Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 10

[blackberry89]

Napisane przez Hanka20

Mój tez dziś mała jeczybula od rana. Miał jedną drzemkę od 8.20- 8.33. Rewelka po prostu. A teraz wisi na mnie i się wspina co rusz żeby wstawać. Jak tylko siadam na krześle a nie obok niego to zaraz jęczy. Dalej w szlafroku chodzę. ..

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

No i się rozpadalo wiedziałam że tak będzie. Zwariuje w tym domu niebawem.

Kurde coś Filipek ma zaczerwieniona lekko skórę nad siusiakiem. Ostatnio znów go trochę tarmosil w kąpieli. Co to może być. Posmarowalam to alantanem plus.

A moze od pieluszki otarl? linomag u nas lepiej dziala zielony jak cos sie dzieje. Alantan daje na codzien.

Napisane przez kana158

Dziewczyny, pytanie na szybko, jakich firm macie sprzęt w kuchni (płyta indukcyjna, piekarnik, lodówka, zmywarka) i czy jesteście zadowolone?

man zmywarke whirlpoola 6zmysl i jestem zadowolona. Ma juz 2.5roku i dziala tak samo dobrze jak nowa 😊

plyte nam gazowa indesit i jest ok. Wczesniej amica sie zesrala szybciutenko. Piekarnik elektryczny amica i dziala juz 4lata ponad. Lodowke mam polar i dziala juz 3lata ponad. jak nowa.

Napisane przez DomimaZet

A wiec tak... zanim pojechaliśmy do lekarza Olafowi znowu skoczyła tego do 39.3 :-( - paracetamol w ogóle nie działal nic a nic. Na dodatek zaczął coraz bardziej kaszlec. Ponadto zaczęło go czyścić :-( - kupy co 5 minut i to takie rzadkie ze prawie woda :-( U lekarki- najpierw przeprowadziła z nami wywiad potem go przebadala - dalej osluchowo czysty ale gardło bardzo nieładne - bordowe - rozpulchnione :-(
Powiedziała ze takiego dziecka małego z taką gorączka nie wolno zostawić bez leczenia - dostaliśmy antybiotyk :-( - powiedziała ze to konieczność - bo ja się upieralam żeby nie dawać - to mi mówi ze gorączka bez leczenia nie spadnie... Jeszcze malo tego- przez to ze go czyści to jest jeszcze opcja ze będzie dostawał zastrzyki jak tak dalej pójdzie... :-(
W każdym razie wróciliśmy do domu z siatką kolejnych leków - jak juz wszystko dostał to zaraz gorączka spadła - w nocy miał już tylko 37.6 - teraz póki co 36.7 ...
I widzę że już zupełnie inne dziecko choć jeszcze te kupy niestety są takie niepewne... Jestem załamana tym wszystkim:-( - juz mam dość ze nic mnie nie nastraja optymistycznie tylko cały czas jakiś kop w plecy :-(
Dzisiaj mamy dzwonić do lekarki zobaczymy popołudniu jak to będzie wyglądać...
Sorki za tak długi opis- jak się komuś chciało to czytać to dziękuję :-*

Kochana bedna jestes. Nie doluj sie tak. U mnie tez wiecznie cos. Juz nawet nie chce o tym pisac wszystkim. trzeba wierzyc ze sie ulozy!

[DomimaZet]

Aha i Wy tu o prezentach a ja nie wiem czy mnie na cokolwiek będzie stać :-( - wczoraj wydaliśmy na same lekarstwa plus wizytę u lekarza ponad trzy stowy. Ponadto przyszedł rachunek za prąd ( to rozliczenie plus nie rachunki za pół roku ) - I to jest za okres jak pojawił się Olaf i jego suszarka - pierwszy rachunek 350 zł ... czujecie to ?po prostu jakby tego było było mało...

[niezawsze]

Domima antybiotyk widzisz pomógł, czasami trzeba, nie martw się! Zdrówka dla Olafa.

