Mamusie czerwcowe 2016 cz.3

[ania230]

Napisane przez Usiq

Cześć wszystkim przyszłym Mamusiom!
Czy mogę do Was dołączyć?
Ja dopiero jakieś 2 tyg. temu wróciłam do świata żywych. Miałam niestety niepowściągliwe wymioty ciężarnych. Koszmar.. Termin mam na 14 czerwca. Spodziewam się drugiego synka.

Czy są tu Mamy, które mają już starsze pociechy? Ja mam w domu małego chłopaczka, który w czerwcu będzie miał dokładnie 2 latka. Może coś podpowiecie jak się zorganizować na początku?
Pozdrawiam, Asia Z.

www.kreatywnyrodzic.pl

Witaj

[miszkaaa]

MADZIUŚ mnie tak boli w pachwinach, że sie ruszać nie mogę jak danego dnia dużo pochodzę. Moze też za dużo spacerowałaś

[ania230]

Napisane przez Asiek121

wrocilam z tż z kina, i jak dla mnie Planeta Singli o wiele lepsza niż te 7 rzeczy ;-) dzisiaj sie tak nie wzruszylam i nie usmialam jak na Planecie, i na koniec juz ledwo wysiedzialam bo mnie tak du****a bolala hahhaa :-D


i zauwazylam , ze w Achuan sa male ubranka, 50cm i nawet 44 na pewno tansze niz w Tesco czy Smyku ;-)

Ale warto oglądnąć 7 rzeczy... ?bo ma w planach

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez Cierpliwosc

I chyba tyle w temacie, nie umiem jakoś wbić się w rozmowę, tak tylko chciałam się odezwać. Mam dziś paskudny humor, więc właśnie zapodaję sobie film, na podstawie książki Sparksa, żeby się trochę zrelaksować

Jutro będzie lepszy dzień

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56468318]

Tak zachwalacie że nie mogę się juz doczekac tej Planety Singli [/QUOTE]

Bo to na prawdę rewelacyjny film zobaczysz będziesz się śmiać i śmiać

[__Veronique]

Napisane przez Usiq

Cześć wszystkim przyszłym Mamusiom!
Czy mogę do Was dołączyć?
Ja dopiero jakieś 2 tyg. temu wróciłam do świata żywych. Miałam niestety niepowściągliwe wymioty ciężarnych. Koszmar.. Termin mam na 14 czerwca. Spodziewam się drugiego synka.

Czy są tu Mamy, które mają już starsze pociechy? Ja mam w domu małego chłopaczka, który w czerwcu będzie miał dokładnie 2 latka. Może coś podpowiecie jak się zorganizować na początku?
Pozdrawiam, Asia Z.

www.kreatywnyrodzic.pl

Hej

Ja mam córeczkę, która w czerwcu skończy 20 miesięcy. Co do organizacji, to wszystkiego dopiero będę się uczyć

Napisane przez Miqesi

Veronique, a Ty w jakim STANIE mieszkasz?, że tylko Piccolo jest do dostania?

No jak to w jakim? W brzucholandii wszelkie używki i bąbelki zabronione. Poza jaśminem

[ania230]

Tak jak mówiłam upiekłam bułeczki maślane ... tylko są trochę mało kształtne ale smaczne. Będą na jutrzejsze śniadanie

[ania230]

Dzień mi tak szybko zleciał że nawet nie wiem kiedy... plecy mnie cholernie bolą..

[miszkaaa]

Napisane przez ania230

Tak jak mówiłam upiekłam bułeczki maślane ... tylko są trochę mało kształtne ale smaczne. Będą na jutrzejsze śniadanie

wow! śliczne i aż się zaśliniłam

Trudno sie robi?

Nic dziwnego, że Cię plecy bolą. Mnie po kuchennych rewolucjach też bardzo plecy bolą i ogólnie nogi i biodra więc już unikam szaleństw w kuchni





Kupiłam dzisiaj ciasto francuskie. Co polecacie do niego? Jak je wykorzystac na coś pysznego?

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

wow! śliczne i aż się zaśliniłam

Trudno sie robi?

