Mamusie kwietniowe - część V :-)

[Polinezyjka]

A ja znów szaleję
Właśnie do piekarnika wrzuciłam ciasteczka francuskie z jabłkiem, rodzynkami i cynamonem, posypane oczywiście cynamonem

W sobotę robiłam z budyniem i dżemem a teraz takie zobaczymy, które mi najbardziej podchodzą

Napisane przez Martinixxx

Nie nie. W obwodzie nie mierzą, tulko od dna macicy pionowo w dół. Wypadłam z siatki pomiarów, no i się wystraszył. W szpitalu zrobią mi usg, z czego się cieszę. Pomierzą, poważą, sprawdzą przepływy i stan wód. Dlatego jestem dobrej myśli
Niestety przyplątała mi się jakas infekcja, przepisał mi clotrimazolum w czopkach i maści. Chyba Kalpana miała jazdy z grzybkami co?

Dzieki za troskę dziewczyny Idę pod to sobie gofra zjeść. Choć w sumie to nie powinnam, bo ważę już 68,2

Ja w 1 trym miałam grzybicę. Wtedy clotrimazolum nie przepisała tylko coś słabszego, ale mówiła, że po 1 trymestrze tą maść można już smarować. Do tego dała mi czopki i przeszło mi po tygodniu. Potem nei wróciło.
Powiedziała mi też, że jak będzie wracać do zrezygnować całkiem z cukru (czyli z pszenicy też bo rozkłada się na cukry proste ? tak? dobrze zapamiętałam?) i zakwaszać organizm to łatwiej przejdzie.

Napisane przez lulka19

Poli ja Ciążę donoszę dopiero za 4 tygodnie

Oh Kochana, to w takim razie niech sobie brzuszek będzie opadnięty ale Bartuś to niech siedzi grzecznie i grzeje się w brzuszku

Napisane przez gosiaczek071

A moj wlasnie jutro ka rowno rok jak ćwiczy...i taki strzał z ta przepuklina. Dola załapał...to było jego takie jedyne oderwanie soe od problemów kiedyś trenował koszykówkę, mieli drużyne i wogole w lidze grali i doznał kontuzji. Długo nic nie robił sportowo, aż nie wkręcił soe w cwiczenia i teraz takie cos tak mi go szkoda...aż sie rano poryczalam

Gosia a jak wygląda sytuacja po operacji ? Długo musi mieć przerwę od treningu? Może w ogóle do niego wrócić?

Napisane przez tabaska25

W pracy dziewczyny jednogłośnie ale kazda z osobna mowily ze nic sie nie zmieniłam, ladnie wyglądam i pytaly gdzie ja mam te 13kg które przytylam

No i to są super dziewczyny! Tak powinni nam mówić!
ja jutro jadę do roboty L4 zawieźć, ale u mnie same chłopy to raczej inne teksty polecą

Napisane przez ania_mala

Ucho Znacie jakis sposób na ból ucha? chyba mnie przewiało, albo to od zatok...na trochę pomaga termofor, ale jak leżę na prawej stronie to się mała denerwuje i nie pozwala odpocząć

Aniu chyba jednak trzeba do lekarza skoczyć? Bo tak to na własną rękę lepiej ucha nie leczyć.

Napisane przez Trisdom

TAki był juz problem 30 lat temu, jak moi rodzice mieszkali w KRK. Mama kiedys biegała po plantach i jeden jej siedząc na ławce krzyknął "Po co sie Pani męczy, nie lepiej posiedzieć na ławce".
A kiedy indziej kupowała w aptece spirytus salicylowy ziołowy, na co jeden zulik do niej przepitym głowem " O, widze, że pani tez wermucik"...

Popłakałam się ze śmiechu
WSPANIAŁA historia !

[tabaska25]

Poli ja sie dziwie ze Ty teraz nie masz problemów z grzybica, na te ilości słodkiego, jakie pochlaniasz

Z tego co ja wyczytalam w walce z grzybica to należy spożywać duże ilości jog.nat. Pestki dyni, slonecznika, unikać slodkich owoców i naturalnie wszystkiego co slodkie, łącznie z białym pieczywem, produktami mącznymi.

Ja mialam clotrimazolum w globulkach ale nie pomoglo, teraz mam nystatyne unia-bezpieczny antybiotyk w ciąży gdyz nie wchlania sie przez blony sluzowe, mam nadzieje ze w końcu pomoże, bo juz slabne a do słodkiego ciągnie mnie cholernie, na śniadanie zzarlam babke i popijam gorzka kawa, a teraz w ramach rekompensaty wcinam jogurt Nat z pestkami dyni, slonecznikiem i siemie lnianym ahh

[Polinezyjka]

Mmmm

[Polinezyjka]

Napisane przez tabaska25

Poli ja sie dziwie ze Ty teraz nie masz problemów z grzybica, na te ilości słodkiego, jakie pochlaniasz

No ja też się dziwie. przed ciążą wystarczyło, że zjadłam kilka ciastek i szybko miałam infekcje. Potem przeszłam na dietę wykluczającą cukier - nawet z owoców - i to pomogło. Nie tylko na grzybiczne problemy ale na skórne też (AZS i ŁZS). A w ciąży cóż.... mój organizm troszkę zgłupiał. I ja też.

