Mamusie kwietniowe - część V :-) - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-09, 12:13   #391
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Herbata laktacyjna
pytałam mojej położnej i ona poleca FEMALTIKER je się go z serkiem czy jogurtem ale powiedziała mi że wcześniej nie ma sensu pić żadnych herbatek dopiero w 1 lub 2 dobie jeśli nie ma pokarmu po sn a wcześniej jest bez sensu bo może byc nawał mleczny i może być później problem.
To nie herbatka Ale ten słód właśnie polecała i moja położna i ta z sr od Poli
Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Ineso do drożej wychodzi ale ja do sh tez mam daleko bo musze jechać do najbliższego miasta wiec chcąc nie chcąc kupuje na allegro używki. Moze mi się uda wybrać jeszcze raz choć na sh ale to tez nie jest pewne Jakbym tak mieszkala w mieście to chyba co drugi dzień bylabym w sh jakimś
Jasne, rozumiem. A udaje Ci się upolować tam z jakąś tanią przesyłką? Bo jak ja raz przeglądałam to w większości ponad 10zł, więc ciuch wcale nie taki tani. A patrzysz na olx? Tam sprzedają często paki ciuchów tanio.
Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość

Ineso- dzieki za podsunięcie Aliexpress. Chyba tam zamówie pakiet startowy, bo nie łudze sie, że dam rade z dwójka dzieci i na samych wielorazówkach. Ale na lato i tak po domu to bym chciała miec alternatywę bez większej ilosci chemii. I moze zamówię tez kilka dla starszej, bo odpieluchowanie zaraz sie zacznie i taka wielorazówke mozna spokojnie załozyc zamiast majtek pod sukienkę...
Właśnie one są takie ładne, że stwierdziłam że latem po ogrodzie dziecko może w samej takiej pieluszce biagać
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 12:15   #392
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Akinomka współczuje Ci tych mdłości ale wiele już właśnie przypadków słyszałam że niektórym wracaja w ostatnich miesiącach bidulko

Gosiaczek żylaki no nie fajna sprawa nie wiem jak tam bolą bo nie mam i mam nadzieje że się obędzie bez nich ale kurka no może tak jak pisały wcześniej dziwczyny jakaś maść na załagodzenie bólu.

Justyna może i dobrze że mama do Ciebie przyjedzie i chociąż będziesz miaął sie komu wyrzalić. Ale spinaj mocno pośladki i walcz o swoje ich do psychologa może uda się z tym zaświadczeniem,
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 12:15   #393
beth007
Zadomowienie
 
Avatar beth007
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 602
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Zjawa na zalukaj i CDA tez jest:-P
__________________


beth007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 12:17   #394
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Helou. Chyba w końcu jestem na bieżąco

Justyna, mnie się wydaje, że Trisdom ma rację. Że przede wszystkim potrzebujesz mieć przy porodzie kogoś, komu możesz zaufać. Takiego adwokata. Czy to by była położna, mąż czy jakiś papier z jasnymi instrukcjami - ale to musi być coś, co da ci komfort psychiczny, że nie będą bagatelizować życzenia o znieczulenie, w razie komplikacji odpowiednio wcześnie zdecydują o cc i w ogóle będą się z tobą obchodzić jak z człowiekiem, który wie czego chce. Nie rozumiem, dlaczego na tym spotkaniu nie udało się tego tak rozwiązać. Może nadzieja jest w tej położnej od "trudnych przypadków"? Pomysł z psychotropami to już w ogóle śmiech na sali...

O czym było jeszcze...
---żylaki---
Ja sobie nie wyobrażam, jak one na pipce mają wyglądać, ale moja przyjaciółka ma aktualnie - na nogach, tyłku i kroku właśnie i pomaga jej tylko leżenie. Mówi, że jak faktycznie leży z podniesionymi nogami dłuższy czas, np. po nocy, to te żylaki się chowają. Mają zniknąć po ciąży. .. więc Gosiaczek leż i trwaj, daleko juz nie masz a młody duży, naprawdę szybko minie. Tylko spróbuj ogarnąć pomoc, bo przy dzieciach to czarno widzę taką labę. ..

---poród - towarzystwo---
Nie wiem jak to będzie, z jednej strony nie chcę być bez małża, z drugiej mógłby być z młodym w domu, a ja sobie dam radę. .. ale to zależy, ile ten poród będzie trwał. I jak się będzie rozkręcał. Bo to nie jest tak, że się leży, a mąż trzyma za rękę i wkur...fia najlepiej jednak rodzić aktywnie i sobie chodzić ile się da, a wtedy taki chłop, co to przytrzyma, zawoła położną czy poda picie jest przydatny bardzo. Zobaczymy jak to tym razem wyjdzie. Może szybko pójdzie I małż będzie przy mnie a potem poleci do młodego - ten jak się uda będzie spał albo bawił się z au pair. No zobaczymy. ..

Mam napięty grafik w przyszłym tygodniu przedstawiam się już w klinice, mam też wieczór informacyjny w przedszkolu, które biorę pod uwagę dla młodego. Następny tydzień wizyta u gin i drzwi otwarte w innym przedszkolu. Odpadła mi joga, przesunęli na 8. marca, a wtedy to już chyba nie ma dla mnie sensu, szczególnie że na Wielkanoc robią przerwę. .. nic to, będę ćwiczyła z YouTube
No i w międzyczasie muszę ogarniać chatę. Znaleźć adaptery do wózka, wszystko od fotelika znaczy się tą wkładkę i klin... I nie wiem... pranie to spokojnie jakoś 2 tyg przed terminem... mam suszarkę, więc luzik myślę. W ogóle chillout korzystam póki mogę, bo wiem, że z dwójką to będzie dopiero roboty...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 12:21   #395
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez patulinka94 Pokaż wiadomość
Lulka ja zabieram tż. Ma być ze strony mojej głowy i mnie wspierać ☺

Zamowienie prawie 500 zl i dostałam próbkę pasty do zębów
Zawartość:
Laktator, podkłady, podpaski, waciki, pieluchy tetrowe, proszek bobini, octenisept, linomag, bepanthen, maltan, falmatiker, osłonki na piersi, sól fizjologiczna, mleko 1 na wszelki wypadek i herbatka z kopru.


O matko, ile kasy Mam część z tych rzeczy. No gratis imponujący


Kejka. Lucy nie chcę tż przy porodzie bo znam jego charakter. Nie pomógłby mi bo jest za delikatny, i na pewno lepiej mi będzie bez niego. Po co mi panikujący, zestresowany facet
Ogolnie jest kochany, zawsze mogę na niego liczyć, ale wiem, że nie byłaby to dla niego ani dla mnie komfortowa sytuacja.


