Rozstanie z facetem XXXIV - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-20, 18:19   #1861
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

A czego ten fragment?
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 19:16   #1862
bezznaczeniax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 37
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez wiolka1115 Pokaż wiadomość
A czego ten fragment?
http://volantification.pl/
bezznaczeniax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 12:30   #1863
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Troche z innej beczki. Baaaardzo rzadko pamietam swoje sny. Dzisiaj snily mi sie trojaczki az sprawdzilam w senniki co to oznacza. Jeden pokazał niespelniona miłość wiem ze to bzdury ale pamietam sny tak raz na jakies pół roku
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 13:33   #1864
Jwaydan
Przyczajenie
 
Avatar Jwaydan
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 25
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Dziewczyny, nie rozpamietujcie byłych facetów. Wyjdzcie do ludzi, otwórzcie oczy, bo na około jest sporo fajnych facetów
Jwaydan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 14:15   #1865
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
Barbarella05
Lubię to i współczuję zarazem
Czemu współczujesz?
I komu?






Cytat:
Napisane przez zlotko21wroc Pokaż wiadomość
Ale brakuje zdjęcia pierścionka na fejzbuku

A to jag ni ma pirździonga, to ni ma zaręczyn xD
Bo jag to tag, zaręczyny bez pirździonnga?
Toż to sgandal!
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 17:03   #1866
enami
Zakorzenienie
 
Avatar enami
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 912
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Ja mam taki nastrój dlatego, że mój związek zaczął się w tym okresie świątecznym, teraz zostały mi tylko wspomnienia, a świąt jak dla mnie mogło by nie być w tym roku, czekam aż on się skończy, mam nadzieję, że w przyszłym roku już nie będę aż tak się trzęsła "a rok temu było tak".

Generalnie mam taką rozkmine ostatnio, spotykałam się z facetem, wydawał się być w porządku, a ja mimo to i tak nie czułam nic. Tak się potoczyło, że zerwałam z nim kontakt, miał kilka wad, których ja już nie akceptuje, te wady miał również mój były, a ja nie chce powtarzać historii. No i właśnie,nie poczułam nic, żadnego smutko, żyje dalej i tu się zaczyna moja rozkmina, czy to po prostu nie było "to" czy już nigdy nie poczuje tego "łał", a wiem doskonale jak to jest kiedy czekasz na każde spotkanie z kimś na kim Ci zależy, z nim tak nie było.

Cytat:
Napisane przez z_blondem_mi_do_twarzy Pokaż wiadomość
Myśle że to kwestia tej świątecznej aury, wszedzie zakochani, na fb wszyscy się zaręczają.... jednym przechodzi szybciej, innym wolniej. Eh, zazdroszcze dziewczynom, które poznają po rozczarowaniu kogoś, dzięki komu wcześniejszy związek wydaje się śmieszną dziecinadą....
o to, to właśnie. Mam nadzieję, że kiedyś i nas to spotka

Cytat:
Napisane przez faeria Pokaż wiadomość
O to, to właśnie mi chodzi. Ja nie tęsknię już za NIM. Po prostu nie chcę być sama. Mam wrażenie, że wszyscy wokół to szczęśliwe związki, tylko ja jestem sama, a jak nawet kogoś fajnego poznam, to zaraz okazuje się, że jest już zajęty. Innym razem ktoś mną się interesuje, ale on kompletnie mnie nie pociąga - ani charakterem, ani fizycznie.
Chciałabym, nie, marzę o tym, aby w końcu poznać kogoś, kto - tak jak zacytowałam - sprawi, że poprzedni związek wyda się dziecinadą, że podziękuję ex-owi, że to się tak skończyło, że w końcu znajdę kogoś, kto będzie mnie w końcu szanował i doceniał.. że poczuję się serio kochana, a nie wykorzystywana, okłamywana i manipulowana.
A ja już w sumie sama siebie nie rozumiem, bo wiem co mi mój były zrobił, wiem jak było, a i tak wciąż jest w mojej głowie jak echo. Jedyne co wiem to to, że nie wróciłabym do niego, ale czasami mam tak, że zastanawiam się czemu tak to wszystko wyszło, że chciałabym żeby to co było złe nie miało miejsca.

