Mamusie czerwcowe 2016 cz.3

[madzius90]

Napisane przez australia87

Hej hej, meldujemy się po wizycie "Kruszynka" moja waży już 850 gram i wreszcie dała sobie zrobić zdjęcie Na ostatnich dwóch wizytach się cały czas zasłaniała, a dzisiaj była grzeczniejsza Ogólnie z małą ok, serduszko przebadane bardzo dokładnie (na połówkowym się nie dało, bo źle się ułożyła) i wszystko wygląda w porządku, więc się bardzo cieszę

Super, gratuluję !

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Asiek121

Jutro zaczynam 6 miesiąc, i wydaje mi sie , że zaczyna mi wychodzić pępek, to nie za wcześnie ? :P i czy po porodzie będzie normalny ?

Super brzuszek

A co do pępka to nie ma reguły. Niektóre kobiety szybko mają "guziczek" na wierzchu.
Ja np. W tamtej ciazy nie miałam. Owszem pępek zrobił się z czasem plytszy ale nie wylazl mi całkiem. Ale spokojnie po porodzie wróci na swoje miejsce

Tak samo nie miałam w pierwszej ciąży tej "Linea nigra". Teraz też nie mam.

[ania230]

Napisane przez madzius90

Tak samo nie miałam w pierwszej ciąży tej "Linea nigra". Teraz też nie mam.

U mnie się już pojawiła jakiś czas temu i Tż pytał co to jest i czy mi zostanie.

[madzius90]

Z piersi tez juz zaczęło mi lecieć- nie dużo ale na stanik juz widzę ślady.

Mój Syn tez pije głównie wodę, choć zdarza się że wypije jakiś soczek. Ale u nas podstawa to woda.
Jogurty naturalne tez lubi. Z resztą tak jak i ja wole taki jogurt i dodać swoich owoców niż te pseudo owocowe jeść.
No i tez jakie było zdziwienie teściowej jak pierwszy raz zobaczyla ze Bartek je sam jogurt naturalny i od razu do niego " a fuj, przecież to niedobre, może jakiś serek zjesz? "
Ja tez wielu rzeczy nie lubię ale nie nastawilam od razu Bartka anty, bo to ze ja czegoś nie lubię nie znaczy ze i on tez nie będzie lubił. Jest odrębnym człowiekiem i ma swój gust.

No ale o swoich teściach, ich pomysłach i tekstach to ja mogłabym książkę napisać

[MariaFrancesca]

Napisane przez Honcia

Nacięcie krocza i poród: W poniedziałek kiedy czekałam do lekarza z pomieszczenia gdzie jest aparat do ktg wyszła dziewczyna i lekarz powiedział do niej " No to idziemy rodzić, sala porodowa jest pusta więc niech się pani idzie położyć i zaczynamy" A ona była tak strasznie przerażona, że aż jej wszystkie współczułyśmy.
No i przy tej okazji stwierdziłam, że ja jakaś nienormalna jestem ale porodu się nie boję Jakos to dziecko muszę z siebie wypchać i nie ma co się na zapas nakręcać

Spadam zagnieść bułeczki drożdżowe z marmoladą różaną

Ja się bałam przed ciążą, ale teraz skoro wiem, że to nieuchronne i jakoś to trzeba zrobić to już nie mam obaw, choć pewnie tuż przed będę czuła stresik. Przy poronieniu wywoływanym w szpitalu też był okropny ból, ale jak wszystko był do przejścia.

Bułeczki brzmią bardzo apetycznie.

Ja dziś na obiad pieczony kurczak na życzenie męża, ziemniaki i surówka z czerwonej kapusty, też czekam głodna na męża.

[anuszka1984]

Napisane przez Asiek121

Jutro zaczynam 6 miesiąc, i wydaje mi sie , że zaczyna mi wychodzić pępek, to nie za wcześnie ? :P i czy po porodzie będzie normalny ?

Śliczny brzuszek
Mi też już powoli wychodzi pępek. Po porodzie wraca do normalności

Napisane przez australia87

Hej hej, meldujemy się po wizycie "Kruszynka" moja waży już 850 gram i wreszcie dała sobie zrobić zdjęcie Na ostatnich dwóch wizytach się cały czas zasłaniała, a dzisiaj była grzeczniejsza Ogólnie z małą ok, serduszko przebadane bardzo dokładnie (na połówkowym się nie dało, bo źle się ułożyła) i wszystko wygląda w porządku, więc się bardzo cieszę

Jupi Ale duża ta Twoja babeczka już. Zaraz dzieciaczki będą dobijać kilograma

[ania230]

Jak myślicie leginsy w kwiaty pogrubiają?

