Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[justynka333]

Mnie w Rosamnie zaproponowano kartę zniżkową dla kobiet w ciąży i na art.dla dzieci. W kolejkach raczej stoję cierpliwie Nie mam żadnej taryfy ulgowej. Widzę że zakupowo każda leci do przodu Nam już niewiele zostało na szczęście bo kasa leci jak woda Bujaczka na razie nie kupujemy można na pękkowe od znajomych dostaniemy. Laktator też na razie pasuję bo może okazać się niepotrzebny...
Motyl mnie na ból głowy pomagała szklanka coli

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

Widzisz Lucy żulik z kulturą....bywają i tacy..

zdarza się

przypomniał mi się ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=wNBc8xIht-U
na końcu odpwowiedzi

Napisane przez NanaR

A co do rossmanna to ostatnio jak stałam w kolejce pani poprosiła mnie osobiście do drugiej kasy i obsłużyla wiec ja nie narzekam ale ja to duży brzuch mam więc może myślała ze niedługo rodze hahahha
Wogole mój wozek jest juz do odebrania miał być przed świętami a tu pani dzwoni ze juz no to jutro jedziemy go odebrać bo po co u nich na magazynie ma leżeć w zimnie. Chociaż już się nasłuchałam ze to pech ze tak szybko wozek itd
Co do gwarancji to Pani nam wystawi na styczeń wiec będzie ok

też mi się raz zdarzyło, że Pani otwierała nowa kase i mnie zawołała pierwszą. A tak to rzadko mi się zdarza trafić na kolejkę dłuższą niż 2-4 osoby, więc nie narzekam

[Lucy31]

Napisane przez justynka333

Mnie w Rosamnie zaproponowano kartę zniżkową dla kobiet w ciąży i na art.dla dzieci. W kolejkach raczej stoję cierpliwie Nie mam żadnej taryfy ulgowej. Widzę że zakupowo każda leci do przodu Nam już niewiele zostało na szczęście bo kasa leci jak woda Bujaczka na razie nie kupujemy można na pękkowe od znajomych dostaniemy. Laktator też na razie pasuję bo może okazać się niepotrzebny...
Motyl mnie na ból głowy pomagała szklanka coli

Tę kartę mam już od dawna, jeszcze zanim w ciążę zaszłam. I jest spoko. Ostatnio dostałam z racji ciąży olejek BD za 1 grosz. A następnym razem mini produkty Palmer's. Na urodzenie dziecka dają prezencik, nie pamiętam ale chyba smoczek czy cuś. Na roczek też dają, ostantio była to miarka do mierzenia wzrostu. Więc sympatyczna ta karta, o ile oczywiście ktoś tam robi zakupy

[butterfly20]

Ej no jaja, nie moge wrjsc na 140 strone,wywala mnie...





justyna moze sprobuje,choc nie lubie slodkich napojow.



Mnie nikt nigdzie nie puszcza.ale w sumie spotkalam dzisiaj dwie kolezanki i nawet nie zauwazyly,zem w ciazy.a co dopiero 28 tc... no wlasnie,wczoraj zaczelam 7 miesiac i trzeci trymestr ))

[badzia987]

Ja zazwyczaj robię zakupy w biedrze i tam zawsze mam hardcor . Jak biorę Małą wózkiem to przy kasie zawsze jest sajgon bo jej się nudzi, koniecznie chce jajko Kinder, bierze batony z jednej strony i kładzie na kasie- a ja niweczę jej niecne plany więc męczy się, płacze, wygina na tym wózku- mi to tam zwisa bo jestem przyzwyczajona ale nieszczęśliwy ten kto mnie nie przepuścił

No a jak wieczorem korzystam z autobusu i jadę z Małą to już z daleka wrzeszczę, żeby mi ludzie zrobili miejsce (w miejscu przeznaczonym na wózek) bo jakiś miesiąc temu święte krowy stały przy drzwiach a mnie autobus przytrzasnął zanim zdążyłam się wgramolić do środka . Owszem jest głośne przepraszam ale jest i dziękuję

Ja w ogóle nie mam problemu z proszeniem o pomoc- jak się 2 razy w zeszłej ciąży źle poczułam w autobusie(i to był dopiero 4 mies.) to poprosiłam raz chłopaka, żeby mi ustąpił miejsca a drugim razem kobietę. W kasie też raz mi było duszno więc też powiedziałam, że jestem w ciąży, duszno mi i chciałabym, żeby ktoś mnie przepuścił nim będą mnie zeskrobywać z podłogi .