Nic dziwnego, że Cię plecy bolą. Mnie po kuchennych rewolucjach też bardzo plecy bolą i ogólnie nogi i biodra więc już unikam szaleństw w kuchni

Robiłam z przepisu mojewypieki.pl ciasto ugniatał oczywiście Tż...trochę czasu to zajmuje,ale warto

[miszkaaa]

Napisane przez ania230

Robiłam z przepisu mojewypieki.pl ciasto ugniatał oczywiście Tż...trochę czasu to zajmuje,ale warto

ja lubię jej przepisy bo podaje również wersję dla posiadaczy maszyny do chleba. Dla mnie wyrabianie ciasta to największa męka, tzn. nie samo ugniatanie ale zawsze się zastanawiam czy dobra konstystencja, czy dodać wody, czy mąki itd. A kiedyś spróbowałam i wrzuciłam do maszyny do chleba i teraz nawet ciasto na pierogi szykuje mi maszyna i wyciągam gotowca.

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

ja lubię jej przepisy bo podaje również wersję dla posiadaczy maszyny do chleba. Dla mnie wyrabianie ciasta to największa męka, tzn. nie samo ugniatanie ale zawsze się zastanawiam czy dobra konstystencja, czy dodać wody, czy mąki itd. A kiedyś spróbowałam i wrzuciłam do maszyny do chleba i teraz nawet ciasto na pierogi szykuje mi maszyna i wyciągam gotowca.

Też zawsze mam ten problem :/ a o takiej maszynie marzę...ale niestety teraz to muszę zapomnieć... są inne wydatki. Na pewno jest to super sprawa i wygoda.

[miszkaaa]

W temacie szczepionek
http://www.tvn24.pl/stracili-dziecko...,622279,s.html

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Napisane przez ania230

Też zawsze mam ten problem :/ a o takiej maszynie marzę...ale niestety teraz to muszę zapomnieć... są inne wydatki. Na pewno jest to super sprawa i wygoda.

Oj, dla mnie rewelacja!
Ja nie znoszę tutejszego gąbczastego chleba tostowego i to był jeden z pierwszych zakupów jak zamieszkałam w Irl. Chciałam piec normalnie w piekarniku ale mielismy stary i chleb wychodził niedopieczony.
Kupilam maszynę i jestem bardzo zadowolona.
Zwróciła się po stokroć bo co chwila chleb w niej piekę

[Cierpliwosc]

Napisane przez Miqesi

Jutro będzie lepiej Co oglądasz?

Oby (aczkolwiek śmiem wątpić). "Ostatnia piosenka"

Napisane przez ewka555

Nie odzywam sie, bo mam paskudny humor dzis. Mala troche pospala, wiec przynajmniej troche poczytalam, jeźdźca pochlaniam

Mialam iść dzis na glukozę, ale nie zwleklam sie z lozka. Tz mial miec wolne, a po 12 musial jednak do pracy iść. Na glukozę chyba dopiero w piatek pójdę, bo wczesniej tz wolnego nie będzie miał...

To sobie pomilczałyśmy z tego samego powodu,
Ja wciąż się boję zaczynać Jeźdźca,bo nie będę miała czasu w tym tygodniu na czytanie. Chyba sobie na piątek zostawię, bo też idę na glukozę

[chudziaszek11]

Napisane przez fiazo

Jakies inne masz jednostki. Nie wiem jak zinterprrtować.

No właśnie patrzyłam i wszędzie jakiś inne jednostki dziwne bo robiłam w luxmedzie a oni z kolei robią w diagnostyce, więc powinnam mieć te same jednostki jak elaine

Napisane przez kanwa

Kto mi narobił smaka na kaszankę?Przyznawać się szybko!