[zebrah]

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny a te problemy u dzieci skórne to od urodzenia macie czy później się pojawiły?

Ogólnie nie było jakiś okropnych problemów, tylko po cytrusach i truskawkach wysypka do tej pory. Za to gdzieś w grudniu zrobił się Rafkowi taki czerwony placek łuszczący na policzku i smarowanie kremami nie pomagało. No i teraz ta wysypka.

Napisane przez anuszka1984

Jak u Rafałka objawia się ta wysypka? Zuzia też ostatnio ma gorszą skórę

Jakoś 1,5 tygodnia temu wysypało go na czerwono na całym ciele, a potem przeszło tylko na brzuszek, plecki i buzię w postaci hmm tak jakbyś kaszę mannę na skórę posypała ale nie było to czerwone +łuszczenie. Smarowałam mu to Oilatum i kąpałam w Medidermie, ale nie pomagało nic. Lekarka dzisiaj powiedziała, że synek ma wrażliwą skórę i trzeba uważać, żeby nie przerodziła się w AZS. Dostał steryd na policzek+ ma jeść Omega3, Witaminę D 800mg i smarowanie balsamem Biodermy.
Dodatkowo: prać ubrania wszystkich domowników w proszkach dla dzieci bez płynów do płukania, unikać barwników spożywczych, mniej chemii w sprzątaniu, nieprzetworzone jedzenie- no i najgorsze podobno dla dzieci są zapachy takie do kontaktu wtykane. Ja już dużo z tych uwag tak czy tak od urodzenia Rafka stosuję- ale pranie to robiłam w zwykłych płynach, no i dieta bez ortodoksji, zdarzały się słodycze od czasu do czasu ze sklepu.
Szczerze Wam powiem, że bardzo wiele dzieci znajomych ma to atopowe zapalenie skóry- to jest masakra :-( Męczarnia dla malucha.

[CarycaKatharina]

Wkurza mnie to ze co by się ze skórą nie dzialo to najlepiej steryd!A mozna smarować czystym żelem z aloesu, do kapieli uzywac krochmalu...

[haneczkab92]

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

[__Veronique]

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Oby się unormowało szybko i szpital był zbędny! dobrze, że u maluszka wszystko ok

[australia87]

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Odpoczywaj mamusiu w takim razie Dobrze, że z małą w porządku

[zebrah]

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Jeeej Haneczka! Z czego się takie ciśnienie robi? Leż i odpoczywaj i się nie denerwuj. Dużo zdrowia!

[Madzia9999]

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Oby Ci przeszło i obyło się bez szpitala

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Cześć dziewczyny Przygarniecie mnie jeszcze?
Podczytuję Wam od początku, jednak nie regularnie. Na początku nie miałam odwagi dołączyć, a potem było mi głupio że tak późno
Fajną tworzycie ekipę, w końcu sporo czasu już minęło od tych 2 kreseczek, chociaż wydaje mi sie czasem że to było wczoraj...

[Madzia9999]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56288303]Cześć dziewczyny Przygarniecie mnie jeszcze?
Podczytuję Wam od początku, jednak nie regularnie. Na początku nie miałam odwagi dołączyć, a potem było mi głupio że tak późno
Fajną tworzycie ekipę, w końcu sporo czasu już minęło od tych 2 kreseczek, chociaż wydaje mi sie czasem że to było wczoraj...[/QUOTE]

Zapraszamy Odpowiedz coś o sobie, kiedy tp?
Itd

[australia87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56288303]Cześć dziewczyny Przygarniecie mnie jeszcze?
Podczytuję Wam od początku, jednak nie regularnie. Na początku nie miałam odwagi dołączyć, a potem było mi głupio że tak późno
Fajną tworzycie ekipę, w końcu sporo czasu już minęło od tych 2 kreseczek, chociaż wydaje mi sie czasem że to było wczoraj...[/QUOTE]
Zapraszamy Proszę się przedstawić, żebyśmy wiedziały kto nas podglądał