My idziemy na ostatki i mama zostaje na noc, mam nadzieję, że Maciek nie będzie darł się zbytnio i pospi, a za tydz. Idę z Maja do kina i znów mama musi być z młodym, bo tz pracuje

[kana158]

Napisane przez DomimaZet

A wiec tak... zanim pojechaliśmy do lekarza Olafowi znowu skoczyła tego do 39.3 :-( - paracetamol w ogóle nie działal nic a nic. Na dodatek zaczął coraz bardziej kaszlec. Ponadto zaczęło go czyścić :-( - kupy co 5 minut i to takie rzadkie ze prawie woda :-( U lekarki- najpierw przeprowadziła z nami wywiad potem go przebadala - dalej osluchowo czysty ale gardło bardzo nieładne - bordowe - rozpulchnione :-(
Powiedziała ze takiego dziecka małego z taką gorączka nie wolno zostawić bez leczenia - dostaliśmy antybiotyk :-( - powiedziała ze to konieczność - bo ja się upieralam żeby nie dawać - to mi mówi ze gorączka bez leczenia nie spadnie... Jeszcze malo tego- przez to ze go czyści to jest jeszcze opcja ze będzie dostawał zastrzyki jak tak dalej pójdzie... :-(
W każdym razie wróciliśmy do domu z siatką kolejnych leków - jak juz wszystko dostał to zaraz gorączka spadła - w nocy miał już tylko 37.6 - teraz póki co 36.7 ...
I widzę że już zupełnie inne dziecko choć jeszcze te kupy niestety są takie niepewne... Jestem załamana tym wszystkim:-( - juz mam dość ze nic mnie nie nastraja optymistycznie tylko cały czas jakiś kop w plecy :-(
Dzisiaj mamy dzwonić do lekarki zobaczymy popołudniu jak to będzie wyglądać...
Sorki za tak długi opis- jak się komuś chciało to czytać to dziękuję :-*

Kochana, cieszę się, że u Was już wszystko ok. Widzisz, wysoka temperatura nigdy nie jest bez powodu. Bardzo dobrze, że pojechaliscie do drugiej lekarki. Teraz będzie tylko lepiej 😉 jeszcze raz zdrówka dla Malego!

[blackberry89]

Ja pije kawke. Mlody spi.

O wlasnie wstal :/

[kana158]

Napisane przez blackberry89

Ja pije kawke. Mlody spi.

O wlasnie wstal :/

Hehe. Mój pies robił sobie pedicure i przy okazji użarł się w łapę i tak zaskwiełczał, że Zosia tez ma już po spaniu.

[niezawsze]

Napisane przez kana158

Dziewczyny, pytanie na szybko, jakich firm macie sprzęt w kuchni (płyta indukcyjna, piekarnik, lodówka, zmywarka) i czy jesteście zadowolone?

whirpool mam wszystko w jednym mieszkaniu i ma ponad 8 lat i działa, pralka Electrolux tez super i ponad 8 lat-czestego używania niemal codziennego. Teraz mamy bosha w kuchni i ok, mam też samsunga lodówkę po dziadku i jest super. Rodzice kupili Indesit lodówkę i popsuła się dwa dni po gwarancji, wiec odradzam. Miele tez dobre tylko drozsze

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

A moze od pieluszki otarl? linomag u nas lepiej dziala zielony jak cos sie dzieje. Alantan daje na codzien.








man zmywarke whirlpoola 6zmysl i jestem zadowolona. Ma juz 2.5roku i dziala tak samo dobrze jak nowa 😊

plyte nam gazowa indesit i jest ok. Wczesniej amica sie zesrala szybciutenko. Piekarnik elektryczny amica i dziala juz 4lata ponad. Lodowke mam polar i dziala juz 3lata ponad. jak nowa.




Kochana bedna jestes. Nie doluj sie tak. U mnie tez wiecznie cos. Juz nawet nie chce o tym pisac wszystkim. trzeba wierzyc ze sie ulozy!

