Sierpnióweczki 2016! Część II.

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

też tak miałam..głód i zero ochoty na cokolwiek..
jak sąsiedzi?

Teraz się modle by nie wyłączyli przed przyjazdem policji

[Sylwia5789]

ja tez mam tak z tym jedzeniem ... nie chce mi sie w ogóle i jak bym mogla to bym nic nie jadła...ale jak zaczynam sie robic głodna to tak mi zaczyna być niedobrze jakby zaraz mnie miało mdlić i wtdy musze cos zjesc i przechodzi

[Aniol1985]

Łooooo Laski ale miałyście dzisiaj gadane , ledwo nadrobiłam.

Witam nowe Sierpnióweczki, życzę wam zdrówka i szczęśliwej ciąży ;*

Gratuluje udanego prenatalnego

Dziewczyny boli mnie dzisiaj w kroku tak jak by ktoś mnie w krocze uderzył , albo wspomnienie z dziecinstwa wspinanie po drabinkach i zjechanie bobrem na drabinke... macie też tak ? Nie boli mnie jakoś w środku macica tylko jak gdyby wargi ??

[tija93]

Przyjechali i już było cicho. Pogadali ze mną i poszli do nich na górę. Zasugerowali, że muzykę mogli ściszyć na widok radiowozu. Jak będziemy chcieli to możemy zgłosić zawiadomienie na policje i wtedy to już idzie przez sąd.

[zonamojegomeza]

Napisane przez Aniol1985

Łooooo Laski ale miałyście dzisiaj gadane , ledwo nadrobiłam.

Witam nowe Sierpnióweczki, życzę wam zdrówka i szczęśliwej ciąży ;*

Gratuluje udanego prenatalnego

Dziewczyny boli mnie dzisiaj w kroku tak jak by ktoś mnie w krocze uderzył , albo wspomnienie z dziecinstwa wspinanie po drabinkach i zjechanie bobrem na drabinke... macie też tak ? Nie boli mnie jakoś w środku macica tylko jak gdyby wargi ??

Ja. Od jakiegoś czasu.

[gosiaczkam]

Napisane przez Aniol1985

Dziewczyny boli mnie dzisiaj w kroku tak jak by ktoś mnie w krocze uderzył , albo wspomnienie z dziecinstwa wspinanie po drabinkach i zjechanie bobrem na drabinke... macie też tak ? Nie boli mnie jakoś w środku macica tylko jak gdyby wargi ??

Ja miałam ostatnio, ale raczej taki pulsujący ból, nie stały

[Orange_tree1]

Napisane przez Sylwia5789

haha no ja tez tak cichutko myśle że może bedzie Marysia a nie Fabian no ale to juz mały problem dla mnie liczy sie w tym momencie tylko zdrowie mojego maluszka

Wiadomo Najważniejsze żeby było zdrowe !!

[TinkerrBell]

Napisane przez Talantea

Ciekawe czy cos im zrobią, w koncu teraz to nie cisza nocna.
Pewnie tyle co powiedza zeby sciszyli i tyle.

Ale jest to zakłócenie miru domowego czy jakoś tak, i wtedy nie trzeba tej 22.

[Orange_tree1]

Napisane przez tija93

Ja bez ciąży też miałam większy, teraz schudłam Mów mi tak dalej A tak swoją drogą to póki co niewielki brzuch mnie cieszy, bo się jeszcze nadźwigam

To jest ten Twój brzuch z oponką?
Serio?
A kopnąć Cię?

[superhuman]

Witam Was dziewczyny, dopiero znalazłam chwile odetchnienia żeby napisać. Ciężki dzień za mną... Już jestem zmęczona tymi wszystkimi emocjami a jeszcze 4 godziny w pracy

