Jesienno zimowe pogaduchy przy kawie z dopingiem-odsłona 32

[babydelfi]

Monika a telefon miałaś w ręce

[little_ola]

Aga świetne kapcie


ja dziś miałam iść na wycieczkę "detektywistyczną" po dzielnicy z Janka klasą, ale pogoda jest paskudna: deszcze i wiatry, więc zostało to odwołane
zrobiłam sobie drugą
i dziergam nadal bodziak, bo chcę dziś skończyć i wysłać.

[Monika_75]

Napisane przez babydelfi

Monika a telefon miałaś w ręce

nie, telefon leżał na stoliku

[agnes99]

Napisane przez kalina1984

Aga ostatnio byłam u ginekologa i mi powiedział, że takiego poziomu prolaktyny się nie leczy i że powinnam natychmiast odstawić tabletki. Powiedział mi że jestem nie zdiagnozowana....
Ja już na prawdę nie ogarniam

poszperak po wątkach wizażowych dot. starania się o dziecko
tam dziewczyny mogą Ci podpowiedzieć coś lub podać jakieś namiary np. na ginokologa z II specjalizacją endokrynologia
może taki lekarz by Ci pomógł

[babydelfi]

już południe a ja nie zrobiłam nic konstruktywnego

[aga__tka]

hej
dzięki dziewczyny

Doszła włóczka od Agaty od wczoraj oglądam już wzory i nie wiem co z tego wyniknie...
Ola powiedziała że włóczka jest idealna...

Napisane przez agnes99

dzień dobry
czy ktoś mógłby zabrać ode mnie to padające g.

Aga_tka fajne kapciochy, pewnie szybkie są
co do koloru zupy - to nie masz może zielonych talerzy?

no niby nie mamy, ale mam takie które mają taką żółtozieloną obwódkę, może jej się jakoś tak skojarzyło i mam też żółte w paski, też na nich rosół mniej żółto wygląda, bo ten żółty, to taki niekanarkowy... raczej zimny odcień..

a i jakbyś chciała zadzwonić, o ile w ogóle to się jeszcze nie przeterminowało co chciałaś, to ja w sumie oprócz pilnowania dzieci nic jakoś nie robię

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez babydelfi

już południe a ja nie zrobiłam nic konstruktywnego

to prawie tak jak ja... tyle że ja odebrałam paczuszkę od listonosza, a to PRAWIE jakbym była w pasmanterii, prawda?

[beata1718]

Witam. Uffff

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka

[mirosek]

Basiu, ja to się nie znam na takich badaniach ale moim zdaniem pozytywne nastawienie czyni więcej dobrego. Wiem, że jesteś zdołowana ale trzeba być dobrej myśli

[little_ola]

Napisane przez beata1718

Witam. Uffff

Beatko


***
brakuje mi koncentracji
wydziergałam czapeczkę i się okazało, że w złym odcieniu szarego niż klientka zamówiła
więc muszę wydziergać drugą ...

[kalina1984]

Do takiego gina mam wizytę umówioną na 18 marca, szczerze powiedziawszy to już mam dość chodzenia po lekarzach, każdy mówi co innego a żaden nie potrafi postawić diagnozy. Także ciężko jest pozytywnie myśleć

[rardan]

Basiulka, zycze zdrowka i mnostwo pozytywnej energii.
Beatko, trzymaj sie.
Ja nadal w szpitalu i dziubie wirusa.

[beata1718]

