|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3871 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Beth
![]() ![]() ![]() ależ dobrze to słyszę. ciekawe jak tam nasza druga mamusia bliźniaczek dawno nie pisała mam nadzieje ze sie dobrze tez czuja ![]() ---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Hmm cos innego napisałam niż "ale dobrze to słyszę" ale nie mogę dojść co to bylo :O słownik zmienił tylko nie wiem z czego
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|
|
|
#3872 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Przeczytałam opis porodu, ten z niby nieudanym zzo. Od razu piszę,że to co tam się wyrabiałao to jakaś masakra i na pewno spadające tętnoo to NIE wina zzo. Prz wkłuciu trzeba siedzieć nieruchomo a z tego co pisze, to raczej nie umiała ogarnąć bólu ( wiem trudne, ale do zrobienia) U niej proód nie postępował, dziecko było zmęczone i dlatego tak się skonczyło. Poza tym i bez znieczulenia mogło tak być, lub gorzej a i do cc na żywca nie idziesz
Dziewczyny czytające te opisy, nie przejmujcie się tak, bo każdy poród jest inny.Mojej małej tez sspadało tętno, wuchta lekarzy się zbiegła, byłam wystraszona, no ale bez jaj, nie siejmy paniki!Lucy Fakt, mam pełne gacie jak myślę o porodzie,ale najbardzieo tym bólu, bo wiem już co to takiego Nastawia się po prostu,że pójde, kichnę i mały wyskoczy Nie mam zamiaru się nakręcać, bo to nic nie da.
|
|
|
|
#3873 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Martinix dzieki
właśnie tego potrzebowałam! Nie możliwe by to bylo Normalne ' . Dzieki dzieki
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|
|
|
#3874 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Agnessa super że u was wszystko dobrze i ze niedługo puszcza Was do domu
Beth Ale stracha napedzilas mi po przeczytaniu kilku zdań. Ale dobrze że okazało się wszystko dobrze. |
|
|
|
#3875 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() Dziewcyny co czytaja opisy porodow, wezcie pod uwage ze kazdy ma inny prog bolu tez. I ta co sie zwija z bolu i opisuje swoj porod strasznie tragicznie moze miec ten prog o wiele wiele nizszy niz wasz i w druga strone przeciez tez.. dlatego ja nie czytam, moze z 10 przeczytalam zeby wiedziec jaki jest mniej wiecej przebieg porodu zycie pisze wlasne scenariusze
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
|
#3876 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
A u mnie ciągle pod górę, ostatnio się złożyło że musimy z synkiem zaliczyć kilku lekarzy i do alergologa terminy na październik, dermatologom umowy nie przedłużyli i została tylko taka durna baba, do której w życiu nie pójdę. Musimy jechać do Krakowa, bo synek ma jakieś plamy na pupie i żadne kremy i maści nie pomagają, ale sama z nim nie pojadę, bo nie znam drogi do tej poradni i muszę czekać na TŻta, który przyjedzie dopiero na święta ![]() Cytat:
U nas na bank gin się tym zajmuje, ja nie muszę z tym jeździć.Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
A co myślicie o tym oleju z biedronki? Nadaje się do kąpieli/smarowania? Słyszałam że do smażenia jest beznadziejny, bo rafinowany (czy jakiś tam ), a na zimno?