Też bym chciała poznać kogoś przy kim znowu poczuje to coś, ale tym razem ze wzajemnością.
__________________

"Zrób sobie przysługę i naucz się odchodzić. Ponieważ prawdą jest, że na każdą osobę, która Cię nie docenia, przypada jeszcze więcej ludzi, którzy tylko czekają, by Cię pokochać, tylko lepiej.

enami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 17:28   #1867
z_blondem_mi_do_twarzy
Rozeznanie
 
Avatar z_blondem_mi_do_twarzy
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 668
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez enami Pokaż wiadomość
A ja już w sumie sama siebie nie rozumiem, bo wiem co mi mój były zrobił, wiem jak było, a i tak wciąż jest w mojej głowie jak echo. Jedyne co wiem to to, że nie wróciłabym do niego, ale czasami mam tak, że zastanawiam się czemu tak to wszystko wyszło, że chciałabym żeby to co było złe nie miało miejsca.
Mam tak samo. Wypisałam sobie w telefonie wszystkie zle rzeczy które mi zrobił. Sięgam po to za każdym razem, gdy zaczynają przypominać mi się miłe chwile z nim albo zadaje sobie pytanie dlaczego.... pomaga

Nie wiem dlaczego.... ale nie mogę spać w nocy.... ciągle jest mi źle przed świętami, rocznicami, albo jak wiem, że jest na jakichś super wypaśnych wyjazdach...
z_blondem_mi_do_twarzy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 17:49   #1868
enami
Zakorzenienie
 
Avatar enami
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 912
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez z_blondem_mi_do_twarzy Pokaż wiadomość
Mam tak samo. Wypisałam sobie w telefonie wszystkie zle rzeczy które mi zrobił. Sięgam po to za każdym razem, gdy zaczynają przypominać mi się miłe chwile z nim albo zadaje sobie pytanie dlaczego.... pomaga

Nie wiem dlaczego.... ale nie mogę spać w nocy.... ciągle jest mi źle przed świętami, rocznicami, albo jak wiem, że jest na jakichś super wypaśnych wyjazdach...
Ja wypisałam sobie to co było złe w czerwcu, teraz musiałabym dołączyć kartkę A4. Nie czytam tego, bo jest mi przykro, że kochałam tam bardzo kogoś kto nie zasłużył nawet żebym go lubiła. Staram się nie wspominać tych dobrych chwil, ale grudzień to właśnie jak dla mnie miesiąc wspomnień.

Może po świętach będzie lepiej. Bo ja mam świadomość, że on kogoś ma, że jest szczęśliwy i zakochany i zastanawiam się, dlaczego jest tak, że ktoś kto krzywdzi jest szczęśliwy, a ja się starałam.

Gdyby ktoś 3 lata temu usłyszał, że tak dbam o kogoś to pewnie zacząłby się śmiać, ja sama nie wierzyłam, że może mi na kimś zależeć. a jednak i dlatego zastanawiam się dlaczego wybrał kogoś innego i jak mi się wydaje jest szczęśliwszy niż ze mną. Chyba dlatego boję się tego żeby znów mi zależało.
__________________

"Zrób sobie przysługę i naucz się odchodzić. Ponieważ prawdą jest, że na każdą osobę, która Cię nie docenia, przypada jeszcze więcej ludzi, którzy tylko czekają, by Cię pokochać, tylko lepiej.


Edytowane przez enami
Czas edycji: 2015-12-21 o 17:54
enami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 19:20   #1869
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Eh faceci to maja fajnie ze sie za bardzo nie przejmują. Nie przeżywają za bardzo;(
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 20:39   #1870
201607260936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 381
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Czemu współczujesz?
I komu?









A to jag ni ma pirździonga, to ni ma zaręczyn xD
Bo jag to tag, zaręczyny bez pirździonnga?
Toż to sgandal!

update: już jest. Po fakcie, ale jest
201607260936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-23, 15:22   #1871
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Odnośnie tesknoty w czasie swiat. Moze chodzi o to ze to taki czas pojednania i przebaczania i gdzieś tak w głębi serduszka kazda wierzy i czeka btw cos cisza tutaj i bardzo dobrze, lubie jak ten watek wymiera
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-24, 00:33   #1872
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Do mnie właśnie odezwał się były po dokładnie 3,5 miesiącu braku jakiekolwiek kontaktu. Prosi o spotkanie, i tak się zastanawiam po jaką cholerę to robi ?
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-24, 01:04   #1873
Qrola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 105
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
Do mnie właśnie odezwał się były po dokładnie 3,5 miesiącu braku jakiekolwiek kontaktu. Prosi o spotkanie, i tak się zastanawiam po jaką cholerę to robi ?
Hej dziewczyny dołączam do waszego wątku
Z mojego doswiadczenia powiem Ci ,ze pewnie chce zobaczyc czy jeszcze o nim myslisz, jezeli już pojdziesz na spotkanie to pokaż mu ,ze masz go gdzies nie dawaj chłopakowi satysfakcji.

