Dużo spamu, trochę diety, odchudzają się kobiety! Cz. 32

[heroine86]

Napisane przez Likable

Widzę że u Ciebie juz Wielkanoc

Napisane przez Grapefrutka

zważyłam się rano i szklana wyrocznia pokazała 63,5 kg
a że ostatnio mam problemy z apatytem to się bałam że spadło do 60
teraz tylko wrócić do dawnych nawyków i ćwiczeń i powinno się dalej utrzymać
tak sobie właśnie zdałam sprawę z tego że odkąd przestałam ćwiczyć ciągle mam a to katar a to coś tam moja odporność spadła strasznie
za chwilę się muszę ogarnąć i iśc na miasto a tak mi się nie chce

Super, że się utrzymuje!

Napisane przez tulipan1994

Najpierw czytałam chyba do 3, później się położyłam i nie mogłam zasnąć. Leżę i słyszę, że mama chodzi. Okazało się, że kręci się jej w głowie. Później się położyła ale po chwili znowu wstała, że jest jej tak nie dobrze. No to siedziałam z nią do nie wiem której (może5?) bo i tak bym nie zasnęła. Później drzemałam takim półsnem i słyszałam jak tata małego do szkoły szykował o 7, jak przed 8 wychodzili z domu. Usnęłam na dobre koło 9 a miałam plan właśnie o 9 wstać Zostałam w łóżku do 11 a i tak nie jestem wypoczęta

O jejku, faktycznie noc nieciekawa oby już było dobrze z mamą

[LittleBeetle]

Tulipan wyślij mamę tak czy inaczej do lekarza.Zdrówka dla niej

Napisane przez heroine86

Mój tata przedwczoraj nie odpalił- akumulator siadł z używanymi samochodami to niestety tak jest

Nie doszli co to, bo gdyby akumlator padł to by samochód próbował odpalić a tu nic. Odpalił po jakimś czasie i później już bez problemu...
No ale w sumie auto stało, mróz a tu mój tz ledwo wszedł podłączył tel do ładowania, ogrzewanie na full, radio więc co się dziwić
Wiesz rozmawiałam z nim o aucie z salonu ale powiedział, że woli za to kupić 2-3 letnie auto niż nowe z salonu co i tak zaraz traci
Chciał kupić w tym roku ale chyba zrezygnujemy z tego pomysłu bo przecież tego mamy dopiero rok a trochę kasy na niego poszło

Moje dziecko postanowiło zrobić sobie jedną drzemkę dziś, całe 10min. w międzyczasie otworzyła 4 razy oczy czy aby napewno ją przytulam Czekam więc aż tz skończy pracę co bym mogła chociaż 20min poćwiczyć

[Lamelkaa]

Napisane przez anns_

melduję 8 km biegu -12 i do tego wiatr. ale dałam radę. moja sunia szalała po śniegu, więc też postanowiłam czerpać radość z treningu i w sumie pierwszy kilometr był ciężki, ale potem tak fajnie się biegło po śnieżku że dodałam 2 kilometry więcej niż planowałam

Napisane przez Grapefrutka

jutro rano postaram się zważyć i myślę że wrócę już na dobre
choć oczywiście znowu mnie dopadły jakieś bakterie/wirusy/inne dziadostwo bo znowu zatoki mam zawalone, gardło boli i kaszleć mnie zaczyna a ostatnie dwa dni miałam gorączkę wieczorem i ogólnie osłabiona jestem a chciałam wrócić do ćwiczeń bo już mnie wszystkie kości zaczynają boleć od tego nicnierobienia


yyyyy nie
ja przeczytałam przez święta czwartą cześć Millenium i póki co uważam że to najlepsza część a teraz zaczęłam "Czas pokaże" Ficner-Ogonowskiej i też fajnie się zapowiada

Jesteś w końcu
Tęskniłyśmy
Może zacznij brać profilaktycznie jakieś odpornościowe leki, bo często coś Cię łapie
Lubię Ficner-Ogonowską Tylko akurat inne jej książki czytałam

Napisane przez tulipan1994

Melduję nowy trening z Tiffany i korzystając z okazji uprzedzam, że jutro mnie nie będzie bo nie dam rady wstać z łóżka

