Mamy marzec 2016:) Część V

[darolka]

Napisane przez misia880

Gdzie ich szukac?

Podobno pampers i dada sa mega mega podobne - a cena sie roznia jednak

Ja biorę pampersa :-D Natalka miała wysypke po dadach. I w związku z tym że bardzo szybko przesypialA całe nocki to pamper był niezawodny. Inne pieluchy puszczaly i wszystko trzeba było prać.

Napisane przez fjolek

mam pytanie na temat cesarki ..teoretycznie mam termin na 8 marca i jakbym miala miec planowana cesarke to wyciagali by dziecko wczesniej? kurde jakos niechcialabym w lutym hahah

Ja miałam planowane cc na dwa dni przed terminem, więc chyba nie ma reguły

Napisane przez aguleck

Dzięki
A tak z innej beczki, bo wydaje mi się, że ktoś już o to pytał, ale nie pamiętam, czy były odpowiedzi. Wiem, że pierwsza cesarka nie jest bezwzględnym wskazaniem do kolejnej, ale jakie mniej więcej są tendencje wśród lekarzy? Raczej bardziej kolejne cc czy np. namawiają do sn? Oczywiście jeśli np. pierwsza była ze względu na ułożenie dziecka, a nie np. stan zdrowia matki. Wiem, że są tu dziewczyny po dwóch cc, ale pytanie do wszystkich, które coś słyszały na ten temat. Z góry dzięki.

U mnie mimo że wskazaniem do cc była astma to teraz muszę znów zaswiadczenia przynosić. Lekarz powiedział że po takim długim czasie piesze cc wcale nie skłania do drugiego. Nic się nie zmieniło jeśli chodzi o astmę, nie wyzdrowialam cudownie ale cóż ;-)
Spirometria ocenia wiek moich płuc na 107 lat więc raczej nie dam rady naturalnie urodzić :-D

[Darkanddark]

Dziewczyny, czy tylko ja mam wrażenie, że ten komplet pościeli się mega opłaca? 19 elementów za 290zl? moja bratowa na chrzciny powiedziała nam, co by jej się przydało, i zazyczyla sobie ode mnie komplet poduszka + kołderka z pościelą. Zapłaciłam w stacjonarnym sklepie 120zl za gołą pościel i 100zl za poszewkę na podusie i kołderkę. A tu jest o wiele więcej elementów za 290?
Myślicie, że jakośc poduszki i kołdry będzie 'znośna'?

[Bonku]

To zalezy od lekarza, moja kolezanka miala pierwsza cc i po 4latach kolejna ciaza chciała rodzic naturalnie lekarz powiedział ok ale proszę podpisać oświadczenie ze jesli sie tamta blizna rozejdzie albo cos sie stanie ze dziecko umrze to bierze pani za to odpowiedzialność.. No i kolezanka no to dobra na stol i cc

[moonunit]

Hej dziewczyny,

u mnie też wieje strasznie, jakby chciało dachy zerwać boję się, że nam prąd wyłączą

mira81 faktycznie wybór jest przeogromny, ja np butelki wybrałam te które siostra mi poleciła (widziałam je w akcji i się spodobały) a z pozostałymi gadżetami sie wstrzymałam i jak cos potrzebowałam to kupowałam później, ale fakt ze im prostsze tym czasem lepsze
trzymam za udane zakupy

Kiinga26 u mnie ostatni miesiąc był fatalny, spuchłam i ciężko mi było sie gdziekolwiek ruszyć bo męczyłam sie strasznie szybko, ale to byl upalny maj wiec pewnie dlatego, teraz mam nadzieję, że nie będzie tak źle, aczkolwiek wiem ze moze byc ciężko a Ty jesteś przykładem, że każda ciąża jest inna

moooniaaaa to teraz czeka Ciebie słodkie lenistwo na l4 i mnóstwo wolnego czasu ja nie wróciłam do pracy po wakacjach i od 10 tyg jestem na zwolnieniu, wszyscy mnie pytają czy mi się nie nudzi w domu ale naprawdę mam co robić, tym bardziej ze mała w tym roku nie poszła do przedszkola życzę Tobie, żebyś jak najwięcej odpoczęła

monikmi, kallina za wizytę

_polly_ u mnie wychodzi podobnie ale tym razem idę 22 grudnia i też się zastanawiam jak to będzie z l4

