|
|
#1531 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Hej
Motyl gdzie zamawialas zaproszenia? Ja gratuluje wagi Wykalacka super ze do domu Siasia wspolczuje przejsc z cyckami. Dobrze ze lepiej juz Ja bylam ba miescie.. W biedrze kupilam karton 156 sztuk pampkow rozm. 2 za 50 zl :-D wiec niezle. Kupiłam tez mnjejsza wanienke taka 76 cm bo ta co mam to kalamburyna po mnie i po bracie. A w wawie w mieszkanku nie bedzie gdzie jej postawic..
__________________
Zosia Edytowane przez marciar7 Czas edycji: 2016-03-08 o 13:49 |
|
|
|
#1532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Ech jestem za cienka jak ona tak placze i nie mam sumienia jej meczyc na cycu.
Od 4.30 do 7.00 ryk pomimo non stop cyca. Skapitulowalam i o 7 dalam 20ml mm. Blogo zasnela. Ja nie wiem moze ja mam jakis kijowy pokarm? Jak zasnela o 7 to na sile ja wybudzalam o 11... pol godziny walka z cycem a ta caly czas spala i nie chciala ssac. Podalam jej troszke mleka z butelki ktore odciagnelam bo mnie cyce bolaly. Wiecej wyplula niz wypila. Teraz spi. Wybudze ja o 14.30 i zobaczymy co bedzie. Awaryjnie mam 40 ml kp sciagniete przed chwilka. Jakies rady czy robie cos zle? W ogole to wybudzanie to masakra jakas. Nie raz musze walczyc godzine czy poltorej zeby zasnela... a pozniej na sile sie budzi a ona taka biedna i nieprzytomna i jak ja juz sie rozbudzi co sie zlosci :/ U Was tez tak jest? Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk. |
|
|
|
#1533 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
__________________
Zosia |
|
|
|
|
#1534 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
Oj współćzuję takiego nawału. Ja miałam delikatny, ale prawdą jest,że najlepiej działało masowanie + masowanie piersi w kierunku brodawki jak dziecko jadło, wtedy więcej jakoś ściągało ![]() też mam teraz zupełnie inne podejście, większy chill ![]() Jak Tusia była mała to leciałam do niej na najmniejsze stęknięcie,a teraz jak akurat coś robię to czekam aż się Zośka rozedrze ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#1535 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Cytat:
Ufff troche mnie uspokoilas bo juz myslalam ze jestem wyrodna matka. Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk. ---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Cytat:
Tez nie raz walczylam z cycem z godzine czy dwie i w koncu dalam butle mm. Teraz staram sie miec w pogotowiu butle kp odciagnietego. Mi sie wydaje ze czasem dziecku ciezko zlapac cyca i w koncu sie tak zmeczy ze jest zle i nie ma sily ssac a jest glodne i wrzask. Tak mi sie wydaje bo jak dawalam butle to zaraz byla cisza. Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk. |
||
|
|
|
#1536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
P mi od rana podojadal po cycu 2 razy po 10ml i teraz niedawno 50 z czego część nie została nawet połknięta bo zanim go podniosłam do odbicia to sie z buzi wylalo...teraz śpi tak ze mam luz 😊 no i dzisiaj skończył 2 tygodnie 😊
Co do kp- kuzynka mojego M nie karmiła piersią bo jej mleko to byla taka woda- tak to mówiła jej matka...dziwne dla mnie bo przeciez mm to tez gęste mię jest😉.., a moja przyjaciółka nie karmiła bo dziecko jak to ona twierdziła zygalo jej mlekiem...a mi sie wydaje ze on po prostu dużo ulewał... ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- Ja jak P placze to nie lecę od razu bo nieraz jest tak ze na spaniu placze a po chwili jest spokój...no i mam ten komfort ze nikt mi nie mamra i nie udziela złotych rad...plusy bycia samej z dziećmi 😉 |
|
|
|
#1537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
|
|
|
|
#1538 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Moze sie przyzwycZaiła ze jej dasz butelke i tak? Dzieci lapia takie rzeczy a z butli lepiej jesc bo nie trzeba tyle sily..
