Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz. IX

[magda1706]

Viki - racja ale lepiej jakkolwiek zareagować niż zostawić dziecko samo sobie

[malwi89]

Napisane przez viki1988

Tak z ciekawosci jak zamierzasz wytlumaczyc danie klapsa dziecku? Bo jakos ciezko mi sobie wyobrazic jakies sensowne i wychowawczo poprawne tlumaczenie....

A zmieniajac temat - spakowalam torbe do szpitala jeszcze musze tylko jakies miniatury zelu pod prysznic, szmponu itp. I sie w koncu powlec po ten biustonisz do karmienia :p No i przy tej okazji wrzucilam do prania wszystkie moje pieluchy tetrowe,muslinowe i flanelowe bo musze kilka spakowac moze dziewczyny ktore sa mamami maja jakies rady co do zawartosci tej torby? poza standardowymi rzeczami

Mnie jeszcze sie jasiek przydal, bo jak ruszyc sie nie moglam po cc, to akurat bylo idealnie, zeby glowe sobie podniesc do karmienia (karmie na lezaco).

Jestesmy juz w domu, a ja caly czas nie moge dojsc do siebie. Zastanawiam sie czy ja taka dziwna jestem, czy o co kaman. Serio dziwie sie dziewczynom, ktore swiadomie wybieraja cc.

A tak poza tym, ze ja sie ledwo ruszam, to Mlody szaleje. Je calymi nocami. W dzien spi Dzisiaj tez mielismy pierwsza kapiel, jestem zaskoczona, ze tak dobrze ja zniosl. Nie plakal prawie wcale. Co do karmienia, to karmie tylko z nakladkami i zastanawiam sie czy bede kiedys karmic bez nakladek.

[magda1706]

Ja też się boję pepkowego, ale tż coś mówi, że ma dość alko i chce odstawić konkretnie Ciekawe jak mu to wyjdzie choć trzymam za niego kciuki ale mógł zacząć razem ze mną abstynencje w ciąży hahaha

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Malwi - super ze w domku Jerzyczka też ciężko dochodziła do siebie po cc, a teraz śmiga już normalnie więc już niedługo i ty tez wrócisz do normalności a co do karmienia - nie ważne jak ważne że karmisz z nakladkami czy bez i tak jest super i miejmy nadzieję że małemu się odwróci cykl dnia

[malwi89]

Aaaa wlasnie gratulacje dla nowych mam. Nie ogarniam Was i juz nie wiem ktora urodzila.

[ruda3d]

Napisane przez Nebula

JERZYCZKA!! SUper newsy

Magda, u mnie też tak sypie. Nie lubię gdy sypie w mieście. Mąż pracuje 40km od miejsca zamieszkania i zawsze mnie to stresuje. ale za to kot pierwszy raz widział śnieg i śmiesznie przed nim ucieka

w ogóle mam dziadka z demencją starczą. Moja mama nie chce go nigdzie oddać, jazdy jakie im funduje doprowadzają do a)jej nerwicy i kompletnego załamania nerwowego, b)mojego zdenerwowania, c)rozwodu moich rodziców, d)ogólnej atrofii całej rodziny.

Nie chce od nikogo pomocy, ani społecznej ani nic. a dziadek ma coś na wzór alzheimera więc łatwo nie jest. wszyscy się męczymy przez jej upór.

sorry, musiałam się wygadać, bo w cągu ostatnich paru miesięcy tak się posypało nasze życie, że już nie wiem co robić. cud, że jeszcze na zdrowiu nikt nie podupadł, chociaz nerwicę i depresję można traktować jako pewnego rodzaju zdrowotne problemy.

Nebula, rozumiem Cię dobrze, z moimi rodzicami mieszka moja babcia, po udarze, z taką poudarową demencją. Mama bardzo źle emocjonalnie to znosi, jakieś emocje i urazy z przeszłości ją dręczą. Cierpi na tym w sumie cała rodzina, ale żadne wyjście nie jest dobre.

Napisane przez zuken

Mojakaren kciuki mocne !

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Niezdara ja z dzidziusiem obok a brzuchowe problemy mam nadal
Myslalam ze jakos wiecej tego brzucha mi zniknie bo teraz w ciazy nie przytylam tak duzo jak w pierwszej a wygladam tak samo zle... mam nadzieje ze maly troche wyssie ze mnie

Zuken, znika, ale wolno. W szpitalu nie widziałam swojej rany zza brzucha. A dzisiaj juz tak. Po operacji wyglądał jak w 6 mcu, teraz moze jak 5. Macica cały czas się obkurcza.

