Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

[justyna1406]

No o to chodzi hehe nie moglam znalez tego .

[Fantasmagori]

:d

[asicuha]

Napisane przez Ewula88

zapomniałam dziś zmierzyć temp co radzicie wpisać na ovufriend?Czy trzeba ja mierzyć zawsze rano ?Te pomiary chyba nie są dla mnie:/ W czw idę na badania krwi ale takie ogólne, zawsze to jakieś dodatkowe badania Spytałam się też mojego gina z medicovera czy wykona mi monitoring cyklu i powiedział, że tak ale nie wiem czy mój pakiet opieki to obejmuje i ewentualnie może to być extra płatne. Mój gin na NFZ ma terminy za pól roku No nic będę badać ten cykl testami owu raz jeszcze, może się uda.

tez mam pakiet w pracy i tez sie zastanawialam czy mi obejmie.
Wyczytalam w OWU, ze wizyty u ginekologa mam w nieograniczonej ilosci, ale monitoring wiaze sie z USG, a czy to mi polacza to juz nie wiem ...

[wiolka1988]

Napisane przez chudziaszek11

Dla mnie nie jest źle Słyszałam też o takim przypadku, że dziewczyna zażywała na tarczyce leki i zarz po tym jadła (a przy moim tak nie wolno - przynajmniej 30 min nie wolno jeść) i jej poszło do góry. Jak zaczęła przestrzegać od razu spadło.

Też dostałam takie zalecenie. 1 tabletka na czczo 30 minut przed posiłkiem. Trzymam się tego od początku... często mija nawet godzina zanim zjem posiłek po wzięciu tabletki... może to mieć jakiś wpływ? czy to ma być minimum 30 minut?

Teraz już nic nie poradzę... mam tylko nadzieję, że lekarz dobierze odpowiednie leki i dawkę... i w przyszłym roku będę się cieszyć z II kresek...

[chudziaszek11]

Napisane przez wiolka1988

Też dostałam takie zalecenie. 1 tabletka na czczo 30 minut przed posiłkiem. Trzymam się tego od początku... często mija nawet godzina zanim zjem posiłek po wzięciu tabletki... może to mieć jakiś wpływ? czy to ma być minimum 30 minut?

Teraz już nic nie poradzę... mam tylko nadzieję, że lekarz dobierze odpowiednie leki i dawkę... i w przyszłym roku będę się cieszyć z II kresek...

Z tego co wiem to nie możesz jeść 30 min po zażyciu. Czy to będzie 30 min czy 60min chyba nie ma znaczenia. Mimo to warto się zapytać. Jeśli się do tego stosujesz to dawka może jest za mała. Daj znać jak po wizycie i głowa do góry bo tarczycę da się łatwo doprowadzić do porządku tylko trzeba odpowiednio leki dobrać

[monika0185]

Napisane przez Fantasmagori

Kiedyś myślałam że te "porody z zaskoczenia" to trochę przesadzone, dopóki moja koleżanka nie była tego świadkiem :

Opowiadała mi że jak urodziła swojego syna razem z nią na sali leżała dziewczyna z noworodkiem ale nie miała dla niego żadnych ciuszków ani pieluch. Moja koleżanka myślała że tamta jest może bardzo biedna, więc z dobrego serca chciała się z nią podzielić, zaproponowała pomoc a tamta na to że dziękuje ale zaraz przyjedzie do niej chłopak i mama, robią dopiero zakupy dla niej bo nie wiedziała że jest w ciąży Podobno miała zawsze skąpe @ i takie też miała w ciąży, była też przy kości i myślała że utyła Kumpela była w ostrym szoku Ale w większym szoku była rodzina tamtej Jak przyjechali to podobno normalna matka i normalny chłopak, nie wyglądali na jakąś straszną biedę czy patologię No tylko nie mogli uwierzyć w to co się stało Odwieźli ją do szpitala z ostrym bólem brzucha a niedługo do nich zadzwoniła że muszą jechać po pieluchy i ubranka niemowlęce bo ona rodzi

Wow ale historia! Też do tej pory traktowałam tego typu opowieści niezbyt poważnie


Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez Milagr0s

Znalazłam dość ciekawa stronę która na podstawie podstawowych info o cyklu pokazuje co i w które dni sie dzieje w przypadku zapłodnienia http://t-time.pl/dni-plodne


Sent from my iPhone using Tapatalk

Fajna strona

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez tija93

Spokojnie Czasem trzeba trochę pokombinować z dawkami by uzyskać dobre wyniki.



Zacznę od tego, że nie popieram brania witaminek. Większość preparatów z tych tańszych składa się właśnie głównie z witaminek. A jednak witaminki można dostarczyć z pożywieniem. Nadmiar witamin powoduje, że dzieciaczek robi się big (znam z autopsji szpitalnej). Polecam pregneplus. Składa się z tych składników, które powinna ciężarna suplementować w ilościach zalecanych. Osobiście zamierzam łykać ją całą ciąże

oooo dzięki! dobrze wiedzieć, że od witamin rosną duże dzieciaczki... Ile ja się przy Was rzeczy dowiem

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Próbuje Was nadrobić za cały dzień, nie miałam kiedy zaglądnąć w ciągu dnia. Ale już mi się oczy zamykają i zaraz padne nosem w telefon. Dobrych snów Kochane!

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Panna Izabela]

Napisane przez tija93

No tak, ale jak nie wyjdzie trombofilia albo ZA to będziesz się niepotrzebnie kłuć i narażać. Niestety równie dobrze sytuacja z Wikotrią mogła być czystym przypadkiem. Kiedy wyniki poznasz?

18.12 mają być... Ale ja podskórnie czuję, że coś mam. A śmierć Wikusi to nie przypadek, bo miała robioną sekcję. Więc coś z tym moim krążeniem jest nie tak, wykluczą też problem genetyczny choć już raz był wykluczony. Nie może dziecko tak po prostu nie dostawać jakiś czas tlenu tzn dostawać mniejszą dawkę i coraz mniejszą, kiedy wszystkie badania są w porządku, nic się nie dzieje i dziecko rozwija się prawidłowo. Jeszcze jakby coś z łożyskiem było nie tak, ale to sprawdzali i było ok.

