Mamusie lutowe - część II - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-19, 21:43   #4111
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
do porodu bo najpier mowili, ze nie rodze a potem podlaczyli mnie pod kroplowke, glukoze, epidural I ktg I tyle mialam tego badziewia, ze tez nozyczki poszly w ruch bo nie bylo jak tego ze mnie zdjac A to taka ladna letnia tunika byla Teraz do szpitala jade w starych dresach w razie co


A I melduje sie po wizycie u poloznej. Serduszko wysluchane, dzidzia wymacana I tyle.... Taaak angielska opieka. Pogadala, pomacala, cisnienie zmierzyla I next ehhhh.
szkoda tuniki

te mialam takie wizyty w porpzedniej ciazy a teraz mam wszystko tak dokladnie ze az nie moge sie przyzwyczaic

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Dziewczyny co do mojego badania... To byłam tam na prenatalnych, ten sam pokój, maszyna ale inni lekarze. Jeden mega miły, pokazał nawet jak dzidzia sika macha rączkami aż mi łezka poleciała ze wzruszenia. Na połówkowym lekarz potraktował mnie niefajnie Wiem że mam te dobre 10kg nadwagi... Przez te prawie 6 miesięcy ciąży przytyłam niecałe 4kg. Bardzo dbam i siebie, nie pozwalam sobie na wiele zachcianek a te mam wyjątkowo niezdrowe... Lekarz na wstępie sie skrzywił że jest ze mną mąż i moja mama tz. 2 osoby. Potem zapytał ile ważę czy zdaje sobie sprawę z zagrożeń cukrzyca, nadciśnienie... Tu go trochę zgasiłam bo mam idealne wyniki. Potem przez pół badani stękał że kiepsko widzi(na wcześniejszym badaniu tej samej maszynie inny jakoś wszystko super widział ) Mnie nie pokazał nic, na pytanie mojej mamy czy to co widać do główka odparł żeby nei przeszkadzać...Mąż zaczyna przez brzuch czuć ruchy to chyba aż takiej tragedii nie ma. nie pisałam o tym bo nie lubię się nad sobą użalać ale bylo mi przykro....
Wizytę mamy w czwartek, ciekawe czy moja lekarka nada będzie mówić że to dziewczynka
Justynka straszny gbur Ci sie trafil.. Mam nadzieje ze ostatni raz, szkoda ze taki fajny czas tak musial zepsuc. No ale, grunt ze zbadal poprawnie najwazniejsze czyli ze dzidzius zdrowy
Tez ciekawam co w czwartek bedzie, pisz koniecznie
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:44   #4112
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Kaaasi ja na rozyczke tez nie :-P
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:44   #4113
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
a miałaś no badane przepływy serca?takie niebieskie i czerwone punkciki na monitorze?bo wiem,że na prenatalnym to standard, takie baaardzo dokładne oglądanie.Mój chyba z 10 minut przy tym siedział.

Prawda jest taka,że nawet jak nie robił Ci stricte badania prenatalnego, to może takie sprawdzenie wystarczy. Sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy dla Ciebie takie badanie jest wystarczające. Wiele osób nie robi prenatalnych
Ale jednak te certyfikaty są wydawane w jakimś celu, lekarze przechodzą szkolenia i pewnie wiedzą dokładnie co i jak sprawdzać.
Żadnych punkcików kolorowych nie miałam.
Ja jestem głupia z tych badań i tyle. Sama nie wiem, czy upominać się o nie, czy nie. Czy za nie się dodatkowo płaci?
Jeżeli gin na usg widzi dokładnie serduszko, że ma 2 komory i przedsionki i widzi też pozostałe narządy, to co więcej wychodzi na prenatalnym?
Musi być coś więcej, skoro się je wykonuje
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:48   #4114
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Patrzę na alledrogo i większość koszul jest w jasnych kolorach, a ja bym chciała ciemne - tak wiem, dziwna jestem :p o widzę seksowne koszule do karmienia i porodu :p

A co do porodu. Póki co nastawiam się na sn i rodzenie bez tż. Panikował mi ostatnio za bardzo chociaż chciał tam iść :/ Moja koleżanka przy drugim dziecku wziela położną, która zadzwoniła po tż na ostatnie chwile. Jak tż się odmieni to zrobię tak samo, a jak nie to rodzę do końca z położną.
kup sexi, moze akurat Cie wezmie na jakies milosne uniesienia tuz po porodzie
moj byl ze mna, ale jego krwawe sceny w ogole nie ruszaja na SN jak nam puszczali film z widokiem na krocze rodzacej to ja omalo nei zemdlalam i odwracalam glowe a ten ogladal i komentowal jakie ciekawe przy porodzie byl caly czas i stal mi za glowa, ale jakby nie chcial to bym go nie zmuszala. no wszystko zalezy od faceta po prostu