Dla mnie najważniejsze jest dobro dziecka a nie to co ktoś w tym momencie pomyśli.

[Aninis]

Napisane przez Lucy31

My mamy Maxi Cosi City, wygląda solidnie. Nasz jest używany, od szwagierki. Ale ona mówi, że dosłownie pare razy w nim przewiozła dziecko na szczepienie czy wizytę. Bo tak to nie mobilna była. Pytałam o to położną i mówiła, że z takiego źródła to jak najbardziej może być.
Z allegro czy olx bym się bała Ludzie wszystko by opchnęli, aby tylko zarobić.
Przy zamawianiu wózka adaptery do niego 40zł, to spoczko. Bierzemy Juz uprałam, zafoliowałam i czeka w szafie. Bo kot skurczybyk sie w nim wylegiwał

haha czuł się bezpiecznie

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez butterfly20

For you-cybex Aton2 mam po corce,ale jak nina zacznie siedziec to przenosze do bezpieczniejszego rwf romer max-fix.



Aninis widac taku bodziec byl szwagrowi potrzebny. A z kolezanka masakra...ktory tc?



Gdzie ta nasza ja???







No i ten,piszcie mi prosze per Motyl

Sam początek 9tydzień.

Ale nie wiem, czy doczytałaś, co wcześniej napisałam o sąsiadce mojej mamy - to dopiero jest masakra. Wybielę, co by nie każdy się schizował: termin miała na marzec/kwiecień i na badaniach prenatalnych (usg) coś wyszło nie tak, za to na tych prenatalnych z krwi było ok. (ona ma konflikt serologiczny), ginekolog odradzał amniopunkcję i uspakajał, że jest ok. a ona się uparła. Lekarz jej kazał napisać oświadczenie, że na własne żądanie robi amniopunkcję, bo on odradza. No i zrobiła... i niestety poroniła

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez figa84

ja sie własnie zaczełam zastanawiać czy będę nadążać klaki wyciągać z wózka, fotelika, itd.... Mój kot to dachowiec, ale z sierścią jak kociak, mięciutką i puchatą. I pewnie gdzieś w marcu zacznie tą sierść gubić Jak młoda go dostała, to jeszcze jej wózek stał u nas w korytarzu i to było jego ulubione legowisko, potem się przeniósł na fotelik, potem na wózki i łóżeczka lalek. I to ostatnie mu zostało do dziś

ja mam wrażenie, że moje koty gubią sierść cały rok... szczególnie syberyjka. Ale przyznaję się, że szczotkuję ją raz na ruski rok, więc sama sobie jestem winna.
Dzisiaj jak wstałam to taki kołtun leżał na środku kuchni, że chyba się biły między sobą, aż kłaki fruwały

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez kaaasi

dobry wybór jak wrócę do domu dam znac jaki model bo no budyń nie wiem jaki facet nam doradzał nie wciskał na siłę także myślę, że to dobra decyzja już mogę rodzić jesteśmy gotowi

trzymam kciuki za wizytę

no no... nie tak szybko złociutka jeszcze musi Ci brzuchol urosnąć i troszkę się musisz pomęczyć jako orka

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez Lola2828

Kurde z tymi kłakami niby też nie mam kota ale mam psa Spaniela który gubi sierść cały rok normalnie kosmos z nią jest teraz jeszcze spoko ale jak mała zacznie raczkować to sobie nie wyobrażam jest grzeczna ale nie wiem jak na bejbi zareaguje tego się boimy jest strasznie charakterna to chyba po pani nie przegadasz jej

Ja się ostatnio zastanawiałam, gdzie miska z żarciem wyląduje jak mała zacznie raczkować
Poidło dla kotów, które jest podpięte do prądu stoi na blacie w kuchni, więc pewnie miska też tam wyląduje... więc moje koty burżuje jedne będą jadły z blatu w kuchni