Moja koleżanka dzisiaj urodziła, wzruszyłam się bardzo na tą wiadomość Też już chcę urodzić! W sensie żeby był już na to czas

[Honcia]

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Odpoczywaj Kochana i się nie denerwuj

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Aneta Mam już córeczkę, teraz ma 17mc. Termin mam na 14.06 wg OM, ale wg USG 18.08. Druga córeczka Imie jeszcze nie wybrane, debatujemy nad różnymi. Pierwsza przyszła na świat 10 dni po tp, także ciekawa jestem czy z druga załapię sie na czerwiec czy lipiec
W poprzedniej ciąży byłam mamą wrzesniową 2014 a zostałam październikową

[madzius90]

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Super ze z Hania wszystko ok! A z ciśnieniem to mam nadzieje ze jednorazowy przypadek.

Ja na wizycie tez mam zawsze wysokie ciśnienie (jak na mnie) , mniej więcej 140/80.
W domu jak na spokojnie mierze to mam zawsze w okolicach 120/60

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56288303]Cześć dziewczyny Przygarniecie mnie jeszcze?
Podczytuję Wam od początku, jednak nie regularnie. Na początku nie miałam odwagi dołączyć, a potem było mi głupio że tak późno
Fajną tworzycie ekipę, w końcu sporo czasu już minęło od tych 2 kreseczek, chociaż wydaje mi sie czasem że to było wczoraj...[/QUOTE]
Witaj

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Z pierworodną tez mielismy problemy skórne... Sporo przeszliśmy. Lekarze przepisywali tylko sterydy co doprowadzało mnie do szału! No i oczywiście uważali że wszystkiemu winna jest moja dieta (ja kp). Sporo wtedy sie naczytała, odzywiałam sie super zdrowo, a rezultatów w postaci poprawy nie było widac. Lekarze kazali odstawic mała od piersi, nie zrobiłam tego. W końcu ok 5 mc trafiliśmy do fajnej Pani doktor która kazała mi dośc drastycznie rozszerzyć swoją dietę i diete małej przy okazji. Miałam wątpliwości, ale zrobiłam to bo chuda juz byłam jak patyk (ale wyniki krwi miałam ok, wszystko pod kontrolą ) I problemy skórne ustapiły po 6mc. Myślę że samoistnie, choć podawałam małej latopic, sama tez brałam probiotyk no i uzywaliśmy specjalnych kosmetyków do pielęgnacji

[kiara92]

Napisane przez ania230

Jak myślicie leginsy w kwiaty pogrubiają?

To chyba zależy jakie. Ogólnie duże wzory pogrubiają, a takie drobne już nie. Chociaż najbezpieczniejsze są gładkie, zwłaszcza w ciemnych kolorach.

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Dobrze, że z malutką wszystko w porządku A Ty odpoczywaj, bierz lekarstwa i mam nadzieję, że ciśnienie się unormuje i szpital nie będzie konieczny

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56288303]Cześć dziewczyny Przygarniecie mnie jeszcze?
Podczytuję Wam od początku, jednak nie regularnie. Na początku nie miałam odwagi dołączyć, a potem było mi głupio że tak późno
Fajną tworzycie ekipę, w końcu sporo czasu już minęło od tych 2 kreseczek, chociaż wydaje mi sie czasem że to było wczoraj...[/QUOTE]

Witaj

[haneczkab92]

Wzięłam dwie tabletki, i spadło, jednak mijają dwie godziny i znowu wzrasta.. niby jest ok (146/93), ale miałam już niższe dziś... no cóż, obserwuje, jeśli będzie dalej wzrastać, to pojadę do szpitala- kurde, teraz to mi ze stresu będzie wzrastać

Veronique, australia, madzia9999, honcia, kiara- dziękuję

Zebrah- ogólnie mam nadciśnienie, a teraz jakoś nagle skoczyło, pomimo leków, które biorę.

Madziuś90- właśnie jakby był jednorazowy, to ok, a mi tak skoczyło pomimo brania leków 3 razy dziennie.

