

W końcu i ja doczekam się aparatu już niecały miesiąc do założenia termin mam na 16 listopada nie mogę się doczekać najpierw góra, po 3 miesiacach dół
W związku z zakładaniem muszą mi usunąć wszystkie 8, póki co, 10 dni temu, usunęłam pierwszą, reszta ma być usuwana już w trakcie leczenia orto
Mam elektryczną szczoteczkę, podobno przy aparacie równiez można jej używać ale z inną końcówką ???
Możecie mi powiedzieć w co powinnam zaopatrzyć się wcześniej ? Bo orto nic mi nie mówiła, a domyślam się, że dbać o higienę będę musiała bardziej niż normalnie mam rączkę i kilka końcówek tzw wyciorki (podobne do tych ), ale nie wiem czy nie będą za małe ? jaki powinny mieć rozmiar ? czy do aparatów sa jakieś specjalne ? Proszę o rady

Gratulujemy
Szczotka elektryczna oral-b ma specjalne końcówki orto, ale ze zwykłą też można działać No ale z doświadczenia wiem, że częściej używam manualnej (polecamy Curaprox Orto, z meega mięciusimi włóknami). Wyciorki które masz są na pewno ok
Spora nasza część jest zaopatrzona w irygator (tu chyba większość w model Panasonic ew 1211)-nie trzeba się męczyć z nitką, w kilkanaście sekund oczyszcza strumieniem wody pod ciśnieniem zęby i przestrzenie między zębowe.
Unikaj past wybielających i płynów do płukania z alkoholem.
Poza tym jest sporo akcesoriów dedykowanych aparatkom, ale wiem z doświadczenia-duża ich część leży teraz nawet nieotwarta, bo jest po prostu zbędna

[kizdaM]

Napisane przez Frutti

Gratulujemy
Szczotka elektryczna oral-b ma specjalne końcówki orto, ale ze zwykłą też można działać No ale z doświadczenia wiem, że częściej używam manualnej (polecamy Orto, z meega mięciusimi włóknami). Wyciorki które masz są na pewno ok
Spora nasza część jest zaopatrzona w (tu chyba większość w model 1211)-nie trzeba się męczyć z nitką, w kilkanaście sekund oczyszcza strumieniem wody pod ciśnieniem zęby i przestrzenie między zębowe.
Unikaj past wybielających i płynów z alkoholem.
Poza tym jest sporo akcesoriów dedykowanych aparatkom, ale wiem z doświadczenia-duża ich część leży teraz nawet nieotwarta, bo jest po prostu zbędna

Super ślicznie dziekuję za odpowiedź Pewnie i tak orto mi powie co nie co na wizycie, ale wolałabym być przygotowana, bo nigdy nie wiadomo ile czasu później mi zajmą zakupy ;p pomyślę nad tym irygatorem, bo faktycznie z nitką może być ciężko

[dolceana]

Hej dziewczęta!!
U mnie nadal bez zmian- przynajmniej z mojego punktu widzenia bo orto jest zadowolona z tego jak zęby się układają. Kieł nadal nie wszedł do łuku ale troszeczkę się obniżył. Jak myślicie, ile może trwać wprowadzanie go do łuku? (Miejsce już ma zrobione)
I co najlepsze- orto powymieniała mi łuki, na górze dodatkowo założyła metalowy łańcuszek a u mnie zero bólu.

We wtorek byłam pierwszy raz na czyszczeniu zębów z kamienia i na piaskowaniu. Niestety dentysta nie ściągnął mi ligatur i przy zamkach zostało trochę osadu na co zwróciła uwagę asystentka mojej orto w czwartek. Nie jest to oczywiście widoczne ale mnie to wkurza! W ogóle nie myślałam, że do czyszczenia powinien ściągnąć gumki... No ale zamiast 250zl za zabieg czyszczenia u orto u niego zapłaciłam 150. Poza tym jednym mankamentem reszta jest pięknie wyczyszczona. Nawet widzę małe przerwy pomiędzy jedynkami i dwójkami na dole.
Co najlepsze- myję zeby wieczorem po dentyście i nagle drut mi wychodzi okazało się, że nie mam gumek od 3-5 na górze nie mam bladego pojęcia kiedy je straciłam. Pewnie podczas czyszczenia zębów u dentysty Pęsetą go wsadziłam do pierścienia i tak czekał do czwartku.