|
|||||
|
|
|
#3877 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Super, że u was ok Dziewczyny pamiętajmy by z każdej "wizyty" w szpitalu wyciągac jak najwięcej. Podpytywać, podpatrywać...Cytat:
Ja też chcę SN. Mam nadzieję, że uda się bez komplikacji. Choć w trakcie każda z nas będzie błagała o CC ![]() Cytat:
Super, że dzieciaczki rosną tak równo, oby tak dalej ![]() Kalpana Z tego co wiem to GBS robi laboratorium, a ginekolog tylko pobiera próbkę. Może jak ma możliwość to daje do labu, ale ja w to wątpię, bo to nie jego interes. Przykro, że masz taką dużą rodzinę, a nie masz pomocy od nikogo u mnie jest na odwrót. Nawet prania mi nie pozwalają wkładac do pralki.Moje plany na dziś to prasowanie, a TŻ wypierze mi torbę i kosmetyczki
|
|||
|
|
|
#3878 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul...1cae92c,1,3,60
Pamiętacie naszą rozmowę o HP?? och oszalałam !!!! czekam aż moja kuzyneczka wróci z wyjazdu i lecę na miotle (w sumie to bezpiecznej na dwóch haha) do dziurawego kotła na kawę
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|
|
|
#3879 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Beth
Super że dzieciaki rosną sama mogłabym mieć dwoje na raz i miałabym spokój :p Jak mi jutro nic nie powie to wybiorę się do dermatologa na pewno. No nie do wytrzymania jest teb cyc :/ w ogóle są mega przebarwienia poza tymi rozstępami na nich :/
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! |
|
|
|
#3880 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kalpana
Można,ale najpierw woda potem zzo. Odwrotnie bez sensu.Po co iśc do wody jak już nie boli Chociaz ając możliwość zzo w dupi,e miałabym wodę![]() Swoją drogą dziwi się tej dziewczynie,że skoro ją tak bolało i nie miała rozwarcia to po co latała całej sali, mając możliwość zzo? Po prostu panika wzięła górę. I tak się zdarza ![]() Poli ![]() Piszę jak jest. Gin w PL sama potwierdza,że porody z zzo sa spokojniejsze i niosą niej komplikacji, mimio, że trochę mogą wydłużyć poród. |
|
|
|
#3881 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() Najsmutniejsze dla mnie jest to, że jak szwagierka była w ciąży to każdy na nią chuchał i dmuchał bo po poronieniu (a ta ciąża przebiegała prawidłowo). A mnie każdy olewa Jak powiedziałam że lekarz kazał mi się oszczędzać, to usłyszałam tylko "no to się oszczędzaj". No ale trudno, ja się prosić nie będę, jakoś dam radę sama, póki TŻ nie przyjedzie.
|
|
|
|
|
#3882 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 588
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Ja tam wolę nie czytać za bardzo innych historii porodów, szczególnie tych negatywnych. Po co się mam nakręcać niepotrzebnie. Myślę pozytywnie
Grunt to się nie zablokować.Poli też chce do Krakowa!!!!!
__________________
MIKOŁAJ 12.11.2014 PIOTR 08.04.2016 |
|
|
|
#3883 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kalpana ja mam wlasnie ten z biedry do kapieli, rafinowany ale ja to tam tylko dla nawilzenia wiec dla mnie zadna roznica. Mialam koedys taki eko nierafinowany i mi smierdzial ten kokos mimo ze lubie zapach
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
#3884 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
A nie masz rodziców pod ręką czy to oni właśnie mają takie podejście? Łatwo powiedzieć to się oszczędzaj, przy małym dziecku o obowiązkach domowych to raczej nie jest możliwe. Kurde zrobiła mi się opryszczka i to tak nagle wyszła. Jestem pewna że jak nad ranem wstawalam na siku to jeszcze jej nie było. Posmarowalam olejkiem z drzewa herbacianego i mam nadzieje ze szybko zniknie |
|
|
|
|
#3885 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kalpana rozumiem cie doskonale. Ja tez sobie musze radzic sama bez tz. No prawie sama. Jak sprzatam gotuje czy na zakupy jade to corki mi tata pilnuje zebym jej nie musiala taszczyc ze soba. Ostatnio laskawie tesciowa nas odwiedzila i sie pytala czy tz bierze wolne przed porodem to powiedzialam ze tak na święta czyli tak jak mam termin. Na co ona " ale przyjedzie jakvys tak wcześniej urodzila" wkurzylam się i jej powiedzialam ze " tak dwa dni pozniej jak zorganizuje sobie transport a ja potrzebuje kogos by mnie do szpitala zawiozl a nie przyjechal dwa dni po" zamknela sie. Potem jeszcze haslem walnela ze jakbym do szpitala jechala to moge jej corke przywiesc ( tak ja z pozytywnym gbs bede myslec zeby sie jak najszybciej w szpitalu znalesc a nie jezdzic 75 km w jedna srrone zeby jej dziecko zawozic) a poza tym ostatnio powiedziala ze nie ma czasu odwiedzic wnuczki ( nie pracuje) to jej to wypomnialam ze przeciez zajeta jest:p ona jak laskawie raz na 2 miesiace przyjedzie to kaeke wypije obiad zje i popatrzy na wnuczke jak sie bawi. Sama dupy z kanapy nie sciagnie zeby sie pobawic. A juz o jakiejkolwiek pomocy mi moge zapomniec. Tesciu kiedys powiedzial ze jak on będzie na emeryturze to beda czesciej przyjezdzac i ze bedzie inaczej na co ona sie oburzyla ze nic nie będzie inaczej. No ale maja kochanego drugiego synka i synowa z pieskiem i im dogadza mysli ze jak tamtym beda slacac kredyt na mieszkanie to synowa sie na dziecko zgodzi i moze w koncu wymarzony wnuk bedzie skoro u nas niestety dwie dziewczynki.
Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3886 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Wgl nie rozumiem podejścia takich ludzi. Jednych wychwalac i dla nich wszystko a drugich mieć w dupie... |
|
|
|
|
#3887 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 191
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Dzien dobry w ten pikny dzionek
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() PORODY Ja wychodzę z założenia że weszło to i musi wyjść.Pewnie że każdy ma jakiegoś stresa bo to normalne ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Co do znieczulenia w kręgosłup to mnie kompletnie NIC nie bolało. Tak mi mówili i czytałam że boli że piecze że nawet nie do wytrzymania a ja czułam tylko rozchodzące sie ciepło więc do strasznych rzeczy bym tego nie zaliczała ![]() Tak było przy obu CC i mam nadzieję że teraz też tak będzie ![]() OBIAD Rosół sie pyrka,roladki sie duszą,do tego białe kluchy i buraczki. WINO Muszę sie pochwalić że pierwszy raz zrobiliśmy z M wino z ryżu i robi furore.Piła któraś?
__________________
|
|
|
|
#3888 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 642
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Dziewczyny wspolczuje braku tż. Tak to jest ze z rodzina to najlepiej na zdjeciu
jak jest dobrze to dobrze, ale jak tylko potrzebujemy pomocy to juz wszyscy udają ze ich nie ma.. Moja teściowa tylko pyta jakdie czuje i nic a zeby przyjechać i pomoc?? Haha Mamę mam pod ręka ale po operacji, sama jej do tej pory pomagałam, ale jak sie położyłam tojuz koniec, nie chce jej obciążać a ona ma pretensje ze nic od niej nie chce ja mam tż i uważam ze przede wszystkim on powinien sie poczuć. Najgorsze jest to ze ona teraz zaczyna chemię, a ja leżę i jej nie pomoge chyba wynajmę jakaś pielęgniarkę albo ściągnę babcie, No nie wiem powiem Wam ze jak sie sypie to wszystko. Mam nadzieje ze moja szyja sie poprawi i bede mogła chodzic wiecej, bo jestem jej teraz potrzebna jak nigdy. Wygadalam sie.. |
|
|
|
#3889 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kopycio wieeeelkie kciuki za mame
A Tobie duzo sily i zeby nic powaznego sie nie dzialo, bo jestes dla mamy bardzo wazna zwlaszcza teraz nosek do gory![]() Smarrita masakra tesciowa a ja myslalam ze mam tragedie... Mowilam Wam ze moja nie ma zamiaru przyjezdzac jak sie mały urodzi? Powiedziala ze poczeka az my przyjedziemy do Niej, bo my mamy za male mieszkanie zeby nam sie zwalac ma glowe. Chore podejscie...