__________________
Zosia |
|
|
|
#1539 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
|
|
|
|
#1540 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Cytat:
a co przeprowadzasz sie? Albo mi cos umkneło
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
|
|
|
#1541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
No ja narazie jestem z Zoska w domu rodzinnym a tz w wawie 120 km od nas. I chcemy byc razem. Mamy w wawie 2pokojowe mieszkanie w jednym pokoju jak narazie sprawdzona lokatorke ktora w sumie opłaca wszystko wiec nie wywalamy jek narazie.. I musimy w 1 pokoju sie zmiescic takim z 11m. I go zagospodarowac jakos. Wiec czekamy na meble od stolarza i bedziemy sie tam przeprowadzac
w nast tyg tam jedziemy bo ja mam zaliczenia i od razu poogarniam troche..
__________________
Zosia |
|
|
|
#1542 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
dzięki za przypomnienie dziś Tż do Biedronki poślę ale ja po rozmiar 2
__________________
|
|
|
|
|
#1543 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Jezu ja tez 2 rozmiar. Tylko 3-6kg. Ja to mam wiekszy kalafor niz w ciazyxd
__________________
Zosia |
|
|
|
#1544 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1545 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Aha i w biedrze kupilam wiersze Tuwima. Byly brzechwy i inne. Ale tuwima wzielam bo jesy tam wierszyk o Zosi Samosi :-D
__________________
Zosia |
|
|
|
|
#1546 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
|
|
|
|
#1547 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
Mojej M bylo wsjo rowno i do 5 miesiaca brala co dawalam a potem sama zrezygnowalam z kp. Jak czytam to co piszesz to widze siebie 4.5 roku temu Gdybym mogla cofnac czas to bym poszla do doradcy laktacyjnego po rade bo dzisiaj widze, ze nikt mi wtedy nie dal dobrej rady tylko sie wymadrzal. Ja tez sie teraz moge powymadrzac bo przy drugim jakos mi to wszystko lepiej idzie, ale mysle, ze najlepiej by bylo jakbys zapytala specjalisty. Z tego co piszesz to mi sie wydaje, ze moze Lila nie do konca wie jak zlapac i sie denerwuje, potem denerwujesz sie ty i kolo sie zamyka Zadzwon po doradce |
|
|
|
|
#1548 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;amp;l t;3
Ja tez musze wysłać Tż po pampki di biedry
i też już 2.Tak ww ogóle, to mój Tż, byl złożyć w gminie papiery o becikowe i wrócił z 2 paczkami pampersów 2 Od gminy Moja cyckowa terrorystka wlasnie zasnęła. Od 10 walczyłyśmy Aż boję się ją odłożyć...Aninis moja potrafi drzeć się wniebogłosy, domagać cyca i cudować, mimo że wcale głodna nie jest Edytowane przez lamia12344 Czas edycji: 2016-03-08 o 14:11 |
|
|
|
#1549 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Cytat:
Aninis ona jeszcze malutka sama bie wie co sie dzieje. Mi sie dopiero w tym tygodniu fajnie z Lilka współpracuje. Nie chcesz skorzystać z pomocy doradcy laktacyjnego certyfikowanego? Sprawdził by budowę jej języka to jak ci sutek chwyta i pomógł. Bo my to tak mozemy gdybac tylko.. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#1550 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Bosze wy juz dwojki kupujecie a moje sie w jedynkach topi
![]() ![]()
|
|
|
|
#1551 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
siostry może i podrzucą Ci przy okazji Marciar a myslałam że Zosia już taka duża że w 3 się mieści bo mój to drobinka w jedynki nadal i to są ciut za duże jeszcze ale druga broda mu rośnie
__________________
|
|
|
|
|
#1552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Ja mam zapas jedynek i mam nadzieję że je zdarze zużyć zanim beda za male 😉 P duży chlop ale te pampki myślę ze sa większe niz do 5 kg...bo P ma ponad 4300 a miejsca jeszcze sporo 😊
---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ---------- Kasia moja najmlodsza pojechała w czwartek do nl do pracy..a w sumie to tylko ona by mi mogła kupic bo jej facet ma auto...a mamy nie chce obciążać żeby busem wiozla...moze jeszcze beda jak M bedzie w domu...bo dość często te promo sa... |
|
|
|
#1553 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Cytat:
aha ![]() no to pewnie ze tak ![]() matko zawriuje dzisiaj z mala... co ja uspie to po 10 min budzi sie z krzykiem tak jak by ja cos bolalo bardzo ![]() wczoraj dostala witamine d czy to mozliwe ze po niej ?