Ineso śliczne łupy

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

-LEŻENIE Z NOGAMI W GÓRZE- leżycie? dla mnie i mojego kręgosłupa ta pozycja to zbawienie. Nogi trzymam na takiej dużej, twardej poduszce.
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 12:51   #396
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
GRUPA KRWI----> Dziewczyny a lekarz dawał Wam skierowanie na oznaczenie grupy?
Ja miałam oznaczoną zaraz na początku pierwszej ciąży. Gin mówił żebym nie zgubiła bo to już mam na przyszłość.
Cytat:
Napisane przez kropcia007 Pokaż wiadomość
Ineso mi tez dietetyk kazała jeść skorupki jaj ale swojskich to najlepsze zródło wapnia. I są polane wrzątkiem zanim sie he zmieli. Salmonella to od surowego jaja a nie od skorupy.
O matko, nie potrafię sobie tego wyobrazić
Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy wszystkie będziecie z kimś przy porodzie? ja jeśli będzie SN to będę chyba sama bo TŻ nie wyobrażam sobie brać ze sobą, chyba, że będzie na korytarzu, a z mamą nie chcę
Ja tak jak za pierwszym razem mam zamiar rodzić z TŻtem. Innej opcji nie ma. No chyba że nie zdąży wrócić z zza granicy (wraca w wielką środę). Nikogo innego sobie nie wyobrażam przy porodzie- mamy, teściowej czy przyjaciółki

Melduję że żyję Chociaż po tym co wczoraj w nocy TŻ mi robił to ledwo ledwo
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 12:54   #397
HappyGirl888
Raczkowanie
 
Avatar HappyGirl888
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 160
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Oo ludzie nadrabiam was od soboty i nadrobic nie moge dopiero dzis mniej wiecej jestem na biezaco

Wyprawka
Po tych akcjach marcowek i ja sie zmobilizowalam i wiekszosc rzeczy juz pokupowalam. Przyszla juz przesylka z gemini i hubiworld a dzis wkoncu wozek zamowilismy i do 21 mamy czekac..

Bylismy w weekend u moich rodzicow i mama mnie zaskoczyla bo zamowila mega paczke ciuszkow z Anglii dla dziewczynki i jakby wogole nie uzywane i firmy Next albo Disney wiec jestem mega zadowolona

SR
Co tydzien w poniedzialki chodzimy na szkole rodzenia. Tydzien temu mielismy zajecia z fizjoterapeutka na pilkach i workach sako i pokazywala nam rozne sposoby lagodzenia bolu a tz uczyla jak powinni nam plecy masowac

Wizyta
W piatek mam wizyte i gin ma mi robic to szczegolowe badanie usg wiec troche sie stresuje. Ostatnio Antosia byla ulozona posladkowo wiec mam nadzieje ze juz sie odwrocila bo czuje jej kopniaki w okolicach pepka..

Uczulenie?
Nie wiem czy ktoras z was cos takiego miala ale na prawej dloni miedzy malym a serdecznym palcem zrobilo mi sie cia dziwnego, tzn. takie zaczerwienienie, troche chropowate i czasami swedzi i nie wiem czy to mnie cos uczulilo czy to wina hormonow w ciazy?
HappyGirl888 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-09, 12:58   #398
valaria
Raczkowanie
 
Avatar valaria
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 108
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Z tym porodem rodzinnym sama mam wątpliwości. Z jednej strony fajnie byłoby mieć pod ręką wsparcie, a z drugiej strony boję się, jak sama to zniosę, a co dopiero mężuś (który chce iść i twierdzi, że się nie boi i nic go nie zrazi). Więc myślę, że fajnie by było, jakby był obok, bo czy to wodę podać czy na duchu podnieść, a po prostu na najgorszy czas poproszę, żeby zaczekał za drzwiami. No i już po wszystkim będzie pod ręką To tylko taka wizja, pewnie rzeczywistość okaże się inna ale jakoś tak to sobie w głowie ułożyłam i podoba mi się ten plan. Uspokaja psychicznie

Nie wiem, czy to ta pogoda czy moje zepsute kolana znów dają o sobie znać, ale od kilku dni wieczorami okrutnie bolą mnie łydki. Ani ciepło nie pomaga, choć po rozgrzaniu i masowaniu zawsze ból ustępował, ani zimne okłady nie dają rady... Mam teorię, że to ten halny winny - dzięki temu pozostaje nadzieja, że niedługo samo przejdzie :p

Z tymi żylakami to straszna sprawa. Sama wciąż mam w głowie te nieszczęsne hemoroidy i codziennie sprawdzam, czy mi tam coś więcej nie urosło, brr :/ ale chociaż przestało boleć i da się już jakoś żyć. Pocieszam się tym, że powinny zejść po porodzie... i nagle się okazuje, że to jeszcze tyle czasu, ach :/
__________________
styczeń 2012
październik 2014
kwiecień 2016
valaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:07   #399
duchaa123
Wtajemniczenie
 
Avatar duchaa123
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 359
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Ja nie wyobrazam sobie rodzic bez tz przy pierwszym porodzie byl i byl dla mnie ogromnym wsparciem caly czas powtarzał zeby oddychac ze jest przy mnie i za chwile bedzie po wszystkim mocno sciskal mi dlon bylo to dla mnie bardzo wazne . W pierwszej fazie jeszcze przez chwile byla ze mnq mama bo maz poszedl sobie cos zjesc potem on juz przyszedl . jak synek sie urodzil to bardzo sie wzruszyl a ja sie wzruszylam bo on sie wzruszyl to niezapomniane przezycie teraz tez bardzo chce byc przy porodzie i zobaczyc jak mu sie córa rodzi

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Cytat:
Napisane przez valaria Pokaż wiadomość
Z tym porodem rodzinnym sama mam wątpliwości. Z jednej strony fajnie byłoby mieć pod ręką wsparcie, a z drugiej strony boję się, jak sama to zniosę, a co dopiero mężuś (który chce iść i twierdzi, że się nie boi i nic go nie zrazi). Więc myślę, że fajnie by było, jakby był obok, bo czy to wodę podać czy na duchu podnieść, a po prostu na najgorszy czas poproszę, żeby zaczekał za drzwiami. No i już po wszystkim będzie pod ręką To tylko taka wizja, pewnie rzeczywistość okaże się inna ale jakoś tak to sobie w głowie ułożyłam i podoba mi się ten plan. Uspokaja psychicznie

Nie wiem, czy to ta pogoda czy moje zepsute kolana znów dają o sobie znać, ale od kilku dni wieczorami okrutnie bolą mnie łydki. Ani ciepło nie pomaga, choć po rozgrzaniu i masowaniu zawsze ból ustępował, ani zimne okłady nie dają rady... Mam teorię, że to ten halny winny - dzięki temu pozostaje nadzieja, że niedługo samo przejdzie :p