Aniu- farbowałam włosy wrzucę fotkę do klubu

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56288303]Cześć dziewczyny Przygarniecie mnie jeszcze?
Podczytuję Wam od początku, jednak nie regularnie. Na początku nie miałam odwagi dołączyć, a potem było mi głupio że tak późno
Fajną tworzycie ekipę, w końcu sporo czasu już minęło od tych 2 kreseczek, chociaż wydaje mi sie czasem że to było wczoraj...[/QUOTE]

Witaj zapraszamy, tu się dużo dzieje jak wiesz pewnie

Napisane przez Paula_ck

Super ubranka

A wam też tak z piersi leci? Ja codziennie się budzę z plamami na koszulce. Niby nie jakieś duże ale codziennie tak mam. W ciągu dnia też bo mam ślady na staniku.
Dzisiaj odwiedziła mnie moja kochana babcia Przegadałyśmy kilka dobrych godzin i teraz dopiero pojechała. Strasznie się cieszę że do mnie przyjechała bo jak się mały urodzi to nie będziemy pewnie często tam do niej jeździć bo kawałek ode mnie mieszka.
No i wybieram się dzisiaj na warsztaty bezpieczny maluch. Zobaczymy co ciekawego będzie Radena nie wybierasz się czasem?

Nie, mi jeszcze nic nie leci
A i miłego wypadu na warsztaty

[ewka555]

Hej !

Troszkę mnie nie było.. Bylysmy u mamy, a tam Zuzia chodzila mi spac o 22, w ciagu dnia tez nie bardzo chciała spac wiec podczytywalam tyle o ile.. Teraz bede na bieżąco, choc jutro mam gości i zostają na noc

Gratuluje wszystkich wizyt



Witam nowa koleżankę Ja tez urodziłam corcie 10dni po tp, ciekawe jak teraz będzie

[australia87]

Napisane przez haneczkab92

Wzięłam dwie tabletki, i spadło, jednak mijają dwie godziny i znowu wzrasta.. niby jest ok (146/93), ale miałam już niższe dziś... no cóż, obserwuje, jeśli będzie dalej wzrastać, to pojadę do szpitala- kurde, teraz to mi ze stresu będzie wzrastać

Kurczę, postaraj się nie denerwować za bardzo Meliskę sobie zaparz albo cuś...

Ewka, witamy z powrotem

[Madzia9999]

Napisane przez ewka555

Hej !

Troszkę mnie nie było.. Bylysmy u mamy, a tam Zuzia chodzila mi spac o 22, w ciagu dnia tez nie bardzo chciała spac wiec podczytywalam tyle o ile.. Teraz bede na bieżąco, choc jutro mam gości i zostają na noc

Gratuluje wszystkich wizyt



Witam nowa koleżankę Ja tez urodziłam corcie 10dni po tp, ciekawe jak teraz będzie

Mam nadzieję, że odpoczelaś troszkę u mamy

[K_a_s_i_a_86]

Napisane przez haneczkab92

Witam się po wizycie! z Hanią wszystko ok, szybkie usg było, serduszko bije.
Z mamą gorzej: ciśnienie 183/101.
Odpoczęłam chwilę i spadło do 175/99. Powiedział lekarz, że puszcza mnie do domu, bo oprócz zdenerwowania nie mam żadnych objawów, ale mam zwiększyć dawkę dopegytu do 3x2 tabletki, i teraz wzięłam, jak do 18 godziny nie spadnie to dał mi skierowanie do szpitala..
Na szczęście teraz zmierzyłam i jest już poniżej 150/90 więc mam nadzieję, że już będzie ok.
Dodatkowo mam brać acard na rozrzedzenie krwi.
No to by było na tyle.
Później Was nadrobię, tymczasem idę się położyć

Dobrze że z Hania wszystko ok, a Ty kochana teraz to tylko relaksik

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez haneczkab92

Wzięłam dwie tabletki, i spadło, jednak mijają dwie godziny i znowu wzrasta.. niby jest ok (146/93), ale miałam już niższe dziś... no cóż, obserwuje, jeśli będzie dalej wzrastać, to pojadę do szpitala- kurde, teraz to mi ze stresu będzie wzrastać

Veronique, australia, madzia9999, honcia, kiara- dziękuję

Zebrah- ogólnie mam nadciśnienie, a teraz jakoś nagle skoczyło, pomimo leków, które biorę.

Madziuś90- właśnie jakby był jednorazowy, to ok, a mi tak skoczyło pomimo brania leków 3 razy dziennie.

