Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Wiem, że żem monotematyczna , ale co macie/robicie jutro na obiad? Najlepiej coś szybkiego i coś co mi się jeszcze nie znudziło Nie zawsze mam czas, żeby jakieś dłuższe danie gotować (np. w środy).

Hmm my zawsze mamy fristajl, w sensie na co mamy smak. Nie ma bata, żeby zrobić coś według planu, bo jak nie mamy na to ochoty, to nie zjemy Także spontan foreva.

Chce mi się bigosu - kitram bigos, zazwyczaj wieczorami/nocą, dziś zachciało mi się klusek na parze - kupiłam i się zrobiły szybko.
Pomysły szybkich dań:
- risotto z grzybami/ pieczarkami/ warzywami/mięskiem.
- makarony z sosem pomidorowym - oliwa, czosnek duużo, cebula, pomidory świeże plus puszkowe plus pulpa, włoska przyprawa, koniecznie trochę masła! - przesmażyć poddusić zmiksować - wymieszać z makaroncem (dowolne kształty) posypać parmezanem całość max 20 min jesssu idę se ugryć parmezia
- makarony z sosami gotowymi - bleeeeh, ale ludzie robio
-makarony z masłem, twarogiem i cukrem - ja nienawidzę ale pomysł jest
-ziemniaki, jajka sadzone, kalafior - jako i Katt potwierdza (chyba moje ulubione)
- kasza gryczana - koniecznie prażona nie w woreczkach, potem przesmażona z boczkiem i na to jajka sadzone
- kasza gryczana z gotowymi grzybami w słoiku z Lidla (te przesmażone, nie marynowane of kors, chyba, że ktoś ma domowe)
- krewetki, owoce morza z makaronami w oliwie z czosnkiem
- ziemniaki i warzywa z pary z rybą
- ryba smażona/pieczona - osoś, morszczuk, co kto lubi
- szpinak już był
- ja lubię breję z czerwonej soczewicy z cebulą, czosnkiem, oliwą peperoncino i wędzoną papryką w proszku Świetnie zapycha
-tosty z sandwichera z nadzieniem
- pseudo-azjatyckie dania z mrożonych mieszanek z makaronami

poszerzę listę jak mi się przypomni coś

Ogólnie na najszybciej rządzą jajca, ziemniory, kasze, makarony, ryby - jako baza.

Napisane przez Parabelka

macham snad kothy i chyba częściowo spuchłej od infekcji krtani bo coś mnie gniecie mam nadzieję , że nie obudzę się nocy z dusznością jak już kiedyś miałam

łączę się w bólu, ostatnio się duszę, i już nie mogę tłumaczyć tego tylko zmianami pogody Chyba czas zbadać płucka, jakąś spirometrię czy so? Mam wrażenie, żę mi się nie napełniają powietrzem?

Napisane przez Katty_p13

Ja kalafior z patelenki z bułeczką tartą i jajem sadzonym całe 20 min przygotowania przed wypadem do hospitala

Hell yeah !!

Napisane przez justynaneyman

Np o Cologne Imperiale powiedział "Niby koloński zapach, a majciochy są - z przodu, bo większość jednak jest zrównowazona - i z przodu, i z tyłu"
Albo po powąchaniu Ginestry SMN : "Po co produkować takie zapachy? To tak, jakbym dawał kwiat kobiecie, a ona wącha łodygę"

Fajnie z nim masz

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

Albo po powąchaniu Ginestry SMN : "Po co produkować takie zapachy? To tak, jakbym dawał kwiat kobiecie, a ona wącha łodygę"

[rachell111]

Odnośnie seriali - widział ktoś Fortitude?
Edit: No jednak kiepski
Edit 2: Tzn jak dla kogo Jak ktoś lubi skręcać w surrealia, paranormalne klimaciki to może i ok, ale ja nie zdzierżam
Edit 3: Historyjka oraz klimacik może i jest ciekawostką, ale litoooooości te dialogi dla 2latków No miazga. Droga przez mękę, bo jednak ciekawość sprawia, że jeszcze brnę
Edit 4: Dialogi dalej dla dzieci, ale przynajmniej robi się frikowato, a to już jest jakiś urok.
Staram się znaleźć jakieś wartości, gdyby ktoś chciał jednak obejrzeć. Zdecydowanie mroczność zmarzliny, wyizolowanie, sztuczne swiatło, muuuuuzyka! skandynawski chłód, także mentalny i emocjonalny, surowość wszytskiego - ubioru, domów, mebli, krajobrazu, "dziwne" postacie oraz dadaaaam główny smaczek - Stanley Tucci - są powodem dla którego można zerknąć.