Z tymi żylakami to straszna sprawa. Sama wciąż mam w głowie te nieszczęsne hemoroidy i codziennie sprawdzam, czy mi tam coś więcej nie urosło, brr :/ ale chociaż przestało boleć i da się już jakoś żyć. Pocieszam się tym, że powinny zejść po porodzie... i nagle się okazuje, że to jeszcze tyle czasu, ach :/
No wlasnie przeklete hemoroidy wylazly mi po porodzie nigdy wczesniej ich nie mialam . Raz poszlam sie zalatwic i poczułam ogromny bol a potem krew strasznie sie przestraszylam no i okazalo sie ze to hemoroidy ile ja z nimi walczylam .... Nasiadowki ,czopki , masici znikalo na chwile potem nawtacalo sie i powiem szczerze ze mam je do tej pory juz nie bola na poczatku byl koszmar , ale nadal mam te guzki ;/
__________________
"Wolę jedno życie z Tobą, niż samotność przez wszystkie ery tego świata"

Adrian 13.05.2013 r Gabriela 13.04.2016 r
duchaa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:08   #400
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
gosiaczek, a mozesz sobie posmarowac czyms te zylaki? Takim zelem jak na nogi sie daje czy nie bardzo? Moze by sie troche zmniejszyly... Bola Cie bardzo?

Dzieki dziewczyny. Ja juz naprawde nie wiem co robic, wydaje mi sie ze przy mamie to juz calkiem sie rozkleje ale trudno, juz jej kupilam bilety... A maz wiem ze sie stara zrozumiec ale on po prostu nie wie co robic w tej sytuacji. Zadzwonilam do tej przychodni o terapie, beda mi oddzwaniac jak cos ustala dla mnie. Tylko mi sie wydaje ze ta terapia mi nic nie da, bo (moim zdaniem) moje strachy to nie sa jakies z kosmosu rzeczy, tylko konkretnie bol w czasie porodu i duze uszkodzenia krocza/porod kleszczowy. Wiem ze porody sa nieprzewidywalne ale sa chyba metody zeby zniwelowac te rzeczy a nie jak mi tu wmawiaja. Wystarczyloby zeby ktos ze mna ustalil plan dzialania, bo na to liczylam (moja polozna powiedziala ze na tej wizycie wczorajszej to sie stanie) a nie na wciskanie antydepresantow i terapii
Nie boli, zaczyna pobolewają jak długo stoję. Nie wiem jak to opisać, takie szczypanie troche...
Ja biorę na żylaki tabletki cyclovena czy jakis tak. Juz mi wtedy zapisał co pojechałam z bólem brzucha. Biorę 2 razy dziennie. N opakowaniu pisze, ze tylko po konsultacji z lekarzem wiec mam nadzieje, ze facet wie co robi zapisując mi to...

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Akinomka współczuje Ci tych mdłości ale wiele już właśnie przypadków słyszałam że niektórym wracaja w ostatnich miesiącach bidulko

Gosiaczek żylaki no nie fajna sprawa nie wiem jak tam bolą bo nie mam i mam nadzieje że się obędzie bez nich ale kurka no może tak jak pisały wcześniej dziwczyny jakaś maść na załagodzenie bólu.

Justyna może i dobrze że mama do Ciebie przyjedzie i chociąż będziesz miaął sie komu wyrzalić. Ale spinaj mocno pośladki i walcz o swoje ich do psychologa może uda się z tym zaświadczeniem,
Napisałam wyżej, nie boli tylko sam fakt ze one tam sa doprowadza mnie do szału wyglada to po prostu tragicznie. Cloche dobrze, ze nie jesteś w stanie sobie wyobrazic tego...bo byś chyba traumę miala

Moj Kuboslaw był bardzo dzielny na wymrazaniu kurzajki. Maz obiecał mu mega prezent i pewnie dlatego tak zniósł. Wogole nie płakał, nie wyrywał soe. Ale za tydzisn powtórka, bo po oc duże to było. Kto by pomyślał, ze w takim miejscu soe dziadostwo zrobi. Hania miała na rece, fuuuj. Rożne rzeczy sie z przedszkola czy szkoły przynosi, masakra
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:20   #401
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość
Jasne, rozumiem. A udaje Ci się upolować tam z jakąś tanią przesyłką? Bo jak ja raz przeglądałam to w większości ponad 10zł, więc ciuch wcale nie taki tani. A patrzysz na olx? Tam sprzedają często paki ciuchów tanio.
tak, ja zwykle tylko biorę udział w licytacjach i wybieram same "perełki" których w sh bym mogła nie wyczaić. Ostatnio np. kupiłam spodnie, body i kamizelke za 21 zł z przesyłka nowe z metkami. Wiec cena super i dobrej firmy. Albo kupuje u jednego sprzedającego kilka ubranek wiec nawet jak da za przesylke to 10 zł to się opłaca a ubranka sa malutkie i cienkie wiec spokojnie wysyłają w jednej paczce. A czasem jak znajde sprzedającego co ma dużo ciuszków dla dzieci to daje link siostrze i ona tez cos zamawia dla corki, przesylka idzie na pół wiec tez się opłaca. A na olx to nie patrzę nawet bo nie opłaca mi się jechać po ubranka te 20-30 km paliwo i czas to już wole za przesylkę zapłacić. NIe potrzebuję tez dużej paczki ciuchów bo sporo już mam po synku siostry wiec tak szukam bardziej czegoś ekstra
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:21   #402
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez HappyGirl888 Pokaż wiadomość
Wyprawka
Po tych akcjach marcowek i ja sie zmobilizowalam i wiekszosc rzeczy juz pokupowalam. Przyszla juz przesylka z gemini i hubiworld a dzis wkoncu wozek zamowilismy i do 21 mamy czekac..