[salud]

Cześć dziewczyny,podczytuję Was regularnie,ale jakoś nie miałam weny na pisanie. Do tego ciągle albo goście,albo rozjazdy,zapalenie zatok skończyło się na antybiotyku, mały znów chory,wiec nie chodzi do przedszkola i tak mnie to zmęczyło,że nawet pisać mi się nie chciało.
Podchwyciłam temat tego oleju kokosowego,chętnie spróbujemy z mężem do kąpieli,a potem mam plan smarować albo kąpac młodą zamiast używać oliwki,myślicie ,że to dobry pomysł?Tylko chyba wolałabym nierafinowany,ale chyba Ineso pisała ,że rafinowany bardziej oczyszczony i mniejsze ryzyko uczuleń. I mam rozkminkę,bo zapach jednak kusi.
Jak czytam o tych Waszych teściowych to współczuję,moja jednak nie najgorzej wypada. Tylko z tym odradzaniem imienia ostatnio przeginała,nawet wręczyła ostatnio mężowi listę z wypisanymi z kalendarza rożnymi imionami. W pierwszym momencie chciałam powiedziec,że ma sobie w d... wsadzic,ale,że mieliśmy śmiechowy nastrój z mężem po imprezce to zaczęliśmy skreślac i zostało kilka naszych typów,które przeanalizujemy na spokojnie. No ale jak trzeba,to pomoże przy małym,podrzuca nam jedzonko od czasu do czasu,zawsze pyta jak się czuję i jakie mam wyniki,wiec nie można ogólnie narzekać.
Gosiaczek,obyście szybko ogarnęli z mężem sprawę tej przepukliny.Wiadomo,że trzeba odczekać potem jakiś czas po zabiegu i małżon wróci do aktywności fizycznej.No może po prosu trzeba by bylo zmienić,jeśli np podnosi ciężary,ale są też bezpieczne sporty.
Kopycio,czy ja też mogłabym prosić o tą dietkę wiosenną? Może coś bym podpatrzyła,ale wydaje mi się,że samo karmienie piersią,bieganie przy maluchu (a w moim przypadku przy dwójce) zrobi swoje.Ale fajnie jakbym jakieś fajne,zdrowe nawyki nabrała,a jak jeszcze mówisz,że gotowa lista zakupów to ułatwiłoby sprawę,bo mąż by wiedział co kupować a nie mnie ciągle pytał.
Martinix,trochę mnie zdziwił sposób badania tam u Was,ale dobrze,że przynajmniej sprawdzą wszystko w szpitalu. Jestem ciekawa co by powiedzieli na mój bebzon. Dziś jak mnie moja ginka zobaczyła,to mówi,o mój Boże,jaki brzuch,jak na porodówkę
Ale młoda nie mała,ale nie jakiś gigant-ok 2200-2300 g,wód ilość odpowiednia,bo już się martwiła,że wielowodzie, szyja długa i zamknięta na 4 spusty, pobrała mi GBS i tyle. Ciężko mi się już chodzi i ogólnie funkcjonuje,ale jakoś trzeba wytrzymać te kilka tygodni.Samolubne by było życzenie sobie szybszego porodu.

[kopycio]

Napisane przez Martinixxx

No i po wizycie. Brzuch za mały, lekarz nie weźmie za to odpoweidzialności i organizuje wizytę w szpitalu. Grozi mi cesarka w 37 jak będzie źle. Trochę się przejęłam na początku,ale teraz jestem dziwinie spokojna 3 tyg temu byłam na usg i było wszytko ok. Mam tylko nadzieję,że wody mi się nie sączą, bo to niby o to chodzi,że mogę mieć ich za mało.

I tak bez usg Cie do szpitala kładzie?? Nie rozumiem. No ale lepiej dmuchać na zimne mam nadzieje ze wszystko ok. Moja tez ostatnio marudziła ze troche mało wód wiec teraz pije i sikam, pije i sikam

Napisane przez Moniczki

Ja poproszę

Napisz mi swojego maila na priv, bo to troszke tego jest

Napisane przez patulinka94

Kypcio jak robisz blok czekoladowy? Podaj przepis
:

Uwaga pisze! Na Twoja odpowiedzialność mnie uzaleznia
Kostka masła 250g (takiego 82%)
125 ml mleka
2-3 łyżki kakao prawdziwego
Szklanka cukru (ja daje mniej tak 2/3)
Cukier waniliowy
I to gotujemy ok 5 minut, trzeba mieszać zeby sie nie przypaliło, szczególnie na poczatku
Odstawiamy z palnika i dajemy 2 czubate szklanki mleka w proszku (niebieskiego, załączam fotkę, z innym mi sie nie zsiada)
Trzeba dobrze wymieszać rózga albo robotem, jak zostaną małe grudki to nieszkodzi. I wsypujemy 3 opakowania pokruszonych na kawałeczki herbatników (tez foto, ja innych nie kupuje do bloku)
Krusze je tak na nieregularne kształty ok 1cm na 1cm albo 2. Mieszamy ze soba i dajemy do formy. Chłodzimy w lodowce, najlepiej cała noc.
Smacznego!
Wstałam zrobic foty i znowu zjadlamImageUploadedByWizaz Forum1456754394.433621.jpgImageUploadedByWizaz Forum1456754408.799920.jpgImageUploadedByWizaz Forum1456754420.384324.jpg

Salud, Tabaska poprosze o maile to dieta poleci

[lucy111]

Napisane przez Polinezyjka

W ogóle jaka akcja

Ubralam sie spakowalam i mam wychodzić na jogę a tu domofon - kurier.

Ja panika, analizuje - nie pamiętam bym cos zamawiala. No moze mąż cos zamówił.

Ale przyszedł gościu i moje imie mówi. Podpisalam otwieram a tam mój wygrany termometr ))))) bosko!!!!

Hahaha
Mam teraz taki tydzień ze wszystkie pozamawiane ☠☠☠☠☠☠☠ki przychodzą i juz czasem się gubię czy to juz opłacone czy przy odbiorze mam płacić




moje oleje juz wysłane wiec może jutro będą. Ciesze się bo będę mogła w końcu zacząć smarowanie brzuszka tym różanym bo to coś wokół pępka to chyba rozstepy...