Po wizycie wszystko w porządku, kamień z serca. Wszystkie wyniki bardzo dobre, genetyczne również. Dzidzia ma już 8cm TP wg USG 23.08 wg OM 25.08 czyli w sumie bez zmian.
Kosmówka już się wchłonęła ale jeszcze nie całkowicie więc jeszcze 2 tygodnie wstrzemięźliwości. Jedynie to mam jakąś infekcję i kazał doktor żurawinkę pić lub jeść... dzidzia już pięknie się prezentuje na zdjęciu tak fajnie widać z profilu nosek usta... znów się wzruszyłam! Płeć niestety za wcześnie ale powiedział mi doktor, że za 4 tygodnie już na 100% mi powie. Ale jak ja tyle wytrzymam? Początkowo chciał dowcipnie ale powiedział, że już nie będzie mnie męczyć bo dzidzia albo zmieniła położenie albo jakoś inaczej i już przez brzuszek jeździł włókniak, który został wykryty w listopadzie również zniknął. Cycki czyste no i najgorsze....
Powiedziałam w pracy. Kierowniczka najpeirw nie była zachwycona ale tego się spodziewałam... ale wszyscy inny bardzo fajnie zaregaowali bardzo fajnie się dziś czułam, wszyscy gratulowali obściskiwali. Rozmawiałam z dyrektorem i nie kazał mi się w ogóle przejmować także, wielki kamień z serca mi spadł. Jest mi naprawdę o wiele lżej...
Teraz musimy działać szybko z TŻ o kredyt i mieszkanie...

Zaraz pistaram się Was ponadrabiać

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

Ale jest to zakłócenie miru domowego czy jakoś tak, i wtedy nie trzeba tej 22.

rozumiem
Dobrze, ze policja nakazala wzywac za kazdym razem, moze cos w koncu z tym zrobią.

superhuman

Brawo ze maluszek ladnie rosnie i z kosmówką jest lepiej. Reakcja w pracy tez bardzo fajna.

[Orange_tree1]

Napisane przez Talantea

No własnie. Na początek moze nic nie być, a pozniej bach i wielka i otluszczona
Tak ciezko pracowalam nad tym by schudnąc 10 kg, a teraz pewnie mi wróci jak znam życie.
Dla mnie tez nie jest zdrowo zeby przytyć szczególnie dlatego, ze czytałam o problemach z cesarką. Rana gorzej sie goi jak ma sie duzo tkanki tluszczowej. Nie chcialabym cale pol roku jak nie dluzej walczyć z bólem bo przez moj tluszcz.
Takze bardzo, ale to bardzo chcę rodzić sn. Boje sie powikłań po cc.

Oh kochana jak ja Cie dobrze rozumiem ...
Boję się sn i cesarki - sama nie wiem czego bardziej ...
Sama zrzuciłam 30kg i teraz patrze z ogromnym niepokojem na to jak mi przybywa ;p
No i też mój brzuch nie jest płaski, zostało sporo skóry i takiego miękkiego tłuszczyku po odchudzaniu, ze slabo to wygląda ;p
A szczególnie teraz jak zaczęło wypychać brzuszek i nie moge go ukryc pod spodniami czy getrami z pasem korygującym ;p

[chansons]

O raju, my juz po szczepieniu... Tak mi szkoda mojej Hani, biedna kojarzy lekarzy tylko ze szczepieniem i strasznie przezywa, mówiła ze nawet badanie serduszka ja boli nie wyobrażam sobie bilansu dwulatka....

Spała mi dzis w ogóle 2,5 godz w dzien i nie wiem kiedy usnie mi na noc.
Ale juz nie marudzę.

Tija. Jaka z Ciebie chudzina! Przy Tobie wyglądam jak w 6 miesiacu swoją droga w 6 miesiacu poprzedniej ciazy miałam taki brzuch jak teraz...

Wspolczuje sytuacji z sąsiadami, ja co prawda takiego kłopotu nie mam, ale moi rodzice juz tak i to jest masakra... Z tym, ze ich sąsiad słucha tak Radia Maryja ....

[Orange_tree1]

Napisane przez Aniol1985

Dziewczyny boli mnie dzisiaj w kroku tak jak by ktoś mnie w krocze uderzył , albo wspomnienie z dziecinstwa wspinanie po drabinkach i zjechanie bobrem na drabinke... macie też tak ? Nie boli mnie jakoś w środku macica tylko jak gdyby wargi ??