Tż pojechał bo normalnie muszę ją zjeść inaczej zwariuje

To byłam ja też za mną chodziła pod dłuższego czasu

Napisane przez elaine-blath

Dzisiaj sie wyspalam, jak sie obudziłam w. Juz oglądał nba z nocy, a Igi spał. Zanim sie lekko ogarnelam, usiadłam z książką to oczywiście co? Tylko ją otworzyłam i nasz synek wstał. W. Sie śmiał, ze nawet jakbym od razu usiadła do czytania to to samo by było.
Poza tym fajny dzień. Igiego podrzucilam chrzestnemu na 3h, a sama pojechałam na warsztaty z twittera. Wszyscy zadowoleni:mąż miał spokój do nauki, Igi zwiedził dworzec w Sopocie i naciagnal chrzestnego na nowe naklejki, dotlenil sie, bo piękna pogoda, a ja miałam 3h dla siebie tylko i przyjemnie, kreatywnie je spedzilam. Juz nie pamiętam kiedy wyszlam gdzieś bez mojego małego ogonka
MISIA spokojnie, kp na początku bywa trudne. Jeśli bedziesz wytrwala i cierpliwa to wszystko będzie dobrze. Musicie sie obydwoje nauczyć kp

To Ci się udany dzień trafił

Napisane przez Cierpliwosc

Witam nowe mamusie Usiq tak jak Ty mam już starszą córkę, więc jestem mniej więcej w takiej sytuacji jak Ty, to za bardzo Ci nie pomogę. Zasadniczo jestem dobrej myśli - wszystko da się jakoś ogarnąć.
Gratuluję wczorajszych wizyt Madzius nie przejmuj się ułożeniem dzidziusia, ma jeszcze dużo czasu, żeby się przekręcić. Ania śliczna Twoja Majeczka

I chyba tyle w temacie, nie umiem jakoś wbić się w rozmowę, tak tylko chciałam się odezwać. Mam dziś paskudny humor, więc właśnie zapodaję sobie film, na podstawie książki Sparksa, żeby się trochę zrelaksować

Głowa do góry, jutro będzie lepszy dzień

Witam nowe mamy. Myślałam że już nikt się nie ujawni, a tu taka niespodzianka
Dziś rano narzekam do tz, że Wojtek to mały leniuszek i kopać matki nie chce. I muszę się pochwalić, że moje dziecko to geniusz. Nie dość, że usłyszał to jeszcze zrozumiał i od śniadania daje o sobie w miarę regularnie znać. Nawet TŻ go dziś pierwszy raz poczuł tak słabiutko, ale mówi że coś tam się pod ręką ruszyło

[fiazo]

Napisane przez MajWija

Hej dziewczyny

Ja tylko na chwilę bo w ciąży nie jestem, ale się staram być od obecnego cyklu
Powiedzcie mi bo bardzo mnie to nurtuję...
Co ile seks?
Jedni mówią, co 3 dni, inni co 4, a jeszcze inni żeby się wstrzymywać 7 dni przed owulką...
My póki co robimy to codziennie, ale boję się, że to za często i plemniczki nie nadążą się tworzyć...
Ginekolog polecił co drugi dzień, ale duzo kobiet jednak robi to codziennie.
Pomóżcie
Co Wy byście doradziły bo macie już swoje sposoby sprawdzone
Pozdrawiam

Nie spinać sie i kochać sie. A najlepiej sie napić % i nie myślec o niczym

Napisane przez elaine-blath

FIAZO no lepiej to kontrolować na bieżące. A hepatologa kiedy masz?
CHUDZIASZEK faktycznie, inne jednostki masz przy wynikach glukozy.
RADENA ale przynajmniej sobie poogladalas
ZEBRAH brawa dla Rafka jajuz pilnuje, aby Igi w dzień nie spał, bo potem bal do północy. A do Wikingów sie przymierzam, bo czuję ze to mój klimat, ale póki co nie mam kiedy.

15marca

Napisane przez Usiq

Cześć wszystkim przyszłym Mamusiom!
Czy mogę do Was dołączyć?
Ja dopiero jakieś 2 tyg. temu wróciłam do świata żywych. Miałam niestety niepowściągliwe wymioty ciężarnych. Koszmar.. Termin mam na 14 czerwca. Spodziewam się drugiego synka.

Czy są tu Mamy, które mają już starsze pociechy? Ja mam w domu małego chłopaczka, który w czerwcu będzie miał dokładnie 2 latka. Może coś podpowiecie jak się zorganizować na początku?
Pozdrawiam, Asia Z.

www.kreatywnyrodzic.pl

Jest dużo mam, które mają już dzieci. Na pierwszej stronie masz wszystko. Myśle że jak już bedzie kolejne na świecie to intuicja podpowie jak sie zorganizować

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Hej! Czy wam też śnią się takie ☠☠☠☠☠☠☠y? Znowu miałam głupie sny. Budzę się w nocy wykończona..