Ja rozumiem, że to jest serial symbol, metafora, studium człowieczeństwa na przykładzie, ale niektóre momenty są tak groteskowe że nie mogę. Patrzę chyba tylko dlatego, że jest w tym serialu wszystko czego nienawidzę i się boję. (od krajobrazu po naturę człowieka) Tak dobrze jest z bezpiecznej odległości spojrzeć na te rzeczy. Z każdym odcinkiem, każdym kadrem, się wzdrygam na ten lód, śnieg, pustkę i myślę sobie, jak dobrze, że tego nie mam. Wszystko tam jest okropne. Celowo of kors.

[anastazjaaa2]

Dobry

[Katty_p13]

Napisane przez rachell111

Chce mi się bigosu - kitram bigos, zazwyczaj wieczorami/nocą, dziś zachciało mi się klusek na parze - kupiłam i się zrobiły szybko.
Pomysły szybkich dań:
- risotto z grzybami/ pieczarkami/ warzywami/mięskiem.
- makarony z sosem pomidorowym - oliwa, czosnek duużo, cebula, pomidory świeże plus puszkowe plus pulpa, włoska przyprawa, koniecznie trochę masła! - przesmażyć poddusić zmiksować - wymieszać z makaroncem (dowolne kształty) posypać parmezanem całość max 20 min jesssu idę se ugryć parmezia
- makarony z sosami gotowymi - bleeeeh, ale ludzie robio
-makarony z masłem, twarogiem i cukrem - ja nienawidzę ale pomysł jest
-ziemniaki, jajka sadzone, kalafior - jako i Katt potwierdza (chyba moje ulubione)
- kasza gryczana - koniecznie prażona nie w woreczkach, potem przesmażona z boczkiem i na to jajka sadzone
- kasza gryczana z gotowymi grzybami w słoiku z Lidla (te przesmażone, nie marynowane of kors, chyba, że ktoś ma domowe)
- krewetki, owoce morza z makaronami w oliwie z czosnkiem
- ziemniaki i warzywa z pary z rybą
- ryba smażona/pieczona - osoś, morszczuk, co kto lubi
- szpinak już był
- ja lubię breję z czerwonej soczewicy z cebulą, czosnkiem, oliwą peperoncino i wędzoną papryką w proszku Świetnie zapycha
-tosty z sandwichera z nadzieniem
- pseudo-azjatyckie dania z mrożonych mieszanek z makaronami

poszerzę listę jak mi się przypomni coś

Ogólnie na najszybciej rządzą jajca, ziemniory, kasze, makarony, ryby - jako baza.

Potwierdzam - u mnie dodatkowo ryba z ziołami i cytrynką we folii zapiekana plus dużo surówki każdego rodzaju (choć kapkisz z marchewką i oliwą rządzi) zawsze szybciorek


Jesli chodzi o owoce morza to plecam krewetki z miodem i czochem z patelni plus coś do tego (makaron, ryż, kasza) albo ośmiornica gotowana we winie z czochem - ok 40 min. i do tego np fryty

[rachell111]

Napisane przez Katty_p13

Potwierdzam - u mnie dodatkowo ryba z ziołami i cytrynką we folii zapiekana plus dużo surówki każdego rodzaju (choć kapkisz z marchewką i oliwą rządzi) zawsze szybciorek


Jesli chodzi o owoce morza to plecam krewetki z miodem i czochem z patelni plus coś do tego (makaron, ryż, kasza) albo ośmiornica gotowana we winie z czochem - ok 40 min. i do tego np fryty

U nas też!!! Nie ma nic lepszego!!!

Do wszystkiego pcham garściami natkę pietruszki, no może do 99%

Co do jedzeń szybkich, nie ma nic lepszego na świecie niż przegrzebki Chyba słusznie takie drogie Aż żałuję, że poznałam ten smak

No i mamy pełnię A jutro hospital z dziadkiem część xxx

Odpaliłam seriala, żeby się zmęczyć, murszę też sobie nawypożyczać książek.