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
dobrze że wszystko ok
tam chyba bardziej na luzie podchodzą może to i lepiej choć wiadomo przyszła mama się martwi
wyniki masz w normie więc nie rozumiem tego gadania... chyba w tym momencie nie schudniesz zirytowałoby mnie to może nie lubi widowni i dlatego... byle do końca ciąży daj znać co w czwartek się dowiesz

figa co Twój mąż zrobił na obiad ? koszul ciemnych nie widziałam wszędzie pastelowe jasne królują

wróciłam i padłam na ponad godzinę masakra jak już ciemno
też muszę za tymi koszulami się rozejrzeć tylko ja nic nie mam co już mogłabym wziąć zwykle sypiam w piżamach lub koszulkach większych ale nie tak dużych jak na 9 miesiąc ciąży bo sądzę że wtedy brzuszek będzie pokaźny
ja jak zajęcia z Polą ?
zajecia super, Pola napierniczala najpierw w beben a pozniej w talerze, myslalam ze ogluchne. klaskal ai tanczyla, ona lubi muzyke tylko pieron maly nie chcial isc w drodze powrotnej do domu (700m) i musialam w koncu zachecac ja paluszkami, jak konia marchewką

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Znalazłam ciemne koszule, grantowe ;-) Upatrzyłam sobie taką
http://rafjolka.pl/pol_pl_Raisa-Kosz...at-16942_1.jpg

Nie mam za bardzo jak gdzieś pojechać, a pewnie jak już mi pozwolą chodzić, to będzie 2 tygodnie przed terminem jak ostatnio i mogę nie zdążyć :/ więc chyba będę zamawiać przez net, albo siostrę poproszę.

Risotto, ale nie wiem z czym
Ooo super ta koszula! Ja mam taką ale jasno niebieska w gwiazdki. I super jest ze nie trzeba rozpinac guzikow tylko sie odsloni i jest. Moja ulubiona Kupuje!
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:49   #4115
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Aninis ja jestem od jutra w 25 tyg a krzywej nie mialam :-P bede miec za jakies 3 tyg. Albo i pozniej :-D. Cod o prenatalnych nie mam nie mialam i nie planuje miec.

Odebralam tez dzis wyniki na rozyczke i mam baaardzo wysoka odpornosc :-D a szczepilam sie w podstawowce heheh
Ale to sama nie chcesz? Czy gin nie zaleca?
W sumie jesteś dużo młodsza ode mnie mi w grudniu stuknie 33.
Chociaż obie moje kuzynki miały prenatalne (jedna miała 28 a druga 18 jak rodziły).

Z tego co pamiętam, to szczepionka na różyczkę była obowiązkowa dla dziewczynek w 7 klasie szkoły podstawowej (w starym systemie nauczania to była 7 klasa) i ja też byłam szczepiona
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:57   #4116
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
widziałam granatowe z Italian Fashion, ten sam krój co te moje dwie sprzed dwóch lat



Jejuuuuuuuu jak młoda daje mi w kość. Bunt dwulatka w pełnej krasie, nie da się jej przemówić do rozsądku
Moja tez ma swoje momenty ale dzis na zajeciach muzycznych widzialam takie egzemplarze ze Pola nawet w szczycie swojego buntu to i tak przy nich anioł

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Jestem 😊 kto tęsknił ?😉
hejo

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
ja
ja imię się odmieniło

na jakie?

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Od soboty będę częściej...kurde ale ten czas zapyla..ledwo przyjechał a juz znów pojedzie...

Jutro połówkowe...deko stracha mam....
kciuki za polowkowe! O ktorej masz? daj znac po koniecznie
a jak Ci teraz czas szybko zlecial to i jak pojedzie minie szybko!

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
A co do smoczków... czy jest możliwe w ogóle dziecka do smoczka nie przyzwyczajać? Czy jednak lepiej mieć pod ręką?
Mysle ze dobrze miec pod reka ale na sile nie wciskac. Jak dziecko nie chce to super. Jak bardzo mu pomaga (silny odruch ssania) to mysle ze warto ulzyc. Acz roznie bywa z oduczaniem smoka U nas tragedia ale jakos wreszcie dalismy rade.
Wszystko chyba kwestia dziecka, ciezko stwierdzic

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
agaczilla21 w którym jesteś tygodniu?
Kurczę wszystkie piszecie tutaj o badaniu połówkowym, o badaniach prenatalnych... moja mama też ostatnio mnie zapytała, czemu jeszcze nie miałam prenatalnych (jutro zacznę 22 tydzień), czemu nie miałam krzywej cukrowej i jakoś tak się zaczęłam stresować.
Chociaż ostatnio jak byłam na wizycie u gina i pierwszy raz mój mąż wszedł ze mną do gabinetu, to gin pokazywał mężowi na usg i wszystko opisywał: że tutaj mamy serduszko, 2 komory, 2 przedsionki, wszystko prawidłowo, pokazywał nerki, wątrobę, później też kręgosłup. I sama teraz nie wiem, czy to było to badanie, o którym piszecie, tylko gin go tak nie nazwał?
Powiedział mi jeszcze, że na następnej wizycie dostanę skierowanie na kolejne badania, w tym krzywą cukrową (czyli będę wtedy w 23 tygodniu, bo wizyta 26.10.)... czy to nie jest późno?
Krzywa cukrowa w zaleceniach robi sie jakos 24-28 tydzien. Wiec wszystko dobrze Co do polowkowego to nie wiem co robil Twoj lekarz, to jest badanie miedzy 18t0d a 23t5d. Bada sie wszystkie organy dziecka czy prawidlowo sie rozwijaja. Nie martw sie na zapas, lekarz na pewno wie co robi