Napisane przez anns_

Mówię do mamy że mam przepis na rozgrzewającą herbatkę i zrobię dla wszystkich, a mama spoko i przyszła i mi dodała wina no to mamy herbatkowego grzańca

Spróbowałabym

Napisane przez LittleBeetle

melduję 45min spinning, prędkość 30-68km/h w najgorszym momencie myślałam, że wylecę z rowerka, dobrze że są te zapinania No ale babeczka pędziła to gorsza być nie chciałam

Napisane przez Rilly

Heeeejo. A ja znowu prycham, kicham i smarkam
Teraz piję sobie sok (jabłko, marchew, seler naciowy, burak, jarmuż, cytryna i chyba tyle ) i oglądam master chefa dziecięcego z Gordonem, ale za chwile sobie odpalę AHS. Może uda się w końcu dzisiaj wrócić do ćwiczeń...

Zdrówka

Napisane przez Likable

Melduje godzinkę z FB

Napisane przez tulipan1994

Ja najbardziej lubię z pizzy ranty Dobrze, że TŻ nie lubi i odkraja

Ja też Z sosem czosnkowym

[Lamelkaa]

Napisane przez Sm_olka

Dzień wszystkim

Ja i Mąż od 2 dni walczymy ze swoimi złymi nawykami, nabytymi jeszcze w czasie studiów. Przed naszym ślubem trzymaliśmy formę, tzn. nie chodziło nam o jakieś nienaturalne wychudzenie, ale o wysmuklenie sylwetki, jednak 4 miesiące po ja mam +2,5 kg, a On +8 kg. Co tu dużo mówić, zawsze kawka po pracy + słodycze, a kolacje na ciepło np. parówki z serem w cieście francuskim popite piwkiem. Po ślubie też próbowałam coś tam ćwiczyć, ale że niezdrowo jadłam to albo mi się nie chciało, albo było mi mega niedobrze podczas treningu i nawet 2 tygodnie nie wytrzymałam.

Od 2.01 staramy się jeść i żyć inaczej, gdyż nowy tryb żywienia to nie taki jaki zawsze chcieliśmy prowadzić. To nasza największa motywacja. Plus ja bym chciała osiągnąć cel, do którego nawet własny ślub mnie nie zmotywował, czyli płaski brzuch.

Popołudniowe wafelki i cukierki do kawy zamieniliśmy na pyszne owoce: banalne ale pokrojone jabłko i gruszki z odrobiną jogurtu naturalnego są super smaczne. Na kolacje jedliśmy jajecznicę z cebulką i waflami ryżowymi, wczoraj M. resztkę chili con carne z chlebem, a ja kalafior. Na obiad zrobiłam kotlety dla całej rodziny, dla nas bułkę tartą zastąpiłam otrębami owsianymi.

No i też 2 treningi za nami. Przedwczoraj ponad godzina biegania po lesie, a wczoraj ćwiczenia (ja Skalpel Chodakowskiej, Mąż jakieś tam swoje) i godzinka na basenie. Na dzisiaj też plan ambitny, idę właśnie szykować jedzonko do pracy.

Mam nadzieję, że znajdę w tym wątku trochę motywacji, a może i ja Was do czegoś zmotywuję.

Hej
Powodzenia i za aktywność
Skąd jesteś ?

Napisane przez tulipan1994

Najpierw czytałam chyba do 3, później się położyłam i nie mogłam zasnąć. Leżę i słyszę, że mama chodzi. Okazało się, że kręci się jej w głowie. Później się położyła ale po chwili znowu wstała, że jest jej tak nie dobrze. No to siedziałam z nią do nie wiem której (może5?) bo i tak bym nie zasnęła. Później drzemałam takim półsnem i słyszałam jak tata małego do szkoły szykował o 7, jak przed 8 wychodzili z domu. Usnęłam na dobre koło 9 a miałam plan właśnie o 9 wstać Zostałam w łóżku do 11 a i tak nie jestem wypoczęta

Laska ja dopiero wstałam a poszłam spać o 23 Z małą pobudką o 5, bo Tż do pracy jechał

Napisane przez heroine86

Moje dziecko śpi od 2 godzin nigdy, podkreślam NIGDY w ciągu Jej 4-miesięcznego życia tyle nie spała w dzień już chodzę i lookam czy oddycha mam nadzieję, że nie pomyliła sobie dnia z nocą

