Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku! - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-27, 22:30   #901
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Esor super imie
Ja zmykam spac jeszcze tylko powtorze slowka i rano kolokwium. Trzymajcie kciukasy bo nie umiem duzp :-P Tz ma na nocke wiec cale lozko dla mnie haha :-D taki zarcik. Baaaj :-* :-*
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 22:58   #902
siasia13
Rozeznanie
 
Avatar siasia13
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Ale gonicie dziewczyny, nie dajecie szans na nadrobienie Byla u mnie znajoma, ktora nie wiedziala, ze jestem w ciazy wiec jak zobaczyla to sie zaczal temat. Gadamy o porodach I ona pyta kiedy ide na wolne, to jej mowie, ze chyba z pracy na porodowke pojade I ona mi wtedy opowiada o dziewczynie ktora urozila tydzien temu, trzecie dziecko. Odeszly jej wody w domu to jeszcze stwierdzila, ze nie ma co sie spieszyc I wypalila trzy fajki Po czym pojechala z mezem do szpitala, ale nie mogla wyjsc z samochodu. Maz polecial po wozek ale jak wrocil to ona kazala mu zeby je zdjal spodnie. W tym czasie przyszla jakas pielegniarka I mowila jej zeby nie panikowala tylko wstala I szla na porodowke. Ten maz nie sluchajac pielegniarki zdjal jej te spodnie I wyskoczyla glowka. Odebral porod na parking I dzieko w kurtce z matka na wozku przewiozl na porodowke. A trzeba bylo darowac sobie te trzy fajki Ja poprosze o taki porod, nie bede palic to zdaze dojsc na porodowke Czas operacyjny od odejscia wod - 30min zazdraszczam
siasia13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 23:00   #903
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Siasia co za historia 😦😦
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 23:00   #904
siasia13
Rozeznanie
 
Avatar siasia13
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Esor gratuluje, to na 100% ruchy!!! Hania ladnie
siasia13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 23:52   #905
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Esor super imie
Ja zmykam spac jeszcze tylko powtorze slowka i rano kolokwium. Trzymajcie kciukasy bo nie umiem duzp :-P Tz ma na nocke wiec cale lozko dla mnie haha :-D taki zarcik. Baaaj :-* :-*

Dziekuje

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Esor gratuluje, to na 100% ruchy!!! Hania ladnie

dzieki ;*

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Ale gonicie dziewczyny, nie dajecie szans na nadrobienie Byla u mnie znajoma, ktora nie wiedziala, ze jestem w ciazy wiec jak zobaczyla to sie zaczal temat. Gadamy o porodach I ona pyta kiedy ide na wolne, to jej mowie, ze chyba z pracy na porodowke pojade I ona mi wtedy opowiada o dziewczynie ktora urozila tydzien temu, trzecie dziecko. Odeszly jej wody w domu to jeszcze stwierdzila, ze nie ma co sie spieszyc I wypalila trzy fajki Po czym pojechala z mezem do szpitala, ale nie mogla wyjsc z samochodu. Maz polecial po wozek ale jak wrocil to ona kazala mu zeby je zdjal spodnie. W tym czasie przyszla jakas pielegniarka I mowila jej zeby nie panikowala tylko wstala I szla na porodowke. Ten maz nie sluchajac pielegniarki zdjal jej te spodnie I wyskoczyla glowka. Odebral porod na parking I dzieko w kurtce z matka na wozku przewiozl na porodowke. A trzeba bylo darowac sobie te trzy fajki Ja poprosze o taki porod, nie bede palic to zdaze dojsc na porodowke Czas operacyjny od odejscia wod - 30min zazdraszczam

Ja pierdziu!!!! Ale chyba lepszy taki poród niz męka kilkunastogodzinna....
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 00:18   #906
ewkien
Raczkowanie
 
Avatar ewkien
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 57
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Co do kp i skazy: my też to przerabialiśmy. Doszłam do ostatecznej diety kurczaka z marchewką i woda. Jeszcze rosół mogłam pić, bo bez makaronów. I karmiłam 6 miesięcy, a skaza wycofała się mniej więcej w 4-5 msc. Taki urok.

Gratuluję odczuwania ruchów, Esor

Ja jutro idę na krzywą cukrową mdli mnie na samą myśl.
ewkien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 05:24   #907
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Jezu ile naprodukowalyscie nadrobię i odpisze Wam jutro, bo wróciliśmy z TZ z kina i nie wiem czemu padam ze zmęczenia

ALE CHCIAŁAM SIE WAM POCHWALIĆ!!!!!!!!!! CHYBA W KONCU POCZUŁAM KOPNIAKI!!!!! albo cos co mogłoby byc kopniakami

Siedziałam spokojnie w kinie, jadłam popcorn, a tu takie delikatne puk puk od środka w brzuchu w nieregularnych odstępach, jakieś 7 razy i przestało, po prawej stronie brzucha na wysokości tuż pod pępkiem!!!!! Mam nadzieje, ze to były kopniaczki, a nie żołądek czy jelita

I jesli to kopniaki to nie dziwie sie, ze ich mogłam dotąd nie czuc, bo naprawde delikatne i np gdybym nie siedziała tylko krzątała sie po kuchni to bankowo bym nie zwróciła uwagi na nie

AAAAA no w końcu !!! To sa właśnie kopniaczki

ale super, ciesze sie razem z Toba!!!

miłego dnia dziewczynki, ja mykam do pracy
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-28, 06:49   #908
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Dzień dobry
ale dzisiaj mgła, rano myślałam, ze snieżek spadł, atu takie rozczarowanie .
Dzisiaj u mnie dzień lenia, nie mam co robić .
Mój dzieciak starszy nie ma dziś lekcji tylko kino i zabawy w Multicentrum, więc wcześniej wróci. Przynajmniej nie będę się nudziła .