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
No to pocieszyłyście mnie tym w jakim czasie u Was były badania. Dzięki
Mnie moja mama tak ostatnio zestresowała. Bo jej sąsiadki córka (z którą się w sumie wychowywałam od dziecka) też jest w ciąży, ale ma termin na marzec 2016 i chodzi do gina w przychodni, gdzie pracuje moja mama. I ostatnio słyszałam, bo ona już po prenatalnych, bo ona już po krzywej cukrowej... a Ty jesteś miesiąc wyżej w ciąży i nic
A z mojej mamy to też taki nerwus jest, że szok. Czasem mi się wydaje, że ona bardziej moją ciążę przeżywa niż ja



ejjjj noo i zrobiłaś mi smaka na budyń mleko mam, budyń też... ale robić mi się nie chce, a tż jakieś choróbsko łapie, więc nie mam sumienia go prosić.


A tak w ogóle, to w poszukiwaniu piżamki, troszkę mi łapka się omsknęła i tak jakoś trafiłam na ten wynalazek hahaha zobaczie
http://allegro.pl/nowosc-zimowa-kurt...733298064.html
Moze juz miala cukrzyce w poprzedniej ciazy albo obciazeie w rodzinie cukrzyca i ldatego miala wczesniej krzywa cukrowa? Ja mialam w poprzedniej ciazy wiec w tej mialam krzywa juz 7 tygoddniu, a teraz bede powtarzac w standardowym 24-28 tyg bo pierwsze wyszlo ok
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:57   #4117
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 677
GG do justynka333
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Żadnych punkcików kolorowych nie miałam.
Ja jestem głupia z tych badań i tyle. Sama nie wiem, czy upominać się o nie, czy nie. Czy za nie się dodatkowo płaci?
Jeżeli gin na usg widzi dokładnie serduszko, że ma 2 komory i przedsionki i widzi też pozostałe narządy, to co więcej wychodzi na prenatalnym?
Musi być coś więcej, skoro się je wykonuje
Kochana poczytaj lik co podała w poście wyżej
Kiedy wykonać niein☠wazyjne bada☠nia prenatalne
Między 10 a 14 tygod☠niem ciąży – test PAPP-A oraz pier☠wsze badanie USG
Między 15 a 21 tygod☠niem ciąży – USG genetyczne
Po 14 tygod☠niu ciąży – test potrójny
Koniec pier☠wszego trymestru ciąży (ok. 12, 13 tygod☠nia ciąży) – badanie przepływu w obrę☠bie prze☠wodu żyl☠nego oraz Przepływ przez zastawkę trójdzielną

Na prenatalne to już za późno robi się je między 12 a 14 tygodniem a wyklucza sie tam wady genetyczne, służą rozpoznawaniu wad i chorób płodu we wczesnych miesiącach ciąży. Dzięki nim można wykryć choroby takie jak: zespół Downa, hemofilia, mukowiscydoza, fenyloketonuria, zespół Patau, cri du chat i wiele innych. Badania prenatalne pomagają również we wczesnym rozpoznaniu przepukliny pępowinowej, wad serca czy wad układu moczowego. Na necie jest mnóstwo informacji na ten temat. https://parenting.pl/portal/badania-prenatalne
Są zazwyczaj odpłatne, na nfz się robi u kobiet powyżej 35 rż, tych które poroniły lub w rodzinie były choroby genetyczne. Ja palciłam za jedne 500zł za drugie 250zł.
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:04   #4118
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Zosia lub Joanna żeby było śmiesznej chrzciny już planują listę osób zrobili
wtf a liste gosci na wesele corki (ktora moze okazac sie synem) tez juz zrobili (przepraszam jestem wredna )

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Żadnych punkcików kolorowych nie miałam.
Ja jestem głupia z tych badań i tyle. Sama nie wiem, czy upominać się o nie, czy nie. Czy za nie się dodatkowo płaci?
Jeżeli gin na usg widzi dokładnie serduszko, że ma 2 komory i przedsionki i widzi też pozostałe narządy, to co więcej wychodzi na prenatalnym?
Musi być coś więcej, skoro się je wykonuje
Moja badala kazdy narzad, serce, przeplywy w nim na rozne kolory ktore mowia czy prawidlowo krew wplywa i wyplywa (jakos tak), nerki, pecherz, zoladek, mozdzek, badala jakies profile twarzy, dlugosc wszystkich kosci, dlugosc kosci nowsowej, ilosc jakiegos tam plynu, liczyla nawet palce w kazdej konczynie, sprawdzala czy kosciec jest prawidlowy, czy wszystkie kosci odpowiedniej dlugosci w kazdej konczynie. Nie wiem co tam jeszce, ale duzo tego bylo. Moje badanie trwalo 30 min - jak umawiaja mnie na prenatalne/polowkowe/usg 3ciego trymestru to rezerwuja na to 2 wizyty czasowe czyli 40 min, bo standardowo jest 20 min. Co do prenatalnych to nie wszyscy robia i fakt faktem ze nie jest koneiczne - zaleca sie jedyniew przypadku obciazenia genetycznego. To bardziej dla spokoju ducha sie robi Ale polowkowe to chyba nawet na NFZ przysluguje? wiec w sumie nie wiem czemu lekarz nic Ci o nim nie wspomnial, bo miec wiadomo nie musisz, ale poinformowac Cie powinien