Święto masz

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

Moje dziecko śpi od 2 godzin nigdy, podkreślam NIGDY w ciągu Jej 4-miesięcznego życia tyle nie spała w dzień już chodzę i lookam czy oddycha mam nadzieję, że nie pomyliła sobie dnia z nocą

teraz doczytałam - zazdro!
Moja od kilku dni ma jedną drzemkę w ciągu dnia -1h
jeszcze nie śpi choć w sumie wczoraj ok 15 chyba zasnęła....no i zrób tu coś

[bingos]

Napisane przez Likable

Też słyszałam że dzisiaj ma być 'cieplej', nie wiem gdzie

Widzę że u Ciebie juz Wielkanoc

Coś szwankują im te prognozy

Napisane przez tulipan1994

Najpierw czytałam chyba do 3, później się położyłam i nie mogłam zasnąć. Leżę i słyszę, że mama chodzi. Okazało się, że kręci się jej w głowie. Później się położyła ale po chwili znowu wstała, że jest jej tak nie dobrze. No to siedziałam z nią do nie wiem której (może5?) bo i tak bym nie zasnęła. Później drzemałam takim półsnem i słyszałam jak tata małego do szkoły szykował o 7, jak przed 8 wychodzili z domu. Usnęłam na dobre koło 9 a miałam plan właśnie o 9 wstać Zostałam w łóżku do 11 a i tak nie jestem wypoczęta

Wyślij mamę do lekarza, lepiej sprawdzić, co się dzieje.

Napisane przez heroine86

U mnie dziś rano było -20 teraz -11, ale termometr na słońce wystawiony

U mnie aktualnie -10, jeszcze godzinę temu było -12, więc łyżwy przełożyłam na jutro. Dziś nie wyłażę z domu, zgodnie z postanowieniem

Napisane przez heroine86

Moje dziecko śpi od 2 godzin nigdy, podkreślam NIGDY w ciągu Jej 4-miesięcznego życia tyle nie spała w dzień już chodzę i lookam czy oddycha mam nadzieję, że nie pomyliła sobie dnia z nocą

Lepiej, żeby nie pomyliła, bo wtedy masz przechlapane

Napisane przez Lamelkaa

Dzień dobry

Z T do mnie dzwonili, że chcą mną grafik na styczeń obsadzić, bo same rozdziwie teraz mają na kasach, ale ja im tyle ooo Podziękowałam znaczy się

Czytałam wcześniej historię o T, bardzo dobrze zrobiłaś

Napisane przez LittleBeetle

Moje dziecko postanowiło zrobić sobie jedną drzemkę dziś, całe 10min. w międzyczasie otworzyła 4 razy oczy czy aby napewno ją przytulam Czekam więc aż tz skończy pracę co bym mogła chociaż 20min poćwiczyć

Wow To 'mocno' śpiąca chyba

[StupidAlice]

Dzień dobry

Pobudka dziś to była tragedia człowiek taki rozleniwiony po tylu dniach wolnego

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez LittleBeetle

Nie doszli co to, bo gdyby akumlator padł to by samochód próbował odpalić a tu nic. Odpalił po jakimś czasie i później już bez problemu...
No ale w sumie auto stało, mróz a tu mój tz ledwo wszedł podłączył tel do ładowania, ogrzewanie na full, radio więc co się dziwić
Wiesz rozmawiałam z nim o aucie z salonu ale powiedział, że woli za to kupić 2-3 letnie auto niż nowe z salonu co i tak zaraz traci
Chciał kupić w tym roku ale chyba zrezygnujemy z tego pomysłu bo przecież tego mamy dopiero rok a trochę kasy na niego poszło

Wczoraj dwa razy nam się tak zdarzyło też mieliśmy stracha, bo 30 km od domu

[Lamelkaa]

Napisane przez StupidAlice

Dzień dobry

Pobudka dziś to była tragedia człowiek taki rozleniwiony po tylu dniach wolnego

Dla mnie dzisiejsze i jutrzejsze wolne to tragedia

[StupidAlice]