Napisane przez kejka90

Jasne, najlepiej tak myśleć


Lech free to nie jest piwo bezalkoholowe


Spokooo...ogólnie zawsze mam czyste ale czyste paznokcie od lakieru od jakiegoś czasu



Z chłopem u mnie to samo, aleee...w końcu otwierają u nas siłownię w połowie marca więc sie bierze za siebie jak mieszkał u siebie w mieścinie to to go trzymało przy normalnej wadze...

A u mnie czkawkę czuć przy prawym biodrze od zawsze, a mały miednicowo ułożony



Mój stwierdził też 3 tyg temu, że mam mało wód...ale nic mi się nie sączy niby, więc mam się nie martwić...

Na 16 umówiłam się z moją połozną, tą fajną ze szpitala...któraś chce cos wiedzieć ?

te lechy jakieś oszukane są i chyba 0,5% mają, kiedys chciałam i jak się wczytalam w skład to okazało się ze wcale nie taki free



zaczynam się martwić o wody, brzuch mam mały ale gin nic nie mówił ze coś nie tak choć nawet nie wiem czy to sprawdził. .. a tu jeszcze tydzień do wizyty....

Napisane przez Martinixxx

Nie nie. W obwodzie nie mierzą, tulko od dna macicy pionowo w dół. Wypadłam z siatki pomiarów, no i się wystraszył. W szpitalu zrobią mi usg, z czego się cieszę. Pomierzą, poważą, sprawdzą przepływy i stan wód. Dlatego jestem dobrej myśli
Niestety przyplątała mi się jakas infekcja, przepisał mi clotrimazolum w czopkach i maści. Chyba Kalpana miała jazdy z grzybkami co?

Dzieki za troskę dziewczyny Idę pod to sobie gofra zjeść. Choć w sumie to nie powinnam, bo ważę już 68,2

Czekamy na wieści.
Jedz jedz tego gofra w ciąży wolno i maluszek się ucieszy ☺

I nie wiem gdzie te 68 kg masz bo po ostatnich fotach nic nie widać tylko śliczny brzusio ☺

Napisane przez gosiaczek071

Zapytaj proszę czy nie przeszkadza w niczym picie 1-2 bociankow dziennie, czy to ma lub nie ma wpływu na późniejsza laktację

I ja chyba tyle...dziekuje


Tyle to ja przed ciąża ważyłam
Jak nie teraz to kiedy, potem będziesz karmić wiec jeden gofer (gofr?) ci nie zaszkodzi ja od paru dni miałam turbo ochotę na ananasa. Maz znalazł tylko w puszcce i zjadłam prawie cała...ale jestem szczęśliwa, młody sie chwile pokitrasil po ananasie i śpi

Martinix ale oni cie kłada na oddział na obserwacje, czy tylko na czas badania, usg?
Dzis cieżko mi sie skupić, wybacz

A moj wlasnie jutro ka rowno rok jak ćwiczy...i taki strzał z ta przepuklina. Dola załapał...to było jego takie jedyne oderwanie soe od problemów kiedyś trenował koszykówkę, mieli drużyne i wogole w lidze grali i doznał kontuzji. Długo nic nie robił sportowo, aż nie wkręcił soe w cwiczenia i teraz takie cos tak mi go szkoda...aż sie rano poryczalam

Jak nas ostatnio czytam to mam wrażenie że te ciążowe zachcianki się dopiero ujawniają. U mnie ostatnio króluje dzem malinowy i jagodowy i o zgrozo kisiel instant. Słodka chwila w zimowej limitowanej wersji jest przepyszna. Przeczytałam skład i strasznej tragedii nie ma, więc czasem można.
W weekend koniecznie musiałam się mega zimnego picollo napić i nie wiem skąd mi to przyszło bo nie przepadam ogólnie za gazowanymi słodkimi napojami.

Napisane przez tabaska25

Ineso ja piłam bawarie ale teraz nie bylo w sklepie wiec wzielam Lecha free bo ma 0.0 alk. (są tez lechy free które maja 2%) A te karmi maja chyba 0.5 wiec ja z tych przewrazliwionych i nie kupuje nawet z taka zawartością %

Danika ja mam naturalnie kręcone włosy, tylko ze je prostuje, wydaje mi sie ze po oleju będzie ładniejszy skręt i beda gladsze a nie puszace sie, warto spróbować

Kopycio podeślij mi ta dietke

W pracy dziewczyny jednogłośnie ale kazda z osobna mowily ze nic sie nie zmieniłam, ladnie wyglądam i pytaly gdzie ja mam te 13kg które przytylam

Ja też z tych przewrazliwionych. Kiedyś mi teściowa karmi zaproponowała wiec od razu ja uświadomiłam ze bezalko to tylko Bawaria i wolę nawet z tym 0,5 nie ryzykować

Napisane przez Martinixxx

Wsunęłam 4 gofry z bitą smietaną i owocami Nie żałuje sobie niczego i tłumaczę tak jak Ty W zsadzie i tak każdy uważa, że wyglądam super i szukają tych 14 kg Także się nie przejmuję i korzystam, póki mogę

Szkoda twojego tżta. Z przepukliną nie ma żartów. Mój prze te stopy będzie musiał zawód zmienić, bo grozi mu operacja albo i gorzej







Alina z Alina Rose blog też ma kręcone i napisała wiele postów na temat olejowania kręconych włosów. Anwen to tez kopalnia wiedzy dla włosomaniaczek

Hybrydy zdjemuję za tydzień i już nie zakładam nowych do porodu.

No i niech idą na zdrowie te gofry ☺

Blog Aliny jest moim zdaniem kopalnia wiedzy kosmetycznej.