Napisane przez baby montana

no Wlasnie ja raczej nie jem ciezkostarwnych rzeczy,Tzn.w swieta mi sie zdarzyło,no ale badanie bylo dzien po dniu... Ale skoro ok wg jednego wyniku to ja wierze temu :-D

Ja ostatnie dwa dni nie mam juz tak bolesnych skurczy na szczęście, zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja. Najgorsze jest to ze tutaj NIKT NIGDY nie sprawdza szyjki macicy, dopiero jak przyjade rodzic do szpitala...


A i dzisiaj na ktg bylam sama bo przyjechałam 2.5h spozniona,dostalam fotel przy oknie z widokiem na ocean :-D










o.o ale niespodzianka! Kciukasy trzymam







twoja tesciowa jest jakas psychiczna,sorry za stwierdzenie ale...:-/
U nas dokladnie na odwrot,tesciowa mowi ze mieszkanie meza juz jest w polowie moje a ja mowie ze nie,że nie chce żadnych praw do tego domu.









jutro na pewno urodzisz ;-)





też mi sie tak wydaje :-D my na szczęście informujac wszystkich o ciazy powiedzielismy ze jest porod planowany na lokalne swieto ktore przypada 2.02,a raczej ze Olivia bedzie juz wtedy na swiecie. Problem w tym ze oni chyba dlatego maja takie lajtowe podejscie do mojej ciazy bo mysla ze jeszcde prawie miesiac mi został a tu 2t5d :-D




Dziewczyny juz po porodzie, dwa pytania:
1) skad czerpalyscie wiedze jak karmic,o tym ze trzeba piersi zmieniac itd?
2) po jakim czasie od narodzin wykapalyscie malucha? Czy ktoras zdecydowala sie na pozostawienie mazi kilka dni?

Ja co do karmienia wzięłam wizytę doradcy laktacyjnego, plus SR i trochę położne w szpitalu. Ta wizyta doradcy sporo mi dała, pani pokazała mi pozycje, zwazyla dzidkę, sporo informacji przekazała.
Co do mycia - w moim szpitalu nie myli dziecka, a na SR mowili, że jak się da to nie kąpać do 2 tyg nawet, bo właśnie ta maź dobrze robi na skórę.

Napisane przez lune1992

Niepozorna uważaj z odciąganiem bo ja od tego sobie pogorszyłam. Jak czujesz ze sie zbiera to namaczaj pieluchy i do zamrazarki to wycisza troche.

A dajesz mu z jednej piersi czy z dwóch na jedno karmienie? bo ja nadal nie wiem czy dobrze robie

No właśnie doradca mówiła że można z dwóch - 30 min na jednej i zmiana na drugą. Że są dzieci co zjedzą jedną, inne dwie, czasem całą pierwszą a z drugiej troszkę,

[86ewula]

Napisane przez magda1706

Viki - woda, pomadka, żarcie na czas porodu

A jak wytłumaczyć klapsa? Przyznać że postąpiło się źle, że poniosły nerwy, że bardzo się przeprasza i obiecuje ze się to nie powtórzy. Powiedzieć co zdenerwowalo nas w danej sytuacji. Przyznać się do błędu i przeprosić to moim zdaniem największe osiągnięcie rodzica. Bo chce być on postrzegany jako autorytet, bez błędów itd. Takie przyznanie się do winy dużo kosztuje zwłaszcza jak dorosły przeprasza dziecko. Nigdy od moich rodziców nie usłyszałam przepraszam nawet jak wiedzieli że o co i dlaczego jestem zła. Nigdy też nie słyszałam kocham cie. Dlatego z tz mamy umowę ze przepraszamy jak trzeba i mówimy kocham cie tak często jak to tylko możliwe. I tak też chcemy wychować dzieci. Choć w moim przypadku słowo przepraszam bardzo trudno mi przychodzi przez gardło.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Casaa - mega śliczne

Dokładnie o to mi chodzi. Każdy po popełnia błędy , lepiej wytłumaczyć takiemu 3-4 latkowi że nie wolno nigdy nikogo bić i że mama przeprasza. To nie chodzi ze ono zrozumie. ...Mnie tata wtedy przeprosił i nie wynikałam dokładnie co powiedział. Ważne że oboje wiedzieliśmy ze źle zrobiliśmy.
Zobaczymy jak to będzie.