Napisane przez Sm_olka

Dzień wszystkim

Ja i Mąż od 2 dni walczymy ze swoimi złymi nawykami, nabytymi jeszcze w czasie studiów. Przed naszym ślubem trzymaliśmy formę, tzn. nie chodziło nam o jakieś nienaturalne wychudzenie, ale o wysmuklenie sylwetki, jednak 4 miesiące po ja mam +2,5 kg, a On +8 kg. Co tu dużo mówić, zawsze kawka po pracy + słodycze, a kolacje na ciepło np. parówki z serem w cieście francuskim popite piwkiem. Po ślubie też próbowałam coś tam ćwiczyć, ale że niezdrowo jadłam to albo mi się nie chciało, albo było mi mega niedobrze podczas treningu i nawet 2 tygodnie nie wytrzymałam.

Od 2.01 staramy się jeść i żyć inaczej, gdyż nowy tryb żywienia to nie taki jaki zawsze chcieliśmy prowadzić. To nasza największa motywacja. Plus ja bym chciała osiągnąć cel, do którego nawet własny ślub mnie nie zmotywował, czyli płaski brzuch.

Popołudniowe wafelki i cukierki do kawy zamieniliśmy na pyszne owoce: banalne ale pokrojone jabłko i gruszki z odrobiną jogurtu naturalnego są super smaczne. Na kolacje jedliśmy jajecznicę z cebulką i waflami ryżowymi, wczoraj M. resztkę chili con carne z chlebem, a ja kalafior. Na obiad zrobiłam kotlety dla całej rodziny, dla nas bułkę tartą zastąpiłam otrębami owsianymi.

No i też 2 treningi za nami. Przedwczoraj ponad godzina biegania po lesie, a wczoraj ćwiczenia (ja Skalpel Chodakowskiej, Mąż jakieś tam swoje) i godzinka na basenie. Na dzisiaj też plan ambitny, idę właśnie szykować jedzonko do pracy.

Mam nadzieję, że znajdę w tym wątku trochę motywacji, a może i ja Was do czegoś zmotywuję.

Powodzenia

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez Niedorosla_Antonina

cześć
jak ciężko było wstać z łóżka o 7, choć obudziłam się już o 6:30
poszłam zmierzyć cukier i wyszło 100 ( 4 dni temu 110) Także jest to najniższa wartość od 15 miesięcy Teraz będę walczyła i sobie poradzę z nim

(Od 70 do 99 mg/dL (od 3.9 do 5.5 mmol/L) Prawidłowy poziom glukozy
Od 100 do 125 mg/dL (od 5.6 do 6.9 mmol/L) Nieprawidłowy poziom glukozy na czczo (stan przedcukrzycowy)

Już do końca będziesz musiała się pilnować

Tulipanku mama poszła do lekarza? Wiadomo od czego to?

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Dla mnie dzisiejsze i jutrzejsze wolne to tragedia

Chyba każde wolne to tragedia dla Ciebie Pracusiu

Dzwonili?

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez nonetheless

Dzień dobry zmartwychwstałam po wczoraj

Ostra impreza?

[agulaaaa]

hej hej
nadrobiłam wszystko
czas się ogarnąć, wczoraj leniwy dzień, ale czas wracać do rzeczywistości
Nowy Rok dobrze zaczęty, oby taki był cały 2016

[StupidAlice]

Napisane przez Grapefrutka

co Ty, nie ma takiej opcji nie ma kto pracować bo "nowa" się nie sprawdza i już jest na wylocie a zastępstwa nie ma bo niektórym się nie śpieszy żeby kogoś konkretnego poszukać



zważyłam się rano i szklana wyrocznia pokazała 63,5 kg
a że ostatnio mam problemy z apatytem to się bałam że spadło do 60
teraz tylko wrócić do dawnych nawyków i ćwiczeń i powinno się dalej utrzymać
tak sobie właśnie zdałam sprawę z tego że odkąd przestałam ćwiczyć ciągle mam a to katar a to coś tam moja odporność spadła strasznie
za chwilę się muszę ogarnąć i iśc na miasto a tak mi się nie chce

Zajedziesz się podsuń taką myśl szefowej jakim cudem ten biznes się jej kręci?

Czyli waga w normie?