Od środy używam szczoteczki sonicznej. Jest zdecydowanie delikatniejsza niż elektryczna. Zobaczymy jak będzie sobie radziła na dłuższą metę z czyszczeniem póki co mam zwykłą końcówkę. Czy któraś z Was używa szczoteczki sonicznej z jakąś specjalną końcówką ortodontyczną?

[ablueblue]

Hej, czy mogę powiedzieć ortodoncie żeby założy mi aparat tylko na górę, nawet jeśli on stwierdzi, że potrzebuje góra-dół?
Mam cofnięte górne jedynki , a dół jest prosty, ale mimo wszystko mówi że chciałby założyć mi oba.

[Blue Raspberry]

Ratunku! Właśnie zjadłam zielony kisiel i nawet nie pomyślałam, że mógłby przebarwić mi ligatury. Patrzę w lustro, a tam seledynowe gumki Da się coś zrobić, żeby chociaż trochę je rozjaśnić? Umyłam zęby i teraz siedzę z płynem w ustach. Pomocy

[Frutti]

Napisane przez Blue Raspberry

Ratunku! Właśnie zjadłam zielony kisiel i nawet nie pomyślałam, że mógłby przebarwić mi ligatury. Patrzę w lustro, a tam seledynowe gumki Da się coś zrobić, żeby chociaż trochę je rozjaśnić? Umyłam zęby i teraz siedzę z płynem w ustach. Pomocy

szorować

[Blue Raspberry]

Napisane przez Frutti

szorować

Szorowałam chyba z 20 min i nic Zejdzie trochę?

[Frutti]

Nie przesadzaj tylko, żeby dziąsła nie ucierpiały Tak, po kilku razach powinno, ale na spokojnie, tak jakbyś po prostu myła zęby

[Frutti]

Napisane przez ablueblue

Hej, czy mogę powiedzieć ortodoncie żeby założy mi aparat tylko na górę, nawet jeśli on stwierdzi, że potrzebuje góra-dół?
Mam cofnięte górne jedynki , a dół jest prosty, ale mimo wszystko mówi że chciałby założyć mi oba.

Od ortodonty, który by się zgodził na założenie tylko jednego łuku powinno się uciekać. Bo ewidentnie chce tylko zarobić, a nie wyleczyć wadę. Poza tym zęby górne będą pracowały, dolne nie-będą niedopasowane, może być Ci niewygodnie i możesz narobić więcej szkód niż dobrego. Amen

[Blue Raspberry]

Napisane przez Frutti

Nie przesadzaj tylko, żeby dziąsła nie ucierpiały Tak, po kilku razach powinno, ale na spokojnie, tak jakbyś po prostu myła zęby

Dzięki. Mam nadzieję, ze trochę zejdzie, bo aparat mam dopiero trzeci dzień, a tu już taka akcja Unikam żółtych i czerwonych potraw, ale jakoś nie pomyślałam, że zielone też mogą przebarwiać

[Frutti]

To nie zielona potrawa, tylko zielone barwniki i chemia

[MartaMeiss]

Przed założeniem aparatu idę na piaskowanie, oczyszczanie itp. Powiedzcie mi czy parę dni przed założeniem aparatu można? Bo słyszałam że zamki mogą się odklejać.

[calliope86]

Blue ja bym zjadła coś czerwonego dla przeciwwagi

[Frutti]

Napisane przez MartaMeiss

Przed założeniem aparatu idę na piaskowanie, oczyszczanie itp. Powiedzcie mi czy parę dni przed założeniem aparatu można? Bo słyszałam że zamki mogą się odklejać.