Mmm...bułeczki maślane, zjadłabym
Też mi się marzy wypiekacz chleba ale mam mało miejsca w kuchni :-( już i tak część kuchennych sprzętów jak mikser, blender mam pochowane w szafkach w salonie na wierzchu teraz mam sokowirówkę bo uwielbiam soki z marchwi i jabłek ;-)

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[Radena]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56477588]Hej! Czy wam też śnią się takie ☠☠☠☠☠☠☠y? Znowu miałam głupie sny. Budzę się w nocy wykończona..

Mmm...bułeczki maślane, zjadłabym
Też mi się marzy wypiekacz chleba ale mam mało miejsca w kuchni :-( już i tak część kuchennych sprzętów jak mikser, blender mam pochowane w szafkach w salonie na wierzchu teraz mam sokowirówkę bo uwielbiam soki z marchwi i jabłek ;-)

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dzanet,mi się dziś śniło,że w badaniach mi wyszło,że nie jestem w ciąży chociaż czułam kopanie dziecka w brzuchu aż się obudziłam ze stresu,bo nie wyobrażam sobie teraz nie być w ciąży;-)

[kanwa]

Dzień dobry!
Ale macie sny:P
Mi się śniło że teściowa do nie przyszła a ja byłam zła bo nie miałam ochoty na odwiedziny:P

[Cierpliwosc]

Cześć
Mi się dziś wyjątkowo nic głupiego nie śniło, a przynajmniej nie pamiętam.
Mogliśmy trochę poleniuchować dłużej w łóżku, bo wprosiliśmy się do teściowej na obiad
Teraz Tż z Sarą przygotowują śniadanie, a ja sobie leżę

[motylek1984]

Cześć dziewczyny, a mnie sie śniło że poszłam do święcenia z koszykiem, ze śp babcią i poszłam za nią usiąść w ławce, ale się nie zmieściłam ze względu na brzucholek. To jest znak, że dzisiaj pasowałoby iść do kościółka się pomodlić.

[madzius90]

Napisane przez miszkaaa

MADZIUŚ mnie tak boli w pachwinach, że sie ruszać nie mogę jak danego dnia dużo pochodzę. Moze też za dużo spacerowałaś

W piątek trochę się nałaziłam, to fakt i tak pod wieczór zaczeło pobolewać. Ale wczoraj to przez jakiś czas myślałam, że wykituje


Nie pamiętam co mi się dziś śniło, ale za to przez sny syna pół nocy nie spaliśmy. Obudził się z płaczem, że robaki go gryzą
I co się uspokoił, próbował zasnąć to jak tylko zamknął oczy od początku zabawa.

Witam nową Mamę

[anuszka1984]

Hej!

A mi się śniło, że adoptowaliśmy synka w wieku Zuzi To było tak realne, że jak się obudziłam to naszła mnie myśl - ok Zuzia śpi w łóżeczku, ale gdzie podział się jej brat

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Radena też niezły sen

Motylek uśmiałam się :-D

Mnie się snilo że w czerwcu mam bronić magistra, praca nie napisana, promotor mi powiedział że w czerwcu nie Dam rady bo mogę rodzić i dlatego mam termin na marzec już i mam mu jak najszybciej przynieść pracę skąd mi się ta obrona wzięła-nie wiem. Już dawno t mam za sobą

Jedziemy kupic prezent chrzesniakom. Mamy duplo, wczoraj kupiłam im elementarze 3latka i chcę jeszcze jakiś ciuch ;-) oczywiście mojej Zosce też kupiłam książkę Tym razem trafiło na wiosnę na ulicy czeresniowej :-D ciekawe czy się spodoba, pewnie tak, bo lubi książeczki. Co mnie cieszy i mam nadzieję że tak już zostanie. Ja uwielbiam czytać ale mąż ma drukowstręt

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[australia87]

Dzień dobry dziewczyny
Co do maszyny do chleba, to ja miałam, ale jakoś mi nie podpasowała. Jak rozstałam się z facetem, od którego ją dostałam, to od razu ją sprzedałam Nie wyrabiała ciasta jak należy i czasem się chleb w środku nie dopiekał...