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Jezu ile naprodukowalyscie nadrobię i odpisze Wam jutro, bo wróciliśmy z TZ z kina i nie wiem czemu padam ze zmęczenia

ALE CHCIAŁAM SIE WAM POCHWALIĆ!!!!!!!!!! CHYBA W KONCU POCZUŁAM KOPNIAKI!!!!! albo cos co mogłoby byc kopniakami

Siedziałam spokojnie w kinie, jadłam popcorn, a tu takie delikatne puk puk od środka w brzuchu w nieregularnych odstępach, jakieś 7 razy i przestało, po prawej stronie brzucha na wysokości tuż pod pępkiem!!!!! Mam nadzieje, ze to były kopniaczki, a nie żołądek czy jelita

I jesli to kopniaki to nie dziwie sie, ze ich mogłam dotąd nie czuc, bo naprawde delikatne i np gdybym nie siedziała tylko krzątała sie po kuchni to bankowo bym nie zwróciła uwagi na nie
Na pewno kopniaki , kiszki by tak nie pukały .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 06:51   #909
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Jezu ile naprodukowalyscie nadrobię i odpisze Wam jutro, bo wróciliśmy z TZ z kina i nie wiem czemu padam ze zmęczenia

ALE CHCIAŁAM SIE WAM POCHWALIĆ!!!!!!!!!! CHYBA W KONCU POCZUŁAM KOPNIAKI!!!!! albo cos co mogłoby byc kopniakami

Siedziałam spokojnie w kinie, jadłam popcorn, a tu takie delikatne puk puk od środka w brzuchu w nieregularnych odstępach, jakieś 7 razy i przestało, po prawej stronie brzucha na wysokości tuż pod pępkiem!!!!! Mam nadzieje, ze to były kopniaczki, a nie żołądek czy jelita

I jesli to kopniaki to nie dziwie sie, ze ich mogłam dotąd nie czuc, bo naprawde delikatne i np gdybym nie siedziała tylko krzątała sie po kuchni to bankowo bym nie zwróciła uwagi na nie
to na pewno kopniaczki

I gratuluję imienia- mój faworyt Gdyby nie siostrzenica męża to Natalka byłaby Hanią

Cytat:
Napisane przez Basieku1 Pokaż wiadomość
ja mam Peg Perego Book Plus Completo Modular

Dziewczyny jutro mam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, i oczywiście mąż nie może iść z nami jak nie trzeba było to mógł urwać się wcześniej, a teraz jak potrzeba to nie dość, że wysłali go w delegację to jeszcze nie może się urwać

Esorku w końcu się doczekałaś ja według usg zaczynam dzisiaj 25t, a z om 26t i jak na razie czuję pływanie i sporadycznie jakieś delikatniutkie kopniaczki
Dasz radę kochana Ja też musiałam ze dwa razy iść sama, na szczęście trafiło na zajęcia z pogadankami

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Mój też chciał dziecko, to nie tak, że go zmusiłam hahaha
Ale ja zawsze mówiłam o adopcji, bo zawsze mi się marzyło adoptować jakiegoś dzieciaczka w wieku 5-6 lat, żeby było świadome tego, co się dzieje i żeby nie było później dramatów w stylu sąsiadka wypaplała.
I dlatego mąż stwierdził, że to moje ciało, to ja będę cierpieć, więc decyzja należy do mnie, czy adoptujemy, czy decydujemy się na takie "własnej produkcji"

A co do Borysa Młota, to rzeczywiście wyglądał jak z rosyjskiej mafii i zawsze się go bałam jak byłam młodsza

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------



oO mi się też spać chciało, ale myślałam, że to z nudów
a tak w ramach ciekawostki, bo sama wcześniej nie wiedziałam- wiesz,że jeśli jesteś płodna i możesz mieć dzieci, to według KK adopcja to grzech?
straszne to dla mnie...