Bylismy w weekend u moich rodzicow i mama mnie zaskoczyla bo zamowila mega paczke ciuszkow z Anglii dla dziewczynki i jakby wogole nie uzywane i firmy Next albo Disney wiec jestem mega zadowolona


Uczulenie?
Nie wiem czy ktoras z was cos takiego miala ale na prawej dloni miedzy malym a serdecznym palcem zrobilo mi sie cia dziwnego, tzn. takie zaczerwienienie, troche chropowate i czasami swedzi i nie wiem czy to mnie cos uczulilo czy to wina hormonow w ciazy?
O, to widzę, że mamy takie same zakupy za sobą

Brawa dla mamy

Mam takie między palcami, ale nie skojarzyłam tego z ciążą. Podejrzewam, że jak w nocy wstaję do wc i myję ręce na śpiocha, to mydła nie wypłukuję porządnie między palcami i to mnie podrażniło
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:22   #403
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

gosiaczek dobrze że niebedziesz rodzić sn bo wtedy taki żylak może pęknąć i to dopiero jest problem
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:22   #404
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
tak, ja zwykle tylko biorę udział w licytacjach i wybieram same "perełki" których w sh bym mogła nie wyczaić. Ostatnio np. kupiłam spodnie, body i kamizelke za 21 zł z przesyłka nowe z metkami. Wiec cena super i dobrej firmy. Albo kupuje u jednego sprzedającego kilka ubranek wiec nawet jak da za przesylke to 10 zł to się opłaca a ubranka sa malutkie i cienkie wiec spokojnie wysyłają w jednej paczce.
O, to mega świetne zakupy - lepiej niż w sh wychodzisz, więc nie masz co żałować.
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:27   #405
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez duchaa123 Pokaż wiadomość
Jedyne co to wlasnie zle ze brak tego zoo no i znieczulenia podczas szycia nie daja ;/
To jest w ogóle możliwe żeby nie dali znieczulenia i szyli na żywca? Jakim cudem? Jak to niby wytrzymać?

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
ale pomyslałam ze moze powinnam zrobić papier z laboratorium... Czy dać se spokój i wziąć tylko tą legitkę?
Jedyne respektowane dokumenty to Identyfikacynja karta grupy krwi oraz wynik badań z pracowni serologicznej lub immunologii transfuzjologicznej ale pomimo tych dokumentów i tak często się potwierdza jeszcze grupę krwi.
Mi od razu na pierwszych badaniach zlecił sprawdzenie grupy krwi i się w końcu dowiedziałam jaką mam 0Rh+ czyli taka jak 31 % polaków :P

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość

Idę zaraz zjem codzienne płatki z mlekiem i chyba się zdrzemne bo maly noc uważa że to dzień i imprezuje w brzuchu :P


Dziewczyny pytanie czy na fb to co piszemy jest nie widoczne dla innych prawda? Bo muszę się wygadać bo mnie ściska od środka....
Płatkiii *.* teraz kocham płatki i też jadłam nie dawno


Ta wasza grupa na fb jak już stwierdzicie że się udzielam i można mi zaufać dajcie znać :P

Cytat:
Napisane przez kropcia007 Pokaż wiadomość
Ineso mi tez dietetyk kazała jeść skorupki jaj ale swojskich to najlepsze zródło wapnia. I są polane wrzątkiem zanim sie he zmieli. Salmonella to od surowego jaja a nie od skorupy.
No właśnie to to.

Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
Neta, dobrze ze powrocilas do nas

Masakra, nie wiem dlaczego to wszystko sie na mnie tak zwalilo
No już jestem

Biedna z tym jesteś. Chyba ktoś obok komu będziesz mogła się wypłakać u wygadać to najlepsze co może być. Tak mi się wydaje.

Cytat:
Napisane przez patulinka94 Pokaż wiadomość
Przyszła paczuszka z Gemini
Paczuszka :P ogromne to to.

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, czy wszystkie będziecie z kimś przy porodzie? ja jeśli będzie SN to będę chyba sama bo TŻ nie wyobrażam sobie brać ze sobą, chyba, że będzie na korytarzu, a z mamą nie chcę


No ja z mężem. Jakoś uznałam ze tak ma być on też obwieścił że na salę nikogo nie wpuści innego. Nie wiem jak to przeżyje ale nie będzie patrzył na dół co się dzieje tylko będzie obok mnie. Dlatego SR ciągle w planach, ale nie mogę się do nich dodzwonić ani nic. Odbierają nie odpowiadają i piszczy coś w słuchawce nie wiem o co chodzi,

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Poryczlaam sie jak zobaczyłam

Justyna bedzie dobrze, zobaczysz...
Ja mojemu nic nie mowię, co my tu piszemy, zeby wlasnie nic nie gadał potem.
Biedna

Ja mojemu też nic nie mówię bo mi marudzi że głupoty tu piszemy że mnie straszą dziewczyny i w ogóle mnie wkurza gadaniem na ten temat więc nie ma tu wstępu i nic mu nie opowiadam.

I dobrze że Ci to konto odblokowali, bo bardzo to dziwne moja ciocia ma skróty nie imię i sporo znajomych ma inaczej nazwy jak się nazywają.

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Dziękuję za miłe słowa na temat domu.
No ja jeszcze nie chwaliłam. No i zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
-LEŻENIE Z NOGAMI W GÓRZE- leżycie? dla mnie i mojego kręgosłupa ta pozycja to zbawienie. Nogi trzymam na takiej dużej, twardej poduszce.
Ja mam takie zalecenie ale rzadko, raczej w nocy mała poduszka pomiędzy nogi. Ale tak by leżeć z nogami w górze nie. Chociaż powinnam bo to przyjemne jest lepiej mi się tak odpoczywa.


Lin wiesz że ja też ciągle nie gaszę swiatła w łazience i nie wiem o co chodzi chyba nie trafiam w ten wyłącznik bo macham ręką i jestem święcie przekonana że zgasiłam światło


Ja dziś nie wstaję z łóżka. Raz męzowi nie zrobiłam śniadania i on już mi z tego powodu wyrzut zrobił. Strajkuję. Nie wstaję, nie pościeliłam łóżka obiadu nie odgrzeję jest zrobiony niech sobie poradzi, ja mam prawo czasem zalec na kanapie bez ruchu.

Czytam co piszecie odpisuje i głaskam się po brzuchu.

Spędzę czas z synkiem a co.

Dziś mam dzień totalnego lenia.

A co do kupowania ciągle nowych ciuszków to ja już nic nie mogę wziąć bo miejsca nie mam ale oglądam i oglądam i nie mogę co chwila widzę coś tak pięknego na fb że aż. Ale opanowuję się. Pamiętam że kasy nie ma co wydawać bez sensu, jeszcze są inne ważne wydatki a ubranek mam już nad to.
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-02-09, 13:27   #406
patulinka94
Zadomowienie
 
Avatar patulinka94
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Mi do wyprawki został materac, wanienka, pościel, ochraniacze, poduszka klin, zwykły rożek i chyba tyle.