U mnie na całe szczescie mój były po jakimś tam kontaktach , milczy już 3 tygodnie , dzisiaj tylko spotkal moich rodziców i kazał im przkazać pozdrowienia dla mnie, a ja wolałabym juz wogole o nim nie słyszec i całkowicie sie odciąć
Qrola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-24, 22:32   #1874
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Mój się odezwał po 4 miesiącach. Już prędzej wierzyłam że moje zwierzę przemówi ludzkim głosem niż on to zrobi a jednak.
\Ale .... mam to gdzieś. Nie czekałam na to bo w ogóle mi nie zależy.

Jestem szczęśliwie zakochana w kimś innym, żyję miłością do innego faceta i niech tak zostanie.

Wesołych świąt dziewczyny
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 11:15   #1875
AnkaSkakanka13
Raczkowanie
 
Avatar AnkaSkakanka13
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 30
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cześć dziewczyny. Może któraś z Was zna jakiś magiczny sposób jak przeżyć informację o tym, że były znalazł sobie nową dziewczynę? Bo mnie niestety idzie średnio i ciągle o tym myślę...
AnkaSkakanka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 16:10   #1876
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

AnkaSkakanka13
Magicznej rady na to nie ma, zająć się sobą. Siebie postawić na pierwszym miejscu, zerwać kontakt z tym człowiekiem. Z perspektywy czasu widzę że to najlepsza decyzja jaką podjęłam. Szkoda tylko że teraz ex mąci mi w głowie ...
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 16:41   #1877
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Co oni znowu robią te naloty
Jeszcze trochę i jeszcze mój znów podbije... obym sobie tego - tfu - nie wykrakała!
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 16:54   #1878
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Mnie zostawil w chorobie z ktora przestalam sobie radzic fizycznie i psychicznie. W następstwie nieudanego leczenia mam depresje i nerwice. I tak zostawił. Nie wiem jak mozna takie cos zrobic komukolwiek. Płacze już 1.5 miesiaca. Najwiekszemu wrogowi nie życzę...

Edytowane przez wiolka1115
Czas edycji: 2015-12-25 o 16:57
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 17:01   #1879
blondyneczka0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cześć przeczytałam cały wątek w ramach terapii po rozstaniu, mogę dołączyć?
blondyneczka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 17:02   #1880
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez blondyneczka0 Pokaż wiadomość
Cześć przeczytałam cały wątek w ramach terapii po rozstaniu, mogę dołączyć?
Oczywiście. Jak sytuacja u Ciebie?
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 17:22   #1881
blondyneczka0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