Napisane przez Fantasmagori

Kochane, doradźcie mi. Widzę że nie mam plamienia tylko pojawiła się krew. Liczyć cykl od dzisiaj czy od kiedy pojawiło się plamienie? Od dzisiaj prawda? Ovufriend rozpoczął mi nowy cykl dzisiaj...

Mi jedna aplikacja liczy od plamienia, druga od krwi, ale chyba się liczy od krwi...

Napisane przez chudziaszek11

przykro mi że babcia gorzej się czuję. mam nadzieję że pomogą jej w szpitalu i szybko wróci do domu.

Kurcze nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu. Rozsądek nakazuje poczekać, ale wiadomo decyzja należy do Ciebie.

Ja też słyszałam o takim przypadku, że dziewczyna zemdlała na ulicy i okazało się że rodzi. Była to koleżanka mojej koleżanki i zapierała się na wszystko, że nie wiedziała.


Dla mnie nie jest źle Słyszałam też o takim przypadku, że dziewczyna zażywała na tarczyce leki i zarz po tym jadła (a przy moim tak nie wolno - przynajmniej 30 min nie wolno jeść) i jej poszło do góry. Jak zaczęła przestrzegać od razu spadło.

Ja biorę kwas foliowy, wit. D, kawasy Omega i magnez - jak myślisz jest ok czy coś zmienić?

Kciuki mocne, żeby @ nie było

Wszystko możliwe - działać cały czas co 2 dni - ja miałam owulacje dopiero 23 dc i gdyby nie testy to bym przegapiła bo bym myślała że już po. U ciebie może być nawet w 10 dc i przegapisz bo będziesz myśleć że za wcześnie!!! VelaLuca do boju!!!!

No właśnie serce a rozsądek... Ale podjęliśmy z tż decyzję. Pisałam też z moją gin. I idziemy za jej radą. Czekamy do wyników 18.12. A potem się staramy. Jak będą chcieli powtórzyć badania, to niech to zrobią właśnie w ten dzień na wizycie. Wg mojej gin już te pierwsze wyniki dadzą nam obraz tego, co robić jak będę w ciąży i tego się będziemy trzymać, w międzyczasie mogą dojść powtórzone wyniki i w razie czego zmieni się taktykę (to już moje rozumowanie).
W ogóle ta lekarka jest taka fajna, odpisała na maila tego samego dnia, odpowiedziała na wszystkie pytania, myślałam że mi odpowie dla świętego spokoju i już, a ona się mnie pyta, jak się czuję w tej sytuacji itd... Miło trafić na takiego lekarza, który nie dość, że jest bardzo ludzki, to jest dobrym fachowcem. Fajnie.
Dla mnie to rozsądne wyjście. Jakoś wytrzymam do tego grudnia. Niestety jest to też rezygnacją z seksu, a jeśli już to jest w niepłodny dzień i trwa chwilę. Od grudnia tż zaczyna brać znów selen i cynk,a ja od jutra mierzę temperaturę, póki co starym termometrem dopóki nie kupię nowego. I od 18 zaczynamy starania.

Napisane przez geosmina

Chudziaszku, babcia minimalnie lepiej, ale to jest stadium choroby, w którym nawet jak trochę się poprawi, to nie daje szans na nic spektakularnego, babcia jest leżąca, nie może za bardzo przełykać, odksztuszać, nie ma z nią kontaktu praktycznie, cały czas do siebie bełkocze :-( jestem racjonalistką, wiem że lepiej nie będzie i już:-(

A co do suplementacji, to wiadomo, nie można przesadzać z witaminami, nawet nie będąc w ciąży, Ty taki podstawowy zestaw masz ok ale wg mnie ciężko z dietą dostarczyć wszystkiego, mnie przynajmniej było bardzo trudno, bo z początku wszystko zawracałam, nie mogłam nawet patrzeć na niektóre rzeczy, zresztą nawet pod koniec ciąży miałam rzeczy, których nie byłam w stanie tknąć, a zażywając komplet witamin dla ciężarnych przynajmniej miałam spokój ;-) no i też trzeba zwrócić uwagę na to, że świeże warzywa i owoce przez cały rok nie zawierają takiej samej ilości witamin i minerałów, zwłaszcza zimą są dużo mniej wartościowe

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Doskonale Cię rozumiem, przechodziłam to z Dziadkiem i potem z Babcią... To strasznie ciężkie przeżycie, dla mnie było mega trudne i mocno się odbiło na mojej psychice. Do tego w kwietniu zmarł Dziadek tż. Wszyscy troje na raka. Ale niestety, trzeba dać tym ludziom odejść, przecież widzimy jak cierpią tutaj i trzeba się tym pocieszać.

Napisane przez aska8999

Aja nadal nie mam okresu, zwykle dostaje w 25 lub 26 lub27 dniu cyklu. Dzisiaj konczy mi sie 27 dzien i nie mam okresu, ale robilam test dzisiaj i niestesty byl negatywny. Pod koniec cyklu leczylam grzybice wiec moze to powpduje opoznienie miesiaczki?

Jakbyscie mogly mnie wpisac: 26 lat, starania od wrzesnia 2015.

Ja mam je często i nigdy nie wpłynęły na @.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[VelaLuca]

Ja pierdziu...Patrzcie co znalazłam
Chciałam zamówić sobie testy ciążowe na allegro i natknęłam się na coś takiego: http://allegro.pl/pozytywny-test-cia...795816562.html
Wiem, że ludzie sprzedają pozytywne testy, ale co trzeba mieć w głowie, aby dołączyć do nich jeszcze pojemnik z moczem!!!

[tija93]

Hej

Zbieram się do pracy Dzisiaj dla równowagi powinien być spokojny dzień

Napisane przez BlueEyesMonster

Ja już jutro nie muszę testować. Dostałam dziś @. Słabe, ale jest Niby nie nastawiałam się bardzo na II w pierwszym cyklu, ale jednak trochę smutno...

za kolejny cykl!

Napisane przez mysza93

Całkiem spoko cena bierze się jedną dziennie?