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
A tak wygląda ten leżaczek ma opcje odglosu jazdy autem co ułatwia zasypianie ponoć ;-)
Słodki

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Esor wreszcie!! Gratulujemy kopniaczków

Ja sobie malowałam włosy i te farby bez amoniaku... o pupę potłuc Odrosty i to takie 4 miesięczne zostały jednak...
Ech no nie doradzę, bo ty masz taki wyrazisty kolor,że potrzebuje farby.
Ja moje mysie włosy chcę po prostu zawsze delikatnie rozjaśnić i smaruję żelem Casting Sunkiss i jest świetny- bez amoniaku i daje naturalny efekt. Wszystkie fryzjerki zawsze chwalą,że mam piękny kolor włosów i nie chcą uwierzyć,że to nie naturalny.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 06:51   #910
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Hejo nie śpię już ...przepaliłam trochę w domku bo zimno było a teraz to mi aż za gorąco...Kończę śniadanie, łyknę piguły i ogarnąć by dom z grubsza i pewnie 9.22 pojadę na szmatki
Gin nie oddzwonił więc przed południem próbuję raz jeszcze a jak nie to sms napiszę...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 06:55   #911
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Esor super imie
Ja zmykam spac jeszcze tylko powtorze slowka i rano kolokwium. Trzymajcie kciukasy bo nie umiem duzp :-P Tz ma na nocke wiec cale lozko dla mnie haha :-D taki zarcik. Baaaj :-* :-*
Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Ale gonicie dziewczyny, nie dajecie szans na nadrobienie Byla u mnie znajoma, ktora nie wiedziala, ze jestem w ciazy wiec jak zobaczyla to sie zaczal temat. Gadamy o porodach I ona pyta kiedy ide na wolne, to jej mowie, ze chyba z pracy na porodowke pojade I ona mi wtedy opowiada o dziewczynie ktora urozila tydzien temu, trzecie dziecko. Odeszly jej wody w domu to jeszcze stwierdzila, ze nie ma co sie spieszyc I wypalila trzy fajki Po czym pojechala z mezem do szpitala, ale nie mogla wyjsc z samochodu. Maz polecial po wozek ale jak wrocil to ona kazala mu zeby je zdjal spodnie. W tym czasie przyszla jakas pielegniarka I mowila jej zeby nie panikowala tylko wstala I szla na porodowke. Ten maz nie sluchajac pielegniarki zdjal jej te spodnie I wyskoczyla glowka. Odebral porod na parking I dzieko w kurtce z matka na wozku przewiozl na porodowke. A trzeba bylo darowac sobie te trzy fajki Ja poprosze o taki porod, nie bede palic to zdaze dojsc na porodowke Czas operacyjny od odejscia wod - 30min zazdraszczam
No nieźle fajny taki szybko poród, ale faktycznie- gdyby nie te fajki to pewnie by zdążyła chociaż wejść do szpitala.
I co to w ogóle za pomysł, fajki kurzyć z dzieciem w brzuchu
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-28, 06:57   #912
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Mój też chciał dziecko, to nie tak, że go zmusiłam hahaha
Ale ja zawsze mówiłam o adopcji, bo zawsze mi się marzyło adoptować jakiegoś dzieciaczka w wieku 5-6 lat, żeby było świadome tego, co się dzieje i żeby nie było później dramatów w stylu sąsiadka wypaplała.
I dlatego mąż stwierdził, że to moje ciało, to ja będę cierpieć, więc decyzja należy do mnie, czy adoptujemy, czy decydujemy się na takie "własnej produkcji"


oO mi się też spać chciało, ale myślałam, że to z nudów

Mój mąż zawsze lubił i lubi dzieci, nie ominie okazji, żeby jakieś nie pozaczepiać i nie ponosić, ja np. kompletnie nie umiem rozmawiać z dziećmi, mimo, że mam własne . Nie wiem, co do takiego mówić i w ogóle.
Wychodząc za mąż nie brałam ich za bardzo pod uwagę, ale jest jak jest, nieraz kłóciliśmy się z mężem na temat dzieci ( dlatego m.in. różnica wieku będzie dość duża), on chciał, ja nie. Nigdy nie bawiłam się lalkami, później nie fascynowały mnie wózki i małe ubranka. Oczywiście jak zaszłam w ciążę hormony zrobiły swoje , tylko wydaje mi się, że nie nadaję się na matkę pomimo tego, że kocham córkę i maleństwo w brzuszku najbardziej na świecie.
Czasem mam wrażenie, że jestem jak ten Ludwik z rodzinki.pl .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 07:00   #913
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Siasia ludzie to jednak mają pomysły...zamiast czym prędzej na porodówkę to palić się jeszcze chciało...

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Ja uwielbiam zaczepiać małe dzieci...zresztą najczęściej to one mnie zaczepiają...tak się na mnie patrzą, uśmiechają...Jeszcze przed ślubem teściowa mi powiedziała że mam w sobie coś takiego co do mnie dzieci przyciąga...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 07:29   #914
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Ja też mówię piżama i np. dżem przez "dż" a nie przez "d" i następnie "ż"

rozbawiłaś mnie opisem córki. Mistrzostwo świata
A to dżem nie mówi się tak jak piszesz?! Dla mnie całe życie dżem to dżem , a nie d- żem.
Ciekawe, co prof. Miodek ma do powiedzenia w tym temacie ?

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Elena myślę, że poza organizmem matki i dziecka ważne też jest prawidłowe rozpoznanie alergii (co jest mega trudne) i odpowiednie wyeliminowanie alergenów (i to też do łatwych nie należy). A przy takiej diecie eliminacyjnej trzeba jeszcze dobrze zbilansować dietę, żeby właśnie nie doszło do niedoborów u matki. Z tego co obserwuje to wiele kobiet ze względu na dietę (słuszną lub nie) rezygnuje z kp, niektóre nawet jak Twoja koleżanka wymagają potem same leczenia. Temat jakby nie patrzeć trudny i trzeba rozpatrywać indywidualnie.