[Spoora]

Napisane przez Betty83

u mnie starsza fujała w czasach przedszkolnych, ale parę razy puściłam popey'a do szpinaku i polubiła

Napisane przez rachell111

Chce mi się bigosu - kitram bigos, zazwyczaj wieczorami/nocą, dziś zachciało mi się klusek na parze - kupiłam i się zrobiły szybko.
Pomysły szybkich dań:
- risotto z grzybami/ pieczarkami/ warzywami/mięskiem.
- makarony z sosem pomidorowym - oliwa, czosnek duużo, cebula, pomidory świeże plus puszkowe plus pulpa, włoska przyprawa, koniecznie trochę masła! - przesmażyć poddusić zmiksować - wymieszać z makaroncem (dowolne kształty) posypać parmezanem całość max 20 min jesssu idę se ugryć parmezia
- makarony z sosami gotowymi - bleeeeh, ale ludzie robio
-makarony z masłem, twarogiem i cukrem - ja nienawidzę ale pomysł jest
-ziemniaki, jajka sadzone, kalafior - jako i Katt potwierdza (chyba moje ulubione)
- kasza gryczana - koniecznie prażona nie w woreczkach, potem przesmażona z boczkiem i na to jajka sadzone
- kasza gryczana z gotowymi grzybami w słoiku z Lidla (te przesmażone, nie marynowane of kors, chyba, że ktoś ma domowe)
- krewetki, owoce morza z makaronami w oliwie z czosnkiem
- ziemniaki i warzywa z pary z rybą
- ryba smażona/pieczona - osoś, morszczuk, co kto lubi
- szpinak już był
- ja lubię breję z czerwonej soczewicy z cebulą, czosnkiem, oliwą peperoncino i wędzoną papryką w proszku Świetnie zapycha
-tosty z sandwichera z nadzieniem
- pseudo-azjatyckie dania z mrożonych mieszanek z makaronami

poszerzę listę jak mi się przypomni coś

Ogólnie na najszybciej rządzą jajca, ziemniory, kasze, makarony, ryby - jako baza.

Thx spooro wypróbowanych, ale parę pomysłów poddałaś Ja przeglądałam wątek obiadowy i mam kilka nowych pomysłów do wypróbowania m.in kotlety z soczewicy i pieczarek, placki jaglane, kapucha zasmażana, sałatki z kaszami np. kuskusem (już kiedyś miałam zrobić taką).

Dobranocki Wam

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Thx spooro wypróbowanych, ale parę pomysłów poddałaś Ja przeglądałam wątek obiadowy i mam kilka nowych pomysłów do wypróbowania m.in kotlety z soczewicy i pieczarek, placki jaglane, kapucha zasmażana, sałatki z kaszami np. kuskusem (już kiedyś miałam zrobić taką).

Dobranocki Wam

łeeeeeee to ja się tu spinam bo myślę, że zależy Ci na naprawdę SZYBKICH. Przy kotletach z soczewicy dochodzi lepienie i smażenie - ja nigdy nie dotrwam, zjadam breję

[Katty_p13]

Napisane przez rachell111

U nas też!!! Nie ma nic lepszego!!!

Do wszystkiego pcham garściami natkę pietruszki, no może do 99%

Co do jedzeń szybkich, nie ma nic lepszego na świecie niż przegrzebki Chyba słusznie takie drogie Aż żałuję, że poznałam ten smak

No i mamy pełnię A jutro hospital z dziadkiem część xxx

Odpaliłam seriala, żeby się zmęczyć, murszę też sobie nawypożyczać książek.

Obecnie w Lidlu som z masłem czochowym i szpinakiem


Przegrzebki ostatnio kupiłam i usmażyłam na szybciora z pietruszką i czochem


Borze liściasty co to za dobre żarcie

[Betty83]

Napisane przez Spoora

bajkę taką

[rachell111]

Napisane przez Katty_p13

Obecnie w Lidlu som z masłem czochowym i szpinakiem


Przegrzebki ostatnio kupiłam i usmażyłam na szybciora z pietruszką i czochem


Borze liściasty co to za dobre żarcie

Tam jest ich tycio tycio, natomiast te z Biedry ostatnio, zrobione jak piszesz - niebo. Szczyt rozkoszy na podniebieniu. No nic, jednorazowy luksus to

[Katty_p13]

Napisane przez rachell111

Tam jest ich tycio tycio, natomiast te z Biedry ostatnio, zrobione jak piszesz - niebo. Szczyt rozkoszy na podniebieniu. No nic, jednorazowy luksus to

A miałam nabyć to takie dobre że szok


Ide do Biedry szukać

[rachell111]

Napisane przez Katty_p13

A miałam nabyć to takie dobre że szok


Ide do Biedry szukać

Jadłyśmy z Mam kilka tyg temu, więc nie wiem jak teraz. Ogólnie nie kupuję tego często, czasem wolę nie wiedzieć czy są, żeby mnie nie kusiło.