No zauważyłam że my to mamy bardzo podobne te sytuacje - nie takie same ale jednak... zawsze coś :-( :-*

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez niezawsze

Domima antybiotyk widzisz pomógł, czasami trzeba, nie martw się! Zdrówka dla Olafa.

My idziemy na ostatki i mama zostaje na noc, mam nadzieję, że Maciek nie będzie darł się zbytnio i pospi, a za tydz. Idę z Maja do kina i znów mama musi być z młodym, bo tz pracuje

Dziękuję :-*

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez kana158

Kochana, cieszę się, że u Was już wszystko ok. Widzisz, wysoka temperatura nigdy nie jest bez powodu. Bardzo dobrze, że pojechaliscie do drugiej lekarki. Teraz będzie tylko lepiej 😉 jeszcze raz zdrówka dla Malego!

No ciesze się ze chociaż tej temp juz nie ma bo jak widziałam na termometrze ponad 39 to już mi słabo było... I dziecko takie biedne :-(
Ale martwi mnie to że taki Maluszek a już kolejny antybiotyk :-( - mam wyrzuty sumienia ze to moja wina... :-(
Dziękuję za miłe słowa :-*

Kana a jak się czuje Zosia? Lepiej już ?bo też była chorutka prawda?

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez blackberry89

Ja pije kawke. Mlody spi.

O wlasnie wstal :/

Tez zrobię sobie kawę... to napijemy się razem

[Hanka20]

Napisane przez AgnieszkAA100

Mam to samo z Filipem, identyko..widocznie taki czas naszych maluszków

Siusiaka posmaruj rivanolem, widocznie sobie gdzieś naruszył

Ok dzięki za radę wyślę tzta do apteki.

Napisane przez kana158

Dziewczyny, pytanie na szybko, jakich firm macie sprzęt w kuchni (płyta indukcyjna, piekarnik, lodówka, zmywarka) i czy jesteście zadowolone?

Ja nie podpowiem bo nie mamy jakichś super sprzętów. Zmywarki wcale nie mam, kuchnie na gaz / prąd. Lodówka ardo działa bez zarzutu juz z 6 lat.

Napisane przez niezawsze

Śpię często, Maja maluje, lepiej z ciastolina, ogląda bajki, bawi się lego lub ksiezniczkami.
niecałą godzinę dala nam teraz, bo przyszła po chlebek





Pingwinek to jest taki fajny dmuchany, uderza się go i on wstaje, ma kulki w środku, Maja go uwielbiala.

Nożna jeszcze kierownicę, mothercare do wózka lub inną z fp np. Panel z fp wydaje się być sensowny








Kubeł zimnej wody najlepsza anty

no a jak

Napisane przez blackberry89

A moze od pieluszki otarl? linomag u nas lepiej dziala zielony jak cos sie dzieje. Alantan daje na codzien.








man zmywarke whirlpoola 6zmysl i jestem zadowolona. Ma juz 2.5roku i dziala tak samo dobrze jak nowa 😊

plyte nam gazowa indesit i jest ok. Wczesniej amica sie zesrala szybciutenko. Piekarnik elektryczny amica i dziala juz 4lata ponad. Lodowke mam polar i dziala juz 3lata ponad. jak nowa.




Kochana bedna jestes. Nie doluj sie tak. U mnie tez wiecznie cos. Juz nawet nie chce o tym pisac wszystkim. trzeba wierzyc ze sie ulozy!

Ja daje linomag na co dzień a alantanem jak coś się dzieje

[DomimaZet]

Napisane przez kana158

Dziewczyny, pytanie na szybko, jakich firm macie sprzęt w kuchni (płyta indukcyjna, piekarnik, lodówka, zmywarka) i czy jesteście zadowolone?