Moja póki co nie ma uwag ze szkoły, chociaż zobaczymy co będzie dalej. Z przedszkola po 2 miesiącach to już było kilka :p Kiedyś się jej pytamy, za co dostała czarną kropkę, a ta do nas "Pani była niegrzeczna i kazała nam zbierać klocki, a ja się chciałam jeszcze pobawić", Inną dostała, bo postanowiła pokazać kolegom, że da się wejść na umywalkę, po odsiedzeniu swojego na ławce wróciła do łazienki, żeby dokończyć pokaz. Także jesteśmy mocno zdziwieni, że teraz póki co jest spokojnie.
Dobrze wiedzieć odnośnie skazy .

Mojej gadulstwo zostało, w przedszkolu to strach było chodzić na zebrania, razem z przyjaciółką biły rekordy rozrabiania, a my obie matki purpurowiałyśmy ze wstydu. nie to, żeby była aż tak niegrzeczna (raz tylko połamała leżak, bo skakała na nim zamiast spać) , nigdy nikogo nie biła, lubiła sie bawić ze wszystkimi, ona po prostu jest gadułą i potrafiła tak zagadać panią, że tej ręce opadały- mówiła, że nasza córka jest strasznie wygadana i nawet nauczycielce nie udaje się jej przegadać i że ma swoje zdanie- i nie ma zmiłuj . Trzeci problem to taki, że nie potrafi usiedzieć w miejscu, zawsze była bardzo ruchliwa a zabawy w kole to nie dla niej. Teraz wyżywa sie na przerwach, gania po korytarzach z 6-klasistami ( gdzie w jej klasie jest dużo dzieci, które boją się wyjść na korytarz, bo duże biegają) i jest zawsze chętną osobą, żeby gdzieś pójść, coś zanieść np. do dyrektorki albo sekretariatu, zawsze to przejdzie się miedzy piętrami i coś wycygani od pań, cukierki albo jakieś karteczki .
We wrześniu myślałam, że mam już takie spokojne i ułożone dziecko, a tu widzę, że zachowanie zostało z zerówki . Jedyną pociechą jet fakt, że 3/4 klasy gada i dostaje uwagi- są dwie grzeczne dziewczynki, co siedzą w pierwszej ławce, zawsze pierwsze do pomocy pani i nie rozmawiają .

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Esor super imie
Ja zmykam spac jeszcze tylko powtorze slowka i rano kolokwium. Trzymajcie kciukasy bo nie umiem duzp :-P Tz ma na nocke wiec cale lozko dla mnie haha :-D taki zarcik. Baaaj :-* :-*
Marcia, trzymamy kciuki, napiszesz na pewno!

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Ale gonicie dziewczyny, nie dajecie szans na nadrobienie Byla u mnie znajoma, ktora nie wiedziala, ze jestem w ciazy wiec jak zobaczyla to sie zaczal temat. Gadamy o porodach I ona pyta kiedy ide na wolne, to jej mowie, ze chyba z pracy na porodowke pojade I ona mi wtedy opowiada o dziewczynie ktora urozila tydzien temu, trzecie dziecko. Odeszly jej wody w domu to jeszcze stwierdzila, ze nie ma co sie spieszyc I wypalila trzy fajki Po czym pojechala z mezem do szpitala, ale nie mogla wyjsc z samochodu. Maz polecial po wozek ale jak wrocil to ona kazala mu zeby je zdjal spodnie. W tym czasie przyszla jakas pielegniarka I mowila jej zeby nie panikowala tylko wstala I szla na porodowke. Ten maz nie sluchajac pielegniarki zdjal jej te spodnie I wyskoczyla glowka. Odebral porod na parking I dzieko w kurtce z matka na wozku przewiozl na porodowke. A trzeba bylo darowac sobie te trzy fajki Ja poprosze o taki porod, nie bede palic to zdaze dojsc na porodowke Czas operacyjny od odejscia wod - 30min zazdraszczam
Myślałam, ze takie historie to tylko w filmach

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Hejo nie śpię już ...przepaliłam trochę w domku bo zimno było a teraz to mi aż za gorąco...Kończę śniadanie, łyknę piguły i ogarnąć by dom z grubsza i pewnie 9.22 pojadę na szmatki
Gin nie oddzwonił więc przed południem próbuję raz jeszcze a jak nie to sms napiszę...
Udanego polowania życzę!

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Powodzenia!



No nieźle fajny taki szybko poród, ale faktycznie- gdyby nie te fajki to pewnie by zdążyła chociaż wejść do szpitala.
I co to w ogóle za pomysł, fajki kurzyć z dzieciem w brzuchu
Może tej dziewczynie było już wszystko jedno, albo tak się chciała odstresować.
Moja siostra nie rzuciła palenia w ciąży, piła kilka kaw i niestety coś mocniejszego też jej się zdarzało . A potem wszystkim mówiła, że takie zabranianie to głupoty, bo dzieci zdrowe urodziła .
Smutna prawda, mimo, że to moja siostra .