Napisane przez _polly_

W ogóle, mam ochotę pojechać na zakupy do CH, ale nie mam z kim. Udało mi się odłożyć trochę kasy i chętnie bym ją wydała.

za oszczędności, ja z reguły zeruję konto a tez nie lubię sama robić zakupów

aguleck za egzamin, gratulacje ja swój ostatni (obrona) miałam 5 listopada i po tym dopiero poczułam, że mogę na spokojnie zająć się ciążą i szykowaniem domu na drugiego malucha

a co do cc, ja mialam pierwszą ze wzgl na "brak postępów pododu", i teraz bym chciala tez mieć, żeby już nie przechodzić drugi raz przez ten koszmar bezskutecznych wywoływań i tu są różne opinie, z reguły lekarze namawiają na sn ale z tego co wiem, w razie jakichkolwiek kompilacji robią cc,
na ostatniej wizycie chciałam coś wyciągnąć od mojego lekarza na ten temat, ale powiedział, że takie sytuacje jak u mnie lubią się powtarzać ale i tak nie dostanę skierowania na następne cc, z resztą w szpitalu w którym rodziłam poprzednio jest ordynator, który czeka z cc do skurczy czy odejścia wód nawet jeśli masz skierowanie, no chyba że jest ułożenie pośladkowe lub bliźnięta z tego co się orientuję, chciałabym się umówić na termin i byc spokojna ale chyba sie nie da

Napisane przez Kiinga26

po przebytym cięciu nie wolno podawać kroplowki wspomagajacej. Teoretycznie trafiając na porodówkę po przebytym cięciu masz prawo odmówić porodu siłami natury.

tez trafiłam na takie informacje ale jestem ciekawa czy faktycznie masz prawo odmówić sn, czy we wszystkich szpitalach to respektują :-/

Ja dziś pomimo wichury wybrałam się zawieźć l4 i po drodze załatwiłam kilka innych spraw, a nawet byłam na małych zakupach i kupiłam sobie bluzkę, w której mieści się mój brzuch w sumie wzięłam dwie ale ta druga jest za duza (nie chciało mi się mierzyć w sklepie)

Nie wiem co zrobić, pożyczyłam siostrze przewijak (który dostałam w prezencie chyba od mamy), jak była w ciąży z drugą córka a teraz jak ją o niego zapytałam okazało się że im się zniszczył i go wyrzucili i nie wiem czy nie powinnam zasugerować jej, że powinna go odkupić

wrzucam zdjecie z wczoraj, 23 tydz

[Kiinga26]

Dziewczyny coś na czasie dla nas. Odnośnie ZUSu.
http://biznes.onet.pl/praca/zus-dosz...aign=onetsg_fb

[katka_19]

Matko, chyba mózg mi się przez te remonty zlansował, bo chciałam napisać, że nie było mnie tu tydzień, a wyszło miesiąc

Nadrobiłam wszystko, ale jest taki ogrom wiadomości, że jedyne co to mogę pogratulować wszystkim udanych wizyt

Ja właśnie chwilę odpoczywam i czekam, aż córcia obudzi się z drzemki

Co do wyprawki to powiem Wam, że czasami to co najprostsze jest najlepsze. Kombinowałam z butelkami antykolkolwymi tomme tipee-nam się nie sprawdziły, strzałem w dziesiątkę okazał się Avent natural. Teraz na pewno nie będę kupować żadnych zestawów startowych tylko 2 flachy, bo w zestawach są małe i duże, a te duże to gdzieś dopiero po kilku miesiącach jak nie lepiej są potrzebne.

Ze smokami tak samo-ortodontyczne, takie siakie, owakie, a córcia zaakceptowała najtańszego NUKA - wszytskimi innymi pluła.

[kallina_2014]

Moonunit ja na pewno powiedziałabym siostrze, że wypada odkupić Ci ten przewijak, ale może sama na to wpadnie?

Dziewczyny ja mam dzisiaj częściej te twardnienia brzucha noz zawsze. Miałam już dzisiaj kilka razy, nie liczyłam, ale lekarz mi mówił, że jak będę je miała więcej niż 3-4x dziennie, to mam jechac do szpitala. Nie wiem co robić, bo czuję się dobrze, a w szpitalu pewnie mnie położą na kilka dni. Bez sensu.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Moonia ile magnezu mogę wziąć / dzień ?