Ja mam zmywarke Bosha i juz ponad 6 lat działa bez zarzutu - lodówka Electrolux - tez ten sam przebieg he he 6 lat i jak nowa - kuchenka jest o wiele starsza Amica i niestety nic się z nia złego nie dzieje a chciałabym ja wymienić tyle ze póki co nie mam podstaw

[AgnieszkAA100]

Napisane przez DomimaZet

A wiec tak... zanim pojechaliśmy do lekarza Olafowi znowu skoczyła tego do 39.3 :-( - paracetamol w ogóle nie działal nic a nic. Na dodatek zaczął coraz bardziej kaszlec. Ponadto zaczęło go czyścić :-( - kupy co 5 minut i to takie rzadkie ze prawie woda :-( U lekarki- najpierw przeprowadziła z nami wywiad potem go przebadala - dalej osluchowo czysty ale gardło bardzo nieładne - bordowe - rozpulchnione :-(
Powiedziała ze takiego dziecka małego z taką gorączka nie wolno zostawić bez leczenia - dostaliśmy antybiotyk :-( - powiedziała ze to konieczność - bo ja się upieralam żeby nie dawać - to mi mówi ze gorączka bez leczenia nie spadnie... Jeszcze malo tego- przez to ze go czyści to jest jeszcze opcja ze będzie dostawał zastrzyki jak tak dalej pójdzie... :-(
W każdym razie wróciliśmy do domu z siatką kolejnych leków - jak juz wszystko dostał to zaraz gorączka spadła - w nocy miał już tylko 37.6 - teraz póki co 36.7 ...
I widzę że już zupełnie inne dziecko choć jeszcze te kupy niestety są takie niepewne... Jestem załamana tym wszystkim:-( - juz mam dość ze nic mnie nie nastraja optymistycznie tylko cały czas jakiś kop w plecy :-(
Dzisiaj mamy dzwonić do lekarki zobaczymy popołudniu jak to będzie wyglądać...
Sorki za tak długi opis- jak się komuś chciało to czytać to dziękuję :-*

Jejku biedny ten Olafek i biedna mama bo my już tu wszystkie dobrze wiemy co to znaczy martwić się o swoje dzieckonajważniejsz e że jest lepiej ! ..zobaczysz, zmartwienia też w końcu miną

[DomimaZet]

Napisane przez AgnieszkAA100

Jejku biedny ten Olafek i biedna mama bo my już tu wszystkie dobrze wiemy co to znaczy martwić się o swoje dzieckonajważniejsz e że jest lepiej ! ..zobaczysz, zmartwienia też w końcu miną

Dziękuję :-* - choć przestaje mieć nadzieję... jak tylko jest odrobinę lepiej to zaraz coś się musi sp.ierdzielic...:-(
Juz nie pamiętam kiedy tak po prostu od rana do wieczora byłam szczęśliwa i zadowolona :-( - choć jednego dnia...

[Hanka20]

DOMIMA widocznie ten antybiotyk był konieczny, jeżeli pomógł. Oby teraz już było dobrze, dużo siły dla Ciebie i zdrówka dla Olafka!
A ten rachunek to za jeden miesiąc tak wysoki?

[AgnieszkAA100]

Napisane przez DomimaZet

Aha i Wy tu o prezentach a ja nie wiem czy mnie na cokolwiek będzie stać :-( - wczoraj wydaliśmy na same lekarstwa plus wizytę u lekarza ponad trzy stowy. Ponadto przyszedł rachunek za prąd ( to rozliczenie plus nie rachunki za pół roku ) - I to jest za okres jak pojawił się Olaf i jego suszarka - pierwszy rachunek 35k0 zł ... czujecie to ?po prostu jakby tego było było mało...

Pamiętaj nie kasa i prezenty są najważniejsze tylko zdrowie nie dacie rady teraz to później mu coś kupicie ważne żeby wyleczyć Olafka a potem będzie coraz lepiej , i z kasą też.
A swoją drogą to rachunki potrafią być powalające... my płacimy miesiąc w miesiąc 400zł za sam prąd..tylko że ja nie mam gazu..no ale

[gosiak0512]

Napisane przez kana158

Dziewczyny, pytanie na szybko, jakich firm macie sprzęt w kuchni (płyta indukcyjna, piekarnik, lodówka, zmywarka) i czy jesteście zadowolone?