Tak, w sumie są nawet zalecane w trakcie starań, ale ja zamierzam zacząć je brać gdy zajdę w ciążę Czyli od 3.12

Napisane przez Panna Izabela

18.12 mają być... Ale ja podskórnie czuję, że coś mam. A śmierć Wikusi to nie przypadek, bo miała robioną sekcję. Więc coś z tym moim krążeniem jest nie tak, wykluczą też problem genetyczny choć już raz był wykluczony. Nie może dziecko tak po prostu nie dostawać jakiś czas tlenu tzn dostawać mniejszą dawkę i coraz mniejszą, kiedy wszystkie badania są w porządku, nic się nie dzieje i dziecko rozwija się prawidłowo. Jeszcze jakby coś z łożyskiem było nie tak, ale to sprawdzali i było ok.



Mi jedna aplikacja liczy od plamienia, druga od krwi, ale chyba się liczy od krwi...



No właśnie serce a rozsądek... Ale podjęliśmy z tż decyzję. Pisałam też z moją gin. I idziemy za jej radą. Czekamy do wyników 18.12. A potem się staramy. Jak będą chcieli powtórzyć badania, to niech to zrobią właśnie w ten dzień na wizycie. Wg mojej gin już te pierwsze wyniki dadzą nam obraz tego, co robić jak będę w ciąży i tego się będziemy trzymać, w międzyczasie mogą dojść powtórzone wyniki i w razie czego zmieni się taktykę (to już moje rozumowanie).
W ogóle ta lekarka jest taka fajna, odpisała na maila tego samego dnia, odpowiedziała na wszystkie pytania, myślałam że mi odpowie dla świętego spokoju i już, a ona się mnie pyta, jak się czuję w tej sytuacji itd... Miło trafić na takiego lekarza, który nie dość, że jest bardzo ludzki, to jest dobrym fachowcem. Fajnie.
Dla mnie to rozsądne wyjście. Jakoś wytrzymam do tego grudnia. Niestety jest to też rezygnacją z seksu, a jeśli już to jest w niepłodny dzień i trwa chwilę. Od grudnia tż zaczyna brać znów selen i cynk,a ja od jutra mierzę temperaturę, póki co starym termometrem dopóki nie kupię nowego. I od 18 zaczynamy starania.

Doskonale Cię rozumiem, przechodziłam to z Dziadkiem i potem z Babcią... To strasznie ciężkie przeżycie, dla mnie było mega trudne i mocno się odbiło na mojej psychice. Do tego w kwietniu zmarł Dziadek tż. Wszyscy troje na raka. Ale niestety, trzeba dać tym ludziom odejść, przecież widzimy jak cierpią tutaj i trzeba się tym pocieszać.



Ja mam je często i nigdy nie wpłynęły na @.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Każdemu dziecku robią sekcje, gdy coś takiego się stanie. Dobrze, że macie plan działania Oby 18.12 już było coś wiadomo

Napisane przez VelaLuca

Ja pierdziu...Patrzcie co znalazłam
Chciałam zamówić sobie testy ciążowe na allegro i natknęłam się na coś takiego: http://allegro.pl/pozytywny-test-cia...795816562.html
Wiem, że ludzie sprzedają pozytywne testy, ale co trzeba mieć w głowie, aby dołączyć do nich jeszcze pojemnik z moczem!!!

Fuuj Ludzie to na prawdę są głupi

[Fantasmagori]

Napisane przez VelaLuca

Ja pierdziu...Patrzcie co znalazłam
Chciałam zamówić sobie testy ciążowe na allegro i natknęłam się na coś takiego: http://allegro.pl/pozytywny-test-cia...795816562.html
Wiem, że ludzie sprzedają pozytywne testy, ale co trzeba mieć w głowie, aby dołączyć do nich jeszcze pojemnik z moczem!!!

Haha... nie do wiary no nie mogę Teraz facetom nie wystarczy pozytywny test, laska musi przy nim pokazać świeżo zrobiony No i jak zobaczy że przy nim się robi 2 kreska to na 100% uwierzy że dziewczyna jest w ciąży...

Straszne to i chore, bardzo mi żal mężczyzn. Oni nie zawsze mają pewność że wychowują swoje dziecko A tu jeszcze kobiety ich wkręcają że są w ciąży...

Raz czytałam jak chłopak się żalił że dziewczyna pokazała mu pozytywny test, zażądała kasy na aborcję, a potem się okazało że wcale w ciąży nie była, dała mu test ciężarnej koleżanki a kasę wydała na przyjemności, także...

Nie no, faceci mają przerąbane w tym temacie. Kobiety przynajmniej wiedzą że w razie co to ich dziecko


Ale, ale: wyobraźcie sobie że @ łaskawie się pojawiła w pełen krasie

Ciekawe tylko co to za plamienia, 4 dni? Nigdy tak nie miałam

Aha, temperatura spadła do 36,13 więc w końcu spadek nastąpił

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Idę do pracy

Miłego dnia

[Imelda89]

Napisane przez VelaLuca

Ja pierdziu...Patrzcie co znalazłam
Chciałam zamówić sobie testy ciążowe na allegro i natknęłam się na coś takiego: http://allegro.pl/pozytywny-test-cia...795816562.html
Wiem, że ludzie sprzedają pozytywne testy, ale co trzeba mieć w głowie, aby dołączyć do nich jeszcze pojemnik z moczem!!!

Napisane przez Fantasmagori

Haha... nie do wiary no nie mogę Teraz facetom nie wystarczy pozytywny test, laska musi przy nim pokazać świeżo zrobiony No i jak zobaczy że przy nim się robi 2 kreska to na 100% uwierzy że dziewczyna jest w ciąży...

Straszne to i chore, bardzo mi żal mężczyzn. Oni nie zawsze mają pewność że wychowują swoje dziecko A tu jeszcze kobiety ich wkręcają że są w ciąży...

Raz czytałam jak chłopak się żalił że dziewczyna pokazała mu pozytywny test, zażądała kasy na aborcję, a potem się okazało że wcale w ciąży nie była, dała mu test ciężarnej koleżanki a kasę wydała na przyjemności, także...