Zosia mi dziś strasznie szaleje w brzuszku. Jak się nie wypina dupka że robi się straszna górka po jednej stronie to daje kopniaki jak Ronaldo po drugiej stronie
patulinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:45   #407
duchaa123
Wtajemniczenie
 
Avatar duchaa123
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 359
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

NetaC no mozliwe niestety , a wytrzymac jakos wytrzymalam ale ciekawie nie bylo...
__________________
"Wolę jedno życie z Tobą, niż samotność przez wszystkie ery tego świata"

Adrian 13.05.2013 r Gabriela 13.04.2016 r
duchaa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:47   #408
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Wrzucam moje dzisiejsze lumpkowe łupy z telefonu i zaraz spadam Was nadrabiac na lapku ciuszki za 50 zlImageUploadedByWizaz Forum1455025608.021652.jpgImageUploadedByWizaz Forum1455025619.383452.jpgImageUploadedByWizaz Forum1455025629.484875.jpgImageUploadedByWizaz Forum1455025639.662417.jpgImageUploadedByWizaz Forum1455025650.618612.jpgImageUploadedByWizaz Forum1455025660.324486.jpg
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 13:57   #409
Ecia25
Rozeznanie
 
Avatar Ecia25
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 504
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

hejka witam w V części , nadrobiłam Was po łebkach , ale leżę i mnie dobija to leżenie . Dziś jadę na zajęcia w szkole rodzenia tylko dlatego że ma być o kąpieli inaczej Tż by się nie zgodził . Z wyprawki mi już nie dużo zostało same kosmetyki i pieluszki dla niuni a i jeszcze bujaczek ale to na samym końcu . Nie wiem co mam jeść bo normalnie po wszystkim mam zgagę tylko mleko zimne jest ok .
__________________
leczenie u dr od luty do czerwca 2015 , Nikola 20.03.2016 ,
2017 3 nieudane IUI
Ecia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:01   #410
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Wrzucam moje dzisiejsze lumpkowe łupy z telefonu i zaraz spadam Was nadrabiac na lapku ciuszki za 50 zlZałącznik 6181096Załącznik 6181101Załącznik 6181106Załącznik 6181111Załącznik 6181116Załącznik 6181121
świetne te ubranka będzie przystojniak malutki
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:04   #411
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Haha, co do zmiany nazwiska:
Mój gin dziś powiedział, że z tym straszne zamieszanie jest i najlepiej, gdyby kobieta została przy swoim, a facet zmieniał a w ogóle, to powinno być z góry ustalone, kto się z kim hajtnie i wtedy w ogóle z nazwiskiem problemu by nie było, bo po narodzinach kobieta dostawałaby od razu nazwisko przyszłego męża

Wizyta u gina na dwa razy: w piątek mam iść skonsultować z innym, bo mam za mało płynu owodniowego. Przepływy są ok i być może to od infekcji, którą posiadam. Za dwa tygodnie kolejna wizyta.
Dziecko nadal małe, a ja mając 69 kg na wadze (przy wzroście 1,66m) mam wg położnej o 0,5 kg za dużo Mierząc mi ciśnienie wyszło że nie mam pulsu, bo źle założyła ciśnieniomierz
Potem wypisała mi L4 od jutra do... 2015 roku
Więc jej nie pytałam o herbatki laktacyjne ani o cokolwiek :P:

Następnie udaliśmy się na prezentację mieszkania, które chcielibyśmy kupić no i jest boskie Więc uruchomiliśmy machinę i zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie. Jeśli tak i jeśli przed porodem, to muszę zmienić wszystko: szpital, położną i gazylion innych pierdół, bo zmienię miasto Z drugiej strony, wszyscy mięlibyśmy w końcu jedno zameldowanie i wszystko w jednym miejscu, więc trzymajcie

Justyna: Świetnie, że Mama przyjeżdża! Przyda Ci się wsparcie i przytulasy

Patulinka: Zazdroszczę paczki z Gemini. Zamawiałam w piątek. Nie dość, że mi w sobotę oznajmili, że nie mają produktu i zwrócą kasę (butelki i smoczki), to jeszcze raczyli powiadomić wczoraj o 21:30, że wysłali kuriera. Dziś dostaję smsa od UPS, że będzie kurier między 11-13. No to dzwonię do dziada i mówię, że mi nie pasuje, że może się wyrobi do tej 11:30, albo później. A on na to, że ma mnie w
No i teraz nie wiem co z moją paczką i gdzie ona jest i czy będą te butelki, czy nie, bo z ich maila wynika, że owszem będzie

Lulka: Ja jeszcze nie zdecydowałam, czy chcę rodzić sama, czy z Mężem. On też się waha. Przede wszystkim boi się, że będę drzeć na niego japę (a będę ), że sobie nie da rady no i ja też się tego obawiam (głównie, że mi powie coś przykrego, a ja tam zacznę wyć).
Z drugiej strony słyszałam, że ze wsparciem bliskiej osoby idzie szybciej, że ma Cię kto masować, podtrzymywać na duchu.
Rodzinę mam daleko, więc jedyną opcją jest TŻ. Na szczęście mamy jeszcze czas by zmienić zdanie kilka razy
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:14   #412
kopycio
Rozeznanie
 
Avatar kopycio
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 642
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez patulinka94 Pokaż wiadomość
Ja myślę ze jak tamte robiłaś u guru i było wszystko ok to teraz możesz sobie odpuścić, tym bardziej że twoja gin Ci zrobi 
Szkoda kasy, ale to tylko moje zdanie
Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
kopycio ja się zgadzam z dziewczynami i też bym już tego hiper super nie robiła
Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
Kopycio: To juz zależy od Ciebie - bo jak te badanie za 400zł ma Cię uspokoić, to ja bym brała. Jeśli jednak ufasz lekarzowi prowadzącemu, to nie widzę sensu w wydawaniu kasy.

Porównanie klasy sprzętów też masz, bo byłaś już u obu.
Dzieki dziewczyny, kasy nie zaluje, chodzi przeciez o zdrowie Malucha, bardziej o to, że zawsze jak od niego wracalam to bylo cos nie tak i stresu meega duzo, a co do czego okazywalo sie ze jest ok. Zadzwonie jezcze do swojej gin i jak ona powie, zeby sobie juz darowac to daruje. Bo teraz to co oni mogą znaleźć? Jakies wady które mogą być jeszcze operowane w brzuchu, czy co?