Mnie nie boli ale aż się oplułam herbatą jak przeczytałam o bobrze

[asiulek8]

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny które już miały SN, jak szybko doszlyscie do siebie? Bo ja już zumbe planuje😜

Jak tylko zdjęli szwy, chyba po tygodniu mogłam normalnie chodzić. Ale z takim wysiłkiem to chyba lepiej przeczekać połóg

[Orange_tree1]

Napisane przez superhuman

Witam Was dziewczyny, dopiero znalazłam chwile odetchnienia żeby napisać. Ciężki dzień za mną... Już jestem zmęczona tymi wszystkimi emocjami a jeszcze 4 godziny w pracy

Po wizycie wszystko w porządku, kamień z serca. Wszystkie wyniki bardzo dobre, genetyczne również. Dzidzia ma już 8cm TP wg USG 23.08 wg OM 25.08 czyli w sumie bez zmian.
Kosmówka już się wchłonęła ale jeszcze nie całkowicie więc jeszcze 2 tygodnie wstrzemięźliwości. Jedynie to mam jakąś infekcję i kazał doktor żurawinkę pić lub jeść... dzidzia już pięknie się prezentuje na zdjęciu tak fajnie widać z profilu nosek usta... znów się wzruszyłam! Płeć niestety za wcześnie ale powiedział mi doktor, że za 4 tygodnie już na 100% mi powie. Ale jak ja tyle wytrzymam? Początkowo chciał dowcipnie ale powiedział, że już nie będzie mnie męczyć bo dzidzia albo zmieniła położenie albo jakoś inaczej i już przez brzuszek jeździł włókniak, który został wykryty w listopadzie również zniknął. Cycki czyste no i najgorsze....
Powiedziałam w pracy. Kierowniczka najpeirw nie była zachwycona ale tego się spodziewałam... ale wszyscy inny bardzo fajnie zaregaowali bardzo fajnie się dziś czułam, wszyscy gratulowali obściskiwali. Rozmawiałam z dyrektorem i nie kazał mi się w ogóle przejmować także, wielki kamień z serca mi spadł. Jest mi naprawdę o wiele lżej...
Teraz musimy działać szybko z TŻ o kredyt i mieszkanie...

Zaraz pistaram się Was ponadrabiać

Super !! Brawa dla mamusi i dzidziusia za badania !!
Termin masz jak ja
Co do pracy najważniejsze, ze masz juz to za sobą
Nie ma co się stresować

[navioe]

Napisane przez DobraDusza88

Oo fajna sałatka zamień makaron na pełnoziarnisty i od razu będzie zdrowiej Też może coś wykombinuję w najbliższym czasie, żebym miała co podjadać w ciągu dnia A słodyczami się nie przejmuj... ja codziennie coś słodkiego muszę zjeść dzisiaj np idę ze znajomą na szarlotkę na ciepło z bitą śmietaną i lodami a już wszamałam 2 ciastka

Co gotujecie? U mnie bitki ze schabu z kaszą gryczaną i ogórkiem

jak wpierniczasz słodycze to dziewczynka jest
mnie za to od słodyczy odrzuca do tego stopnia, że jak w sklepie widzę regały z czekoladą to odrazu mam odruch więc omijam

cześć czwartkowo witam nowe mamy
ja cały dzień siedzę w łóżku- zalecenie gina, siedzieć i się leczyć miodem XD
rano na twarzy znalazłam dwóch kolejnych nieprzyjaciół, teraz siedzę z kakaowa maseczka. i między piersiami też mi wyskoczył jeden, skubaniec.
ktoś mi narobił ochoty na sałatkę i jadę zaraz do Kaufa na zakupy. i chwała Ci za to bo chyba bym nic dzisiaj nie zjadła.
nie przejmuj się, że niezdrowe, Talantea. dla mnie sałatka bez majonezu nie ma racji bytu
piszecie o fotelikach, dla mnie to czarna magia, chcieliśmy kupić wózek właśnie 3w1 ale zobaczymy co fajnego znajdziemy, bo większość nam się nie podoba no i tż się zdeklarował, że on będzie się rozgladał za najlepszym i już nawet w kilku sklepach był. niestety nie wiem jakie są jego wybory

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez superhuman

Witam Was dziewczyny, dopiero znalazłam chwile odetchnienia żeby napisać. Ciężki dzień za mną... Już jestem zmęczona tymi wszystkimi emocjami a jeszcze 4 godziny w pracy