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez marciar7

Wyobrazcie sobie ze moja gin ze wzgledu ja to ze ostatnio nie udalo sie okreslic plci a ja ppytalam kiedy nastepne zabrala mnie do gabinetu na usg ze wzgledu na to ze to dobra znajoma. I dalej nic nje pokazalo!!!tym razem dupa była na dole. Za tydzisn mam przyjsc tez. Zlitowala sie i bez skierowania mnie wciska :-D dobra kobieta. A bobo ma -50 od komunii :-D

ale wstydzioch... będzie dziewczynka jak nic

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez Mordsith

marciar niesamowicie wstydliwe to Twoje dzieciątko. Z tego właśnie powodu ja również obstawiam, że to dziewczynka
Ważne, że wszystko w porządku

nursii mi kiedyś pani ekspedientka w rossmannie powiedziała, żeby z brzuszkiem po prostu ominąć całą kolejkę i podejść do kasy po prostu. Jeszcze tak nie robiłam, ale chyba rzeczywiście trzeba zacząć korzystać ze swoich przywilejów


Doszedł mi zamówiony rożek, zobaczcie jaki cudny

Fajne te szarości.
A ja się tyle naoglądałam rożków, a w końcu od mamy dostałam.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez marciar7

A to moja krzywa:
Na czczo 77
Po h 80
Pon2h 75

wow!!! ale malutko

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez Lucy31

Wiem co czujesz, eh u nas wszędzie "dywan" z sierści. Nasz to mieszaniec, mama dachowiec, tata norweski leśny. Ma grubą sierść na grzbiecie i brzuchu długą. Gdzie się nie położy to gubi. Jest po operacji, więc teraz po narkozie gubi jej jeszcze więcej A uwielbia wózki i wszelkie taki, bo jak tylko kumpela wjeżdżała mi nim na przedpokój to już tam leżał.
Jak tylko złożę łóżeczko, czy wstawię wózek to będę go uczyć że tam nie wolno. A jak już to nie pomoże to może będę stosować poradę od położnej. Nadmuchane balony włożyć w wózek czy łóżeczko, kot wskoczy, balon pęknie, wystraszy się raz drugi i niby ma się hamować. Tylko serce mnie od tego boli, bo to okropne dla niego będzie Ten huk. Ale naprawdę nie chciałabym aby mi się np wpierniczał w łóżeczko


Ale mały uparciuch


Książkowa

wrzuć fotkę sierściucha
Ja ze względu na koty kupię łóżeczko turystyczne. Mam siatkę w oknach i one się nauczyły, że jak siatka, to nie ma co ryjka pchać... więc liczę na to samo z łóżeczkiem.
A z wózkiem to sama się zastanawiam jak je nauczyć. Z tym balonem - to moje by na zawał zeszły chyba ale tak się zaczęłam zastanawiać nad tym i może położę jakąś ceratkę a niej taką małą miskę i na dnie wody... jak raz sobie wskoczy i będzie mokra, to się już nie skusi ponownie.

[butterfly20]

Aninis ojejku no masakra, nie wybaczylabym sobie...





M. Puscil jakas muzyke a Tuska staje na czworaka i robi pigo haha



Btw to uznalismy z M. Ze nadal nie jestesmy pewni z imieniem i dalej myslimy...ech...

[Aninis]

Napisane przez figa84

Pomysł na kota może by i był, ale.... mój nie robi hop i jest, mój kombinuje jak wejść delikatnie, w końcu lalki i inne zabawki trzeba sobie poukładać... z balonikami w wózku też potrafi spać
Najlepszy to był jak próbował zejść z wersalki i musiał po mnie przejść. Więc najmniejsza linii oporu próbuje po brzuchu (dosłownie próbuje, lekko łapę położył), wołam "gdzie?!", spojrzał na mnie i jednym susem po cyckach myślałam, że go zabije


Marciar masz małego uparciuszka


Motyl pisz, bo zawału przez nią dostaniemy.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez Elena_22

Ja Super!!!!!!!!! klaski:
Marcia, lekarka świetna, a dzieciątko tajemnicze- a może to jednak chłopczyk?! Tak na przekór

Ja dzis mało sie udzielam, sorry, że wam nie kibicuję we wszystkim, ale miałam trochę przeżyć związanych z pracą- na szczęście wszystko jest bardzo pomyślnie .