[Casaa]

Malwi, no to fajnie, ze kapiel za Wami teraz juz bedzie tylko lepiej po cc

Magdusia, Magda ja generalnie ufam mezowi ale nie ufam sasiadowi, ktory bankowo bedzie... Jak dna nie widac we flaszce to nie ma konca :| i generalnie martwie sie by chalpa ocalala po tych wojazach :/

Wyslane z Lumia920.

[magda1706]

Casaa - dom będzie stał gorzej z tz

Ewula - o to to chciałam napisać
Zauważyłam że ostatnio nie potrafię budować zdań i jak długo mówię to zaczyna mi się język plątac albo zaczynam gubic słowa lub ich zapominać masakra z moimi wypowiedziami ostatnio.

[Casaa]

Napisane przez magda1706

Casaa - dom będzie stał gorzej z tz

Ewula - o to to chciałam napisać
Zauważyłam że ostatnio nie potrafię budować zdań i jak długo mówię to zaczyna mi się język plątac albo zaczynam gubic słowa lub ich zapominać masakra z moimi wypowiedziami ostatnio.

Kalafior.... U mnie dochodzi jeszcze zamienianie slow... Myslac o lodowce mowie zmywarka itp :/

Juz mezowi zapowiedzialam, ze na drugi dzien ma taksowke brac, a nie autem jezdzic czy kogos fatygowac...



Maz montuje fronty w kuchni... No powiem Wam, ze prosektorium bedzie :P bo szafki beda z czarnym szklem, a miedzy nimi bedzie biale.... No ale ta czern jest.... Ciezko mi nawet nazwac uczucie jakie wywoluje. Tesciowa bedzie miala powod do krytyki i to mega krytyki!

[lune1992]

U nas w szpitalu kapaly dzieci pod takim dużym z zlewem. Teraz codziennie tez go polewamy z mężem pod prysznicem jak odpadnie kikut wtedy będzie wanienka
Patrzcie jak zasnął po karmieniu chcialam aby się odbiło. Pozycja jak w brzuszku

[viki1988]

Napisane przez magda1706

Viki - racja ale lepiej jakkolwiek zareagować niż zostawić dziecko samo sobie

Jasne ze lepsza taka niz zadna, ale imho taka sytuacja w ogole nie powinna miec miejsca, to ze Cie ktos zdenerwuje to nie jest powod do bicia

Napisane przez malwi89

Mnie jeszcze sie jasiek przydal, bo jak ruszyc sie nie moglam po cc, to akurat bylo idealnie, zeby glowe sobie podniesc do karmienia (karmie na lezaco).

Jestesmy juz w domu, a ja caly czas nie moge dojsc do siebie. Zastanawiam sie czy ja taka dziwna jestem, czy o co kaman. Serio dziwie sie dziewczynom, ktore swiadomie wybieraja cc.

A tak poza tym, ze ja sie ledwo ruszam, to Mlody szaleje. Je calymi nocami. W dzien spi Dzisiaj tez mielismy pierwsza kapiel, jestem zaskoczona, ze tak dobrze ja zniosl. Nie plakal prawie wcale. Co do karmienia, to karmie tylko z nakladkami i zastanawiam sie czy bede kiedys karmic bez nakladek.

Moze sprobuj go powybudzac troche wiecej w dzien? taki brzdącuś pewnie nie ogarnia roznicy miedzy dniem i noca
A co do nakladek to napisz w watku o karmieniu piersia, na pewno dziewczyny doradza tam co robic

Napisane przez magda1706

Ja też się boję pepkowego, ale tż coś mówi, że ma dość alko i chce odstawić konkretnie Ciekawe jak mu to wyjdzie choć trzymam za niego kciuki ale mógł zacząć razem ze mną abstynencje w ciąży

Moj nadal twardo mowi ze nie robi i ze to glupie za to nasi rodzice na wigilii juz sie zmawali na picie jak sie mala urodzi

[Casaa]

Lune, cudnie spi i te żabkowe nóżki

Wyslane z Lumia920.