Po wizycie wszystko w porządku, kamień z serca. Wszystkie wyniki bardzo dobre, genetyczne również. Dzidzia ma już 8cm TP wg USG 23.08 wg OM 25.08 czyli w sumie bez zmian.
Kosmówka już się wchłonęła ale jeszcze nie całkowicie więc jeszcze 2 tygodnie wstrzemięźliwości. Jedynie to mam jakąś infekcję i kazał doktor żurawinkę pić lub jeść... dzidzia już pięknie się prezentuje na zdjęciu tak fajnie widać z profilu nosek usta... znów się wzruszyłam! Płeć niestety za wcześnie ale powiedział mi doktor, że za 4 tygodnie już na 100% mi powie. Ale jak ja tyle wytrzymam? Początkowo chciał dowcipnie ale powiedział, że już nie będzie mnie męczyć bo dzidzia albo zmieniła położenie albo jakoś inaczej i już przez brzuszek jeździł włókniak, który został wykryty w listopadzie również zniknął. Cycki czyste no i najgorsze....
Powiedziałam w pracy. Kierowniczka najpeirw nie była zachwycona ale tego się spodziewałam... ale wszyscy inny bardzo fajnie zaregaowali bardzo fajnie się dziś czułam, wszyscy gratulowali obściskiwali. Rozmawiałam z dyrektorem i nie kazał mi się w ogóle przejmować także, wielki kamień z serca mi spadł. Jest mi naprawdę o wiele lżej...
Teraz musimy działać szybko z TŻ o kredyt i mieszkanie...

Zaraz pistaram się Was ponadrabiać

dobrze, że wszystko jest okej masz termin w dzień moich urodzin
nie przejmuj się kierowniczka, najwazniejsze jest zdrowie Twojego dzidziusia i Twoje

[Aniol1985]

Napisane przez superhuman

Witam Was dziewczyny, dopiero znalazłam chwile odetchnienia żeby napisać. Ciężki dzień za mną... Już jestem zmęczona tymi wszystkimi emocjami a jeszcze 4 godziny w pracy

Po wizycie wszystko w porządku, kamień z serca. Wszystkie wyniki bardzo dobre, genetyczne również. Dzidzia ma już 8cm TP wg USG 23.08 wg OM 25.08 czyli w sumie bez zmian.
Kosmówka już się wchłonęła ale jeszcze nie całkowicie więc jeszcze 2 tygodnie wstrzemięźliwości. Jedynie to mam jakąś infekcję i kazał doktor żurawinkę pić lub jeść... dzidzia już pięknie się prezentuje na zdjęciu tak fajnie widać z profilu nosek usta... znów się wzruszyłam! Płeć niestety za wcześnie ale powiedział mi doktor, że za 4 tygodnie już na 100% mi powie. Ale jak ja tyle wytrzymam? Początkowo chciał dowcipnie ale powiedział, że już nie będzie mnie męczyć bo dzidzia albo zmieniła położenie albo jakoś inaczej i już przez brzuszek jeździł włókniak, który został wykryty w listopadzie również zniknął. Cycki czyste no i najgorsze....
Powiedziałam w pracy. Kierowniczka najpeirw nie była zachwycona ale tego się spodziewałam... ale wszyscy inny bardzo fajnie zaregaowali bardzo fajnie się dziś czułam, wszyscy gratulowali obściskiwali. Rozmawiałam z dyrektorem i nie kazał mi się w ogóle przejmować także, wielki kamień z serca mi spadł. Jest mi naprawdę o wiele lżej...
Teraz musimy działać szybko z TŻ o kredyt i mieszkanie...

Zaraz pistaram się Was ponadrabiać

Supi gratki czekałam na info twoje , dobrze że wszystko oki teraz 3mam kciuki na kredyt

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Mnie nie boli ale aż się oplułam herbatą jak przeczytałam o bobrze

Smiej sie smiej a tu bober w agonii

[tija93]

Mnie czasem kłuję w pochwie, ale nie odczuwać nic na wargach sromowych.

Napisane przez Orange_tree1

To jest ten Twój brzuch z oponką?
Serio?
A kopnąć Cię?

Napisane przez superhuman

Witam Was dziewczyny, dopiero znalazłam chwile odetchnienia żeby napisać. Ciężki dzień za mną... Już jestem zmęczona tymi wszystkimi emocjami a jeszcze 4 godziny w pracy