Aniu- farbowałam włosy wrzucę fotkę do klubu



Witaj zapraszamy, tu się dużo dzieje jak wiesz pewnie



Nie, mi jeszcze nic nie leci
A i miłego wypadu na warsztaty

Oj tak, dużo Ale udało mi się zainstalować tapatalka na mój stary telefon więc może uda mi sie być na.bieżąco.
Zdrówka życzę! :róża: uważaj na dietę, niektóre potrawy podnoszą ciśnienie

Napisane przez ewka555

Hej !

Troszkę mnie nie było.. Bylysmy u mamy, a tam Zuzia chodzila mi spac o 22, w ciagu dnia tez nie bardzo chciała spac wiec podczytywalam tyle o ile.. Teraz bede na bieżąco, choc jutro mam gości i zostają na noc

Gratuluje wszystkich wizyt



Witam nowa koleżankę Ja tez urodziłam corcie 10dni po tp, ciekawe jak teraz będzie

Akcja rozkręciła się sama, czy z oxy? U mnie dopiero po oxy ruszyło ale konkretnie aż się zdziwiłam bo tak szybko poszło.
Jednak ten stres ze już tyle po tp... Nie życzę nikomu

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

To mój brzucholek tydz temu, czyli w 24tcZałącznik 6225748

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[__Veronique]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56289653]Aneta Mam już córeczkę, teraz ma 17mc. Termin mam na 14.06 wg OM, ale wg USG 18.08. Druga córeczka Imie jeszcze nie wybrane, debatujemy nad różnymi. Pierwsza przyszła na świat 10 dni po tp, także ciekawa jestem czy z druga załapię sie na czerwiec czy lipiec
W poprzedniej ciąży byłam mamą wrzesniową 2014 a zostałam październikową [/QUOTE]

Witaj
Też jestem mamą październikową 2014

[MariaFrancesca]

Napisane przez zebrah

Ogólnie nie było jakiś okropnych problemów, tylko po cytrusach i truskawkach wysypka do tej pory. Za to gdzieś w grudniu zrobił się Rafkowi taki czerwony placek łuszczący na policzku i smarowanie kremami nie pomagało. No i teraz ta wysypka.

Jakoś 1,5 tygodnia temu wysypało go na czerwono na całym ciele, a potem przeszło tylko na brzuszek, plecki i buzię w postaci hmm tak jakbyś kaszę mannę na skórę posypała ale nie było to czerwone +łuszczenie. Smarowałam mu to Oilatum i kąpałam w Medidermie, ale nie pomagało nic. Lekarka dzisiaj powiedziała, że synek ma wrażliwą skórę i trzeba uważać, żeby nie przerodziła się w AZS. Dostał steryd na policzek+ ma jeść Omega3, Witaminę D 800mg i smarowanie balsamem Biodermy.
Dodatkowo: prać ubrania wszystkich domowników w proszkach dla dzieci bez płynów do płukania, unikać barwników spożywczych, mniej chemii w sprzątaniu, nieprzetworzone jedzenie- no i najgorsze podobno dla dzieci są zapachy takie do kontaktu wtykane. Ja już dużo z tych uwag tak czy tak od urodzenia Rafka stosuję- ale pranie to robiłam w zwykłych płynach, no i dieta bez ortodoksji, zdarzały się słodycze od czasu do czasu ze sklepu.
Szczerze Wam powiem, że bardzo wiele dzieci znajomych ma to atopowe zapalenie skóry- to jest masakra :-( Męczarnia dla malucha.

Ja ze swojej strony polecam kosmetyki z mocznikiem (np. Ziaja Med na AZS lub linia Ultranawilżająca, nawet Isana z Rossmanna) i z tlenkiem cynku na zmianę z czymś natłuszczającym i nawilżającym, bo jednak to trochę wysusza. Większość też bardzo chwali sobie Dexeryl, choć na mnie nie działa i jest bardziej ochronny. Uważaj ze sterydami, byle nie za długo, bo potem mogą być komplikacje. Powodzenia w walce z tym dziadostwem.


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56288303]Cześć dziewczyny Przygarniecie mnie jeszcze?
Podczytuję Wam od początku, jednak nie regularnie. Na początku nie miałam odwagi dołączyć, a potem było mi głupio że tak późno
Fajną tworzycie ekipę, w końcu sporo czasu już minęło od tych 2 kreseczek, chociaż wydaje mi sie czasem że to było wczoraj...[/QUOTE]
Witaj