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Dobra, nadrobilam Ide cwiczyc moje daily activities A pozniej se rosol strzele bo swierzutki wlasnie robie ze swojeskiej kury od cioci. mniam mniam.
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:13   #4119
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Kochana poczytaj lik co podała w poście wyżej
Kiedy wykonać niein☠wazyjne bada☠nia prenatalne
Między 10 a 14 tygod☠niem ciąży – test PAPP-A oraz pier☠wsze badanie USG
Między 15 a 21 tygod☠niem ciąży – USG genetyczne
Po 14 tygod☠niu ciąży – test potrójny
Koniec pier☠wszego trymestru ciąży (ok. 12, 13 tygod☠nia ciąży) – badanie przepływu w obrę☠bie prze☠wodu żyl☠nego oraz Przepływ przez zastawkę trójdzielną

Na prenatalne to już za późno robi się je między 12 a 14 tygodniem a wyklucza sie tam wady genetyczne, służą rozpoznawaniu wad i chorób płodu we wczesnych miesiącach ciąży. Dzięki nim można wykryć choroby takie jak: zespół Downa, hemofilia, mukowiscydoza, fenyloketonuria, zespół Patau, cri du chat i wiele innych. Badania prenatalne pomagają również we wczesnym rozpoznaniu przepukliny pępowinowej, wad serca czy wad układu moczowego. Na necie jest mnóstwo informacji na ten temat. https://parenting.pl/portal/badania-prenatalne
Są zazwyczaj odpłatne, na nfz się robi u kobiet powyżej 35 rż, tych które poroniły lub w rodzinie były choroby genetyczne. Ja palciłam za jedne 500zł za drugie 250zł.
Ja im więcej czytam, tym jestem głupsza
I byłam spokojna, dopóki mi moja mama zamętu nie zasiała

A jako ciekawostkę napiszę Wam (sama bym w to nie uwierzyła, gdyby nie wydarzyło się w mojej rodzinie), że moja kuzynka (ta, która miała 28 lat jak urodziła), to dowiedziała się o ciąży w 6 miesiącu Ona zawsze była takiej grubszej kości i miała oponkę na brzuchu. Po świętach Bożego Narodzenia chciała sobie zrobić dietę odchudzającą i a tu zamiast chudnąć, to przybierała non stop na wadze. W końcu czuła jakieś dziwne ruchy w brzuchu i wystraszyła się, że ma tasiemca A jak poszła do lekarza i ten zrobił jej usg, to powiedział wprost: Pani ...jaki tasiemiec... na moje oko 6 miesiąc!!!
Normalnie obciach jak cholera
W styczniu się dowiedziała, a w marcu urodziła... to był szał. Dobrze, że ona z tych niepalących i niepijących Urodziła zdrową dziewczynkę
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:23   #4120
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
figa84 a gdzie będziesz rodzić? Na Wyspiańskiego, czy w Wojewódzkim. Ja ostatnio się radziłam mojej mamy i też mi powiedziała, żebym lepiej sobie ten Eskulap odpuściła i rodziła w państwowym z opłaconą położną.
Ja w wojewódzki jak Motyl pisała.

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość

Da sie bez smoczka. Jestem swiadkiem jak kolezanka dwoch synow odchowala bez smoczka. Natomiast zdazaja sie takie dzieci, ktore poprostu musza cos ssac I jak nie dasz smoka to bedzie palec, rozek poduszki, pielucha tetrowa, kocyk, cokolwiek im w reke/buzie wpadnie. To ja osobiscie wole dac smoka bo to mozna wrzatkiem zalac w kazdej chwili I jest czyste a poduszki codziennie nie pierzesz. Poza tym no.... no poprostu kurna wygodnie jest ze smoczkiem, przyznaje sie bez bicia
ot to


Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
kup sexi, moze akurat Cie wezmie na jakies milosne uniesienia tuz po porodzie
moj byl ze mna, ale jego krwawe sceny w ogole nie ruszaja na SN jak nam puszczali film z widokiem na krocze rodzacej to ja omalo nei zemdlalam i odwracalam glowe a ten ogladal i komentowal jakie ciekawe przy porodzie byl caly czas i stal mi za glowa, ale jakby nie chcial to bym go nie zmuszala. no wszystko zalezy od faceta po prostu
Ooo super ta koszula! Ja mam taką ale jasno niebieska w gwiazdki. I super jest ze nie trzeba rozpinac guzikow tylko sie odsloni i jest. Moja ulubiona Kupuje!
a tam po porodzie, w trakcie

Ja też wolę te koszule co siętylko odsłoni i jest ;-)

Motyl ta właśnie jest z Italian Fashion i wdziałam, że inne kroje tez mają.


Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Ja im więcej czytam, tym jestem głupsza
I byłam spokojna, dopóki mi moja mama zamętu nie zasiała

A jako ciekawostkę napiszę Wam (sama bym w to nie uwierzyła, gdyby nie wydarzyło się w mojej rodzinie), że moja kuzynka (ta, która miała 28 lat jak urodziła), to dowiedziała się o ciąży w 6 miesiącu Ona zawsze była takiej grubszej kości i miała oponkę na brzuchu. Po świętach Bożego Narodzenia chciała sobie zrobić dietę odchudzającą i a tu zamiast chudnąć, to przybierała non stop na wadze. W końcu czuła jakieś dziwne ruchy w brzuchu i wystraszyła się, że ma tasiemca A jak poszła do lekarza i ten zrobił jej usg, to powiedział wprost: Pani ...jaki tasiemiec... na moje oko 6 miesiąc!!!
Normalnie obciach jak cholera
W styczniu się dowiedziała, a w marcu urodziła... to był szał. Dobrze, że ona z tych niepalących i niepijących Urodziła zdrową dziewczynkę
co za historia

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Aninis ta kurtka co wkleiłaś linka to kurtka do noszenia dzieci (chusta, nosidełko).
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:24   #4121
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Ja im więcej czytam, tym jestem głupsza
I byłam spokojna, dopóki mi moja mama zamętu nie zasiała

A jako ciekawostkę napiszę Wam (sama bym w to nie uwierzyła, gdyby nie wydarzyło się w mojej rodzinie), że moja kuzynka (ta, która miała 28 lat jak urodziła), to dowiedziała się o ciąży w 6 miesiącu Ona zawsze była takiej grubszej kości i miała oponkę na brzuchu. Po świętach Bożego Narodzenia chciała sobie zrobić dietę odchudzającą i a tu zamiast chudnąć, to przybierała non stop na wadze. W końcu czuła jakieś dziwne ruchy w brzuchu i wystraszyła się, że ma tasiemca A jak poszła do lekarza i ten zrobił jej usg, to powiedział wprost: Pani ...jaki tasiemiec... na moje oko 6 miesiąc!!!
Normalnie obciach jak cholera
W styczniu się dowiedziała, a w marcu urodziła... to był szał. Dobrze, że ona z tych niepalących i niepijących Urodziła zdrową dziewczynkę
Ja nie mogę z tymi twoimi historiami skąd ty to bierzesz idzie się pośmiać Ale mieli miłą niespodziankę i jaka ekspresowa 3 miesięczna ciąża to jest to
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:26   #4122
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę z tymi twoimi historiami skąd ty to bierzesz idzie się pośmiać Ale mieli miłą niespodziankę i jaka ekspresowa 3 miesięczna ciąża to jest to
i omineły ją problemy w stylu "kiedy poczuje ruchy"
chociaż stresu się pewnie najadła.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:32   #4123
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Ja im więcej czytam, tym jestem głupsza
I byłam spokojna, dopóki mi moja mama zamętu nie zasiała

A jako ciekawostkę napiszę Wam (sama bym w to nie uwierzyła, gdyby nie wydarzyło się w mojej rodzinie), że moja kuzynka (ta, która miała 28 lat jak urodziła), to dowiedziała się o ciąży w 6 miesiącu Ona zawsze była takiej grubszej kości i miała oponkę na brzuchu. Po świętach Bożego Narodzenia chciała sobie zrobić dietę odchudzającą i a tu zamiast chudnąć, to przybierała non stop na wadze. W końcu czuła jakieś dziwne ruchy w brzuchu i wystraszyła się, że ma tasiemca A jak poszła do lekarza i ten zrobił jej usg, to powiedział wprost: Pani ...jaki tasiemiec... na moje oko 6 miesiąc!!!
Normalnie obciach jak cholera
W styczniu się dowiedziała, a w marcu urodziła... to był szał. Dobrze, że ona z tych niepalących i niepijących Urodziła zdrową dziewczynkę
no niezle Ty to zawsze zarzucisz jakas fajna historia
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:52   #4124
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Ale to sama nie chcesz? Czy gin nie zaleca?
W sumie jesteś dużo młodsza ode mnie mi w grudniu stuknie 33.
Chociaż obie moje kuzynki miały prenatalne (jedna miała 28 a druga 18 jak rodziły).

Z tego co pamiętam, to szczepionka na różyczkę była obowiązkowa dla dziewczynek w 7 klasie szkoły podstawowej (w starym systemie nauczania to była 7 klasa) i ja też byłam szczepiona
Nie chcialam pozatym pozno dowuedzoalam sie o cuazy i do gina poszlam w 15tyg... A do tego nie mam kasy i pomyslalam ze czy sie okaze chore czy nie yo i tak będę chowac.