Poza tym odkąd zaczęłam pilnować sie z jedzeniem, tzn. jeść więcej od wczoraj bąbel mniej kopie . Wieczorem najadłam się strachu, bo o swojej zwyczajowej godzinie zamiast maximum szaleństw była cisza totalna, w nocy nie spałam tylko próbowałam go rozruszać- trochę się pokręcił, ale to nie to, co zawsze. Dziś lepiej, ale synuś jakiś spokojniejszy się zrobił .

może nasłuchuje odgłosów trawiącego żołądka



ja gratuluję udanej wizyty

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez justynka333

Witam
U nas łóżeczko już złożone i polecam, wygląda bardzo ładnie. Zakupiłam troszkę rzeczy na allegro, niżej lista.
Zostały jeszcze pieluszki, chusteczki nawilżone, kosmetyki, proszki do prania z chemii. No i nie wiem co z butelkami, smokami, laktatorem, nakładkami i całym osprzętem do karmienia. Na razie nastawiam sie na karmienie naturalnie i na SR dostałam jakąś butelkę coś jak ta http://allegro.pl/avent-butelka-natu...690194384.html. Nie wiem sama co i w jakiej ilości będzie potrzebne.
Marta fajna szafa i ciuszki ja po tym jak mnie mama skrytykowała za szarości staram się wybierać bardziej kolorowa wzory




Płatki kosmetyczne dla dzieci 60szt. BabyOno 1szt.
Wanienka dziecięca, wanna 102cm 1szt.
Podkłady przewijania łóżka szpitala podkład 90x60 seni 20sztuk
Gaziki nasączone do pielęgnacji pępka niemowląt 10szt. 2st.
Rewelacyjne poporodowe majtki BabyOno rozmiar L
Woreczki na zuzyte pieluszki 200szt. HIT CENOWY
Higieniczne podkłady poporodowe dla kobiet!!BellaMama 2szt.
Praktyczny fotelik foczka do kąpieli NOWOWRODKA 1szt.
Superchłonne poporodowe podkłady dla Kobiet BABYONO10szt. 2st.
Canpol babies aspirator do nosa na katar dzieci 1szt.
Canpol babies końcówki do aspiratora 3szt. 1szt.

udane zakupy
A ten aspirator z Canpol jak działa? do odkurzacza się podpina?

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez NanaR

Fotki

Ale fajne kolorki ciuszków
U mnie niestety dużo różu... bo kuzynka jedna jest maniaczką tego koloru ale jak to mówią darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

nooo w końcu Was nadrobiłam
Wróciłam niedawno z CH. Apart załatwiony, Pani bardzo miła i śmiała się, że oglądamy pierścionki zaręczynowe, bo szwagier chce się oświadczyć... gdyby ona wiedziała, co a raczej kto sprowokował szwagra do tego czynu, to dopiero by się uśmiała.
A później poszłam z tż do media marktu i był tam taki upał, że zaraz mi się duszno i słabo zrobiło, więc się ewakuowałam aż mnie siły i zapał opuścił na dalsze zakupy i wróciliśmy do domu

[Lucy31]

Napisane przez Aninis

haha czuł się bezpiecznie

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------



Sam początek 9tydzień.

Ale nie wiem, czy doczytałaś, co wcześniej napisałam o sąsiadce mojej mamy - to dopiero jest masakra. Wybielę, co by nie każdy się schizował: termin miała na marzec/kwiecień i na badaniach prenatalnych (usg) coś wyszło nie tak, za to na tych prenatalnych z krwi było ok. (ona ma konflikt serologiczny), ginekolog odradzał amniopunkcję i uspakajał, że jest ok. a ona się uparła. Lekarz jej kazał napisać oświadczenie, że na własne żądanie robi amniopunkcję, bo on odradza. No i zrobiła... i niestety poroniła

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------



ja mam wrażenie, że moje koty gubią sierść cały rok... szczególnie syberyjka. Ale przyznaję się, że szczotkuję ją raz na ruski rok, więc sama sobie jestem winna.
Dzisiaj jak wstałam to taki kołtun leżał na środku kuchni, że chyba się biły między sobą, aż kłaki fruwały

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------



no no... nie tak szybko złociutka jeszcze musi Ci brzuchol urosnąć i troszkę się musisz pomęczyć jako orka