[tabaska25]

Na pw wyslalam maila

[GGI]

Napisane przez Polinezyjka

Mmmm

OMG takie rzeczy tu pokazujesz a ja nie mam nic słodkiegow domu

[tabaska25]

Kusicie tylko tymi slodyczami a mi się tak czekolady chcee, roztopionej maaaaj gaaad, zjadlabym murzynka z taka polewa, chyba sie nie opanuje dzisiaj ((

[Martinixxx]

Napisane przez Polinezyjka

Ja w 1 trym miałam grzybicę. Wtedy clotrimazolum nie przepisała tylko coś słabszego, ale mówiła, że po 1 trymestrze tą maść można już smarować. Do tego dała mi czopki i przeszło mi po tygodniu. Potem nei wróciło.
Powiedziała mi też, że jak będzie wracać do zrezygnować całkiem z cukru (czyli z pszenicy też bo rozkłada się na cukry proste ? tak? dobrze zapamiętałam?) i zakwaszać organizm to łatwiej przejdzie.

No właśnie czytałam,że w 2 i 3 trym już spokojnie można stosować. Cholender, jem za dużo słodkiego.

Napisane przez salud

Cześć dziewczyny,podczytuję Was regularnie,ale jakoś nie miałam weny na pisanie. Do tego ciągle albo goście,albo rozjazdy,zapalenie zatok skończyło się na antybiotyku, mały znów chory,wiec nie chodzi do przedszkola i tak mnie to zmęczyło,że nawet pisać mi się nie chciało.
Podchwyciłam temat tego oleju kokosowego,chętnie spróbujemy z mężem do kąpieli,a potem mam plan smarować albo kąpac młodą zamiast używać oliwki,myślicie ,że to dobry pomysł?Tylko chyba wolałabym nierafinowany,ale chyba Ineso pisała ,że rafinowany bardziej oczyszczony i mniejsze ryzyko uczuleń. I mam rozkminkę,bo zapach jednak kusi.
Jak czytam o tych Waszych teściowych to współczuję,moja jednak nie najgorzej wypada. Tylko z tym odradzaniem imienia ostatnio przeginała,nawet wręczyła ostatnio mężowi listę z wypisanymi z kalendarza rożnymi imionami. W pierwszym momencie chciałam powiedziec,że ma sobie w d... wsadzic,ale,że mieliśmy śmiechowy nastrój z mężem po imprezce to zaczęliśmy skreślac i zostało kilka naszych typów,które przeanalizujemy na spokojnie. No ale jak trzeba,to pomoże przy małym,podrzuca nam jedzonko od czasu do czasu,zawsze pyta jak się czuję i jakie mam wyniki,wiec nie można ogólnie narzekać.
Gosiaczek,obyście szybko ogarnęli z mężem sprawę tej przepukliny.Wiadomo,że trzeba odczekać potem jakiś czas po zabiegu i małżon wróci do aktywności fizycznej.No może po prosu trzeba by bylo zmienić,jeśli np podnosi ciężary,ale są też bezpieczne sporty.
Kopycio,czy ja też mogłabym prosić o tą dietkę wiosenną? Może coś bym podpatrzyła,ale wydaje mi się,że samo karmienie piersią,bieganie przy maluchu (a w moim przypadku przy dwójce) zrobi swoje.Ale fajnie jakbym jakieś fajne,zdrowe nawyki nabrała,a jak jeszcze mówisz,że gotowa lista zakupów to ułatwiłoby sprawę,bo mąż by wiedział co kupować a nie mnie ciągle pytał.
Martinix,trochę mnie zdziwił sposób badania tam u Was,ale dobrze,że przynajmniej sprawdzą wszystko w szpitalu. Jestem ciekawa co by powiedzieli na mój bebzon. Dziś jak mnie moja ginka zobaczyła,to mówi,o mój Boże,jaki brzuch,jak na porodówkę
Ale młoda nie mała,ale nie jakiś gigant-ok 2200-2300 g,wód ilość odpowiednia,bo już się martwiła,że wielowodzie, szyja długa i zamknięta na 4 spusty, pobrała mi GBS i tyle. Ciężko mi się już chodzi i ogólnie funkcjonuje,ale jakoś trzeba wytrzymać te kilka tygodni.Samolubne by było życzenie sobie szybszego porodu.

Dasz radę.Najważniejsze zdrowie maluszków Wyjdzie jak będzie chciał

Napisane przez kopycio

I tak bez usg Cie do szpitala kładzie?? Nie rozumiem. No ale lepiej dmuchać na zimne mam nadzieje ze wszystko ok. Moja tez ostatnio marudziła ze troche mało wód wiec teraz pije i sikam, pije i sikam

On mnie wysyła na badania do szpitala, w tym także usg. Na każdej wizycie tylko badanie krwi, siki, ciśnienie i mierzenie brzucha właśnie. Jak coś sie dzieje to wysyła do szpitala na sprawdzenie,ale nie sądzę,żebym tam leżała. Mam nadzieję

[lucy111]

Jednak 3. trymestr daje się we znaki. Dziś wracałam do domu i zaszłam po małe zakupy do delikatesów, niby nic jakieś mięsko, wloszczyzna serki dzemik i ledwo co doszlam z tym do domu... juz mialam ochotę zostawić siatkę... a były jeszcze takie piękne słoiki do przechowywania jakieś kaszy ryżu itp, i to w promo po 9 zł. Może nie wykupia i jeszcze jutro się przejde.

Zaszalam tez do sh i znalazłam kombinezonik za całe 8 zł na 50/56 będzie pana wszelki wypadek jakby się nasza drobinka topila w tym który mamy. ☺ później jakieś foto wrzucę teraz musze poleżeć.

Własnie przyszedł szlafrok z dolce sonno i za taka kasę to naprawdę jest ok ☺ i dotarł tez organizer z modenexu królis tulis i jest prześliczny.