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość

Ja uwielbiam zaczepiać małe dzieci...zresztą najczęściej to one mnie zaczepiają...tak się na mnie patrzą, uśmiechają...Jeszcze przed ślubem teściowa mi powiedziała że mam w sobie coś takiego co do mnie dzieci przyciąga...
Fajnie tak mieć
Mnie panika ogarnia jak taki dzieciak się uśmiecha i co gorsza- coś mówi , głupieję wtedy. Znowuż moja sąsiadka, młoda dziewczyna ma tak super podejście do dzieci, że one lgną do niej jak muchy, zajmowała sie kiedyś dziećmi, które nawet z rodzoną babcią nie chciały przebywać, przez dom tych rodziców przesunął sie tabun nianiek, a ta od progu zdobywała serce takiego dziecka (wiem z pierwszej ręki, bo pilnowała dzieci mojej pani kierownik). Zazdroszczę normalnie .
Ciągle jej powtarzam, że się rozminęła z powołaniem- nie pracuje z dziećmi, nie ma nawet swoich .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:05   #915
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Dzien dobry
Witam się kolejny dzien z łóżka. Ale dzis juz troche lepiej. Widać swiatelko w tunelu i nawet sie wyspalam i to jak!
Ide ponadrabiac co tam u Was

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Jezu ile naprodukowalyscie nadrobię i odpisze Wam jutro, bo wróciliśmy z TZ z kina i nie wiem czemu padam ze zmęczenia

ALE CHCIAŁAM SIE WAM POCHWALIĆ!!!!!!!!!! CHYBA W KONCU POCZUŁAM KOPNIAKI!!!!! albo cos co mogłoby byc kopniakami

Siedziałam spokojnie w kinie, jadłam popcorn, a tu takie delikatne puk puk od środka w brzuchu w nieregularnych odstępach, jakieś 7 razy i przestało, po prawej stronie brzucha na wysokości tuż pod pępkiem!!!!! Mam nadzieje, ze to były kopniaczki, a nie żołądek czy jelita

I jesli to kopniaki to nie dziwie sie, ze ich mogłam dotąd nie czuc, bo naprawde delikatne i np gdybym nie siedziała tylko krzątała sie po kuchni to bankowo bym nie zwróciła uwagi na nie
no pewnie, ze jak jetses zajeta czyms i nie myslisz o tym, a wczesniej nikt Cie od srodka nie kopal to mozna przeoczyc
Super, wreszcie bedziesz spokojniejsza
Moja Lilka za to jakas osowiala od wczoraj. Malo sie rusza, tylko raz na czas. No ale moze ma gorszy dzien.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Ale gonicie dziewczyny, nie dajecie szans na nadrobienie Byla u mnie znajoma, ktora nie wiedziala, ze jestem w ciazy wiec jak zobaczyla to sie zaczal temat. Gadamy o porodach I ona pyta kiedy ide na wolne, to jej mowie, ze chyba z pracy na porodowke pojade I ona mi wtedy opowiada o dziewczynie ktora urozila tydzien temu, trzecie dziecko. Odeszly jej wody w domu to jeszcze stwierdzila, ze nie ma co sie spieszyc I wypalila trzy fajki Po czym pojechala z mezem do szpitala, ale nie mogla wyjsc z samochodu. Maz polecial po wozek ale jak wrocil to ona kazala mu zeby je zdjal spodnie. W tym czasie przyszla jakas pielegniarka I mowila jej zeby nie panikowala tylko wstala I szla na porodowke. Ten maz nie sluchajac pielegniarki zdjal jej te spodnie I wyskoczyla glowka. Odebral porod na parking I dzieko w kurtce z matka na wozku przewiozl na porodowke. A trzeba bylo darowac sobie te trzy fajki Ja poprosze o taki porod, nie bede palic to zdaze dojsc na porodowke Czas operacyjny od odejscia wod - 30min zazdraszczam

To ja tez poprosze o taki porod, akurat powinnam zdazyc dojsc do lozka porodowego jak pomine te 3 fajki
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:12   #916
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

25 tydzień ciąży. Jakie to prawdziwe :
Ubędzie ci trochę gracji w ruchu, nie będziesz już skakać jak sarenka, a raczej poruszać się majestatycznie jak leniwa lwica. Pamiętaj, wszystkie te zmiany mają charakter przejściowy, są to nowe doświadczenia, które wzbogacają twoją kobiecość, a które niedługo miną bezpowrotnie (albo powrócą przy następnej ciąży). Nie walcz z nimi, a doświadczaj ich pełną piersią!