[mira81]

Napisane przez kallina_2014

Moonunit ja na pewno powiedziałabym siostrze, że wypada odkupić Ci ten przewijak, ale może sama na to wpadnie?

Dziewczyny ja mam dzisiaj częściej te twardnienia brzucha noz zawsze. Miałam już dzisiaj kilka razy, nie liczyłam, ale lekarz mi mówił, że jak będę je miała więcej niż 3-4x dziennie, to mam jechac do szpitala. Nie wiem co robić, bo czuję się dobrze, a w szpitalu pewnie mnie położą na kilka dni. Bez sensu.

3-4 razy?? Mnie lakarka zawsze sie pyta czy nie wiecej niz 10 razy albo czy nie sa jeden za drugim..bo 10 to podobno norma..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[ktoregos_dnia]

Napisane przez kallina_2014

Moonunit ja na pewno powiedziałabym siostrze, że wypada odkupić Ci ten przewijak, ale może sama na to wpadnie?

No nie wiem, przecież to siostra a nie sąsiadka. Zniszczył się to się zniszczył. Ja kupiłabym po prostu nowy bez żadnego poczucia krzywdy

[sloneczko4477]

Napisane przez kallina_2014

Moonunit ja na pewno powiedziałabym siostrze, że wypada odkupić Ci ten przewijak, ale może sama na to wpadnie?

Dziewczyny ja mam dzisiaj częściej te twardnienia brzucha noz zawsze. Miałam już dzisiaj kilka razy, nie liczyłam, ale lekarz mi mówił, że jak będę je miała więcej niż 3-4x dziennie, to mam jechac do szpitala. Nie wiem co robić, bo czuję się dobrze, a w szpitalu pewnie mnie położą na kilka dni. Bez sensu.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Moonia ile magnezu mogę wziąć / dzień ?

Jeśli dzidzi się rusza i te twardnienia występują wtedy to to jest normalne
Ja też słyszałam, że jeśli twardnieje powyżej 10 razy dziennie to wtedy jest źle dopiero..

[ktoregos_dnia]

Napisane przez kallina_2014

Dziewczyny ja mam dzisiaj częściej te twardnienia brzucha noz zawsze. Miałam już dzisiaj kilka razy, nie liczyłam, ale lekarz mi mówił, że jak będę je miała więcej niż 3-4x dziennie, to mam jechac do szpitala.

Mnie też gin uprzedzał, że mogą być kilka razy dziennie i dopóki nie bolą jak skurcze, a tylko brzuch się napina to mam się nie martwić i wziąć buscopan

[kallina_2014]

Dzięki Dziewczyny, ja wiem, że mój lekarz jest przewrazliwiony, dlatego też chcialam poradzić się Was. Skurcze mnie nie bolą i na pewno było ich mniej niż 10. Także leżę spokojnie w domu

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez ktoregos_dnia

No nie wiem, przecież to siostra a nie sąsiadka. Zniszczył się to się zniszczył. Ja kupiłabym po prostu nowy bez żadnego poczucia krzywdy

No może masz rację.. Siostra to co innego.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez ktoregos_dnia

Mnie też gin uprzedzał, że mogą być kilka razy dziennie i dopóki nie bolą jak skurcze, a tylko brzuch się napina to mam się nie martwić i wziąć buscopan

A ten Buscopan to na receptę? Mi tylko o magnezie mówił.

[sowa2806]

Witam sie po kilkudniowej przerwie. Juz po babcinej imprezie wiec trochę więcej czasu będę miała trochę zaczyna mi pogoda bokiem wychodzić i jakieś przeziębienie sie mnie czepia.

[Kiinga26]

Napisane przez moonunit

Kiinga26 u mnie ostatni miesiąc był fatalny, spuchłam i ciężko mi było sie gdziekolwiek ruszyć bo męczyłam sie strasznie szybko, ale to byl upalny maj wiec pewnie dlatego, teraz mam nadzieję, że nie będzie tak źle, aczkolwiek wiem ze moze byc ciężko a Ty jesteś przykładem, że każda ciąża jest inna


Mi ostatni trymestr za każdym razem przypadał na okres zimowy
-wszystkie ciąże przechodzę w tym samym czasie praktycznie Córcię urodziłam pod koniec lutego, synka na początku marca i teraz też rodzę w marcu. Wszystkie trzy rybki


tez trafiłam na takie informacje ale jestem ciekawa czy faktycznie masz prawo odmówić sn, czy we wszystkich szpitalach to respektują :-/