[GGI]

Napisane przez lucy111

Jednak 3. trymestr daje się we znaki. Dziś wracałam do domu i zaszłam po małe zakupy do delikatesów, niby nic jakieś mięsko, wloszczyzna serki dzemik i ledwo co doszlam z tym do domu... juz mialam ochotę zostawić siatkę... a były jeszcze takie piękne słoiki do przechowywania jakieś kaszy ryżu itp, i to w promo po 9 zł. Może nie wykupia i jeszcze jutro się przejde.

Zaszalam tez do sh i znalazłam kombinezonik za całe 8 zł na 50/56 będzie pana wszelki wypadek jakby się nasza drobinka topila w tym który mamy. ☺ później jakieś foto wrzucę teraz musze poleżeć.

Własnie przyszedł szlafrok z dolce sonno i za taka kasę to naprawdę jest ok ☺ i dotarł tez organizer z modenexu królis tulis i jest prześliczny.

o przypomniałaś mi że mam zamówić koszule z dolce sono

[patryska0804]

Smarrita fajnie opisalas poród! Tak lajtowo takie rzeczy mogą mi mówić a nie tylko straszą. .
Kejka ja tak mam. . Wszystko mi się cofa. .
Patulinka nie strasz wrzodami. . Mój tato miał...
Lulka ooo i to mi się podoba!
Kabriela czekaj Ty będziesz na diecie to i Twój tz schudnie mój się z tego cieszy co do herbaty to ja za tydzień zaczynam ja pić (36 t). Wcześniej tez ze mnie bardziej leciało a teraz kropelka no i ja mam dalej małe cycki. .

Wydzielina
Ale miałam shiza. . Zrobiło mi się jakby mokro i siku no więc poszłam patrze później na papier a tam mocno gęsta galareta. . Ale bardzo mało jej (pół paznokcia) wiec stwierdziłam ze to nie może być czop. .
Martini ale jak to bez usg tak stwierdził? Dziwne trochę. Trzymam kciuki by było wszystko dobrze! Kurde ale mi narobilas smaku tymi goframi. .
Gosiaczek szkoda męża. . mój też ma problem ale z kolanem. . Kiedyś się bił i przeskoczylo mu kolano jakieś 5-6 lat temu (mocno się wtedy klocilismy) i od tamtej pory cały czas mu przeskakuje. . Jedyne co to zostaje mu operacja a tu się zaczyna problem bo min 3 miesiące by musiał się kurowac a jest kamerzysta wiec cały czas pracuje i nie ma kiedy zrobić tej operacji. .
A tak chciałabym z nim biegać. .
Słodycze
Jak którejś się chce to zapraszam do mnie wrócił tato z niemiec i mama nakupowala cała siate słodyczy wiec poszło na pół z siostra i mam 16 x mars 16x snickers 16x twix 5 op zelek czekolad nie brałam bo jeszcze mam z ostatniej dostawy

[kajaja]

Napisane przez lucy111

Jednak 3. trymestr daje się we znaki. Dziś wracałam do domu i zaszłam po małe zakupy do delikatesów, niby nic jakieś mięsko, wloszczyzna serki dzemik i ledwo co doszlam z tym do domu... juz mialam ochotę zostawić siatkę... a były jeszcze takie piękne słoiki do przechowywania jakieś kaszy ryżu itp, i to w promo po 9 zł. Może nie wykupia i jeszcze jutro się przejde.

Zaszalam tez do sh i znalazłam kombinezonik za całe 8 zł na 50/56 będzie pana wszelki wypadek jakby się nasza drobinka topila w tym który mamy. ☺ później jakieś foto wrzucę teraz musze poleżeć.

Własnie przyszedł szlafrok z dolce sonno i za taka kasę to naprawdę jest ok ☺ i dotarł tez organizer z modenexu królis tulis i jest prześliczny.

oj ja też sie męcze strasznie i w sklepach mi duszno i gorąco dlatego jak nie musze to męża wysyłam na zakupy

Polinezyjka daj przepis na ciasteczka

ja ostatnio tez mam ''cofke"" ehh jutro jade do labo bo w czwartek wizyta
ja jakos mam przeczucie ze bede w swieta rodziła

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez patryska0804

Smarrita fajnie opisalas poród! Tak lajtowo takie rzeczy mogą mi mówić a nie tylko straszą. .
Kejka ja tak mam. . Wszystko mi się cofa. .
Patulinka nie strasz wrzodami. . Mój tato miał...
Lulka ooo i to mi się podoba!
Kabriela czekaj Ty będziesz na diecie to i Twój tz schudnie mój się z tego cieszy co do herbaty to ja za tydzień zaczynam ja pić (36 t). Wcześniej tez ze mnie bardziej leciało a teraz kropelka no i ja mam dalej małe cycki. .

Wydzielina
Ale miałam shiza. . Zrobiło mi się jakby mokro i siku no więc poszłam patrze później na papier a tam mocno gęsta galareta. . Ale bardzo mało jej (pół paznokcia) wiec stwierdziłam ze to nie może być czop. .
Martini ale jak to bez usg tak stwierdził? Dziwne trochę. Trzymam kciuki by było wszystko dobrze! Kurde ale mi narobilas smaku tymi goframi. .
Gosiaczek szkoda męża. . mój też ma problem ale z kolanem. . Kiedyś się bił i przeskoczylo mu kolano jakieś 5-6 lat temu (mocno się wtedy klocilismy) i od tamtej pory cały czas mu przeskakuje. . Jedyne co to zostaje mu operacja a tu się zaczyna problem bo min 3 miesiące by musiał się kurowac a jest kamerzysta wiec cały czas pracuje i nie ma kiedy zrobić tej operacji. .
A tak chciałabym z nim biegać. .
Słodycze
Jak którejś się chce to zapraszam do mnie wrócił tato z niemiec i mama nakupowala cała siate słodyczy wiec poszło na pół z siostra i mam 16 x mars 16x snickers 16x twix 5 op zelek czekolad nie brałam bo jeszcze mam z ostatniej dostawy

Patryska mi cycki tez kiepsko urosły ale to mozei lepiej bo nie będą ''obwisle"'

uwielbiam czekolady milka z niemiec to nie to samo co w Polsce

[patryska0804]

Kajaja a żebyś wiedziała że to nie to samo

[tabaska25]

Male cycki to zaleta hehe ja tez takie mam, rozmiar nie ma wpływu na ilość pokarmu a w mniejszych gabarytach podobno ciezej o zapalenie, takze nie stresujmy sie na zapas.