Plyta i piekarnik amica, lodowka samsunga. Zmywarki nie mam bo nie potrzebuje. Jestem zadowolona.

[AgnieszkAA100]

Napisane przez niezawsze

Domima antybiotyk widzisz pomógł, czasami trzeba, nie martw się! Zdrówka dla Olafa.

My idziemy na ostatki i mama zostaje na noc, mam nadzieję, że Maciek nie będzie darł się zbytnio i pospi, a za tydz. Idę z Maja do kina i znów mama musi być z młodym, bo tz pracuje

Fajnie że Ci mama tak zostaję Ja też na szczęście zwykle na swoją mogę liczyć , nooo czasem widzę że jej to nie na ręke ale cóż;-)
Udanej zabawy !

[DomimaZet]

Napisane przez Hanka20

DOMIMA widocznie ten antybiotyk był konieczny, jeżeli pomógł. Oby teraz już było dobrze, dużo siły dla Ciebie i zdrówka dla Olafka!
A ten rachunek to za jeden miesiąc tak wysoki?

:-* dziękuję :-*
Tzn. My mamy jakiś tam ryczałt za prąd chyba- i przychodzą nam rachunki 2 razy do roku z rozliczeniem za 6 miesięcy wstecz czy cos takiego. I teraz przyszedł rachunek za przebyte pół roku - i on jest rozbity na kolejne 6 mcy. ( trochę pokrecone - albo ja nie umiem tego jasno wytłumaczyc :-/ ) - no i pierwszy który jest z wyrownaniem jest taki wysoki z 350- a kolejne po 150 :-( ...

[gosiak0512]

Mialam isc na dwor to znow leje :/
Mloda na 2 drzemce.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

hej
moja niunia po szczepieniu na WZW, tylko krzyknęła chwilkę, za to przy badaniu stetoskopem i gardła szpatułką koncert urządziła, że hoho, z wynikow wynika, że zdrowa jest, hemoglobiny ma 12,1 g/dl czyli w normie. nie wiadomo skad taki apatyt slaby, "pewnie taka uroda, po mamie..." troche leukocyty ponad norme, ale pewnie przez ząbkowanie, drugi ząb idzie ewidentnie. jeszcze mocz mamy do zbadania. czyli matka wymyśla a waga na ok 7 centylu

[DomimaZet]

Napisane przez AgnieszkAA100

Pamiętaj nie kasa i prezenty są najważniejsze tylko zdrowie nie dacie rady teraz to później mu coś kupicie ważne żeby wyleczyć Olafka a potem będzie coraz lepiej , i z kasą też.
A swoją drogą to rachunki potrafią być powalające... my płacimy miesiąc w miesiąc 400zł za sam prąd..tylko że ja nie mam gazu..no ale

:-*
Wiem ze masz rację... tylko tak przykre to jest trochę :-(
No a ze masz takie rachunki - wiesz Ty mieszkasz w domu - z domem są zawsze większe wydatki - u mnie większość niby tez na prąd ale osobno są tez rachunki za gaz a ogrzewanie mamy jeszcze dodatkowo płatne w czynszu... no i stad to moje załamanie :-(

[AgnieszkAA100]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53515448]hej
moja niunia po szczepieniu na WZW, tylko krzyknęła chwilkę, za to przy badaniu stetoskopem i gardła szpatułką koncert urządziła, że hoho, z wynikow wynika, że zdrowa jest, hemoglobiny ma 12,1 g/dl czyli w normie. nie wiadomo skad taki apatyt slaby, "pewnie taka uroda, po mamie..." troche leukocyty ponad norme, ale pewnie przez ząbkowanie, drugi ząb idzie ewidentnie. jeszcze mocz mamy do zbadania. czyli matka wymyśla a waga na ok 7 centylu [/QUOTE]

Czyli matka daj na luz a zobaczysz że przyjdzie taki piękny dzień i mała sama nabierze apetytu ;-)) jest wiele takich dzieciaczków ;-)
Moja znajoma ma synka 1,5 roku i jest taki niejadek
i waży 9 kg, mówią że taka jego uroda.