Jak zdecydujesz się na cesarkę, a lekarz dyżurujący każe Ci rodzić siłami natury, to powiedz,że ok. Podejmujesz się porodu siłami natury. ALE mają Ci podpisać oświadczenie ( lekarz dyżurujący i położna), że jeżeli w wyniku porodu siłami natury COKOLWIEK stanie się Tobie lub dziecku, szpital ponosi pełną odpowiedzialność za Wasz stan. Najlepiej żebyś powiedziała to przy kimś z rodziny . I nie ma mocnych - żaden lekarz nie podejmie się takiej odpowiedzialności. Moja położna mi ostatnio właśnie opowiedziała,że jedna z jej podopiecznych tak zrobiła

Nie wiem co zrobić, pożyczyłam siostrze przewijak (który dostałam w prezencie chyba od mamy), jak była w ciąży z drugą córka a teraz jak ją o niego zapytałam okazało się że im się zniszczył i go wyrzucili i nie wiem czy nie powinnam zasugerować jej, że powinna go odkupić

Jeżeli jasno siostrze powiedziałaś,że pożyczasz im przewijak, to moim zdaniem mozesz napomknąć ,że teraz Tobie też by się przydał. Powinna się zreflektować , że powinna Ci zwrócić jeśli nie Twój to odkupiony. Ale jeżeli nie poczuje się do zwrotu, to szkoda się szarpać i denerwować.

wrzucam zdjecie z wczoraj, 23 tydz

To ja jestem w24 tygodniu i wychodzi na to,ze mam brzuch jak słoń :/

[fjolek]

hm ale to i tak nieladnie ze strony siostry ze dopiero jak sie zapytalas o przewijak to ci powiedziala ze go wywalila ;p jak go wywalala to juz powinna ci napisac ze ten przewijak sie zniszczyl juz i czy mozemy wywalic albo ze wyrzucamy a nie dopiero jak sie czlowiek upomni ;o) przynajmniej ja taka jestem jak cos daje to daje jak pozyczam to pozyczam moze bym jej tego nie powiedziala ale nie lubie takich zachowan u ludzi

[ktoregos_dnia]

Napisane przez kallina_2014

A ten Buscopan to na receptę? Mi tylko o magnezie mówił.

To jest chyba zamiennik no-spy po prostu, tylko mój gin może akurat z tym przedstawicielem ma lepsze układy

[monikmi]

Melduję się po wizycie zajrzeliśmy do Maluszka, serduszko ładnie bije i wszystko u niego w porządku. Niestety obrócił się głowką w dół, czego obawiał się mój lekarz i napiera na szyjkę. Skróciła mi sie do 28mm i za 10 dni mam mieć założony pessar. Troszkę się podłamałam, ale nie dramatyzuję najważniejsze że u dzidziusia wszystko dobrze, gdyby jeszcze tylko cierpliwie chciał posiedzieć w tym brzuszku...

A i lekarz zasugerował że krążek będę nosić do 37 tygodnia więc szykujemy się na luty z porodem ale mam nadzieję że nie macie nic przeciwko jak już tu z Wami zostanę?

[Darkanddark]

Dziewczyny, idziecie na 3 prenatalne? W 30 tygodniu? Ja musze iść i bardzo się ciesze, bo to jedyne dokładne usg które mam.. Mój lekarz robi to na odwal.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez fjolek

nie lubie takich zachowan u ludzi

U ludzi ja też nie lubię, ale siostra jest jednak na trochę innych zasadach i z takich rzeczy na pewno bym jej nie rozliczała. Tym bardziej, że nie sprzedała żeby mieć kasę dla siebie a po prostu się zniszczył. Serio, nie czepiałabym się w ogóle. Tym bardziej, że przewijak kupiła mama, czyli skorzystała jedna córka, druga córka i według mnie gra gitara ale wszystko zależy od stosunków w rodzinie i tego jak było do tej pory w takich kwestiach.

[Kiinga26]

Napisane przez monikmi

Melduję się po wizycie zajrzeliśmy do Maluszka, serduszko ładnie bije i wszystko u niego w porządku. Niestety obrócił się głowką w dół, czego obawiał się mój lekarz i napiera na szyjkę. Skróciła mi sie do 28mm i za 10 dni mam mieć założony pessar. Troszkę się podłamałam, ale nie dramatyzuję najważniejsze że u dzidziusia wszystko dobrze, gdyby jeszcze tylko cierpliwie chciał posiedzieć w tym brzuszku...