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
|
|
|
#1554 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
a moja pewnie jiz ponad 4 wazy..
__________________
Zosia |
|
|
|
|
#1555 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Cytat:
ja tez ostatnio kupilam juz 2 i 3 nawet ![]() ![]() ![]() mam ostatnich pare sztuk 1 i musze je zużyć i beda 2 ![]() moja juz prawie 5 kg ma
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
|
|
|
#1556 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Hej!
dziś pierwszy dzień od porodu, kiedy jestem sama z Milanem i o dziwo- mam więcej czasu, niż jak by mąz. Mały ma kolejną długa drzemkę, a ponieważ położyłam go na brzuszku, powinien minimum 3 godz. znów pospać. Do tego dom ogrnięty, skończyłam prasować i wieszać firanki, naleśniki z serem zrobione i jeszcze miałam czas na prytulaski do mojego bąbla kochanego, no i na wizaż mam czas Ja cghyba zbyt mocno jestem nastawiona na kp, aż się zablokowałam psychicznie , max odciagam 50 ml i to w 20 min, zaczynam się stresowac jak tylko przystawiam małego, ze zaraz bedzie płacz, bo mu nie wsyatrczy itd...i koło się zamyka, bo stres robi swoje. Nie wiem czemu, bo przecież od urodzenia dokarmiam mm, ale panicznie się boję, ze w końcu będę całkem musiała przejść na mm, aż mam koszmary po nocach z tego powodu...---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ---------- dziewczyny, pisałyście o katarku u dziecka- ja zwykłą strzykawką zakraplam trochę swojego mleka do noska, potem nie odciagam. Napiszę, jak to u nas było- położna stwierdziła sapkę, bo czasem mu tak furczało, bulgotało w nosku, i to najczęściej podczas karmienia, spał normalnie, cichutki, oddychał noskiem, nic mu nie wyciekało. Położna trochę zbagatelizowała moje obawy, tego samego dnia, pojchaliśmy do dr, po zbadaniu osłuchowo czysty, a nosek lekko zatkany. To było w czwartek, w sobotę wieczorem zaczął pokasływac a w niedzielę ambulatorium i zaplenie płuc. I ten jego katarek wyglądał identycznie jak przy sapce, praktycznie nie do odróżnienia, przy wyciaganiu albo przezroczysty albo mlecznobiały. Ja juz nawet na taki katarek, jak sie znów u Milana nie daj Boże pojawią, będę przyżywać, bo wiem, jak u nas się skońzyło. a nosek oczyszczac się po porodzie nie będzie kilka tygodni, tylko dób, tak mi lekarze tłumazyli, bo połozna mówiła, ze moze nawet być u chłopców do rokuu, bo maja węższe drogi odechowe. W każdym razie i położna i lekarze uczulili mnie, ze nawet z wyglądu błahostkę u niemowlaka lepiej sprawdzić i się uspokoić, niz potem żałować. |
|
|
|
#1557 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Cytat:
![]() Współczuję nawału Cytat:
Cytat:
![]() Ale w sumie tak fajnie w tym przedszkolu. Rozejrzałam się i jedne maluchy spały. Inne tańczyły i śpiewały...Własne mi się przypomniało... ![]() Cytat:
My w 2 chodzimy już od połowy zeszłego tygodnia. 1 z tyłka zlatywały Mi w szpitalu już zwracali uwagę, że kiepsko je zakładam a dla mnie od początku wydawały się za małe.Cytat:
My byliśmy u pediatry. Krzyś od najniższej wagi w 3 dobie do dzisiaj (18) przybył 820 g. W szoku jestem. Babka go dwa razy ważyła bo nie mogła uwierzyć. Waży 4350 g. Musimy jeszcze raz poziom bilirubiny zmierzyć i wtedy zadecydujemy jakie szczepionki wziąć. Małgosię szczepiłam 5 w 1 ale podobno nie ma tej szczepionki i jest 6 w 1...