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------



Ja się ostatnio zastanawiałam, gdzie miska z żarciem wyląduje jak mała zacznie raczkować
Poidło dla kotów, które jest podpięte do prądu stoi na blacie w kuchni, więc pewnie miska też tam wyląduje... więc moje koty burżuje jedne będą jadły z blatu w kuchni

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------



ale wstydzioch... będzie dziewczynka jak nic

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------


Fajne te szarości.
A ja się tyle naoglądałam rożków, a w końcu od mamy dostałam.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------



wow!!! ale malutko

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------



wrzuć fotkę sierściucha
Ja ze względu na koty kupię łóżeczko turystyczne. Mam siatkę w oknach i one się nauczyły, że jak siatka, to nie ma co ryjka pchać... więc liczę na to samo z łóżeczkiem.
A z wózkiem to sama się zastanawiam jak je nauczyć. Z tym balonem - to moje by na zawał zeszły chyba ale tak się zaczęłam zastanawiać nad tym i może położę jakąś ceratkę a niej taką małą miskę i na dnie wody... jak raz sobie wskoczy i będzie mokra, to się już nie skusi ponownie.

Mi też tak mama rwała się do zakupów i pierwsze co chciała lecieć kupować to właśnie rożek, nie wiedziec czemu ciągle mi o nim gada. Ale uspokoiłam ją, żeby postała tak jak stoi bo ja sobie taniej na allegro znajdę i jakoś się powstrzymała

Kota może kiedyś pokażę, ale może jakoś intymniej. Za dużo znajomych łazi po wizażu, jeszcze by mnie po nim poznali

U nas woda się nie sprawdzi, bo ten czop sobie lubi włazić do wanny jak np napuszczam wody. Zamoczy się i jakoś nie robi to na nim wrażenia. Jedyne czego nie lubi to jak mu się chlapnie w pyszczek. ale na resztę ciała to olewa Za to boi się gwałtownych dźwięków, stąd myślę że strzelający balon by go zniechęcił Jak np mąż odkręca butelkę z napojem zgazowanym i on usłyszy te "psyyyyyyt" to ucieka z prędkością światła

[Aninis]

Napisane przez Lucy31

Mi też tak mama rwała się do zakupów i pierwsze co chciała lecieć kupować to właśnie rożek, nie wiedziec czemu ciągle mi o nim gada. Ale uspokoiłam ją, żeby postała tak jak stoi bo ja sobie taniej na allegro znajdę i jakoś się powstrzymała

Kota może kiedyś pokażę, ale może jakoś intymniej. Za dużo znajomych łazi po wizażu, jeszcze by mnie po nim poznali

U nas woda się nie sprawdzi, bo ten czop sobie lubi włazić do wanny jak np napuszczam wody. Zamoczy się i jakoś nie robi to na nim wrażenia. Jedyne czego nie lubi to jak mu się chlapnie w pyszczek. ale na resztę ciała to olewa Za to boi się gwałtownych dźwięków, stąd myślę że strzelający balon by go zniechęcił Jak np mąż odkręca butelkę z napojem zgazowanym i on usłyszy te "psyyyyyyt" to ucieka z prędkością światła

A to masz gagatka.
Mój dachowiec lubi mleko i często jej daję troszkę... co ciekawe, nigdy nie miała po mleku biegunki, a niby dla kotów mleko nie jest zalecane. Ale ona urodzona w piwnicy, więc z mlekiem matki wyssała, że niczym się nie gardzi.
A syberyjka... zaraz jedna, zanim kupiłam poidło elektryczne dla kotów, to darła ryja przy zlewie, żeby jej odkręcić, bo tylko bieżącą wodę chciała pić (taka stojąca w misce była feee). I nie raz jak się nachyliła pod kran, to po łbie jej woda ciekła, a ta zdziwiona co się stało ze strużką wody

[kaaasi]

ja składamy wózek masakra jakie męczące

[agaczilla21]

Jeszcze dzisiaj, jutro i niedziela i będziecie z lekka ode mnie odpoczywać

[Aninis]

figa84 ten filmik z gimbazą mnie powalił... to jest jakiś zmasowany atak idiotów

i nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

Ja idąc do jakiegokolwiek sklepu nie liczę na to ze ktoś mnie przepuści...w ciąży czy z dzieckiem...ludzie udają ze nie widząc...Wiele razy przepuszczalam kogoś do kasy mają pelny wózek a ktoś z jedną, dwoma rzeczami..ale to mnie nikt nigdy nie przepuścił...