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:14   #917
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Jezu ile naprodukowalyscie nadrobię i odpisze Wam jutro, bo wróciliśmy z TZ z kina i nie wiem czemu padam ze zmęczenia

ALE CHCIAŁAM SIE WAM POCHWALIĆ!!!!!!!!!! CHYBA W KONCU POCZUŁAM KOPNIAKI!!!!! albo cos co mogłoby byc kopniakami

Siedziałam spokojnie w kinie, jadłam popcorn, a tu takie delikatne puk puk od środka w brzuchu w nieregularnych odstępach, jakieś 7 razy i przestało, po prawej stronie brzucha na wysokości tuż pod pępkiem!!!!! Mam nadzieje, ze to były kopniaczki, a nie żołądek czy jelita

I jesli to kopniaki to nie dziwie sie, ze ich mogłam dotąd nie czuc, bo naprawde delikatne i np gdybym nie siedziała tylko krzątała sie po kuchni to bankowo bym nie zwróciła uwagi na nie
Aaaaa..... super No to teraz się zacznie

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Ale gonicie dziewczyny, nie dajecie szans na nadrobienie Byla u mnie znajoma, ktora nie wiedziala, ze jestem w ciazy wiec jak zobaczyla to sie zaczal temat. Gadamy o porodach I ona pyta kiedy ide na wolne, to jej mowie, ze chyba z pracy na porodowke pojade I ona mi wtedy opowiada o dziewczynie ktora urozila tydzien temu, trzecie dziecko. Odeszly jej wody w domu to jeszcze stwierdzila, ze nie ma co sie spieszyc I wypalila trzy fajki Po czym pojechala z mezem do szpitala, ale nie mogla wyjsc z samochodu. Maz polecial po wozek ale jak wrocil to ona kazala mu zeby je zdjal spodnie. W tym czasie przyszla jakas pielegniarka I mowila jej zeby nie panikowala tylko wstala I szla na porodowke. Ten maz nie sluchajac pielegniarki zdjal jej te spodnie I wyskoczyla glowka. Odebral porod na parking I dzieko w kurtce z matka na wozku przewiozl na porodowke. A trzeba bylo darowac sobie te trzy fajki Ja poprosze o taki porod, nie bede palic to zdaze dojsc na porodowke Czas operacyjny od odejscia wod - 30min zazdraszczam
Ale historia ...dobrze, że szpital mimo wszystko blisko mieli.


A ja dostałam wczoraj jakiegoś paskudnego skurczu w dole brzucha. Wpół zgięta wyszłam z kibelka i nawet krok było mi ciężko zrobić. Wzięłam nospę ale się porządnie wystraszyłam.
I nie wiem czy to macica czy to pęcherz moczowy

A dzisiaj szykuje się piękny słoneczny dzień więc muszę jak Mała zaśnie wyskoczyć na jakiś przyjemny spacer.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:21   #918
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Jesli chodzi o kontakty z dziećmi. Kiedyś za nimi nie przepadałam, zwłaszcza takimi w wieku szkoły podstawowej
I nawet nie chciałam ich mieć, mój M. o tym wiedział.

Ale jak zaczęłam więcej przebywać z jego siostrzeńcem to trochę mi serducho stopniało, potem urodziła się jego siostrzenica to już w ogóle zbzikowałam No i mój bratanek. I zapragnęłam mieć w przyszłości własne, aczkolwiek nadal nie zmieniło się jedno- za jakimiś zupełnie obcymi dzieciakami wcale nie szaleję.
No i u mnie to jednak jest tak,że jakoś z chłopakami zawsze miałam słaby kontakt, ale za Hanią po prostu przepadałam no i już wtedy wiedziałam,że muszę mieć córeczkę

Jak urodziła się Tusia to tak sobie czasem myślałam,że gdybym miała mieć następnego chłopca to nie wiem, czy umiałabym go tak pokochać. Ale jak zaszłam w ciążę to w sumie było mi to już obojętne,choć z tyłu głowy zawsze miałam,że bardziej chciałabym dziewczynkę No i jestem bardzo szczęśliwa,bo taka ze mnie dziewczynkowa mama


Ale małż wczoraj uznał,że jak za x lat wszystkie trzy będziemy mieć @ w tym samym czasie, to on się idzie pochlastać
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:21   #919
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
a tak w ramach ciekawostki, bo sama wcześniej nie wiedziałam- wiesz,że jeśli jesteś płodna i możesz mieć dzieci, to według KK adopcja to grzech?
straszne to dla mnie...
skąd takie informacje? Znam katolickie rodziny, które mają i swoje i adoptowane dzieci i pierwsze słyszę.


Elena ktoś nam skopiował dzieci :p
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-28, 08:21   #920
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
25 tydzień ciąży. Jakie to prawdziwe :
Ubędzie ci trochę gracji w ruchu, nie będziesz już skakać jak sarenka, a raczej poruszać się majestatycznie jak leniwa lwica. Pamiętaj, wszystkie te zmiany mają charakter przejściowy, są to nowe doświadczenia, które wzbogacają twoją kobiecość, a które niedługo miną bezpowrotnie (albo powrócą przy następnej ciąży). Nie walcz z nimi, a doświadczaj ich pełną piersią!

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Hahaahhaha padlam
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:24   #921
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Esor gratulacje!

Mnie już drugi wieczór jsk leżę czuję coś dziwnego i nie wiem czy to ta słynna czkawka czy co
Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
25 tydzień ciąży. Jakie to prawdziwe :
Ubędzie ci trochę gracji w ruchu, nie będziesz już skakać jak sarenka, a raczej poruszać się majestatycznie jak leniwa lwica. Pamiętaj, wszystkie te zmiany mają charakter przejściowy, są to nowe doświadczenia, które wzbogacają twoją kobiecość, a które niedługo miną bezpowrotnie (albo powrócą przy następnej ciąży). Nie walcz z nimi, a doświadczaj ich pełną piersią!
A to skąd?






Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
A
A dzisiaj szykuje się piękny słoneczny dzień więc muszę jak Mała zaśnie wyskoczyć na jakiś przyjemny spacer.
Ja dzisiaj wybieram się na spacer do galerii odebrać wygraną. Trzeba było zrobić zakupy za min. 50zl, zarejestrować paragon i przejść taką krótka gierkę. W każdej godzinie 3 osoby wygrywają bon 50, 40 lub 30zł. W domu dostałam smsa o wygranej, ciekawe ile


Ja dzisiaj zaczynam 23 tydzień
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:25   #922
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 680
GG do justynka333
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Siasia co za historia :O My na szkole rodzenia poruszyliśmy temat nagłego porodu i przy pierwszym dziecku to ponoć jak trafić w lotto Gorsze co nie daje mi spokoju to że wody odejdą mi gdzieś w sklepie :P lub w łóżku...

Esorku my mieliśmy Hanię zanim nie okazało się że to chłopczyk Piękne imię, gratuluję wyboru.

Motylku powiem Ci że robiłam farbą sayos. Tym samym kolorek który 4 miesiące temu jak mieliśmy 2 wesela pięknie mi wszystko pokrył. A wczoraj... szkoda gadać odrosty są a te na długości że tak określę delikatnie złapały rudą poświatę. Może za miesiąc spróbuję olią bez amoniaku.

Wczoraj po mandarynkach normalnie skakał mi brzuch
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:28   #923
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o kontakty z dziećmi. Kiedyś za nimi nie przepadałam, zwłaszcza takimi w wieku szkoły podstawowej
I nawet nie chciałam ich mieć, mój M. o tym wiedział.

Ale jak zaczęłam więcej przebywać z jego siostrzeńcem to trochę mi serducho stopniało, potem urodziła się jego siostrzenica to już w ogóle zbzikowałam No i mój bratanek. I zapragnęłam mieć w przyszłości własne, aczkolwiek nadal nie zmieniło się jedno- za jakimiś zupełnie obcymi dzieciakami wcale nie szaleję.
No i u mnie to jednak jest tak,że jakoś z chłopakami zawsze miałam słaby kontakt, ale za Hanią po prostu przepadałam no i już wtedy wiedziałam,że muszę mieć córeczkę

Jak urodziła się Tusia to tak sobie czasem myślałam,że gdybym miała mieć następnego chłopca to nie wiem, czy umiałabym go tak pokochać. Ale jak zaszłam w ciążę to w sumie było mi to już obojętne,choć z tyłu głowy zawsze miałam,że bardziej chciałabym dziewczynkę No i jestem bardzo szczęśliwa,bo taka ze mnie dziewczynkowa mama


Ale małż wczoraj uznał,że jak za x lat wszystkie trzy będziemy mieć @ w tym samym czasie, to on się idzie pochlastać

: hahaha:

Ja też chciałam mieć drugą córcię, mąż też wolał ale teraz się cieszy, że jednak parka będzie- to już wiem czemu- bał się pewnie podświadomie @.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:30   #924
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Siasia co za historia :O My na szkole rodzenia poruszyliśmy temat nagłego porodu i przy pierwszym dziecku to ponoć jak trafić w lotto Gorsze co nie daje mi spokoju to że wody odejdą mi gdzieś w sklepie :P lub w łóżku...

Esorku my mieliśmy Hanię zanim nie okazało się że to chłopczyk Piękne imię, gratuluję wyboru.

Motylku powiem Ci że robiłam farbą sayos. Tym samym kolorek który 4 miesiące temu jak mieliśmy 2 wesela pięknie mi wszystko pokrył. A wczoraj... szkoda gadać odrosty są a te na długości że tak określę delikatnie złapały rudą poświatę. Może za miesiąc spróbuję olią bez amoniaku.

Wczoraj po mandarynkach normalnie skakał mi brzuch
Kolezance z wrzesniowo-pazdziernikowych odeszly w sklepie
Czasem jak odejdą wody to tylko troche cieknie Nie zawsze jest powodz

Mi odeszly w lozku. Bylo tego chyba z 10 litrow Łózko wodne, wszystko do wymiany. Bylo slychac najpierw pyk głośne a za chwile wodospad. Nie szło pomylic z niczym bo naprawde byla tego ilosc niewiarygodna. Ale nie mają zapachu ani koloru (chyba ze dziecko smółke trzasnie w srodku) wiec spoko - szybko wszystko zdjęte z materaca i do prania a na materacu slad nie zostal
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:35   #925
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez wykalacka Pokaż wiadomość
E

A to skąd?