Nie no, faceci mają przerąbane w tym temacie. Kobiety przynajmniej wiedzą że w razie co to ich dziecko


Ale, ale: wyobraźcie sobie że @ łaskawie się pojawiła w pełen krasie

Ciekawe tylko co to za plamienia, 4 dni? Nigdy tak nie miałam

Aha, temperatura spadła do 36,13 więc w końcu spadek nastąpił

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Idę do pracy

Miłego dnia

Ale kosmos! Tylko jak widać zapotrzebowanie jest skoro 2 osoby już kupiły. Faktycznie biedni mężczyźni. Była dziewczyna mojego kolegi jak ją zostawił zaczęła mu opowiadać, że jest w ciąży. Jak poprosił o pokazanie testu to wysłała zdjęcie, które wyświetla się w grafikach google. Dramat jakiś

Byłam z rana powtórzyć betę. Akurat będzie 48 godzin. Już się nie mogę doczekać wyników. Niby po 15-tej mają być, ale zazwyczaj są wcześniej. Myślicie, że od której mogę ich nadzwaniać? Dobrze, że koleżanka wpadnie niedługo na kawkę to się czymś zajmę.
Na moje szczęście i nieszczęście sama ustalam sobie godziny pracy więc dzisiaj chyba nawet nie zaczynam, bo i tak nie wysiedzę...

Miłego dnia!

[wiolka1988]

Napisane przez chudziaszek11

Z tego co wiem to nie możesz jeść 30 min po zażyciu. Czy to będzie 30 min czy 60min chyba nie ma znaczenia. Mimo to warto się zapytać. Jeśli się do tego stosujesz to dawka może jest za mała. Daj znać jak po wizycie i głowa do góry bo tarczycę da się łatwo doprowadzić do porządku tylko trzeba odpowiednio leki dobrać

Mam taką nadzieję... zawsze stosuję się do zaleceń lekarza.
Myślę, że u mnie w tym roku nie ma szans...

Trzymam kciuki za inne staraczki

[Wyczekujaca]

Napisane przez VelaLuca

Ja pierdziu...Patrzcie co znalazłam
Chciałam zamówić sobie testy ciążowe na allegro i natknęłam się na coś takiego: http://allegro.pl/pozytywny-test-cia...795816562.html
Wiem, że ludzie sprzedają pozytywne testy, ale co trzeba mieć w głowie, aby dołączyć do nich jeszcze pojemnik z moczem!!!

Ale pomysł i ktoś to kupuje jeszcze. Szczęka mi opadła.

[chudziaszek11]

Napisane przez VelaLuca

Ja pierdziu...Patrzcie co znalazłam
Chciałam zamówić sobie testy ciążowe na allegro i natknęłam się na coś takiego: http://allegro.pl/pozytywny-test-cia...795816562.html
Wiem, że ludzie sprzedają pozytywne testy, ale co trzeba mieć w głowie, aby dołączyć do nich jeszcze pojemnik z moczem!!!

Buhaha czyli jest szansa, żeby dorobić do pensji
Mi tam nie żal tych chłopów - jak się uprawia seks z pierwszą lepszą, byle by było to i tak naciągnięcie na kasę przez takową jest chyba najmniejszą karą. Antykoncepcja jest dostępna zarówno dla kobiet jak i mężczyzn więc nie wiem w czym problem.

Napisane przez Imelda89

Byłam z rana powtórzyć betę. Akurat będzie 48 godzin. Już się nie mogę doczekać wyników. Niby po 15-tej mają być, ale zazwyczaj są wcześniej. Myślicie, że od której mogę ich nadzwaniać? Dobrze, że koleżanka wpadnie niedługo na kawkę to się czymś zajmę.
Na moje szczęście i nieszczęście sama ustalam sobie godziny pracy więc dzisiaj chyba nawet nie zaczynam, bo i tak nie wysiedzę...

Miłego dnia!

Pochwal się betą jak będziesz mieć wyniki

[cavagirl]

Napisane przez Fantasmagori

Ale, ale: wyobraźcie sobie że @ łaskawie się pojawiła w pełen krasie

Ciekawe tylko co to za plamienia, 4 dni? Nigdy tak nie miałam

Aha, temperatura spadła do 36,13 więc w końcu spadek nastąpił

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Idę do pracy

Miłego dnia

Ehh, Fanta, następny cykl jest nasz!!!!!!
A z tymi testami na all to umarłam normalnie! Nie wierzę! powinni tego zabronić, fuuuuu

[Wyczekujaca]

Idę jutro do innego ginekologa, sprawdzi czy wszystko w porządku i może dostanę skierowanie na podstawowe badania. Prawie cały ten cykl czuje prawy jajnik, ciągnie i piecze, obstawiam że pęcherzyk nie pękł i się otorbielił Jutro usg to pewnie potwierdzi. Z lewym jajnikiem lubimy się bardziej, nie robi takich numerów, stawiam na niego w przyszłym cyklu

[aska8999]

Napisane przez wiolka1988

Też dostałam takie zalecenie. 1 tabletka na czczo 30 minut przed posiłkiem. Trzymam się tego od początku... często mija nawet godzina zanim zjem posiłek po wzięciu tabletki... może to mieć jakiś wpływ? czy to ma być minimum 30 minut?

Trzeba je wxiac na czczo, zeby mogly sie dobrze wchlonac i trzeba minimum 30 min. odczekac, jesli mozesz to dobrze zeby byla to godzina. Sama biore euthryox od 10 lat. Teraz niedoczynnosci tarczycy jest bardzo duzo wsrod kobiet, podobno ma na to wplyw sol jodowana, wiec ja jej unikam. Kupuje niejodowana .

[geosmina]

Napisane przez Panna Izabela

18.12 mają być... Ale ja podskórnie czuję, że coś mam. A śmierć Wikusi to nie przypadek, bo miała robioną sekcję. Więc coś z tym moim krążeniem jest nie tak, wykluczą też problem genetyczny choć już raz był wykluczony. Nie może dziecko tak po prostu nie dostawać jakiś czas tlenu tzn dostawać mniejszą dawkę i coraz mniejszą, kiedy wszystkie badania są w porządku, nic się nie dzieje i dziecko rozwija się prawidłowo. Jeszcze jakby coś z łożyskiem było nie tak, ale to sprawdzali i było ok.