My właśnie wróciliśmy z zakupów, w biedrze, nie dość, że nikt nie przepuścił, to jeszcze mąż zawołał dwie dziewczyny, żeby stanęły przed nami, bo my mielismy dużo zakupów, a one biedne tylko 2 paczki chipsów i picie - a mi sie już i tak słabo robiło i siódme poty oblewały.
Robił tak, bo my zawsze przepuszczamy kogoś, kto mam mało, ale w tym momencie myślałam, że go ubiję, bo bałam się, że zemdleję, a ten jeszcze przepuszcza...
W rossmanie pustki, złapałam tylko swój tusz, poszłam popatrzeć na płyny do kapieli bd ( butla 1l teraz za 12 zł czy niecałe 13, ale jeszcze nie brałam), minęły mnie dwie dziewuchy, spojrzały na brzuch i pędem do kasy, jedna jeszcze mówi- no,myślałam, ze będę pierwsza ( oczywiście przy kasie naklejka z pierwszeństwem dla cieżarnych, kasjerka też widzi i nic). Postałam sobie, bo one pieniążków nie mogły ogarnąć.
A mój wspaniałomyslny mąż przepuszcza takie biedne dziewczyny, co mają mało zakupów

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez NanaR

Fotki

Nana, miałam bardzo podobny zestaw grzebyk i szczoteczka z canpol przy córce- dobry wybór, a takie nożyczki, co kupiłaś służą jeszcze do dzisiaj

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Jeszcze dzisiaj, jutro i niedziela i będziecie z lekka ode mnie odpoczywać

wymianę zrobimy

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

A mi się tak chce jeść że chyba sobie kanapkę zrobię....
W domu mam duchy, kangury i jeszcze inne zwierzęta i stwory i wszystko to "goni Lusię"....

a już coś złapało Lusię ?

[agaczilla21]

Napisane przez Elena_22

a już coś złapało Lusię ?

Elena nic nie złapało bo Lusia ucieka

Podciąga mi bluzkę i mówi "baćyć busiek" "badać Plyćka" ja się pytam a boli go coś...Lilka mówi- "nie...dełko nie boli"

[NanaR]

Napisane przez Elena_22

My właśnie wróciliśmy z zakupów, w biedrze, nie dość, że nikt nie przepuścił, to jeszcze mąż zawołał dwie dziewczyny, żeby stanęły przed nami, bo my mielismy dużo zakupów, a one biedne tylko 2 paczki chipsów i picie - a mi sie już i tak słabo robiło i siódme poty oblewały.
Robił tak, bo my zawsze przepuszczamy kogoś, kto mam mało, ale w tym momencie myślałam, że go ubiję, bo bałam się, że zemdleję, a ten jeszcze przepuszcza...
W rossmanie pustki, złapałam tylko swój tusz, poszłam popatrzeć na płyny do kapieli bd ( butla 1l teraz za 12 zł czy niecałe 13, ale jeszcze nie brałam), minęły mnie dwie dziewuchy, spojrzały na brzuch i pędem do kasy, jedna jeszcze mówi- no,myślałam, ze będę pierwsza ( oczywiście przy kasie naklejka z pierwszeństwem dla cieżarnych, kasjerka też widzi i nic). Postałam sobie, bo one pieniążków nie mogły ogarnąć.
A mój wspaniałomyslny mąż przepuszcza takie biedne dziewczyny, co mają mało zakupów

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------



Nana, miałam bardzo podobny zestaw grzebyk i szczoteczka z canpol przy córce- dobry wybór, a takie nożyczki, co kupiłaś służą jeszcze do dzisiaj

Cieszę się w takim razie, że dobry zakup zrobiłam

[Mordsith]

Wróciłam z kolejnych zajęć na szkole rodzenia. Dziś temat połogu był wałkowany. Bardzo fajna położna prowadziła dziś zajęcia, widać i czuć było, że taka z powołania

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

ja składamy wózek masakra jakie męczące

Woooow ale super ja za tydzien zwioze. Dzis popralam wszystko co mam a jutro kumpela z kartonem przychodzi :-D