Ja dzisiaj wybieram się na spacer do galerii odebrać wygraną. Trzeba było zrobić zakupy za min. 50zl, zarejestrować paragon i przejść taką krótka gierkę. W każdej godzinie 3 osoby wygrywają bon 50, 40 lub 30zł. W domu dostałam smsa o wygranej, ciekawe ile


Ja dzisiaj zaczynam 23 tydzień
Parenting.pl

Gratulacje wygranej, oby była to najwyższa kwota

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Elena ktoś nam skopiował dzieci :p


---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Kolezance z wrzesniowo-pazdziernikowych odeszly w sklepie
Czasem jak odejdą wody to tylko troche cieknie Nie zawsze jest powodz

Mi odeszly w lozku. Bylo tego chyba z 10 litrow Łózko wodne, wszystko do wymiany. Bylo slychac najpierw pyk głośne a za chwile wodospad. Nie szło pomylic z niczym bo naprawde byla tego ilosc niewiarygodna. Ale nie mają zapachu ani koloru (chyba ze dziecko smółke trzasnie w srodku) wiec spoko - szybko wszystko zdjęte z materaca i do prania a na materacu slad nie zostal
Mi też w łóżku, o północy. Chyba coś mnie tknęło, bo zerwałam się jak szalona od razu, dywan też zalany- a to wszystko działo się na dodatek u moich rodziców, ale luz, spokojnie się jeszcze wyszykowaliśmy na porodówkę .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:38   #926
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
skąd takie informacje? Znam katolickie rodziny, które mają i swoje i adoptowane dzieci i pierwsze słyszę.


Elena ktoś nam skopiował dzieci :p
chodzi mi o sytuację,kiedy ktoś nie ma żadnego biologicznego a adoptuje jedynie

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
: hahaha:

Ja też chciałam mieć drugą córcię, mąż też wolał ale teraz się cieszy, że jednak parka będzie- to już wiem czemu- bał się pewnie podświadomie @.
no przynajmniej będą siły podzielone jednakowo

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Kolezance z wrzesniowo-pazdziernikowych odeszly w sklepie
Czasem jak odejdą wody to tylko troche cieknie Nie zawsze jest powodz

Mi odeszly w lozku. Bylo tego chyba z 10 litrow Łózko wodne, wszystko do wymiany. Bylo slychac najpierw pyk głośne a za chwile wodospad. Nie szło pomylic z niczym bo naprawde byla tego ilosc niewiarygodna. Ale nie mają zapachu ani koloru (chyba ze dziecko smółke trzasnie w srodku) wiec spoko - szybko wszystko zdjęte z materaca i do prania a na materacu slad nie zostal
ej której to?nie pamiętam
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:38   #927
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Wybaczcie, ale dzisiaj się odmóżdżam i muszę to wrzucić:
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:39   #928
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Siasia co za historia :O My na szkole rodzenia poruszyliśmy temat nagłego porodu i przy pierwszym dziecku to ponoć jak trafić w lotto Gorsze co nie daje mi spokoju to że wody odejdą mi gdzieś w sklepie :P lub w łóżku...
Jak w sklepie to pewnie bedziesz miała dłuższą kurtkę to nie będzie przypału. Na łóżku nie wiem
Mi odeszły jak siedziałam przy kompie i nic nie słyszałam. Gorzej się obawiałam czy wielka podpacha da sobie z nimi radę i i tak wzięłam jakąś reklamówkę na siedzenie do samochodu.


Moja koleżanka jechała z jednego miasta do drugiego do szpitala (40 km) i musiała zaliczyć postój na stacji ze względu na te wody. Wychodzi ona spanikowana, wychodzi matka i ją zasłania, miotają się i szukają kibelka, żeby zmienić podkład i ludzie na nich dziwnie patrzą: a matka: "spokojnie, my tylko rodzimy" .
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:40   #929
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ale dzisiaj się odmóżdżam i muszę to wrzucić:
: hahaha:


A ja jakoś od 36tc spałam już na tych podkładach poporodowych na wypadek odejścia wód
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-28, 08:46   #930
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
chodzi mi o sytuację,kiedy ktoś nie ma żadnego biologicznego a adoptuje jedynie
a ja nie napisałam, że najpierw mieli swoje czy, że myśleli, że nie mogą mieć dzieci. Nie spotkałam się nigdy z takim stwierdzeniem.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Jak w sklepie to pewnie bedziesz miała dłuższą kurtkę to nie będzie przypału. Na łóżku nie wiem
Mi odeszły jak siedziałam przy kompie i nic nie słyszałam. Gorzej się obawiałam czy wielka podpacha da sobie z nimi radę i i tak wzięłam jakąś reklamówkę na siedzenie do samochodu.


Moja koleżanka jechała z jednego miasta do drugiego do szpitala (40 km) i musiała zaliczyć postój na stacji ze względu na te wody. Wychodzi ona spanikowana, wychodzi matka i ją zasłania, miotają się i szukają kibelka, żeby zmienić podkład i ludzie na nich dziwnie patrzą: a matka: "spokojnie, my tylko rodzimy" .
no to ich uspokoiła

na ilość wód jaka mi poszła, dłuższa kurtka chyba by nie starczyła :/
na podkładach też spałam, ale ja wiercipięta jestem, wiec nie wiem czy by coś dały Jakby to się nie mogło zawsze normalnie zaczynać
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-18 16:54:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.