[viki1988]

Napisane przez lune1992

U nas w szpitalu kapaly dzieci pod takim dużym z zlewem. Teraz codziennie tez go polewamy z mężem pod prysznicem jak odpadnie kikut wtedy będzie wanienka
Patrzcie jak zasnął po karmieniu chcialam aby się odbiło. Pozycja jak w brzuszku

Ahhhhhhh

[magda1706]

Napisane przez Casaa

Kalafior.... U mnie dochodzi jeszcze zamienianie slow... Myslac o lodowce mowie zmywarka itp :/

Juz mezowi zapowiedzialam, ze na drugi dzien ma taksowke brac, a nie autem jezdzic czy kogos fatygowac...


Maz montuje fronty w kuchni... No powiem Wam, ze prosektorium bedzie :P bo szafki beda z czarnym szklem, a miedzy nimi bedzie biale.... No ale ta czern jest.... Ciezko mi nawet nazwac uczucie jakie wywoluje. Tesciowa bedzie miala powod do krytyki i to mega krytyki!

Albo łączenie dwóch słów w jedno Haha
Dobrze ze mój ma niedaleko to przejdzie na piechotę to będzie świeższy
A tam tesciowa - ciśnienie jej podniesiesz to zdrowsza będzie hahaha

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Lune ale słodziak

[kinga1701]

To nie tylko ja tak mam z tymi słowami i logicznym wypowiadaniem się, o jak dobrze

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Lune mój też tak często zasypia.

[Casaa]

Taaaa, tesciowa.... Temat rzeka...

Powiem Wam jeszcze jedno. Bardzo sie ciesze, ze cc mam na godz 11 bo przynajmniej sie wyspie

Wyslane z Lumia920.

[medeline]

natrafiłam na artykuł na portalu pediatrycznym dotyczącym alergii na mleko kobiece u noworodka. O dziwo, okazuje się, że 2% może być uczulonych dosłownie na mleko matki, ale to wyjątki. Reszta reaguje na alergeny, które miała we krwi matka (bo mleko powstaje poniekąd z krwi, upraszczając temat), a na dany alergen dziecko może reagować nie 12h jak mówiła położna, ale nawet... 3 tygodnie! Więc ja po porodzie nawet cycka nie powinnam dawać prawie miesiąc I utrzymać ścisłą dietę, żeby małemu nie szkodzić, bo zwracali uwagę, że część przeciwciał na alergeny w nietolerancji pokarmowej przechodzi już przez łożysko i od razu może zareagować na moje mleko. Przy czym wcale nie determinuje to tego, czy w przyszłości będzie mieć alergię, bo układ pokarmowy mu się wykształci po kilku miesiącach do roku czasu i jest duża szansa, że nie zostanie po tym ślad. Ech.

Co do klapsa- dziecko niestety ma czasem ograniczoną percepcję i świadomość, jego mózg i pojmowanie nie jest na etapie osoby dorosłej. W momencie, gdy zagraża sobie, jest jak w amoku, nie da się wytłumaczyć czy porozmawiać, uznaję klaps za dozwolony. Nie jako karę, przemoc. Jako coś, co sprawi, że wypadnie z "amoku", bo czasami dzieci potrafią nieźle się nakręcić, a nie są w stanie przewidzieć konsekwencji.

Co do torby-mi bardzo spasowały majtki wielorazowe dla małego natomiast wolę flanelki niż tetrę, są chłonne i miłe

KINGA, umywalkę mamy małą i zwykłą, ale da się zamoczyć tyłek, resztę po prostu polewaliśmy. Wanienka będzie po odpadnięciu kikuta

[magda1706]

Z tym wypowiadaniem się najgorzej jest na zajęciach. Dobrze ze ustnego nie ma w tym semestrze

[medeline]

CASA, będą kciuki

[86ewula]

He he też mam problem z wysławianiem się mam nadzieje że kalafior i ten dziwnie miękki brzuch po porodzie cofnie się razem z połogiem. ; P
Viki masz pełną racje. Nie wolno bić i tego robić nie będę ale gdyby mnie kiedyś w czym kolwiek poniosło to na pewno będę starała się przeprosić.