Napisane przez agaczilla21

Jeszcze dzisiaj, jutro i niedziela i będziecie z lekka ode mnie odpoczywać

Chyba tesknic ;-)

Dziewczyny obiecuje ze zerkne dzis na wasze cuda moze nawet zaraz uda mi sie wejsc na konpa

[Lola2828]

Ja już po wizycie dostałam jakiś magiczny lek na moje bolączki mam nadzieje że pomoże zaraz poczytam co piszą o tym leku . Wkurzyłam się niemiłosiernie bo dowiedziałam się dzisiaj przypadkiem od pana farmaceuty że w ciąży przysługują mi leki za free od 20 tyg ale ani położna ani żaden lekarz mnie nie poinformował wydając recepty a tu leki drogie muszę wyrobić taką kartę przez internet i to wszystko i jest ważna rok nawet po urodzeniu maluszka szkoda że już tyle kasy poszło na marne...

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Kasia pochwal się potem nową bryką dla Matiego

[agaczilla21]

Dzieci śpią, ja oglądam tv. Nudy jak nie wiem...

[Lola2828]

No i wreszcie zinterpretował moje wyniki glukozy ale tu są inne parametry bo na czczo miałam 4,0 a po 2 h 5,5 to niby dobrze więc jak dobrze to dobrze tego się trzymam

[rudziutka1987]

Brat chłopa zamówił dziś wózek jako prezent ślubny dla nas, więc największy wydatek z głowy Co prawda nie ten co chciałam od początku, ale też taki z mojej listy Mój brat obiecał dziś przez telefon 500 zł na łóżeczko po wypłacie, mi wpłynęła ostatnia wypłata wyższa o 300 euro niż się spodziewałam, więc ten piątek trzynastego wcale nie był dla mnie taki zły

[figa84]

Napisane przez Lola2828

No i wreszcie zinterpretował moje wyniki glukozy ale tu są inne parametry bo na czczo miałam 4,0 a po 2 h 5,5 to niby dobrze więc jak dobrze to dobrze tego się trzymam

jeśli w mmol/l to ok

[Lola2828]

Napisane przez figa84

jeśli w mmol/l to ok

Tak dzięki właśnie wynalazłam jakiś przelicznik i na czczo to wychodzi 72 a po 2h 99 także chyba nie jest najgorzej

[marciar7]

Napisane przez Mordsith

marciar niesamowicie wstydliwe to Twoje dzieciątko. Z tego właśnie powodu ja również obstawiam, że to dziewczynka
Ważne, że wszystko w porządku

nursii mi kiedyś pani ekspedientka w rossmannie powiedziała, żeby z brzuszkiem po prostu ominąć całą kolejkę i podejść do kasy po prostu. Jeszcze tak nie robiłam, ale chyba rzeczywiście trzeba zacząć korzystać ze swoich przywilejów


Doszedł mi zamówiony rożek, zobaczcie jaki cudny

Super rożek, bardzo podobny do mojego <3

[Lola2828]

Napisane przez rudziutka1987

Brat chłopa zamówił dziś wózek jako prezent ślubny dla nas, więc największy wydatek z głowy Co prawda nie ten co chciałam od początku, ale też taki z mojej listy Mój brat obiecał dziś przez telefon 500 zł na łóżeczko po wypłacie, mi wpłynęła ostatnia wypłata wyższa o 300 euro niż się spodziewałam, więc ten piątek trzynastego wcale nie był dla mnie taki zły

Super takie wiadomości w piątek 13 (wlaśnie mnie uświadomiłaś)

[agaczilla21]

Za 48 godzin będę miała męża w domu. Już się nie mogę doczekać 😊 najbardziej to się będzie niedziela ciągła do wieczora...

[marciar7]

Napisane przez NanaR

Fotki

super rzeczy <3 mam ta sama szczotke do włosow i apirator

Napisane przez justynka333

Witam
U nas łóżeczko już złożone i polecam, wygląda bardzo ładnie.
Marta fajna szafa i ciuszki ja po tym jak mnie mama skrytykowała za szarości staram się wybierać bardziej kolorowa wzory

.

Ja to musze szare bo nie wiem dla kogo

Łózeczko cudne <3