No właśnie serce a rozsądek... Ale podjęliśmy z tż decyzję. Pisałam też z moją gin. I idziemy za jej radą. Czekamy do wyników 18.12. A potem się staramy. Jak będą chcieli powtórzyć badania, to niech to zrobią właśnie w ten dzień na wizycie. Wg mojej gin już te pierwsze wyniki dadzą nam obraz tego, co robić jak będę w ciąży i tego się będziemy trzymać, w międzyczasie mogą dojść powtórzone wyniki i w razie czego zmieni się taktykę (to już moje rozumowanie).
W ogóle ta lekarka jest taka fajna, odpisała na maila tego samego dnia, odpowiedziała na wszystkie pytania, myślałam że mi odpowie dla świętego spokoju i już, a ona się mnie pyta, jak się czuję w tej sytuacji itd... Miło trafić na takiego lekarza, który nie dość, że jest bardzo ludzki, to jest dobrym fachowcem. Fajnie.
Dla mnie to rozsądne wyjście. Jakoś wytrzymam do tego grudnia. Niestety jest to też rezygnacją z seksu, a jeśli już to jest w niepłodny dzień i trwa chwilę. Od grudnia tż zaczyna brać znów selen i cynk,a ja od jutra mierzę temperaturę, póki co starym termometrem dopóki nie kupię nowego. I od 18 zaczynamy starania.

Doskonale Cię rozumiem, przechodziłam to z Dziadkiem i potem z Babcią... To strasznie ciężkie przeżycie, dla mnie było mega trudne i mocno się odbiło na mojej psychice. Do tego w kwietniu zmarł Dziadek tż. Wszyscy troje na raka. Ale niestety, trzeba dać tym ludziom odejść, przecież widzimy jak cierpią tutaj i trzeba się tym pocieszać.
ka

No jest ciężko, starość jest straszna, nie chcę dożyć takiego etapu:-(

A Tobie dziewczyny dobrze radzą, wstrzymajcie się, dopóki nie będziecie mieć pewności co było nie tak i dopóki nie dostaniesz jakichś środków zapobiegawczych. Wiem że łatwo powiedzieć, jeszcze jak musicie się wstrzymywać z seksem, ale jesteś mądrą i silną dziewczyną i na pewno dacie radę:-*

Zazdroszczę lekarza ;-)

Napisane przez VelaLuca

Ja pierdziu...Patrzcie co znalazłam
Chciałam zamówić sobie testy ciążowe na allegro i natknęłam się na coś takiego: http://allegro.pl/pozytywny-test-cia...795816562.html
Wiem, że ludzie sprzedają pozytywne testy, ale co trzeba mieć w głowie, aby dołączyć do nich jeszcze pojemnik z moczem!!!

WTF!? Matko i córko, ale ludzie mają pomysły, nie do wiary :-o

Napisane przez Fantasmagori

Haha... nie do wiary no nie mogę Teraz facetom nie wystarczy pozytywny test, laska musi przy nim pokazać świeżo zrobiony No i jak zobaczy że przy nim się robi 2 kreska to na 100% uwierzy że dziewczyna jest w ciąży...

Straszne to i chore, bardzo mi żal mężczyzn. Oni nie zawsze mają pewność że wychowują swoje dziecko A tu jeszcze kobiety ich wkręcają że są w ciąży...

Raz czytałam jak chłopak się żalił że dziewczyna pokazała mu pozytywny test, zażądała kasy na aborcję, a potem się okazało że wcale w ciąży nie była, dała mu test ciężarnej koleżanki a kasę wydała na przyjemności, także...

Nie no, faceci mają przerąbane w tym temacie. Kobiety przynajmniej wiedzą że w razie co to ich dziecko


Ale, ale: wyobraźcie sobie że @ łaskawie się pojawiła w pełen krasie

Ciekawe tylko co to za plamienia, 4 dni? Nigdy tak nie miałam

Aha, temperatura spadła do 36,13 więc w końcu spadek nastąpił

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Idę do pracy

Miłego dnia

Ja zazwyczaj mam takie kilkudniowe preludium okresu w postaci plamienia.

Trzymam kciuki za następny cykl, życzę pięknego prezentu:-*

Napisane przez chudziaszek11

Buhaha czyli jest szansa, żeby dorobić do pensji
Mi tam nie żal tych chłopów - jak się uprawia seks z pierwszą lepszą, byle by było to i tak naciągnięcie na kasę przez takową jest chyba najmniejszą karą. Antykoncepcja jest dostępna zarówno dla kobiet jak i mężczyzn więc nie wiem w czym problem.


Pochwal się betą jak będziesz mieć wyniki

Masz całkowitą rację, nigdy nie wiadomo co takiemu pustakowi do łba strzeli;-)

Napisane przez Wyczekujaca

Idę jutro do innego ginekologa, sprawdzi czy wszystko w porządku i może dostanę skierowanie na podstawowe badania. Prawie cały ten cykl czuje prawy jajnik, ciągnie i piecze, obstawiam że pęcherzyk nie pękł i się otorbielił Jutro usg to pewnie potwierdzi. Z lewym jajnikiem lubimy się bardziej, nie robi takich numerów, stawiam na niego w przyszłym cyklu liz:

Trzymam kciuki za jajniki i jajeczka

Czy u Was też jest taka szalona pogoda? Teraz u mnie na polu jest np. ciemno i ulewa a pół godziny temu było słońce i trzy tęcze, do tego wichura i pełny rozp...dziel :-D

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[cavagirl]

[QUOTE=geosmina;53500261
Czy u Was też jest taka szalona pogoda? Teraz u mnie na polu jest np. ciemno i ulewa a pół godziny temu było słońce i trzy tęcze, do tego wichura i pełny rozp...dziel :-D

Piszę z telefonu-pozdro szejset[/QUOTE]


U mnie też, rano tak lało, że piesia moja tylko siknęła przed klatką i z powrotem od razu leciała, jak dojechałam do pracy to już zero deszczu i zaraz mega słońce, a teraz znowu giga ulewa...