[__Veronique]

Hej ale macie sny, mnie się nic ostatnio nie śni, ale dzisiaj obudziłam się bardzo zmęczona i z bolącym krzyżem. Nie wiem czemu. Miałam co prawda jedną pobudke do małej, ale dopiero nad ranem i na chwilę

Napisane przez miszkaaa

Kupiłam dzisiaj ciasto francuskie. Co polecacie do niego? Jak je wykorzystac na coś pysznego?

Masz tyyyle możliwości Najszybciej tartę, z jakim farszem tylko lubisz, na słodko na wytrawnie. Ja uwielbiam ze szpinakiem albo możesz zrobić paszteciki/pierogi. Albo takie paluszki serowe - ciasto dzielisz na pół, jedną połowę smarujesz jajkiem, posypujesz startym serem żółtym i papryką, albo inną ulubioną przyprawą i przykrywasz drugim kawałkiem ciasta. Dociskasz wszystko i znowu - jajko, papryka, ser żółty. Znowu lekko dociskasz i kroisz w paseczki, a potem każdy paseczek skręcasz i do piekarnika
A najlepiej wejdź sobie na stronę mojewypieki, tam jest mnóstwo inspiracji (te paluszki serowe też tam są)

[ewka555]

Miszka ja z ciasta franc polecam tzw mumie - pieczarki, pierś z kurczaka, papryka konserwowa ser i chyba to wszystko, nie pamiętam dokladnie.



Ale macie sny! Mozna by książkę pisac 😁 ale ja mam nie gorsze, choc tej nocy nic mi sie chyba nie snilo, bo praktycznie nie spalam. Mala wczoraj pól dnia marudzila, myślałam, ze moze ząbki idą, o 22 dostala gorączki 39,5, pierwszy raz tak wysoko goraczkowala, i tak cala noc... 39,5, 39,8, nad ranem 40 stopni pojechaliśmy na ip, gardło zawaalone, wirusowka, antybiotyk, tylko uszu nie sprawdził kurczę a 1,5 msca temu miala antybiotyk na ucho. Tak jak wczesniej nie chorowala to teraz masakra

Najlepsze, ze wzięliśmy ja z prawie 40st gorączki do nas do lozka, a ona się cieszyla, klaskala, tanczyla i chciała iść sie bawić Padam z nóg, a tz w pracy

Zalecili nam jutro iść do naszej pediatry, ale zobaczę jak sie rozwinie, narazie z goraczka walczymy.

[Miqesi]

Hej, dziewczyny

ja w ciąży mam tak durne sny, że lepiej nie pisać. A dzisiaj to miałam taki:

Izka ma już 11 lat(!) i jest krnąbna i nieposłuszna. Zastanawia się nad swoi pierwszym razem, pokazała mi nawet swoją kreację ( biała koronka coś ala bodystocking). Kazałam natychmiast jej to oddać, zagroziłam, że facet pójdzie do pierdla, jak tylko ją dotknie. Były z nami jakieś dwie kobiety, jedna z nich przymierzyła te bodstocking, a maż: ale ładne.
Dżisaz.... Następnie zaczęłam jej wszystko tłumaczyć, że jest jeszcze za mala na sex itd. W końcu się rozpłakała, i pożaliła, że ma wąsik i że wszyscy się z niej śmieją... Powiedziałam, że pójdziemy na laser albo na pastę cukrową i nie będzie problemu. Potem się przytuliła i sen się skończył.

Boże, jaka masakra, trochę się obawiam, co to będzie, jak Izka będzie nastolatką. Z synkiem nie mam takich obaw.... eh.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

ewka, zdrówka dla malutkiej, po antybiotyku powinno jej szybko przejść.

miszkaa, ja do ciasta francuskiego daję różne rzeczy. Najczęściej robię na słodko z masą karpatkową ( z budyniu i ukręconego masła), albo z jabłkami. Kroję ciasto na kwadratu, piekę, a potem przekrawam wzdłuż i daję masę.