A i lekarz zasugerował że krążek będę nosić do 37 tygodnia więc szykujemy się na luty z porodem ale mam nadzieję że nie macie nic przeciwko jak już tu z Wami zostanę?

Wiele z nas pewnie w lutym się rozwiąże, szczególnie te z terminami na początek marca, więc spoko. I tak jesteś marcowa
A dzidziuś niech tam siedzi i się nie pcha na świat .Oszczędzaj się, dużo odpoczywaj, staraj sie nie niepokoić,a gdybyś czuła jakieś stresy to pij herbatkę z melissy . Najważniejsze teraz dla Was jest spokój i wypoczynek fizyczny.

[kallina_2014]

Napisane przez monikmi

A i lekarz zasugerował że krążek będę nosić do 37 tygodnia więc szykujemy się na luty z porodem ale mam nadzieję że nie macie nic przeciwko jak już tu z Wami zostanę?

No nie wiem, nie wiem
Żartuję oczywiście, myślę, że wiele z nas urodzi w lutym

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Darkanddark

Dziewczyny, idziecie na 3 prenatalne? W 30 tygodniu? Ja musze iść i bardzo się ciesze, bo to jedyne dokładne usg które mam.. Mój lekarz robi to na odwal.

A nie wiedziałam, że jest jeszcze jedno takie dokładne. Jak jest to na pewno pójdę, bo mój mi nie odpuści. Ciekawe tylko ile skasuje

Monikmi gratulacje zdrowego malucha a o tym krążku pierwsze słyszę. To na skracającą się szyjkę?

[Darkanddark]

Któregoś_dnia - u mnie tyle co drugie badanie - połówkowe - 220zl.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez kallina_2014

myślę, że wiele z nas urodzi w lutym

i w kwietniu

[fasolka1987]

Słoneczko piękne ciuszki kupiłaś

moonunit dobrze wyglądasz myślę, że co do przewijaka spokojnie możesz powiedzieć siostrze, że jak będą Was mieli na uwadze to mogą Wam kupić przewijak.

U mnie dzisiaj jakiś spadek formy Może wezmę się za liczenie ciuszków. Trochę już tego mam, jeszcze mi mama coś kupiła ostatnio bo mówiła, że nowa partia kaftaników i pajaców już czeka w domu

monikmi gratuluję udanej wizyty

Darkanddark ja nie wiedziałam, że trzeba jeszcze 3cie USG robić, może mój coś powie to wtedy zrobię.

Ja pewnie urodzę w kwietniu mój przewiduje termin na 28.03 po wielkości małej a znając moje szczęście to będzie w kwietniu.

[mira81]

Napisane przez Darkanddark

Dziewczyny, idziecie na 3 prenatalne? W 30 tygodniu? Ja musze iść i bardzo się ciesze, bo to jedyne dokładne usg które mam.. Mój lekarz robi to na odwal.

Tak. Ja juz mam wizyte w szpitalu ustalona na to usg.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

[QUOTE=ktoregos_dnia;53643 160]A nie wiedziałam, że jest jeszcze jedno takie dokładne. Jak jest to na pewno pójdę, bo mój mi nie odpuści. Ciekawe tylko ile skasuje

U mnie za darmo..


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[sowa2806]

Aj zapomniałam dodać ze u nas dzis 100-dniówka, a maluch w sobotę ważył 760 g +-110g

[_polly_]

Napisane przez Darkanddark

Dziewczyny, idziecie na 3 prenatalne? W 30 tygodniu? Ja musze iść i bardzo się ciesze, bo to jedyne dokładne usg które mam.. Mój lekarz robi to na odwal.

Ja pewnie się wybiorę.

[Darkanddark]

To badanie nie jest obowiązkowe, ale trzeba mieć na nie skierowanie, jak na 1 badanie - genetyczne. Ja idę prywatnie, bo lekarz powiedział, żeby sprawdzić czy łożysko ogarnia robotę z moja kruszynka :-P

[_polly_]

Ja i tak chciałam iść na dodatkowe usg do lekarza, u którego robiłam genetyczne i połówkowe. przed świętami zadzwonię do lekarza i się umówię na styczeń.