[Katty_p13]

Napisane przez rachell111

Jadłyśmy z Mam kilka tyg temu, więc nie wiem jak teraz. Ogólnie nie kupuję tego często, czasem wolę nie wiedzieć czy są, żeby mnie nie kusiło.

Oj tam oj tam wszystkego sobie odmawiać??

[Betty83]

Ale kusicie
może tu?

Na razie wybieram bronie.
Pierwszy raz się jaram czymś bardziej niż jedzeniem

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Dzięki

Ju, buty!



Tak to i u mnie, jak dali super dawkę oxy to poleciało, w sumie 5 godz a 20 min partych. Tylko te wody odeszły tak dyskretnie, że gdyby nie zbliżający się termin, to autentycznie bym stwierdziła, że chyba popuszczam z wiekiem Ale że mnie tknęło to kazali się sprężyć w 24 godz.



Ba! Ja się wczoraj zastanawiałam ile to lat ma już Twój did nr 1? Kończy podstawówkę? Gimnazjum? Liceum??

w 2 gimnazjum jest . nie pamietasz moich barowych rozkminek gimnazjalnyhc?

Napisane przez Redhaired Witch

Chciaaałabym.
Na artystkę
Robiłabym biżuterię z metalu. Ale w rzeczywistości mam do takich rzeczy dwie lewe ręce.

no własnie! sie zastanawialam ostatnio co z twoim biznesem! bo przeciez w ciazy moglas sobie spokojnie dłubac a potem przy malym didu tez..ale cos ci opadł zapał chyba?

Napisane przez Katty_p13

Ja z perspektywy czasu to raczej niekoniecznie bym wróciła do korpo myślę nad czymś, co dałoby mi zrównoważenie międzzy pracą i domem tym bardziej, że teraz mam wiele "obowiązków" pozapracowych

otósz to

mnie autentycznie otrzexwilo jak przeczytalam ze na łozy smierci na pewno nie bedziemy załoweac ze za mało pracowalismy tylko czego innego

z tym ze ja sie juz przekwalifikowalam własciwie
tylko w tym fachu potrzeba super marketingu a ja sie na tym mało znam , a stara juz jestem wiec nie mam 5 czy wecej lat na powolny rozwój, musi byz teraz zaraz natentychmiast

[Margot45]

Czy Wy musicie z samego rana pisać o takich pysznościach?! Nie majom litosci nic a nic

Katty, mogłabyś rozwinąć temat tej ośmiornicy? Rozmrażać/ wrzucać zamrożone, jakie wino, tylko czosnek czy co inszego? Szczegóły poproszę

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

w 2 gimnazjum jest . nie pamietasz moich barowych rozkminek gimnazjalnyhc?

no własnie! sie zastanawialam ostatnio co z twoim biznesem! bo przeciez w ciazy moglas sobie spokojnie dłubac a potem przy malym didu tez..ale cos ci opadł zapał chyba?

mnie autentycznie otrzexwilo jak przeczytalam ze na łozy smierci na pewno nie bedziemy załoweac ze za mało pracowalismy tylko czego innego

1. ale kiedy to było!
2. opadł zapał bo ja bym chciała robić coś na poziomie a nie sklejać chintkie elementy. Niestety na poziomie nie umiem więc darowałam sobie fuszerkę. Może jak kiedyś będę miała za dużo czasu to pójdę na kurs lutowania... tylko po każdym lutowaniu bolała mnie głowa.
3. nom

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

A ja poproszę o rozwinięcie tematu przegrzebków, to się ładuje na patelnię i jusz? Jak smakują? Nigdy nie jadłam.