Ty.masz dobre tr historie :-D
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 23:02   #4125
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę z tymi twoimi historiami skąd ty to bierzesz idzie się pośmiać Ale mieli miłą niespodziankę i jaka ekspresowa 3 miesięczna ciąża to jest to
Wszystkie historie z życia wzięte
Co ja poradzę, że same osobowości mnie otaczają

Ale normalnie jakieś 10 lat temu koleżanka w pracy opowiadała mi jak to ona się dowiedziała w 6 miesiącu, że jest w ciąży i jaki to był dla niej dramat, bo już dawno rozstała się z ojcem dziecka. Wtedy tak jakoś to z przymrużeniem oka wzięłam, bo myślałam, że dziewczyna mnie wkręca... bo to przecież nie jest możliwe. I jeszcze ona twierdziła, że miała okres do 6 m-ca.
Jakoś mi się dotąd nie chciało wierzyć w takie opowieści.

A moja kuzynka miała problemy z miesiączkami i raz miała, to znowu 3 miesiące nie miała. Więc brak okresu nic jej nie mówił
Ciąża ekspresowa, bo świadomie tylko 3 miesiące była w ciąży. Nie wiem, czy większym szokiem było to dla niej, dla jej narzeczonego, czy jej rodziców a jeszcze dobiła moją ciotkę i wujka, bo stwierdziła, że ślubu nie będzie, aż w końcu z dnia na dzień bach i ślub (2 tygodnie przed porodem).
A moja druga kuzynka (jej siostra) śmiała się, że najkrótsza ciąża świata i najdłuższy poród (męczyła się ponad 20 godzin).
Ale córeczkę ma słodziuchną... normalnie nic tylko schrupać

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
i omineły ją problemy w stylu "kiedy poczuje ruchy"
chociaż stresu się pewnie najadła.
stresik miała, to fakt... ale tak jak pisałam, ona na szczęście niepaląca i niepijąca, więc przynajmniej na tym polu sobie nie zaszkodziła i zawsze się zdrowo odżywiała... a przy kości zawsze była, taki już jej urok i tyle

Chociaż przyznam szczerze, że jak ja czuję teraz jak moje bobo się rusza w brzuchu, to zastanawiam się nad tym jak ona mogła myśleć, że to tasiemiec Poza tym przy tasiemcu się chudnie, a nie tyje.

A moje maleństwo od 2 nich tak szaleje, że normalnie jak podniosę bluzkę i obserwuję brzuch, to widzę jak mi podskakuje w miejscu, gdzie dostaję kuksańca... to chyba jego/jej reakcja na teściów hahaha

Dziewczyny, a w którym miejscu czujecie te kopniaki. Bo ja najpierw czułam dosłownie pod samym pępkiem, później dosłownie troszkę powyżej wzgórka łonowego. A teraz z prawej strony w połowie pomiędzy pępkiem a wzgórkiem łonowym.
Normalnie dzieciak tam chyba fikołki kręci na całej powierzchni
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 23:03   #4126
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Wszystkie historie z życia wzięte
Co ja poradzę, że same osobowości mnie otaczają

Ale normalnie jakieś 10 lat temu koleżanka w pracy opowiadała mi jak to ona się dowiedziała w 6 miesiącu, że jest w ciąży i jaki to był dla niej dramat, bo już dawno rozstała się z ojcem dziecka. Wtedy tak jakoś to z przymrużeniem oka wzięłam, bo myślałam, że dziewczyna mnie wkręca... bo to przecież nie jest możliwe. I jeszcze ona twierdziła, że miała okres do 6 m-ca.
Jakoś mi się dotąd nie chciało wierzyć w takie opowieści.

A moja kuzynka miała problemy z miesiączkami i raz miała, to znowu 3 miesiące nie miała. Więc brak okresu nic jej nie mówił
Ciąża ekspresowa, bo świadomie tylko 3 miesiące była w ciąży. Nie wiem, czy większym szokiem było to dla niej, dla jej narzeczonego, czy jej rodziców a jeszcze dobiła moją ciotkę i wujka, bo stwierdziła, że ślubu nie będzie, aż w końcu z dnia na dzień bach i ślub (2 tygodnie przed porodem).
A moja druga kuzynka (jej siostra) śmiała się, że najkrótsza ciąża świata i najdłuższy poród (męczyła się ponad 20 godzin).
Ale córeczkę ma słodziuchną... normalnie nic tylko schrupać

Najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło )

Kurcze idę juz spać bo za dużo zjadlam
Kolorowych snów życzę wszystkim
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 23:13   #4127
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Ja richy czuje baardzo nisko w dole brzucha :-P dobre te histrie az zaczelam sie smaoc na glos:-D :-D :-D
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 23:20   #4128
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Ja ruchy czuje rożnie. Raz zaraz nad kością łonowa, raz w okolicy pępka a raz z boku. Akrobatów mamy w brzuchach jak nic

O wlasnie fika. Aktualnie w okolicy pępka

Ide spac bo sie juz tak późno zrobiło nagle.. Dobranoc


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 23:26   #4129
Basieku1
Raczkowanie
 
Avatar Basieku1
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Jutro połówkowe...deko stracha mam....
trzymamy kciuki i obowiązkowo daj znać co i jak

a co do staników, to w ubiegłym tygodniu też zainwestowałam 150 zł w większy, bo w swoje się już nie mieszczę zobaczymy na ile starczy staników targowych to nie kupuję już od 3 lat, bo mnie to denerwuje, że po każdym praniu coś gdzieś wychodzi i z każdym praniem coraz szerszy się robił
Basieku1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 01:32   #4130
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Wszystkie historie z życia wzięte
Co ja poradzę, że same osobowości mnie otaczają

Ale normalnie jakieś 10 lat temu koleżanka w pracy opowiadała mi jak to ona się dowiedziała w 6 miesiącu, że jest w ciąży i jaki to był dla niej dramat, bo już dawno rozstała się z ojcem dziecka. Wtedy tak jakoś to z przymrużeniem oka wzięłam, bo myślałam, że dziewczyna mnie wkręca... bo to przecież nie jest możliwe. I jeszcze ona twierdziła, że miała okres do 6 m-ca.
Jakoś mi się dotąd nie chciało wierzyć w takie opowieści.