Można, tylko fluoryzacji się nie zaleca, właśnie ze względu na odklejanie

[Blue Raspberry]

Napisane przez calliope86

Blue ja bym zjadła coś czerwonego dla przeciwwagi

A jak wyjdzie pomarańczowy? Już chyba wolę ten seledynowy

[calliope86]

Napisane przez dolceana

Hej dziewczęta!!
U mnie nadal bez zmian- przynajmniej z mojego punktu widzenia bo orto jest zadowolona z tego jak zęby się układają. Kieł nadal nie wszedł do łuku ale troszeczkę się obniżył. Jak myślicie, ile może trwać wprowadzanie go do łuku? (Miejsce już ma zrobione)
I co najlepsze- orto powymieniała mi łuki, na górze dodatkowo założyła metalowy łańcuszek a u mnie zero bólu.

We wtorek byłam pierwszy raz na czyszczeniu zębów z kamienia i na piaskowaniu. Niestety dentysta nie ściągnął mi ligatur i przy zamkach zostało trochę osadu na co zwróciła uwagę asystentka mojej orto w czwartek. Nie jest to oczywiście widoczne ale mnie to wkurza! W ogóle nie myślałam, że do czyszczenia powinien ściągnąć gumki... No ale zamiast 250zl za zabieg czyszczenia u orto u niego zapłaciłam 150. Poza tym jednym mankamentem reszta jest pięknie wyczyszczona. Nawet widzę małe przerwy pomiędzy jedynkami i dwójkami na dole.
Co najlepsze- myję zeby wieczorem po dentyście i nagle drut mi wychodzi okazało się, że nie mam gumek od 3-5 na górze nie mam bladego pojęcia kiedy je straciłam. Pewnie podczas czyszczenia zębów u dentysty Pęsetą go wsadziłam do pierścienia i tak czekał do czwartku.

Od środy używam szczoteczki sonicznej. Jest zdecydowanie delikatniejsza niż elektryczna. Zobaczymy jak będzie sobie radziła na dłuższą metę z czyszczeniem póki co mam zwykłą końcówkę. Czy któraś z Was używa szczoteczki sonicznej z jakąś specjalną końcówką ortodontyczną?

Hej dolceana Jak masz już miejsce na tego kła to myślę, że to kwestia najwyżej paru tygodni. Z tym czyszczeniem zębów to rzeczywiście lepiej by było zdjąć te ligatury i drut ale z drugiej strony gabinety z zewnątrz nie chcą się wtrącać do tego i gmerać przy tym. Pewnie się trochę uszkodziły skoro niektóre gdzieś sobie wsiąkły .
Ja się nie znam na końcówkach szczoteczek sonicznych więc nie pomogę ale gdybym miała wybór drugi raz to wzięłabym soniczną zamiast elektryka.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez Blue Raspberry

A jak wyjdzie pomarańczowy? Już chyba wolę ten seledynowy

Wiesz na włosy taka kombinacja działa jak komuś np wyjdą zielone blond włosy może zrób małą próbę na tylnym zębie haha Tak serio to nie wiem czy coś pomoże ale trzymam kciuki żeby trochę zeszło.

[Eve00]

Napisane przez Blue Raspberry

Ratunku! Właśnie zjadłam zielony kisiel i nawet nie pomyślałam, że mógłby przebarwić mi ligatury. Patrzę w lustro, a tam seledynowe gumki Da się coś zrobić, żeby chociaż trochę je rozjaśnić? Umyłam zęby i teraz siedzę z płynem w ustach. Pomocy

Moze cytryna? Hmmm nie mam pojecia. Trzeba uwazac na jedzenie zawierajacr barwniki.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez calliope86

blue ja bym zjadła coś czerwonego dla przeciwwagi :d

:d

[asicax16]