W sierpniu zerwałam z chłopakiem. Byliśmy razem prawie 3 lata. Ciągle utrzymywaliśmy kontakt, mieliśmy po nowym roku rozmawiać o ewentualnym powrocie. Niestety w listopadzie oznajmił mi, że zaczął spotykać się z inną. Chciałam wrócić, ale on już nie chciał o tym słyszeć. Oczywiście były próby przekonywania, łzy z mojej strony, które nic nie dały. Powiedział, że już mnie nie kocha i nigdy już nie będziemy razem. Ciężko mi się było z tym pogodzić mimo że to przecież ja zerwałam wcześniej. Nie odzywaliśmy się aż do dziś. Zadzwoniłam z życzeniami, chciałam być twarda, ale jeszcze jestem pod wpływem uczuć i emocji i znowu płakałam chociaż nie prosiłam już o powrót. Upewniłam się za to, że to z jego strony definitywny koniec, a z tą nową wszystko zmierza w kierunku związku. Uff myślałam, że nigdy mnie coś takiego nie spotka a tu jednak.
blondyneczka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 17:24   #1882
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 048
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez blondyneczka0 Pokaż wiadomość
W sierpniu zerwałam z chłopakiem. Byliśmy razem prawie 3 lata. Ciągle utrzymywaliśmy kontakt, mieliśmy po nowym roku rozmawiać o ewentualnym powrocie. Niestety w listopadzie oznajmił mi, że zaczął spotykać się z inną. Chciałam wrócić, ale on już nie chciał o tym słyszeć. Oczywiście były próby przekonywania, łzy z mojej strony, które nic nie dały. Powiedział, że już mnie nie kocha i nigdy już nie będziemy razem. Ciężko mi się było z tym pogodzić mimo że to przecież ja zerwałam wcześniej. Nie odzywaliśmy się aż do dziś. Zadzwoniłam z życzeniami, chciałam być twarda, ale jeszcze jestem pod wpływem uczuć i emocji i znowu płakałam chociaż nie prosiłam już o powrót. Upewniłam się za to, że to z jego strony definitywny koniec, a z tą nową wszystko zmierza w kierunku związku. Uff myślałam, że nigdy mnie coś takiego nie spotka a tu jednak.
Jak ja to doskonale rozumiem. To samo przeżywam od kilku dni.
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 17:26   #1883
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez blondyneczka0 Pokaż wiadomość
W sierpniu zerwałam z chłopakiem. Byliśmy razem prawie 3 lata. Ciągle utrzymywaliśmy kontakt, mieliśmy po nowym roku rozmawiać o ewentualnym powrocie. Niestety w listopadzie oznajmił mi, że zaczął spotykać się z inną. Chciałam wrócić, ale on już nie chciał o tym słyszeć. Oczywiście były próby przekonywania, łzy z mojej strony, które nic nie dały. Powiedział, że już mnie nie kocha i nigdy już nie będziemy razem. Ciężko mi się było z tym pogodzić mimo że to przecież ja zerwałam wcześniej. Nie odzywaliśmy się aż do dziś. Zadzwoniłam z życzeniami, chciałam być twarda, ale jeszcze jestem pod wpływem uczuć i emocji i znowu płakałam chociaż nie prosiłam już o powrót. Upewniłam się za to, że to z jego strony definitywny koniec, a z tą nową wszystko zmierza w kierunku związku. Uff myślałam, że nigdy mnie coś takiego nie spotka a tu jednak.
Bardzo mi przykro;( dlaczego z nim zerwalas wcześniej?
Btw dlaczego faceci sie nie przejmuja, nie analizują?
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 17:30   #1884
blondyneczka0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
Jak ja to doskonale rozumiem. To samo przeżywam od kilku dni.

Na początku myślałam, że tylko ja jestem w tak beznadziejnej sytuacji, aż trafiłam na ten wątek. Jak u Ciebie to wyglądało?

A co do powodu dlaczego zerwałam to wiem, że w kontekście mojego przeżywania teraz wyda się to głupie, ale stwierdziłam, że to nie ten. Mieszkaliśmy już ze sobą prawie rok i niektóre jego zachowania strasznie mnie irytowały. Dużo było rzeczy, które mnie wkurzały. Teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że były to błahostki. Mam do siebie pretensje, że zamiast porozmawiać, próbować naprawiać to od razu zerwałam.
Z drugiej strony nie wiem na ile moje prawdziwe uczucia zostały przykryte przez emocje i zazdrość. Może po prostu mam syndrom psa ogrodnika?

Edytowane przez blondyneczka0
Czas edycji: 2015-12-25 o 17:51 Powód: dopisanie
blondyneczka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 17:54   #1885
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

faeria
na święta ich wzięło. Pamiętam, jak kilka miesięcy temu oddałabym wszystko za to chwilę. A teraz ? Jestem zła że wchodzi buciorami w moje życie, choć z drugiej wiem że niestety ten człowiek siedzi jeszcze w moim serduchu. Rzeczy które wypisuję... w co ja mam dziewczyny wierzyć ?
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 18:05   #1886
blondyneczka0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
faeria
na święta ich wzięło. Pamiętam, jak kilka miesięcy temu oddałabym wszystko za to chwilę. A teraz ? Jestem zła że wchodzi buciorami w moje życie, choć z drugiej wiem że niestety ten człowiek siedzi jeszcze w moim serduchu. Rzeczy które wypisuję... w co ja mam dziewczyny wierzyć ?
Trudno powiedzieć. Rozum mówi nie, a serce chciałoby wierzyć, że wszystko się ułoży, będzie dobrze. Na Twoim miejscu nie podejmowałabym pochopnych decyzji. Zastanów się dobrze, przemyśl.
blondyneczka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 19:18   #1887
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
AnkaSkakanka13
Magicznej rady na to nie ma, zająć się sobą. Siebie postawić na pierwszym miejscu, zerwać kontakt z tym człowiekiem. Z perspektywy czasu widzę że to najlepsza decyzja jaką podjęłam. Szkoda tylko że teraz ex mąci mi w głowie ...
spoko, nie jesteś sama