A moja kuzynka miała problemy z miesiączkami i raz miała, to znowu 3 miesiące nie miała. Więc brak okresu nic jej nie mówił
Ciąża ekspresowa, bo świadomie tylko 3 miesiące była w ciąży. Nie wiem, czy większym szokiem było to dla niej, dla jej narzeczonego, czy jej rodziców a jeszcze dobiła moją ciotkę i wujka, bo stwierdziła, że ślubu nie będzie, aż w końcu z dnia na dzień bach i ślub (2 tygodnie przed porodem).
A moja druga kuzynka (jej siostra) śmiała się, że najkrótsza ciąża świata i najdłuższy poród (męczyła się ponad 20 godzin).
Ale córeczkę ma słodziuchną... normalnie nic tylko schrupać

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


stresik miała, to fakt... ale tak jak pisałam, ona na szczęście niepaląca i niepijąca, więc przynajmniej na tym polu sobie nie zaszkodziła i zawsze się zdrowo odżywiała... a przy kości zawsze była, taki już jej urok i tyle

Chociaż przyznam szczerze, że jak ja czuję teraz jak moje bobo się rusza w brzuchu, to zastanawiam się nad tym jak ona mogła myśleć, że to tasiemiec Poza tym przy tasiemcu się chudnie, a nie tyje.

A moje maleństwo od 2 nich tak szaleje, że normalnie jak podniosę bluzkę i obserwuję brzuch, to widzę jak mi podskakuje w miejscu, gdzie dostaję kuksańca... to chyba jego/jej reakcja na teściów hahaha

Dziewczyny, a w którym miejscu czujecie te kopniaki. Bo ja najpierw czułam dosłownie pod samym pępkiem, później dosłownie troszkę powyżej wzgórka łonowego. A teraz z prawej strony w połowie pomiędzy pępkiem a wzgórkiem łonowym.
Normalnie dzieciak tam chyba fikołki kręci na całej powierzchni
Powiem Ci, że historia koleżanki równie niewiarygodna. I nie umiem sobie wyobrazić, że dowiaduje się o ciąży w 6 miesiącu i to w dodatku po rozstaniu z facetem :/ to jest dramat.

Niektóre dziewczyny, choćby tu na wątku do tej pory nie czują kopniaków, więc jak jeszcze była ciut przy sobie to mnie to nie dziwi, że nie domyśliła się ciąży. Natomiast na tasiemca bym nie wpadła


Moja mała dziś coś mało ruchliwa, ale ogólnie najczęściej dostaje ciut poniżej wysokości pępka, po prawej stronie. I czasem przy tym czuje parcie na pęchęrz z przeciwnej strony, więc obstawiam, że nadal sobie leży. Czasem się zdarzy, że dostanę niżej.
W poprzedniej ciąży pod koniec miałam wiecznie skopane żebra


Cytat:
Napisane przez Basieku1 Pokaż wiadomość
trzymamy kciuki i obowiązkowo daj znać co i jak

a co do staników, to w ubiegłym tygodniu też zainwestowałam 150 zł w większy, bo w swoje się już nie mieszczę zobaczymy na ile starczy staników targowych to nie kupuję już od 3 lat, bo mnie to denerwuje, że po każdym praniu coś gdzieś wychodzi i z każdym praniem coraz szerszy się robił
ja nie kupuje już kilka lat, bo zawsze miałam problem z obwodem, a potem się jeszcze rozciągały :/ normalnie noszę 65, chyba że coś bardzo ścisłego to 70, ale takich na targu nie idzie uświadczyć :/
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 07:50   #4131
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Hejo

aż dziwne że jeszcze żadna sie nie obudziła ;D

albo nie ma czasu pisać :brzy dal:

ja sie do roboty szukuje właśnie

Mia mnie obudziła kopniakami - pewnie już jesc chciala

któraś pytała gdzie czujemy ruchy ? u mnie też bardzo nisko, tam gdzie koncza sie majtki zazwyczaj

czasami podpłynie wyzej i tam gdzie pepek mi brzuch faluje

miłego dnia dziewczynki!
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 07:52   #4132
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

E tam nie wstały :p nie piszą :p
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 08:11   #4133
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Wstaly :-D u mnje czas na starcie z promotorka i dziekanatem. Bedzie ciekawie
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 09:04   #4134
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

ja wstałam 20 minut temu,ale mnie głowa łupie...