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Wrzucam zdjecia z dzis
31 tydzien 1 dzien

Załącznik 6179511Załącznik 6179516Załącznik 6179521
Jaki masz malutki brzusio Na kiedy masz termin? bo chyba idziemy rowno

Cytat:
Napisane przez tabaska25 Pokaż wiadomość
Kopycio nie musisz otwierać przy kurierze, ważne ze będziesz miala do niego nr Tel, jakby cos bylo nie tak dzwonisz i on przyjeżdża z protokolem, wypelniasz i trafia on do sprzedawcy, jest podstawą do zwrotu/wymiany towaru
Dziekuje nie wiedzialam ze tak mozna

Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
U mnie niewesolo. Caly wczorajszy dzien przeryczalam i dzis ranek tez. Teraz nie moge bo na uczelni siedze. Jestem w takim stanie ze maz mnie zmusil zebym zadzwonila do mamy i ona teraz przyjezdza do nas w czwartek. Z jednej strony sie ciesze, tak egoistycznie bo bede mogla sie przytulic a z drugiej strony co to da... Tylko sobie i jej robie klopot. Nie chcialam zeby przyjezdzala ale sie uparla W sumie myslalam ze mi ulzy jak sie jej wygadam a czuje sie jeszcze gorzej... Masakra, nie wiem dlaczego to wszystko sie na mnie tak zwalilo
Dobrze, że przyjezdza, moze Cie uspokoi A moze jakas inna polozna? Czy nie masz mozliwosci wyboru?

Cytat:
Napisane przez akinomka03 Pokaż wiadomość
Taka jestem spiaca, wczoraj cale popołudnie przespalam.
Pisalam Wam ostatnio ze zle sie czulam, i wiecie co to jest jakas masakra bo znowu wymiotuje, juz kilka dni, tak jak na poczatku, wstaje jest mi niedobrze, staram sie zjesc cos lekkiego po czym i tak to zwymiotuje i tak mnie trzyma do popoludnia, nie mam sily, apetytu, nic mi sie nie chce i leze caly dzien.
Naprawde dziwne bo tak do 5 miesiaca miala, pozniej 6,7 bylo juz lepiej choc zdarzały sie wymioty, a teraz czuje sie tak jak wczesniej.
Kurczę, może to faktycznie jakies zatrucie Biedna Ty

Cytat:
Napisane przez HappyGirl888 Pokaż wiadomość
Uczulenie?
Nie wiem czy ktoras z was cos takiego miala ale na prawej dloni miedzy malym a serdecznym palcem zrobilo mi sie cia dziwnego, tzn. takie zaczerwienienie, troche chropowate i czasami swedzi i nie wiem czy to mnie cos uczulilo czy to wina hormonow w ciazy?
Ja! Ja! tak miałam Miedzy malym i serdecznym, az taka skorupka mi sie zrobila, ale powiązałam to z obrączką, wiec przełożyłam ją na drugą rękę i jakoś to uczulenie samo zninęło

Cytat:
Napisane przez patulinka94 Pokaż wiadomość
Mi do wyprawki został materac, wanienka, pościel, ochraniacze, poduszka klin, zwykły rożek i chyba tyle.

Zosia mi dziś strasznie szaleje w brzuszku. Jak się nie wypina dupka że robi się straszna górka po jednej stronie to daje kopniaki jak Ronaldo po drugiej stronie
To juz koncoweczka z wyprawką U mnie tylko komplet do lozeczka musze uszyci nosidelko kupic, bedzie wtedy git!

Zjawa
Tak zachwalacie to ja obejrzę, a co!

Kupilam koszule nocne w koncu, za 20 zeta nie jest piekna jakas bardzo, ale moze byc Zapisalam sie tez do szkoly rodzenia, caly marzec bedziemy chodzic, bo maja cykle miesięczne.

Poród-TŻ
Moj raczej nie chce, ale o moim szpitalu chodzi pogloska, ze jak tż jest razem z rodzącą to polozne są o wiele milsze i w ogóle inna opieka, wiec sie umowilismy, że przez pierwsza faze jest ze mną, a jak juz Młody zacznie wychodzic to on sobie moze wyjsc i wrocic jak juz dziecie będzie na świecie Zobaczymy, na razie jest bardziej przerażony niż ja

Dzień naleśnika!
Dzis jest dzien nalesnika, wiec na obiad nalesniory i mały humorek w załączniku
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: png Zrzut ekranu 2016-02-09 o 15.13.47.png (981,3 KB, 24 załadowań)
kopycio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:21   #413
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Wrzucam moje dzisiejsze lumpkowe łupy z telefonu i zaraz spadam Was nadrabiac na lapku ciuszki za 50 zlZałącznik 6181096Załącznik 6181101Załącznik 6181106Załącznik 6181111Załącznik 6181116Załącznik 6181121


Piękne rzeczy, szczególnie te bodziaki
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:27   #414
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
Lulka: Ja jeszcze nie zdecydowałam, czy chcę rodzić sama, czy z Mężem. On też się waha. Przede wszystkim boi się, że będę drzeć na niego japę (a będę ), że sobie nie da rady no i ja też się tego obawiam (głównie, że mi powie coś przykrego, a ja tam zacznę wyć).
Z drugiej strony słyszałam, że ze wsparciem bliskiej osoby idzie szybciej, że ma Cię kto masować, podtrzymywać na duchu.
Rodzinę mam daleko, więc jedyną opcją jest TŻ. Na szczęście mamy jeszcze czas by zmienić zdanie kilka razy
Gin nieźle z tym nazwiskiem dowalił
a co do powyższego tooo... mój się nie boi darcia japy (poza tym twierdzę, że przy położnych nie zrobię wioski i zamknę się w sobie skupiając na "robocie"). A czemu miałby nie dać rady? On będzie rodził? Mój to się pobrania krwi boi a od kiedy poczytał to co Cloche napisała to twierdzi nawet, że ma zamiar przeciąć pępowine!
U mnie położne mówią wprost, że lepiej mieć kogoś przy sobie bo jak już kobieta nie daje rady to lekarz wcześniej się zgodzi na CC, więc no Ja to się boję, że jak będę mieć CC to mnie to wszystko piękne ominie...bo u mnie dają tylko malucha do polika żeby poczuło mamę i dopiero później po zszyciu...

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Kejka. Lucy nie chcę tż przy porodzie bo znam jego charakter. Nie pomógłby mi bo jest za delikatny, i na pewno lepiej mi będzie bez niego. Po co mi panikujący, zestresowany facet
Ogolnie jest kochany, zawsze mogę na niego liczyć, ale wiem, że nie byłaby to dla niego ani dla mnie komfortowa sytuacja.
Mój też jest delikatny, ale myślę, że takie sytuację w życiu bardzo zbliżają ludzi do siebie. Facet bardziej doceni Twój wysiłek ... ale wiadomo, kazdy musi się czuć na siłach i nie można nikomu narzucać, że musi i koniec. Ale jeśli by chciał i by Ci to wprost powiedział to byś mu odmówiła? I Ty się o niego nie martw tylko o sobie myśl

Bosh miałam więcej cytatów i..poszło...

Gosiulka dzięki

Gosiaczek fajnie, że Kuba dał radę, a tak się martwiłaś!