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez heroine86

Moje dziecko śpi od 2 godzin nigdy, podkreślam NIGDY w ciągu Jej 4-miesięcznego życia tyle nie spała w dzień już chodzę i lookam czy oddycha mam nadzieję, że nie pomyliła sobie dnia z nocą

To moŻe być problem

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Dzień dobry

Z T do mnie dzwonili, że chcą mną grafik na styczeń obsadzić, bo same rozdziwie teraz mają na kasach, ale ja im tyle ooo Podziękowałam znaczy się

Dobrze zrobiłaś

[LittleBeetle]

Napisane przez bingos

Wow To 'mocno' śpiąca chyba

no pilnuje żeby mamy nie ukradli
chyba do pt mają takie mrozy być

Napisane przez StupidAlice

Wczoraj dwa razy nam się tak zdarzyło też mieliśmy stracha, bo 30 km od domu

temperatura robi swoje dziś się nie ruszamy a muszę do lekarza jakoś jechać a przez tą pogodę nie mam jak z małą jechać

Napisane przez Lamelkaa

Dla mnie dzisiejsze i jutrzejsze wolne to tragedia

czemu mnie to nie dziwi?

uśpiłam smoka, śpi już 3 minuty

[Lamelkaa]

Napisane przez StupidAlice

Chyba każde wolne to tragedia dla Ciebie Pracusiu

Dzwonili?

Już zapomniałam jak to jest mieć ciągle coś do roboty

Ja dzisiaj dzwoniłam i znaleźli jakieś rozwiązanie inne, ale jak się nie będzie sprawdzać to do mnie jako pierwszej będą dzwonić, bo im tak bardzo przypasowałam i dziewczyny, które tam poznałam też są za mną Podejrzewam, że dziewczynom nadgodziny dołożyli i spróbują jechać w 3 osoby a jak nie dadzą rady to wtedy zatrudnią czwartą No nic ja będę dalej czekać chociaż z jednej strony smutno mi, że nie zacznę tej pracy a z drugiej cieszę się, że jestem "wręcz idealnym pracownikiem jeśli chodzi o zaangażowanie i współpracę w grupie" No i mówiła, że ona mi drogą listowną wysłała odpowiedź i że chciałaby bez żadnych skrupułów móc do mnie zadzwonić jeśli będą mogli mnie zatrudnić...

[tulipan1994]

Napisane przez Lamelkaa

D
Z T do mnie dzwonili, że chcą mną grafik na styczeń obsadzić, bo same rozdziwie teraz mają na kasach, ale ja im tyle ooo Podziękowałam znaczy się

Teraz to niech spadają

Napisane przez heroine86

O jejku, faktycznie noc nieciekawa oby już było dobrze z mamą

Napisane przez LittleBeetle

Tulipan wyślij mamę tak czy inaczej do lekarza.Zdrówka dla niej

Moje dziecko postanowiło zrobić sobie jedną drzemkę dziś, całe 10min. w międzyczasie otworzyła 4 razy oczy czy aby napewno ją przytulam Czekam więc aż tz skończy pracę co bym mogła chociaż 20min poćwiczyć

Pewnie jutro pójdzie jak będzie w pracy, w końcu pracuje w przychodni
O proszę jeden maluch śpi a drugi nie

Napisane przez Lamelkaa

Laska ja dopiero wstałam a poszłam spać o 23 Z małą pobudką o 5, bo Tż do pracy jechał

Już nie mam wyrzutów sumienia, że pół dnia mi uciekło

Napisane przez bingos

Wyślij mamę do lekarza, lepiej sprawdzić, co się dzieje.

Napisane przez StupidAlice

Tulipanku mama poszła do lekarza? Wiadomo od czego to?

Pewnie wirus. W nocy wzięła leki, poleżała i teraz wstała i normalnie wszystko

Napisane przez Lamelkaa

Ja dzisiaj dzwoniłam i znaleźli jakieś rozwiązanie inne, ale jak się nie będzie sprawdzać to do mnie jako pierwszej będą dzwonić, bo im tak bardzo przypasowałam i dziewczyny, które tam poznałam też są za mną Podejrzewam, że dziewczynom nadgodziny dołożyli i spróbują jechać w 3 osoby a jak nie dadzą rady to wtedy zatrudnią czwartą No nic ja będę dalej czekać chociaż z jednej strony smutno mi, że nie zacznę tej pracy a z drugiej cieszę się, że jestem "wręcz idealnym pracownikiem jeśli chodzi o zaangażowanie i współpracę w grupie" No i mówiła, że ona mi drogą listowną wysłała odpowiedź i że chciałaby bez żadnych skrupułów móc do mnie zadzwonić jeśli będą mogli mnie zatrudnić...