Aninis fajne historie


Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Nie chcialam pozatym pozno dowuedzoalam sie o cuazy i do gina poszlam w 15tyg... A do tego nie mam kasy i pomyslalam ze czy sie okaze chore czy nie yo i tak będę chowac.

Ty.masz dobre tr historie :-D
Moja sąsiadka jest w drugiej ciąży i na prenatalnych wyszło duże ryzyko ZD (także z krwi). ALe i tak zdecydowała,że urodzi. Tak naprawdę to są szanse,że dziecko będzie zdrowe.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 09:19   #4135
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ja wstałam 20 minut temu,ale mnie głowa łupie...







Aninis fajne historie









Moja sąsiadka jest w drugiej ciąży i na prenatalnych wyszło duże ryzyko ZD (także z krwi). ALe i tak zdecydowała,że urodzi. Tak naprawdę to są szanse,że dziecko będzie zdrowe.

O takich przypadków to jest mnóstwo ze wyniki złe potem robia amnio i wszystko pięknie. Dlatego nigdy nie na pewności w tych badaniach, no chyba ze amniopunkcja


Ja juz dawno na nogach.
Idr do pracy wlasnie spacerkiem dzisiaj z opóźnieniem bo mam zawiły dzien wieczorem joga jupi! Dziewczyny zestresowane polecam można sie mega wyluzować. A jak nir ma ktoś czasu to na YouTube sa kanały z joga dla kobiet w ciąży - sety po 10 min łatwych ćwiczeń


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 09:30   #4136
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
O takich przypadków to jest mnóstwo ze wyniki złe potem robia amnio i wszystko pięknie. Dlatego nigdy nie na pewności w tych badaniach, no chyba ze amniopunkcja


Ja juz dawno na nogach.
Idr do pracy wlasnie spacerkiem dzisiaj z opóźnieniem bo mam zawiły dzien wieczorem joga jupi! Dziewczyny zestresowane polecam można sie mega wyluzować. A jak nir ma ktoś czasu to na YouTube sa kanały z joga dla kobiet w ciąży - sety po 10 min łatwych ćwiczeń


Sent from my iPhone using Tapatalk
ona nie zrobi amnio, po prostu zdecydowała się urodzić.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 09:43   #4137
Basieku1
Raczkowanie
 
Avatar Basieku1
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Mamusie lutowe - część II

u mnie ostatnio problemy ze snem. Jak jest pora na spanie to czuję takie intensywne pływanie w brzuchu i takie wypychanie, nawet w nocy się budzę, a rano już od 6 spać nie mogę mój tż śmieje się, z tych conocnych imprez, a najlepsze jest to, że jak przykłada rękę do brzucha to jest spokój, zabierze i znowu się zaczyna chyba córa już teraz zaczyna czuć respekt
Basieku1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 09:44   #4138
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ja wstałam 20 minut temu,ale mnie głowa łupie...



Aninis fajne historie




Moja sąsiadka jest w drugiej ciąży i na prenatalnych wyszło duże ryzyko ZD (także z krwi). ALe i tak zdecydowała,że urodzi. Tak naprawdę to są szanse,że dziecko będzie zdrowe.
No dlatego nie chce chuba sie dodatkowo stresowac. U mojej szwagierki wyszlp ze bedzie ZD a kilka tyg przee porodem o niespodzianka jednak zdrowe.. Ale co sie namartwila to jej
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 09:47   #4139
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ona nie zrobi amnio, po prostu zdecydowała się urodzić.
No wiem wiem Ale w tych przypadkach o ktorych ja czytalam w necie albo slyszlam bezposrednio od zainteresowanej decydowaly sie na amnio i wychodzilo ze ok
Mysle ze wiekszosc zdecydowalaby sie urodzic, ale juz majac sama swiadomosc choroby latwiej sie przygotowac czy nawet wiedziec jak sie dzieckiem ze specyficznym schorzeniem zaopiekowac. A i siebie psychicznie przygotowac bo to tez nie jest na pewno latwe..

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Basieku1 Pokaż wiadomość
u mnie ostatnio problemy ze snem. Jak jest pora na spanie to czuję takie intensywne pływanie w brzuchu i takie wypychanie, nawet w nocy się budzę, a rano już od 6 spać nie mogę mój tż śmieje się, z tych conocnych imprez, a najlepsze jest to, że jak przykłada rękę do brzucha to jest spokój, zabierze i znowu się zaczyna chyba córa już teraz zaczyna czuć respekt
Oj współczuje bezsennosci.
Ja igdy nie moglam zrozumiec jak ktos nie moze spac bo budza go kopniaki ? w poprzedniej ciazy sporo osob mi sie na to zalilo teraz Wy A ja nie mialam i nie mam takich problemow. W nocy młoda spokojna, czasem coś tam sie ruszy ale czuje tylko jak akurat wstane do córy albo wc i jestem obudzona. Nigdy mnie nie wybudzily dzieci z brzucha ze snu. Łaskawe są jednak
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 09:48   #4140
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Aja bylam u promotorki rozmawialam o oracy mgr i juz mialam mlwic o ciazy i ze co z terminamk gdy zaczal jakis tlum wlazic i chciec milion rzeczy.. Bede musiala ja potem zlapac gdzies..
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-24 20:33:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.