Ineso Ty chyba pisałaś o pieluchach wielo? To mi się dziś na fejsie wyświetliło, może si przyda?
http://www.mamowato.pl/2016/02/pielu...ch-uzywam.html

Miki mi się opiera głową o żebra, bosh co za ból...
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3

Edytowane przez kejka90
Czas edycji: 2016-02-09 o 14:30
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:29   #415
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Kejka on sam nie chce. Może jeszcze mu się odmieni, nie wiem. Najlepszym wyjściem było by gdyby był chociaż w pierwszej fazie porodu...
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:38   #416
patulinka94
Zadomowienie
 
Avatar patulinka94
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Naleśniki!
Ale mi ochoty narobiłyście! Mmmm...
Zrobię na kolację ☺
patulinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:39   #417
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Ja będę na pewno sama to jest pewne. Za pierwszym razem byłam sama i bylo najlepiej jak tylko mogło byc przy pierwszym porodzie. Nie chcialam męża. Odwiozl mnie i kazalam mu jechać do domu bo nie wiedziałam ile to potrwa. Jak urodzilam odrazu do niego zadzwonilam i przyjechał w ciągu 20 min dowiozl co trzeba. I te 2 godz po porodzie juz sobie siedzieliśmy razem w osobnej sali. Przy porodzie mialam super położna chodziła do mnie co chwilę, pomagala, zaproponowala prysznic, przynosila wodę, salowa tez byla ekstra przyniosła mi telefon jak urodzilam co chwile pytała czy mi nie slabo itp. Nawet skarpetki mi ubierala itp. Także opieka jest świetna w tym szpitalu co bede rodzic, mały szpital, mało porodow. Dam rade sama. Maz w sumie ma obawy co do porodu nie chce na to patrzeć moze mu słabo nie wiem heh nam obojgu odpowiada taki układ i nikt mnie na porod rodzinny nie namowi.
super, bo najważniejsze żebys Ty się czuła komfortowo
dobrze, że miałaś fajną położną, ja koniecznie chcę męza równiez ze względu na to, że mogę trafić na słaby personel, wiec licze że ktoś bardziej trzeźwo myślący niż ja w razie czego zainterweniuje jak coś bedzie nie po mojej mysli

Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość



Nie znam się, ale jak szukałam na aliexpress flanelek i terówek (nie ma), to wyskakiwały przede wszystkim wielorazówki - tanie jak barszcz. Aż właśnie się zastanawiam czy na lato pare nie kupić.


Po badaniach zaliczyłam sh i łup dość mały, ale znów wszystko po 70 gr I cieszę się, że znalazłam dwa body 56 z organicznej bawełny Cubusa - bo jednak po przejrzeniu ciuchów okazało się, że malutkich rozmiarów prawie nie mam Po zakupach zjadłam drożdżówkę i w końcu dobrego pączka z cukierni na placu i popiłam to zdrowym sokiem marchewkowym.
Wczoraj wzięłam się za spisywanie co mam/czego mi brakuje i wyszło na to, że chyba jestem odrobiona - jednak tak strasznie nie było. Wkleję Wam moją tabelkę - może komuś się przyda, a może ktoś będzie tak miły, że przejrzy i zwróci mi uwagę jak o czymś zapomniałam. Opierałam się m.in. na listach wyprawkowych z pierwszej strony+liscie od mojej położnej. Ciuchów nie dawałam, bo to się zmienia, ale myślę że takie minimum mam. Zaczęłam robić wishlistę dla gości na Sprezentuj - super to jest
może w lecie tez skusze się na wielorazówki żeby młody się nie kisił w pampersie

fajne łupy, szczególnie body

przejrzałam Twoją liste i brakuje mi juz naprawdę niewiele

masz jakiś sprawdzony sklep z kosmetykami naturalnymi? potrzebuję oleju kokosowego masła shea no i pewnie jeszcze paru pierdółek

Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
W Felmatikerze głównym składnikiem jest słód jęczmienny- mozna pic zamiast tego piwo bezalkoholowe- ja mam dostęp do 0%, więc juz z Emilka wybrałam druga opcje

Ineso- dzieki za podsunięcie Aliexpress. Chyba tam zamówie pakiet startowy, bo nie łudze sie, że dam rade z dwójka dzieci i na samych wielorazówkach. Ale na lato i tak po domu to bym chciała miec alternatywę bez większej ilosci chemii. I moze zamówię tez kilka dla starszej, bo odpieluchowanie zaraz sie zacznie i taka wielorazówke mozna spokojnie załozyc zamiast majtek pod sukienkę...
też chyba pójdę w piwo bezalkoholowe, nie wiem jak felmatiker smakuje, ale piwo brzmi lepiej
Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
O matko, ile kasy Mam część z tych rzeczy. No gratis imponujący


Kejka. Lucy nie chcę tż przy porodzie bo znam jego charakter. Nie pomógłby mi bo jest za delikatny, i na pewno lepiej mi będzie bez niego. Po co mi panikujący, zestresowany facet
Ogolnie jest kochany, zawsze mogę na niego liczyć, ale wiem, że nie byłaby to dla niego ani dla mnie komfortowa sytuacja.


Ineso śliczne łupy

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

-LEŻENIE Z NOGAMI W GÓRZE- leżycie? dla mnie i mojego kręgosłupa ta pozycja to zbawienie. Nogi trzymam na takiej dużej, twardej poduszce.
w sumie masz rację co do TŻ przy porodzie, choć w stresie róznie może być i moze akurat zachowałby zimną krew

z nogami w górze czasem leżę i faktycznie pomaga
Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Ja miałam oznaczoną zaraz na początku pierwszej ciąży. Gin mówił żebym nie zgubiła bo to już mam na przyszłość.

O matko, nie potrafię sobie tego wyobrazić

Ja tak jak za pierwszym razem mam zamiar rodzić z TŻtem. Innej opcji nie ma. No chyba że nie zdąży wrócić z zza granicy (wraca w wielką środę). Nikogo innego sobie nie wyobrażam przy porodzie- mamy, teściowej czy przyjaciółki

Melduję że żyję Chociaż po tym co wczoraj w nocy TŻ mi robił to ledwo ledwo
no, no ładnie się bawicie zazdroszczę, że masz ochotę u mnie libido równe 0
Cytat:
Napisane przez HappyGirl888 Pokaż wiadomość
Oo ludzie nadrabiam was od soboty i nadrobic nie moge dopiero dzis mniej wiecej jestem na biezaco

Wyprawka
Po tych akcjach marcowek i ja sie zmobilizowalam i wiekszosc rzeczy juz pokupowalam. Przyszla juz przesylka z gemini i hubiworld a dzis wkoncu wozek zamowilismy i do 21 mamy czekac..