[Maja102]

Napisane przez rachell111

Pomysły szybkich dań:
- risotto z grzybami/ pieczarkami/ warzywami/mięskiem.
- makarony z sosem pomidorowym - oliwa, czosnek duużo, cebula, pomidory świeże plus puszkowe plus pulpa, włoska przyprawa, koniecznie trochę masła! - przesmażyć poddusić zmiksować - wymieszać z makaroncem (dowolne kształty) posypać parmezanem całość max 20 min jesssu idę se ugryć parmezia
-makarony z masłem, twarogiem i cukrem - ja nienawidzę ale pomysł jest
-ziemniaki, jajka sadzone, kalafior - jako i Katt potwierdza (chyba moje ulubione)
- kasza gryczana - koniecznie prażona nie w woreczkach, potem przesmażona z boczkiem i na to jajka sadzone
- ziemniaki i warzywa z pary z rybą
- ryba smażona/pieczona - osoś, morszczuk, co kto lubi
- szpinak już był
- ja lubię breję z czerwonej soczewicy z cebulą, czosnkiem, oliwą peperoncino i wędzoną papryką w proszku Świetnie zapycha
- pseudo-azjatyckie dania z mrożonych mieszanek z makaronami

Ja do kategorii szybkich dań jeszcze dorzucę wszelakie zupy, bo zwykle wrzucam wszystko do gara i za 10-15 minut jest gotowe, a zimą fajnie rozgrzewają

Małży, kalmarów itp nie lubię, mało wykwintna jestem
Co najwyżej krewetki


Kozackie Gwiezdne Wojny
http://demotywatory.pl/4581614/Dawno...ego-kontynentu

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Betty83

wróciłam z bardzo miłego interview - gdybym przyszła 2 tygodnie wcześniej, to dostałabym na dzień dobry umowę na stałe
ale jeszcze ma się wyjaśnić sytuacja ze stałą pracownicą na l4, bo chyba nie chce wracać

Napisane przez Spoora

A właśnie a propo pracy, tak sobie kiedyś myślałam, jak to jest, że niektórzy ludzie po 20, 30,40 lat w tej samej firmie, na tym samym stanowisku pracują i wytrzymują, nie znudzi im się to Ofkors to teraz rzadkość i właściwie wiadomo czemu tak jest Ale qrcze jakieś wypalenie po tylu latach nie następuje? Szczęściarze ci, dla których praca jest pasją
Nie chciałybyście się czasami przekwalifikować? Jak tak to na kogo?

ja w mojej kilkuletniej "karierze" już sie kilka razy przekwalifikowałam, nigdy nie jest nudno

Napisane przez Corii

A ja zapomniałam wspomnieć, ze jak oddawłąm kupione online kiecki zarowe, ktore pokazywałam, to przygarnełam stacjonarnie tą http://static.zara.net/photos//2015/...=1443622136417

Okazała sie wcale nie krótka jakas bardzo

śliczna

Napisane przez Betty83

ad sinupret czapek, zamówiłam teżu takom

pasuje Ci

Napisane przez Spoora

Wiem, że żem monotematyczna , ale co macie/robicie jutro na obiad? Najlepiej coś szybkiego i coś co mi się jeszcze nie znudziło Nie zawsze mam czas, żeby jakieś dłuższe danie gotować (np. w środy).

u mnie dziś makaron ze szpinakiem (tak a propos szpinaku ja uwielbiam TŻ też więc problemu nie ma na szczęście )
Miał być "gulasz" paprykowy (mięso dowolne, puszka pomidorów, duuużo papryki wszystko razem uduszone i przyprawione na ostro, do tego kasza) , ale nie mam pomidorów w puszce a nie chce mi sie iść do sklepu

Napisane przez justynaneyman

Np o Cologne Imperiale powiedział "Niby koloński zapach, a majciochy są - z przodu, bo większość jednak jest zrównowazona - i z przodu, i z tyłu"
Albo po powąchaniu Ginestry SMN : "Po co produkować takie zapachy? To tak, jakbym dawał kwiat kobiecie, a ona wącha łodygę"

Napisane przez Polly_

w 2 gimnazjum jest . nie pamietasz moich barowych rozkminek gimnazjalnyhc?

no ale kto to wie kiedy to było, jakoś dawno chyba

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

Czy Wy musicie z samego rana pisać o takich pysznościach?! Nie majom litosci nic a nic

Katty, mogłabyś rozwinąć temat tej ośmiornicy? Rozmrażać/ wrzucać zamrożone, jakie wino, tylko czosnek czy co inszego? Szczegóły poproszę