Zaraz obejrzę zdjęcia waszych bąbli bo w tel nie widzę.
my dziś bez kąpieli. Mówią że wystarczy co drugi dzień , ale oporządziłam go na golaska na przewijaku i widzę że bardzo mu się podobało. czy wasze smyki też robią takie żółte i śmierdzące kupy ? Na początku była bezzapachowa smółka a teraz jak zasadzi to z impetem że czuć pod ręką ciśnienie ; D

Czy do spania ciasno owijacie jak w szpitalu ? Czy luźno ukladacie w łóżeczku ? Nie wiem czy dobrze robie że kokonuje jak w metodzie karpa. Lepiej mi się go nawet karmi jak nie wpycha wszędzie łapek.

Co do torby:
-Majtki wielorazowe są super ale nie nadają się do podkładów z klejem bo inaczej klej czepia się wew. strony ud. Dlatego używałam wielkich szpitalnych a później do tych canpola ściągnąłem pasek od kleju i zaklejalam papierem.
-W torbie woda z dziubkiem obowiązkowo, kilka sztuk.
-dla mnie pieluszki muslinowe wygrywają. Flaneli jeszcze nie używałam. Plus te mini bambusowe są ekstra. Do karmienia wycierania buźki i cyca idealne.

[medeline]

EWULA, nam zalecili do końca 2tyg życia kąpać 2-3x w tygodniu, więc jutro dopiero druga kąpiel. Przy czym raz dziennie dupka trafia po kupce pod kran, bo wyszło na to,że żadne kremy nie robią tak dobrze jak woda plus mydło i zaczerwienienie znika bezpowrotnie. I tak, kupki są okropne. Ktoś mi mówił, że jak własnego dziecka, to nie brzydzi. Oszukał mnie, kurczę

[magda1706]

Ewula - skoro nie protestuje przy owijaniu to bym przy tym została a co do kupy to mówilysmy że potrafią dawać czadu z zapachem hahaha dlatego kosze muszą być często opróżniane hahaha

[Kasiulenkowo]

siara jest żółta?

[86ewula]

Tak żółta i zostawia plamy. .
Ja nie używamy w ogóle żadnych chusteczek nawilżanych. Tylko te duże płatki plus woda w miseczce z dodatkiem oleju migdalowego i odrobinki płynu do kąpieli z rosmana. Ilości mikroskopijne bo wody z dwa cm. I do tego mam wrzątek w termosie i odrobinę dolewam żeby woda była ciepła. i czasami smaruje bephantenem wszystko jeżeli jest spokojny i drze buziola.

Medeline niby nie obrzydza mnie to ale nie sądziłam że po mleku matki takie smrody idą

Kurcze cycki mnie bolą a jestem po karmieniu. Jeszcze nie wyparzylam laktatora. Nie wiem czy ściągać żeby jeszcze więcej nie było. ... ?

[magda1706]

Czyli jednak chusteczki tylko na wyjścia a tak to wszystkie lecą na wacikach? I lepsze te duże czy małe?

[86ewula]

Napisane przez magda1706

Czyli jednak chusteczki tylko na wyjścia a tak to wszystkie lecą na wacikach? I lepsze te duże czy małe?

Ja używam tych dużych. Przy chusteczkach się darł mimo że ogrzewane w rękach. A te płatki z ciepłą wodą dla mnie idealne. Musze kupić zapas na jakiejś promocji.

Położna mi mówiła że jeżeli kupne to żeby je płukać je w czystej wodzie bo mają dużo chemii. I ma rację. Ja kupiłam tylko 4 paczki hippa i będą na wyjścia.

[Kasiulenkowo]

hmmm mi poleciało żółte z piersi może coś ruszy

[Casaa]

No to zaczelam sie zastanawiac nad tym koszem na brudne pieluchy zeby nie walilo....

Kupilam tylko 2 opakowania duzych wacikow, a chyba z 6 mam tych nawilzanych :P trzeba bedzie dokupic ile tak srednio tych duzych wacikow schodzi dobowo? Wiadomo jak kupa to wiecej ale tak mniej wiecej ile?

Wyslane z Lumia920.

[magda1706]

Przy siku pewnie jeden wystarczy. A przy kupie to zależy chyba od jej objętości Haha

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Mam nadzieję że więcej niż 15 nie schodzi bo mam 120 tylko kupione Haha

[Dotka90]

My póki co na chusteczkach, wybieramy te z dobrym składem (tesco, babydream,fitti).