[DomimaZet]

SIEMPRE - gratki ząbka - Bartuś tez idzie jak burza z tymi zebiskami jak dzisiaj się Bartuś czuje?

BLACK - u nas w przychodni tez szczepia jak nie ma gorączki a osluchowo dziecko czyste... tyle że ja nie jestem za bardzo za tym żeby przy katarze szczepić bo wiadomo ze wtedy organizm osłabiony :-(

VIOLKA, MADZIXX - super ze Dziewczynki pięknie wodę piją

MAJKA - jak tam Szymus dzisiaj ?zdrówka życzę :-* a tak na marginesie to mi też często ręce opadają .. dupa i cycki tez :-*

NIEZAWSZE - wino za 5 zeta - piękna promocja ;-)

CASHMERE - super ze Szymus tak pięknie je :-*

PAVLINECKA - Zdrówka dla Zuziuni - lepiej coś dzisiaj?

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez Majka232

W SP gazetka sprzątanie. Obkupilysmy sie w rosku a teraz piękne i umalowane bedziemy szorować podlogi

Ha ha ha ha ha dobre :-D

[kana158]

Napisane przez DomimaZet

No zauważyłam że my to mamy bardzo podobne te sytuacje - nie takie same ale jednak... zawsze coś :-( :-*

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------


Dziękuję :-*

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------


No ciesze się ze chociaż tej temp juz nie ma bo jak widziałam na termometrze ponad 39 to już mi słabo było... I dziecko takie biedne :-(
Ale martwi mnie to że taki Maluszek a już kolejny antybiotyk :-( - mam wyrzuty sumienia ze to moja wina... :-(
Dziękuję za miłe słowa :-*

Kana a jak się czuje Zosia? Lepiej już ?bo też była chorutka prawda?

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------


Tez zrobię sobie kawę... to napijemy się razem

Ale sama widzisz, po antybiotyku znaczna poprawa. Pewnie coś złapał w szpitalu. Może na kontroli u lekarza zapytaj o coś na odporność?

Dziękuję, że pytasz o Zosie 😘 u nas nie było źle, chrypka i kaszelek. Chrypki juz nie ma, a kaszelek głównie wieczorem. W dzień sporadycznie. Jutro jedziemy na kontrole 😉

[AgnieszkAA100]

Napisane przez DomimaZet

:-*
Wiem ze masz rację... tylko tak przykre to jest trochę :-(
No a ze masz takie rachunki - wiesz Ty mieszkasz w domu - z domem są zawsze większe wydatki - u mnie większość niby tez na prąd ale osobno są tez rachunki za gaz a ogrzewanie mamy jeszcze dodatkowo płatne w czynszu... no i stad to moje załamanie :-(

Wiem kochana i rozumiemjedynie co Ci mogę napisać to głowa do góry i uśmiechnij sięwszystkie niepowodzenia, sprawiają że jesteśmy silniejsi...

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Super spróbuję na dniach

Madzixx ta kaszka Malinowa tez zauważyłam ze słodka strasznie. Używałam dopóki HA mi nie przywiozła siostra. Teraz już nie będę. Dodałam jednak trochę soku jabłkowego do wody przy obiadokolacji, bo Adce nie wchodziła woda juz Może na noc będę samą wodę dawać hmm Bo w nocy ładnie popija.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------




Tak , takie centki ma. Jesteś w Rossku pewnie akurat

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------




Pogoda masakra! Tż zaproponował mi wyjście z psem hehe No way 😁 Nawet Czesterowi się niechce iść😁
Moja Ada też często nogę na nogę zarzuca, na wysokości kostek, myślisz ze coś nie tak?? Poprostu udka może nieda rady moja dama zarzucić, bo za grube ma ))

Wyszedł ktoś w końcu z tym biednym Czesterem czy musiał trzymać do rana? ;-)