[motylek1984]

Napisane przez Miqesi

Hej, dziewczyny

ja w ciąży mam tak durne sny, że lepiej nie pisać. A dzisiaj to miałam taki:

Izka ma już 11 lat(!) i jest krnąbna i nieposłuszna. Zastanawia się nad swoi pierwszym razem, pokazała mi nawet swoją kreację ( biała koronka coś ala bodystocking). Kazałam natychmiast jej to oddać, zagroziłam, że facet pójdzie do pierdla, jak tylko ją dotknie. Były z nami jakieś dwie kobiety, jedna z nich przymierzyła te bodstocking, a maż: ale ładne.
Dżisaz.... Następnie zaczęłam jej wszystko tłumaczyć, że jest jeszcze za mala na sex itd. W końcu się rozpłakała, i pożaliła, że ma wąsik i że wszyscy się z niej śmieją... Powiedziałam, że pójdziemy na laser albo na pastę cukrową i nie będzie problemu. Potem się przytuliła i sen się skończył.

Boże, jaka masakra, trochę się obawiam, co to będzie, jak Izka będzie nastolatką. Z synkiem nie mam takich obaw.... eh.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

ewka, zdrówka dla malutkiej, po antybiotyku powinno jej szybko przejść.

miszkaa, ja do ciasta francuskiego daję różne rzeczy. Najczęściej robię na słodko z masą karpatkową ( z budyniu i ukręconego masła), albo z jabłkami. Kroję ciasto na kwadratu, piekę, a potem przekrawam wzdłuż i daję masę.

No to ty nas wszysukie pobiłaś z tym snem, ha ha ha. Co te nasze kalafiorki podświadomie już nie wymyslą :-D

[__Veronique]

Ewka, zdrówka dla córci, oby szybko przeszło i się nie męczyła biedna

Napisane przez Miqesi

Hej, dziewczyny

ja w ciąży mam tak durne sny, że lepiej nie pisać. A dzisiaj to miałam taki:

Izka ma już 11 lat(!) i jest krnąbna i nieposłuszna. Zastanawia się nad swoi pierwszym razem, pokazała mi nawet swoją kreację ( biała koronka coś ala bodystocking). Kazałam natychmiast jej to oddać, zagroziłam, że facet pójdzie do pierdla, jak tylko ją dotknie. Były z nami jakieś dwie kobiety, jedna z nich przymierzyła te bodstocking, a maż: ale ładne.
Dżisaz.... Następnie zaczęłam jej wszystko tłumaczyć, że jest jeszcze za mala na sex itd. W końcu się rozpłakała, i pożaliła, że ma wąsik i że wszyscy się z niej śmieją... Powiedziałam, że pójdziemy na laser albo na pastę cukrową i nie będzie problemu. Potem się przytuliła i sen się skończył.

Boże, jaka masakra, trochę się obawiam, co to będzie, jak Izka będzie nastolatką. Z synkiem nie mam takich obaw.... eh.

twój sen przebił wszystkie!
Ale co do obaw to Cię rozumiem. Też takie mam. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i ona mi powiedziała, że moje córeczki będą w przyszłości serca łamać, a ja się prawie rozpłakałam jak pomyślałam, że w przyszłości ktoś może im serce złamać!

[haneczkab92]

Dzień dobry
Jaka tu cisza w weekend

Napisane przez Usiq

Cześć wszystkim przyszłym Mamusiom!
Czy mogę do Was dołączyć?
Ja dopiero jakieś 2 tyg. temu wróciłam do świata żywych. Miałam niestety niepowściągliwe wymioty ciężarnych. Koszmar.. Termin mam na 14 czerwca. Spodziewam się drugiego synka.

Czy są tu Mamy, które mają już starsze pociechy? Ja mam w domu małego chłopaczka, który w czerwcu będzie miał dokładnie 2 latka. Może coś podpowiecie jak się zorganizować na początku?
Pozdrawiam, Asia Z.

www.kreatywnyrodzic.pl

Witaj

Napisane przez ania230

Tak jak mówiłam upiekłam bułeczki maślane ... tylko są trochę mało kształtne ale smaczne. Będą na jutrzejsze śniadanie

Napisane przez ewka555

Miszka ja z ciasta franc polecam tzw mumie - pieczarki, pierś z kurczaka, papryka konserwowa ser i chyba to wszystko, nie pamiętam dokladnie.