Margota - tutaj masz dokładnie opisane jak i ja robię https://www.youtube.com/watch?v=H9kaoYzHKLI tylko zamiast wody / rosołu dodaję czerwone wino z kartonika)


Miłego smacznego dnia Baru

[Karkki]

Dobry!
Mam przeniesiona do sali dwuosobowej z łazienką i telewizorem. I chyba za miesiąc wyjdzie


"Ostatnio nas odwiedziłeś Dzisiaj o 05:34" Ktoś jadł z mojej miseczki? Wyjątkowo o tej godzinie dzisiaj spałam

Co do czapki, to Chińczyka w okolicy nie mam, był Wietnamczyk, ale się zwinął, z sieciówkowych żadna nie weszła mi na głowę z wyjątkiem komina
Przeprosiłam się ze swoją starą czapką a w Realu kupiłam czapkę polarową do biegania za 2 zł

Napisane przez Parabelka

2.reformulacja ?

Nie inaczej skoro wcześniej nigdy 6 godzin nie wytrzymała a latem jak teściłam, to zniknęła zanim do domu wróciłam z D

Napisane przez Corii

A ja zapomniałam wspomnieć, ze jak oddawłąm kupione online kiecki zarowe, ktore pokazywałam, to przygarnełam stacjonarnie tą http://static.zara.net/photos//2015/...=1443622136417

Okazała sie wcale nie krótka jakas bardzo

Napisane przez Parabelka

macham snad kothy i chyba częściowo spuchłej od infekcji krtani bo coś mnie gniecie mam nadzieję , że nie obudzę się nocy z dusznością jak już kiedyś miałam

Napisane przez Corii

No i zlałam sprawę, bucisza zostawiam

Napisane przez justynaneyman

Np o Cologne Imperiale powiedział "Niby koloński zapach, a majciochy są - z przodu, bo większość jednak jest zrównowazona - i z przodu, i z tyłu"
Albo po powąchaniu Ginestry SMN : "Po co produkować takie zapachy? To tak, jakbym dawał kwiat kobiecie, a ona wącha łodygę"

[Karkki]

Przywieźli moją torebkę Wyglądała na małą, a spokojnie zmieści się w niej litr mleka, bochenek chleba i kilogram ziemniaków

[Betty83]

Napisane przez Karkki

Przywieźli moją torebkę Wyglądała na małą, a spokojnie zmieści się w niej litr mleka, bochenek chleba i kilogram ziemniaków

na ziemniaki najlepszy wittchen

[Parabelka]

snad gluta w krtani

Napisane przez Corii

No i zlałam sprawę, bucisza zostawiam

Mój to krzyk, jak znowu mówie, ze coś byś chciała albo coś kupiłam

Oj

1.
2.mój się cieszy jak coś sobie kupię, ale robię to baaardzo rzadko , może dlatego sie cieszy
3.

Napisane przez Betty83

magnificencjo najprzewielebniejszy

:rot fl: srobiłaś mi dzień ja wiem że to naprawdę i dlatego straszne nie śmieszne , ale przekroczyło już granice dopuszczalnej straszności i dlatego

Napisane przez Spoora

O, patrzaj, a myślałam, że mu ostatnio kupowałam Chyba, że już zużył, tylko gdzie tj. na co jak nie na brodę


i że będzie rzygał


Łoj

1.obejrzyj go dokładnie , gdzie ten brokat sobie zamontował
2.taktaktak mamy tego samego ?
3.

Napisane przez Betty83

Parabelko

Napisane przez rachell111

łączę się w bólu, ostatnio się duszę, i już nie mogę tłumaczyć tego tylko zmianami pogody Chyba czas zbadać płucka, jakąś spirometrię czy so? Mam wrażenie, żę mi się nie napełniają powietrzem?

i , koniecznie idź i zrób , możesz mieć takie wrażenie przy skurczu oskrzeli

Napisane przez Maja102

Kozackie Gwiezdne Wojny
http://demotywatory.pl/4581614/Dawno...ego-kontynentu

mistrz Yoda

Napisane przez Karkki

Mam przeniesiona do sali dwuosobowej z łazienką i telewizorem. I chyba za miesiąc wyjdzie


"Ostatnio nas odwiedziłeś Dzisiaj o 05:34" Ktoś jadł z mojej miseczki? Wyjątkowo o tej godzinie dzisiaj spałam

Co do czapki, to Chińczyka w okolicy nie mam, był Wietnamczyk, ale się zwinął, z sieciówkowych żadna nie weszła mi na głowę z wyjątkiem komina
Przeprosiłam się ze swoją starą czapką a w Realu kupiłam czapkę polarową do biegania za 2 zł


Nie inaczej skoro wcześniej nigdy 6 godzin nie wytrzymała a latem jak teściłam, to zniknęła zanim do domu wróciłam z D

1.
2.kotha
3.poka
4.ten tryb reformulacji daje nadzieję
5.