Po wizycie wszystko w porządku, kamień z serca. Wszystkie wyniki bardzo dobre, genetyczne również. Dzidzia ma już 8cm TP wg USG 23.08 wg OM 25.08 czyli w sumie bez zmian.
Kosmówka już się wchłonęła ale jeszcze nie całkowicie więc jeszcze 2 tygodnie wstrzemięźliwości. Jedynie to mam jakąś infekcję i kazał doktor żurawinkę pić lub jeść... dzidzia już pięknie się prezentuje na zdjęciu tak fajnie widać z profilu nosek usta... znów się wzruszyłam! Płeć niestety za wcześnie ale powiedział mi doktor, że za 4 tygodnie już na 100% mi powie. Ale jak ja tyle wytrzymam? Początkowo chciał dowcipnie ale powiedział, że już nie będzie mnie męczyć bo dzidzia albo zmieniła położenie albo jakoś inaczej i już przez brzuszek jeździł włókniak, który został wykryty w listopadzie również zniknął. Cycki czyste no i najgorsze....
Powiedziałam w pracy. Kierowniczka najpeirw nie była zachwycona ale tego się spodziewałam... ale wszyscy inny bardzo fajnie zaregaowali bardzo fajnie się dziś czułam, wszyscy gratulowali obściskiwali. Rozmawiałam z dyrektorem i nie kazał mi się w ogóle przejmować także, wielki kamień z serca mi spadł. Jest mi naprawdę o wiele lżej...
Teraz musimy działać szybko z TŻ o kredyt i mieszkanie...

Zaraz pistaram się Was ponadrabiać

Super, że wizyta udana i, że w pracy tak zareagowali

Napisane przez chansons

O raju, my juz po szczepieniu... Tak mi szkoda mojej Hani, biedna kojarzy lekarzy tylko ze szczepieniem i strasznie przezywa, mówiła ze nawet badanie serduszka ja boli nie wyobrażam sobie bilansu dwulatka....

Spała mi dzis w ogóle 2,5 godz w dzien i nie wiem kiedy usnie mi na noc.
Ale juz nie marudzę.

Tija. Jaka z Ciebie chudzina! Przy Tobie wyglądam jak w 6 miesiacu swoją droga w 6 miesiacu poprzedniej ciazy miałam taki brzuch jak teraz...

Wspolczuje sytuacji z sąsiadami, ja co prawda takiego kłopotu nie mam, ale moi rodzice juz tak i to jest masakra... Z tym, ze ich sąsiad słucha tak Radia Maryja ....

Biedny dzieciaczek To, że masz teraz taki brzuszek to normalne

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez Aniol1985

Smiej sie smiej a tu bober w agonii

Bober w agonii to w sierpniu będzie

[Agnieszka257]

Napisane przez superhuman

Witam Was dziewczyny, dopiero znalazłam chwile odetchnienia żeby napisać. Ciężki dzień za mną... Już jestem zmęczona tymi wszystkimi emocjami a jeszcze 4 godziny w pracy

Po wizycie wszystko w porządku, kamień z serca. Wszystkie wyniki bardzo dobre, genetyczne również. Dzidzia ma już 8cm TP wg USG 23.08 wg OM 25.08 czyli w sumie bez zmian.
Kosmówka już się wchłonęła ale jeszcze nie całkowicie więc jeszcze 2 tygodnie wstrzemięźliwości. Jedynie to mam jakąś infekcję i kazał doktor żurawinkę pić lub jeść... dzidzia już pięknie się prezentuje na zdjęciu tak fajnie widać z profilu nosek usta... znów się wzruszyłam! Płeć niestety za wcześnie ale powiedział mi doktor, że za 4 tygodnie już na 100% mi powie. Ale jak ja tyle wytrzymam? Początkowo chciał dowcipnie ale powiedział, że już nie będzie mnie męczyć bo dzidzia albo zmieniła położenie albo jakoś inaczej i już przez brzuszek jeździł włókniak, który został wykryty w listopadzie również zniknął. Cycki czyste no i najgorsze....
Powiedziałam w pracy. Kierowniczka najpeirw nie była zachwycona ale tego się spodziewałam... ale wszyscy inny bardzo fajnie zaregaowali bardzo fajnie się dziś czułam, wszyscy gratulowali obściskiwali. Rozmawiałam z dyrektorem i nie kazał mi się w ogóle przejmować także, wielki kamień z serca mi spadł. Jest mi naprawdę o wiele lżej...
Teraz musimy działać szybko z TŻ o kredyt i mieszkanie...

Zaraz pistaram się Was ponadrabiać

gratuluje ja tez pije żurawinę

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Przyjechali i już było cicho. Pogadali ze mną i poszli do nich na górę. Zasugerowali, że muzykę mogli ściszyć na widok radiowozu. Jak będziemy chcieli to możemy zgłosić zawiadomienie na policje i wtedy to już idzie przez sąd.

to w sumie dobrze, że wezwałaś..przynajmniej przyniosło skutek w postaci ciszy..