wracam do was
wczorajszy dzień był trudny i bardzo cieżki
a na dodatek nie wszystko było tak jak zaplanowałyśmy bo mama jest pochowana na cmentarzu w innej parafii niż mieszkała i zamówiliśmy mszę żałobną w kościele w jej parafi na wczoraj na 9 a ceremonia pogrzebowa miała być na 14 już w innej parafii tam gdzie jest pochowana
i wczoraj rano wszyscy pojechaliśmy do kościoła i jaka była nasza złośc jak ksiądz odprawia mszę w innej intencji
po mszy we trzy polecieliśmy do zachrystii i okazało się że zapomniał -nie wziął z plebani księgi i zapomiał
byłyśmy tak rozgoryczone ,płakaliśmy wszystkie że ja w końcu wyszłam bo z żalu nie mogłam
ksiądz próbował się tłumaczyć ale z trzema siostrami nie miał szans
w ramach tego odprawi dwie msze w tym jedną w niedziele
potem już wszystko było tak jak zaplanowane chociaż na mszy pogrzebowej byliśmy zdziwieni że jest dwóch proboszczów czyli też ten co nie odprawił mszy i to on prowadził ceremonię
Był tak zdenerwonany i roztrzęsiony że głos mu się łamał
Dzieki temu była to naprawdę piekna ceremonia
Był cały kościół ludzi czyli ponad 100osób
i nawet ksiądz na kazaniu stwierdził że jaką osobą była mama że tyle osób przyszło ją pożegnać
zamówiliśmy tez trębacza
nikomu nawet nie przeszkadzało że jest zimno i sypie śnieg
na stypie było 48osób czyli też dużo
u mnie spało 4 osoby i dopiero niedawno pojechali
mój mąż tez dopiero wyjechał

[little_ola]

pamiętacie "gatki", które pokazywałam w zeszłym tygodniu?

[Monika_75]

Napisane przez mirosek

Basiu, ja to się nie znam na takich badaniach ale moim zdaniem pozytywne nastawienie czyni więcej dobrego. Wiem, że jesteś zdołowana ale trzeba być dobrej myśli

zgadzam się, kiedyś w jakimś filmie usłyszałam fajny tekst "jeśli pacjent uprze się wyzdrowieć, to nawet medycyna nic nie poradzi"; bardzo mi się spodobał (nie wiem czy zacytowałam dokładnie)

[agnes99]

Aga_tka się przeterminowało, ale nie ma problemu "brzydal"
jak chcesz pogadać tak w ogóle, żeby się od dzieci oderwać, to moge też zadzwonić

Basia niestety ciężko trafić na lekarza, któremu się chce za pieniądze z NFZ szukać

Beata trzymaj się, to najtrudniejsze już za Wami.

Iwonka czy to TE "gatki?

[SlonecznikB]

Kasiu torba super, zdecydowanie łatwiej w takim opakowaniu ją przewozić, tylko zawsze pamiętaj o pedale

Napisane przez rudasek

Ja zaczynam czwarty wzór na szal, żaden mi nie pasuje, a raczej włóczki na nie.

Grażynko czy to oznacza, że złe włóczki Ci wybrałyśmy

Aga kapciuchy pierwszoklaśne

Iwonka, a jakie dopasowane te gatki, cudne.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Beatko, jeszcze smutek będzie przez długi czas, ale zajęcia codziennie pozwolą od czasu do czasu oderwać się od żałoby

[babydelfi]

Beata


Grażynko nie bluźnij


miałam w domu koleżankę Asi bo przyszła z nami z przedszkola,
więc na obiad na szybko były naleśniki


Iwonka booossskiiieeee
i faktycznie bez pieluchy

[aga__tka]

hej
dzięki wielkie za pochwały kapciuszków

Napisane przez little_ola

pamiętacie "gatki", które pokazywałam w zeszłym tygodniu?

są booskie

Napisane przez agnes99

Aga_tka się przeterminowało, ale nie ma problemu "brzydal"
jak chcesz pogadać tak w ogóle, żeby się od dzieci oderwać, to moge też zadzwonić

Basia niestety ciężko trafić na lekarza, któremu się chce za pieniądze z NFZ szukać

Beata trzymaj się, to najtrudniejsze już za Wami.

Iwonka czy to TE "gatki?

to nie wiem czy dobrze czy źle że się przeterminowało bo jak coś złego, to może lepiej, z pamięcią niestety u mnie ostatnio bardzo krucho... w dodatku ciągle mi się wydaej że jeszcze mnóstwo czasu a potem się dziwię że tydzień się skończył...