Może się odezwą jeszcze jak rozwiązanie nie wypali

Melduję 38 min z Tiffany

[Lamelkaa]

Napisane przez tulipan1994

Melduję 38 min z Tiffany

[LittleBeetle]

Napisane przez tulipan1994

Melduję 38 min z Tiffany

[bingos]

Napisane przez Lamelkaa

Ja dzisiaj dzwoniłam i znaleźli jakieś rozwiązanie inne, ale jak się nie będzie sprawdzać to do mnie jako pierwszej będą dzwonić, bo im tak bardzo przypasowałam i dziewczyny, które tam poznałam też są za mną Podejrzewam, że dziewczynom nadgodziny dołożyli i spróbują jechać w 3 osoby a jak nie dadzą rady to wtedy zatrudnią czwartą No nic ja będę dalej czekać chociaż z jednej strony smutno mi, że nie zacznę tej pracy a z drugiej cieszę się, że jestem "wręcz idealnym pracownikiem jeśli chodzi o zaangażowanie i współpracę w grupie" No i mówiła, że ona mi drogą listowną wysłała odpowiedź i że chciałaby bez żadnych skrupułów móc do mnie zadzwonić jeśli będą mogli mnie zatrudnić...

Dobrze, że zadzwoniłaś, przynajmniej wiesz na czym stoisz No i jakby nie patrzeć cały czas jest szansa

Napisane przez tulipan1994

Melduję 38 min z Tiffany

[Likable]

Napisane przez tulipan1994

Chyba nie Śpi zakopana pod kołdrą, nie miała siły wstać i się szykować do pracy. Pewnie jakiś wirus ją dopadł

Napisane przez tulipan1994

Już podobno jej lepiej bo właśnie wyszła z łóżka.

To zdrówka mamie

Napisane przez heroine86

Ja to teraz dzieciowe studiuję


Moje dziecko śpi od 2 godzin nigdy, podkreślam NIGDY w ciągu Jej 4-miesięcznego życia tyle nie spała w dzień już chodzę i lookam czy oddycha mam nadzieję, że nie pomyliła sobie dnia z nocą

Zawsze to coś mama mówiła że ja też tak spałam i że chodzili i sprawdzali czy oddycham

Napisane przez tulipan1994

Melduję 38 min z Tiffany

Jednak po wczorajszym zostało siły

Przeżyłam uczelnie teraz kawka mogłabym coś może ogarnąć ale tak mi się chce..

[tulipan1994]

Napisane przez Likable

To zdrówka mamie
Jednak po wczorajszym zostało siły

Stwierdziłam, że już gorzej nie będzie i poćwiczę

[Lamelkaa]

30 minut hh mogę zameldować
Z mamą rowerek chcemy kupić też

[Grapefrutka]

Napisane przez Likable

Ja tez jak nie poćwicze jakieś 3 dni i więcej to jak taki kapeć się czuje. Ani się nic nie chce, taka rozlazła jestem. Ja za niedługo też wychodzę

wstyd się przyznać ale ja się obijam od listopada chyba

Napisane przez tulipan1994

Chorowitku

oby mama szybko doszła do pełni sił

Napisane przez anns_

Grape zdrówka

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Grape cześć Słonko

zdrówka

Napisane przez heroine86

Jesteś Kochana i dla Ciebie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku jak tam w pracy?

sajgon jak zawsze

Napisane przez Lamelkaa

Z T do mnie dzwonili, że chcą mną grafik na styczeń obsadzić, bo same rozdziwie teraz mają na kasach, ale ja im tyle ooo Podziękowałam znaczy się

i dobrze zrobiłaś

Napisane przez heroine86

Super, że się utrzymuje!