[Wyczekujaca]

Napisane przez geosmina

Trzymam kciuki za jajniki i jajeczka

Czy u Was też jest taka szalona pogoda? Teraz u mnie na polu jest np. ciemno i ulewa a pół godziny temu było słońce i trzy tęcze, do tego wichura i pełny rozp...dziel :-D

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Dziękuję , u mnie dokładnie tak samo, marzę o kanapie, kocyku i kominku, a w pracy jeszcze do 16 trzeba wytrzymać

[Milagr0s]

No i jednak dołączam do koleżanek czekającyh na najpiękniejszy prezent na święta
W nocy przyszła @
Specjalnie w tym cyklu uważnie obserwowałam objawy, bo wcześniej nie zwracałam uwagi, żebym wiedziała jak u mnie @ zazwyczaj zapowiada się, i w ogóle nic nie miałam Ani wrażliwych piersi, ani bólu brzucha... Po prostu w nocy strasznie zaczął boleć brzuch i odrazu obfita @
Czyli ten cykl trwał 34 dni... Eeehhh i czemu tak długie mam
W ogóle to nigdy nie miałam takich strasznych objawów podczas @ - dzisiaj w nocy spałam może z godzinę i miałam tak straszny ból że musiałam zażyć Nospę forte, a rzadko zażywam cokolwiek podczas @. Teraz z rano znowu ten ból zaatakował i już jestem po drugiej tabletce. Miałam takie dziwne uderzenia ciepła i wrażenie że zaraz zasłabnę... Nigdy tak nie miałam! Dobrze że dzisiaj zostałam w domu pracować...

Plan na ten czwarty cykl starań jest taki że zaczynam teraz zażywać olejek z wiesiołka, kontynuje brać Femifertil, a mąż zaczyna kuracje suplementami które zamówiłam na Iherb i które podobno bardzo poprawiają kondycje plemników oraz ruchliwość. Badanie miał w lipcu i wynik jeszcze odbiegał od normy, więc liczę na poprawę.

Co do strategii przytulania to chyba odpuszczam robienie testów owu, tylko zgodnie z tamtymi zaleceniami o których wspomniałam tu wczoraj będziemy przytulać się co 2 dzień pomiędzy 10 a 18 dc, w sumie to przy moich długich cyklach nawet dłużej - do około 24dc.

[tija93]

Ten dzień będzie masakra! Od rana zap*erdziel wczoraj pisaliśmy o ciąży z zaskoczenia. I masz! Przyjechała młoda dziewczyna, która wczoraj dowiedziała się ze jest w 33 tygodniu ciąży Miesiączki od kwietnia nie miała. Plastry stosowała przez cały ten czas. Nawet ruchy czuła wieczorami, bo się jej pytałam! Ale kurde testu nie zrobiła. Pytałam dlaczego to powiedziała ze zmieniała prace i nie miała do tego głowy

[Urszula1984]

Napisane przez chudziaszek11

Wszystko mam osobno i jeszcze mam wapno z Wit. C ale takie do rozpuszczania w wodzie więc nie przejmuje się że ma Wit.C

Kurcze wiem jakie to ciężkie, mój dziadek też tak pod koniec życia miał. Przykro było patrzeć jak człowiek tak energiczny i gadatliwy jak on, nie był w stanie mówić i się samemu poruszać. Właśnie nie chce przesadzić i hiperwitaminozy czy jak to się nazywa mieć

No właśnie, mnie ginekolog tez przestrzegal, zeby z tym nie przeginać. na razie biore tylko jeden suplement - prenatal uno,
skład:

kwas foliowy - 400µg
witamina B6 - 1,25
Jod - 150µg
Wit D3 - 1500 j.m.
wit. B12 - 1µg
No i jeszcze jest tam imbir przeciwko mdłościom.

Dziewczyny, cos jeszcze powinnam do tego brać?

[justyna1406]

Napisane przez Milagr0s

No i jednak dołączam do koleżanek czekającyh na najpiękniejszy prezent na święta
W nocy przyszła @
Specjalnie w tym cyklu uważnie obserwowałam objawy, bo wcześniej nie zwracałam uwagi, żebym wiedziała jak u mnie @ zazwyczaj zapowiada się, i w ogóle nic nie miałam Ani wrażliwych piersi, ani bólu brzucha... Po prostu w nocy strasznie zaczął boleć brzuch i odrazu obfita @
Czyli ten cykl trwał 34 dni... Eeehhh i czemu tak długie mam
W ogóle to nigdy nie miałam takich strasznych objawów podczas @ - dzisiaj w nocy spałam może z godzinę i miałam tak straszny ból że musiałam zażyć Nospę forte, a rzadko zażywam cokolwiek podczas @. Teraz z rano znowu ten ból zaatakował i już jestem po drugiej tabletce. Miałam takie dziwne uderzenia ciepła i wrażenie że zaraz zasłabnę... Nigdy tak nie miałam! Dobrze że dzisiaj zostałam w domu pracować...

Plan na ten czwarty cykl starań jest taki że zaczynam teraz zażywać olejek z wiesiołka, kontynuje brać Femifertil, a mąż zaczyna kuracje suplementami które zamówiłam na Iherb i które podobno bardzo poprawiają kondycje plemników oraz ruchliwość. Badanie miał w lipcu i wynik jeszcze odbiegał od normy, więc liczę na poprawę.

Co do strategii przytulania to chyba odpuszczam robienie testów owu, tylko zgodnie z tamtymi zaleceniami o których wspomniałam tu wczoraj będziemy przytulać się co 2 dzień pomiędzy 10 a 18 dc, w sumie to przy moich długich cyklach nawet dłużej - do około 24dc.

No to kciuk za nowy cykl .

W tym cyklu musi sie nam udac

Ja tez mam strategie przytulanie co 2 dni <3 <3

Ale i mam testy owu , chce zobaczyc kiedy bede miała owu w tym miesiacu , czy tak samo jak w tamtym miesiacu 17 dc czy wczesniej czy moze pizniej

A co do tego kalkulatora dziewczynk czy chlopak , to ja nie wiem czy to mozna tak . My sie kochamy prawie codziennie jak mam plodne i narazie nie jestem w ciazy . Wiec ja jakos nie wierze w ten kalku.

[geosmina]

Napisane przez Milagr0s

No i jednak dołączam do koleżanek czekającyh na najpiękniejszy prezent na święta rosi:rosi:rosi:
W nocy przyszła @
Specjalnie w tym cyklu uważnie obserwowałam objawy, bo wcześniej nie zwracałam uwagi, żebym wiedziała jak u mnie @ zazwyczaj zapowiada się, i w ogóle nic nie miałam Ani wrażliwych piersi, ani bólu brzucha... Po prostu w nocy strasznie zaczął boleć brzuch i odrazu obfita @
Czyli ten cykl trwał 34 dni... Eeehhh i czemu tak długie mam
W ogóle to nigdy nie miałam takich strasznych objawów podczas @ - dzisiaj w nocy spałam może z godzinę i miałam tak straszny ból że musiałam zażyć Nospę forte, a rzadko zażywam cokolwiek podczas @. Teraz z rano znowu ten ból zaatakował i już jestem po drugiej tabletce. Miałam takie dziwne uderzenia ciepła i wrażenie że zaraz zasłabnę... Nigdy tak nie miałam! Dobrze że dzisiaj zostałam w domu pracować...