Ola nie chciała oglądać sukienek do wyboru, powiedziałam że nie będę dziergać, to usiadła i podobały jej się dwie tylko - obie czerwone (jedna z nich była w wersji czerwonej i niebieskiej)... coś mi się zdaje że ona nie rozumie rozdzielności wzoru od sukienki
jako że ja wolę ją dziergać na drutach, ze względu na ilość włóczki to będzie taka:
http://images4-d.ravelrycache.com/up...7EN_medium.jpg
do wyboru mam jeszcze taką:
http://www.ravelry.com/patterns/libr...urquoise-dress
ale na nią się boję że może włóczki nie starczyć (nie dość że szydełko, to jeszcze dół szeroki), a ta pierwsza w razie czego da się "uciąć" i będzie tunika...

[gagatu]

Dzień dobry

Pozdrowionka ze Szklarskiej
Pierwszy dzień zjeżdżania przeżyłam w jednym kawałku i po 5 upadkach, ale tylko 3 były z mojej winy. Nawet mnie TŻ pochwalił, że całkiem sporo pamiętam. Jutro będzie gorzej, bo będą zakwasy

Aga, świetne kapciuszki czekam na sukienkę, skoro masz już z czego dziergać

[rudasek]

Dziewczynki za ładną włóczkę mi wybrałyście i szkoda mi dla kogoś z niej robić

[rardan]

Ja juz wysiadam psychicznie.

Sasiadka bzdury wygaduje.
Chce mi siejuz bardzo do domu.
Jeszcze z jakijs sali slychac krzyki cala noc.
Juz sie zaczal koncert.
Czuje sie niby lepiej, ale jeszcze calkiem mi nie przeszlo.
Pozdrawiam was serdecznie.

[little_ola]

dzięki dziewczyny
tak, to te gatki

[mirosek]

Napisane przez Monika_75

kiedyś w jakimś filmie usłyszałam fajny tekst "jeśli pacjent uprze się wyzdrowieć, to nawet medycyna nic nie poradzi"

i tego się trzymajmy

[babydelfi]

muszę zaraz iść na zebranie RR

a tak mi się NIE chce

[beata1718]

a ja zdjeć nie widzę
i nawet komputer włączyłam i dalej nic
mam napadu płaczu jest dobrze a za chwilę taka zmiana nastroju
godzinę z siostrą gadałam i obydwie żeśmy płakały
miałam dziś jechać poopłacać wszystko ale sił mi brakło wiec jutro od rana jeżdzenie

[AnnaOstapiuk]

Cześc dziewczynki. Ależ mi szybko ten dzień zleciał, całkiem fajne zajęcia dziś prowadziłam w pracy, to i samej mi sie podobało

Beatko Teraz już będzie coraz więcej spokoju w Twoim sercu. Tulę Cię mocno.

Kasiu świetna torba Aga superaśne kapciochy

A ja chyba dalej się za jajka biorę

[SlonecznikB]

Napisane przez rardan

Ja juz wysiadam psychicznie.

Sasiadka bzdury wygaduje.
Chce mi siejuz bardzo do domu.
Jeszcze z jakijs sali slychac krzyki cala noc.
Juz sie zaczal koncert.
Czuje sie niby lepiej, ale jeszcze calkiem mi nie przeszlo.
Pozdrawiam was serdecznie.

Danusiu a może poproś coś na sen, myślę, że na weekend wyjdziesz. Ale najważniejsze abyś się podleczyła dobrze.

[rudasek]

Ania ty zbereźnico
Danusiu wiem jak się czujesz, ja też leżałam z dwoma gadającymi do siebie babciami dla tego wyszłam w sobotę zamiast w poniedziałek, ale dla ciebie pobyt w szpitalu jest lepszy niż w domu, bo zaraz coś będziesz robiła jak cię znam.
Iwonko te gatki bez człowieczka były ładne , a na tym zdjciu cudnie wyglądają.
Aga ty się bierz teraz za jakieś kapcie "księżniczkowe" dla dwóch księżniczek

[AnnaOstapiuk]

Grażynko, no choć jajka sobie "poczymam"

[kalina1984]

Hej ja już też w domu, lekarz powiedział że chce mnie wziąć do szpitala na badania, muszę to przemyśleć i mam się z nim skontaktować. Jestem trochę rozwalona psychicznie