Napisane przez Karkki

Przywieźli moją torebkę Wyglądała na małą, a spokojnie zmieści się w niej litr mleka, bochenek chleba i kilogram ziemniaków

wyciągnęłam wczoraj z zamrażarki wędzoną boczkosłoninę gdyby nie ostatnie resztki przytomności umysłu i rozsądku , wpierniczyłabym cały kawałek wielkości prawie dłoni

przegrzebków nie jadłam , ale ogólnie morskie żyjątka nie kusza mnie zbytnio , znaczy jak dadzą gotowe to zjem , ale żeby osobiście się trudzić to niekoniecznie znaczy w ogóle oszyfiście nie wliczam w żyjątka rybów .
Wczoraj znowu ładowałam dynię do słoików , ciekawe czy tym razem wytrzyma

[Margot45]

Napisane przez Parabelka

Wczoraj znowu ładowałam dynię do słoików , ciekawe czy tym razem wytrzyma

...ale razem z liśćmi...?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Betty83

magnificencjo najprzewielebniejszy

Dopiero obczaiłam, o bosz

[Parabelka]

Napisane przez Margot45

...ale razem z liśćmi...?

liści już nie miała

Napisane przez Redhaired Witch

Dopiero obczaiłam, o bosz

prawda że boskie ?

[Corii]

Ale mnie dzisiaj "przygoda" spotkała ... pojechałam do stomatologa na umówiona wizytę, miałam czarna krótka puchówkę, w kieszeni klucze od chałpy, ale po drodze dałam klucze męzowi, bo se myslę, a jak mi kurtkę u stoma ktos swiśnie, to co wiem, głupie myslenie, ale tak mi jakos na mysl przyszło
W kazdym, to razie, jak juz zlazłam z fotela i i chce po kurtkę siegnac patrze...nie ma mojej kurtki!!! Na szczescie Pani na recepcji szybko ustaliła, kto wychodził niedawno i zlokalizowała osobę która dokonała zamiany kurtek Pani przyjechała oddać moja, wzieła swoją a ja sie jej pytam, czy nie widziała roznicy wkładajac moja, skoro moja miala przy kapturze futerko, a jej nie maila kaptura tylko sam kolnierz duzy? Na to ona głupią mine zrobiła ino
Jaki z tego wniosek? Istnieje siódmy zmysł a morał taki, ze w kieszeniach kurtki zostawiamy co najwyzej chusteczkę

[Parabelka]

Napisane przez Corii

Ale mnie dzisiaj "przygoda" spotkała ... pojechałam do stomatologa na umówiona wizytę, miałam czarna krótka puchówkę, w kieszeni klucze od chałpy, ale po drodze dałam klucze męzowi, bo se myslę, a jak mi kurtkę u stoma ktos swiśnie, to co wiem, głupie myslenie, ale tak mi jakos na mysl przyszło
W kazdym, to razie, jak juz zlazłam z fotela i i chce po kurtkę siegnac patrze...nie ma mojej kurtki!!! Na szczescie Pani na recepcji szybko ustaliła, kto wychodził niedawno i zlokalizowała osobę która dokonała zamiany kurtek Pani przyjechała oddać moja, wzieła swoją a ja sie jej pytam, czy nie widziała roznicy wkładajac moja, skoro moja miala przy kapturze futerko, a jej nie maila kaptura tylko sam kolnierz duzy? Na to ona głupią mine zrobiła ino
Jaki z tego wniosek? Istnieje siódmy zmysł a morał taki, ze w kieszeniach kurtki zostawiamy co najwyzej chusteczkę

o kurcze duch proroczy Cię natchł był na szczęście baba najwyraźniej liczyła , że nikt się nie upomni o skradzenie , idiotka .
mam w kieszeniach wyłącznie chusteczki -obsmarkane najczęściej