Plan na ten czwarty cykl starań jest taki że zaczynam teraz zażywać olejek z wiesiołka, kontynuje brać Femifertil, a mąż zaczyna kuracje suplementami które zamówiłam na Iherb i które podobno bardzo poprawiają kondycje plemników oraz ruchliwość. Badanie miał w lipcu i wynik jeszcze odbiegał od normy, więc liczę na poprawę.

Co do strategii przytulania to chyba odpuszczam robienie testów owu, tylko zgodnie z tamtymi zaleceniami o których wspomniałam tu wczoraj będziemy przytulać się co 2 dzień pomiędzy 10 a 18 dc, w sumie to przy moich długich cyklach nawet dłużej - do około 24dc.

Przykro mi :-( ale zawsze jest szansa na ten prezent pod choinkę ;-)

Napisane przez tija93

Ten dzień będzie masakra! Od rana zap*erdziel wczoraj pisaliśmy o ciąży z zaskoczenia. I masz! Przyjechała młoda dziewczyna, która wczoraj dowiedziała się ze jest w 33 tygodniu ciąży Miesiączki od kwietnia nie miała. Plastry stosowała przez cały ten czas. Nawet ruchy czuła wieczorami, bo się jej pytałam! Ale kurde testu nie zrobiła. Pytałam dlaczego to powiedziała ze zmieniała prace i nie miała do tego głowy

Nie no nie wierzę, przecież ja bym takiej chyba łeb urwała, idiotka jedna!
A z dzieckiem co, jak badania jej wyszły?

Piszę z telefonu-pozdro szejset

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Milagr0s

No i jednak dołączam do koleżanek czekającyh na najpiękniejszy prezent na święta rosi:rosi:rosi:
W nocy przyszła @
Specjalnie w tym cyklu uważnie obserwowałam objawy, bo wcześniej nie zwracałam uwagi, żebym wiedziała jak u mnie @ zazwyczaj zapowiada się, i w ogóle nic nie miałam Ani wrażliwych piersi, ani bólu brzucha... Po prostu w nocy strasznie zaczął boleć brzuch i odrazu obfita @
Czyli ten cykl trwał 34 dni... Eeehhh i czemu tak długie mam
W ogóle to nigdy nie miałam takich strasznych objawów podczas @ - dzisiaj w nocy spałam może z godzinę i miałam tak straszny ból że musiałam zażyć Nospę forte, a rzadko zażywam cokolwiek podczas @. Teraz z rano znowu ten ból zaatakował i już jestem po drugiej tabletce. Miałam takie dziwne uderzenia ciepła i wrażenie że zaraz zasłabnę... Nigdy tak nie miałam! Dobrze że dzisiaj zostałam w domu pracować...

Plan na ten czwarty cykl starań jest taki że zaczynam teraz zażywać olejek z wiesiołka, kontynuje brać Femifertil, a mąż zaczyna kuracje suplementami które zamówiłam na Iherb i które podobno bardzo poprawiają kondycje plemników oraz ruchliwość. Badanie miał w lipcu i wynik jeszcze odbiegał od normy, więc liczę na poprawę.

Co do strategii przytulania to chyba odpuszczam robienie testów owu, tylko zgodnie z tamtymi zaleceniami o których wspomniałam tu wczoraj będziemy przytulać się co 2 dzień pomiędzy 10 a 18 dc, w sumie to przy moich długich cyklach nawet dłużej - do około 24dc.

Przykro mi :-( ale zawsze jest szansa na ten prezent pod choinkę ;-)

Napisane przez tija93

Ten dzień będzie masakra! Od rana zap*erdziel wczoraj pisaliśmy o ciąży z zaskoczenia. I masz! Przyjechała młoda dziewczyna, która wczoraj dowiedziała się ze jest w 33 tygodniu ciąży Miesiączki od kwietnia nie miała. Plastry stosowała przez cały ten czas. Nawet ruchy czuła wieczorami, bo się jej pytałam! Ale kurde testu nie zrobiła. Pytałam dlaczego to powiedziała ze zmieniała prace i nie miała do tego głowy

Nie no nie wierzę, przecież ja bym takiej chyba łeb urwała, idiotka jedna!
A z dzieckiem co, jak badania jej wyszły?

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[cavagirl]

Nie miała głowy???!!! Chyba w ogóle nie ma głowy!!! No załamka po prostu...szok.

Milagr0s, to miałyśmy taki sam długi cykl. Jak człowiekowi zależy na jak najkrótszym, to się wydłuża...
Ja też się mega obserwowałam i miałam ciążowe objawy-mega bolące piersi od owulacji do końca tamtego cyklu, a nawet jeszcze bolą (jestem w 7dc), pod koniec cyklu nabrzmiałe sutki z ciemną obwódką i widocznymi gruczołami, jakieś awersje do niektórych smaków,jeszcze coś tam było ale już nie pamietam. W każdym razie naprawde myślałam,że przy drugim teście w 34 dc zobaczę 2 kreski a tu nic i za parę godzin @
Także już nie zamierzam patrzeć na objawy i się nakręcać, bo jak mam je bez ciąży to bez sensu. Może w ciąży nie będę miała dla odmiany żadnych
Też nie będę robić testów owu teraz, przytulanie co 2 dni od wczoraj zamierzam stosować Z tego co dziewczyny pisały, to wychodziło nieraz na to, że przed dniami płodnymi się udało, więc warto próbować

[Milagr0s]

Cavagirl, to trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze razem będziemy świętować za pare tyg


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Wyczekujaca]

Napisane przez Milagr0s

Cavagirl, to trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze razem będziemy świętować za pare tyg
Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja po tym jak przeczytałam parę pamiętników ze strony http://bellybestfriend.pl jestem pozytywnie nastawiona. Wzruszyłam się kilka razy. Są tam kobiety które starały się miesiącami, aż w końcu się udało i mają zdrowe, pulchniutkie, różowe dzieciaczki Na nas też przyjdzie czas.