Napisane przez superhuman

Witam Was dziewczyny, dopiero znalazłam chwile odetchnienia żeby napisać. Ciężki dzień za mną... Już jestem zmęczona tymi wszystkimi emocjami a jeszcze 4 godziny w pracy

Po wizycie wszystko w porządku, kamień z serca. Wszystkie wyniki bardzo dobre, genetyczne również. Dzidzia ma już 8cm TP wg USG 23.08 wg OM 25.08 czyli w sumie bez zmian.
Kosmówka już się wchłonęła ale jeszcze nie całkowicie więc jeszcze 2 tygodnie wstrzemięźliwości. Jedynie to mam jakąś infekcję i kazał doktor żurawinkę pić lub jeść... dzidzia już pięknie się prezentuje na zdjęciu tak fajnie widać z profilu nosek usta... znów się wzruszyłam! Płeć niestety za wcześnie ale powiedział mi doktor, że za 4 tygodnie już na 100% mi powie. Ale jak ja tyle wytrzymam? Początkowo chciał dowcipnie ale powiedział, że już nie będzie mnie męczyć bo dzidzia albo zmieniła położenie albo jakoś inaczej i już przez brzuszek jeździł włókniak, który został wykryty w listopadzie również zniknął. Cycki czyste no i najgorsze....
Powiedziałam w pracy. Kierowniczka najpeirw nie była zachwycona ale tego się spodziewałam... ale wszyscy inny bardzo fajnie zaregaowali bardzo fajnie się dziś czułam, wszyscy gratulowali obściskiwali. Rozmawiałam z dyrektorem i nie kazał mi się w ogóle przejmować także, wielki kamień z serca mi spadł. Jest mi naprawdę o wiele lżej...
Teraz musimy działać szybko z TŻ o kredyt i mieszkanie...

Zaraz pistaram się Was ponadrabiać

już 8cm i tp z usg na 23.08? masakra moja córcia miała 12.02. jakoś niecałe 7 cm z usg tp 20.08..ale te brzdące szybko rosną.. szok..
brawo za udana wizytę..kierowniczka się nie przejmuj,ważne, że dyro przyjął wiadomość pozytywnie..

Napisane przez Aniol1985

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------



Smiej sie smiej a tu bober w agonii

Napisane przez tija93

Bober w agonii to w sierpniu będzie

i pisze to położna..

[Orange_tree1]

Napisane przez Aniol1985

Smiej sie smiej a tu bober w agonii

Zapomniałam o tej nazwie ...
Biedny boberek

Poza tym przypomniałam sobie te uderzenia z trzepaka...

[shybuya]

Napisane przez tija93

Mnie czasem kłuję w pochwie, ale nie odczuwać nic na wargach sromowych.







Super, że wizyta udana i, że w pracy tak zareagowali



Biedny dzieciaczek To, że masz teraz taki brzuszek to normalne

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



Bober w agonii to w sierpniu będzie

Ja też czasem czuję kłucie TAM i w sumie to jedyne, co czuję

Pospałam :/ Wzięłam sobie do serca i położyłam się na lewym boku z nogami na poduszce i ... usnęłam Teraz to już na pewno będę się tłukła w nocy z boku na bok Ale łóżko mnie tak kocha w ciągu dnia, że nie mogę sobie odmówić

Hihi i jak ktoś lubi i przegląda demotywatory, to macie Ferdusia Kiepskiego :-P
http://demotywatory.pl/4618794/Co-je...czy-kop-w-jaja

[Orange_tree1]

Napisane przez tija93

Bober w agonii to w sierpniu będzie

To mnie jakoś nie bawi
OMG ależ ja się tego boję

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

i pisze to położna..

Ale ja nigdy przed Wami nie ukrywałam, że troszkę będzie boleć

[shybuya]

Napisane przez tija93

Ale ja nigdy przed Wami nie ukrywałam, że troszkę będzie boleć

Ale tylko troszkę ?

[tija93]

Napisane przez shybuya

Ale tylko troszkę ?

Jak ugryzienie komara!

[shybuya]

Tak to mi mówili przed szczepieniami I zawsze kłamali

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Jak ugryzienie komara!

a jak będzie inaczej to skargi na jaki adres kierować?

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

a jak będzie inaczej to skargi na jaki adres kierować?

Hmm, do TŻtów? Bo to oni nam to zrobili!