Cytat:
Napisane przez blondyneczka0 Pokaż wiadomość
W sierpniu zerwałam z chłopakiem. Byliśmy razem prawie 3 lata. Ciągle utrzymywaliśmy kontakt, mieliśmy po nowym roku rozmawiać o ewentualnym powrocie. Niestety w listopadzie oznajmił mi, że zaczął spotykać się z inną. Chciałam wrócić, ale on już nie chciał o tym słyszeć. Oczywiście były próby przekonywania, łzy z mojej strony, które nic nie dały. Powiedział, że już mnie nie kocha i nigdy już nie będziemy razem. Ciężko mi się było z tym pogodzić mimo że to przecież ja zerwałam wcześniej. Nie odzywaliśmy się aż do dziś. Zadzwoniłam z życzeniami, chciałam być twarda, ale jeszcze jestem pod wpływem uczuć i emocji i znowu płakałam chociaż nie prosiłam już o powrót. Upewniłam się za to, że to z jego strony definitywny koniec, a z tą nową wszystko zmierza w kierunku związku. Uff myślałam, że nigdy mnie coś takiego nie spotka a tu jednak.
a po co dzwonił ze życzeniami?

mój też mi mąci, ale mim jego zapewnień, wyznań... Nie potrafię mu zaufać, wierzyć...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 19:33   #1888
blondyneczka0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

a po co dzwonił ze życzeniami?

mój też mi mąci, ale mim jego zapewnień, wyznań... Nie potrafię mu zaufać, wierzyć...[/QUOTE]

To ja dzwoniłam z życzeniami, wiem głupie ale myślałam, że tak będzie miło

To jest właśnie straszne, że raz nadszarpniętego zaufania nie da się ot tak naprawić. To tylko słowa, a za nimi muszą iść jeszcze czyny.
blondyneczka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 19:44   #1889
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
spoko, nie jesteś sama







a po co dzwonił ze życzeniami?

mój też mi mąci, ale mim jego zapewnień, wyznań... Nie potrafię mu zaufać, wierzyć...
O nie, nie daj mu się, kochana! A jeżeli masz jakieś wątpliwości to przeczytaj parę razy to, co pisałaś we wcześniejszej części, o tym, co Ci obiecywał, o tym, co potem wychodziło, jak Cię traktował mimo zapewnień że TYM RAZEM będzie inaczej... Nie daj sobie mącić w głowie

timotei ja zawsze powtarzam wszystkim wokół... CZYNY, nie słowa. Za wiele już ex mi gadał, a potem robił z tego nawet nie 1%...
Sama go znasz i wiesz, czy spełniał to, co obiecał. Jeżeli nigdy tego nie robił bądź bardzo rzadko... masz już odpowiedź. Tacy ludzie w 95% mogę nawet rzec się nie zmieniają...
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-25, 19:51   #1890
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Niestety muszę dołączyc do tego wątku. Zerwał ze mną przedwczoraj, wczoraj oficjalna rozmowa i potem cały dzień przeryczałam. Taką miałam wigilię.. Rok związku, wiem że dla niektorych to nieduzo, ale to moj pierwszy powazny zwiazek, a mam 22 lata...