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
#3890 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Mamusie kwietniowe - część V :-)
Ehh ludzie to czasem albo sa tak durni albo udają, nie wiem
a potem jak sie cos dzieje, to teksty "trzeba było odpoczywać" ... Współczuje wam, u mnie tez jakoś niespecjalnie w tych kwestiach Moja teściowa złota jest na ogół ale ostatnio to tak pale przegina, ze nie mam ochoty jej widzieć najpierw akcja z tym wujkiem a ostatnio odebrała pismo z poczty za mojego meza, którego miała kategorycznie nie odbierać bo on chciał osobiście w dogodnym jemu terminie. Była uczulana na to a i tak zrobiła po swojemu i teraz mamy kłopot...ostatnio to jej juz na mózg pada, moze ona sie starzeje jiz...albo babcia tak na nia wpływa bo masakra...maz w sobotę dzwoni ze sie zle czuje i nie wie czy w niedz przyjedzie na obiad, i ze moze oni by do nas przyjechali to wyskoczyła z tekstem, ze nie bo "sie nie chce zarazić" tylko czym kuzwa?! Bólem głowy i gardła?! Dzis maz juz lepiej sie czuje i stwierdził ze pojedzie, ale ja nie pojechałam. Nie mam ochoty u nich byc ani chwilowo ich widywac. Zostałam sama w domu, ugotowałam sobie pierogi od mojej mamy i w dupie wsystKo mam. Dobrze, ze chociaż na czas porodu i potem moge u nich dzieci i psa zostawić, zeby maz mogl do pracy jezdzic... Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2016-02-28 o 12:17 |
|
|
|
#3891 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kalpana olej podłogi i firanki i myśl o dziecku, skoro sami sie nie domyślają żeby pomoc to sie nie pros, ja bym tak zrobila, tyle ze ja mogę liczyć na nich, wczoraj mama z siora ogarnely mi chatę i autko a na to jeszcze tesciowa przyszla i sie pyta czy podłogi mi umyć, normalnie wszystkie na raz, ale nie narzekam, za dlugo sie staraliśmy bym teraz zaprzepaściła ostatnie tygodnie ciąży.
Beth super ze tak dokladnie Cie przebadali i wszystko z dzieciaczkami jest dobrze i maja juz spora wagę Dzieki dziewczyny za pozytywne podejscie do porodu sn, będzie co będzie, bol pewnie straszny ale jak zobaczymy nasze skarby to szybko zapomnimy o tym najgorszym - nie chcialabym miec traumy przed kolejna ciaza ![]() Kejka tesciowa troche przesadza, wy jeździcie na każde jej pstrykniecie a ona po porodzie nie przyjedzie nawet na 1 dzien, bo przeciez nie musi od razu zostawać na noc, moglaby np przywieźć cos do jedzenia w ramach pomocy
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. |
|
|
|
#3892 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Najzabawniejsze jest to, że mieszkamy w zasadzie z moimi rodzicami, więc oczywiste, że nam pomogą (zwłaszcza, że mój ojciec pracuje głównie zdalnie z domu), ale cała rodzina TŻ bardzo chce nam się zwalić na głowy, żeby nam pomóc bo sobie nie poradzimy...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
#3893 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() Cytat:
Jak synek chory, czy mu coś dolega to też się tym nie przejmuje, nie zadzwoni zapytać czy już lepiej. Ona ma raczej takie zimne podejście do wszystkiego. W sumie jedyne pytania jakie mi zadawała na temat ciąży to jaka będzie płeć dziecka...Cytat:
TŻta to strasznie drażni i nawet jej chyba o tym mówił, że przy ludziach taka babcia, a pobawić się nie ma czasu (a mieszka w tym samym domu).Cytat:
![]() Cytat:
Dobrze że z nią nie mieszkacie, bo by chyba ostro było...Cytat:
Ból jest ogromny, no nie ma się co czarować. Ale pomyśl o tym, że większość kobiet decyduje się na kolejne dziecko, więc jakby było tak strasznie, to by się od razu zaszyły Edytowane przez Kalpana Czas edycji: 2016-02-28 o 13:10 |
||||||
|
|
|
#3894 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Agnessssa a powiedz mi nie ma zakazu odwiedzin? Bo dziewczyny piszą ze u niektórych są. .
Beth dobrze ze wszystko dobrze! no i super ze dzieciaczki juz tyle ważą ![]() Kalpana kurcze szkoda ze tak olewaja sprawę. . przyszlabym i Ci pomogła jakbyś mieszkała blisko. .Smarrita na Twoja teściowa to brak mi słów... ale u nas jest podobnie. . Córeczka jest za☠☠☠ista i wogole a mój mąż z bratem nanic. . I cały czas powtarza nie poradzicie sobie z tym ( o co by nie chodziło).. a dajemy sobie bardzo dobrze rade ![]() Moja tez się mnie nie zapyta czy coś mi trzeba pomóc czy coś. .. niee a wczoraj wpadli z tesciem na 10 min i oczywiście w buciorach błota mi naniesli bo oni tylko na chwilę ale całe mieszkanie musiała zwiedzić. .. wrrrr.. Kopycio mocne kciuki za mamę! Co do mamy to ja mam złota!