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez kana158

Viola, u nas ten jeździk to jak narazie duże odciążenie jak dla mnie. Bo ostatnio bóle głowy znów powróciły, znow masaże będę musiała zamówić... Eh. A tak to dama jeździ i nie marudzi. Aż sama ją musze z niego wyciągać w obawie aby jej się za szybko nie znudziło 😜
Zosia ojcu forów nie daje, o co to nie, szczera jest dziewczyna, wszystkich na równo humorami obdarza. Hehe 😉

Moja koleżanka z LO ma rocznego synka i teraz znów jest w ciąży... bliźniaczej. Mój Tż twierdzi, że im zazdrości, a ja chyba bym zwariowala ze strachu na jej miejscu! Zosia i jeszcze dwojka? Chyba bym musiała nianie zatrudnić!

Oj właśnie kiedyś myślałam o tym ze jakby tak druga ciąża była blizniacza to ciężko - za pierwszym razem to chyba łatwiej aczkolwiek dwóch Olafow sobie nie wyobrażam.... kobierzyn jak nic :-D

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez katt

Ja nie wiem co te dzieciaczki mają z tym płaczem przed drzemką. Zwłaszcza, że na noc Tobie też ładnie zasypia
Moja lubi lustrzane drzwi szafy dotykać


Super, że ładnie zjadł

KAMILOVE, MAJKA - dzięki za sugestie, obczaję je zaraz. Mam nadzieję, że będzie mi się chciało jutro wyjść w taką pogodę...

CASHMERE - miałam pytać czy blendowałaś te płatki, ale już doczytałam. Kiedyś może też spróbuję, na razie mam 3 kaszki nominal do próbowania.

DOMIMA - zdrówka dla Olafa. Nie płacz, to na pewno zwykły wirus, trzeba przetrwać. Daj znać co drugi lekarz powiedział.

Moja też czasem prostuje i krzyżuje nóżki. Nie pomyślałabym, że to może coś złego oznaczać.

KAMILOVE - a ile Twoja Nadia zjada? Ile razy dziennie kp? Dajesz po zupce jeszcze pierś? Albo przed zupką? VIOLKA a Twoja Ada zapija jeszcze mleczkiem obiad?

Dziękuję :-*

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez madzixx88

Dzięki dziewczyny, tak akurat byłam w Rosku i dumałam nad polka z uwagi na pogodę troche to crazy ale stwierdziłam, ze musze sie dotlenić i pojechałam z plecakiem na rowerze do tego drugiego Roska, 15 min w jedna str hehe maz sie sie ze mnie śmiał szalik, czapa i w drogę
Kupiłam podkład wake me up, wszystkie kolory tam były ufff bronzer matowy i złoty rozświetlacz lovely dobrze, ze korektor Wibo wczoraj kupiłam w tym koło siebie, bo tu nie było juz
Wzielam jeszcze serum do biustu, bo troche trzeba zadbać
W drodze powrotnej zajechałam do biedry i wzielam te kaszki ryżowe Kubusia i musy

Niezawsze-sa w biedrze gadżety z Krainy lodu-ramka, poleczka, szkatułka, moze Maja bedzie chciała

Ha ha szalona desperatka :-D - juz sobie wyobrazilam jak mkniesz na rowerze mimo niepogody do Roska he he - wiatr we włosach - obled w oczach he he ;-) - ale nalogowcy zakupowi tak mają :-D

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez blackberry89

Ugotowalam 2 zupki wlasnie dla synka. Pierwszy raz buraczkowa i pytanie ile dac takiej zupki w ktorej nowoscia jest tylko burak? Moge dac pelna porcje? Czy raczrej troszke?
A druga to jarzynowa. Kalafior, marchewka, pietruszka fasolka szparagowa z kluseczkami.