[chudziaszek11]

Napisane przez tija93

Hej
Tak, w sumie są nawet zalecane w trakcie starań, ale ja zamierzam zacząć je brać gdy zajdę w ciążę Czyli od 3.12

Za płodny 3.12

Napisane przez Wyczekujaca

Idę jutro do innego ginekologa, sprawdzi czy wszystko w porządku i może dostanę skierowanie na podstawowe badania. Prawie cały ten cykl czuje prawy jajnik, ciągnie i piecze, obstawiam że pęcherzyk nie pękł i się otorbielił Jutro usg to pewnie potwierdzi. Z lewym jajnikiem lubimy się bardziej, nie robi takich numerów, stawiam na niego w przyszłym cyklu

Z alewy jajnik!! Może wtedy i prawy zaskoczy o co chodzi

Napisane przez geosmina

Czy u Was też jest taka szalona pogoda? Teraz u mnie na polu jest np. ciemno i ulewa a pół godziny temu było słońce i trzy tęcze, do tego wichura i pełny rozp...dziel :-D

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Przed chwilą lało a teraz piękne słońce. Oszaleć idzie. Ale od tego wszystkiego jak jechałam do pracy to pierwszy raz od kilku miesięcy widziałam tęcze - uznaję to za dobry znak na dziś. Już zaczynam się denerwować dzisiejszą wizytą - ale jak była tęcza to nie ma szans, żeby coś było nie tak

Napisane przez Milagr0s

No i jednak dołączam do koleżanek czekającyh na najpiękniejszy prezent na święta
W nocy przyszła @
Specjalnie w tym cyklu uważnie obserwowałam objawy, bo wcześniej nie zwracałam uwagi, żebym wiedziała jak u mnie @ zazwyczaj zapowiada się, i w ogóle nic nie miałam Ani wrażliwych piersi, ani bólu brzucha... Po prostu w nocy strasznie zaczął boleć brzuch i odrazu obfita @
Czyli ten cykl trwał 34 dni... Eeehhh i czemu tak długie mam
W ogóle to nigdy nie miałam takich strasznych objawów podczas @ - dzisiaj w nocy spałam może z godzinę i miałam tak straszny ból że musiałam zażyć Nospę forte, a rzadko zażywam cokolwiek podczas @. Teraz z rano znowu ten ból zaatakował i już jestem po drugiej tabletce. Miałam takie dziwne uderzenia ciepła i wrażenie że zaraz zasłabnę... Nigdy tak nie miałam! Dobrze że dzisiaj zostałam w domu pracować...

Plan na ten czwarty cykl starań jest taki że zaczynam teraz zażywać olejek z wiesiołka, kontynuje brać Femifertil, a mąż zaczyna kuracje suplementami które zamówiłam na Iherb i które podobno bardzo poprawiają kondycje plemników oraz ruchliwość. Badanie miał w lipcu i wynik jeszcze odbiegał od normy, więc liczę na poprawę.

Co do strategii przytulania to chyba odpuszczam robienie testów owu, tylko zgodnie z tamtymi zaleceniami o których wspomniałam tu wczoraj będziemy przytulać się co 2 dzień pomiędzy 10 a 18 dc, w sumie to przy moich długich cyklach nawet dłużej - do około 24dc.

Wierzę gorąco w to że strategia przytulania przyniesie najpiękniejszy prezent pod choinkę

Napisane przez tija93

Ten dzień będzie masakra! Od rana zap*erdziel wczoraj pisaliśmy o ciąży z zaskoczenia. I masz! Przyjechała młoda dziewczyna, która wczoraj dowiedziała się ze jest w 33 tygodniu ciąży Miesiączki od kwietnia nie miała. Plastry stosowała przez cały ten czas. Nawet ruchy czuła wieczorami, bo się jej pytałam! Ale kurde testu nie zrobiła. Pytałam dlaczego to powiedziała ze zmieniała prace i nie miała do tego głowy

Ja dużo jestem w stanie zrozumieć, że człowiek nie chce, że się boi ale czemu do cholery to małe ma przez taką idiotkę mieć gorszy start??Ja pierdziele przecież to JEJ dziecko. Ja bym taką

Napisane przez cavagirl

Nie miała głowy???!!! Chyba w ogóle nie ma głowy!!! No załamka po prostu...szok.

Milagr0s, to miałyśmy taki sam długi cykl. Jak człowiekowi zależy na jak najkrótszym, to się wydłuża...
Ja też się mega obserwowałam i miałam ciążowe objawy-mega bolące piersi od owulacji do końca tamtego cyklu, a nawet jeszcze bolą (jestem w 7dc), pod koniec cyklu nabrzmiałe sutki z ciemną obwódką i widocznymi gruczołami, jakieś awersje do niektórych smaków,jeszcze coś tam było ale już nie pamietam. W każdym razie naprawde myślałam,że przy drugim teście w 34 dc zobaczę 2 kreski a tu nic i za parę godzin @
Także już nie zamierzam patrzeć na objawy i się nakręcać, bo jak mam je bez ciąży to bez sensu. Może w ciąży nie będę miała dla odmiany żadnych
Też nie będę robić testów owu teraz, przytulanie co 2 dni od wczoraj zamierzam stosować Z tego co dziewczyny pisały, to wychodziło nieraz na to, że przed dniami płodnymi się udało, więc warto próbować

Cavagirl kciuki za ten cykl.

[cavagirl]

Napisane przez Wyczekujaca

Ja po tym jak przeczytałam parę pamiętników ze strony http://bellybestfriend.pl jestem pozytywnie nastawiona. Wzruszyłam się kilka razy. Są tam kobiety które starały się miesiącami, aż w końcu się udało i mają zdrowe, pulchniutki, różowe dzieciaczki Na nas też przyjdzie czas.

Chyba też poczytam w takim razie potrzebuję żywych przykładów, że za kolejnym razem się po prostu udało i już.
Dzięki za kciuki! Świąteczny czas na pewno będzie jeszcze bardziej wyjątkowy w tym roku!