__________________
Włosomaniaczka! 2007r- Dziewczyna 2013r- Narzeczona 2014r- Żona <3 5.08.2015 II kreseczki 25.08.2015 <3 |
|
|
|
#3895 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
SKOŃCZYŁAM PRASOWAĆ (tzn. partię numer 2.)
Szuflada pełna. Muszę kolejną szufladę zwolnić bo się w jednej nie pomieszczą jej rzeczy. Chciałam troszkę ubranek trzymać w szufladzie pod łóżeczkiem ale złożymy je pewnie pod koniec marca dopiero. Cytat:
Zapraszam hihihi Cytat:
albo mamy/teściowe bagatelizujące i olewające, że na pewno będzie ok, nie chętne do odwiedzin i pomocy. Albo takie które by siedziały nam na głowie i najlepiej za nas zdecydowały o większości rzeczy dotyczących maluchów. Z tym że jak to druga ciąża to kurczę tu każda pomoc jest potrzebna, przy pierwszej jak nie ma maluszka, którym się trzeba zająć to samej sobie można z wszystkim poradzić (np. tak jak ja olewając firanki i okna. na pewno ich nie tykne Cytat:
POMOC wiecie co, ja już się męża zapytalam czy ja o czymś nie wiem ? Bo moja mama chciała się wprowadzić od nas na nasze malutkie mieszkanko by nam pomóc, teściowie pytają czy mają zrezygnować z wyjazdu bo przecież muszą być gotowi jak się dziecko urodzi by tu przyjechać pomóc. Szwagier pyta czy może gdzieś na weekend w kwietniu jechać czy ma zostać by pomóc. więc ja się pytam: W CZYM POMÓC? bo nikt mi nie umie wyjaśnić! Będą za nas karmić dziecko? przebierać? Nosić? Usypiać? No bez jaj. Na spacery za mnie pójdą? Bo mam cały czas wrażenie po rozmowie z nimi, że oni mówiąć "pomoc" = myślą"wszystkie czynnosci z dzieckiem" Ale nikt jakoś nie zaproponuje: hej wyprasuje Ci ubranka, może wymyć Ci okna? A może odkurzyć i pomyć podłogi? Może przyjdę po porodzie i Ci posprzątam w mieszkaniu bo na pewno nie będziesz o tym myśleć. Tylko jest jeszcze jedno ALE - mam męża. I nie chcę doprowadzić do sytuacji, że przyjedzie jedna lub druga babcia i go z wszystkiego wyręczą. Chcę byśmy byli we dwoje i byśmy we dwoje w pełni się stali rodzicami a nie byli wyręczani przez babcie. No więc ja dalej nie rozumie na czym ich pomoc może polegać. Wczoraj byli teściowie nas odwiedzić. Gadają o tej pomocy, szwagier też był. Specjalnie nie poprasowałam ubranek tylko położyłam na widoku stos ubrań czekających na prasowanie. W trakcie rozmowy powiedziałam, że męczy mnie prasowanie, plecy bolą, dużo tego, że robię to na raty. NIC. Teściowa pooglądała ubranka mówiac: ojej jakie śliczne, jakie malutkie ohcohochochohc Więc bezczelnie powiedziałam do szwagra: chcesz pomóc to wyprasuj mi te ubranka. Wszyscy się zaśmiali, obrócili w żart. No i tyle. po temacie. Ja nawet szwagra zapytałam: ale jak dokładnie chciałbyś pomóc? Nie umiał odpowiedzieć.