Sama bym zjadła taka buraczkowa - ja w ogóle nie mam kiedy gotować :-(

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez kana158

Napisz co tam ciekawego, bo soczewki juz zajęłam, a bryle mi gdzieś zaginęły 😉

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------



Fajnie Wam, że macie w pobliżu SP, Rosski... Ja na zadupiu mieszkam i cieszylam się jak głupia jak 1kg od mojego domu Tesco Express powstało 😜

No ja też blisko to sp nie mam :-/ - może i dobrze

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez kana158

Haha, no jedno i drugie! Nie uczyli Cię w szkole, że 1km=-1kg, taka matematyka-dietetyka ☺

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Black, jak zamrozisz to spoko. Ale takiej z lodówki za 2 dni bym nie dawała.

Ha ha ha matematyka dietetyka - w takim razie ide dziś na 10 kilometrowy spacer :-D

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez cashmere

No ba!

Jest piosenka nawet: chu chu cha, chujankaaa, idzie zima zła 😁

:-D ha ha ha

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez Hanka20

A ja miałam dziś przykry sen. Śniło mi się ze miałam bliźniaki były takie malutkie i miałam je kąpać. I najpierw jednego przynioslam w kocyku i wsadzilam do wanienki i poszłam po drugiego i jak przyszłam to te maleństwo pierwsze leżało pod wodą i rączkę miało przy buzi widać ze się bronilo prze utonieciem. Było całe sine i szybko go wyciagnelam i przechylilam ale nie chciało złapać oddechu. Juz byłam przekonana ze nie żyje ale musiałam zająć się drugim i jak kapalam drugiego to ten odzyskał przytomność. Strasznie realistyczny ten sen nie lubię takich :/

Przerażający sen... niecierpie takich realistycznych snów :-( aż ciarki nie przeszły :-(

[madzixx88]

Domima-domyślam sie co czujesz, ale głowa do gory najważniejsze, ze sutuacja opanowana !zdrowka dla synka i duzo sił dla Ciebie

Kana-my mamy zmywarkę, płytę i lodówkę Bosch a piekarnik Siemens, wszystko działa bez zarzutu takze polecam
Szczególnie zmywarka Bosch jest nie do zdarcia, moi rodzice maja jeszcze pierwsza, ze 20 lat juz ma i działa jak nowka, nie ma potrzeby zmieniać nawet

Cashmere-wzielam grochy


Spacerujemy, Ala zasnela przed 12 a rano nie dała sie położyć na drzemkę oczywiście zanim zjadła i sie zebrałyśmy to sie pogoda lekko zepsuła, jest wielka chmura nad nami i wieje okropnie ale dziecko opatulone to niech sie hartuje

[cashmere]

DOMIMA wspolczuje tych przejsc że zdrowiem Olafa wierze że antybiotyk pomoże k już będzie dobrze. Nie obwiniaj się, bo tu nie ma żadnej Twojej winy. Wszyscy niestety czasem chorują
Prezentami się nie przejmuj, bo nie one są najważniejsze. Dla takich maluszkow jak nasze najlepszy prezent to naszą uwaga i czas

[DomimaZet]

Napisane przez madzixx88

Hania-straszny sen jejku


Dziewczyny u mnie slonce wow !!! I niebieskie niebo, wow ale sie ciesze ! Mialam głowę myć ale szkoda mi czasu, psiknelam suchym szamponem, dam kaszke i lecimy póki pogoda nie zmieni zdania !!
W dodatku śpiworek doszedł to odbiorę z paczkomatu jupi

Bardzo szybko ten śpiworek dotarł - pokaż później fotkę

[cashmere]

Nie wierze, slonce u mnie wyszło!! yeah! Poprosze więcej i niech wytrzyma do naszego spaceru

[DomimaZet]

Napisane przez cashmere

DOMIMA wspolczuje tych przejsc że zdrowiem Olafa wierze że antybiotyk pomoże k już będzie dobrze. Nie obwiniaj się, bo tu nie ma żadnej Twojej winy. Wszyscy niestety czasem chorują
Prezentami się nie przejmuj, bo nie one są najważniejsze. Dla takich maluszkow jak nasze najlepszy prezent to naszą uwaga i czas

Dziękuję Cash :-*-... łzy mi stanęły w oczach :-*