Potrzebuje pocieszenia



Poznalismy sie miesiac po jego rozstaniu z byłą (6 lat zwiazku i zdradzila go), zaczelismy sie spotykac poczatkowo normalnie na piwo, ale po 4 miesiacach on chcial wiecej. Studiowal w innym miescie, wiec widywalismy sie na weekendy co 2 tygodnie. Było ok do wakacji - całe 3 miesiace spedzilismy razem, on sie zaangazowal, pierwszy powiedział, że kocha. Widywalismy sie codziennie. No ale nadszedl pazdziernik i odleglosc. On zaczął być chorobliwie zazdrosny (nawet o aktorów), bał się, że się nim znudzę, że znajdę lepszego bo on jest beznadziejny. Wymyślał, że nie jestem zaangażowana, że mi nie zależy, że może go nie kocham. Ja go uspokajałam, ale po jakimś czasie powtórka. Dochodziło do takich sytuacji, że widząc na facebooku moj komentarz o pewnym koncercie, wyobrazil sobie, że będę się tam calowac z innym i go zdradzę! Wyrzygał mi to razem z innymi jego dziwnymi interpretacjami, a nastepnego dnia mnie przepraszal, mowil, że jak sie przespal z tym, to zrozumial, ze to on sobie cos wkręca, że sam nie wie dlaczego zaczyna tak myslec, ale nie umie tego powstrzymac i nie wie, co z tym zrobic. Zaproponowalam psychoterapię (wszystkie jego zachowania pasuja do osoby, ktora ma traumę w przeszlosci. Wszystko pasuje do schematu jaki opisal psycholog J.Mellibuda w książce Rany i blizny psychiczne). Nie zdziwil sie w ogole, ze to zaproponowalam, tak jakby wczesniej o tym myslal. Ja myslalam, ze sie wkurzy, że to proponuję, a on powiedzial, że to przemyśli. Po tygodniu sie spotkalismy, było super, nosił mnie na rękach (doslownie), no i znowu.. Po zblizeniu nie mial humoru, wydusilam z niego, że źle sie czuje jak ja nie dochodze, na nic tlumaczenie że orgazm kobiety to nie taka prosta sprawa. No ale gadanie, ze on jest beznadziejny, ze go zostawie i bede chciala zobaczyc jak to jest z kims innym w lozku, że on jest dla mnie sredni itd. Nastepnego dnia mnie przeprosil, że na mnie zwala swoje wymysly. Wczesniej mowil że postanowil zadecydowac o psychoterapii "w zależnosci od tego, czy mu sie bedzie w weekend podobało", no to skoro dostrzegl, ze on odwalił, bo przed jego przezyciami bylo super, to myslalam, ze pojdzie do psychoterapeuty. Wrocilam do siebie, tydzien codziennego pisania i przyjechal na swieta. Poszlismy na 4h spacer, wszystko super, w oczy z usmiechem powiedzial mi, ze mnie kocha. Nastepnego dnia napisal, wybieral sie po prezent dla mnie. Mielismy sie spotkac 2 godziny pozniej i isc do znajomych. Od samego poczatku nie mial humoru, po 4h wyszedl z pubu bez pozegnania, wybieglam za nim i ze mna zerwal. Stwierdzil ze kochal mnie tylko przez moment i juz mnie nie kocha. Nastepnego dnia poprosilam o spotkanie, on przyjechal (mamy do siebie pol godz. Autobusem), dal mi prezent ze slowami że moge go wyrzucic. Powiedział, że nie czuje sie dobrze na odleglosc, bo wydaje mu sie że jest beznadziejny. Zapytalam, co z tym gadaniem kocham, czy mnie oszukiwał, on się zastanawiał z 5 minut i że to niby trudne pytanie, ale naciskalam i powiedzial, że tak, że oszukiwal. No to ja że pozamiatane. Powiedzialam, ze ja nie udawalam i że jezeli kiedys w zyciu poczuje sie beznadziejny to niech wie, że tak nie jest bo można go kochac. On mial wtedy lzy w oczach. Powiedzialam że i tak uważam że powinien isc do psychoterapeuty dla samego siebie a on sie zdenerwowal i stwierdzil że on jest ze sobą szczesliwy. I tak sie rozstalismy...



Nie potrafie uwierzyc, że mnie oszukiwał. We wtorek odpisalam na grupie obcemu gosciowi, ktory sie chwalil biletem na moj ulubiony zespol, że piona bo ja tez juz mam. Mam nieodparte wrażenie, że przez to chlopak znowu sobie cos wkrecil ale nie chcial sie przyznac, ze to znowu jego schiza, a pojscie do psychoterapeuty uwaza za upokorzenie i wolal po prostu ucieczke, bo to najlatwiejsze wyjscie a nie praca nad soba...



Jak on potrafil z naszego miasta do jego studenckiego przewiezc chusteczke higieniczna! Na ktorej olowkiem napisalam, że go kocham, żeby ją mieć na pamiatke to nie wierze, że nic nie czuł



No chyba że naprawdę mnie nie kochał i nie ma się nad czym zastanawiać.



Smutno.
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-02 22:29:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.