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|||
|
|
|
#3896 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 602
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
nie rozumiem jak można tak ludzi traktować- w sensie jednych lepiej innych nieco "gorzej" i to w rodzinie... Dzięki dziewczyny. Ja sama się wystraszyłam że mnie do szpitala kieruje po zwykłym osłabieniu no ale kobieta też chciała pewnie mieć czyste sumienie. Moje kruszynki są 2 tygodnie mniejsze niż pojedyncza dzidzia ale ważne, że rosną Na szczęście mnie nikt nie zważył więc mam dobry humor jeszcze A mój swędzący brzuch okazał się swędzieć bo pękłam... nosz... narazie mały rozstęp ale teraz pewnie się więcej rzuci ! Paski są modne nie? ![]() Rosół gotowy. Choć chyba nikt go nie zje bo taki słony mi wyszedł Zorientowałam się jak było po sprawie
__________________
|
|
|
|
|
#3897 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
kalafiorek ładny hehhe coś się robiło by tą sól jakoś zminimalizować jak się przesoli hmmmmm nie mogę sobie przypomnieć ale moja babcia miała sposób na to
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|
|
|
|
#3898 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
ja bym ja z chęcią mocno zje.bala ale maz mnie powstrzymał, bo jeszcze zawału dostanie i będziemy miec dopiero kłopot Cytat:
|
||
|
|
|
#3899 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Beth ja też robie rosół
mam nadzieje ze mi wyjdzie :p mąż się śmieje ze jak coś to jeszcze bigos mamy
__________________
Włosomaniaczka! 2007r- Dziewczyna 2013r- Narzeczona 2014r- Żona <3 5.08.2015 II kreseczki 25.08.2015 <3 |
|
|
|
#3900 | ||
|
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
no właśnie, każdy chce pomóc, a jak przyjdzie co do czego to nagle i tak wszystko trzeba zrobić samemu. Z tymi ubrankami to przegięli, przecież mogli wyprasować ;/ja nie narzekam, bo mi teściowa okna umyła, co prawda resztę ogarniam sama, ale u mnie jest ciąża bezproblemowa. Gdyby było inaczej to sama nie wiem, chociaż pewnie ktoś by się znalazł do pomocy. Cytat:
dla mojego męża nie istnieje przesolone jedzenie dostałam od teściowej kolejny zestaw kosmetyków dla dziecia, mam emolium, alantan, linomag, kolejne kompresy i coś tam jeszcze ;] u nas dzisiaj na obiad tortille a potem sobie upiekę babeczki, bo wyżarłam wszystkie słodycze. Btw mam wieeeelką ochotę od jakiegoś czasu na lody kawowe i nigdzie nie ma ;( w końcu sama chyba zrobię, chociaż nie umiem kiedyś algida robiła takie pyszne, ale wycofali
__________________
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:59.




ciekawe jak tam nasza druga mamusia bliźniaczek


Dziewczyny czytające te opisy, nie przejmujcie się tak, bo każdy poród jest inny.Mojej małej tez sspadało tętno, wuchta lekarzy się zbiegła, byłam wystraszona, no ale bez jaj, nie siejmy paniki!


i w druga strone przeciez tez..
dlatego ja nie czytam, moze z 10 przeczytalam zeby wiedziec jaki jest mniej wiecej przebieg porodu



zasłabłam na wizycie i miałam mega duszności plus napięty brzuch więc się kobieta wystraszyła 
lezymu sobie pod ktg czas mam szybko mija już tydzień jesteśmy jutro do domu. Na tętno mają mi dac jakiś lek ale tylko doraźnie. Na razie wszystko się ładnie u spokoilo na razie. Z opieki w szpitalu jestem bardzo zadowolona. Z warunków też. Położne skarby z którymi można porozmawiac o wszystkim. Ale mimo wszystko najlepszy swój dom i mąż z boku 
u mnie jest na odwrót. Nawet prania mi nie pozwalają wkładac do pralki.





jak jest dobrze to dobrze, ale jak tylko potrzebujemy pomocy to juz wszyscy udają ze ich nie ma.. Moja teściowa tylko pyta jakdie czuje i nic a zeby przyjechać i pomoc?? Haha
chyba wynajmę jakaś pielęgniarkę albo ściągnę babcie, No nie wiem
powiem Wam ze jak sie sypie to wszystko. Mam nadzieje ze moja szyja sie poprawi i bede mogła chodzic wiecej, bo jestem jej teraz potrzebna jak nigdy.
A Tobie duzo sily i zeby nic powaznego sie nie dzialo, bo jestes dla mamy bardzo wazna zwlaszcza teraz
a potem jak sie cos dzieje, to teksty "trzeba było odpoczywać" ...
i w dupie wsystKo mam. 
a potem sobie upiekę babeczki, bo wyżarłam wszystkie słodycze. Btw mam wieeeelką ochotę od jakiegoś czasu na lody kawowe i nigdzie nie ma ;( w końcu sama chyba zrobię, chociaż nie umiem 