Dzwonila do mnie wlasnie babka z allegro, zamawialam przed świętami u niej olej arganowy i przyslalk obtluszczona butelkę a mial byc prezentem, wystawiłam negatywa. Chciala żebym go anulowala a w ramach rekompensaty wysle odżywkę do włosów hehe

[kejka90]

Patryska zabije Cię, za te słodkości

Gosiaczek położna powiedziała, że herbatki i inne specyfiki (oby przebadane) na laktację to dopiero po porodzie, najlepiej po 24h. Karmienie tkwi w głowie, w przysadce (czy jakoś tak o ile nie pokićkałam) i przy porodzie, jak już łożyska mieć w sobie nie będziesz to zostanie wysłany sygnał do mózgu, że to już czas i wtedy te herbatki mogą dać cokolwiek. Teraz nie ma sensu, bo może być tak, że będziesz mieć nawał wtedy kiedy dziecko jeszcze dużo potrzebować nie będzie ale wiesz, ile ludzi tyle opinii.

Niefajna informacja- nie czytać te które wrażliwe
Mama mi dzwoniła, że sąsiadki córka (początek 7 mca) miała dziś cesarkę, zaczęła krwawić w domu. Z synkiem wszystko okej, waży około 2 kg, ale z mamą kiepsko...chyba dużo krwi straciła...

[patulinka94]

Napisane przez Polinezyjka

W ogóle jaka akcja
Ubralam sie spakowalam i mam wychodzić na jogę a tu domofon - kurier.
Ja panika, analizuje - nie pamiętam bym cos zamawiala. No moze mąż cos zamówił.
Ale przyszedł gościu i moje imie mówi. Podpisalam otwieram a tam mój wygrany termometr ))))) bosko!!!!

No to bomba!!! Faktycznie ci się udało

Napisane przez kopycio

Uwaga pisze! Na Twoja odpowiedzialność mnie uzaleznia
Kostka masła 250g (takiego 82%)
125 ml mleka
2-3 łyżki kakao prawdziwego
Szklanka cukru (ja daje mniej tak 2/3)
Cukier waniliowy
I to gotujemy ok 5 minut, trzeba mieszać zeby sie nie przypaliło, szczególnie na poczatku
Odstawiamy z palnika i dajemy 2 czubate szklanki mleka w proszku (niebieskiego, załączam fotkę, z innym mi sie nie zsiada)
Trzeba dobrze wymieszać rózga albo robotem, jak zostaną małe grudki to nieszkodzi. I wsypujemy 3 opakowania pokruszonych na kawałeczki herbatników (tez foto, ja innych nie kupuje do bloku)
Krusze je tak na nieregularne kształty ok 1cm na 1cm albo 2. Mieszamy ze soba i dajemy do formy. Chłodzimy w lodowce, najlepiej cała noc.
Smacznego!
Wstałam zrobic foty i znowu zjadlamZałącznik 6237113Załącznik 6237118Załącznik 6237123

Kurcze to jest to! Smak mojego dzieciństwa, tyle że z mama nie dawałyśmy herbatników. Już dawno o niej myślałam ale przepis zaginął...
Teraz przywróciłaś mi myśli o dzieciństwie. Oh! Jutro robię!!!!

Napisane przez patryska0804

Wydzielina
Ale miałam shiza. . Zrobiło mi się jakby mokro i siku no więc poszłam patrze później na papier a tam mocno gęsta galareta. . Ale bardzo mało jej (pół paznokcia) wiec stwierdziłam ze to nie może być czop. .

Ja właśnie też miałam takie schizy na początku, właściwie to od kilku dni raz czy dwa razy dziennie mam taki śluz przejrzysty mega ciągnący sie...
Czytałam że czop może odchodzić nawet bardzo długo, ale nie nakręcam się. W środę mam wizytę, mam nadzieje że wszystko ok.

[kejka90]

Zjadłabym ten blok, ale odstrasza mnie ilość cukru i mleka który też zbyt zdrowe nie jest więc nie-e...

Patulinka jak ciągnący się to nie czop czop to taka bardzej galaretko-maź i raczej w kolorze białym/kremowym...nie przejrzyste Tak mi położna mówiłą, bo dziś właśnie o to pytałam

[lucy111]

Patryśka u mnie tez nadal małe cycki i trzeba się cieszyc z tego nie będzie rozstepów i nic nie obwiśnie :P choć nie powiem po cichu liczyłam ze po ciązy bedą wieksze

[patulinka94]

Napisane przez kejka90

Zjadłabym ten blok, ale odstrasza mnie ilość cukru i mleka który też zbyt zdrowe nie jest więc nie-e...

Patulinka jak ciągnący się to nie czop czop to taka bardzej galaretko-maź i raczej w kolorze białym/kremowym...nie przejrzyste Tak mi położna mówiłą, bo dziś właśnie o to pytałam

Oh to super. Dzięki ci dobra kobieto

[ania_mala]

Napisane przez Polinezyjka

Aniu chyba jednak trzeba do lekarza skoczyć? Bo tak to na własną rękę lepiej ucha nie leczyć.

Zobaczymy jak jutro będzie. Dziś mam zakaz wychodzenia z łóżka, kropelki i termofor, może przejdzie.