Napisane przez Minai

Witaj
Profesjonalne oczyszczeni zębów warto wykonać. To nawet nie chodzi o kamień, ale też płytka nazębna czy przebarwienia... U mnie w 'umowie' z orto jest nawet, że mam chodzić co 3 miesiące mając aparat na higienizację.[COLOR="Silver"]

Orientuje się ktoś z Was ile przed założeniem aparatu trzeba wykonać taki zabieg? Czy nie ma to znaczenia?
pozdrawiam

[kizdaM]

Napisane przez Blue Raspberry

Ratunku! Właśnie zjadłam zielony kisiel i nawet nie pomyślałam, że mógłby przebarwić mi ligatury. Patrzę w lustro, a tam seledynowe gumki Da się coś zrobić, żeby chociaż trochę je rozjaśnić? Umyłam zęby i teraz siedzę z płynem w ustach. Pomocy

Jako totalny nowicjusz (może dla Was głupie pytanie ) zapytam, czy to jakieś specjalne gumki, może miałaś jasne/bezbarwne ? czy wszystkie gumki mogą się odbarwić i zawsze, przez cały okres noszenia aparatu, należy unikać barwiących pokarmów ? Takich jak np kisiel ;p, buraki/barszcz, spaghetti czy inne, nic mi nie przychodzi do głowy w tym momencie

[Frutti]

Napisane przez kizdaM

Jako totalny nowicjusz (może dla Was głupie pytanie ) zapytam, czy to jakieś specjalne gumki, może miałaś jasne/bezbarwne ? czy wszystkie gumki mogą się odbarwić i zawsze, przez cały okres noszenia aparatu, należy unikać barwiących pokarmów ? Takich jak np kisiel ;p, buraki/barszcz, spaghetti czy inne, nic mi nie przychodzi do głowy w tym momencie

Jak się ma aparat kosmetyczny/bezbarwne lub bardzo jasne ligatury to owszem W innym przypadku-nie, można jeść wszystko do woli

[Minai]

Napisane przez calliope86

No mnie też żaden ubytek odpukać do tej pory nie bolał więc nie wiem jak to jest. Możliwe, że ten ząb zaczyna się przemieszczać i dlatego go czujesz przy myciu, ja tak akurat miałam. Zamki pewnie niedługo przestaną już obcierać. Z pendulum to będziesz ekstra zadrutowana ale pomyśl sobie, że dzięki temu unikniesz np ekstrakcji. Mi nikt tego ustrojstwa nawet nie proponował . W ogóle zaczynam się zastanawiać czy moja szczęka da się jeszcze poszerzyć w tym wieku. Wiem, że może na razie mam za słaby drut żeby na coś liczyć no ale ogarnęły mnie wątpliwości ;/

Ja mam 24 lata i orto mi mówi, że to już raczej za późno, aby wyciągami skorygować tyłozgryz, za to Damon ma poszerzyć łuk - więc nie wiem jak to jest z tym rozwojem kości

Napisane przez asicax16

Orientuje się ktoś z Was ile przed założeniem aparatu trzeba wykonać taki zabieg? Czy nie ma to znaczenia?
pozdrawiam

Wielkiego znaczenia to nie ma, niektórzy w ogóle nie robią tego zabiegu. Ja zrobiłam na miesiąc przed założeniem, ale to tak z własnej decyzji. Ważne żeby fluoryzacji nie robić.

Napisane przez kizdaM

Jako totalny nowicjusz (może dla Was głupie pytanie ) zapytam, czy to jakieś specjalne gumki, może miałaś jasne/bezbarwne ? czy wszystkie gumki mogą się odbarwić i zawsze, przez cały okres noszenia aparatu, należy unikać barwiących pokarmów ? Takich jak np kisiel ;p, buraki/barszcz, spaghetti czy inne, nic mi nie przychodzi do głowy w tym momencie

A ja unikam potraw barwiących, bo obawiam się że po zdjeciu aparatu zęby pod zamkami będą bielsze, a wokół zabarwione I np nie piję czerwonego wina, nie jem jagód, czarnej porzeczki, wiśni.