Ale macie sny! Mozna by książkę pisac 😁 ale ja mam nie gorsze, choc tej nocy nic mi sie chyba nie snilo, bo praktycznie nie spalam. Mala wczoraj pól dnia marudzila, myślałam, ze moze ząbki idą, o 22 dostala gorączki 39,5, pierwszy raz tak wysoko goraczkowala, i tak cala noc... 39,5, 39,8, nad ranem 40 stopni pojechaliśmy na ip, gardło zawaalone, wirusowka, antybiotyk, tylko uszu nie sprawdził kurczę a 1,5 msca temu miala antybiotyk na ucho. Tak jak wczesniej nie chorowala to teraz masakra

Najlepsze, ze wzięliśmy ja z prawie 40st gorączki do nas do lozka, a ona się cieszyla, klaskala, tanczyla i chciała iść sie bawić Padam z nóg, a tz w pracy

Zalecili nam jutro iść do naszej pediatry, ale zobaczę jak sie rozwinie, narazie z goraczka walczymy.

Zdrówka dużo życzę dla córy a dla Ciebie dużo sił

Napisane przez Miqesi

Hej, dziewczyny

ja w ciąży mam tak durne sny, że lepiej nie pisać. A dzisiaj to miałam taki:

Izka ma już 11 lat(!) i jest krnąbna i nieposłuszna. Zastanawia się nad swoi pierwszym razem, pokazała mi nawet swoją kreację ( biała koronka coś ala bodystocking). Kazałam natychmiast jej to oddać, zagroziłam, że facet pójdzie do pierdla, jak tylko ją dotknie. Były z nami jakieś dwie kobiety, jedna z nich przymierzyła te bodstocking, a maż: ale ładne.
Dżisaz.... Następnie zaczęłam jej wszystko tłumaczyć, że jest jeszcze za mala na sex itd. W końcu się rozpłakała, i pożaliła, że ma wąsik i że wszyscy się z niej śmieją... Powiedziałam, że pójdziemy na laser albo na pastę cukrową i nie będzie problemu. Potem się przytuliła i sen się skończył.

Boże, jaka masakra, trochę się obawiam, co to będzie, jak Izka będzie nastolatką. Z synkiem nie mam takich obaw.... eh.

.

Myślałam, że ja mam głupie sny, a tu proszę!!: hahaha:
Przebił wszystko! teraz się można pośmiać, ale dla Ciebie to musiało być strasznie realne..


Miłej niedzieli życzę Mamusie!

[agusiia69]

Dzień dobry

Napisane przez miszkaaa

Dobry wieczór

Ja również po glukozie.
Dzwoniła położna, glukoza w normie z czego baaardzo się cieszę bo wiadomo, że nie przyczyni się do duużej wagi dziecka.
Ale muszę brać żelazo bo mam za niski poziom.
(dziewczyny, które biorą żelazo a nie wiedzą- położna kazała popijać żelazo sokiem pomarańczowym. Podobno lepiej się wchłania)

I naprawdę mi ten eliksir smakował. JUż czekał na mnie przygotowany- rozrobiony w zimnej wodzie i wiecie jakie miałam skojarzenia smakowe? Pamiętacie te herbatki w granulkach rozpuszczalne w wodzie? Smakowe albo nie?
Stwierdzam, że ta glukoza tak smakuje- jak takie granulki herbaciane

Według mnie smakowała jak cukier puder

Napisane przez chudziaszek11

Dziś rano narzekam do tz, że Wojtek to mały leniuszek i kopać matki nie chce. I muszę się pochwalić, że moje dziecko to geniusz. Nie dość, że usłyszał to jeszcze zrozumiał i od śniadania daje o sobie w miarę regularnie znać. Nawet TŻ go dziś pierwszy raz poczuł tak słabiutko, ale mówi że coś tam się pod ręką ruszyło

Moja malutka regularnie kopie mnie od 1,5 tygodnia Mąż małą już nie raz poczuł i zobaczył jak kopie A czasem potrafi nieźle przyfasolić