Napisane przez lucy111

Patryśka u mnie tez nadal małe cycki i trzeba się cieszyc z tego nie będzie rozstepów i nic nie obwiśnie :P choć nie powiem po cichu liczyłam ze po ciązy bedą wieksze

Moje też tylko na początku troszkę podrosły, a później się uspokoiły i zostało małe B Ale tak jak Ty szukam plusów Małe jest piękne

Ale śnieg zaczął padać...gdzie ta wiosna?

[kopycio]

Napisane przez kejka90

Zjadłabym ten blok, ale odstrasza mnie ilość cukru i mleka który też zbyt zdrowe nie jest więc nie-e...

Fakt sporo cukru, ale wychodzi dwie keksówki, a duzo tego nie zjesz, bo zemdli, wiec ie ma tragedi Tak sobie tłumaczę

Napisane przez patryska0804

Gosiaczek szkoda męża. . mój też ma problem ale z kolanem. . Kiedyś się bił i przeskoczylo mu kolano jakieś 5-6 lat temu (mocno się wtedy klocilismy) i od tamtej pory cały czas mu przeskakuje. . Jedyne co to zostaje mu operacja a tu się zaczyna problem bo min 3 miesiące by musiał się kurowac a jest kamerzysta wiec cały czas pracuje i nie ma kiedy zrobić tej operacji. .
A tak chciałabym z nim biegać. .

Szkoda tych Waszych mezów.. Moj tez ma problem z kolanem i bieganie skonczylo sie zanim sie zaczelo, ale buty zdarzyl kupic nie lubilam z moim biegac, bo mial za duze tempo i biegal wokol mnie, zeby mu nie spadalo wkurzal mnie a teraz na lajcie moge sobie biegac, tzn. mogłam

Napisane przez lucy111

Patryśka u mnie tez nadal małe cycki i trzeba się cieszyc z tego nie będzie rozstepów i nic nie obwiśnie :P choć nie powiem po cichu liczyłam ze po ciązy bedą wieksze

o mam tak samo, ale wole mniesze niz obwisy

[MiniMonix]

Napisane przez kejka90

Zjadłabym ten blok, ale odstrasza mnie ilość cukru i mleka który też zbyt zdrowe nie jest więc nie-e...

Patulinka jak ciągnący się to nie czop czop to taka bardzej galaretko-maź i raczej w kolorze białym/kremowym...nie przejrzyste Tak mi położna mówiłą, bo dziś właśnie o to pytałam

Ja byłam przekonana że to bardziej przezroczyste i tak to googlowałam a ja od wczoraj mam jakby więcej takiego czegoś co odpisałaś. Zaraz jadę na pobranie gbs, to zapytam czy wszystko u mnie na miejscu.

Napisane przez lucy111

Patryśka u mnie tez nadal małe cycki i trzeba się cieszyc z tego nie będzie rozstepów i nic nie obwiśnie :P choć nie powiem po cichu liczyłam ze po ciązy bedą wieksze

Dzięki :p właśnie sobie wizualizuję moje przyszłe cycki :p

[patryska0804]

Tabaska mówisz? Może i masz rację nie będzie miało co wisieć niech pierwsze dojdzie odżywka a dopiero skasujesz

Kejka nie zabijaj tylko chodź na batonika :p
Biedna dziewczyna. . A maleństwo spore jak na początek 7 miesiąca. .
Patulinka napewno z nami wszystko ok u mnie nie był ciągnący tylko galareta taka biała. .
Lucy tez na to liczyłam no ale. . Są jakieś plusy tego

[valaria]

Ale narobiłyście tymi słodkościami... teraz chce mi się gofrów. Oczywiście na bogato, bo z owocami i bitą śmietaną mało co jadam słodkiego, ale takie gofry zrobić, mniam...

u mnie szaleństwo z kurierami już się na szczęście skończyło. przewiduję jeszcze jedną paczkę z ubraniem siebie do szpitala, bo nie mam nic. a nie zapowiada się, żebym jeszcze miała okazję po sklepach podreptać. No nic, jakoś przeżyję, w końcu to tylko koszule a nie wyjściowe kreacje

Mnie dzisiaj doktor uspokoił, bo też się martwiłam że brzuch mały albo wody mało bo tak mocno ruchy młodego czuć i tak na zewnątrz wyłazi. Ale jest okej. A po popołudniowej drzemce młody przybił mi piątkę wyskoczyło nagle coś z brzucha, maleńkie takie, stópka albo dłoń, no ewidentnie bo taka mała góreczka urosła i wyskoczyła kilka cm ponad brzuch. Pomacałam i heja, piątkę przybił, uciekł i za moment raz jeszcze to samo. Słodkie to było

[patryska0804]

Dziewczyny niedługo na Aliexpress będzie sobie można kupić większe cycki po tym co oni wymyślają to tak może być

[lulka19]

Napisane przez Polinezyjka

Mmmm

Ej przez Ciebie kupuję jutro ciasto francuskie i robię te pyszności, ale chyba z budyniem i dżemem bo takie wolę


Kejka przeczytałam to. Mały i tak sporo wazył. A z jakiego powodu ten krwotok? łożysko?


Patryśka ja mam teraz sporo tej białej wydzieliny, im bliżej porodu tym będzie tego więcej. Dopóki nie ma w tym krwi to dobrze, bo nie jest to czop.


Stwierdzam, że moje tabletki na ciśnienie działają tylko na kilka dni. Jutro chyba 3 raz podwyższe sobie dawkę. Na początku jest spokój, a po kilku dniach ciśnienie znowu 140/100

[Kalpana]

Napisane przez GGI

Przykro mi kochana.... że nie masz pomocy... ale tak jest nigdy Cie nikt nie zrozumie jak sam tego nie przeżyje...