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.Małgosia 06.10.2013 r.
|
|||||
|
|
|
#1558 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Cytat:
.A poziom bilirubiny zawsze przed szczepieniem trzeba zmierzyć?? Ja będę szczepiła 6 w 1, na rota i na pneumo, bo widze, ze z małym róznie moze być, tzn. córcia przyniesie ze szkoły jakieś swiństwo i po temacie... choć w ciazy planowaliśmy tylko obowiązkowe szczepienia i pneumo. z tymi pieluchami to różnie- z dady mamy już 2 ale pampersa ciagle newborn 1 sa dobre- przymierzalismy obie pielcuhy i są take same na wielkość, choć rozmiar inny. |
|
|
|
|
#1559 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3
Rety to przedszkole mnie do zawału doprowadzi... ciągle jakieś urodziny czy coś i dzieci przynoszą słodycze. Wynikiem tego Tusia jadła już 3 razy lizaki:/// I oczywiście oczarowana lizaczkami.A dzisiaj kilku chłopców przyniosło słodycze dla dziewczyn (lizaki, bransoletki z cukierków, czekoladki) więc już w ogóle zawał, co mam zrobić,żeby o tym zapomniała??
![]() Najlepsze,że jak jeden chłopiec przyniósł te brasoletki, to Tusia się rzuciła z uściskami na niego Całe szczęście,że nadal mówi,że najbardziej lubi owoce. Ja chyba jednak na dzień chlopaka upiekę jakieś zdrowe ciasteczka ![]() Cytat:
))Cytat:
Także u Tusi kolor przewodni to był fiolet + motylki, a teraz robię żółty+ kropeczki (bo jednak w restauracji to już nie mam takiego pola do manewru). Aninis kurczaki ciężko mi coś doradzić, u nas takie zachowanie było tylko na początku jak pokarmu nie było, natomiast u Ciebie przecież leci i powinno wystarczać :conf used: Mimo wszystko nadal bym nie rezygnowała, przystawiała ile się da. Niestety te pierwsze doby są na dotarcie się z maluchami i czasem kp może zajmować całe dnie. Ale nie rezygnowałabym, bo warto.
__________________
|
||
|
|
|
#1560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;lt;3
Dobrze ze moja pralka chwile buczy zanim zacznie pobierać wode. Lecę do łazienki a tam pralka włączona a w pralce podpaski i gabka do naczyń...dobrze że się jeszcze nie zaczelo prac...Mikołaj juz rozpracowal otwieranie pralki i uruchamianie...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.






Tyle, ze przy nawale to bylo male pocieszenie, myslalam ze skonam z bolu, takie mi sie kamienie po bokach porobily ze hej. Stalam pod goracym prysznicem i cisnelam po kropelce. W jednej piersi chyba zrobil mi sie zastoj bo wczoraj mala jadla a ja masowalam i nagle zniknelo. A po paru minutach troche jej sie ulalo z krwia 
Jestem bardziej wyluzowana, spedzam czas z moim bejbikiem i nie oczekuje, ze powinna spac, czy jesc czy jeszcze co innego. I chyba to moje podejscie sprawilo, ze dziecko jest spokojniejsze, chyba sie najada i nie potrzebuje dokarmiac mm. W sobote peklam i wyslalam kolezanke po puszke mm ale mala w tym czasie zasnela a jak sie obudzila to chciala cyca i puszka stoi zamknieta 







, max odciagam 50 ml i to w 20 min, zaczynam się stresowac jak tylko przystawiam małego, ze zaraz bedzie płacz, bo mu nie wsyatrczy itd...i koło się zamyka, bo stres robi swoje. Nie wiem czemu, bo przecież od urodzenia dokarmiam mm, ale panicznie się boję, ze w końcu będę całkem musiała przejść na mm, aż mam koszmary po nocach z tego powodu...
.
:conf used:
