Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[Zuziunia]

Ja na oczatek dna Flower by Kenzo a teraz Tendre Poison są takie naturalne, spokojne, nie przesadzone, na kazda okazję.

[your Angel]

Kurczę, ostro się tu porobiło Zawsze zastanawia mnie jak to możliwe, że czasem zdarza się, że próba normalnego przetłumaczenia komuś, że nie ma racji kończy się tak paskudnie.


Homyczku, czyżbyś zgodnie z planem popróbowała już jogi Takie wniosek sam mi się nasunął kiedy zerknęłam na awatar

Nosku, co się stało ?

Na zakupach pachniałam dziś Amourkiem I tyle pięknych rzeczy dostałam, że najchętniej położyłabym się na środku pokoju i otoczyłabym się tymi wszystkimi skarbami Jednak z perfumeryjnych rzeczy nabyłam dziś jedynie śliczne czarne koszyczki (planuję ulokować we nie wszystkie moje flaszeczki) oraz komplet obłędnych świeczek z Ikei Słuchajcie, boskie są! W skład jednego kompletu wchodzą trzy pachnące świeczuszki w szklanych stojaczkach - jedna o zapachu francuskiego ciastka z cynamonem, druga roztopionego toffie a trzecia czekoladowego musu. Każda jest w innym kolorze i z inną sugestywną naklejką

W Sephorze cały czas trwa promocja -30% na pędzelki

[mex]

Ojej, ile czytania od czwartku!


Wszystko jutro

Pachnę niezmiennie od kilku dni zieloną trucizną, opętała mnie na dobre

Miłego popołudnia i wieczoru

[MoniaK]

Dziś od rana Lacoste Pour Femme

[rachela]

Miałam iść na wykład o perfumach - nie poszłam.
Rano obudził mnie przeraźliwy ból głowy i akcja p.t. "poszedł wężyk w kuchni", co w praktyce oznaczało: mroczki przed oczami i zbieranie z łazienki kałuż ciepłej wody, wynoszenie wszystkiego z kuchni, przebieranie i suszenie, odstawianie mebli, pośpieszne wyłączanie wszystkiego z prądu i inne atrakcje. Jestem ledwo żywa, kręgosłup nawala - a to miał być miły dzień spędzony z TŻ i na zakupach. Szlag.

Paradoksalnie jedyna myśl, która mnie obecnie pociesza, to fakt że od wtorku zaczynam zajęcia. I że będzie po-biebrzańskie spotkanie z oglądaniem zdjęć z obozu i piciem winka. Mam nadzieję, że moi znajomi są chociaż trochę inteligentni, i nie będą mnie co chwile pytać, dlaczego wybrałam tę specjalizację a nie inną.

Pachnę orientalnym maczkiem.
Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa

---

Tulip już zasygnalizowała, ja powtórzę.
Mam wątek na oku...

[Lawinia2007]

chance chanel

[UkrytyPodNickiem]

Fendi Uomo

[Anuschka]

Napisane przez joasiak1

A jak tam Twoja przeprowadzka, Anuschko?
No i nowa praca - mam nadzieję, że wszystko układa się zgodnie z planem.

A dziękuję Joasiu - tak jak piszesz - wszystko idzie zgodnie z planem (czytaj:bez planu ) Na początku przyszłego tygodnia zmieniam gniazdko. Póki co przyzwyczajam się do życia na kartonach. Nawet mi się to podoba. Lubię taki wnętrzarski minimalizm
Co do pracy, to zaczynam w poniedziałek, więc poproszę o duuuuużą porcję pozytywnej energii

[Zuziunia]

Spaaaaaać, wstałam dzisiaj o 5:30 dla mnie to zdecydowanie za wczesnie, ale cuż studia

[homyk]

Napisane przez Kota

Homyku, stanowisz dla mnie zawsze źródło zaskoczeń- jakieś tajemnicze nazwy, które okazuja sie nazwami wspaniałych rzeczy- (patrz Statkus) napisz dwa słowa o OIRO. Te serduszka w oczach cóś znaczą!

Ewo, oj znaczą Oiro to moja nowa fascynacja: Green Mandarin, Sweet Pea, Spices; Absolue Jasmin, Oliban, Heliotrope, vetyver, ylang ylang; Absolue Immortelle, Cedarwood, Musc, Amber.

Zapach wibrujący, zmienny, w którym główną rolę gra nuta drewna nasączonego słodko-cierpką żywicą o delikatnym cytrusowym aromacie.

Napisane przez your Angel

Homyczku, czyżbyś zgodnie z planem popróbowała już jogi Takie wniosek sam mi się nasunął kiedy zerknęłam na awatar

Jeszcze nie

Znalazłam kiedyś buszując w sieci stronę internetową pewnej skandynawskiej choreograf i tancerki Virpi Pahkinen. To ona w awatarze Urzekł mnie klimat na tej stronie choć na tańcu nowoczesnym nie znam się wcale i nigdy się tym nie interesowałam. Zobacz zresztą sama: http://www.pahkinen.com/index.html

I gratuluję nabytków, szczególnie smakowitych świeczek



Anuschko

Margot gratuluję flaszki Feminite du Bois

[nebraska]

Ja się dziś właśnie cieszyłam złotą jesienią - przeuroczy dziś dzień Pachnę Alchimie - piękne, ale niestety na mnie nietrwałe i słabo wyczuwalne

[Zuziunia]

Napisane przez mex

Ojej, ile czytania od czwartku!


Wszystko jutro

Pachnę niezmiennie od kilku dni zieloną trucizną, opętała mnie na dobre

Miłego popołudnia i wieczoru

Oj mnie tez, jest prześliczna skusiłabym sie na buteleczkę...ale chyba na jesień wole HP.

[Margot45]

Napisane przez homyk

Margot gratuluję flaszki Feminite du Bois

Dziękuję Iwonko

Nie mam nawet siły czytać tego, co naprodukowałyscie od wczoraj....
Cały dzień opróżniałam meble z zawartosci - matko, w ile rzeczy człowiek nieświadomie obrasta! Boli mnie głowa i wszystkie mieśnie, i nawet sobie nie mogę zrobic gorącej kąpieli bo czekam, aż mi kolega Cekol przywiezie i nie chce, żeby mnie z wanny wyciągał...

Po co mi był ten remont?Jeszcze się dobrze nie zaczął a już mam go dośc...
A, i nie pachnę.Szyję mam jak salamandra plamista, cholerna alergia znów sieje spustoszenie

[mskladaczek]

Porzadkami i Smokiem pachne

Wywalam dzisiaj pol zawartosci mojego mieszkania
Nie chce juz byc chomikiem. Mam kilka 120 litrowych workow ciuchow do caritasu i 20 par butow
Postanowilam tez rozstac sie z czescia ksiazek, popakowane w kartony czekaja na wywoz na babciny strych
Wywalilam tez wszystkie kartoniki od perfum, postanowilam je trzymac luzem w skrzyni, w kartonikach juz sie w niej nie mieszcza


bardzo interesujacy dzien ale jeszcze sie nie skonczyl, ide kontynuowac poki mam ku temu "wene", ciekawe kiedy zaczne tego zalowac




edycja/

Napisane przez Margot45

Cały dzień opróżniałam meble z zawartosci - matko, w ile rzeczy człowiek nieświadomie obrasta!

hehe, widze ze dzien spedzamy podobnie i takie same refleksje nas dzisiaj naszly
tylko ja nie mma sentymentow i sporo rzeczy na swoje miejsca nigdy nie powroci
Chlop jak wroci do domu, mnie zatlucze

[Kota]

Napisane przez mskladaczek

bardzo interesujacy dzien ale jeszcze sie nie skonczyl, ide kontynuowac poki mam ku temu "wene", ciekawe kiedy zaczne tego zalowac

Hi, hi, dzień jeszcze sie nie skończył, brzmi to zabójczo

[Margot45]

Napisane przez mskladaczek

hehe, widze ze dzien spedzamy podobnie i takie same refleksje nas dzisiaj naszly
tylko ja nie mma sentymentow i sporo rzeczy na swoje miejsca nigdy nie powroci

Ha, ja podejrzewam, ze jak będe to wszystko umieszczać na swoim miejscu po remoncie, to też co najmniej połowy się pozbede. Dziś po prostu nie miałam siły na segregacje, pakowałam w torby i kartony wszystko jak leci

[tymena]

O, Margot, czytam, że zdecydowałaś się jednak na FdB Serdecznie gratuluję Współczuje sprzatania i życzę, by ta alergia poszła sobie a kysz

Ja spedziałam pół godziny w Douglasie i na nic się nie zdecydowałam Jakieś pustki, zlikwidowali zapachy Lalique i Shiseido Kolorówka tez jakaś przebrana, bu...


Pachniałam FdB z rana a po południu AS

[nebraska]

Napisane przez mskladaczek

Wywalam dzisiaj pol zawartosci mojego mieszkania
Nie chce juz byc chomikiem. Mam kilka 120 litrowych workow ciuchow do caritasu i 20 par butow
Postanowilam tez rozstac sie z czescia ksiazek, popakowane w kartony czekaja na wywoz na babciny strych
Wywalilam tez wszystkie kartoniki od perfum, postanowilam je trzymac luzem w skrzyni, w kartonikach juz sie w niej nie mieszcza

Oj też mam ochotę na takie porządki. Czuję, że niedługo papierzyska i ogólny chaos w rzeczach mnie przytłoczą...
Może w przyszłym tygodniu, bo do tej pory chłop mój był na zwolnieniu i by mi się kręcił i zrzędził.

Mam też nadzieję, ze będę mieć na tyle odwagi, żeby te wszystkie "przydasie" wywalić w czorty

[pannaNikt]

Nie pachnę niczym, chore zatoki skutecznie mi to uniemożliwiają. Jak ja tego nienawidzę


Rachel - gratuluję niezależnej decyzji

[paolla]

wcześniej Niną (z nowoprzybyłej flaszki), a teraz produkcją mydła kawowego

wczoraj przypadkiem trafiłam na wątek o mydłach kawowych własnej roboty i nie mogłam się oprzeć właśnie skończyłam produkcję, mydła zastygają w foremkach, szkoda, że nie można ich od razu używać
oj, chyba się zanosi na wariację na temat mydła w moim wydaniu w najbliższym czasie

[taka taka]

Napisane przez paolla

wcześniej Niną (z nowoprzybyłej flaszki), a teraz produkcją mydła kawowego

wczoraj przypadkiem trafiłam na wątek o mydłach kawowych własnej roboty i nie mogłam się oprzeć właśnie skończyłam produkcję, mydła zastygają w foremkach, szkoda, że nie można ich od razu używać
oj, chyba się zanosi na wariację na temat mydła w moim wydaniu w najbliższym czasie

zainteresowałaś mnie, napiszesz coś więcej ?

pachnę Kelly Caleche Hermesa z próbki

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Anuschka

...
Co do pracy, to zaczynam w poniedziałek, więc poproszę o duuuuużą porcję pozytywnej energii

Anuschko

Napisane przez homyk

...

Znalazłam kiedyś buszując w sieci stronę internetową pewnej skandynawskiej choreograf i tancerki Virpi Pahkinen. To ona w awatarze Urzekł mnie klimat na tej stronie choć na tańcu nowoczesnym nie znam się wcale i nigdy się tym nie interesowałam. Zobacz zresztą sama: http://www.pahkinen.com/index.html


...

Margot gratuluję flaszki Feminite du Bois

Homyczku masz takie niebanalne awatary, zawsze lub prawie są w ruchu i bardzo mi się podobają.

To Feminite du Bois ma nową flaszkę Jakaś limitowanka, czy co?
Chociaż słyszałam, że zapach dostepny jest/był??? w kilku wersjach, sprayu, płynie i wydaniu kieszonkowym, i każda w innej butelce.

__________

A pachnę sobie skrzypem.. mgiełką do włosów Radical Farmony.

[tymena]

Napisane przez taka taka

pachnę Kelly Calache Hermes z próbki

I jak Tako testy?

Ja dzisiaj ponownie przymierzyłam się do Kelly i jednak za duzo w nim wyczuwam ogródka Jak środkowe, zamszowe nuty ulecą to zostają na mnie szuwary

[paolla]

Taka Taka, tutaj link do wątku na Zrób to sama: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=55253

takie mydło to peeling kawowy w kostce. mam nadzieję, że będzie tak samo dobrze ścierało jak tradycyjny peeling, a mniej brudziło wannę i całą jej okolicę

wykonanie jest naprawdę bardzo proste. ja użyłam mydła Arko miodowego bodajże (w każdym razie chodzi o to, żeby zapach mydła komponował się z zapachem kawy, bo nie udało mi się na razie znaleźć mydła bezzapachowego)), starłam je na tarce i wsypałam do małego rondla umieszczonego w większym, wypełnionym gotującą się wodą i czekałam, aż mydło się rozpuści. w kubku zalałam niewielką ilością wody 2 łyżeczki kawy, dodałam cynamonu i aromatu waniliowego (żeby urozmaicić zapach). gdy wiórki mydła były już miękkie, wymieszałam je z kawą i mieszając, trzymałam w kąpieli wodnej tak długo, aż masa mydlano-kawowa zrobiła się gładka i jednolita. później przelałam ją do natłuszczonych foremek (w moim przypadku opakowania po serkach) i teraz sobie zastygają. gotowe do użycia będą chyba za kilka dni.
voila

[taka taka]

Napisane przez tymena

I jak Tako testy?

Ja dzisiaj ponownie przymierzyłam się do Kelly i jednak za duzo w nim wyczuwam ogródka Jak środkowe, zamszowe nuty ulecą to zostają na mnie szuwary

podoba mi się

Tymeno, Ty napisałaś, że to skóra z miękkiej zamszowej rękawiczki, potwierdzam, dla mnie to nawet rękawiczka z zamszowej koronki
bardzo delikatny zapach, który na mojej skórze nabiera z czasem mocy i zadziorności
idealny dla kobiet lubiących pachnieć inaczej, a mających pracę wymagającą bliskiego kontaktu z ludźmi (dentystek, fryzjerek, kosmetyczek), charakterny, ale delikatny, ciekawy, ale chyba dla wszystkich przyjemny w odbiorze

chwilami czułam wyłaniającego się spod rękawiczki delikatnego, pudrowego irysa
teraz po kilku godzinach czuję nuty z Ogródka Nilowego

a na nadgarstku mam jeszcze męską Pradę, piękne mydliny

Paolla, dzięki
brzmi interesująco, chyba spróbuję w następny weekend wyprodukować sobie takie cuda

[tymena]

No to podobnie go odbieramy

[Córka D'artagnana]

Napisane przez taka taka

...

chwilami czułam wyłaniającego się spod rękawiczki delikatnego, pudrowego irysa
teraz po kilku godzinach czuję nuty z Ogródka Nilowego...

Irys, pudrowy i nuty z Ogródka... to jutro lecę

[kropka75]

Dziś wyszłam z domu z Pink Sugar, a wróciłam z Innocentem.

Po drodze zaliczyłam Sephorę gdzie dołożyłam do kompletu nowego Diesel'a (w pończoszce) oraz Midnight Poison. A jako że oba mnie rozczarowały wszystkie przeznaczone na przyjemności pieniądze wydałam na Sephorowskie pędzelki do makijażu.

W nagrodę dostałam od pani sprzedawczyni próbasy nowego podkładu Bourjois - bardzo miły prezent, podkład śliczny w konsystencji i kolorze.

W sumie dzień uznałam za udany.

[taka taka]

u mnie w domu żałoba, Polki przegrały z Serbkami
ale mojego dobrego humoru nic już dziś nie przegononi mam nadziejęŁ=

a męska Prada dalej się ładnie mydli

Córko, na moim nosie lepiej nie polegać


chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że kusicie skutecznie, byłam dziś w Empiku i przy wejściu leżały czekolady Lindta w promocji, teraz pochłaniamy tę z chili
inne zjadłam po drodze do domu

[Córka D'artagnana]

Napisane przez taka taka

...

Córko, na moim nosie lepiej nie polegać

A to się wkrótce okaże







_____________-

Co nas może spotkać w IV RP?

Przed chwilą radio podało, że 85-letnia Brytyjka spędziła 70 lat swego życia w zakładzie psychiatrycznym. W wieku 15 lat została fałszywie oskarżona o kradzież 12 pensów i z tego powodu tam się znalazła. Teraz cała sprawa wyszła na jaw. Brytyjka praktycznie całe życie bezpodstawnie spędziła w odosobnieniu. Myślicie, że w Polsce Ziobry coś podobnego nie byłoby mozliwe?
Mylicie się. "Demokracja" nie zna granic i zacytowany przykład brytyjski to udowodnił.
Strach się bać!!!!