No cóż, trzeba spiąć poślady i jakoś dać radę Jeszcze 3,5 tygodnia i będę mieć TŻta

Napisane przez gosiaczek071

Miałam kiepska noc znowu. Spadała mi poduszka. A na dodatek po kapieli przed snem maz zauważył gulke w pachwinie. Wcisnął ja i wróciła-prawdopodobnie przepuklina jedzie do rodzinnego zaraz i bedziemy szukać chirurga. Jak nie urok to sraczka :/

Współczuję U Ciebie ostatnio wiecznie jakieś "atrakcje"

Napisane przez Moniczki

Teściowa
A propos teściowych, ja się dotychczas nie wypowiadałam na temat mojej, bo to jest tak ciężki temat że szkoda nerwów. Cały świat kręci się w koło niej i każdy jest głupi (ulubiony jej tekst: w d*u*p*i*e byłeś, g*ó*w*n*o wiesz). Wczoraj u niej byliśmy na obiedzie, i mój mąż chciał zobaczyć swoją książeczkę zdrowia i sprawdzić swoje parametry po urodzeniu. To chyba nic strasznego, prawda? A ona zaczęła krzyczeć że absolutnie nie, że robi jej bałagan, że ona do niego do domu nie przychodzi i mu w dokumentach nie grzebie. W końcu znalazł tę książeczkę, więc ja mu zaglądam przez ramię i też czytam. No i krzyk że ja mam nie patrzeć na to i w ogóle, mało nie wyrwała jej nam. Nie wiem o co chodzi... Jaki ona miała problem? Mój mąż urodził się w 41 tc przez cc, ponieważ odeszły jej zielone wody, ważył 3200 i miał 54cm, obw główki 34 cm, ale po porodzie wystąpiło opuchnięcie czaszki czy coś takiego. Ponad to w drugiej min życia przestał sam oddychać i samodzielny oddech wrócił mu dopiero w 10 min. Później było wszystko ok, choć co prawda sporo w dzieciństwie chorował. Ma trzeci migdał, przez który często boryka się z anginą. Teściowa nie wyraziła nigdy zgody, by ten migdał został wycięty w dzieciństwie, bo niby osoby, które mają go wycinanego mówią przez nos.
Ja nie wiem, czy ona się wstydzi tego, że TŻ miał problemy po porodzie czy co? :/

O matko, zachowuje się jakby chciała coś ukryć... Tylko co, przecież TŻ wie i Ty wiesz o jego problemach przy porodzie... Z resztą to przecież nie powód do wstydu.

Napisane przez gosiaczek071

E to malutkie macie wady. Ja mam ponad -5 i -6 kiedys sie wstydziłam okularów i nosiłam soczewki, odkąd mam moje ukochane Ray bany to mam to w dup.ie bo ładnie mi w okularach. Soczewki nosze tylko w lecie z wygody (zeby moc iść na basen, opalać sie i założyć moje cudne przeciwsłoneczne, uwielbiam okulary przeciwsłoneczne ) Minusem jest koszt pocieniania soczewek, ale szkła robię raz na kilka lat,wiec luz. Ale lepiej kontrolować takie małe wady tez.

Faktycznie sporą masz wadę. Ale okulary mega Ci pasują i dodają charakteru Ja mam -2,25 i -2,5 + astygmatyzm i myślę o laserowej korekcie po ciąży, tylko jeszcze muszę się wgłębić w temat.

Napisane przez MiniMonix

SESYJKA
Oj jak mnie wczoraj małż zak..wił. Nic z tych fotek chyba nie będzie moich bo jak zobaczyłam kilka co mi cyknął to się wkurzyłam i stwierdziłam , że bez sensu. Ile razy można powtarzać barnowi, że nie cyka się od dołu fotek Po którymś razie zabrałam mu aparat i zakończyłam zabawę

Pomyśl o statywie

Napisane przez kopycio

Czkawka
Jak po czkawce rozpoznajecie gdzie ma glowe maluch? Tam gdzie głowa to bardziej podskakuje? Boja czuje tylko na pleckach..

Ja zazwyczaj czuję w podbrzuszu, więc tam gdzie ma główkę. Ale czasem całym brzuchem mi trzęsie

Napisane przez lucy111

A probowalyscie na włosy oliwki dla mam z Ross? Na moich fajnie się sprawdziła ☺ i chyba tak ja zużyte bo na brzuszek wole balsam, oliwka obrzydliwie się klei

Ja używam tej na rozstępy dla kobiet w ciąży, tej z BD dla niemowląt i z Hipp

Napisane przez velika

Na końce używam olejku z pestek śliwki, ale i tak mi się rozdawajają nic im nie pomaga i tak od lat niestety.

Próbowałaś olejku rycynowego? On jest bardzo gęsty i ciężko go zmyć z całych włosów, więc najlepiej nakładać na same końcówki. U mnie pomaga przy rozdwajaniu. Nie jest drogi, więc warto spróbować.

Napisane przez Polinezyjka

W ogóle jaka akcja

Ubralam sie spakowalam i mam wychodzić na jogę a tu domofon - kurier.

Ja panika, analizuje - nie pamiętam bym cos zamawiala. No moze mąż cos zamówił.

Ale przyszedł gościu i moje imie mówi. Podpisalam otwieram a tam mój wygrany termometr ))))) bosko!!!!

O, fajnie że wysłali Daj znać czy dobrze się spisuje

Napisane przez salud

Tylko z tym odradzaniem imienia ostatnio przeginała,nawet wręczyła ostatnio mężowi listę z wypisanymi z kalendarza rożnymi imionami.

Cooooo???!!!!!Nie wiem czy śmiać się czy płakać z jej głupoty. Niech sobie zrobi jeszcze jedno to będzie korzystać ze swojej listy

Byłam dzisiaj oddać siuśki. Jutro wynik i wizyta u gina. Mam nadzieję że nie wyjdzie już to białko