Bylismy w weekend u moich rodzicow i mama mnie zaskoczyla bo zamowila mega paczke ciuszkow z Anglii dla dziewczynki i jakby wogole nie uzywane i firmy Next albo Disney wiec jestem mega zadowolona

SR
Co tydzien w poniedzialki chodzimy na szkole rodzenia. Tydzien temu mielismy zajecia z fizjoterapeutka na pilkach i workach sako i pokazywala nam rozne sposoby lagodzenia bolu a tz uczyla jak powinni nam plecy masowac

Wizyta
W piatek mam wizyte i gin ma mi robic to szczegolowe badanie usg wiec troche sie stresuje. Ostatnio Antosia byla ulozona posladkowo wiec mam nadzieje ze juz sie odwrocila bo czuje jej kopniaki w okolicach pepka..

Uczulenie?
Nie wiem czy ktoras z was cos takiego miala ale na prawej dloni miedzy malym a serdecznym palcem zrobilo mi sie cia dziwnego, tzn. takie zaczerwienienie, troche chropowate i czasami swedzi i nie wiem czy to mnie cos uczulilo czy to wina hormonow w ciazy?
długo czekałaś na zamówienie z hubi, ja o moim z soboty nadal nic nie wiem, nawet nie wiem czy w przygotowaniu jest


masaz pleców, marzy mi się żeby mojego męza ktoś przeszkolił z masażu pleców

Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość
O, to widzę, że mamy takie same zakupy za sobą

Brawa dla mamy

Mam takie między palcami, ale nie skojarzyłam tego z ciążą. Podejrzewam, że jak w nocy wstaję do wc i myję ręce na śpiocha, to mydła nie wypłukuję porządnie między palcami i to mnie podrażniło
ja tez mam czasem takie suche miejsca miedzy palcami szczegolnie jak jest mróz i żadne kremy nawiżające mi nie pomagają
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:39   #418
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

kejka, a ty znowu nakupowałaś, niemożliwa jesteś piękne!
pojeździłam po sklepach meblowych, ale lipa straszna, więc zamówiłam komodę na allegro i kupiłam trochę pieluszek tetrowych i flanelowych w pepco ;] kolejna rzecz z głowy w sumie to muszę tylko zakupy apteczno - kosmetyczne zrobić i będzie wszystko A i koszule kupić do szpitala kupić, ale powoli tracę nadzieję, że to się uda ;D

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość

Następnie udaliśmy się na prezentację mieszkania, które chcielibyśmy kupić no i jest boskie Więc uruchomiliśmy machinę i zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie. Jeśli tak i jeśli przed porodem, to muszę zmienić wszystko: szpital, położną i gazylion innych pierdół, bo zmienię miasto Z drugiej strony, wszyscy mięlibyśmy w końcu jedno zameldowanie i wszystko w jednym miejscu, więc trzymajcie

Patulinka: Zazdroszczę paczki z Gemini. Zamawiałam w piątek. Nie dość, że mi w sobotę oznajmili, że nie mają produktu i zwrócą kasę (butelki i smoczki), to jeszcze raczyli powiadomić wczoraj o 21:30, że wysłali kuriera. Dziś dostaję smsa od UPS, że będzie kurier między 11-13. No to dzwonię do dziada i mówię, że mi nie pasuje, że może się wyrobi do tej 11:30, albo później. A on na to, że ma mnie w
No i teraz nie wiem co z moją paczką i gdzie ona jest i czy będą te butelki, czy nie, bo z ich maila wynika, że owszem będzie
trzymam kciuki!!!
co do kurierów to ja ich nie znoszę staram się tak robić zamówienia, żeby szły przez pocztę albo in post, a jak jest do wyboru tylko kurier to jestem chora i ja nie wiem, ale oni mają jakiś radar, że wiedzą, kiedy nikogo nie ma w domu ostatnio chłop był cały dzień w domu, wyszedł na chwilę, a 5 min po jego wyjściu dzwoni kurier
ja chcę żeby chłop był przy porodzie, ile da radę, tyle da. Byle był, nie wyobrażam sobie być sama.
gosiaczek kurde ale lipa z tymi żylakami ;/ ale do marca coraz bliżej, niedługo się ich pozbędziesz. Już tam lepiej nie zaglądaj
__________________


Edytowane przez velika
Czas edycji: 2016-02-09 o 14:45
velika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:41   #419
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

kejka - kupiłyśmy dziś takie same koszulki!

Cytat:
Napisane przez kopycio Pokaż wiadomość
Bo teraz to co oni mogą znaleźć? Jakies wady które mogą być jeszcze operowane w brzuchu, czy co?
Tak, na tym okresie uwidaczniają się m.in. wady serca, których nie było widać wcześniej - i można operować albo leczyć lekami.


Tż przy porodzie
Dla mnie ważne jest, że gdybym ja ze zmęczenia czy bólu niezbyt kontaktowała to on musi przypilnować pewnych rzeczy. Np. gdyby coś ze mną było nie tak i nie mogłabym kangurować, to żeby on wziął od razu dziecko albo poszedł i przytargał lekarza, gdyby z położną nie dało się dogadać No i jednak mocne ramię będzie przydatne podczas zmian pozycji, wchodzenia pod prysznic - skoro ja już mam problem z poruszaniem.
Gdyby nie mógł być, to chyba nikogo bym nie brała - ani mama ani koleżanka nie pasują mi do tej sytuacji, ale rozumiem że ktoś inny ma taką relację z inną kobietą, że to by pomogło.
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-09, 14:41   #420
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez kropcia007 Pokaż wiadomość
Ineso mi tez dietetyk kazała jeść skorupki jaj ale swojskich to najlepsze zródło wapnia. I są polane wrzątkiem zanim sie he zmieli. Salmonella to od surowego jaja a nie od skorupy.
bleee. nie dałabym rady włozyc sobie tego do ust, na sama mysl mi sie unosi
Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość

No u mnie jest właśnie tak samo, dlatego rozważam szpital gdzie to znieczulenie jest...

:
A moze maja w szpialach cos zastepczego znieczulajacego? boże tak sie boje ze nie dam rady i dzidzia bedzie sie meczyc jakas panika mnie zaczyna łapac
Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość

Melduję że żyję Chociaż po tym co wczoraj w nocy TŻ mi robił to ledwo ledwo
hahaha zazdraszczaaaam

Ineso piekne łupy

Grupa krwi - mam jeszcze na panienskie nawisko, beda problemy?
Gosiaczek wspolczuje tych wstretnych zylakow, chociaz to mnie na razie omineło, a w sumie to nawet nie sprawdzam :strach:
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 21:22:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.