Napisane przez Lamelkaa

Jesteś w końcu
Tęskniłyśmy
Może zacznij brać profilaktycznie jakieś odpornościowe leki, bo często coś Cię łapie
Lubię Ficner-Ogonowską Tylko akurat inne jej książki czytałam

łykam witaminy ale to nic nie daje
muszę po prostu zacząć jeść jak powinnam, wrócić do ćwiczeń i ograniczyć stres a powinno wrócić do normy

[tulipan1994]

Napisane przez Lamelkaa

30 minut hh mogę zameldować
Z mamą rowerek chcemy kupić też

[BlankaSz]

Witajcie
Co u mnie? W sumie cały czas zyję. Raz mam się lepiej. Raz gorzej. Znów zaczynam się pilnowac pod względem zywieniowym. Cwiczyc. Po raz enty. Zostalo mi 5 miesięcy do ślubu a nadal wyglądam jak waleń
Biorę udzial w wydarzeniu Chodakowskiej na styczeń : zero słodyczy, z tym akurat nie bede miala problemu.
No i Skalpel 2 z krzesłem dla początkujących.
Na yt filmik został skasowany dlatego skorzystałam z konta pro Tz, na chomiku i sobie ściągnęłam. Zjem obiad i będę działac

Ściskam Was!

[Grapefrutka]

Napisane przez StupidAlice

Zajedziesz się podsuń taką myśl szefowej jakim cudem ten biznes się jej kręci?

Czyli waga w normie?

wiem ale co zrobić..... nie chce koleżanki zupełnie samej zostawić
się od jakiegoś czasu mocno nad tym pytaniem zastanawiam ale zawzięłam się naprawdę mocno teraz w sobie i w końcu znajdę nową, lepszą pracę
na całe szczęście się utrzymuje

Napisane przez Lamelkaa

Już zapomniałam jak to jest mieć ciągle coś do roboty

Ja dzisiaj dzwoniłam i znaleźli jakieś rozwiązanie inne, ale jak się nie będzie sprawdzać to do mnie jako pierwszej będą dzwonić, bo im tak bardzo przypasowałam i dziewczyny, które tam poznałam też są za mną Podejrzewam, że dziewczynom nadgodziny dołożyli i spróbują jechać w 3 osoby a jak nie dadzą rady to wtedy zatrudnią czwartą No nic ja będę dalej czekać chociaż z jednej strony smutno mi, że nie zacznę tej pracy a z drugiej cieszę się, że jestem "wręcz idealnym pracownikiem jeśli chodzi o zaangażowanie i współpracę w grupie" No i mówiła, że ona mi drogą listowną wysłała odpowiedź i że chciałaby bez żadnych skrupułów móc do mnie zadzwonić jeśli będą mogli mnie zatrudnić...

trochę szkoda ale może jeszcze się to odmieni

Napisane przez tulipan1994

Pewnie wirus. W nocy wzięła leki, poleżała i teraz wstała i normalnie wszystko

Melduję 38 min z Tiffany

dobrze że już dobrze

Napisane przez Lamelkaa

30 minut hh mogę zameldować
Z mamą rowerek chcemy kupić też

aleście się rozgadały
ja się najadłam ogórkowej na obiad taka fajnie kwaśna mi wyszła
a teraz pije herpatę z lipy bo ponoć dobra przy przeziębieniach

[LittleBeetle]

Napisane przez Lamelkaa

30 minut hh mogę zameldować
Z mamą rowerek chcemy kupić też

Napisane przez Grapefrutka

ograniczyć stres a powinno wrócić do normy

aż tak stesująco w pracy?

Natka wzięła przykład z Wikusi i już 2h śpi

[heroine86]

Druga drzemka- całe 10 min

[Lamelkaa]

Napisane przez Grapefrutka

muszę po prostu zacząć jeść jak powinnam, wrócić do ćwiczeń i ograniczyć stres a powinno wrócić do normy

No to do roboty

Napisane przez Grapefrutka

a teraz pije herpatę z lipy bo ponoć dobra przy przeziębieniach

Wyczytałaś u nas na wątku?
Może i dobra, ale w smaku nie bardzo

[Likable]

Napisane przez heroine86

Druga drzemka- całe 10 min

Zamieniły się

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

Druga drzemka- całe 10 min

Dzieci są takie kochane

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

Druga drzemka- całe 10 min

Napisane przez Likable

Zamieniły się

haha no to samo pomyślałam ;D
Moja właśnie wstała, idziemy kaszkę zjeść
a później tz wróci ze sklepu to poćwiczę